• Nie Znaleziono Wyników

Głos Słupski, 2004, styczeń, nr 7

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Słupski, 2004, styczeń, nr 7"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Napisz, zadzwoń do nas! I SŁUPSK centrala

* I4H4-I8

W redakcji dyżuruje 8.30-16.00

IWONA STAROSTA

KRÓTKO

Słupską cerkiew greckokatolicką odwiedzili kolędnicy ze szkoły ukraińskiej im. Tarasa Szewczenki w Białym Bo­

rze. Prezentacja tradycyjnych „herodów" bardzo spodobała się wiernym, którzy opuszczali świątynię po mszy bożonarodzeniowej.

- To naprawdę spora niespodzianka i powrót do tradycji, której przecież wszyscy chcemy być wierni. Dla wielu z nas, szczególnie starszych ludzi, było to bardzo wzruszające- powiedziała nam Wiktoria Malczuk ze Słupska, (her)

Fot. Bartosz Arszyńskl

Amerykanie tu będą?

Polski rząd chce, by na poligonie przeciwlotniczym w Wicku Mor­

skim koło Ustki powstał Jeden z trzech ośrodków szkoleniowych armii amerykańskiej w Polsce.

Taką nieoficjalną informację poda­

ła wczoraj „Gazeta Wyborcza". Jej zdaniem, w ośrodkach - poza okre­

sami ćwiczeń - stacjonować bę­

dzie po kilkudziesięciu żołnierzy.

- Wstrzymujemy się od komenta­

rza - tyle do powiedzenia miał wczorąj płk A d a m Stasiński z biu­

ra prasowego Ministerstwa Obro­

ny Narodowej.

Płk J a n Olech, komendant poli­

gonu w Wicku Morskim, w rozmo­

wie z nami stwierdził, że nic nie wie o planach powstania amerykań­

skiego ośrodka szkoleniowego. - Gdyby jednak został on utworzony, nie byłbym zaskoczony. Amerykanie już kilkakrotnie byli u nas na reko­

nesansie i bardzo im się tu podoba­

ło. Przeprowadzali też różnego ro­

dzaju ćwiczenia. Tb właśnie w Wic­

ku Morskim pierwszy raz amery­

kańska i rosyjska piechota morska ćwiczyły wspólny desant z morza na plażę - dodąje pułkownik Olech.

Przypomnijmy, że Wicko Morskie jest największym i nąjlepszym poli­

gonem rakietowym w Europie. Ćwi­

czyć mogą na nim wojska lądowe, marynarka i lotnictwo. Nąjbliższe ośrodki szkoleniowe o tym standar­

dzie znąjdują się w Kanadzie. W

ostatnich latach w podsutecki poli­

gon zainwestowano kilkadziesiąt milionów złotych. Wybudowano tam m.in. nowoczesne obiekty dydak­

tyczne, kuchnie i myjnie dla czołgów.

Więcej szczegółów poznamy być może dzisiaj po obradach Sejmowej Komisji Obrony Narodowej. - Pod­

czas posiedzenia głównym tematem będzie lokalizacja baz amerykań­

skich w Polsce - mówi słupski poseł J a n Sieńko, członek komisji, (bos)

— — — — —• — —

znak „x" stawiamy na polu

KUPON 2 T I 9.01.2004 r. (piątek)

W j / f P I Ą T E K

9.01.2004 r.

Cena 1,20 zł (z 7% VAT) Nr 7 (3678) ROK XIV

ISSN 1231-6132 Indeks 350648

DZIENNIK POMORZA ŚRODKOWEGO

vWZACUOW

0 Nakład gazety 29.257 egz.

ŁUPSKI

lelka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagra w niedzielę po raz dwunasty. Dzięki akcji Jurka Owsiaka do szpitali w regionach koszalińskim i słupskim trafił sprzęt medycz­

ny o wartości kilku milionów złotych.

W [ e l M e u L-u-Liie i L t i t e w c i L i L e

strona 3

Wiceprzewodniczący SLD z wyrokiem

Płomień absurdu

11 tys. zł kosztować będzie opo- miarowanie gazowych zniczy na

placu Zwycięstwa w Słupsku. Pło­

ną one zaledwie kilka razy w roku podczas obchodów świąt państwo­

wych, m.in. 11 Listopada (na zaję­

ciu). Szacuje się, że rocznie spala się tam gaz za około 200 złotych.

Koszty montażu licznika wyniosą więc tyle, ile kosztowałaby opłata za ,,świąteczny" płomień przez po­

nad 50 lat!

- Wcześniej gazownicy nie pobie­

rali od nas żadnej opłaty. Teraz nie ma takiej możliwości. Chcieliśmy rozliczać się ryczałtem, płacąc okre­

śloną kwotę. Niestety, poinformo­

wano nas, że to niemożliwe. Tak

więc będziemy musieli ponieść spo­

re koszty opracowania dokumenta­

cji technicznej, zakupu i montażu opomiarowania - mówi Zdzisław Walo, dyrektor Wydziału Gospo­

darki Komunalnej i Ochrony Śro­

dowiska w słupskim Urzędzie Miejskim.

- Prawo energetyczne nie pozwa­

la nam już na niepobieranie opłaty za gaz. Także za ten, który płonie w trakcie świąt. Trzeba płacić za nie­

go tak samo jak za gaz używany do gotowania - twierdzi D a r i u s z Skurczyński z biura marketingu Pomorskiej Spółki Gazowniczej w Gdańsku, (bos)

Fot. Krzysztof Tomasik

Skórzany lider

Jedyny z branży skórzanej I Je­

dyny z województwa pomorskie­

go - Jerzy Targowski, właściciel zakładu garbarskiego w podsłup- sklm Wldzlnle, otrzymał honoro­

wy tytuł „Lidera przedsiębiorczo­

ści 2003". Nagrodą Jest statuetka I uścisk dłoni prezydenta Aleksan­

dra Kwaśniewskiego.

Organizatorem konkursu jest Fo­

rum Małych i Średnich Przedsię­

biorstw. W dziesiątej edycji ocenia­

no tysiące firm z całej Polski. Po dwóch etapach kapituła wyłoniła 60 przedsiębiorstw. Z grupy małych, do 20 pracowników, w której znajduje się zakład J. Targowskiego, wyłoni­

ła sześciu nąjlepszych. -Tb dla mnie bardzo duży sukces, gdyż konkurso­

we kryteria były bardzo ostre - mówi szef firmy, która działa od 17 lat.

