• Nie Znaleziono Wyników

Nasz Holding, 2016, nr 1 (110)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nasz Holding, 2016, nr 1 (110)"

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

Termin płatności przesunięty o stulecie

Hałda Ajska na granicy Świętochłowic- -Chropaczowa i Bytomia. 17 hektarów.

Powstała w czasach, gdy kopalnia na- zywała się Mathildegrube, dołączona potem do Grube Schlesien. Kiedy nie było zakładów przeróbczych, a jedynie

„sortownie ręczne”, po przesortowa- niu urobku kamień spod ziemi trafiał na hałdy. Razem z nim przerosty wę- glowe, trochę miałów, których wów- czas nie opłacało się oddzielać. Hałda powstała na skraju kopalni. Tuz obok – domy dla górników. Dziś potrzebują- ce remontów. Wtedy – nowoczesne i jak na tamte czasy wygodne,

z bieżącą wodą… 2-3

Jak minął 2015 rok w Katowickim Holdingu Węglowym?

Bez wdrożenia programu naprawczego w kwietniu firma utraci płynność finansową – ogłosił w połowie stycznia Zygmunt Łukaszczyk, prezes KHW, informując, że plan ratunkowy jest gotowy i dwukrotnie skonsultowany ze stroną społeczną. Bez wątpienia ubiegły rok zaczął się w KHW jak u Hitchcoca - od

trzęsienia ziemi... 4-5

Sprawy pracownicze

Najtrudniejszym z zadań, wobec jakich w roku 2015 stanęły służby pracownicze KHW SA było przekazanie do SRK ponad 1200 pracowników, którzy postanowili skorzystać z rozwiązań danych im przez lutową nowelizację ustawy o funkcjonowaniu górnictwa.

Udało się niemal w całości.

Na tę ilość pracowników ZUS nie zweryfikował pozytywnie tylko dziesięciu osób - przekazuje Tadeusz Skotnicki, wiceprezes zarządu

KHW SA ds. pracowniczych. 6

W NUMERZE

Echo Wieczorka Nasza Kopalnia Nasz Wujek ABC Murcki-Staszic

strony 7-10

Historia tworzyła się na naszych oczach

190 lat historii KWK Wieczorek to szczególna okazja do świętowania, niewiele jest firm takich, jak nasza, które mogą się poszczycić blisko 2 wiekami nieprzerwanego

funkcjonowania. Ta historia nas nobilituje i zobowiązuje, jest powodem do ciągłej wytężonej pracy, by nie zawieść nadziei w nas pokładanych...

strony 11-14

Dla poprawy wydajności i bezpieczeństwa pracy

Transport ludzi ma dla zakładu górniczego kluczowe znaczenie i od niego, w dużej mierze, zależy sprawna organizacja procesów technologicznych, przekładających się na wynik oraz bezpieczeństwo.

Nowoczesne rozwiązania systemowe dla rozbudowującej się kopalni powinny być zatem strategicznie ważną sprawą.

strony 15-18

Zadania produkcyjne w roku 2016

Plany produkcyjne kopalni na 2016 rok obejmują dalszą eksploatację w polu

„L” OG „Giszowiec I” w ruchu Wujek oraz prowadzenie wydobycia z partii

„K” i partii „J” w OG „Ruda Śląska-Radoszowy”, a także zakończenie eksploatacji ściany 3a w pokładzie 409 w OG „Ruda Śląska-Panewniki II” w ruchu Śląsk.

nr1/2 016

(1 10)

strony 19-22

Podsumowanie trudnego roku dla naszej kopalni

Dobiega końca kolejny rok

kalendarzowy. Czas na podsumowanie.

Brzmi to znajomo, bo powtarzamy te utarte powiedzenie cyklicznie, dokładnie co rok. Poprzednie lata mijały, a ich roczne reminiscencje różniły się jedynie liczbami osiąganych wyników. Ale nie teraz. Miniony rok dla górnictwa i naszej kopalni był wyjątkowy.

Zygmunt Łukaszczyk, prezes Zarządu Katowickiego Holdingu Węglowego:

Mówię otwarcie - jak jest!

Zanami pierwszy rok wdrażania programu naprawczego. Jak można ocenić jego realizację?

Czy problemy już się skończyły? – na to pytanie odpowiada prezes Zarządu KHW SA, Zygmunt Łukaszczyk.

Program się nie skończył, trwa nadal.

Musimy dalej konsekwentnie realizować zadania w nim określone. W pierwszym ro- ku jego funkcjonowania, dzięki wzrostowi wydajności, optymalizacji kosztów, odpo- wiedzialności za powierzone zadania udo- wodniliśmy, że założenia programu są słuszne, że się on sprawdza. Stoimy jednak wciąż wobec trudności kompletnie od nas niezależnych, wynikających ze spadku ceny węgla. To rzutuje na naszą płynność finan- sową. Z tego powodu kilka razy musieliśmy program modyfikować. Zawsze potrafili- śmy uzasadnić konieczność zmian, uzgod- nić ich zakres z bankami, jak też z partne- rem społecznym – organizacjami związko- wymi.

Potrafiliśmy wykorzystać istniejące roz- wiązania, utrzymać porozumienie z instytu- cjami finansowymi. Traktują nas jako part- nera znajdującego się w bardzo złożonej sy- tuacji, jednak wiarygodnego. Jeśli mamy przetrwać, musimy robić wszystko, by utrzymać tę opinię.

Za nami bardzo trudny rok. Przed nami co najmniej równie napięty, też trudny, wy- magający ostrej dyscypliny finansowej.

Musimy cały czas pracować „z ołówkiem

w ręku”. Oznacza to: wydobywać węgiel jak najlepszej jakości, stale optymalizować koszty, odrzucać zbędne wydatki, szukać oszczędności, jak najlepiej wykorzystywać to, czym dysponujemy – sprzęt, urządze- nia. W pracy koncentrować się na tym co niezbędne. Stawiać na jakość inwestycji, poprawiać ich efektywność, podejmować zadania z zakresu energetyki, wykorzysta- nia metanu, szukać poszerzenia możliwych profili działania.

Równocześnie musimy zadbać o ludzi pracujących w naszej spółce. Istotna jest właściwa motywacja pracowników, po- wszechne zrozumienie, że na kopalnie, na spółkę trzeba patrzeć jak na wspólne do- bro, które zapewnia nam wszystkim miej- sca pracy i stabilizację życiową.

Jeszcze kilka lat temu stabilizacja zawo- dowa wielu z nas wydawała się rzeczą na- turalną, daną raz na zawsze. Ale czas przy- spieszył, zmieniły się warunki. Jeśli chce- my by nasze kopalnie przetrwały, musimy o nie zadbać. Sami, nie patrząc na to co ro- bią inni, lub co dzieje się u nich. Wpraw- dzie poprawia się klimat wokół górnictwa, pojawiają się przesłanki wskazujące na lepsze powszechne zrozumienie sytu- acji branży, jej roli dla polskiej gospodarki, jednak nie oznacza to kredytu otwartego bez granic.

