• Nie Znaleziono Wyników

Dziennik Bałtycki, 1993, nr 41

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dziennik Bałtycki, 1993, nr 41"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

tablicy!

Art. piśmiennyc , szkolnych i biurowych

,,TEXOR"

ZAPRASZA HURTOWNIE I SKLEPY

• UDZIELAMY RABATU

NAJNIŻSZE CENY W KRAJU SPRAWDŻ, A STANIESZ

SIĘ NASlYM PARTNEREM GDYNIA, ul. Pucka 28

23-40-51 Nr 41 (146&4) Rok :X1JX ISSN 350028 Na.kład 245 tys. G E P

y rynek ••• dezinform c11 ••

w„o,ai, ,a lnldw•• .Wldomolcl" do~do oas Inio! o a ~ ucho- ~ , j s r n trag,~ mfila,I się

dalonienlleckief stacfl telewbyfnef .SAT 1• na temat katastrofy promu .Jan Heweliusz•, o 6.30, zaś jednostka „Hans

D1lennlkane .SAT 18 twlerch:ą, ie tragicmy los polskich rolllitkcSw był konaekwenclą Lueten", która w 4 godziny po

raiqcych błtdów, fakle popełniono w czule prowadzenia alccll ratownicze!, a winą o usłyszeniu sygnału SOS znala- lą ośrodek ratownictwa morskiego w Bremie. Ich zdaniem akcla była spóinlona I nie~ zła się w rejonie poszukiwań,

AT I" stwierdza, że Towarzystwa Ratownictwa środek płynęła aż z wyspy Greiswal- kierownictwo ośrod- Morskiego w Bremie. iado- der Eui i miała do pokonania

ka zapomniało powia- Zdaniem dr Andersa dane dystans kilkakrotnie większy

niż .,Arkona"."

domić najbliższą sta- uzyskane przez dziennikarz)l

Jak twierdzi dr Anders, ma-

cję śmigłowców ratowniczych, ,,DB" w Niemczech nieważ he-

a niemieckie helikoptery wia- dziwe i ustalenia poczy y wysyłane przez teriały do audycji w „SAT I"

domość o katastrofie otrzymały już po ich wizycie w nic o Bundesmarine dziennikarze zbierali przed ok. I

od Duńczyków. W audycji pa- ich nie zmieniają, uecksburgu, ono zaś od- trzema tygodniami, a że zainte- . · d · · d ·, resowanie „Heweliuszem"

dło również zdanie, niemiec- komunikat o au J owie w1a omosc otrzy-

ki statek ratowniczy czekał aż nadany w po I st mało z Danii, a następnie w Niemczech już minęło,jedy- 2 godziny na rozpoczęcie akcji, fragmen; , by z Bremy - w 5 minut po tym, ną szansę na emisję programu a pienvsza jednostka pływając nie ·e dencyjny. jak meldunek o SOS z polskie- stanowiło wprowadzenie do miała -jakoby -pojawić s~ę A , ewe li uszu" go promu został tam odebrany. niego elementu sensacji. Tak miejscu katastrofy dop p kiej TV nadano 17 To, że Niemcy meldunki SOS też zrobiono. ,,To jest urok

4 godzinach. t , godzinach wieczor- otrzymywali i ze Szwecji, wolnego rynku informacji

W związku z tym, że z \l h; liczyła ona 30 minut. 20 i z Danii jest czymś całkowicie i dezinformacji - powiedział.

leń naszych reporterów, ó minut było poświęcone stano- normalnym w warunkach Nie zamierzamy jednak docho- swego czasu temate . zaJ- wi technicznemu polskiego sztormowych. Natomiast zło- dzić swych praw przed sądem, mowali się w rgu promu i kwestii dlaczego śliwym przekłamaniem jest ponieważ nie wydaje się nam

i w Bremie wynik y dość w ogóle w tak niesprzyjających twierdzenie, iż statek ratowni- byśmy musieli się z czegokol- Cztery morderstwa, z cze•

odmienne wnioski, o komen- warunkach wyszedł w morze. czy czekał aż 2 godziny na roz- wiek tłumaczyć, a już wielo- go tny popełnione na dzle•

tarz w tej sprawie poprosiliśmy Tylko ostatnie JO minut doty- poczęcie akcji. ,,Arkona" - ~otni_e oficjalnie w~~owiadali- ciach oraz dzlesiti usiłowań dr BERNDA ANDERSA, czy!o przebiegu akcji ratowni- okręt ratowniczy z Sassnitz na smy sna ten temat · . zabcSfstwa . oto zarzuty, la·

człon.ka zarządu Niemieckiego czej , .. Nieprawdziwe jest Rugii. wyruszył natychmiast Roman Warszewski I kle cląłą aa 24-lehllei ple- _ _ _ _ .;... _ _ ... ....;;; _ _ ~ - - - -... - - - -... - - - ~ - - - : lęgnlart• bryiyfsldel, Proces

Nowa

Miss Polski

• z urzędu!

