• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 16, nr 28 (795).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 16, nr 28 (795)."

Copied!
48
0
0

Pełen tekst

(1)

WTOREK 10 lipca 2007 Nr 28 (795) Rok XVI

Nr indeksu 38254X ISSN 1232- 4035

cena 2 zł (w tym 7% VAT) nr@nowiny.pl

nowiny.pl

REKLAMA

BEZ PANIKI

KAMIL

NA PIĄTKĘ

PATROL

NA ROWERACH

SZCZĘŚLIWA

SIÓDEMKA

bez komentarza bez komentarza

FOT. JANUSZ BALLARIN

OPIEKUN

MISTRZÓW

Drużyna, której drugim trenerem jest raciborzanin Zbigniew Oszek, zdobyła piłkarskie Mistrzostwo Pol- ski w roczniku 93. Reprezen- tacja Śląska w finale wygrała z Lublinem 2:0. Oszek to były trener juniorów raciborskiej

„Unii”, działacz Podokręgu Racibórz i nauczyciel „Me- chanika”.

(m) STRAŻNICY MIEJSCY NA TOPIE – s. 18

SPORT – s. 34-37 KUMULACJA SIÓDEMEK W DACIE ŚLUBU – s. 13-15

BĘDZIE RONDO

3 lipca sfinalizowana zo- stała umowa na budowę ronda na skrzyżowaniu ul.

Gliwickiej i Olimpijczyka, przez które poprowadzony jest objazd remontowanego mostu na kanale Ulga. Pra- ce mają zakończyć się 17 lipca. Wyznaczony był już wcześniejszy termin. Nie został jednak dotrzymany ze względu na problemy w wyłonieniu wykonawcy bu- dowy ronda. Jednocześnie Zarząd Dróg Wojewódzkich zapewnia, że przewidywany na 30 października termin zakończenia remontu mostu zostanie dotrzymany.

(Adk)

PODRÓŻ Z KLIMĄ

Od 2 lipca mieszkańcy Raciborza podróżują nowo- czesnym autobusem marki Mercedes. Pojazd posiada 16 miejsc siedzących, tyle samo stojących, klimatyzację, ni- skie podwozie i 3 miejsca przystosowane dla wózków inwalidzkich. Jak podkreśliła Elżbieta Nowara, wiceprezes PK Racibórz, to pierwszy au- tobus o tak wysokim standar- dzie w naszym mieście.

B.S.

DO PRACY W BAGAŻNIKU

Śląscy pogranicznicy za- trzymali kierowcę, który w bagażniku swojego samo- chodu próbował przewieźć za granicę kolegę. Gdy do odprawy granicznej podje- chał volkswagen polo, po- dróżujący nim dwaj młodzi mężczyźni zachowywali się bardzo nerwowo. Wzbudzi- ło to podejrzenia pograniczni- ków. Jak się okazało, słusznie, ponieważ w bagażniku ukry- ty był 20-letni mieszkaniec woj. podkarpackiego. Nie po- siadał dokumentów a chciał wyjechać do Austrii do pracy.

Teraz cała trójka za swój czyn odpowie przed sądem.

(Adk)

Skuteczne rozwiązania reklamowe!

50 000 wizyt miesięcznie, 1600 wizyt dziennie

Zadzwoń: tel. (032) 415 47 27 w.34, mk@nowiny.pl

ALE DRAKA

Przejście graniczne Cha- łupki-Bohumin zmieniono na kilka godzin 8 lipca w przej- ście Słubice-Frankfurt nad Odrą. To za sprawą zdjęć do filmu „Boisko bezdomnych”

w reżyserii Katarzyny Ada- mik, córki znanej reżyserki Agnieszki Holland. Obok Bartłomieja Topy, znanego m.in. jako „złotopolski” Ze- nek, wystąpiło trzech miesz- kańców Chałupek.

B.S.

PLAC

(NIE)SZCZĘŚCIA

Imprezy na pl. Długosza to dla jednych zabawa i ra- dość, dla innych koszmar i udręka. Organizowane tam koncerty, biesiady i pokazy ściągają tysiące mieszkań- ców Raciborza. Jednak dla kilkudziesięciu lokatorów sąsiadującego z placem blo- ku to poważny problem.

(Adk)

KPT. ANDRZEJ KALEMBA

Państwowa Powiatowa Straż Pożarna w Raciborzu

O alarmie przeciwpożarowym komenda została powiadomio- na o godz. 13.31. Jeden z czujników wykrył dym. To uruchomiło dźwiękowy system ostrzegawczy sprzężony z systemem przeciw- pożarowym. Natychmiast wysłaliśmy tam dwa wozy strażackie.

Gdyby było to konieczne, przybyłyby posiłki OSP z Brzezia, Łańc albo Kobyli.

Na szczęście nie było takiej potrzeby. Na miejscu okazało się, że alarm został spowodowany przez pracownika zewnętrznej firmy remontowej, który palił pa- pierosa w niedozwolonym miejscu. Widocznie nie wierzył, że czujniki przeciwpo- żarowe na terenie obiektu są aż tak czułe. A. Dik

EWAKUACJA W AUCHAN

Zapalony papieros stał się przyczyną ewakuacji ludzi z Centrum Handlowego Auchan w Raciborzu, do jakiej doszło 9 lipca. Klienci, robiący zakupy, w pewnej chwili usłyszeli z głośników ostrzeżenie i polecenie opuszczenia sklepu. Alarm oka- zał się fałszywy, zaś jego sprawcą jeden z pracowników zewnętrznej firmy remonto- wej. Dyrekcja raciborskiego hipermarketu nie chciała komentować zdarzenia.

(2)

2 AKTUALNOŚCI

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 10 lipca 2007 r.

REKLAMA

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

n Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 415 47 27 e–mail: nr@nowiny.pl, nowiny.pl

n Redaktor naczelny: Grzegorz Wawoczny, waw@nowiny.pl n Dziennikarze: Mariusz Weidner (600 082 304), Ewa Halewska,

Aleksandra Dik (604 231 738), Ewelina Żemełka, Basia Staniczek n Reklama: Marek Kuder, mk@nowiny.pl, tel. 608 678 209 n Redakcja techniczna: Adam Karbownik, ak@nowiny.pl n Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl n Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

n Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot n Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

ZGŁOŚ INTERWENCJĘ SMS-EM na numer 7101 w treści: NRS krótki opis problemu

koszt SMS-a – 1,22 zł z VAT

Felieton

www.palacwojnowice.wwnet.pl +48 502 55 66 21, 32 419 15 97

NA OBIAD I SPACER DO PAŁACU?

JASNE

od maja już codziennie

• WYGODNY • BEZPŁATNY PARKING •

Zapraszamy do nowego sklepu w Raciborzu przy

UL. ŻORSKIEJ 1

Z OKAZJI OTWARCIA

RABAT 5%

N A W S Z Y S T K O

Ekologii uczmy się od sąsiadów

Okres wakacyjno-urlopowy w pełni. Co za tym idzie, świet- na okazja do wypoczynku, ale także do odwiedzenia czy też zaproszenia swoich przyjaciół. Wzorem Zachodu organizu- jemy grille, by przy smacznych potrawach pogadać, powspo- minać.