Ani jednej złotówki, którą pożyczyliśmy od instytucji finansowych, nie dostaliśmy za darmo. Musimy je oddać z procentem.

Jesteśmy w stanie to zrobić, lecz wymaga to od nas ogromnej dyscypliny, konsekwencji działania, pilnowania na każdym kroku na- szych wydatków dzisiejszych, i tych które przewidujemy w nadchodzącym czasie.

Końcowy bilans roku 2015, choć ujem- ny, pokazuje, że wybraliśmy drogę napra- wy optymalną do sytuacji. Dlatego, choć wiemy, że nie będzie łatwo, nie możemy osłabiać tempa prowadzonych działań na- prawczych, nacisku na poprawę sytuacji w roku 2016.

To co mówię nie brzmi nazbyt optymi- stycznie, ale – tak jak obiecałem od począt- ku mojej pracy w KHW – mówię i zawsze będę mówił otwarcie o naszej sytuacji.

O tym co zrobiliśmy, co mamy do zrobie- nia, o trudnościach, jakie nas czekają. Je- steśmy wszyscy razem i razem musimy prowadzić nasze działania, nawet jeśli nie zawsze nam się podobają. Wspólne zrozu- mienie tego, niezbędne jest ze strony wszystkich pracowników, organizacji związkowych, Zarządu.

Życzę wszystkim, by ten rok choć trudny, okazał się przychylny i pomyślny tak dla fir- my, jak i dla każdego z nas. I wiem, że jest to życzenie, które może się spełnić.

SZCZĘŚĆ BOŻE!

Mimo

przeciwności rynku skutecznie realizujemy program naprawczy

(2)

Rekultywacja hałdy Ajska w Świętochłowicach-Chropaczowie zakończy się w 2018 roku

Termin płatności przesunięty

Wojciech Jaros

Krajobraz, jaki kiedyś określano mia- nem księżycowego – kamień, zryta powierzchnia, miejscami z okolic wykopów unosi się para. Sprzęt budowla- ny… – Tu była zieleń, drzewa, stawy rybne, gdzie chłopy chodzili wędkować… – opo- wiadała przed niedzielnym (13 grud- nia 2015) nagraniem programu przez regio- nalną telewizję jedna z kobiet. – Nic się tu złego nie działo. I takie fajne miejsce nam zniszczyli…

Hałda Ajska na granicy Świętochłowic- -Chropaczowa i Bytomia. 17 hektarów. Po- wstała w czasach, gdy kopalnia nazywała się Mathildegrube, dołączona potem do Grube Schlesien. Kiedy nie było zakładów prze- róbczych, a jedynie „sortownie ręczne”, po przesortowaniu urobku kamień spod ziemi trafiał na hałdy. Razem z nim przero- sty węglowe, trochę miałów, których wów- czas nie opłacało się oddzielać. „Hałda po- wstała na skraju kopalni. Tuz obok – domy dla górników. Dziś potrzebujące remontów.

Wtedy – nowoczesne i jak na tamte czasy wygodne, z bieżącą wodą…

Gdy hałda przestała rosnąć od wysypy- wanego kamienia, zostawiono ją samą so- bie. Jej skład to głównie kamień wydobywa- ny wraz z wtrąceniami węglem tzw. przero- sty węglowe i – jak twierdził w programie telewizyjnym dr Krzysztof Dziubaszek z Katedry Zdrowia Środowiskowego Ślą- skiego Uniwersytetu Medycznego – szlamy z oczyszczalni ścieków, którymi pokrywano powierzchnię hałdy, tworząc tzw. nadkład.

Tak bowiem do lat 70. postępowano z grzejącymi się hałdami. W szlamach jest duża zawartość substancji organicznych.

Szybko zarastały je trawy, pojawiały się krzewy. Jednak nie rozwiązywało to proble- mu tego, co pod spodem. Było zielono, ale substancje chemiczne z reakcji zachodzą- cych wewnątrz hałdy nadal przedostawały się do powietrza. A wraz z nimi te, które by- ły zawarte w szlamach. Mogło się też zda- rzyć – sytuacja z innej hałdy, usytuowanej kilkunaście kilometrów dalej – że „sam z siebie”, właśnie z ciepła od podłoża zapa- lił się fragment lasu.

Teren rekreacyjny…

W okolicy hałdy nakręcono fragmenty fil- mów. Była ciepła – ilość węgla, jaka trafiła do niej z kamieniem, wystarczała by powoli ulegał reakcjom chemicznym, prowadzą- cym do pożaru endogenicznego. Czasem

dymiło się nieco bardziej, czasem mniej.

Nie z całej, bo 17 hektarów to olbrzymi te- ren. Ale wystarczało, że gdzieś miejscami obsunęła się ziemia, że ktoś zaczął grzebać, szukając węgla, lub kamienia, by tlen powo- dował rozpoczęcie, czy przyspieszenie po- woli zachodzącej reakcji. Z tego zresztą po- wodu drzewa nie są na hałdach węglowych dobrze widziane – ich korzenie rozpulch- niają glebę, ułatwiając docieranie tlenu do głębszych warstw.

Oglądam w internecie film o Chropaczo- wie-Ajsce – łagodna muzyka, zieleń… Do- brane ujęcia, pokazujące zieloną sielankę.

Tylko fragmentami widać osuwiska, kamie- nie, których przez kilkadziesiąt lat nie zdo- łały obrosnąć trawy. Bliżej prawdziwego ob- razu są zdjęcia z wyścigów off roadowych (hasło na google: off road ajska). Rozjecha- ne ścieżki, zawały, „urocze” stawy jako tor przeszkód dla aut terenowych. Tu nikt nie pokazywał jak jest ślicznie, tylko jak było, czyli bardziej hardkorowo.

Hałda służyła do wyrzucania i wywożenia śmieci, do spacerów z psami… Ale też do rozjeżdżania motocyklami, samochoda- mi, quadami.

Hałda i KHW

Katowicki Holding Węglowy odziedziczył teren hałdy jako resztówkę terenów po ko- palni Matylda, której obszar częściowo do- łączono do kopalni Śląsk, a tę z kolei

do Wujka. Wujek włączono do KHW. Tak w dużym uproszczeniu przedstawia się hi- storia tej części. Obok jest hałda należąca do Świętochłowic, obok hałda cynkowa, której na razie nikt nie rusza, podobno ze względu na jej skład chemiczny.

