PISMO PARAFII SW. JOZEFA
w CHORZOWIE
Nr 25 (246) Rok V 21. 06.1998r.98r.
J a S
ow o Boże dziś:
S
yn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; będzie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie.
Potem mówił do wszystkich: „Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie na
śladuje”.
Łk 9, 18-24
XI ł NfebzielA
N AŚLA D O W A Ć JEZVSA
Uczeń, który wie i wyznaje kim jest Jezus, nie może na tym po
przestać. Konsekwentnie winien pójść za Jezusem po drogach swe
go życia i powołania. Zawsze wiązać się to będzie z postawą „zapar
cia siebie” i „brania co dnia swego krzyża”. W praktyce chodzi o przezwyciężenie swego egoizmu i podejmowanie swych obowiąz
ków. Choć wyrażać się to będzie w pewnym „ogołoceniu” i „umiera
niu”, tylko w ten sposób stanie się możliwe „zachowanie życia”.
Wzorem jest dla nas droga Jezusa. Ponieważ On „uniżył samego sie
bie”, Bóg Go wywyższył i uczynił Panem poprzez zmartwychwsta
nie. Na tej drodze i my doznamy wywyższenia, gdy „uniżając się”, będziemy wierzyć w naszego Pana i wiernie Go naśladować.
DUCHU ŚWIĘTY PRZYJDŹ I
Chciałabym podzielić się z Wami Drodzy Czy
telnicy radością bycia wraz z mężem na dwóch czuwaniach modlitewnych.
Pierwsze z nich jak co roku odbyło się w przed
dzień Zesłania Ducha Świętego (30 maja 1998 roku) - dla naszego, dekanatu w parafii Ducha Świętego w Chorzowie. Ponieważ godzinę czuwa
nia poprzedziła burza i “solidny” deszcz do ko
ścioła dotarliśmy godzinę później. W kościele pa
nował półmrok, jedynie oświetlony był ołtarz głów
ny, na którym stała monstrancja z Jezusem Eucha
rystycznym. Po bokach prezbiterium umieszczone były plansze symbolizujące Ducha Świętego z na
pisem: “jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posy
łam, abyście idąc głosili Dobrą Nowinę wszyst
kim”. Trwała okazja do spowiedzi świętej w wiel
kim skupieniu i ciszy. Cisza, w której mogliśmy adorować Pana Jezusa i powierzać Mu siebie, na
sze problemy, nasze rodziny i całą parafię. Rów
nież przed Jezusem wystawionym w Najświętszym Sakramencie odbyła się modlitwa o uzdrowienie wewnętrzne naszych zranień od chwili poczęcia do chwili obecnej. Każdy z nas zapraszał Pana Jezusa w te momenty życia w których byliśmy zranieni (przez rodziców, nauczycieli, pracodawców, kole
gów itp.), by On przeszedł jeszcze raz wraz z nami te wszystkie sytuacje trudne dla nas i wlał w nie swoją leczącą miłość. Na zakończenie czuwania - Eucharystia, w której prosiliśmy o dary Ducha Świętego dla nas, naszych bliskich, dla parafii na
szej i kapłanów. Kapłan celebrujący Mszę Świętą w homilii powiedział m.in. “Gromadzimy się w Wieczerniku, w wigilię Zesłania Ducha Świętego jak Apostołowie. Duch Święty nie był dany, ponie
waż Jezus nie był jeszcze uwielbiony. My zebrani w tradycyjną wigilię Zesłania Ducha Świętego otrzymujemy Go, bo Jezus już został uwielbiony.