Niedawno miałem okazję gościć znajomych z Niemiec (nic nowego w naszej części kraju). Tradycyjnie trzeba było za- pełnić bufet, wybrałem się zatem do jednego z supermarke- tów w Raciborzu, w celu zakupienia napojów, w tym złoci- stego z pianką. Kierowałem się przede wszystkim ceną i mar- ką wybieranych napojów. Wszystkie są w butelkach plastyko- wych, a piwko było w „butelkach bezzwrotnych” (opakowa- nie szklane).

Czy ktoś z nas zwraca jeszcze na to uwagę? My może nie, ale moi goście ze zdziwieniem patrzyli, jak po spożyciu na- poi gniotę butelkę, zrywam etykietę i odnoszę do specjalnego worka. Dlaczego? Bo u nich PET kosztuje 25 centów i podle- ga zwrotowi w każdym sklepie. Dotyczy to także puszek alu- miniowych. Problem z butelkami został tam rozwiązany raz na zawsze. Butelki w świetnym stanie, czyste wracają do pro- ducentów. Oprócz tego dalej ustawione są kontenery na szkło białe i kolorowe.

A co u nas? Przeważnie składamy te butelki do specjalnych worków lub kontenerów. Jeżeli oczywiście istnieje taka moż- liwość. W gminie Nędza znacznie ją ograniczono. Zlikwido- wano kontenery na szkło i plastyki (było ich trzydzieści) , a za worki trzeba płacić. Najpierw trzeba wybrać się do sołtysa, potem za worki zapłacić (jeden worek kosztuje złotówkę) i w dniu wywozu wyłożyć w odległości 10 metrów od drogi głów- nej, do godz. 7.00. Bądźmy szczerzy, niewielu z mieszkańców przyjmie nowe warunki, skoro przez ostatnie lata byli przy- zwyczajeni do otrzymywania worków do furtek swoich pose- sji i to za darmo lub wywożenia surowców wtórnych do licz- nych kontenerów. Efekt: wyobraźcie sobie Państwo, że 3 lip- ca o czwartej rano w Nędzy ktoś palił plastyki w piecu central- nego ogrzewania !

Powiecie Państwo, napisał coś, co wszystkim jest znane, ale nie podał rozwiązań. Otóż mam pewne propozycje: proszę na- szych posłów o inicjatywę ustawodawczą w celu wprowadze- nia kaucji za butelki wszelkiego rodzaju, a gminy niech kon- tynuują zbiórkę segregowanych odpadów komunalnych, sta- wiając to jako priorytet w swojej działalności na rzecz popra- wy środowiska.

Wszyscy wiemy, że ziemia raciborska to piękna kraina , pełna ślicznych krajobrazów z bogactwem fauny i flory, z rezerwata- mi przyrody i meandrami Odry, dlatego tym bardziej włoda- rze gmin, jak i mieszkańcy powinni troszczyć się o środowi- sko naturalne. Szczególnie serdecznie zapraszam do tego pa- nią wójt gminy Nędza.

Franciszek Marcol były wójt gminy Nędza

Kierownik kina Przemko Andrzej Śliwicki wpadł na pomysł zorganizowania la- tem filmowych projekcji w plenerze. W porozumieniu z Dawidem Wacławczykiem ze Stowarzyszenia Artystów i Podróżników Grupy Rosy- nant, który ma rzutnik wizyj- ny, mieli doprowadzić go do realizacji. Najodpowiedniej- szym miejscem byłby amfite- atr Strzechy. Ustawiono by tam ekran i miłośnicy kina mogliby oglądać bezpłatnie filmy pod gołym niebem.

Koszt takiego przedsięwzię- cia miał się zamknąć w 250 zł za projekcję, gdyby film był, zgodnie z zamysłem,

na płycie DVD – to cena za wynajem kopii. Niestety, w Śląskim Centrum Sztu- ki Filmowej w Katowicach powiedziano im, że filmy można wypożyczać tylko na taśmie 35 mm. Do projekcji filmu z taśmy potrzebny jest tymczasem projektor, a jego wypożyczenie jednorazowo kosztuje 5 tys. zł. Ze wzglę- dów finansowych nie da się tego więc zrealizować.

Miasto nie wyłoży na ten cel tak dużej sumy. – Trud- no zrozumieć, dlaczego nie można wyświetlać filmu z płyty. Przecież w ten spo- sób także zagwarantowa- ne są prawa autorskie. W

Żorach, mieście mniejszym od Raciborza, już czwarty rok letnie pokazy filmów w plenerze – w namiocie przy ul. Folwareckiej, są możliwe. Zajmuje się tym firma wynajęta przez Urząd Miasta. Płacą za to 1500 zł za dwa pokazy. Znamienne jest, że w Żorach kino może liczyć na wsparcie z Urzędu Miasta, a my nie. Wszyst- kie kina, również Przemko, odprowadzają co miesiąc 1,5 procent wpływów brutto do Polskiego Instytutu Sztu- ki Filmowej. Składki te są przeznaczone na wspiera- nie realizacji przedsięwzięć związanych z kulturą filmo-

wą. Jak się jednak okazuje, ukryźć kęs z tej kwoty mogą tylko kina–giganci. My je- steśmy skazani wyłącznie na własny budżet – mówi z żalem Andrzej Śliwicki.

Przemko musiało zrezy- gnować również z projektu Kino Światowe. Za kopię filmu trzeba było płacić 450–500 zł, a bilety były po 5 zł. Przedsięwzięcie gene- rowało więc wyłącznie stra- ty. Nie udało się zebrać na nie pieniędzy ze sprzedaży biletów, a nie uzyskano do- finansowania z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.

tekst i zdjęcie: Ewa Halewska-Karaśkiewicz

NIE MA NIE MA

KINA KINA

Raciborzanie nie obejrzą w tym roku

filmów w plenerze

GOSIA DRZYMAŁA

Letnie kino w plenerze to doskonały pomysł.

Pamiętam, że przy zamku raciborskim kiedyś wyświetlany był film i pomysł ten zyskał wielu zwolenników.

REGINA LUDWIKOWSKA Letnie kino to cudow- ny pomysł. Pochodzę z Kresów. W miejsco- wości gdzie mieszka- łam codziennie latem wyświetlano filmy w plenerze.

WALDEMAR ZIMNY

Sądzę, że warto takie pokazy wprowadzić w mieście. Widziałem je w Niemczech i tam świetnie się sprawdziły. Na placu gro- madziły się przed ekranem tłumy.

(3)

3

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 10 lipca 2007 r.

W skrócie

wydarzenia

REKLAMA

ZMIANY W SKARBÓWCE

Przypominamy, że od 1 lipca raciborski Urząd Skarbowy zmienia godziny urzędowania.