– Jak daleko sięgam pamięcią, z hałdą Aj- ska zawsze był problem. Grzała się. Jesienią, zimą było wyraźnie widać gdzie jest mniej śniegu, gdzie cieplejsze powietrze faluje nad glebą. Było nielegalne wyrzucanie od- padów komunalnych wielkogabarytowych (lodówki, pralki itp.), było kopanie w hał- dzie w poszukiwaniu węgla, był wypadek śmiertelny podczas nielegalnego motocros- su… – wspomina Grzegorz Falkus, dyrek- tor Zespołu Przeróbki, Jakości Węgla i Su- rowców Kamiennych. W strukturze Zarzą- du KHW SA nadzór nad sytuacją hałdy przypisano właśnie temu zespołowi.

Może nie była to jeszcze bomba ekolo- giczna, ale na pewno przysypany ziemią niebezpieczny ładunek. Nikt nie potrafił po- wiedzieć kiedy się uaktywni i w jaki sposób.

Brakowało chętnych do kupienia tego tere- nu. Ten sam problem ma zresztą też miasto Świętochłowice, które pierwsze rozpoczęło rozbiórkę swojej części hałdy. Dlatego roz- wiązanie polegające na rozebraniu hałdy Aj- ska i rekultywacji terenu zostało przyjęte przez Zarząd KHW pozytywnie.

– Najpierw w ramach konsorcjum, teraz samodzielnie robi to Haldex. Firma wyspe- cjalizowana w tego rodzaju pracach, mająca odpowiednią wiedzę, ludzi, sprzęt… – oce- nia dyr. Falkus.

Wizja lokalna

Wchodzimy na teren hałdy. Znaczna część jest już rozebrana. Jak ostańce zostały sca- lone bryły kamieni.

– Na razie wybieramy warstwy sypkie, któ- re można usunąć spychaczem, koparką.

Na koniec koparki z młotami pneumatyczny- mi rozbiją skały kamienne – mówi prowa- dząca po hałdzie Agnieszka Szuba z Haldexu.

Kolejność: 1) zbieranie czarnego nadkła- du, miejscami gorącego, nawet żarzącego się. Mieszanie z materiałem zawilgoconym, składanie na bok, ubijanie, by stracił wła- sności palne. 2) wybieranie czerwonego łupka, jeśli trzeba jego studzenie, sortowa- nie na frakcje, sprzedaż.

W kilkunastu punktach w czarnym nad- kładzie widać ciągnące się smużki dymu.

Czuć kwaśny, charakterystyczny zapach hałdy. Nie ma natomiast pokazywanych przez telewizję potężnych kłębów dymu za- krywających widok. Coś się zmieniło?

Scalone bryły kamienia na pierwszy rzut oka przypominają ostańce

Rozebranie hałdy i rekultywację terenu KHW zlecił firmie Haldex, wyspecjalizowanej w tego typu przedsięwzięciach

W ten sposób płacimy za dziedzictwo

przemysłowe.

Za tworzące się wówczas bogactwo obszarów przemysłowych, za ich rozwój sprzed ponad setki lat.

Trudno pogodzić się z myślą, że jest to rachunek z aż tak przesuniętym

terminem płatności.

A jednak...

!

(3)

NASZ HOLDING 3

Nasz Holding

ul. Damrota 16, 40-022 Katowice, tel.: 32 757 30 69

Redaktor naczelny: Wojciech Jaros, e-mail: rzecznik@khw.pl

Redaktor prowadzący: Jarosław Galusek, e-mail: jgalusek@gornicza.com.pl

o stulecie

– Skądże – odpowiada pani Agnieszka – Oglądałam ten program. To co pokazy- wali pochodziło z sytuacji, gdy wybierając rozgrzane warstwy mieszano je z mokrym materiałem. Powstawała para wodna i robi- ła taki obraz. Ponadto najbliżej domów, kil- kaset metrów od nich kopaliśmy wielki rów, by oddzielić żarzące się fragmenty od wą- wozu, którym prowadzą tory kolejowe.

Za nim, za nasypem są domy. Przy wietrze, a lato było suche, mocniej pyliło. Ale tę część mamy generalnie opanowaną.

Innej metody nie ma

Jak długo może jeszcze potrwać usuwanie łupka, wyrównywanie terenu, jego rekulty- wacja? Jeden fragment hałdy, od strony By- tomia jest już gotowy. Za kilka miesięcy po- winien zostać skończony kolejny.

Teoretycznie nie trzeba wiele: osiem ko- parek, kilka spychaczy – można by za- mknąć temat do końca roku 2016. Tylko że wtedy rzeczywiście, przy słabych deszczach i odpowiednim kierunki wiatru wszystko wokół byłoby zasypane pyłem. Pracując me- todą spokojną, możliwie najmniej inwazyj- ną, przedłuża się ten czas. Haldex zapowia- da, że zrekultywuje cały teren do koń- ca 2018.

Pytam kilka osób o „inne metody”, o któ- rych mówił przygotowując pierwszy pro- gram na temat Ajski dziennikarz. I słyszę w odpowiedzi to samo, co 13 grudnia przedstawiał reprezentant straży pożarnej – innej metody nie ma. Trzeba wybrać ża- rzące się miejsca, wybrać to, co pod nimi, by mieć pewność, że niżej nie ma kolejnego zarzewia, potem zasypać wszystko, wyrów- nać, zasiać trawę

Pomysł wyrównania gruntu i zabetono- wania nie daje żadnej gwarancji, że beton nie skruszeje, nie powstaną szczeliny, któ- rymi powietrze dostanie się w głąb. I pro- blem zacznie się od nowa. Metoda tworze- nia „sarkofagu” nie rozwiązuje problemu, jedynie odracza go w czasie.

Wstrzykiwanie pod ziemię środków ga- śniczych? Zalewanie wodą? Najlepiej gdyby udało się zorganizować niewielki potop w okolicy i to taki, aby nie pozalewał ota- czających Ajskę zakładów oraz położonego niżej osiedla w Bytomiu (zbudowanego też

na zrekultywowanym terenie dawnej hałdy).

Ale wtedy trzeba by też wygrzebać 17-hek- tarową dziurę w ziemi, czyli najpierw zdjąć z powierzchni to, co się żarzy…

Komu można mieć za złe, że likwidacji trwającego kilkadziesiąt lat żarzenia się hał- dy nie przeprowadzono na jedno kliknięcie palcami? Że na obrzeżach tych robót są i jeszcze będą trwały niedogodności.

Tym, którzy kiedyś budowali kopalnie, zwalali przy nich odpady górnicze, a obok stawiali domy dla pracowników? Dziadkom obecnych lokatorów, że poszli do pracy w kopalniach i zasiedlili mieszkania zakła- dowe? Dziesięcioleciom gdy nie zastana- wiano się jak rozwiązać ten problem, a po- jawienie się jakiejkolwiek zieleni na hałdzie uważano za ostateczne rozwiązanie tematu?