I

* Ale co I Toyotą?!

Nową Miss Polskl z unt•

du zostanie pierwsza wlce•

Mln, 21-letnla Dorota Wró•

bel I Koszalina. Jale polnfor•

•owało Biuro Miss Polski Ml11land, Miu Polski 23·

letnla Elibleta Dzlech z Biel•

ska-Białe! przekroczyła re•

gulamln konkursu, wycho•

d1ąc 30 stycznia za mąi,

a .1 chwilą zawarcia ·:związ•

h •alieńsklego fef pano•

wanie wygasło".

Tytuł i korona Miss Polski zarezerwowane tylko dla pa- nien. W związku z tym korona wraz z wszystkimi obowiązka­

mi będą przekazane awanso- wanej z drugiego miejsca na

nową Miss Polski Dorocie Wróbel. Jej uroczysta korona- cja odbędzie się 18 bm. w lo- kalu Polskiego Klubu Biznesu w Warszawie-Aninie.

Czy była Miss Polski będzie zobowiązana do zwrotu głów­

nej nagrody - samochodu oso- bowego marki Toyota? ,,Praw- dopodobnie nie" - ale o tym

decydują sponsorzy.

Koronacja Elżbiety Dziech

odbyła się 14 sierpnia 1992 r.

w Teatrze Muzycznym w Gdy- ni.

(PAP)

Milo, jak się coś ludziom udaje. Udało się Ewie Ostrow- skiej-Bejm, która po latach bo- jów udowodniła wreszcie (tak-

że przed sądem!), że metry kwadratowe, na których pro- wadzi we Wrzeszczu galerię, jej i może tam robić co jej w duszy zagra.

Yannickowi Leiderowi. ar-

tyście o iście renesansowych talentach, udaje się co prawda od wielu lat, ale teraz jakby tym bardziej. Jego srebro i ce- ramika odniosły właśnie suk- ces - także finansowy - w Nor- derstadt, a w galerii u Ewy pre- zen tuje obecnie przepiękne

gwasze, nie mówiąc o wspa-

niałej reszcie, którą był

„strzępnąl" z pędzla i innych

narzędzi pracy twórczej w - ba- gatela! - tydzień. Co prawda w to ostatnie nie wierzymy, ale mity o artystach uwielbiamy,

więc puszczamy tę wieść dalej.

az

Arcymistrzyni z woli oica

5 zesnastoletnia Judith Polgar już od dawna za- powiada, że interesuje wyłącznie tytuł mistrzyni świa­

ta w szachach. Nie najlepszej

wśród kobiet w tej dyscyplinie lecz czempionki w gronie sza- chistów obojga płci. Zakończo­

ny jej sukcesem mecz z legen- szachów Borysem Spas- skim, jest kolejnym krokiem we właściwym kierunku. Na- stępnym rywalem rudowłosej Węgierki ma podobno być Ni- gel Short, pretendent do tytułu

mistrza świata.

Chyba nie wszyscy wiedzą

jaki jest rodowód szachowego geniuszu Judith. Otóż została

ona, podobnie jak jej dwie star- sze siostry, zaprogramowana przez ojca, profesora psycholo- gii Laszlo Polgara, który twier-

dzi, że każde zdrowo urodzone dziecko nosi w sobie zalążki

geniuszu. Przykład jego trzech córek zdaje się tę teorię po-

twierdzać. Wszystkie sza- chowymi mistrzyniami, a jed-

nocześnie zdołały przyswoić

19 lutego, puµek, imieniny Arnolda, Konrada

ontra 1

Dziś na W}·brze-

·" będzie zachmu- rzenie du~e z prze·

)ornymi opadami ldes;:c;:u i deszczu ze

1[ niegiem. Możliwe lokalne przejaśnie-

- T ~

(ia. emperatura

· -2 C w nocy do 14 C w dzień. l-Viatr

1umwrkowany, polu- dn111Wo-zachodni.

•••

o um

Zamieszczona wczoraj na pierwszej stronie „DB" zapo-

wiedż polemiki Piotra Domi- niaka pt. ,, ... kontra rozum''

złożona została w sposób suge-

rujący złośliwość wobec Auto- ra, co nie byto intencją redak- cji. Za tę wyjątkową niezręcz­

ność przepraszamy Autora i Czytelników.

Redakcja

w tel sprawie, nie ma\ące\

precedensu w annałach pra•

wnluych kralu, touy się

przed trybunałem w NoHln•

gham.