Zakład ząjmiye się garbowaniem skór bydlęcych, świńskich, cielęcych, kozich i... strusich, z których szyta jest odzież. Roczny obrót zatrudniąjącej 15 osób garbarni przekroczył 800 tys.

zł i - jak zapewnia właściciel - zbli­

ża się do miliona. Firma liczy się na rynku garbarskim, bierze udział w nąj większych targach branży skórza­

nej, które rokrocznie odbywąją się w Moskwie. W kooperaqji z innymi szy­

je ekskluzywną odzież ze skór stru­

sich oraz galanterię skórzaną. (LL)

Weryfikacja po słupsku

Robert Jakubiak, doktorant hi­

storii PAP w Słupsku, nauczyciel historii I wychowania fizycznego, trener młodzieżowej koszykówki, przeszedł pozytywnie weryfikację w szeregach SLD, a niedawno za­

siadł nawet w fotelu słupskiego wiceprzewodniczącego. I to mimo sądowego wyroku skazującego go za udział w aferze.

Po aferze starachowickiej Sojusz Lewicy Demokratycznej wyczyścił swoje szeregi. W kraju z partią po­

żegnała się prawie połowa jej człon­

ków - zwłaszcza tych, którzy mieli poważne kłopoty z prawem. W Słupsku weryfikacja nie miała tak bolesnego przebiegu, a Robertowi J a k u b i a k o w i koło partyjne odpu­

ściło grzechy, których nie darował mu sąd.

Głośna w Słupsku afera „cinqu- ecento" trafiła do sądu w 1996

roku. Na ławie oskarżonych zasia­

dło 10 osób, działających - według prokuratury - w zorganizowanej grupie przestępczej. Chodziło o sprzedaż kradzionych w Niem­

czech samochodów, głównie volks- wagenów i fordów, a w Polsce - ci- nquecento. Uzyskana z przestęp­

stwa kwota sięgała miliona zło­

tych. Oskarżonym nie udowodnio­

no działania w związku przestęp­

czym, ale wyroki zapadły. W lipcu 1999 roku Robert Jakubiak, jeden z głównych skazanych, dostał 2 lata w zawieszeniu za paserkę 10 niemieckich samochodów łącznej wartości 275 tysięcy złotych. Sąd Apelacyjny w Gdańsku zmienił wyrok na bezwzględną karę więzie­

nia. Sąd Okręgowy w Słupsku od­

raczał „odsiadkę", a w końcu w czerwcu 2002 roku zawiesił jej wy­

konanie. Robert Jakubiak j e s t wciąż pod dozorem kuratora.

Według posła J a n a Sieóki, sze­

fa słupskiego Sojuszu, „weryfikacja a wybór na wiceprzewodniczącego to dwie różne rzeczy": - Weryfikacji po rzetelnej i uczciwej dyskusji do­

konali członkowie koła. Nie było żadnych uwag - twierdzi poseł. - Wiem, że wiceprzewodniczący miał jakieś problemy... Ale koło uznało, że nie jest to przyczyną, by kolegę Ja­

kubiaka negatywnie zweryfikować.

- Weryfikację przeszedłem jako człowiek i działacz społeczny. Koło podjęło suwerenną decyzję i nie ma czego komentować. W partii jako wiceprzewodniczący odpowiadam tylko za sprawy organizacyjne. Nie pełnię funkcji samorządowych czy administracyjnych - broni się Ro­

bert Jakubiak. A o wyroku mówi:

- Tb błędy, które człowiek popełnił i już ich nie powtórzy. Sprawy za­

szłe nie mogą mieć wpływu na te­

raźniejszość. (ber)

• Wymuszony kontrakt

Bytowski szpital podpisał wczoraj z Narodowym Fundu­

szem Zdrowia kontrakt na 2004 rok. Ostatecznie wynegocjowano 60 procent ubiegłorocznej umo­

wy. - Fundusz postawił nas pod ścianą. Usłyszeliśmy, że jeśli nie podpiszemy umowy, to komisja rozpocznie rokowania z sąsiedni­

mi placówkami, aby one przeję­

ły pacjentów. Taki kontrakt oznacza dla nas i tak ogranicze­

nie działalności. Nie wykluczam, że wystąpimy przeciwko fundu­

szowi do sądu - mówi L e c h Wiszniewski, dyrektor bytow- skiego szpitala, (ang)

• Niehumanitarna rzeź

Wczorąj słupska Prokuratura Okręgowa przedstawiła zarzut jednemu z pracowników rzeźni w Pucku. Mężczyzna podejrza­

ny jest o naruszenie przepisów Ustawy o ochronie zwierząt - zabijał zwierzęta na oczach in­

nych, przeznaczonych na rzeź.

A tego zabraniają przepisy.

Przypomnijmy, że prokuratura wszczęła śledztwo po emisji w telewizji filmu, nakręconego przez członków Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami „Ani- mals" w Sopocie i publikacjach prasowych. Sprawa dotyczy kil­

k u rzeźni na Pomorzu, m.in. w Przechlewie koło Człuchowa.

(ber)

Naukowcy z adwokatami

W Pomorskiej Akademii Pedago­

gicznej w Słupsku dwukrotnie obra­

dowała wczoraj senacka komisja dyscyplinarna, która ząjmowała się sprawą władz Wydziału Edukacyj- no-Filozoficznego. Rzecz dotyczy kilkunastu domniemanych plagia­

tów prac podyplomowych, jakie wykryto na tym wydziale. Rzecznik dyscyplinarny zarzucił Marioli Szczepańskiej, prodziekanowi wy­

działu, i Elżbiecie Gaweł-Luty, dziekanowi wydziału, „postępowa­

nie uchybiające obowiązkom i god­

ności nauczyciela akademickiego".

Ewenementem w historii uczelnia­

nej komisji dyscyplinarnej jest fakt, że obie obwinione na rozprawę sta­

wiły się z adwokatami. W przypad­

k u prodziekana obrońca wytknął braki w dokumentacji przedstawio­

nej przez rzecznika dyscyplinarne­

go i rozprawę odroczono. Nad spra­

wą pani dziekan komisja debatowa­

ła ponad trzy godziny. W tej spra­

wie postępowanie wyjaśniąjące za­

kończono, ale komisja odroczyła podjęcie decyzji o ukaraniu, (sta)

Studniówki już

Do matury zostało jeszcze trochę ponad 100 dni, czas więc na stud­

niówki. W Słupsku pierwsza odbę­

dzie się już dzisiaj i bawić się na niej będą maturzyści z prywatne­

go Liceum Ogólnokształcącego mieszczącego się przy ul. Grottge­

ra. Jednym z obowiązkowych atry­

butów są czerwone majteczki. - Przesąd mówi, ze czerwona bielizna na studniówce ma przynieść szczę­

ście ma maturze - zdradza matu­

rzystka Karolina K w o s (na zdję­

ciu), która wybierała bieliznę na dzisiejszy bal.

