• Nie Znaleziono Wyników

Międzynarodowa Konferencja Naukowa "Między słowami- miedzy światami II : komunikacja międzykulturowa w świetle współczesnej translatologii", Olsztyn, 16-17 kwietnia 2015 roku

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Międzynarodowa Konferencja Naukowa "Między słowami- miedzy światami II : komunikacja międzykulturowa w świetle współczesnej translatologii", Olsztyn, 16-17 kwietnia 2015 roku"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Magdalena Ochmańska

Międzynarodowa Konferencja

Naukowa "Między słowami- miedzy

światami II : komunikacja

międzykulturowa w świetle

współczesnej translatologii", Olsztyn,

16-17 kwietnia 2015 roku

Prace Literaturoznawcze 3, 381-385

2015

(2)

2015 381-409

KRONIKA NAUKOWA

M ag d a le n a O c h m a ń sk a

M ię d zy n a ro d o w a K o n feren cja N a u k o w a M iędzy słowami - m iędzy światami II. Komunikacja międzykulturowa w św ietle współczesnej translatologii, O lsztyn , 16-17 k w ie tn ia 2015 rok u

K w ietniow a k o n feren cja M ięd zy sło w a m i - m ięd zy ś w ia ta m i to drugie sp o tk a n ie n au k o w e w stolicy W arm ii i M a z u r pośw ięcone z a g ad n ien io m w spółczesnej tran slato lo g ii. I n s ty tu t S łow iańszczyzny W schodniej oraz K a te ­ d ra Filologii A ngielskiej (U n iw e rsy te t W a rm iń sk o -M azu rsk i w O lsztynie) podjęły się organizacji kolejnej konferencji, będącej k o n ty n u a c ją su k ce su ich w spólnego d z ia ła n ia w 2014 roku . W ty m ro k u u w a g a u czestnikó w sk u p ia ła się n a z a g a d n ien iac h kom u n ik acji m iędzyku lturo w ej. P releg en ci re p re z e n to ­ w ali w iele uczelni krajow ych, przybyli po nad to nauko w cy z Rosji, E sto nii, K a z a c h sta n u oraz U krainy. P ozornie w ą sk i z a k re s tem aty cz n y zaowocował n iezw y k le sz e ro k im s p e k tru m te m a tó w p o d jęty ch zarów no w re fe ra ta c h (p rezen to w an y ch w różnych językach : polskim , rosyjskim , an g ielsk im , f r a n ­ cu sk im i niem ieckim ), ja k i podczas późniejszych dyskusji.

K onferencję otw orzyły w y k ład y p le n a rn e w ygłoszone p rzez u z n a n y c h naukow ców w dziedzinie tran slato lo g ii. J a k o pierw szy w y stąp ił prof. d r hab. R om an Lew icki (U n iw e rsy te t M arii C urie-S kłodow skiej w L ublinie), k tó ry p rz y jrzał się zjaw isku kom u n ik acji m iędzyk ultu ro w ej w p rz ek ład zie z p u n k ­ t u w id zen ia lingw isty. K olejny w ykład p le n a rn y w ygłosił profesor N ikolay B ary sh n ik o v (P y atig o rsk S ta te L in g u istic U niversity ). C elem w y stą p ie n ia było p rz e d sta w ie n ie z a g a d n ie ń profesjonalnej k om u n ik acji m iędzy ku lturow ej w k o ntekście w spółczesnej tran slato lo g ii. O bydw a w y kład y w yznaczyły k ie ­ ru n e k dalszy ch ro z w aża ń n a d te m a te m konferencji, obejm ującym p ro b lem a­ ty k ę ko m u n ik acji m iędzy kulturow ej w u jęciu językoznaw czym , k u ltu ro zn a w - czym i lite ratu ro zn aw czy m .

