Inicjacja seksualna
Inicjacja, czyli rozpoczęcie, oznacza pierwszy pełny akt seksualny. Działania erotyczne są najgłębszym i najbardziej angażującym sposobem wzajemnego oddawania się sobie kobiety i mężczyzny. Akt seksualny można porównać do sytuacji powierzenia sobie największej tajemnicy. Gdy dwoje ludzi dobrze się zna, gdy łączy ich uczucie jedności w wymiarze emocjonalnym i duchowym, akt seksualny jest dopełnieniem tej miłości. Mają potrzebę ponawiania współżycia. Jeśli jednak różne okoliczności utrudniają je lub nawet uniemożliwiają, nie zagraża to ich więzi, jest ona bowiem obecna w wielu innych sferach ich osobowości i wspólnego życia.
Jak to się dzieje, że wiele osób mimo silnego zaangażowania emocjonalnego i podjęcia współżycia, które miało pogłębić ich więź, odchodzi od siebie w poczuciu zawodu, a nawet krzywdy? Jedną z podstawowych przyczyn tego zjawiska jest zbyt wczesne inicjowanie współżycia seksualnego. Młodzi ludzie często mylą zakochanie z miłością. Miłości zawsze towarzyszy zaufanie. Jeśli więc ktoś jest przekonany, że kocha, to żywi także przekonanie, że może ufać kochanej osobie. W rzeczywistości pokłada zaufanie w kimś, kogo nie zna.
Dużo czasu potrzeba, by dowiedzieć się o człowieku, kim jest, i poznać go. Gdy ludzie zbyt szybko włączą erotykę do wzajemnej relacji, wówczas jej potężna moc powoduje, że:
• na plan dalszy schodzi chęć wzajemnego poznawania i obcowania ze sobą na innych płaszczyznach,
• trudniej patrzeć krytycznie na postępowanie partnera, negatywna ocena jego postaw i zachowania może być łagodzona, wyrównywana przez korzyści, jakie daje współżycie seksualne,
• w konsekwencji często następuje frustracja, która wynika z poczucia, że podjęta aktywność seksualna zobowiązuje do trwania w relacji z osobą, z którą nie wytworzyło się głębszego porozumienia i więzi na płaszczyźnie emocjonalnej oraz duchowej.
Zdecydowanie mniejszą trwałością charakteryzują się te związki, w których partnerzy zaczęli współżyć, zanim dobrze poznali siebie i zbudowali silną więź emocjonalną. Związek między dwojgiem ludzi potrzebuje czasu. Czekanie na to przeżycie, o którym marzą zakochani, nie jest czasem straconym. Można lepiej poznać drugą osobę i rozeznać własną postawę wobec niej. Sprzyja to pomysłowości w okazywaniu sobie troski, życzliwości, zainteresowania. Nietrudno wtedy zauważyć, czy zakochanie przeobraża się w miłość, czy przemija. Osoby, które w swoich rodzinach doświadczyły mało miłości, łatwiej wchodzą w powierzchowne relacje, tęskniąc za czułością i pragnąc akceptacji ze strony drugiego człowieka.
Inną przyczyną przedwczesnej inicjacji seksualnej jest - kształtowane przez środki masowego przekazu i utrwalane w społecznym przekazie - przekonanie, że „ludzie tak robią", że to jest „normalne zachowanie", właściwe dla kochających się osób. Warto
uświadamiać sobie, że podejmowanie współżycia w fazie zakochania nie jest cechą gatunkową ludzi, czyli taką, na którą nie mają wpływu. Jest ono szczególnie niekorzystne w przypadku nastolatków, mówimy wtedy o wczesnej inicjacji seksualnej.
Rozpoczęcie aktywności płciowej przez nastoletnie dziewczęta wiąże się z poważnymi konsekwencjami natury biomedycznej. Ich organizm jest w trakcie kształtowania się ku dojrzałości, a wszelka ingerencja w ten proces jest bardzo niewskazana. Samo współżycie w tym okresie zwłaszcza przy zmianie partnerów, wpływa niekorzystnie na florę baktervjną pochwy, zwiększa ryzyko zachorowania na nowotwory szyjki macicy, osłabia immunologiczną odporność układu rozrodczego". Często wtedy stosowana antykoncepcja hormonalna powoduje wręcz spustoszenie w organizmie młodej dziewczyny.
Po pierwsze, zmiana pod wpływem środków antykoncepcyjnych normalnego funkcjonowania osi: podwzgórze - przysadka mózgowa - jajniki, utrudnia, a nawet uniemożliwia proces dojrzewania układu hormonalnego dziewczyny, który trwa do ok. 20 roku życia. Wiąże się to z ryzykiem trwałej niepłodności.