Oprócz skąpych czerwonych maj­

tek typu stringi w modzie są rów­

nież podwiązki w tym samym ko­

lorze. Ponadto sprzedawcy oferują specjalne studniowkowe pasy do pończoch i czerwoną bieliznę dla mężczyzn, (nik)

Fot. Krzysztof Tomasik

1.39

CZEKOLADA WEDEL ŚWIĄTECZNA 100 G

SŁUPSK, ul. Mostnlka 2, tel. 842 98 85 ul. Dmowskiego 8, tel. 845 21 05 USTKA, Plac Wolności 9, tel. 814 34 89

(2)

GŁOS KOSZALIŃSKI/GŁOS SŁUPSKI ŚWIAT / KRAJ / REGION Piątek, 9.01.2004 r.

RONIKA POLICYJNA

P r z y s z l i n o c ą Poprzedniej nocy włamano się do magazynu firmy przy ul. Żytniej w Koszalinie. Skradziono aluminio­

wą ramę do samochodu ciężarowe­

go oraz urządzenie do mycia aut.

Straty oszacowano na 7 tysięcy zło­

tych. Postępowanie prowadzi Ko­

menda Miejska Policji, (sz) S p ł o n ą ł d a c h Około drugiej w nocy ze środy na czwartek w wybuchł pożar na da­

chu domu wielorodzinnego przy ul.

Białogardzkiej w Karlinie. Po pię­

ciu minutach od zgłoszenia na miejscu byli strażacy Ochotniczej Straży Pożarnej w Karlinie i dzię­

ki szybkiej interwencji udało się opanować pożar. Zniszczeniu uległ przede wszystkim dach. - W miesz­

kaniach ognia nie było - informu­

je J a c e k Wieliński, zastępca ko­

mendanta Powiatowej Straży Po­

żarnej w Białogardzie. - Przyczyną pożaru był najprawdopodobniej nieszczelny przewód kominowy.

Straty, szacunkowe, oceniono na 5 tys. złotych, (zas)

P o ż a r n a p o d d a s z u W środę wieczorem w Bornem Sulinowie wybuchł pożar na pod­

daszu budynku przy ul. Lipowej.

Spaleniu uległo wyposażenie mieszkania (meble, sprzęt rtv).

Właściciel oszacował straty na 50 tys. złotych. Niestety, nie jest zna­

na przyczyna wybuchu ognia.

Ustalają policja, (rob) O k r a d z i o n e m i e s z k a n i e W Bytowie nieznany sprawca włamał się do mieszkania w bloku przy ulicy Sienkiewicza. Złodziej dostał się do środka otwierając drzwi dopasowanym kluczem. Bu-

W I G 21958,3 -0,06%

O B R O T Y 576,4 min zł

RPPwnowym składzie

Rozpoczyna się wymiana członków Rady Polityki Pienięż­

nej. 8 stycznia upłynęła kaden­

cja wybranych do Rady przez Sejm - Jerzego Pruskiego i Jana Czekaja. Kadencja Marka Dąbrowskiego upływa 6 lutego.

Podczas wczorajszego posie­

dzenia Sejmu o trzy miejsca do Rady Polityki Pieniężnej ubiega­

li się kandydaci: SLD - Jan Cze­

kaj, PSL - Mirosław Pietrewicz, UP - Stanisław Nleckarz, PO - Jan Wlnleckl, LPR - Stefan Ku­

rowski oraz Samoobrony - Ar­

tur Piotrowicz. Zgodnie z prze­

widywaniami do RPP wybrano Czekaja, Nieckarza i Pietrewi­

cza, którzy uzyskali poparcie ko­

alicji SLD-UP i klubu PSL.

W styczniu i w lutym dziewię­

ciu obecnych członków RPP za­

stąpi po trzech wybranych przez Sejm, Senat i prezydenta. Pozo­

stanie jedynie na dotychczaso­

wym stanowisku prezes NBP Leszek Balcerowicz, (ho)

Redaktor naczelny - Mirosław Marek Kromer I zastępca redaktora naczelnego - Przemysław Stefanowski zastępca redaktora naczelnego - Przemysław Lipski Sekretarze redakcji: Krystyna Juszkiewicz, Przemysław Niechciał, Jerzy Szych

Dyrektor naczelny wydawnictwa - Waldemar Ćwlęka Wydawca: Dziennikarska Oficyna Wydawnicza ,,Rondo"

sp. z o.o., ul. Sportowa 14, 75-503 Koszalin, tel. 340-72-16, fax 343-55-93, e-mail: gloskosz @rondo.com.pl Skład i łamanie DOW „Rondo"

Druk: Drukarnia „Rondo" w Koszalinie, ul. Słowiańska 3a, tel./fax 340-35-98

„ G Ł O S K O S Z A L I Ń S K I " A 75-503 Koszalin, ul. Sportowa 14, centrala, tel. 340-72-16, fa* 343-55-93,,Jfififfllmn Internet e-mall gloskoaz@rondo.com.pl fiSSaSatS»

BIURO OGLOSZEŃ:75-503 Koszalin, ul. Sportowa 14, telVfex 340-73-44.

Internet 8.0. e-mall pankowakl<g>rondo.com.pl, www.gloskoszallnskl.com.pl Oddziały redakcji i Biura Ogłoszeń:

w Drawsku Pomorskim: ul. Zamkowa 18, tel. 36-332-62; Biuro Ogłoszeń: pl. Kon­

stytucji 1, tel. 36-342-04; w Białogardzie: ul. 1 Mąja 16, tel. (312) 66-66; w Koło­

brzegu: ul. Katedralna 12 (hotel Centrum, pok. 111), tel. 35-450-80, 35-271-49;

w Szczecinku: pl. Wolności 6 (I piętro, p. 10), tel./fax 37-423-89

„ G Ł O S S Ł U P S K I "

76-200 Słupsk, ul. Filmowa 2, tel. 842-71-12, 842-54-18, 842-68-07, (ex 842-98-57 glosalup@blcom.slupsk.pl, www.glosslupskl.com.pl

BIURO OGŁOSZEŃ: 76-200 Słupsk, ul. Filmowa 2, tel./fax 842-98-57 Oddziały redakcji i Biura Ogłoszeń:

w Człuchowie: ul. Królewska lb, tel. 83-42-668; w Miastku: ul. Dworcowa 29, tel. 857-52-82.