D a lsz e o b ra d y p ro w a d z o n e b y ły w trz e c h ró w n o c z e sn y c h sek c ja ch . P rz e d sta w io n e re fe ra ty p o ru sz a ły k w e stię k o m u n ik acji m ięd zy k u ltu ro w e j z w ielu z a sk ak u jący c h p e rsp e k ty w n a p o d staw ie różnorodnego m a te r ia łu analitycznego. W spom nian e poniżej w y stą p ie n ia podejm ow ały n ajciekaw sze za g a d n ie n ia konferencji.

(3)

382 Kronika naukowa

D r B a rto sz P o lu sz y ń sk i (U n iw e rs y te t O polski) z a p re z e n to w a ł w yniki a n a liz y porów naw czej a n im a listy c z n y c h frazeolo gizm ów i id io m aty zm ó w w p ięciu jęz y k a c h (trz ech słow iań sk ich i dwóch g erm ań sk ich ), w k tó ry ch k o m p o n en tam i s ą n azw y b lisk ic h człow iekowi zw ie rzą t gospodarczych. R e­ z u lta te m ro z w aża ń b y ła konkluzja, że podobne n azw y zw ie rzą t częściej w y­ s tę p u ją w stały ch połączeniach w yrazów języków nien ależący ch do ty ch s a ­ m y ch g ru p ję z y k o w y c h (co j e s t dość z a s k a k u ją c e ), czego ow ocem j e s t w yw ołanie zbliżonych skojarzeń.

A sp ek ty egzotyki w prozie J o s e p h a C o n ra d a sta ły się p rzed m io tem roz­ w a ż a ń d r h ab. E w y K ujaw skiej-L is, prof. UWM. P re le g e n tk a po djęła się an a liz y tłu m a c z e ń dzieł n o b listy z p ersp ek ty w y diachronicznej — u k a z a ła różnice w s tra te g ia c h tłu m a c z e n ia w y ra żeń nacechow an ych eg zo ty k ą A rch i­ p elag u M alajskiego oraz zaczerp n ięty ch z ję z y k a h iszpań skiego . P o d sta w ą em p iry c zn ą re fe ra tu były p rz ek ład y utw orów A n O u tca st o f the Isla n d s, L o rd

J i m oraz N ostrom o dok o n an e n a przełom ie n ie m a l s tu l a t od pub likacji

oryginału . A n a liza rozbu dow anych serii p rzek ład ow ych w y k azała, że tru d n o je s t w p ersp ek ty w ie diachronicznej w sk azać ew id e n tn e zm ian y w ko n w en ­

cjach przekładow ych. D obór s tra te g ii w y n ik ał raczej z osobistych p referencji poszczególnych tłu m a czy czy w y m ag a ń wydawców, a nie zm ian konw encji.

P oruszono rów nież za g a d n ie n ia dotyczące m niej p o p u larn y c h języków. T rudności w p rz ek ład zie z p o rtu g alsk ieg o zap rez en to w ał d r J a k u b J a n k o w ­ ski (U n iw e rsy te t W arszaw ski). U k a zał on cztery ty p y problem ów p rzy tłu m a ­ c zen iu te k s tu M a r — ilu stro w an eg o p o rtu g alsk ieg o lek sy k o n u , a po nad to om ów ił w pływ ty c h c z y n n ik ó w n a w yb o ry tłu m a c z a . O prócz tru d n o ś c i z dopasow an iem zaw arto ści ilu stra c ji i korespondującego te k s tu , w sk az ał n a konieczność z a p o z n a n ia się z b ard zo specyficznym słow nictw em m orsk im oraz m ediację m iędzy k u ltu r ą z a k o rze n io n ą w żeg larstw ie a t ą m niej zo rien ­ to w a n ą n a tę form ę tra n s p o rtu . O s ta tn im p oruszo ny m prob lem em b y ła k w e­ s tia odbiorcy p rz e k ła d u — te k s t m a być „m ałą encyk lop edią” d la m łodego czytelnika. D zieci w Polsce s ą słabiej zaznajom ione z k u ltu r ą m o rsk ą, przez co tłu m a cze n ie z p o rtu g alsk ieg o podnosi k w estię ja sn o śc i te k s tu docelowego.