W poniedziałek będzie czynny od godz. 7.00 do 18.00 (kasa od 7.00 do 13.00), zaś od wtorku do piątku w godz. od 7.00 do 15.00 (kasa od 7.00 do 13.00).

NOWE WYSTAWY W Muzeum przy ul. Gimnazjal- nej można obejrzeć wakacyjne wystawy: „Śpiewniki świata”

ze zbiorów Jaromira Nohavicy, przygotowaną we współpracy z Muzeum w Ostrawie oraz

„Agatowe obrazy - wędrówka do wnętrza śląskich kamieni”

ze zbiorów Jana Rzymełki.

WAKACJE W MIEŚCIE Podczas wakacji raciborskie biblioteki oferują czytelnikom sporo atrakcji. W Oddziale Mu- zycznym przy ul. Kasprowicza odbędzie się IV edycja konkur- su „Z muzyką za pan brat” z nagrodami w postaci płyt CD, w Oddziale dla Dzieci przy ul.

Kasprowicza oraz filiach biblio- tecznych - zajęcia dla dzieci, w Wypożyczalni i Czytelni Oświa- towo-Naukowej przy Rynku w każdy czwartek lipca i sierpnia w godz. 9.00-10.00 - zajęcia praktyczne w zakresie korzysta- nia z biblioteki. W Wypożyczal- ni Głównej przy ul. Kasprowicza we wtorki, 17 i 31 sierpnia oraz, 21 i 28 lipca, o godz. 16.30, odbędzie się cykl spotkań dla czytelników „Wakacyjna ka- wiarenka beletrystyki, czyli z książką przy muzyce” - czytanie fragmentów ciekawych książek przy dobrej muzyce i kawie.

NOWA RADA

Walne zgromadzenie akcjona- riuszy powołało nowych człon- ków rady nadzorczej kuźniań- skiego Rafametu. W jej skład weszli: Arkadiusz Garbarczyk, Maria Skubniewska, Andrzej Starzyński, Iwona Tomczuk i Marzenna Uraczyńska.

ROCZNICA POWODZI W MiPBP przy ul. Kasprowicza można obejrzeć wystawę foto- grafii - „10 rocznica powodzi stulecia w Raciborzu - ze zbio- rów mieszkańców miasta”.

AKTUALNOŚCI

JUŻ NIE TYLKO WYMIANA WALUT

MAX KANTORY MAX KANTORY

ul. Mickiewicza 19 B tel. 032 414 03 44, ul. Odrzańska 1 tel. 032 415 21 11, DT Bolko tel. 032 419 16 07, Hala Targowa tel. 032 415 21 11

OPŁATY ZA RACHUNKI OD 0,99 ZŁ

NAJLEPSZE CENY WALUT NAJLEPSZE CENY WALUT

www.kantor–raciborz.maax.pl

NAJSZYBSZE KRAJOWE I MIĘDZYNARODOWE

ZAPRASZAMY – RACIBÓRZ Pożyczka bez poręczyciela i zabezpieczeń.

Pożyczka na spłatę innych kredytów. Minimum formalności.

ul. Szewska 5a tel. (032) 419 07 53, ul. Mickiewicza 9/10 tel. (032) 414 03 45,

KONKURS

Każda transakcja bierze udział w konkursie - WCZASY W GRECJI

Bema 4

Wydawnictwo Nowiny

wynajmie lokal biurowy wynajmie lokal biurowy

składający się z dwóch pomieszczeń o łącznej powierzchni 27 m kw.

Lokal znajduje się w Raciborzu, w budynku przy ul. Zborowej 4, na I piętrze.

Zainteresowanych prosimy o kontakt

tel.: 600 082 305 tel.: 600 082 305

Trwa remont budynku Miejskiej i Powiatowej Bi- blioteki przy ul. Kasprowi- cza w Raciborzu.

Odnowiono już elewację, odremontowano dach, wymie- niono również wszystkie okna, instalację c.o. wraz z kotłow- nią, wyburzone zostały stare Raciborzanka Krystyna

Klimaszewska otrzymała w tym roku prestiżową nagrodę „Narcyz 2007”.

Nagroda została usta- nowiona przez Zarząd Izby Przemysłowo – Handlowej Rybnickiego Okręgu Przemy- słowego w 2002 roku i jest wyrazem uznania dla kobiet – indywidualności, wyróż- niających się w działalności zawodowej i społecznej. Kry- styna Klimaszewska pracuje jako pielęgniarka koordynu- jąca w Zespole Poradni Spe- cjalistycznych przy Szpitalu Rejonowym w Raciborzu. Jest przewodniczącą Polskiego To- warzystwa Pielęgniarskiego Koła w Raciborzu, w ubiegłym roku odznaczona została ho- norową odznaką dla zasłużo- nych pielęgniarek wojewódz- twa śląskiego. Dużo pracuje społecznie na rzecz dzieci. Już drugą kadencję jest prezesem TPD Oddziału Miejskiego w Raciborzu. Posiada odznakę Przyjaciel Dziecka. (e)

SIOSTRA PEŁNA MIŁOSIERDZIA

zewnętrzne schody. Na nowe przyjdzie jeszcze poczekać co najmniej miesiąc. Obecnie można wejść do budynku wy- łącznie bocznymi drzwiami po prawej stronie. Biblioteka jest czynna w czasie wakacji tak jak zwykle - od pon. do piątku od godz. 10.00 do 18.00. (e)

BOCZNYM WEJŚCIEM DO BIBLIOTEKI

Maszyny do pisania znik- nęły już z biurek racibor- skim sądzie. Swoje miej- sce znalazły na korytarzu, gdzie zostały wystawione jako eksponaty.

Zaczęło się od urządzenia, znalezionego przez pracowni- ków sądu w archiwum. – Przy okazji remontu budynku sądu robiliśmy tam porządki. Urzą- dzenie, które znaleźliśmy,

służyło do odciskania pieczę- ci. Nawet najstarsi nasi pra- cownicy nie pamiętają, by go używali. Musi być więc bardzo wiekowe – mówi Kornelia Ger- man, kierownik oddziaładmi- nistracji Sądu Rejonowego w Raciborzu, która też zebrała stare maszyny do pisania, używane niegdyś przez pra- cowników sądu i stworzyła z nich kolekcję. – To część na-

szej historii – mówi z senty- mentem.

Najstarszą w kolekcji jest czarny Continental z 1950 r., który stoi w sekretariacie ga- binetu prezesa raciborskiego sądu. Inne, wyeksponowane są na korytarzu w części za- mkniętej dla petentów. Każdy jednak, o ile się o to zwróci, może je pooglądać.