Liderzy SLD w szpitalu

- Spotkanie premiera Leszka Millera z wiceprze­

wodniczącymi SLD może zaowocować zmianami w rządzie i klubie parlamentarnym lewicy - twierdzą komentatorzy. Wczoraj Leszek Miller zaprosił swych partyjnych zastępców do szpitala, gdzie leczy kontu­

zję po wypadku śmigłowca.

Według nieoficjalnych doniesień rozmawiano między innymi o wymianie przewodniczącego klubu SLD i ministra spraw wewnętrznych. Jako kandydaci na na­

stępcę Krzysztofa J a n i k a wymieniani są J a n u s z

Z e m k e i A n d r z e j Barcikowski. Janik za to miałby zająć się konsolidacją partii. J a k się przypuszcza, zmiany kadrowe mogą zapaść 19 stycznia na posie­

dzeniu klubu parlamentarnego.

Uczestnik wczorajszego spotkania A n d r z e j Celiń­

s k i twierdzi, że Sojusz musi odpowiedzieć na pytanie o tożsamość: - Trzeba zdać sobie sprawę z tego, czy my rzeczywiście mamy twarz partii socjaldemokratycznej?

Moja odpowiedź jest taka, że nie - aczkolwiek realizu­

jemy program socjaldemokratyczny, (ho)

INSTRUKTORA nauki jazdy zatrud- nię. 340-60-82 (po 20), 0502-319-200.

K U P I Ę t u n e r W i z j i , C y f r y . 0 - 6 0 0 - 4 3 3 - 0 3 2 .

MERCEDES 124/89/250 sprzedam.

605-688-900.

VITO (1999), passat (1999), focus TDi (1999), corsa (1999), golf die- sel (1996), inne, 0605-054-876.

V W g o l f 1 9 9 5 1 7 . 5 0 0 . 0 6 0 6 - 9 4 9 - 3 8 7 . WYDZIERŻAWIĘ lub sprzedam lokal gastronomiczny o pow.

101 m kw. z zapleczem ul. Woj­

ska Polskiego w Białogardzie.

0602-763-320.

WYDZIERŻAWIĘ stolarnię 600 m kw. wraz z zapleczem socjalnym oraz pomieszczenie magazynowe o pow. 650 m kw. w Białogardzie.

0602-763-320.

Rozbił się śmigłowiec

Dziewięć osób zginęło w katastro­

fie amerykańskiego helikoptera, któ­

ry rozbił się niedaleko Faludży, na zachód od Bagdadu. Na pokładzie helikoptera było czterech członków załogi (dwóch pilotów i strzelców pokładowych) oraz pięciu pasażerów.

Amerykańskie władze wojskowe nie podały, czy był to efekt działań irackich bojowników czy awaria maszyny. Sześć dni temu w tym sa­

mym rejonie rozbił się mniejszy helikopter, używany do misji zwia­

dowczych. Później ustalono, że ma­

szyna została zestrzelona. W zama­

chu zginął pilot. Dwa miesiące temu w pobliżu tego samego miąsta zo­

stał zestrzelony helikopter trans­

portowy Chinook. W tamtym ataku zginęło 16 żołnierzy, (ho)

średni zmiana

4,8834 g I -0,0174

AMERYKAŃSKI

średni zmiana

3,7078 +0,0140

Krewni ofiar katastrofy egipskiego samolotu llnll Flash Air uczestniczyli wczoraj w uroczystościach żałobnych w Szarm el-Szejk. W katastrofie sa­

molotu, który wpadł do Morza Czerwonego w rejonie egipskiego kurortu w Szarm el-Szejk, zginęło 148 osób, w większości francuskich turystów. (PAP)

L ś T T W h

<Q>

Lti L o s o w a n i e z c z w a r t k u 8.01 MULTILOTEK 5,10,15,16,17,19,27,28,30,34, 42,45,50,53,54,57,60,63,64,71

TWÓJ SZCZĘŚLIWY NUMEREK Losowanie I: 25,29, 37,40 Losowanie II: 6 Wygrane ze środy 7.01 DUŻY LOTEK: I stopnia - 3.317.563,50 zł, II - 4.508,30 zł, III -103,10 zł, IV -10,00 zł.

EXPRESS LOTEK: I stopnia - 172.696,70 zł, II - 570,80 zł, III - 18,00 zł. (cza)

Jolanta Kwaśniewska wita się z budowlańcami nowego budynku Kliniki Hematologii i Onkologii Dziecięcej Akademii Medycznej w Gdańsku. Pani prezydentowa wzięła udział w uroczystości zawieszenia wiechy na nowo wybudowanej placówce, która powstała dzięki fundacji „Porozumienie bez barier". (PAP)

Syn i wnuk mordercami

Pomorscy policjanci zatrzymali w Gdyni trzech mężczyzn podejrza­

nych o zabójstwo taksówkarza.

Wśród nich jest 38-letni syn i 17- letni wnuk zamordowanego. Funk­

cjonariusze aresztowali także dwie kobiety, które są podejrzane o skła­

danie fałszywych zeznań w tej sprawie. Najprawdopodobniej mo­

tywem zabójstwa były konflikty rodzinne.

Na podstawie śledztwa udało się zebrać dowody winy zatrzyma­

nych. Mężczyźni przyznali się do morderstwa. J a k się okazało, już na tydzień przed zdarzeniem 38- letni H e n r y k G. zaplanował zabój­

stwo 63-letniego ojca. Pomagali mu 17-letni syn oraz 23-letni kolega Jarosław B.

31 grudnia Jarosław B. wsiadł do taksówki. Kazał się zawieźć do gdyńskiej dzielnicy Chwarzno.

Tam zaczął bić ofiarę. Do samocho­

du wsiedli w tym czasie syn i wnuk taksówkarza. Henryk G. udusił ojca. Potem sprawcy przenieśli cia­

ło na pobliską polanę. Zrabowali taksówkarzowi dokumenty i pie­

niądze. Następnie pojechali na działkę w Koleczkowie pod Gdy­

nią. Tam spalili dowody przestęp­

stwa. (ho)

dynek oddano do użytku miesiąc temu, a właściciel mieszkania nie zdążył zmienić zamków. Stracił ty­

siąc złotych, złoty łańcuszek i kol­

czyki. (ang)

K i e r o w c a z p r o m i l a m i Na trasie Wieszyno-Redzikowo zatrzymano kierowcę peugeota. 43- letni Mirosław M., mieszkaniec gm. Dębnica Kaszubska, miał w wydychanym powietrzu prawie 3 promile alkoholu. Policjanci ode­

brali mu prawo jazdy, a ukaraniem pijanego kierowcy zajmie się Sąd Grodzki w Słupsku. Grozi mu do 2 lat więzienia.