Po p rzerw ie o b rad y konty n u o w an o w czterech sekcjach. W d w u n a stu re fe ra ta c h poruszono zróżnicow ane z a g a d n ie n ia zw iązane z p rz ek ład em — od k w e stii religijnych, historycznych, p rzez p o p k u ltu rę , d ra m a t, aż po n a u c z a ­ n ie ję z y k a obcego. C iekaw szym i w y stą p ie n ia m i w tej części były re fe ra ty m g ra M acieja K a lisza oraz d r A nny K raw czyk-Ł askarzew skiej.

A ksjologiczne i k u ltu ro w e podejście do p rz e k ła d u term ino lo gii h isto ry cz­ nej (z polskiego n a an g ielsk i i odw rotnie) p rz e d sta w ił m g r M aciej K alisz (W yższa S zkoła Języków Obcych w Sw ieciu), p rop on ując rów nocześnie roz­ w ią z a n ia za p rez en to w an y c h problem ów. A u to r w sk a z a ł różnice historyczne, społeczne i polityczne ty ch dwóch krajów , an alizo w ał odm ienności term in o lo ­ giczne, b r a k lu b niejednoznaczność ekw iw alentów , a ta k ż e eufem izm y, to- ponim y i antroponim y. J e d n ą z p rz ed staw io n y ch tru d n o śc i było w yzw anie

(4)

tłum aczeniow e, polegające n a za zn ac zen iu różnicy m iędzy słow em ra dziecki a sow iecki w sposób czytelny d la obcokrajowca.

P rze d m io tem ro zw ażań był ta k ż e p rz e k ła d z p ersp ek ty w y ad a p ta c ji fil­ mowej. R e fe ra t d r A nny K raw czyk-Ł askarzew sk iej (U n iw e rsy te t W arm ińsko- M a z u rsk i w O lsztynie) n a te m a t kolejnej e k ran izac ji D ziecka R o sem a ry (tym ra z e m w re ży serii A gnieszki H olland) u k a z a ł sposób, w ja k i zm ien ia się recep cja film u bazującego n a ty m sam y m dziele lite rac k im , je śli m am y do czy n ien ia z in n ą pokoleniow o p u blicznością docelow ą — proces analogiczny do do stosow yw ania te k s tu tłum aczonego do czytelnika.

W o s ta tn ic h sekcjach pierw szego d n ia konferencji p rzed staw io n o łącznie osiem referatów , k tó ry ch te m a ta m i były tłu m a c z e n ia lite rac k ie , nau ko w e, tech n iczn e oraz dotyczące z a g a d n ie ń sportow ych. N a p ierw szy rz u t o k a dzie­ dziny te w y d a ją się odległe, je d n a k ro z te rk i tłu m a czy oraz bad aczy tra n s la to - logii w każd y m z ty ch obszarów m a ją p ew ien w spólny m ianow nik.

R osyjski p rz e k ła d polskiej epopei narodow ej, P a n a T adeusza, pod k ą te m staropo lsk iej m a n ie ry u cz to w an ia za n alizo w ała m g r A le k s a n d ra G oszczyń­ sk a (U n iw e rsy te t im. A d a m a M ickiew icza w P o znan iu). P re le g e n tk a s ta r a ła się znaleźć odpow iedź n a p y ta n ia o m ożliwość o d d a n ia u czty — w y d a rzen ia ta k bardzo nacechow anego k u ltu ro w o — bez u tr a t y zn aczeń i w a rto ści oraz p rz y z a ch o w a n iu k o m u n ik aty w n o ści p rz e k a z u d la c z y te ln ik a rosyjskiego. M im o bliskości geograficznej dw óch o m aw ian ych k u ltu r osiągnięcie całkow i­ tej ekw iw alencji nie je s t możliwe.