Wołamy: ”Veni Creator Spiritus!”. To właśnie On jest od początku stworzenia; tak też wołali Apo
stołowie w Wieczerniku. To wołanie ludzkie zosta
ło spełnione - Duch Święty zostaje nam dany - jako Stworzyciel, Pocieszyciel, Ten który odnawia. Je
zus mówi o Nim, że jest nieznany, że wieje kędy chce - a więc zmienia Apostołów, zmienia cały świat. Jest w Nim moc ogromna, moc miłości, wia
ry, sprawiedliwości i prawdy. Spływa ta moc na
nas nie tylko w sakramencie bierzmowania. Apo
stołowie wtedy nie rozumieli, ale Zesłanie Ducha Świętego dało im moc przemienić świat. Jak wiel
ka ta moc - zaczęli głosić Ewangelię z mocą mę
stwem i męczeństwem. W nas jest dobro i zło. Wszy
stko co dobre, pochodzi od Ducha Świętego - do
bre myśli, dobre czyny są owocem Ducha Sw. i Jego działania. Zamknięcie się na Ducha Sw. prze
jawia się złem. Gdy pragniemy dobra, a odchodzi
my, jesteśmy za mało otwarci na Ducha Sw. Ta uroczysta wigilia Zesłania Ducha Św., w której wo
łamy: Zstąp Duchu Święty - chcę być świadkiem Chrystusa Zmartwychwstałego, umęczonego i uwielbionego nie tylko w momentach szczególnych, ale w każdej chwili. Czy nasze serca są otwarte przyjąć dar, charyzmat, bo wtedy jestem umocnio
ny. Wielbimy Boga za dzieło, które rozpoczął i dokończył - trzeba rozwijać naukę Chrystusa w nas.
Pokazać innym, że jest naprawdę, byśmy mieli w Nim cząstkę - to ważne. Wpatrując się w Aposto
łów, bo oni są znakiem otwarcia na Ducha Świę
tego bądźmy nie tylko świadkami śmierci, ale i zmartwychwstania. Trzeba rozpoznać swój dar.
Niech przez was Duch Św. przenika światłem swo
im na ten świat. Przyjdź Duchu Święty wołamy!
Niech ten ogień w nas płonie i odnowi ten świat. ”
Po Komunii Św. wszyscy uczestnicy trzymając się za ręce śpiewali “Zjednoczeni w Duchu”. Ra
dośni mimo zmęczenia wróciliśmy do domu.
Drugim czuwaniem był IV Ogólnopolski Kon
gres Odnowy w Duchu Świętym-(12 -13.06.1998 r.) na Jasnej Górze.
13.06. br. o godzinie 6,00 wyruszyliśmy wraz z grupą modlitewną odnowy w Duchu Świętym przy parafii św. Ap. Piotra i Pawła w Katowicach dwo
ma autokarami do Częstochowy. Już na początku były trudności - wyjazd opóźnił się, bo w nocy jakiś wandal w naszym autokarze wybił szybę i kierowca usiłował zasłonić okno dyktą. Katowice pożegnały nas deszczem, który towarzyszył nam w mniejszym lub większym stopniu przez cały czas aż do powrotu. Na tym nie koniec trudności - jed
ną z naszych koleżanek po przyj eździe do Często
chowy trzeba było umieścić w szpitalu. Dotarli
śmy na Jasną Górę ok. 7,50. Oprócz grup z całej Polski były grupy z Białorusi, Węgier, Anglii i
O R E M U S - 3 - O R E M U S USA. Hasłem tegorocznego Kongresu były słowa:
“Z Maryją oczekujemy Ducha Św.” Gościem tegoż Kongresu był o. Daniel Ange, który wygłosił dwie konferencje pt.: “Duch Św. w Kościele” i “Wpro
wadzenie w Chrzest w Duchu Sw.”. Ojciec Daniel powitał zebranych po polsku: “Radość Boża niech będzie z wami”. Po pierwszej konferencji przedsta
wiła swoje świadectwo pt. “Kim jest dla mnie Duch Św.?” Hanna Gronkiewicz - Waltz. Zawarła w nim czas prowadzenia przez Ducha Św. w jej życiu za
wodowym i osobistym. Prosiła także o modlitwę za swoich kolegów w pracy i w rządzie. Następnie Ad
oracja Najświętszego Sakramentu podczas, której po raz pierwszy lub kolejny oddawaliśmy swe ży
cie Panu Jezusowi - On moim Panem, Bogiem, Królem i Zbawi
cielem. Bardzo podobał mi się pla
kat, który niósł ka
płan wraz z swoją grupą modlitewną.