N i e l e t n i z ł o d z i e j e Czterej nieletni w wieku 13-15 lat włamali się do nieczynnych szaletów miejskich w Ustce. Skra­

dli lampy jarzeniowe, nagrzewni­

cę i wieszaki narażąj.ąc właścicie­

li na stratę ok. 1 tys. zł. Włamy­

wacze zostali zatrzymani i trafili do Policyjnej Izby Dziecka w Słup­

sku. (her)

Uzdrawianie opieki zdrowotnej

J a k już informowaliśmy, przed­

wczoraj Trybunał Konstytucyjny uznał za sprzeczne z ustawą zasad­

niczą przepisu o Narodowym Fundu­

szy Zdrowia, który był trzonem wprowadzonej przez rząd SLD refor­

my systemu opieki zdrowotnej.

Wczoraj minister zdrowia Leszek Sikorski zapowiedział podjęcie prac nad nowelizacją ustawy o powszech­

nym ubezpieczeniu zdrowotnym, uwzględnienie w pracach legislacyj­

nych podziału terytorialnego krąju i możliwości dobrowolnego, dodatko­

wego ubezpieczania się pacjentów.

Tymczasem prezes Naczelnej Rady Lekarskiej uważa, iż błędy wskazane przez Trybunał Konsty­

tucyjny są tak poważne, iż musi powstać nowa ustawa. Zdaniem Konstantego Radziwiłła, w Pol­

sce powinien zostać utrzymany sys­

tem ubezpieczeń zdrowotnych z jed­

nolitymi zasadami dla całego kra­

ju, ale jego funkcjonowanie powin­

no opierać się o jednostki regional­

ne. Jego zdaniem nie da się stwo­

rzyć nowoczesnego systemu ochro­

ny zdrowia za 600 złotych rocznie, bo tyle wypada na głowę jednego ubezpieczonego. Należy więc szukać nowych sposobów pozyskania pie­

niędzy dla służby zdrowia, (ho)

Lodołamacze w akcji

Po raz pierwszy tej zimy na odci­

nek Odry administrowany przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Szczecinie wypłynęły lo­

dołamacze. Do akcji ruszyły cztery jednostki, które wypłynęły z pod- szczecińskiego Jeziora Dąbie i wczorąj dotarły do Widuchowej. Od dziś przyłączą się do nich lodoła­

macze niemieckie. Ze względu na

swoje zanurzenie lodołamacze mogą mieć problemy z dopłynię­

ciem w niektóre miejsca. Nąjtrud- niejsza sytuacja jest w rejonie Goz­

dowie. Ihm Odra ma obecnie wy­

jątkowo niski poziom, a pokrywa spiętrzonego lodu sięga pół metra.

Marynarze pracują w bardzo trud­

nych warunkach. Widoczność nie przekraczała 10 metrów, (ho)

Zwały kry lodowej pod zastępczym mostem saperskim na Wiśle w Kieżmarku na trasie Gdańsk-Warszawa (stały most jest w remoncie). Przy gwałtownej zmianie warunków pogodowych most może zostać uszkodzony. Za kilka dni mają tu dotrzeć lodołamacze. (PAP)

13 dni po

W ruinach zburzonego przez trzęsienie ziemi miasta Barn w Ira­

nie znaleziono żywego człowieka.

57-letnl mężczyzna, zidentyfiko­

wany Jako Dżalll ocalał, bo szafa ochroniła go przed zmiażdżeniem I utworzyła poduszkę powietrzną, umożliwiającą zasypanemu oddy­

chanie.

Zdaniem ekspertów, niezwykłe jest przeżycie pod gruzami więcej niż trzech dni bez jedzenia i wody.

W przypadku wielu kataklizmów w różnych częściach świata doniesie­

nia o cudownym ocaleniu okazywa-

1 gruzami

ły się potem fałszywe. Jednak pra­

wie tydzień temu odkopano w Bam 90-letnią kobietę, która była w do­

brej formie.

Trzęsienie ziemi 26 grudnia zabi­

ło prawie 50 tysięcy ludzi i całko­

wicie zburzyło starożytne miasto Bam na południu Iranu. Około 100 tysięcy mieszkańców pozostało bez dachu nad głową, (ho)

Na zdjęciu: Uratowany po dwóch tygodniach mężczyzna tra­

fił do szpitala polowego, przysłane­

go z Ukrainy. Według lekarzy, jego stan jest bardzo ciężki.

(PAP)

Kurczuk o Huszczy

- Były skarbnik PZPR Wiesław Huszcza nie odgrywa żadnej roli w gabinecie Leszka Millera i nie ma wpływu na jego politykę - oświadczył w Sejmie minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk. Minister złożył to oświadczenie w odpowiedzi na py­

tanie Grzegorza Dolniaka z PO.

Poseł PiS Zbigniew Ziobro pytał, czy działania Huszczy nie zagrażąją bezpieczeństwu państwa i czy Agen­

cja Bezpieczeństwa Wewnętrznego badała jego aktywność w najwyż­

szych kręgach parlamentarnych i rządowych pod kątem działalności obcych służb specjalnych, a także czy analizowała jego kontakty z osobami, które mogły pozostawać w relacjach z przedstawicielami mafii pruszkow­

skiej. Pytał również, czy Agencja ba­

dała udział Huszczy w przedsięwzię­

ciach, w wyniku których doszło do wyłudzeń mienia wielkiej wartości na szkodę skarbu państwa. I czy Husz­

cza ma informacje mogące kompro­

mitować prezydenta A l e k s a n d r a Kwaśniewskiego.

Minister Kurczuk powiedział, że ABW nie przekazała prokuraturze żadnych materiałów umożliwiąjących wszczęcie śledztw dotyczących Husz­

czy. Poseł Ziobro, niezadowolony z od­

powiedzi ministra powiedział, że rząd ukrywa bulwersujące opinię publicz­

ną fakty dotyczące Huszczy, (ho)

Niskie notowania

O dwa procent spadło poparcie dla A l e k s a n d r a Kwaśniewskie­

go. Cztery punkty stracił Senat, a pięć Sejm - wynika z najnowszego sondażu CBOS.

W grudniu dobrze pracę prezy­

denta oceniło 65 procent ankieto­

wanych (w listopadzie - 67 pro­

cent). Złą ocenę prezydentowi wy­

stawił co czwarty pytany Senatowi dobrą ocenę wystawia co piąty badany, złą - 57 procent.