P iłk a n o ż n a i jej p rzep isy stan o w iły p rz ed m io t b a d a ń d ra M ich ała Sob­ c z ak a (U n iw e rsy te t K azim ie rza W ielkiego w Bydgoszczy). U k a z a ł on n iepo ­ ra d n o ść oraz pow ierzchow ność tłu m a c z e ń Przepisów g ry do konanych z języ ­ k a angielskiego n a polski i rosyjski. Z ap rezen to w ał analogiczne frag m en ty o p u b lik o w an y ch tekstów , zazn aczy ł rów nież w pływ ta k ic h tłu m a c z e ń n a p rzeb ieg zaw odów p iłk a rsk ic h oraz zaproponow ał podstaw ow e w ytyczne, j a ­ k im i pow inni kierow ać się tra n s la to rz y P rzepisów gry. J e d n y m z za su g ero ­ w an y ch ro z w iąza ń j e s t w sp ó łp raca tłu m a czy z e k s p e rta m i w d ziedzinie piłki nożnej, ale rów nież z osobam i będącym i w s ta n ie po praw ić polszczyznę te k ­ stów o ta k w ielkim znaczeniu.

Z w iązek m iędzy trad y cy jn y m słow nictw em techn iczny m a postęp em n a ­ ukow ym w tej dziedzinie zo stał poruszo ny przez d ra inż. P io tra D rogosza i d r A nnę Drogosz (U n iw e rsy te t W arm iń sk o -M azu rsk i w O lsztynie). W św ie­ tle ich b a d a ń tłu m a cze n ie n o rm technicznych, czyli te k stó w m ających z n a ­ czenie p ra w n e, często odbyw a się z zasto so w an iem trady cy jn ej term inolog ii zn anej użytk ow nikom docelowym. W pływ z m ia n technologicznych n ie k o re­ sp o n d u je ze z m ia n a m i językow ym i, czego n au k o w cy w ielo k ro tn ie n ie s ą św iadom i. R e z u lta te m tak iej sytu acji s ą pro blem y n a tu r y technicznej i for­ m aln ej, za p rez en to w an e w referacie.

W yzw ania tłum aczeniow e w p rz ek ład zie m iędzynarodow ych projektów nau k ow ych zn a la zły się rów nież w k rę g u te m a tó w podjętych podczas konfe­

(5)

384 Kronika naukowa

rencji. Prof. d r hab. O x a n a Kozlova (U n iw e rsy te t Szczeciński) w sk a z a ła dwie g ru p y problem ów, k tó re zaobserw ow ała podczas p ro w a d zen ia p ro je k tu obej­ m ującego pięć krajów europejskich. J e d n ą z n ich s ą różnice dotyczące s tr u k ­ t u r społecznych, ta k ic h ja k sy stem ed u k acy jn y m ający o d m ie n n ą h iera rch ię, a ta k ż e c h a ra k te ry s ty k ę poszczególnych szczebli w każd y m z krajów . D rugi ty p tru d n o ści odnosi się do różnic w k odach k u ltu ro w y ch sam y ch naukow ców biorących u d ział w projekcie. Z daw ać by się mogło, że środow isko nauk ow e je s t w olne od subiektyw ności w b a d a n ia c h , je d n a k n a w e t t u p erso n aln e p re ­

ferencje co do wyborów tra n s la to rsk ic h s ą obecne.

D ru g i dzień o b ra d konferencji otw orzył w y k ład p le n a rn y d r hab. Izabeli S zym ańskiej (U n iw e rsy te t W rocław ski) pod ty tu łe m T ran sla to rs’ A d ve n tu re s

in A liceland. In te rc u ltu ra l C o m m u n ica tio n in T ra n sla tin g fo r C hildren. A n a­

liza konw encji tłu m a c z e n ia lite ra tu ry dziecięcej, n a p rzy k ład zie ro zb ud ow a­ nej serii tra n s la to rsk ie j stw orzonej p rzez p olskich tłu m a czy tego kultow ego u tw o ru , w sk a z a ła n a różnorodne s tra te g ie zasto so w an e n a p rz e s trz e n i w ie­ k u. In n y m w nioskiem płynącym z b a d a ń je s t og ro m n a ro la kreaty w no ści tłu m a c z a podejm ującego się p rz e k ła d u A licji.