Część przedpołudniową zakończył Anioł Pański - modlitwa za Jana Pawła II pod przewodnictwem abp. Stanisława Nowaka, który m.in. powiedział, że Częstochowie brakowało w zeszłym roku czu
wania Odnowy w Duchu Św. (było we Wrocławiu w związku z Kongresem Eucharystycznym). Dzi
siaj zaś podczas tej modlitwy, która rozlegała się nawet w klasztorze ks. Arcybiskup udzielił święceń kapłańskich 10 paulinom. Część popołudniową roz
poczęła modlitwa wielbiąca Pana Boga, podczas której wyrzekliśmy się zła (złych programów tele
wizyjnych, nałogów itp.). Po niej druga konferen
cja o. Daniela Ange oraz świadectwo pt. “Czym był dla mnie Chrzest w Duchu Św. ?”. O godzinie 16,00 rozpoczęła się modlitwa o wylanie darów Ducha Św. Składała się ona z 4 części: pierwsza część po
święcona była modlitwie o dary Ducha Św. dla mło
dzieży. Koło młodych gromadzili się starsi i nakła
dając na nich ręce modlili się za nich. Druga część poświęcona była mężom i ojcom - kobiety i mło
dzież modlili się za nich. Trzecia część poświęcona matkom, a czwarta osobom konsekrowanym (ka
płani i zakonnicy) i nie tylko - samotni też. Modli
twa o dary dla przekazujących Słowo (modliliśmy się za kapłanów naszej parafii). Po krótkiej prze
rwie rozpoczęła się Eucharystia koncelebrowana przez bardzo wielu kapłanów pod przewodnictwem
Straciłem głowę dla Jezusa
ks. bp. Bronisława Dembowskiego - krajowego Duszpasterza Odnowy w Duchu Św. z ramienia Episkopatu Polski, który także wygłosił homilię pt. “Duch Św. źródłem życia wewnętrznego”. Ks.
bp. przypomniał poprzednie kongresy Odnowy - 1 w Częstochowie z kardynałem L. Suenensem, 2 w Gnieźnie z kard. J. Glempem oraz 3 w Często
chowie. Wszystkie kongresy łączyły dwa zjawi
ska: obfity deszcz (oznaka Ducha Św. - zdrój wody żywej) oraz radość z wielbienia Pana Boga. Te
goroczny kongres przyniesie łaski Ducha Św. na czasy trudne, na trudną ewangelizację. Zostaliście namaszczeni Duchem Św., by iść i głosić Bożą radość. Nie przez Maryję do Jezusa, lecz wraz z Maryją do Jezusa. Podczas Komunii Św. trwała modlitwa uwielbienia Pana Boga łącznie z kla
skaniem, podnoszeniem rąk oraz tańcem w rytm pieśni na cześć Pana, wśród zimna i padającego deszczu (w Gnieźnie cały stadion tańczył również w strugach deszczu w rytm śpiewu Alleluja). Dzię
ki Ci Duchu Św. za radość, którą wlewasz w na
sze serca. Przemoknięci, zziębnięci, ale szczęśli
wi wróciliśmy do autokarów. Tu znów niecodzien
ny przypadek (?). Jedna z oób zawieruszyła się gdzieś oraz zginął duży parasol prowadzącej gru
pę. Dylemat - czekać, szukać czy jechać (nasz autobus był w komplecie) - w nim była koleżan
ka odebrana ze szpitala. Wtedy powstała myśl, by odmówić dziesiątkę różańca. Okazało się w tej samej chwili, że znalazła się osoba wraz z paraso
lem, a na dodatek zgłosił się kapłan z Krakowa, któremu odjechał autobus i zabrał się z nami do Katowic. Był Jezuitą i swój pobyt w naszym auto
karze rozpoczął od błogosławieństwa nas i kie
rowcy. Szczęśliwie dotarliśmy do domu o godzi
nie 23,00. Za ten dzień, za wszystkie dary i łaski, które spłynęły na nas - Chwała Panu!