Problemy hałd powoli się kończą. Jednak nie są wciąż zamknięte. W ten sposób pła- cimy za dziedzictwo przemysłowe. Za two- rzące się wówczas bogactwo obszarów przemysłowych, za ich rozwój sprzed po- nad setki lat. Trudno pogodzić się z myślą, że jest to rachunek z aż tak przesuniętym terminem płatności. A jednak... !

"

Czarny nadkład i czerwony łupek

Leżąca na granicy Świętochłowic-Chropaczowa i Bytomia hałda Ajska jest kłopotliwym wianem kopalni Śląsk.

promocja

Gdzieniegdzie spod ziemi, jakby z czeluści piekieł, dobywa się dym...

(4)

Jak minął 2015 rok w Katowickim

STYCZEŃ

! KHW potwierdza, że ostatecznie za- wieszono program emisji obligacji zagra- nicznych w euro. Mimo dobrych ocen ratin- gowych firmy BB minus, koszt uznano za zbyt wielki. Spłata 550 mln euro pożycz- ki zjadałaby cały zysk KHW przez 5 lat.

!Bez wdrożenia programu naprawczego w kwietniu firma utraci płynność finanso- wą – ogłosił w połowie stycznia Zygmunt Łukaszczyk, prezes KHW, informując, że plan ratunkowy jest gotowy i dwukrotnie skonsultowany ze stroną społeczną. Pienię- dzy wystarczy na wypłaty jeszcze w lutym, a prolongata długów ma umożliwić je w marcu.

! W piątek, 16 stycznia, do protestu przeciwko zamykaniu kopalń przyłączają się pracownicy KHW. Po nocnej zmianie opóźniła wyjazd na powierzchnię setka gór- ników z kopalń Murcki-Staszic i Wujek.

Popierali protest dotyczący zmian w Kom- panii Węglowej.

!Zygmunt Łukaszczyk, prezes KHW 19 stycznia został wybrany nowym prezyden- tem Euracoal – Europejskiego Stowarzy- szenia Węgla Kamiennego i Brunatnego.

– Wszystkie wysiłki swoje, jak i Euracoal nakieruję na obronę krajowych producen- tów węgla w państwach europejskich, w tym przede wszystkim w Polsce – zadeklarował.

! Kolejną rundę (trwających od grud- nia 2014 r.) rozmów ze związkami zawodo- wymi KHW przeprowadzono w ostatnim dniu stycznia. Związkowcy poznali propo- zycję programu naprawczego.

LUTY

!Przed spotkaniem ze związkami 5 lute- go upubliczniony zostaje szczegółowy pro- jekt programu naprawczego KHW. Przewi- duje m. in. wygaszenie Bożych Darów, sprze- daż ZEC i dobrowolne odejście 4 tys. pra- cowników do 2020 r., ale też odchudzenie o 20 proc. administracji, niepomniejszanie wydobycia i stałe nakłady na modernizację kopalń. Pracują dwa zespoły robocze do oce- ny i modyfikacji propozycji programu.

! 7 lutego w Mysłowicach odbywa się pierwszy z tzw. „dialogów technicznych”

między specjalistami pionu handlowo-ryn- kowego KHW a przedstawicielami odbior- ców.

!Od 10 lutego uruchomione zostają dy- żurne telefony informacyjne KHW. Infolinia odpowiada na pytania o pakiet osłonowy i szczegóły zmian programu naprawczego.

! Ponad pół tysiąca związkowców, gór- ników i mieszkańców demonstrowało 11 lutego przed bramą ruchu Boże Dary w Ka-

towicach przeciwko planom zamknięcia kopalni. Związki zawodowe sprzeciwiły się wygaszeniu zakładu, który zdaniem zarządu przynosi 220 mln zł strat rocznie.

!Ostateczną, uzgodnioną ze stroną spo- łeczną wersję programu dla KHW na la- ta 2015-2020 przyjęto oficjalnie 19 lutego. Po- rozumienie sygnowało 14 związków repre- zentujących 77 proc. załogi. W wygaszanym ruchu Boże Dary na wniosek związków po- stanowiono zachować na przyszłość możli- wość eksploatacji głębiej położonych pokła- dów siodłowych.

MARZEC

! Zarząd KHW oprotestował w Ministerstwie Skarbu proceder sprzedaży węgla ze zwałów Kom- panii Węglowej po cenach poni- żej kosztów produkcji.

– To jest nasz, zarządu obowią- zek. To państwo ma lejce w rę- kach. Jako właściciel całego sekto- ra nie może powiedzieć, że jeden jest inaczej traktowany od drugie- go. To musi być sytuacja jasna, bo w dłuższym horyzoncie czasowym pod znakiem zapytania jest los ca- łej reformy – ocenił prezes KHW, tłumacząc, że przy 11 mln t produkcji KHW w roku spadek średniej ceny węgla oznacza ponad 100 mln zł strat dla KHW.

!16 marca w Katowicach prezes KHW i przewodniczący Euracoal poprowadził se- minarium Stowarzyszenia Węgla Kamien- nego i Brunatnego poświęcone sytuacji pol- skich spółek górniczych oraz możliwo- ściom skorzystania z doświadczeń innych państw Unii Europejskiej.

!Podsumowano ankiety mające rozpo- znać wśród załogi KHW zainteresowanie

skorzystaniem z pakietu osłonowego.

Na 2754 osoby, które udzieliły odpowiedzi, ponad tysiąc chciałoby odejść z górnictwa za odprawą lub świadczeniami pomosto- wymi.

!Dwa dni (19 i 20 marca) trwało specja- listyczne prostowanie budynku mieszkal- nego przy ul. Ligockiej 4a w Katowicach, który na skutek wydobycia przez kopalnię Wujek w tym rejonie uległ wychyleniu od pionu.

!W ostatnim dniu marca KHW porozu- miał się z bankami w sprawie restruktury- zacji krótko- i średnioterminowych zobo- wiązań spółki. Umowa umożliwia dalsze fi- nansowanie KHW i ratuje doraźnie płyn- ność finansową.

KWIECIEŃ

!Rada nadzorcza Zakładów Energetyki Cieplnej – spółki zależnej KHW – odwoła- ła 1 kwietnia prezes Longinę Kugiel, powie- rzając tymczasowo kierowanie ZEC człon- kowi rady Jarosławowi Parmie.

! Trasę do jazdy ludzi taśmociągami uruchomiono w kopalni Mysłowice-Weso- ła. Ma dwa odcinki mierzące 1265 m przy różnicy poziomów 124 m. Skraca czas dotarcia do przodka z 40 do 10 minut.

!9 kwietnia załoga KHW wybrała swo- ich przedstawicieli do rady nadzorczej. Zo- stali nimi Tomasz Knap, Krystyna Wierzba, Bożena Ochenkowska.