W listopadzie odpowiednio - 23 i 52 procent.

Najgorzej jest z Sejmem. Tylko 11 procent pytanych dobrze oceniło pracę niższej izby parlamentu (w listopadzie - 16). Dla ponad trzech czwartych Sejm pracuje źle. (ho)

• Z BADANIA OBOP wynika, że dziewięć procent mieszkańców na­

szego kraju powyżej 15 lat zamie­

rza w ciągu najbliższego roku sko­

rzystać z oferty firm oferujących tanie połączenia lotnicze na tra­

sach krajowych i europejskich. Po­

tencjalna liczba klientów wynosiła­

by więc 2,9 miliona osób.

Wśród chętnych do skorzystania z tanich przewozów największy odsetek stanowią osoby z wykształ­

ceniem średnim i wyższym (odpo­

wiednio 12 i 15 procent) oraz do­

brze oceniające swoją sytuację materialną, (ho)

(3)

Piątek, 9.01.2004 r. NASZE ŻYCIE GŁOS KOSZALIŃSKI/GŁOS SŁUPSKI

Wielkie granie i ratowanie

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagra w nie­

dzielę po raz dwunasty. Dzięki akcji Jurka Owsiaka do szpitali w regionach koszalińskim i słupskim tra­

fił sprzęt medyczny o wartości kilku milionów złotych.

- Jesteśmy wdzięczni Jurkowi Owsiakowi. Dzięki jego akcji wciąż ratujemy życie noworodków - pod­

kreśla R e n a t a Wodzisławska- Trzcińska, ordynator oddziału no­

worodków i intensywnej terapii no­

worodków w szpitalu w Lęborku.

Lęborski szpital dostał od Orkie­

stry aparaturę wartą ponad 467 tys. zł. Najdroższa była karetka re­

animacyjna za 230 tysięcy. Poza tym oddział R. Wodzisławskiej- Trzcińskiej otrzymał trzy inkuba­

tory, dwa pulsoksymetry oraz dwa kardiomonitory.

A l i c j a Piotrowska-Malicka, ordynator oddziału noworodków w szpitalu powiatowym w Sławnie,

też ma wiele słów wdzięczności dla Orkiestry: - W listopadzie 1994 roku dostaliśmy od Owsiaka CPap - urządzenie do wspomagania od­

dychania u noworodków. Dobrze pamiętam tę wielką radość. Dziś nie wyobrażam sobie oddziału bez tego urządzenia. To sprzęt, który ratuje życie najmłodszym. Zanim go dostaliśmy, próbowaliśmy sobie radzić chałupniczymi metodami i jak najszybciej odsyłać dzieci do Koszalina.

Sławieński szpital dostał też pompę infuzyjną do podawania le­

ków i kroplówek maluchom, nowo­

czesny inkubator i sprzęt do prze­

siewowych badań słuch. - Już 600

noworodków przebadaliśmy na tym sprzęcie - mówi ordynator.

Sławno nie jest wyjątkiem - po IX Finale Orkiestry poświęconym ratowaniu wzroku i słuchu nowo­

rodków, wszystkie oddziały nowo­

rodkowe w kraju otrzymały apara­

turę do przesiewowych badań słu­

chu: -Dzięki niej ewentualne wady słuchu wykrywamy już w pierw­

szych dobach życia. Dostaliśmy też wziernik Fisona do badania dna oka - mówi Małgorzata Różań­

ska, ordynator oddziału neonato- logii szpitala w Ustce - Poza tym pięć lat temu otrzymaliśmy inkuba­

tor intensywnego nadzoru z wbudo­

waną wagą i oksymetrem do bada­

nia stężenia tlenu w mieszaninie oddechowej, a trzy lata temu apa­

rat do badania równowagi kwaso- wo-zasadowej i elektrolitów u wcze­

śniaków, dzieci urodzonych z niedo­

tlenieniem, z zaburzeniami oddy­

chania i krążenia. Także kardiomo- nitor do monitorowania pracy ser­

ca, krążenia, mierzenia ciśnienia u noworodków.

Łączna wartość aparatury, którą otrzymał oddział przekracza 160 tys. zł.

W e r o n i k a Moroz, ordynator oddziału noworodków w biało- gardzkim szpitalu, podkreśla: - Przy obecnym stanie służby zdro­

wia tylko dzięki Orkiestrze może do nas trafić nowoczesny sprzęt wyso­

kiej klasy. Specjaliści Owsiaka wie­

dzą, co robią. Niektóre dary mamy od lat i przez ten cały czas działają bez zarzutu. Od początku trwania akcji, do białogardzkiego szpitala trafił pulsoksymetr, dwie pompy infuzyjne, inkubator i stół do reani­

macji noworodków, który ordyna­

tor nazywa otwartym inkubato­

rem, CPap, sprzęt do badania słu­

chu. Ile kosztował cały ofiarowany sprzęt - ordynator nie liczy. Dla białogardzkiego szpitala jest bez­

cenny...

Na około 180 tys. zł szacuje war­

tość sprzętu Aniceta Wasak, ordy­

nator oddziału chirurgii dziecięcej w słupskim szpitalu: - Dostaliśmy inkubator, przenośny rentgen, stół operacyjny, diatermię do tamowa­

nia krwawienia podczas operacji, wiertarkę do kości, piłę do cięcia gipsu i strzykawkę automatyczną - wylicza doktor Wasak. - Jestem im za to bardzo wdzięczna.

Z pieniędzy zebranych podczas ostatniego - XI finału - zakupiono sprzęt na oddział dziecięcy obser- wacyjno-zakaźny słupskiego szpi­

tala: - Otrzymaliśmy trzy pompy infuzyjne (na zdjęciu), dwa inha­

latory i pulsoksymetr. Na inhalato­

ry czekaliśmy z utęsknieniem. Wy­

korzystujemy je do inhalacji odde­

chowych przy zapaleniu oskrzeli, astmie - mówi Zenon Skóra, or­

dynator oddziału.

Jak wyliczył dyrektor koszaliń­

skiego szpitala M a r e k Stacho­

w i c z - przez te lata na różne od­

działy szpitala trafił sprzęt warto­

ści blisko 1,3 miliona złotych. Na liście darów są pompy infuzyjne, inkubatory, stół operacyjny, wier­

tarka chirurgiczna, ultrasonografy, kardiomonitory, pompy insulino-

- Dary Orkiestry to zawsze strza­

ły w dziesiątkę - mówi Z y g m u n t Romanowski, ordynator oddziału noworodków w szpitalu powiato­

wym w Drawsku Pomorskim. - Dostajemy taki sprzęt jaki jest nam najbardziej potrzebny. Na jego od­

dział przez ostatnie lata trafiły dwa inkubatory, pompa infuzyjna,

lampa do fototerapii i rentgenow­

ski aparat jezdny, który pozwala robić zdjęcia rentgenowskie przy łóżku pacjenta.