Aleksandra SŁADKI
I V O G0 t.NOJPOl.SKl K O N G R E S O D N O W Y w D U C E U ś w i ę t y m
Jawia Gór* 12-13 0$.1998r.
Poniedziałek
PORZĄDEK MSZY ŚW.
Wspomnienie św. Paulina z Noli, bpa. 22 czerwca 1998 Kpi. 7,00
8,00 18,00 Wtorek
0 Światło Ducha Sw. i bł. B. dla Szymona na czas zdawanych egzaminów 1. Za ++ z rodz. Urbanek, Kaczmarek i Jończyk
2. Za + Danutę Urbańską of. od lok. z ul. Rymera 13 i za++ lokatorów 1. Za + Jadwigę Knitel w i r . śm.
2. Za + ojca Jana Przywara
23 czerwca 1998 Kpi. 7,00
8,00
18,00 Środa
1. Za + Marię Sigiet zd. Przybylok
2. Za + męża Maksymiliana Biadacz , + teściową Anielę Biadacz w 8 r. śm. i jej ++
mężów Pawła i Ryszarda i ++ rodz. Jana i Jadwigę Po wnuk.
1. Za + męża i ojca Tadeusza Maciejewskiego w 6 r. śm.
2. (dziękczynna)w int. Ks. Marka Panka z okazji urodzin
Uroczystość narodzenia św. Jana Chrzciciela 24 czerwca 1998 Kpi. 7,00
8,00 18,00 Czwartek
1. Za + Rąjncholda Pietrka w i r . śm.
2. Za + męża i ojca Jana Grabowskiego w dniu imienin
1. Za + męża Leona Sieczka z ok. ur., za + zięcia Eugeniusza Adamus w dniu ur.
2. Za + brata Stanisława Stachyrak oraz ++ rodz. Juliana i Katarzynę Stachyrak 25 czerwca 1998 Kpi. 7.00
8.00 16.30 18.00 Piątek
(dziękczynna)w int. Ireny i Bernarda Kolarczyk z ok. urodzin (szkolna):Za + ojca Pawła Bryłka z ok. ur. i + matkę Cecylię Bryłka (dziękczynna)w int. Dawida z ok. 25 r. urodzin z pr. o dalszą opiekę i bł. Boże
26 czerwca 1998 Kpi. 7.00
8.00 18.00 Sobota
Za + męża Piotra Franczak w dniu urodzin
Za + męża, ojca i dziadka Kazimierza Matys w 6 r. śm.
27 czerwca 1998 Kpi. 7.00
8.00 12.00 13.00 14.00 15.00 Kpi. 16.00
18.00
Niedziela
(dziękczynna)w int. Jana Łukasiewicz z ok. ur.
ślub rzymski:. Cichoń - Landkocz ślub rzymski:Marchewka - Prymula ślub rzymski:Kazior - Juskowska ślub rzymski: Łyczak - Ciwis
(w j. niemieckim): Za + męża Alfonsa Płaczek w 4 r. śm. i ++ rodz. z obu str. i + brata Eryka i jego + żonę
1. Za + męża, ojca i dziadka Karola Jaryszek w 7 r. śm. oraz ++ rodz. Mariannę i Antoniego Choman
2. Za ++ rodz. Krystynę i Gerarda Galilejczyk
13 Niedziela Zwykła 28 czerwca 1998
Kpi 6,00 7.30 9,00 10.30 12.00 15.00 16.30 17.00
Za + matkę i babcię Kazimierę Wilk w 17 r. śm. i za + ojca Mariana Wilk
Za + ojca i dziadka Stanisława Chrobot w 6 r. śm. oraz ++ Józefę, Jana, Stanisława i Jana Kulik
(dziękczynna)w int. rocznych Dzieci: Natalii Skibińskiej, Artura Ehrens, Patrycji Kędzia i Marty Stachurskiej
NIESZPORY
Za + męża, ojca i dziadka Feliksa Cymbik w 2 r. śm.