(Adk)

HISTORIA NA SĄDOWYM KORYTARZU NADZIEJA POLSKIEJ ESTRADY

Doceniono talent młodej wokalistki Hani Hołek . Solistka zespołu wokalne- go „Miraż” i uczennica II LO w Raciborzu, decyzją Rady Ar tystyczno-Programowej ZAKR została zakwalifikowa- na do Międzynarodowych Warsztatów Piosenkarskich w Międzyzdrojach. Jej demo zawierało „Modlitwę” z reper- tuaru zespołu Dżem, „Boskie Buenos” z repertuaru zespołu Maanam i piosenkę „Bo taka głupia” z repertuaru Piwnicy

pod Baranami w Krakowie.

Hania jest laureatką wielu konkursów na szczeblu ogól- nopolskim (I miejsce Canto Cantare 2006, I miejsce O zło- te Szarotki Nowotarskie 2006, Papali 2006, Gama 2005 – Złota Dziesiątka Najlepszych Młodych Wokalistów Polskich, uczestniczka corocznej Letniej Akademii Jazzu w Krakowie) i międzynarodowym (Festiwal Piosenki we Wrexham). Wciąż konsekwentnie dopracowuje swój warsztat wokalny.

Udział w warsztatach jest okazją do szlifowania talentu a także do pracy z profesjo- nalistami. Hania zmierzy się tam z reprezentantami Litwy, Łotwy, Niemiec, Białorusi, Ukrainy, Szwecji, Danii, Rosji i Czech. Warsztaty zakoń- czą się koncertem, który jest kwalifikacją do półfinału Mię- dzynarodowego Festiwalu Piosenki Malwy 2007.

(e)

FOT. EWA HALEWSKA FOT. EWA HALEWSKA

FOT. OLA DIK

FOT. OLA DIK

NIE MA KINA

wykonywanie i ocena UKG i EKG, konsultacje kardiologiczne

rej. tel. 032 459 52 58 wizyty domowe

rej. tel. 032 415 70 90, 0502 296 480

SPECJALISTA KARDIOLOG, PEDIATRA

lek. med. Jadwiga Rapnicka

(4)

4

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 10 lipca 2007 r.

W skrócie

wydarzenia

ZANIM

WEJDĄ W KANAŁ O realizacji podłączeń do sieci kanalizacji sanitarnej władze Raciborza rozmawiają z wła- ścicielami nieruchomości poło- żonych w dzielnicach miasta. Z mieszkańcami posesji przy ul.

Sudeckiej, Gnieźnieńskiej, Za- cisznej, Mieszka Raciborskie- go, Tarnowskiej, Adamczyka i Łużyckiej urzędnicy spotkają się 10 lipca o godz. 17.00 w sali gimnastycznej Szkoły Pod- stawowej nr 2. 12 lipca o godz.

17.00 w tym samym miejscu prezydent będzie rozmawiał z właścicielami nieruchomości położonych przy ul. Rybnickiej, Badury, Tomali, Mikołowskiej, Ciemięgi, Chudoby i Cieszyń- skiej.

MUNDUREK Z ULGĄ Zmieniły się terminy składania wniosków o dofinansowanie zakupu podręczników szkol- nych i „mundurków” szkolnych.

Dofinansowanie przewidziane jest dla dzieci pochodzących z rodzin z niskimi dochodami.

Pomoc przysługuje dzieciom z rodzin spełniających kryterium dochodowe tj. 351 zł. Dofinan- sowanie zakupu podręczni- ków wyniesie odpowiednio:

dla dzieci rozpoczynających roczne przygotowanie przed- szkolne - do kwoty 70 zł, dla uczniów klas I szkół podstawo- wych - do kwoty 130 zł, klas II - do 150 zł, klas III - do 170 zł. Dofinansowanie zakupu jednolitego stroju („mundur- ka”) wynosi 50 zł. Przyznanie dofinansowania następuje na wniosek rodziców ucznia, jego opiekuna prawnego, rodziców zastępczych, a także dyrektora szkoły lub przedszkola, nauczy- ciela, pracownika socjalnego lub innej osoby - za zgodą przedstawiciela ustawowego lub rodziców zastępczych.

Wniosek, do końca lipca, na- leży złożyć w przedszkolu lub szkole, do której uczęszcza lub będzie uczęszczać uczeń.

TVN W RACIBORZU Dziennikarze TVN 24 reali- zowali w środę w Raciborzu materiał filmowy na temat wa- kacji dla biednych dzieci, które dofinansowuje magistrat. Re- portaż kręcili m.in. w SP 13.

AKTUALNOŚCI

REKLAMA

TARYFY STANDARDOWE Plan Standard za 50 zł

• prędkość do 320 kbs Plan Media za 70 zł

• prędkość do 512 kbs Plan Maxi za 100 zł

• prędkość do 860 kbs Umowa na czas nieokreślony

Media-net-com Sp. z o.o.

Media-net-com Sp. z o.o.

47-400 Racibórz, ul. Zborowa 4 47-400 Racibórz, ul. Zborowa 4 tel. 32/419 92 76 tel. 32/419 92 76 www.media-net-com.pl www.media-net-com.pl

ATRAKCYJNY PROGRAM LOJALNOŚCIOWY ORAZ INNE ATRAKCYJNE USŁUGI Więcej informacji uzyskasz telefonicznie lub w siedzibie firmy i na naszej

stronie www.media-net-com.pl

PROMOCJA WIOSENNA Plan W7-100 za 9 zł

• prędkość do 100 kbs Plan W7-256 za 22 zł

• prędkość do 256 kbs Plan W7-512 za 33 zł

• prędkość do 512 kbs Oferta ważna do 30.06.07

TELEFONIA STACJONARNA Minuta połączenia 0,09 zł Opłata aktywacyjna 5 zł

• błyskawiczna aktywacja

• brak opłaty instalacyjnej

• możliwość posiadania do 3 numerów telefonicznych na jednym koncie

• pomoc techniczna

DRZEWO

kominkowe • opałowe

n

węgiel workowany

n

ekogroszek

n

orzech II

n

brykiety

n

wyroby tartaczne

DOWÓZ DO KLIENTA

PUNKT SPRZEDAŻY Racibórz ul. Staszica 13 Tel. 032 415 33 32

0507 178 755 SKŁAD OPAŁOWY Pietrowice Wielkie ul. 1-go Maja 86

Cmentarz Jeruzalem CAŁODOBOWE

USŁUGI POGRZEBOWE

Przypominamy o przedłużaniu czasu rezerwacji miejsc

47–400 Racibórz, ul. Ocicka 100 Tel. 032 415 57 03, 0602 692 349

Przeniesienie książek

z Rynku na ul. Chopina to pomysł prezydenta Mirosława Lenka.

Zrodził się w momencie przyznania miastu ponad 1,2 mln euro unijnej dotacji na remont generalny Raci- borskiego Centrum Kultu- ry (dawny RDK). Pomysł wzbudził kontrowersje, tym bardziej, że w pierwotnych zamysłach magistratu była nawet likwidacja RCK, utwo- rzenie samodzielnego DK

„Strzecha” i oddanie placów- ki przy ul. Chopina w zarząd Miejskiej i Powiatowej Bi- bliotece Publicznej. Koncep- cja jednak padła, bo okazało się, że beneficjentem unijnej dotacji jest właśnie RCK, a więc formalnie nie może być zlikwidowany. Przy pomyśle przeprowadzki książnicy M.