Z kolei Niepubliczny Specjali­

styczny ZOZ Laryngologii LAR- MED w Słupsku dostał terminal z oprogramowaniem i kolorowym monitorem: -Dzięki niemu wykry­

wamy niedosłuch u maleńkich dzieci - mówi Stanisława Gró­

decka, kierownik przychodni.

Wdzięczna Orkiestrze jest także Zofia Kuźmicka, dotychczasowa ordynator oddziału noworodków w szpitalu w Bytowie: - Wszystko, co otrzymaliśmy, jest niezbędne do ratowania życia wcześniaków. Do­

staliśmy dwa inkubatory, pompę infuzyjną i oksymetr. Jednak po­

trzeby oddziału wciąż są ogromne...

Zadowolona z darów jest także Teresa Tarka, ordynator oddzia­

łu dziecięcego w szpitalu człuchow- skim: - Dostaliśmy to, o co prosili­

śmy, czyli ssak elektryczny z wypo­

sażeniem. Ma on wiele zastosowań - służy między innymi do odśluzo- wywania noworodków czy oczysz­

czania jamy nosowej i ustnej.

Otrzymaliśmy też pompy łączące, strzykawki i aparaty łączące.

Tb z ostatniego finału, jednak w latach ubiegłych oddział otrzymał także pulsoksymetry, inkubator oraz aparat EKG.

Natomiast Beata Dąbrowska- Remesz, p.o. zastępcy dyrektora ds. lecznictwa szpitala w Miastku, szacuje wartość darów na ponad 100 tys. zł: - Dzięki Orkiestrze mamy między innymi stanowisko do zabiegów ratujących życie nowo­

rodków, inkubator, aparat do wspo­

magania oddechowego oraz do ba­

dania słuchu.

MAGDALENA OLECHNOWICZ i JOANNA BOROŃ Fot. Bartosz Arszyński

Szkoły w szrankach

Nasi w rankingu

13.1 LO S. Dubois w Koszalinie 35. II LO A. Mickiewicza w Słupsku 118.1 LO Bolesława Krzywoustego w Słupsku 130.1 LO Księżnej Elżbiety w Szczecinku

236. Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Połczynie Zdroju 303. Zespół Szkół nr 1 Mikołaja Kopernika w Koszalinie 314. VI LO w Słupsku

Olimpijczycy

Zwycięzca rankingu - XIII LO ze Szczecina miało 12 laureatów 115 finalistów w 14 olimpiadach przedmiotowych. I LO S. Dubois w Ko­

szalinie - 7 laureatów 110 finalistów w 10 olimpiadach, najwięcej w olimpiadzie wiedzy o Polsce l świecie współczesnym, wiedzy o pra­

wach człowieka oraz geograficznej. II LO A. Mickiewicza w Słupsku - 4 laureatów 13 finalistów w 6 olimpiadach, m.ln. olimpiadzie Języ­

ka rosyjskiego, literatury, Języka polskiego I biologicznej.

Miesięcznik edukacyjny „Per­

spektywy" I dziennik „Rzeczpo­

spolita" ogłosiły wyniki Ogólno­

polskiego Rankingu Szkół Śred­

nich. Jak co roku wyniki klasyfika­

cji wzbudziły spore zainteresowa­

nie. Spośród ponad 4 tysięcy szkół w całym kraju autorzy wy­

brali 343 najlepsze. W tym gronie znalazły się także szkoły z Pomo­

rza Środkowego.

E

dukacyjne rankingi zawsze budzą emocje. Przeciwnicy twierdzą, że nie ma ideal­

nych kryteriów sprawiedliwie mie­

rzących pracę szkół. „Perspekty­

wy" i „Rzeczpospolita" za główne kryterium uznały olimpijczyków.

Pod uwagę były brane tylko te szkoły, które w roku szkolnym 2002/2003 miały co najmniej dwóch laureatów lub finalistów etapu centralnego w 27 olimpia­

dach przedmiotowych.

- Kilkunastu naszych olimpijczy­

ków nie zostało uwzględnionych, choć wygrali indeksy - podkreśla L u c y n a Markiewicz, dyrektor II LO im. Adama Mickiewicza w Słupsku. - Lista olimpiad powin- na być uzupełniona.

Słupskie II LO im. Mickiewicza co roku gości w gronie najlepszych szkół. W tym roku znalazło się na 35. miejscu (w ub.r. zajęło miejsce 27-X - Liczyliśmy na wyższą loka-

ł? --.dodaje dyr. Markiewicz. - Wie­

rzyliśmy, że wszystkie sukcesy na­

szych uczniów będą wzięte pod uwagę. Stało się inaczej.

Zdecydowanym faworytem wśród srodkowopomorskich szkół jest w tym roku I LO im. Stanisława Du­

bois w Koszalinie, które zajęło 13.

miejsce (w ub.r. 26.) -Jesteśmy usa­

tysfakcjonowani i z optymizmem Patrzymy w przyszłość - powiedział

n a m dyrektor I LO Rafał Janus. -

Tb wspólny sukces uczniów i nauczy­

cieli, który cieszy, tym bardziej że nie jest jednorazowy.

Najbardziej spektakularne jest zwycięstwo XIII LO ze Szczecina - szkoły z zaledwie 12-letnim sta­

żem, która jeszcze w roku 2000 zajmowała 129. miejsce, w ubie­

głym - drugie, a w tym - bezape­

lacyjnie wygrała.

Ranking „Perspektyw" i „Rzecz­

pospolitej" jest uznawany za pre­

stiżowy. Potwierdza to choćby skład kapituły, którą tworzą wybit­

ni naukowcy. Wyniki rywalizacji są ogłaszane publicznie i szeroko ko­

mentowane. W dobie rodzącej się konkurencji i coraz powszechniej­

szej walki o ucznia na pewno się liczą, (ak)

STOWARZYSZENIE KSIĘGOWYCH W POLSCE ODDZIAŁ OKRĘGOWY W KOSZALINIE 75-613 KOSZALIN, ul. Zwycięstwa 148, lei. 342-43-85, fax 346-38-27 przyjmuje zapisy n a następujące kursy rozpoczynające się w lutym

2004 roku. v N

• KURS MODUŁOWY RACHUNKOWOŚCI (nauka zawodu księgowego od podstaw).