Większość zarzucanych czynów została popełniona

z zimną krwią w ciągu zale- "

dwie czterech miesięcy na tere- nie szpitala w Grantham w pól- nocno-wschodnic j Anglii. Be- verley Allitt - tak brzmi nazwi-

; sko pielęgniarki. ,.Być może

jestem przeklęta" - tak powie-

działa do swych koleżanek po

śmierci powierzonego jej dwu-

miesięcznego niemowlęcia.

Najbardziej wstrząsającym

przypadkiem obciążaJącym

1 konto młodej blondynki jest

l sprawa dziewięciotygo­

dniowych bliźniąt - Becky

sobie sporo innych umiejętno­

ści, np. najstarsza Susan włada

biegle sześcioma językami.

Zadna z sióstr nigdy nie

chodziła do szkoły, gdyż rodzi- ce nie mieli najlepszego zdania o węgierskim systemie eduka- cyjnym. Poddane natomiast zo-

stały w domu specjalnemu re-

żimowi. Codzienna nauka gry w szachy to od 5 do 8 godzin

zajęć. Oprócz tego kilkugo- dzinna nauka języków obcych i historii. Do dwóch godzin gry w tenisa stołowego i 20 minut anegdot dla rozwinięcia poczu-

Z mojej ukochanej Gdyni, gdzie coraz bardziej się pano-

szą nieokrzesani nuworysze,

muszę niekiedy na parę dni

uciekać do Krakowa. Tam, u Galicjan, niedostatki kinder- sztuby i brak espnt nadal, o dziwo, dyskwalifikują towa- rzysko.

Podobne moim rozterki nie

mogą być obce pani Teresie

i Kathy Phillips. Becky została przyjęta do szpitala z niegro-

źnymi dolegliwościami żołąd­

kowymi. Cztery dni później już

nie żyła. Śmierć nastąpiła po nocnym dyżurze pielęgniarki

Beverley Allitt. Przypadek za- kwa I i fikow an o jako „naglą śmierć noworodka". Lekarze poradzili rodzicom, aby w tej sytuacji „na wszelki wypadek"

oddali do szpitala drugie nie-

mowlę, Kathy. Opiekuje się

nim znowu Beverley. Już po Dokończenie na str. 2

cia humoru. Za naukę, w tym

również „korepetycje" arcymi- strzów szachowych, płacił oj- ciec, który teraz odbiera z na-

wiązką poniesione koszty (np.

za wygraną ze Spasskim Judith

otrzymała 110 tys. dolarów).

Podobno siostry Polgar mi- mo niezwykle surowego sposo- bu wychowania są zupełnie

normalnymi dziewczynami i nie przychodzi im do głowy,

by narzekać na spędzone w oj- cowskich cuglach dzieciństwo.

tt

Łubowej, dziś gdyniance, a dawniej krakowiance, autor- ce zgrabnych tekstów do pro- gramu kabaretu w „Lilipucie".

Zapamiętałem stamtąd smacz- ny fragmencik: ,,W Krakowie

jamę miał Michalik, w Gdyni Mazurek night-club ma". Otóż

to.

Bolesław Talaga

Piątek, 19 lutego 1993 r. Cena 2000

RATY BEZ

. ,.

ZVRANTOW AUDIO-VIDEO

TV-SAT KOMPUTERY

VIKOM

MAŁY MŁYN GDAŃSK

ul. Rajska 2

319-018, 319-221

% Ryszardem Kapuścińskim rozmawia Roman Warszewski

- Gdy pod koniec lat 60.

pisał pan swą pierwszą książkę o Związku Radziec- kim pt. ,,Kirgiz schodzi z ko- nia", nie przypuszczał pan chyba, po prawie trzydzie- stu latach wróci pan do te- matu i napisze „Imperium"?

- To całkiem różne książki.

Tak odmienne, jak epoki, w których powstawały. Za- wsze interesowałem się trze- cim światem i „Kirgiz schodzi z konia" miał być książką o tej

części ówczesnego Związku

Radzieckiego, która była naj- mniej rozwinięta gospodarczo, najbardziej merosyjska i naj- bardziej tubylcza. Pisałem ją

w czasach, gdy o ZSRR moż­

na było pisać tylko jako o pewnym niewzruszonym i nienaruszalnym monolicie, a krytyka polityki tego kraju

była po prostu niemożliwa. Je- dynym wyjściem było całko­

wite pominięcie wątku poli- tycznego; tak właśnie uczyni-

łem. W „Kirgizie" polityki po prostu nie ma, jest natomia~t bardzo dużo o kulturze i histo- rii Armenii, Gruzji. Kazach- stanu - krajów i krain, które si-

lą zostały wcielone do wielko- rosyjskiego Imperium. By na-

pisać tę niewielką, bo w sumie niewiele ponadstustronicową książeczkę, łącznie przeczyta-