Po drugie, środki te zmieniają śluzówkę szyjki macicy, strukturę śluzu obecnego w narządach rodnych kobiety. Zmiany te nie stanowią skutków ubocznych antykoncepcji, lecz są jej celem. Zdrowy organizm ulega przeobrażeniom, które mogą mieć dalekosiężne konsekwencje. Dziewczyna podejmuje działania, do których ani fizycznie, ani psychicznie, ani społecznie nie jest przygotowana. Traktowanie współżycia jako czynności fizjologicznej, takiej jak spanie czy jedzenie, okalecza psychikę chłopców i dziewcząt. Nie uczą się przeżywania swojej seksualności na wyższych poziomach niż przyjemność fizyczna, powierzchowna emocjonalność. Płacą wysoką cenę związaną ze zdrowiem psychicznym i fizycznym, często degradacją moralną, a dziewczęta zbyt wczesnym macierzyństwem.
Wczesne podejmowanie współżycia seksualnego, bez uprzedniego poznania siebie nawzajem, niesie ryzyko wielu rozczarowań i komplikacji życiowych. Kulturowe przyzwolenie oraz dewaluacja zasad i obyczajów związanych z zachowaniem czystości przedmałżeńskiej niejednokrotnie prowadzą do popełniania przez młodych ludzi błędów, których sami stają się ofiarami. Skoro więc przestaje funkcjonować norma społeczna i moralna, szczególnie ważna staje się rola wiedzy. Ważne jest, by dorastający zdobywali rzetelne informacje o istocie ludzkiej seksualności, jej rozwoju i czynnikach, które sprzyjają tworzeniu udanej, satysfakcjonującej więzi między mężczyzną i kobietą, oraz o tym, co tę więź utrudnia, a nawet niszczy. Warto wnikliwie i krytycznie czerpać wiedzę z telewizji, internetu, prasy, ale nie powinny one być jedynymi źródłami informacji.
Czekać, nie czekać…..
Motywacje towarzyszące rozpoczęciu kontaktów seksualnych:
Romantyczność chęć okazania partnerowi swojego uczucia, że mi na nim/na niej zależy.
Towarzyskość - związana z funkcjonującym w grupie rówieśniczej modelem akceptowanych zachowań, jest to forma wywierania nacisku, argumentowana tym, że
„większość już to przeżyła, głupio mi było powiedzieć, że ja jeszcze nie".
Atrakcyjność seksu - „to jest takie fajne, że trzeba z tego skorzystać, w ogóle wstyd, żeby nie uprawiać seksu".
Ciekawość - „każdy chce zobaczyć, jak to jest".
Poczucie dojrzałości do rozpoczęcia życia seksualnego, presja partnera - partner swoim zachowaniem - skłaniał do złożenia obietnicy, że rozpoczną współżycie.
Perspektywa przymusowego czasowego rozstania chłopaka i dziewczyny - np.
planowany wyjazd za granicę.
Motywacje towarzyszące czekaniu z rozpoczęciem kontaktów seksualnych
• Zrobisz to z właściwą osobą - nie jest tajemnica, te przeżyciu „pierwszego razu" często towarzyszą alkohol, impreza, wyjazd poza dom czy szkolna wycieczka. W ten sposób puszczają hamulce i jest łatwiej. Taki początek przygody z seksem najczęściej nie jest udany - niejednokrotnie kończy się rozczarowaniem. Gdy czekasz z seksem, świadomie decydujesz się oddać swoje dziewictwo tej jedynej, właściwej osobie. To daje poczucie bezpieczeństwa i zaufania.
• Świadomie zaplanujesz rodzicielstwo - w dojrzałym wieku wiesz, kiedy chcesz urodzić dziecko. Ewentualne zajście w ciążę nie będzie już rozpatrywane w kategoriach wpadki.
• Jesteś w zgodzie ze sobą - zwlekanie z „pierwszym razem" to najczęściej efekt głębokiej wiary. To ona sprawia, że nie chcemy uprawiać seksu przed ślubem. Gdy czekasz z
„pierwszym razem", pozostajesz w zgodzie z własnymi przekonaniami. Do tego dochodzą również inne wartości i zasady, które powstrzymywały cię przed szybką i pochopną utratą dziewictwa, a które zostaną przez ciebie zachowane do momentu, aż zdecydujesz się rozpocząć życie seksualne.
• Unikniesz chorób przenoszonych droga płciową - tylko czekanie na jednego, stałego partnera (męża/żonę) i wierność w związku gwarantuje zabezpieczenie przed HIV/ AIDS i innymi chorobami. Przypadkowe kontakty seksualne niosą zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia.