! W sobotę 18 kwietnia o godz. 0.16 w ruchu Śląsk kopalni Wujek nastąpiło ka- tastrofalne tąpnięcie na poziomie 1050 m w pokładzie 409. Ratownicy rozpoczęli po- szukiwania sztygara i ślusarza, którzy nie

wyjechali na powierzchnię ze ściany nr 7.

Rozpoczęła się najdłuższa akcja ratownicza w historii polskiego górnictwa. Prowadzo- na była w ekstremalnych warunkach, z uży- ciem kombajnu chodnikowego i wierce- niem głębokiego na kilometr otworu ratun- kowego z powierzchni.

MAJ

!Udostępniono w internecie nowy por- tal edukacyjno-informacyjny dla młodej kadry KHW pod nazwą „Górnik Online”.

Pomysł Zespołu BHP i Szkoleń KHW na- gradzano później wielokrotnie na szczeblu ogólnopolskim za innowacyjność w krze- wieniu bezpieczeństwa pracy.

!W kopalni Wujek w Katowicach kosz- tem 70 mln zł uruchomiono 18 maja nową ścianę VI L w pokładzie 405. Bije rekordy efektywności, dostarcza do 5 tys. węgla do- brej jakości na dobę.

! KHW ogłosił przetarg na 100 proc.

udziałów w firmie Holtur, świadczącej usłu- gi turystyczne w oparciu Sanatorium Uzdro- wiskowego ORW Kołobrzeg-Podczele.

! W ostatniej zagłębiowskiej kopalni Kazimierz-Juliusz w Sosnowcu 29 maja w piątek wydobyto na powierzchnię ostat- nią tonę węgla. W latach 1996-2014 kopal- nia była spółką zależną KHW. Została przekazana do SRK w celu likwidacji. De- cyzja o jej zamknięciu zapadła pod ko- niec 2014 r. a całkowita likwidacja ma na- stąpić do 2018 r.

Jednym z punktów programu naprawczego KHW była sprzedaż Zakładów Energetyki Cieplnej

FOT. MACIEJ DOROSIŃSKI

O przyjęciu programu naprawczego zarząd KHW poinformował na konferencji

prasowej FOT. JAROSŁAW GALUSEK

Ostatnia tona węgla z ostatniej zagłębiowskiej kopalni FOT. MACIEJ DOROSIŃSKI

Jazda na taśmie w kopalni Mysłowice-Wesoła skraca czas dotarcia do przodka

z 40 do 10 minut FOT. JAROSŁAW GALUSEK "

(5)

NASZ HOLDING 5

Holdingu Węglowym?

CZERWIEC

! 1 czerwca ruch Mysłowice kopalni Mysłowice-Wesoła (gdzie wydobycie za- kończyło się w 2008 r.) formalnie przekaza- ny został do Spółki Restrukturyzacji Ko- palń wraz z 300 pracownikami.

!20 firm jest zainteresowanych kupnem spółki ciepłowniczej ZEC w Katowicach a 10 złożyło oferty wstępne.

!360 tys. t węgla wynoszą zasoby ścia- ny 01Aw, którą uruchomiono w kopalni Mysłowice-Wesoła ruch Wesoła. Nowa ściana ma długość 160 m. Jej wybieg wyno- si 568 m, a wysokość sięga 3 m. Jest to pierwsza ściana w pokładzie 510, partii A wschód, na poziomie 665 m.

! 15 czerwca wieczorem o godz. 20.20 ratownicy znaleźli ciała dwóch górników zaginionych po wstrząsie w ruchu Śląsk 18 kwietnia. – Nie udało się do nich dotrzeć wcześniej, ani wydobyć ciał drogą, jaką po- konali ratownicy, bo panują tam zbyt trudne warunki. Wyrobisko jest zaciśnięte, tempe- ratura przekracza 40 stopni, a wilgotności jest na poziomie 70-80 proc. – informował rzecznik KHW. 22 czerwca o godz. 18.38 zwłoki zostały wywiezione na powierzch- nię. Akcja trwała 66 dni, uczestniczyło w niej ponad tysiąc osób.

! Kilkudziesięciu przedstawicieli pol- skich firm handujących kruszywami natu- ralnymi spotkało się 19 czerwca w kopalni Wujek na zaproszenie Katowickiego Hol- dingu Węglowego w ramach kolejnego tzw.

dialogu technicznego.

!30 czerwca KHW i SRK podpisały akt przekazania większej części ruchu Boże Da- ry kopalni Murcki-Staszic, która ma zakoń- czyć wydobycie do końca roku.

LIPIEC

! Policzono, że w pierwszym półro- czu 2015 r. liczebność załóg w kopalniach KHW zmniejszyła się z 16127 do 14300 osób, czyli o ok. 9 proc. Plan zakłada, że do końca 2015 r. odejść ma w sumie ok. 2 tys. górników.

!Wprowadzono do sprzedaży Orzech-E, nowy gatunek kwalifikowanych paliw wę-

glowych KHW do węglowych kotłów zasy- powych. W punktach Autoryzowanych Sprzedawców Węgla do nabycia jest w 25- kilogramowych worakch.

! W kopalni Mysłowice-Wesoła ruch Wesoła 21 lipca w wyniku odprężenia góro- tworu i wstrząsu zginął pracownik firmy Uran na poziomie 665 m w pochylni 1 za- chodniej.

SIERPIEŃ

! Decyzja rady nadzorczej KHW o re- strukturyzacji Centrum Usług Wspólnych.

Część obowiązków administracyjnych po- wróci do kopalń. Księgowość, kadry, płace, obsługa ZFŚS, archiwum oraz działalność szkoleniowa będą przeniesione do nowego podmiotu, łączącego CUW i Spółkę Szkole- niową. Będąca na własnym rozrachunku spółka ma świadczyć usługi komercyjne.

WRZESIEŃ

! DK Energy Polska (spółka należąca do francuskiej Grupy EDF) 1 września ku- piła od KHW za 250 mln zł 100 proc. akcji ZEC – spółki ciepłowniczej KHW, która działa w Katowicach, Mysłowicach, So- snowcu i Rudzie Śl., zatrudniając 421 pra-

cowników. (Skarb Państwa zatwierdził transakcję w połowie października).

!Osiemnastą w polskim górnictwie na- ziemną stację odemetanowania otwarto 11 września w kopalni Wujek w Katowicach.

KHW wykorzystuje w swych stacjach ok. 30 mln m sześc. metanu, moc generato- rów prądu wynosi 17 MW a sprzedaż ciepła i elektryczności przynosi do 17 mln zł rocz- nie.

!27 absolwentów, którzy w okresie stu- diów pobierali stypendia fundowane przez kopalnie KHW, dostało zgodę zarządu na podjęcie pracy w spółce. Poinforomowa- no, że górnikami KHW zostanie też 128 ab- solwentów szkół średnich i zawodowych w ramach umów o współpracy.