O R E M U S - 5 - O R E M U S
O c $ * 4 % e * U a , Dziś pierwsza niedziela waka
cji dla dzieci. Niech dzieci i mło
dzież nasza w swoim wypoczyn
ku nie zapomni o Bogu. Życzy
my im dobrych wakacji!
Kolekta dzisiejsza jest przeznaczona na po
trzeby parafii. Bóg zapłać za ofiary złożone w czasie Mszy św. Przeznaczymy je w części na dopłatę roczną za zużycie energii elektrycz
nej w czasie remontu naszego kościoła.
Zwracamy uwagę na zmienione godziny Mszy świętych:
Od 1 lipca - w kaplicy od poniedziałku do piątku Mszy św. o godz. 7.00 nie będzie.
Jedynie w soboty o godz. 16.00 Msza św. w języku niemieckim i w niedziele o godz. 6.00.
W kościele natomiast w tygodniu M sze św . o 8,00 i 18,00, a w niedziele porządek M szy św. tak jak zazwyczaj.
W środę uroczystość Narodzenia św. Jana Chrzciciela, który zapowiadał przyjście Chry
stusa i wskazał Go ludowi.
W sobotę o 17,00 adoracja i okazja do spo
wiedzi św.
c tc c v tf ia A te n & & C e
Zachęcamy rodziców wysyłających dzieci na kolonie i obozy letnie o kierowanie sfor
mułowanych na piśmie żądań do kierownic
twa, aby dzieciom umożliwiono spełnienie praktyk religijnych, a szczególnie udział w nie
dzielnej Mszy św.
Wszystkich, którzy planują zamówienie in
tencji mszalnych na przyszły rok, prosimy o jak najszybsze dokonanie rezerwacji w kan
celarii, można także przekazać intencje mszal
ne, które zostaną odprawione w czasie urlo
pów przez księży naszej parafii.
Miłośnikom historii naszego miasta pole
camy nowy album przedstaw iający dzieje Chorzowa p. t. “W okół nas” . Ciekawe i uni
kalne ju ż fotografie przedstawiające znane nam miejsca, ulice i budynki Chorzowa w la
tach międzywojennych i powojennych ukaża nam ich piękno, a niejednokrotnie nasuna te
mat do wspomnień z przeszłości. Album w cenie 33,00 złotych można nabyć w kancela
rii parafialnej. Zapraszamy do lektury!
Niech Bóg błogosławi czas naszych wakacji.
Od 1 lipca nastąpią zm iany godzin urzędowania kancelarii
parafialnej
P oniedziałek 9 ,0 0 -1 1 ,3 0 Wtorek 1 5 ,3 0 -1 7 ,0 0
Środa 9,00 - 1 1 ,3 0
P iątek 1 5 ,3 0 -1 7 ,0 0
Intencja m odlitewna na lipiec dla członków Koła Różańcowego Módlmy się za wszystkich przeby
wających na wakacjach, aby czas wypoczynku wykorzystali na zbliże
n i e do Bogai pogłębienie swej wiary.
PIELGRZYMKA CHORYCH
6 lipca swe patronalne święto obchodzi Apostol
stw o C h orych . W tym dniu odbedzie sie krajo
wa pielgrzymka chorych
i niepełnosprawnych do
M atki Bożej na Jasn ą G ó rę. W sz y stk ic h , którym pozwalają na to siły ks. Cz. P od lew sk i (k r a jo w y d u sz p a ste r z a do wzięcia udziału w tej pielgrzymce, także ich przyjaciół i krew
nych, by pmogli im przybyć do Częstocho
wy. Zaś tych, których stan zdrowia zmusi do pozostania w domach i szpitalach, prosi by zechcieli duchowo towarzyszyć i wspie
rać m odlitw ą oraz cierpieniem tę p iel
grzymkę.