Lenk jednak pozostał i już dziś wiadomo, że przystąpił

do jego realizacji. W biule- tynie informacji publicznej UM ukazało się ogłoszenie o przetargu na wyłonie- nie wykonawcy programu funkcjonalno–użytkowego z szacunkową wyceną oraz dokumentacji budowlanej i wykonawczej RCK. Materiał ma powstać do końca listo- pada tego roku. W wytycz- nych czytamy, że inwestycja obejmie termomodernizację obiektu, remont wszystkich pomieszczeń, w tym sali wi- dowiskowej wraz wymianą nagłośnienia, oświetlenia, krzeseł oraz adaptację I pię- tra na potrzeby biblioteki.

Zdaniem dyrektora RCK Leszka Wyki „lansowane tezy, iż w RCK niewiele się dzieje” są dla tej instytucji krzywdzące, gdyż, jak zapew- nia, wiele się w niej dzieje, za- równo od strony organizacji dużych imprez, jak i ruchu amatorskiego.

Żalu nie kryją też pracow- nicy RCK. „Pomysł łączenia

teraz domu kultury z bibliote- ką odbieramy jako znak bra- ku zaufania do naszej pracy;

owo połączenie poprowadzi nieuchronnie do konfliktu interesów – biblioteka wyma- ga ciszy, której nie mogą za- pewnić zespoły RDK (głośnej muzyki nie wygłuszą najlep- sze materiały dźwiękochłon- ne). Istnieje obawa, że grant

„na remont RCK”, zostanie wykorzystany na przygoto- wanie owego wygłuszenia oraz stropów pod kilkadzie-

siąt ton książek! Wspólne zarządzanie (?) i nieumyśl- ne przeszkadzanie sobie w pracy spowoduje, że mariaż Centrum Kultury i Biblioteki zamieni się w serial o Pawle i Gawle. Z perspektywy 6 lat stwierdzamy, że połączenie domów kultury, przeprowa- dzone przez ówczesnego prezydenta Markowiaka jako ewidentna szykana, skutkuje przede wszystkim okrojeniem budżetu RCK i możliwości re- alizowania statutowych obo-

wiązków” – napisali w liście do naszej redakcji.

Prezydent broni swoje- go stanowiska. Uważa, że przeniesienie biblioteki po- zwoli ożywić gmach przy ul. Chopina. O swojej decy- zji poinformował na ostat- niej sesji. Radna Elżbieta Biskup zaproponowała, by prezydent spotkał się z pra- cownikami RCK w tej spra- wie, ale M. Lenk odmówił.

Zobacz listy na nowiny.pl

(waw)

FOT. MARIUSZ WEIDNER (3)

MIROSŁAW LENK – prezydent Raciborza

W partnerskim Leverkusen książnica nie ma tylu filii co w Raciborzu tylko jedno duże centrum czytelnicze. Podobne rozwiązanie należałoby przenieść na nasz lo- kalny grunt. Pozwoli to nie tylko ożywić RCK, ale i zwolni duży lokal przy Rynku, który miasto zamierza sprzedać.

LESZEK WYKA – dyrektor RCK

Sprawa lokowania w budynku RCK biblioteki powraca jak bumerang raz po raz. Martwi mnie fakt egzystencji w jednym budynku dwóch instytucji o skraj- nie różnych potrzebach. Biblioteka to przecież cisza i spokój, a dom kultury to hałas, gwar i ruch. Taka jest specyfika pracy tych instytucji.

Raciborskiemu Centrum Kultury nie pomogły pochlebne opinie za organizację tegorocznych Dni Raciborza. Prezydent zdecydował, że przy ul. Chopina będzie filia biblioteki.

KONFLIKT KONFLIKT

INTERESÓW

INTERESÓW

(5)

5

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 10 lipca 2007 r.

AKTUALNOŚCI

REKLAMA

Racibórz, ul. Rybnicka 4a, 032 415 06 09, kom 0504 61 28 61 wNajlepsze paznokcie

wNajlepsze szkolenia – SPN Nails wProfesjonalizm i bezpieczeństwo Hurtownia fryzjersko - kosmetyczna Gabinet kosmetyczny, Solarium Ergoline

czynne pn. - pt. 9.00 - 21.00, sob. 9.00 - 13.00

E

E S S STETICA

Powiatowe Zawody Sikawek Konnych to już niemal tradycja.

Bo chociaż odbyły się zaledwie dwa razy, to wiadomo już, że najprawdopodobniej zostaną zorganizowa- ne również za rok.

Skąd u strażaków z Bieńko- wic pomysł na takie przed- sięwzięcie? – W zeszłym roku wzięliśmy udział w Ogólnopolskich Zawodach Sikawek Konnych w Cicho- wie i zajęliśmy tam pierw- szą pozycję – opowiada Marek Piechaczek, sołtys Bieńkowic. – Chcieliśmy, aby podobna impreza miała miejsce u nas, tym bardziej, że nasza sikawka obchodzi- ła rok temu setne urodziny – wyjaśnia. – Wszystko się udało i zawody się odbyły.

W tym roku pragnęliśmy ca- łość powtórzyć – cieszy się soł- tys Piechaczek.

1 lipca na zawody stawiło się sześć drużyn: OSP Bień- kowice, OSP Tworków, OSP Szczybnik, OSP Zabełków, OSP Lekartów, a także OSP Pietrowice Wielkie. Najlepsza okazała się ekipa z Bieńkowic i to ona otrzymała Puchar Sta- rosty Powiatu Raciborskiego.

Zaraz za zwycięzcami uplaso- wały się teamy z Tworkowa i Lekartowa.

– W przyszłym roku postara- my się zorganizować zawody otwarte, aby mogło przyjechać więcej zespołów – zapowiada Marek Piechaczek.

– Już teraz miało być wię- cej drużyn. Chciały przybyć Ochotnicze Straże Pożarne m. in. z Jastrzębia, Łan, nawet z Czech. Niestety, musieliśmy odmówić, bo tegoroczne zawo- dy były zamknięte – podsumo-

wuje. Łuk

Do Bieńkowic znów zjechały sikawki konne z całego powiatu

Sikawki Sikawki

i konie i konie

GALERIA

Salony Firmowe w Raciborzu

KOMANDOR

ijarzombek@komandor.pl

15 LAT KOMANDOR MEBLE NA WYMIAR

RABAT 7%, RATY 0%, LUSTRO W CENIE PŁYTY

5 LAT GWARANCJI

Ul. Stalmacha 7, 032/415-23-64 Ul. Raciborska 97, 032/417-12-87

(w Galerii Auchan) ZADZWOŃ I UMÓW SIĘ NA BEZPŁATNY POMIAR, PROJEKT I WYCENĘ !