!Zastęp z kopalni Murcki-Staszic zwy- ciężył w zawodach ratowniczych KHW w dniach 17-18 września w kopalni Mysło- wice-Wesoła. W rywalizacji uczestniczy- ło 43 ratowników. Kolejne miejsca zajęły za- stępy gospodarzy, Wujka i Wieczorka.

PAŹDZIERNIK

!Rada nadzorcza KHW powołała Barto- sza Kępę na stanowisko wiceprezesa zarzą-

du KHW ds. restrukturyzacji i rozwoju.

Obowiązki zacznie pełnić od listopada.

! Ratownicy z kopalni Murcki-Staszic ruch Staszic zwyciężyli w ogólnopol- skich VIII Centralnych Zawodach Drużyn Ratowniczych, które rozegrano 8 i 9 paź- dziernika w bytomskiej Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego.

!14 października w ruchu Wesoła odby- ły się uroczystości upamiętniające zeszło- roczną katastrofę, w której życie straciło pięciu górników, a 25 zostało rannych.

!22 października premier Ewa Kopacz i pełnomocnik ds. restrukturyzacji górnic- twa Wojciech Kowalczyk podczas wizyty w kopalni Wujek w Katowicach ogłosili plan fuzji KHW ze spółką z sektora energe- tycznego.

!Po wykryciu usterek w polskich apara- tach ucieczkowych KA-60 na polecenie za- rządu KHW 29 października profilaktycz- nie wycofano sprzęt z użytkowania we wszystkich kopalniach spółki.

LISTOPAD

!45-lecie działalności świętowali 14 li- stopada honorowi krwiodawcy z klubu przy kopalni Mysłowice-Wesoła, którzy w oddali w sumie ponad 20 tys. litrów krwi.

!Na największej w Polsce barbórkowej karczmie piwnej bawiło się 21 listopada około tysiąca górników w kopalni Mysłowi- ce-Wesoła.

! Uroczystą mszę św. z okazji wspo- mnienia św. Barbary – patronki górników – odprawił w niedzielę (29 listopada) o godz. 13 w kościele na Giszowcu ks. abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki.

GRUDZIEŃ

!Uroczystość barbórkowa KHW odbyła się 4 grudnia w cechowni kopalni Mysłowi- ce-Wesoła w Wesołej. – To jedna z najlep- szych polskich spółek górniczych – powie- dział minister Wojciech Kowalczyk.

!9 grudnia w auli Wydziału Teologicz- nego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach prezes KHW Zygmunt Łukaszczyk i przed- stawiciele spółki zależnej Katowicki Węgiel wzięli udział w otwartym sympozjum na- ukowym pt. „Carbo et terra, laudate Domi- num. Nie tylko o węglu mowa”.

!Nowy minister energii Krzystof Tchó- rzewski potwierdził, że rząd rozważa przeję- cie KHW przez koncern energetyczny Enea.

! Konsorcjum Bumechu wybrano na wykonawcę wyrobisk przygotowaw- czych w kopalni Murcki-Staszic. Prace war- tości ponad 20 mln zł polegać będą na roz- cięciu ściany 706 w pokładzie 407/1 w polu CDF na poziomie 500m.

!W połowie grudnia KHW ogłosił za- miar przekazania do SRK szybu Poniatow- ski kopalni Wieczorek.

Zebrał: Witold Gałązka Linia do produkcji kruszyw w kopalni Wujek FOT. WITOLD GAŁĄZKA

We wrześniu w kopalni Wujek otwarto nowoczesną stację odmetanowania

FOT. WITOLD GAŁĄZKA

Zastęp z kopalni Murcki- -Staszic zwyciężył w centralnych zawodach drużyn ratowniczych

FOT. MACIEJ DOROSIŃSKI

(6)

Z jakimi problemami mierzyły się służ- by pracownicze Katowickiego Holdin- gu Węglowego w 2015 roku?

Najtrudniejszym z zadań, wobec jakich w roku 2015 stanęły służby pracownicze KHW SA było przekazanie do SRK po- nad 1200 pracowników, którzy postanowili skorzystać z rozwiązań danych im przez lu- tową nowelizację ustawy o funkcjonowaniu górnictwa. Udało się niemal w całości. Na tę ilość pracowników ZUS nie zweryfikował pozytywnie tylko dziesięciu osób.

Co to znaczy, że nie zweryfikował po- zytywnie?

Przekazujemy do ZUS-u komplet doku- mentów, dotyczących każdego pracownika.

Tam ostatecznie zostają ustalone jego uprawnienia do emerytury, renty, lub wyna- grodzenia z tytułu urlopu górniczego. Przez wszystkie minione lata przepisy się zmie- niały. Nie są do końca jednoznaczne, zwłaszcza w zakwalifikowaniu części stano- wisk do pracy dołowej, do pracy w warun- kach szczególnych. ZUS jest instancją przy- znającą świadczenia. Dalej zostaje tylko droga sądowa. Więc jest naprawdę dużym sukcesem, że na ponad 1200 przypadków tylko w dziesięciu wystąpiły rozbieżności.

Co z tymi dziesięcioma pracownikami?

Zgodnie z decyzja zarządu, wrócili do pracy w KHW.

Inne trudne tematy?

Na podstawie wniosków zgłaszanych przez stronę społeczną, zweryfikowaliśmy holdingowy regulamin pracy. Tak jak do- tychczas, każdy z pracowników przed wej- ściem na teren zakładu anonimowo może dać się sprawdzić alkomatem. Jeśli okaże się, że ma powyżej 0,2 promila w wydycha- nym powietrzu – czyli wielkości dopusz- czalnej przy prowadzeniu pojazdów me- chanicznych – powinien się skontaktować telefonicznie ze swoimi przełożonymi i, je- śli ma taką możliwość, wziąć urlop na żą- danie.

A jeśli już nie ma wolnych dni?

Nawet jedna nieobecność nieusprawie- dliwiona jest rozwiązaniem lepszym od zwolnienia na podstawie artykułu 52.

Natomiast występował problem osób, któ- re podczas kontroli zainicjowanej przez służby ochrony miały nieco ponad te 0,2 promila. Dotychczas oznaczało to natych- miastowe zwolnienie na podstawie artyku- łu 52. Teraz – właśnie w związku z przy-

padkami wskazywanymi przez związki za- wodowe – w razie zatrzymania przez służ- by ochrony po odbiciu dyskietki, ale przed faktycznym wejściem na teren ko- palni, pierwsza taka wpadka w wielkości do 0,5 promila oznacza wyprowadzenie pracownika poza teren zakładu i pozbawie- nie go 14. pensji, bez zwolnienia z tytułu art. 52.

Jeśli sytuacja się powtórzy?

Artykuł 52 stosowany jest bezapelacyjnie.

Czym poskutkowało złagodzenie po- dejścia?