SOLENIZANTOM
Ks. M arkowi PANKOW I w dniu 38 urodzin
Panu D aw idow i SMYKOWSKIEMU w dniu 25 urodzin
Pani Irenie KOLARCZYK Panu Bernardowi KOLARCZYK
Panu Janowi ŁUKASZEWICZ w dniu urodzin
najserdeczniejsze życzenia składa REDAKCJA Rocznym Dzieciom:
Natalii SKIBIŃSKIEJ, Arturowi EHRENS,
Patrycji KĘDZIA, Marcie STACHURSKIEJ
NOWOŻEŃCOM
Piotrowi QRENCZYI< - Sylwii KRYSIK A rturowi ADAŚ - Beacie TRUSZKOWSKiej Dariuszowi C/AWENDA - Krystynie SIKORA
\ Błogosławieństwa Bożego na nowej drodze życia składa REDAKCJA
ZAPOWIEDZI
ULLMANNAdam
KARWÓT Aleksandra Chorzów ul. Krzyżowa 41/5 Chorzów ul. Floriańska 24/69 DZIEWIĘCKI Jarosław
SURMA Aleksandra Świętochłowice ul. Żołnierska 2/5 Chorzów ul. Katowicka 130c/13 KUCIA Tomasz
LISIAK Karina Chorzów ul. Świdra 15/10 Chorzów ul. C/raniczna 82/1 STANOWICKI Krzysztof
LAMPARSKA Katarzyna Chorzów ul. 11 Listopada 72/1 Chorzów ul. 11 Listopada 72/1 CICHOŃ Jarosław
LANDKOCZ ęabriela Chorzów ul. Budryka 1 a/55 Chorzów ul. 11 Listopada 64/7 MARCHEWKA Stanisław
PRYMULA Barbara Chorzów ul. Wolności 49/11 Chorzów ul. Ks. Stabika 7/8 ŁYCZAK Andrzej
CIWIS Karina
Chorzów ul. Ks. Ficka 6/22 Chorzów ul. Ks. Stabika 24/3 KOPYTO Sebastian
MIKUŁA Izabela
Chorzów ul. Dąbrowskiego 29/13 Chorzów ul. Nowaka 9/23 DZIENIAK Jarosław
ŁUKASIK Joanna
Warszawa ul. Zamiejska Chorzów ul. Mariańska 3/4
ODESZLI DO PANA
Brygida PIELESZ lat Kazimierz KOZDROWICKI lat 72
Ernest STENIK lat 60
Wieczny odpoczynek racz im dać P a n ie ...
O R E M U S O R E M U S
JEZVS POSROD NAS
Niedawno przeżywaliśmy Uroczystość Bożego Ciała. Przeszedł Jezus Eucharystyczny pośród nas.
Zajrzał na nasze ulice, podwórka, do naszych do
mów i warsztatów pracy rozlewając swój pokój i błogosławieństwo. Zjednoczył wokół siebie po raz wtóry nas - dwie wspólnoty parafialne, które wy
rosły z jednej historii i jednego kawałka ukocha
nej ziemi, jakim jest nasza dzielnica. Połączyły nas wspólne korzenie wiary, którą wyznali biorąc licz
nie udział w procesji, upiększając ją śpiewem i żar
liwą modlitwą. Dowodem na to, jak wielką chlubą jest dla nas wiara w jedynego Boga było przygoto
wanie wspaniałych ołtarzy na trasie procesji, jak również te licznie ustrojone okna, drzwi klatek schodowych i bramy. Dawaliśmy przykład odwagi chrześcijańskiej i wielkiego przywią
zania do miejsc naszych parafii, w których dojrzewa życie sakramentów świętych da
rowanych nam wciąż przez Najwyższe
go Szafarza - Jezusa Chrystusa. Prze
praszaliśmy na kolanach przy ołtarzach ustawionych w miejscach publicznych za wszelkie grzechy, zniewagi, zaniedbania i ułomności, których się dopuściliśmy, a które hańbią nasze serca i sumienia. Prosiliśmy za tymi, którzy odeszli od Boga, za tymi, którzy nie potrafią lub nie chcą sami prosić na kola
nach o przebaczenie i darowanie win. Błagaliśmy wreszcie Chrystusa utajonego w Najświętszym Sa
kramencie o opiekę nad nami, nad naszymi rodzi
nami, nad miejscami w których żyjemy, a w których coraz bardziej widoczny jest brutalizm, alkoholizm, wandalizm, czyli to wszystko co nas niesłychanie deprymuje, a co najważniejsze zniewala i dzieli.