• KURS DLA KANDYDATÓW NA GŁÓWNYCH KSIĘGOWYCH.

• KURS Z ZAKRESU PRAWA PRACY.

Zgłoszenia przyjmujemy do 15.01.2004 r. i szczegółowych informacji udzie­

lamy w biurze oddziału bądź telefonicznie pod numerem (094)342-43-85-

Kołobrzeski port handlowy Pol­

skiej Żeglugi Bałtyckiej w końcu ubiegłego roku został dostrzeżo­

ny przez wiceministra Infrastruk­

tury do spraw morskich podczas wystąpienia w Sejmie. Port Koło­

brzeg, podobnie Jak Gdynia i Gdańsk, znacząco zwiększył ob­

roty w eksporcie I Imporcie.

- Przeładowaliśmy 150 tysięcy ton towarów, osiągając wynik o 12 procent lepszy, niż w poprzednim roku - informuje szef portu handlo­

wego Wiesław Grzesznik. - Wyso­

ki kurs euro zachęcił firmy produk­

cyjne do zwiększenia eksportu. Wi­

dać to także u nas. Dzięki temu wzrósł eksport towarów tradycyjnie przechodzących przez Kołobrzeg, po­

zyskaliśmy też towary nowe.

Wzrósł eksport szkliwa sodo­

wego, używanego do wyrobu proszków do prania. Nadleśnic­

twa regionu koszalińskiego, np.

w Manowie, Karnieszewicach, Świdwinie, Szczecinku zwięk­

szyły eksport drewna do Szwecji (do 10 tys. ton). Na rynek duński trafia drewno kominkowe (brzo­

zowe i bukowe). J e s t ono wysyła­

ne w workach. Kilka wytwórni w k r a j u wykorzystuje do eksportu trociny z drzew liściastych. Wy­

rabia z nich brykiety, chętnie używane w Danii do kotłowni i kominków.

- W obrocie międzynarodowym nie było zbóż - mówi Michał Si­

k o r s k i . - Rzepak z ubiegłorocz­

nych zbiorów pozostał w kraju.

Eksportowaliśmy do Danii tylko wysłodki buraczane, importowali­

śmy zaś pasze, głównie śrutę sojo­

wą. Dlatego przeładunki w grupie zbóż i pasz sięgnęły tylko 16,5 tysię­

cy ton i były o 10 - 15 tysięcy ton niższe od osiąganych w latach ubie­

głych.

Do Kołobrzegu w ubiegłym roku zawinęły 144 statki handlowe.

Port mógłby przeładowywać rocz­

nie nawet 400 tysięcy ton. Dlatego kierownictwo portu szuka nowych

towarów (głównie na Pomorzu i w Wielkopolsce).

- Naszym dążeniem jest zwięk­

szenie obrotów do 180 tysięcy ton - mówi W. Grzesznik. - Przeładun­

ki tej wielkości poprawiłyby nasz wynik ekonomiczny.

Przeładunki handlowe portu Da­

rłowo opierają się na wykorzystaniu elewatora zbożowego PZZ „Sto- isław". Ponieważ w ubiegłym roku rolnikom nie opłacał się eksport rze­

paku, przeto z Darłowa odpłynął tyl­

ko jeden statek z ziarnem. Osiem in­

nych statków przywiozło z Danii wapno zamówione przez przedsię­

biorstwo rolne w Karwicach.

Z braku towarów zaprzestano eksploatacji elewatora portowego w Ustce, zaś zajmująca się jego wykorzystaniem spółka El-Pol ogłosiła upadłość.

JÓZEF MARKOWICZ Fot. Karol Skiba Na zdjęciu: obsługa statku han­

dlowego w kołobrzeskim porcie

Orkiestra daje szansę

- Często z powodu zabobonów i obiegowych opinii rodzice nie zauwa­

żają, że ich dziecko nie słyszy- mówi Teresa Meyer, szefowa koszaliń­

skiej Specjalistycznej Poradni Rehabilitacji Dzieci i Młodzieży z Wadą Słuchu. - Matka się niepokoi, a wszyscy ją uspokajają mówiąc, że chłopcy zaczynają mówić później, że dziecko przecież zdrowo wygląda, więc nic mu nie jest. Babcia przypomina, że ona sama zaczęła późno mówić... I potem tragedia - dziecko ma pięć lat i nie słyszy. A wtedy na działanie jest już trochę za późno.

Decydujących jest pierwszych osiem miesięcy życia dziecka, kiedy kształ-tuje się układ nerwowy. Jeśli wtedy dziecko dostanie aparat słu­

chowy i zacznie rehabilitację, ma realne szanse na opanowanie mowy.

Dzięki Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy Polska ma szanse stać się pierwszym krajem na świecie, w którym każde dziecko już w chwili urodzenia jest badane pod kątem wad słuchu. WOŚP przez ostatnie dwa lata zafundował wszystkim oddziałom noworodków sprzęt do przesiewo­

wego badania słuchu (koszt każdego urządzenia to około 15 tysięcy zło­

tych). Dzieci, u których wykryje się wady trafiają do wyspecjalizowanych placówek, (ab)

Fot. Radosław Brzostek

Cytaty

Powiązane dokumenty

Odbędzie się też aukcja.. Do rozmieszczenia po domach dziecka pozostało jeszcze pięcioro

- zaświadczenie z Wydziału Księgowości Urzędu Miejskiego, I piętro, pokój nr 130, o terminie złożenia w kasie urzędu gwarancji bankowej lub poręczenia bądź

bredni - poszukujemy doskonałej pracy tak jak doskonałego partnera, który jednak nigdy nie nadchodzi (a gdy już nadejdzie okazuje się, że on także poszukuje kogoś idealnego,

Trzeba tylko przebić się przez kilkaset lat w drzewie genealogicznym. Dopóki więc się tego nie dowiedzie - można czuć się

Z planem Hausnera nie zgadza się też Prawo i Sprawiedliwość.. r My w ogóle nie wierzymy, żeby ta władza, ta struktura

prawdę pokrzywdzonych stara się wiele osób, którym albo się nic nie należy, albo należy znacznie mniej niż chcą otrzymać.. Twierdzę tak, ponieważ mój

W tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w Ustce zagra od godz. 10 w hali sportowej liceum przy ul. Bursztynowej odbędzie się turniej halowej piłki nożnej, gdzie rów­..

W Białogardzie podatek od trzech lat jest taki sam i w 2004 roku również się nie zmienia.. Za