W pierw szej części o b ra d przed staw io n o sześć referatów . P odejm ow ały one w ciekaw y sposób k w estie je d n o s tk i p rz e k ła d u oraz tłu m a c z e n ia lite ra c ­ kiego. Wygłoszono je w ję z y k u polskim , niem ieckim , rosy jskim oraz u k r a iń ­ skim . O sta tn ie o b rady m iędzynarodow ej konferencji M ięd zy sło w a m i - m ię­

d zy ś w ia ta m i I I odbyły się w trz e c h sekcjach, podczas k tó ry ch z a p re z e n ­

tow an o łączn ie sześć w y stąp ień . T em a ty k a p od jętych b a d a ń s k u p ia ła się m iędzy in n y m i n a psychologicznych a s p e k ta c h tłu m a c z e n ia oraz p rz ek ład zie zw iązany m z filmem.

Różnice m iędzy odbiorem o ry g in ału i jego tłu m a c z e n ia zap rez en to w ała d r M a g d a le n a K izew eter (U n iw e rsy te t W arszaw ski). Z am iarem p re le g en tk i było p o k azan ie s to p n ia w pływ u św iadom ości c z y ta n ia p rz e k ła d u n a jego od­ biór. D r K izew eter p o szu k iw a ła odpow iedzi n a p y ta n ia dotyczące czynników sug eru jący ch czytelnikow i, że m a do czy n ien ia z p rzek ład em . W ystąpienie b ra ło pod uw agę fra g m e n ty tekstów , w k tó ry ch tłu m a cze podjęli próbę od­ w zorow ania kolokw ializm u czy d ia le k tu obecnego w tek ście ory g in aln y m - s k u tk ie m było uw idocznienie się roli tłu m a c z a w tekście docelowym.

K w e stią zgodności m iędzy oryg in ałem a p rz ek ład em w o d n iesien iu do film u Frozen zajęła się m g r M a g d a le n a O rsz ew sk a (U n iw e rsy te t W arm ińsko- M a z u rsk i w O lsztynie). P o ró w n ała o n a d u b b in g polski i ro syjski tej disnejow - skiej ek ran izac ji, a ta k ż e ich zgodność z oryg in aln y m sk ry p tem . Szczególną uw agę zw róciła n a an a liz ę tytułów , im ion b o h ateró w oraz p io sen ek w y stęp u ­ jący ch w tej anim acji.

Pow yższe sp ra w o zd an ie om aw ia tylko część p rz ed staw io n y ch re z u lta tó w b a d a ń . Ze w zględu n a zróżnicow anie te m aty cz n e oraz liczbę nie j e s t m ożliwe zrelacjonow anie ich w całości. P rz e k ła d je s t w szechobecny rów nież w życiu codziennym , co pob u d za do reflek sji nie tylko lite ratu ro z n aw c ó w i język o­

(6)

znawców, czyli naukow ców zajm ujących się tra n s la to lo g ią w sw oich b a d a ­ n iach. Do ro z w aża ń w łączyli się rów nież m edioznawcy, k ulturoznaw cy, p sy­ chologowie czy inżynierow ie. O żyw ione d y sku sje osób re p re z e n tu ją c y c h róż­ n e d z ie d z in y n a u k i p o z w a la ją m ie ć n a d z ie ję , iż te g o r o c z n a e d y c ja w y d a rz e n ia zaowocuje kolejnym i b a d a n ia m i n a d w spó łczesną tra n sla to lo g ią , a u cz e stn ic y s p o tk a ją się p rz y o k azji n a s tę p n e j o lszty ń sk iej k o n feren cji z rów nie in te re su ją c y m i te m a ta m i i w y n ik am i sw oich prac.