Przechodziliśmy z Najświętszym Sakramentem obok Szpitala Miejskiego, gdzie Chrystus zaglą
dał w okna sal, gdzie błogosławił i dawał ukojenie chorym i cierpiącym. Dziękował za ofiarę cierpie
nia tym, którzy ze łzami w oczach i szczerą modli
twą na ustach stali w oknach i tym, którzy nie mie
li sił, aby się podnieść, aby wyszeptać choć jedno słowo modlitwy przeżywając pooperacyjne męki, czy konając w strasznych cierpieniach. Z radością modliliśmy się przy ołtarzu ustawionym przed Sie
rocińcem. Dziękowaliśmy Bogu za to, że po 10 latach bezprawnej użyteczności tego obiektu przez instytucje i osoby świeckie, za Bożą przyczyną po
wrócił we władanie lokalnego Kościoła pod we
zwaniem św. Barbary. Wreszcie niezapomnianym przeżyciem dla wszystkich uczestników procesji i mieszkańców tego miejsca była połowa Msza Św.
przy czwartym ołtarzu na placu im. A. Mickiewi
cza. Ten plac, który na codzień jest świadkiem wielu wydarzeń (nie zawsze pobożnych) stał się miejscem świętym, współczesnym Wieczernikiem, który zgromadził na Eucharystii dwie bratnie pa
rafie. Gromkie „Te Deum” na zakończenie Eucha
rystii, którą uświetniły swoim śpiewem połączone chóry obydwu parafii pod kierunkiem p. Czesławy Honysz, swoim echem brzmiało daleko od placu przypominając słuchającym o obecności z Chrystusa Eucharystycznego i rzeszy wier
nych zebranych tam na modlitwie.
Jak powiedzieli Proboszczowie sąsia
dujących ze sobą parafii na zakończenie spotkania Eucharystycznego, co roku bę
dzie się odbywała podobna procesja, aby ulice, place i nasze podwórka stawały się odmiennie niż codzień, miejscami wyci
szenia, modlitwy, dobroci i miłości, którą przy
nosić będzie przechodzący pośród nas Jezus. Cie
szy fakt, że co roku będziemy świadkami “połą
czonego” wyznania wiary parafii-matki św. Bar- v\ bary i wydzielonej z niej parafii św. Józefa.
Mam cichą nadzieję, że za rok w procesji do czterech ołtarzy pójdzie nas jeszcze więcej, że być może owocem tegorocznego nawiedzenia naszych miejsc zamieszkania przez samego Jezusa będzie udział nawróconych grzeszników i tych, którzy oddalili się od Boga. Trzeba zacząć już dziś wery
fikować swoje życie i nawracać się, aby było czym za rok przechodzącego Jezusa przywitać.
Wszystkim, którzy trudzili się przy urządza
niu pięknych ołtarzy na trasie przejścia proce
sji, którzy przyozdobili najpiękniej jak tylko potrafili swoje domy, okna i bramy niech bło
gosławi Chrystus w Najświętszym Sakramen
cie obecny.
Aby przedłużyć ten “ukwiecony” czas prosi się wszystkich działkowców, aby zechcieli ofiarować kwiaty ze swoich ogrodów na przyozdobienie na
szego kościoła. Po przyniesieniu ich do zakrystii Siostry Służebniczki zadbają, aby prezentowały się na naszych ołtarzach wspaniale, a swoim pięknem mówiły nam wciąż o wielkości Boga i Jego bez
granicznej do nas miłości.