Obawialiśmy się nieco, ale nie było efek- tu negatywnego. Natomiast widzimy, że na- prawdę bardzo wielu pracowników, zwłasz- cza po weekendzie, lub świętach z własnej inicjatywy poddaje się kontroli. Bo przecież nie chodzi o to, żeby karać, tylko by znaleźć jak najlepsze rozwiązanie przede wszyst- kim ze względu na bezpieczeństwo ludzi pracujących w kopalni. Natomiast aby za- pobiec wątpliwościom związanym z wno- szeniem na teren zakładu produktów, które nie powinny się tam znaleźć, na bramach wejściowych służby ochrony prowadzą nie- odpłatne depozyty.!

Lepsza nieobecność

niż praca pod wpływem

Rozmowa z TADEUSZEM SKOTNICKIM, wiceprezesem zarządu KHW SA ds. pracowniczych Najtrudniejszym z zadań, wobec jakich

w roku 2015 stanęły służby pracownicze KHW SA było przekazanie do SRK

ponad 1200 pracowników, którzy

postanowili skorzystać z rozwiązań danych im przez lutową nowelizację ustawy

o funkcjonowaniu górnictwa.

Aby zapobiec wątpliwościom związanym z wnoszeniem na teren zakładu produktów, które nie powinny się tam znaleźć,

na bramach wejściowych służby ochrony prowadzą nieodpłatne depozyty.

Ilu nas jest?

Rok 2015 Katowicki Holding Węglowy za- kończył ze stanem zatrudnienia 14.081 pra- cowników. Było to o 2.690 osób mniej niż w ostatnim dniu roku 2014.

Ilość zatrudnionych, z jaką KHW zakoń- czył rok 2014, wynikała m.in. z przejęcia kilkuset pracowników zewnętrznej spółki zależnej Kazimierz-Juliusz sp. z o. o., czyli likwidowanej kopalni Kazimierz-Juliusz w Sosnowcu.

W lutym 2015 przeprowadzono zmianę ustawy o funkcjonowaniu górnictwa, umoż- liwiając przekazywanie do SRK zakładów górniczych (lub ich części) w celu likwida- cji. Wraz z zakładami, mogła odchodzić część załogi. Z tzw. urlopów górniczych i odpraw, przewidzianych w tej ustawie, skorzystało nieco ponad 1.200 pracowni- ków KHW. Kolejna setka odeszła, korzysta- jąc z ogłoszonego w KHW programu do- browolnych odejść dla osób z kategorii za- wodowych, nie objętych ustawą.

Ponad dwieście osób przeszło wraz z Centrum Usług Wspólnych do nowej struktury powstałej w wyniku połączenia CUW ze Spółką Szkoleniową w Śląskie Centrum Usług Wspólnych sp. z o. o. Pozo- stali – to efekt normalnego ruchu załogi, odejść na emerytury, zmian pracy, zmian miejsca zamieszkania, itp...

W roku 2015 KHW przyjął do pracy 181 osób – głównie absolwentów klas górni- czych ze szkół, z którymi spółka ma podpi- sane porozumienia oraz stypendystów z wyższych uczelni.

Na rok 2016 nie są przewidziane większe ruchy kadrowe. W planach przyjęć jest miejsce dla stu kilkudziesięciu absolwen- tów i stypendystów. O ile wystąpią potrzeby kadrowe, w pierwszej kolejności rozwiązy- wane będą przez przesuwanie pracowników już zatrudnionych pomiędzy kopalniami. !

Szyb Poniatowski będzie przekazany do Spółki Restrukturyzacji Kopalń

Jeszcze w tym roku Spółka Restrukturyzacji Kopalń ma przejąć na utrzymanie jeden z pięciu szybów kopalni Wieczorek – Poniatowski, który jednak w miarę potrzeb zakładu wciąż będzie pełnił funkcję wentylacyjną i transpor- tową. Wraz z majątkiem, KHW przekaże też kilkudziesięciu pracowników.

Utrzymanie szybu, którym od wielu lat nie prowadzi się już wydobycia, a tylko transport materiałów i podsadzki, kosztu- je kilka milionów zł rocznie i tyle Katowicki Holding Węglo- wy zaoszczędzi, gdy szyb zostanie przejęty przez Skarb Pań- stwa. Co ważne, według planu SRK zachowa obecne funkcje szybu Poniatowski tak długo, jak będzie to niezbędne kopal- ni Wieczorek. Eksploatacja potrwa w niej co najmniej do 2020 roku. Po pierwsze przez jakiś czas wlotem szybu za- sysane będzie świeże powietrze do wentylacji. Po drugie wła- śnie Poniatowskim (dzięki specjalnej infrastrukturze – m.in.

pomostowi zamułkowemu) dostarcza się pod ziemię płynną podsadzkę do wypełniania wyrobisk. Obecnie w ten sposób eksploatowana jest ściana 232. To wyjątkowa sytuacja w pol-

skim górnictwie, gdzie odchodzi się o podsadzki ze względu na wysokie ceny piasku i drewna. Jednak podsadzkarze z Wieczorka znani są z wybitnych umiejętności, a system funkcjonuje tak dobrze, że można zamiast piasku używać du- żo tańszej rozdrobnionej skały płonnej.

To nie pierwszy obiekt Holdingu, który trafi na utrzyma- nie SRK w ramach prowadzonego od 2015 r. programu na- prawczego. Przyniósł on spółce w zeszłym roku ok. 540 mln oszczędności. W maju 2015 r. KHW pozbył się dawnej ko- palni Mysłowice (po odłączeniu jej od perspektywicznego zakładu Wesoła), a w czerwcu zeszłego roku rozpoczęto przekazywanie ruchu Boże Dary, należącego do kopalni Murcki-Staszic, który powodował ponad 200 mln zł strat rocznie. W obu operacjach z KHW odeszło ok. 1,2 tys. pra- cowników.

Szyb Poniatowski, który zbudowano razem z Pułaskim w latach 1903-1904, nazywał się Nikisch i od niego swą na- zwę wzięło słynne dziś, zabytkowe, robotnicze osiedle Niki-

szowiec. Wig

(7)

NASZ HOLDING 7

N NRR 228844

Przedstawienie dla KWK Wieczorek roku 2016 wymaga przynajmniej skró- conego przypomnienia osiągnięć ko- palni w roku 2015, w którym wzorem latach ubiegłych kopalnia może pochwalić się uzy- skaniem dodatniego wyniku finansowego.

Możliwość uzyskania korzystnego wyniku ekonomicznego, w tym niezwykle trudnym okresie dla całej branży górniczej, stanowi efekt dużego zaangażowania i determinacji oraz rzetelnej i sumiennej pracy całej za- trudnionej załogi. Wymiar tego osiągnięcia jest tym większy, iż w obecnych uwarunko- waniach rynkowych tylko kilka kopalń w kraju uzyskało dodatni wynik finansowy.