łem 11 OOO stron. W sumie

powstał zbiór reportaży o si- tach, jakie drzemały pod sko-

rupą władzy sowieckiej na Za- kaukaziu i Azji Środkowej i które w przyszłości miały stanowić pożywkę dla tenden- cji, jakie w efekcie końcowym rozłożyły Imperium. Książka

dobrze została przyjęta przez polskich czytelników, którzy bardzo trafnie odczytali moje

intencje, natomiast politycznie - dla ówczesnego reżimu - nie

była zbyt wygodna. Całkowi­

tym zaś milczeniem (w związ-

ku z pominięciem w,1tku poli- tycznego oraz dlatego, że

w całej książce ani razu nie pada określenie „Związek Ra- dziecki") skwitowano

w Moskwie. Nigdy nie prze-

tłumaczono jej na rosyjski,

dziś natomiast jej pnd<ladana na · .. iele zyków zachodnio- europejskich, ponieważ Za- chód dopiero teraz odkrywa

Związek Radziecki i to wszy- stko, co się nań składało.

· Czy wtedy, pod koniec lat 60., zbierając materiały

do „Kirgiza" przewidywał

pan upadek Związku Ra- dzieckiego?

- To źle postawione pyta- nie. Nalc:ly rozbić je na d"wa

człony. To, :le kiedyś nastąp

upadek tego imperiurr •. z bie

Fot. R. Wars::ewski gicm czasu stawało się coraz bardziej oczywiste. Z dziesię­

ciolecia na dziesięciolecie co- raz bardziej rzucało s

w oczy, że kraj ten traci swe szanse w grze o świat. Upadek by! czymś nieuchronnym. Nie- jasne natomiast było, kiedy to

nastąpi oraz sposób implozji

Dziś wiemy już, że nastąpiła

implozja, lecz równic dobrze

można było przecież przypu

szczać, że będzie miała miej- sce eksplozja. a nawet kolejny konflikt światowy. Nikt jed- nak nie przewidział czasu upadku imperium, to chciał­

bym podkreślić. Wprawdzie Dokończenie na str. 3

Kaida katastrofa morska wywoluie zrozumiałe poruszenie. Tale było równlei po oslat•

nim dramacie na monu · zatonięciu promu „Jan Heweliusz" • klcSrego echa ciągłe leszcze nie milkną. Piszemy o tym obok, Opinię publlczną Interesują przede wszystkim przyczyny

nleszcztścla. Rodzą się pytania, dotyczące bezpieczeństwa ieglugl i szans na przeiycie lu•

dzl, którzy 1naleill się w ekstremalnych warunkach,

To prawda, ie fala zainteresowania tymi problemami narasta po kaidym morskim dra•

macie. To tak, lakbyśmy my • cl, ktcSrzy iyją • chcieli sobie zapracować na czyste sumie- nie, na komfort psychiczny, Ale czyt nie naleiy tego robić?

Na stronie plątef pnedstawlamy zestaw materlał6w, poświęconych ratowaniu iycia

ludzkiego na morzu. ~

Cytaty

Powiązane dokumenty

go. Przede wszyst- a' ma być tylko jedno; wości w technice pojawiają sią nieomal 2 dnia na kim muszą one sprostać surowym w ymaganiom b. 1;10m nowych marena/o.,

Msza żałobna odprawiona zostanie dnia 29 stycznia 1993 r. Pogrzeb odbędzie się tego samego dnia o godz. Wyrazy serdecznego współczucia Rodzinie Zmarłego składa!. dyrekcja i

nia przestępczości. Najbardziej niepokoi mnie to, że karta jest być może nie zamierzonym, ale realnie i jed- noznacznie zarysowanym bra- kiem politycznej wyobraźni w

być rozstrzygnięta na najbliż- wal. Masternak spędzi na Zgodzono się, że spółka nie urlopie. W tym czasie prc1es może pozostać przy dotychcza- zarządu

ków Gdyni, które bar- dzo stara się zaintere- sować mieszkańców kierun- kami przekształceń i rozwoju miasta, organizuje spotkania z autorami planów zagospo- darowani

Msza święta odprawiona zostanie 24 lutego 1993 r. Pogrzeb odbędzie się tego samego dnia o godz. zmarł nasz były długoletni pracownik. ś. Wyrazy szczerego współczucia

W czasie chłodów czy silnych wia- trów nic powinno się przed wyjściem z do- mu myć twarzy wodą i nawet najbardziej delikatnym mydłem, lecz

Oferty wraz z wadium w wys. 50 mln zł należy składać w sekretariacie i kasie Urzędu Gminy w terminie 14 dni od ukazania się ogłoszenia. Zastrzega się przepadek wadium na