Grzegorz ZIELIŃSKI
Słowa ks. Stefana kardynała Wyszyńskiego niech staną się m yśłąprzewodnią na każdy dzień Z jego radościami i smutkami, drogowskazem, natchnieniem, pokarm em dla ducha.
I 21 czerwca - Kto z nas nie dźwiga krzyża? Ciężaru małego lub wielkiego? Wielkość ciężaru nie zależy od jego materialnej wagi, ale od naszych możliwości. Niekiedy
| pozornie drobne cierpienia, znoszone pogodnie, więcej znaczą, aniżeli krwawe udręki i potworne męczeństwo.
22 czerwca - Stać z opuszczonymi rękami to nie jest postawa, która przystoi dzie
ciom Bożym. Przecież w najtrudniejszej nawet sytuacji Chrystus nie opuścił rąk, tylko je podniósł ku górze - na krzyż.
23 czerwca - Miłość potęguje miłość.
24 czerwca - Trzeba dziś dać świadectwo Chrystusowi. Nie wystarczy świadectwo przykładu, trzeba świadectwa słowa. Ale nie wystarczy też same świadectwo słowa, musi być świadectwo cierpienia, upokorzenia, a nieraz i krwi...
25 czerwca - My wszyscy ciągle zawodzimy i to w wielu sprawach. Czasami sam Bóg chce nas o tym przekonać, gdy robimy coś ze zbyt wielkim tupetem i pewnością siebie - i zsyła niepowodzenia.
26 czerwca - W normalnej Chrystusowej duchowości nie czekamy na rozkazy; spotykamy się w połowie drogi... Miłość nie pozwala nam czekać, aż rozkaz do nas dopłynie.
27 czerwca - Radość Matki Chrystusowej przeplata się z niepokojem i cierpieniem. Musiała prze
żyć tragedię Kalwarii, ale smutek Maryi odmienił się w radość Zmartwychwstania. I nasze smutki odmienią się kiedyś w radość.
KONKURS ROZSTRZYQNIĘTY !
Rozstrzygnięty został ogłoszony w odpusto
wym numerze „Oremusa” z dnia 3 maja kon
kurs plastyczny dla dzieci pod hasłem „św. Józe
fa - oczami dzieci”. Uczestnicy konkursu, którzy wykonali bardzo ciekawe prace konkursowe uży
li swojej bardzo dojrzałej wyobraźni przedsta
wiając opiekuna Pana Jezusa - św. Józefa na wiele sposobów. Prace przedstawiały sceny bi
blijne z życia św. Józefa, a także współczesny obraz patrona nie tylko naszej wspólnoty para
fialnej, ale i obrońcy i opiekuna dzieci na całym świecie.
Redakcja wyraża wszystkim małym artystom swoje uznanie za wkład i trud włożony w przy
gotowanie ich dzieł, a jednocześnie dziękuje za odpowiedź na konkurs oraz za miłość, którą dążą św. Józefa.
Doceniając pomysłowość i czasochłon
ność wykonania prac nagrodziliśmy następują
ce dzieci:
Joasię BRODOWY Franka BRODOWY Karoła BRODOWY Annę RUTKOWSKĄ Martynę RUTKOWSKĄ
Oprócz nich nagrodzona została praca ano
nimowego autora, o którym pisaliśmy w poprze
dnim “Oremusie”, a którego prosimy o zgłosze
nie się po odbiór nagrody.
Wszystkie wyróżnione prace można oglądać na mini wystawie w kaplicy Matki Boskiej Czę
stochowskiej.
REDAKCJA
PISMO PARAFII ŚW. JÓZEFA w CHORZOWIE
Redakcja: Grzegorz, Janusz, Mietek, Ola, Waldek, Daniel.
Opiekun: ks. Adam Zakrzewski.
Adres redakcji: ul. Łagiewnicka 17 41-500 Chorzów.
Tel. 241-33-41 (wtorki 1700-1900). Nakład: 1300 szt.