Szczegóły:

0608 678 209, 032 415 47 27 w.12

FOT. ŁUKASZ LIBOWSKI

(6)

6 INTERWENCJE

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 10 lipca 2007 r.

Plac (NIE)

Nie chcemy tu imprez!

Z powodu zgiełku nie możemy wytrzymać we własnych miesz- kaniach. Musimy znosić smród cudzych odchodów, bo ludzie, którzy przychodzą się tu bawić, załatwiają się nam pod oknami!

- skarżą się mieszkańcy bloku przy pl. Długosza w Raciborzu.

Na co dzień pl. Długosza jest betonowym parkingiem w centrum miasta. Otoczo- ny jest blokami. Kiedyś był

punktem docelowym pierw- szomajowych defilad. Od kilku lat organizowane są tu miejskie imprezy. Na scenie występują gwiazdy muzyki oraz debiutanci. Odbywają się tu pikniki, festyny, roz- stawiane są karuzele, dmu- chane zamki, można kupić balony, prażoną kukurydzę i watę cukrową. Jest tu wów- czas kolorowo, gwarnie i tłoczno. – Dla nas to gehenna!

– żali się Stanisław Jędrysik po niedawnych obchodach Dni Raciborza.

Zgiełk

nie do zniesienia Pan Stanisław wraz z żoną Eleonorą mieszka na parte-

rze budynku. – Bez względu na to, kto występuje, słyszy- my jedynie bełkot, odbijają- cy się od ścian budynków, które otaczają plac. To jest nie do zniesienia. Miesz- kańcy chodzą ze stoperami w uszach albo łykają tablet- ki uspokajające – denerwuje się pan Stanisław. Jego słowa potwierdzają sąsiedzi, m.in.

Barbara Misiak, Irena Ku- backa, Herbert Frencel, Jó- zef Noga. – W sobotę ksiądz miał problem z odprawie- niem niedzielnej mszy. Mu- siał przekrzykiwać zgiełk dobiegający z pl. Długosza – mówi pani Eleonora.

Niezadowoleni mieszkań- cy podkreślają jednak, że sam

hałas najgorszy wcale nie jest. Odbywają się na pl. Dłu- gosza imprezom towarzyszą ekscesy, których organizator najwidoczniej nie przewi- dział. – Dla nas ten koszmar trwa nie dwa dni, w których zwykle organizowane są te imprezy, lecz cztery. Noc przed imprezą rozkładana jest scena i karuzele. Robot- nicy zrzucają z samochodów metalowe konstrukcje i skła- dają je, klnąc przy tym nie- miłosiernie. Tak samo dzieje się w nocy po zakończeniu imprezy.

Obora pod oknem – Nigdy też hałas nie cichnie po tym, jak kończą się wystę-

py. Grupy pijanych włóczą się po placu, krzyczą, śpiewają, rozrabiają – mówi Józef Noga, który przyznaje, że puszczają mu już nerwy. – Najgorsze, że ludzie bez skrępowania załatwiają się w krzakach, tuż pod naszymi oknami. Na- wet kobiety! Jak się im zwróci uwagę, to jeszcze bezczelnie się z nas śmieją! – bulwersu- ją się mieszkańcy. Na nic zda się fakt, że na placu są miej- skie szalety (płatne), a na czas imprez ustawiane są tam do- datkowo przenośne toalety.

– Prezydent oprotestował obo- rę, która ma stanąć kilometr od jego domu, bo obawia się smrodu, a my to mamy pod oknami! – twierdzą zgodnie.

Dlaczego musimy to znosić?

– Ludziom się takie impre- zy mogą podobać, bo przyjdą na chwilę i wracają do siebie.

A my jesteśmy u granic wy- trzymałości. Niektórzy z nas na ten czas wyjeżdżają do rodziny czy znajomych. Ale dlaczego mamy uciekać z mieszkania? A co z starszy- mi ludźmi, którzy nie mogą się ruszyć i muszą to znosić?

– pyta pan Stanisław. – Od lat protestujemy przeciwko tym imprezom. Dlaczego nie organizują tego na stadionie?

– dziwią się mieszkańcy. Już truchleją na myśl o kolejnych, które tego lata odbędą się pod ich oknami. Aleksandra Dik

SONDA

: Plac Długosza – czy to dobre miejsce na imprezy plenerowe? A może stadion OSiR-u albo Rynek? O to zapytaliśmy czytelników.

DANUTA GALIK Plac Długosza jest odpo- wiedni na imprezy plene- rowe. Wszędzie stamtąd blisko. Stadion OSiR-u odpada, bo jest za daleko.

Trzeba jednak zauważyć, że wokół placu Długosza mieszkają ludzie i kon- certy mogą być dla nich uciążliwe. (Łuk)

ADRIANA STRZELCZYK

Jeśli w Raciborzu mają być organizowane koncer- ty to tylko na placu Długo- sza. To najlepsze miejsce – znajduje się w centrum i może pomieścić dużo ludzi. Dobrym miejscem jest też stadion miejski. Na pewno nie Rynek.

JOANNA

SZUŁA–BULENDA Muszę się przyznać, że nigdy nie byłam na żad- nym koncercie na placu Długosza. Ale wydaje mi się, iż jest to dobre miej- sce do organizowania róż- norakich imprez. Plac zlo- kalizowany jest idealnie.

Blisko stąd do Rynku.

STANISŁAW BROŻEK Wszystkie imprezy orga- nizowane w Raciborzu powinny się odbywać na placu Długosza. To naj- lepsze miejsce w mieście na takie przedsięwzięcia.

Ludzie są do tego miejsca przyzwyczajeni – wiedzą, że jak coś się dzieje to na placu Długosza.

MIESZKAŃCY BLOKU PRZY PL. DŁUGOSZA

Ludziom się takie imprezy

mogą podobać, bo przyjdą na chwilę i wracają do siebie. A my jesteśmy

u granic wytrzymałości.

FOT. ALEKSANDRA DIK FOT. ŁUKASZ LIBOWSKI (4)

(7)

7

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 10 lipca 2007 r.

INTERWENCJE

szczęścia

– Nie mam nic przeciwko temu, by imprezy odbywały na OSiR-ze. Tylko, że nikt się z tym do mnie nie zgłaszał – mówi Jerzy Kwaśny, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Raciborzu. Zastrzega jednak, że nie podjąłby się jedynie organizacji takich przedsię- wzięć.

Zdaniem dyrektora Kwa- śnego obydwa boiska są odpowiednim miejscem na imprezy. – Na mniejszym mo- głyby odbywać się koncerty rockowe, gdzie młodzież ba- wiłaby się i tańczyła na całej płycie – zapewnia dyrektor.