M ichał K otliń ski

O g ó ln o p o ls k a K o n fe r e n c ja N a u k o w a M arek Now akowski i inni. Oblicza realizmu w prozie polskiej XX i XXI wieku, O lsztyn , 16-17 k w ie tn ia 2015 rok u

W ybitny polski p isa rz M a re k N ow akow ski zm arł 16 m a ja 2014 roku. D o kład nie jed en a ście m iesięcy później n a W ydziale H u m an isty cz n y m U n i­ w e rsy te tu W arm ińsko-M azurskiego w O lsztynie odbyła się, zorgan izo w an a przez I n s ty tu t Filologii P olskiej oraz In s ty tu t Filozofii UW M, ogólnopolska ko n feren cja n a u k o w a M arek N o w a k o w sk i i inni. O blicza rea lizm u w prozie

p o lsk ie j X X i X X I w ieku. O b rad y trw a ły d w a d n i (16—17 k w ie tn ia 2015)

i — ja k s a m a n a z w a konferencji w sk azu je — ro z w aża n ia dotyczyły n ie tylko b e le try sty k i a u to ra K sięcia N ocy, lecz ta k ż e tw órczości in n y ch polskich p ro ­ zaików realistycznych; bad acze m ieli za za d an ie analizo w ać ich u tw o ry p ro ­ za to rsk ie in te rd y sc y p lin a rn ie oraz w ieloaspektow o.

Po k ró tk im u roczystym o tw arciu konferencji, podczas którego prof. M ie­ czysław Jag ło w sk i, p ro d z ie k an do sp ra w n a u k i olsztyńskiego W ydziału H u ­ m anistyczneg o, stw ierd ził, iż b ard zo sza n u je p isarz y -re alistó w i że n a p is a n ie dobrej pow ieści realisty czn ej j e s t s z tu k ą n ie ła tw ą , rozpoczęły się obrady. Ich p ie rw sz ą część prow adził d r hab. M aciej U rb an o w sk i oraz m g r A rtu r Sobiela. P ie rw sz a z p re le g en tek , d r hab. A gn ieszk a K arpow icz (UW), jak o je d y n a z w ystępujący ch podczas całej konferencji re fere n tó w p osłu ży ła się p re z e n ta ­ cją m u ltim e d ia ln ą , an a liz o w ała bow iem znaczen ie kolorów w o pow iad aniach M a rk a N ow akow skiego i n a dowód sw oich tez p o k az y w ała różne o brazy i dzieła w izualne. W referacie B ru d n a p ra w d a . A n ty e ste ty k a polskiego rea li­

z m u p o 1956 ro ku K arpow icz m ów iła m iędzy in n y m i o tom ie G dzie je s t droga n a Walne?, o „teorii w id zen ia” N ow akow skiego; w pew nym m om encie stw ie r­

d ziła też, że p isa rstw o pochodzącego z p o d w a rszaw sk ic h W łoch p ro z a ik a m iejscam i pok azuje „sk rajn e In fern o ”. J a k o d ru g i w y stąp ił prof. J a n G a la n t

Cytaty

Powiązane dokumenty

Bufor jest to zazwyczaj plik na dysku, który można wyświetlić wewnątrz okna, który znajduje się w pamięci Emacsa. Buforem może być też zawartość katalogu, strona

Dotyczy ono także chrześcijańskiej myśli pedagogicznej, która postrzegana jest coraz bardziej w kategoriach pedagogiki jakościowej, to znaczy poszukującej

Karolina Purłan, Ewa Gliniewicz Ogólnopolska konferencja naukowa "Nowa poezja polska wobec tradycji", Olsztyn 16-17 października 2013 roku.. Prace Literaturoznawcze

[r]

Ogólnopolska konferencja naukowa "Seriale w kontekście kulturowym : w poszukiwaniu ideału i straconego czasu", Olsztyn, 7-9 kwietnia 2014 roku. Prace Literaturoznawcze

Bez jej inspiracji toruńsko-warszawskie prace studentów (w tym także podopiecznych obec- nego na konferencji Wojciecha Chrościckiego, jednego z konserwatorów starych druków

Człowiek, odurzony wspaniałością cudownych zdobyczy nieustanne­ go rozwoju naukowo-techniczego, a przede wszystkim zafascynowa­ ny najdawniejszą, ale wciąż

ne wyrachował, które z rozmiaru nieboszczyka dostać.mu się m iały, wziął się nakoniec do roboty, ale o cudoi.. Powieść może Ojcom s łu ­ żyć iako