Sumaryczne wydobycie KWK Wieczorek w 2015 roku wyniosło 1.580.000 ton węgla (średniorocznie 6.295 ton/dobę). Wielkość ta była większa o 25.000 ton od zakładanej w planie techniczno-ekonomicznym (PTE).

Wykonaliśmy 7.600 m wyrobisk górni- czych, co było zgodne z założeniami niniej- szego planu, a tym samym wskaźnik natę- żenia robót przygotowawczych osiągnął po- ziom 4,8 m/1000ton. Przeciętne zatrudnie- nie w roku 2015 wyniosło 2.075 osób, a wskaźnik wydobycia węgla handlowego na 1 zatrudnionego osiągnął poziom 761 ton. Przedstawiony powyżej skrócony zarys wyników i osiągnięć KWK Wieczorek w 2015 r., pozwala na pozytywne podsumo- wanie tego okresu w aspekcie realizacji za- łożeń PTE, a także uzyskania dodatniego wyniku ekonomicznego. Wyniki minione- go 2015 roku upoważniają do przyjęcia stwierdzenia, że KWK Wieczorek potrafi z powodzeniem realizować wyznaczone za- dania, nawet w wyjątkowo niekorzystnym i niesprzyjającym otoczeniu rynkowym.

W roku 2016 zgodnie z projektem PTE planowane jest wydobycie na pozio- mie 1.600.400 ton, tj. średniorocznie 6.351 ton/dobę. Roboty udostępniająco-przygo- towawcze planowane są na pozio- mie 7.500 m, co przekłada się na wskaźnik natężenia tych robót wynoszący 4,7 m/1000 ton. Przeciętne zatrudnienie w roku 2016 zaplanowane jest na poziomie 2.067 osób.

Zgodnie z projektem PTE na rok 2016 pod- stawowe wskaźniki produkcji wynoszą od- powiednio: średnie wydobycie dobowe z jednej ściany 1.908 ton/dobę, wydajność ogólna w węglu handlowym 3.355 kg/pdn, wydobycie węgla handlowego na 1 zatrud- nionego 774 ton.

dokończenie na str. 8

Kopalnia Wieczorek świętowała jubileusz 190-lecia

Historia tworzyła się na naszych oczach

Z notesu naczelnego inżyniera

Założenia, plany i wyzwania

w roku 2016

!

190lat historii KWK Wieczorek to szczególna okazja do świę- towania, niewiele jest firm takich, jak nasza, które mogą się poszczycić blisko 2 wiekami nieprzerwanego funkcjo- nowania. Ta historia nas nobilituje i zobo- wiązuje, jest powodem do ciągłej wytężonej pracy, by nie zawieść nadziei w nas pokła- danych i sprostać wysoko ustawionym po- przeczkom, które pozostawili nam po- przednicy.

6 stycznia 1826 roku Królewski Wyższy Urząd Górniczy w Brzegu wystawił doku- ment nadania pola górniczego dla kopalni węgla kamiennego Morgenroth (niem.

– Jutrzenka). Ta data wyznacza początek hi- storii naszej kopalni i właśnie to wydarzenie zostało upamiętnione równo 190 lat później – mszą świętą w Kościele Parafialnym św.

Anny w Nikiszowcu. Msza została odpra- wiona w intencji naszej kopalni, jej pracow- ników, emerytów, rencistów i ich rodzin.

W wydarzeniu wzięła udział dyrekcja ko- palni, przedstawiciele zarządu i rady nad- zorczej Katowickiego Holdingu Węglowe- go SA, związków zawodowych, byli dyrek- torzy, załoga kopalni i jej emeryci wraz ze swoimi bliskimi, oraz mieszkańcy dzielnicy.

Uroczystość rozpoczęła się od złożenia kwiatów pod tablicą upamiętniającą tragicz- nie zmarłych górników.

Ksiądz proboszcz w swoim kazaniu przy- bliżył historię naszego zakładu, wspomniał o silnych powiązaniach, które zawsze łączy- ły kopalnię z Nikiszowcem. Mówił o równo-

wadze, która towarzyszyła związkowi kopal- ni i jej pracowników: – Kopalnia i Nikiszo- wiec, to takie miejsce, gdzie wszystkie naj- ważniejsze dziedziny życia przeplatały się ze sobą: rodzina, praca, odpoczynek, kultura, sport. Stanowiło to i stanowi siłę tych ludzi, tego zakładu, tej dzielnicy – podkreślił.

Wyjątkowo podniosły charakter i oprawę mszy zapewnił udział Orkiestry Dętej KWK Wieczorek, pocztów sztandarowych kopal-

ni i organizacji związkowych, zaprzyjaźnio- nych firm oraz warta ratowników górni- czych.

Czego można życzyć 190 letniej jubilatce?

Oby trwała jak najdłużej w tak dobrej kon- dycji, w otoczeniu takich ludzi, którym jest bliska i dla których jest ważna, by nie opuszczało jej szczęście. Kolejnych lat suk- cesów!

więcej str. 9

Kwiaty pod pamiątkową tablicą składa dyrektor kopalni Jarosław Jamrozy.

!

Cytaty

Powiązane dokumenty

2. Okresy pracy wymienione w ust. 1 pkt 2 zalicza się w wymiarze półtorakrotnym również tym pracownikom dozoru ruchu i kierownictwa ruchu kopalń, którzy pracują przez co

Katowicki Węgiel w wyniku planowo wykonywanych długoletnich inwestycji (2008–2010 r.) jest dobrze przygoto- wany do systematycznego zwiększania produkcji wszystkich paliw węglo-

Przez kilka miesięcy udało się dzięki stosowaniu tej proce- dury wywindować cenę energii elek- trycznej w hurcie na 2009 rok ze wzro- stem rzędu 50–70%, w stosunku do początku

potwierdził, że bezwzględnym priorytetem Spółki jest utrzymanie obecnie miejsc pracy, a w przyszłości ich stabilizacja oraz zapewnienie możliwości i warunków rozwoju

Można powiedzieć, że obróciło się koło historii, wszak przekazana do eksploatacji 30 lat wcześniej, a budowana przeważnie przez załogę kopalni „Wujek”, z jej

spo∏ecznymi i rynku pracy, w tym otwarcie klas górniczych na potrzeby kopalƒ Katowickiego Holdingu W´glowego S.A., to wyraz daleko- wzrocznoÊci i nowej jakoÊci szkolnic-

Autor bardzo dobrze pokazał, że zna realia ko- palniane, potrafi je opisać, odnosząc się nie tylko do tego, co mogło czy powinno być, ale też do tego, jak wygląda praktyka

Przy czym przebijające się coraz bardziej zrozumienie dla faktu, że węgiel jest i przynajmniej przez kilkadziesiąt jeszcze lat będzie jeśli nie głównym, to bardzo