Według jego wyliczeń, zmie- ściłoby się tam nawet 28 tys.

osób. Koncerty mogłyby od- bywać się także na dużym bo- isku. Scena ustawiona byłaby na dużej płycie, na którą pu- bliczność nie byłaby jednak wpuszczona. Zasiadałaby wówczas na trybunach. – W taki sposób organizowaliśmy koncerty m.in. Czerwonych Gitar – wspomina dyrektor Kwaśny. Przypomina rów- nież o „Zmaganiach Miast”, spektakularnej imprezie, zor- ganizowanej przez telewizję TVN.

Dziwi się, że miasto nie or- ganizuje imprez na terenie ośrodka, gdzie jego zdaniem są bardzo dobre warunki, m.in. duży parking przed

NA IMPREZY OSIR NAJLEPSZY!

kościołem, toalety, plac za- baw dla dzieci. – Tu niko- mu by nie przeszkadzały.

A przecież to też promocja dla ośrodka! Standard sta- dionu jest zbyt niski, by or- ganizować tu poważniejsze rozgrywki sportowe. Dzięki imprezom coś by się tu dzia- ło! – przekonuje. – Tylko, że jeżeli na pl. Długosza przyj- dzie tysiąc osób, to będzie tłok i można powiedzieć, że impreza się udała. Na sta- dionie będzie wyglądać to na garstkę ludzi i brak zain- teresowania mieszkańców Raciborza – dodaje Kwaśny z przekąsem.

n Jerzy Kwaśny, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Raciborzu

Nie mam nic przeciwko temu,

by imprezy odbywały się na OSiR-ze.

Tylko, że nikt się z tym do mnie nie zgłaszał.

FOT. ALEKSANDRA DIK

FOT. MIROSŁAW BASISTA

STANOWISKO WŁADZ MIASTA

Jeśli chodzi o wybór miejsca im- prezy trudno jest pogodzić inte- resy obu stron. W przypadku im- prezy masowej, jaką były Dni Ra- ciborza, najlepszą alternatywą był Plac Długosza. Wybór tego miejsca na imprezę podyktowa- ny był uwagami mieszkańców o braku ich organizacji właśnie na Placu Długosza, co w rezul- tacie prowadzi do „uśmiercania”

centrum miasta, a zależy nam

przecież na jego ożywieniu. Nie- dopatrzeniem było zezwolenie na montowanie sceny w trakcie ciszy nocnej, co w przyszłości nie będzie miało miejsca. Na potrze- by imprez zapewniono stosowną ilość przenośnych toalet. Temat organizacji imprez na stadionie OSiR-u będzie jeszcze konsulto- wany, jednak, biorąc pod uwagę zorganizowane tam koncerty, miejsce to nie sprawdza się.

ANITA TYSZKIEWICZ-ZIMAŁKA

rzecznik prasowy Urzędu Miasta Racibórz

SONDA

INTERNETOWA

Gdzie w Raciborzu powinny być

organizowane imprezy

plenerowe i festyny?

ZAMEK ZAMEK

19%

19%

RYNEK 17%

PLAC DŁUGOSZA 41%

OSIR OSIR 24%

24%

Podczas

ubiegłorocznego koncertu Dody plac Długosza okazał się za mały dla tysięcy widzów, którzy przyszli na występ sławnej piosenkarki

(8)

8 GMINY

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 10 lipca 2007 r.

Wieści

gminne

Pietrowice Wlk.

q W związku z udziałem gminy w konkursie na Najpiękniejszą Wieś Województwa Śląskiego, 12 lipca, będzie miała miejsce wizytacja Urzędu Marszałkow- skiego. Gmina do konkursu przystąpiła w kategoriach na Najpiękniejszą Wieś i Najlepsze Przedsięwzięcie Odnowy Wsi.

q We wszystkich placówkach oświatowych gminy zakończyły się tygodniowe „półkolonie”. Za- jęcia odbywały się w czternastu grupach, liczących piętnaście osób. Opiekunowie umożliwili dzieciom wyjazdy do Aqua Par- ku, kręgielni, stadniny koni, kina czy pod namioty.

q Po wakacjach dzieci z Pietro- wicach Wlk. uczęszczać będą do świeżo odremontowanego przedszkola. Aktualnie w pla- cówce trwa malowanie, tapeto- wanie i wymiana podłogi.

Kuźnia Raciborska

q Rada Miejska podjęła uchwałę w sprawie szczegóło- wych zasad, sposobu i trybu umarzania, odraczania lub roz- kładania na raty należności pie- niężnych, do których nie stosuje się przepisów ustawy – Ordyna- cja podatkowa, przypadających gminie. Wg niej należności pieniężne mogą być umarzane w przypadku: kiedy nie można ustalić dłużnika lub miejsca jego pobytu, dłużnik będący osobą fi- zyczną zmarł, nie pozostawiając żadnego majątku, dłużnik będą- cy osobą prawną został wykre- ślony z rejestru osób prawnych przy jednoczesnym braku ma- jątku, dłużnik będący jednostką organizacyjną uległ likwidacji, należności są nieściągalne, co zostało udokumentowane pra- womocnym postanowieniem, koszty postępowania windyka- cyjnego są wyższe niż wartość należności, dłużnik nie posiada żadnego majątku, z którego można by dochodzić należności oraz jeżeli jest to uzasadnione interesem publicznym lub waż- nym interesem dłużnika. Ponad- to burmistrz lub dyrektorzy jed- nostek organizacyjnych mogą na wniosek dłużnika odroczyć termin zapłaty należności lub rozłożyć spłatę na raty.

REKLAMA

Racibórz ul. Solna 7/3

/ naprzeciw „Veritasu”/

Zarząd LKS 07 Markowice pragnie wyrazić

słowa uznania i podziękowania wszystkim sponsorom,

którzy przyczynili się do uświetnienia w dniach

30 czerwca i 1 lipca 2007 roku 100-lecia Klubu Sportowego

LKS 07 Markowice

Z zabytkowym mły- nem wiąże się historia nieszczęśliwej miłości śląskiego poety Józefa von Eichendorffa.

Uroczyste poświęcenie obiektu, który już teraz jest dużą atrakcją turystyczną, odbyło się 23 czerwca. Do- konał tego ks. dr Henryk Rzega, proboszcz parafii w Łubowicach, który od lat interesuje się sylwetką po- ety. W uroczystości uczest- niczyło wielu mieszkańców oraz miłośników poezji Eichendorffa. Do Brzeźnicy przybył też Gerhard Simon, inicjator i sponsor remontu obiektu. – Dziękuję Bogu za to, że dał mi możliwość być tu obecnym podczas otwar- cia młyna. Cieszę się, że mię-

dzy polskimi i niemieckimi Ślązakami można stworzyć wspólną bazę porozumienia – mówił wzruszony Gerhard Simon. Wśród gości znalazł się również konsul niemiecki Ludwig Neudorfer oraz poseł Henryk Siedlaczek i starosta raciborski Adam Hajduk.

– Ta uroczystość napawa optymizmem, że wzbogaca- my się o tak piękny obiekt.

To nie tylko cegły, urządze- nia. Ten budynek ma swoją duszę. Szczególnie dla tych, którzy spotkali się z twórczo- ścią Eichendorffa jest to miej- sce magiczne – dodał wójt Rudnika Alojzy Pieruszka.

Obiekt w 1994 r. odkupili od prywatnych właścicie- li bracia Heisserer i Merk z Bawarii, którzy przekazali go łubowickiemu Towarzy- stwu Miłośników Józefa von Eichendorffa. (e.Ż)

W Brzeźnicy pojawił się ciekawy zabytek, który po remoncie przyciąga licznych turystów

Miejsce naznaczone duchem poety

Po wielu latach udało się ponownie uruchomić koło młyńskie

Uroczystość uświetnił występ dzieci z dwujęzycznego przedszkola w Brzeźnicy

FOT. EWELINA ŻEMEŁKAFOT. EWELINA ŻEMEŁKA

Zadzwoń: tel. (032) 415 47 27 w.34, mk@nowiny.pl

Skuteczna reklama w Internecie

Zapewniamy oglądalność – 50 tys. wizyt/miesiąc

banery, prezentacje, baza firm – już od 70 zł/tydzień

(9)

9

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 10 lipca 2007 r.

GMINY

REKLAMA

POSZUKUJEMY:

- kobiet i mężczyzn w wieku 18-40 lat

OFERUJEMY PRACĘ PRZY:

- pakowaniu / zbiorze owoców i warzyw - pielęgnacji kwiatów

OFERTY DLA WYKWALIFIKOWANYCH RZEŹNIKÓW!

Sport dla grzecznych Sport dla grzecznych

1 lipca w Krzanowicach odbyły się Gminne Zawo- dy Sportowo-Pożarnicze.

W zawodach startowały też drużyny kobiet z Boru- cina i dziewcząt z Pietraszy- na. Ochotnicy rywalizowali ze sobą w sztafecie z prze-

szkodami oraz ćwiczeniach bojowych. Ich zmagania sędziowali zawodowi stra- żacy. O zwycięstwie decydo- wał nie tylko czas, w którym drużyny wykonały zadanie, lecz także kultura zawodni- ków. Za każde nieparlamen-

tarne słowo, wypowiedziane w ferworze walki, drużyna otrzymywała 20 punktów karnych.

– W taki sposób sędziujemy każde zawody. Chodzi o to, by wyeliminować z boiska chamstwo. Najważniejsza

jest sportowa rywalizacja – mówi asp. sztab. Stefan Kaptur z Komendy Powia- towej Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu, prze- wodniczący składu sędziow- skiego.

(Adk)

Grupa A:

I miejsce OSP Wojnowice II miejsce OSP Pietraszyn III miejsce OSP Borucin IV miejsce OSP Bojanów Grupa CTIF Chłopców:

I miejsce OSP Pietraszyn

II miejsce OSP Bojanów III miejsce OSP Borucin IV miejsce OSP Krzanowice Grupa C:

I miejsce OSP Borucin Grupa CTIF Dziewcząt:

I miejsce OSP Pietraszyn WYNIKI GMINNYCH ZAWODÓW SPORTOWO- POŻARNICZYCH

FOT. OLA DIK (3) GALERIA

(10)

10

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 10 lipca 2007 r.

GMINY

REKLAMA

RESTAURACJA HOTELU POLONIA

WYGRAJ

ŚLĄSKI OBIAD w restauracji

Wyślij SMS na numer 7101 (koszt 1,22 zł brutto) z prefiksem NRU. W jego treści wymień jeden ze składników potrzeb- nych do przygotowa- nia opisanej potrawy

(przykładowy SMS:

NRU oliwa Kowalski).

Konkurs trwa do wy- czerpania nagród.

SAŁATKA Z ZIEMNIAKÓW NA CIEPŁO

SKŁADNIKI:

1 kg ziemniaków, 200 g wędzonego boczku, 200 g cebuli, 2 twarde ogórki kiszone

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Ziemniaki pokroić w kostkę, krótko gotować w osolonej wodzie z dodatkiem kilku ziarenek ziela angielskiego i listkiem laurowym. Boczek, cebulę, kiszone ogórki pokroić w kostkę i pod- smażyć, dodać ziemniaki i dusić do miękkości.

Całość doprawić solą i pieprzem. Dodać natkę pietruszki i koperek.

Wieści

gminne

Kuźnia Raciborska

q Przyjęto Strategię Integra- cji i Rozwiązywania Proble- mów Społecznych Gminy na lata 2007-2015. Dokument ma być podstawą do reali- zacji wzorów interwencji po- dejmowanych w celu zmiany tych zjawisk występujących w obrębie danej społeczności, które oceniane są negatywnie.

Charakteryzuje w szczegól- ności działania publicznych i prywatnych instytucji rozwią- zujących kwestie społeczne podejmowane dla poprawy warunków zaspokojenia po- trzeb przez wybrane kategorie osób i rodzin.

Krzanowice

q Od 3 do 5 sierpnia odby- wać się będą „Dni Krzano- wic”. Patronat nad imprezą objęli Urząd Miejski w Krza- nowicach, Starosta Raciborski oraz Koło DFK Krzanowice. W obchodach uczestniczyć będą delegacje miast partnerskich:

Rohatyna (Ukraina), Salzber- gen (Niemcy), Chuchelna (Czechy) oraz delegacja Po- wiatu Basztanka (Ukraina), leżącym nad Morzem Czar- nym. W programie przewi- dziano wiele atrakcji: koncert zespołu Karawana, występ kabaretu Mirka Jędrowskiego z zespołem, pochód ulicami Krzanowic, występ chóru, or- kiestry dętej oraz mażoretek, program dla dzieci „Wesołe trio, pokaz sceniczny walk rycerskich, występ zespołu pieśni i tańca „Przygoda”, wy- stęp zespołu „Jambo Africa”, oraz zabawy z zespołami Fejer i Remix.

Nędza

q 5 czerwca w Urzędzie Gminy odbył się II audyt nad- zorujący systemu jakości. Prze- prowadzili go przedstawiciele jednostki certyfikacyjnej TŰV CERT Rheinland Polska Sp.

z o.o. Z Poznania. Audytorzy dokonali sprawdzenia i oceny funkcjonującego systemu jako- ści wg normy ISO 9001:2000 oraz potwierdzili, że system za- rządzania jakością w Urzędzie Gminy działa i jest skuteczny.

Usługi Pogrzebowe HADES Usługi Pogrzebowe HADES

M. Kubik

Tel. 032 415 15 50 kom. 0502 295 945

Kredyt na dowód do 7000 zł DF DOM FINANSOWY

infolinia: 0 801 614 100

Oddział/ RACIBÓRZ DH „BOLKO” I piętro

tel. 032/ 415 32 82 KREDYTY

KONSOLIDACYJNE za każde 10 000 zł

RATA 143 zł

Początki tutejszej straży sięga- ją 1897 r., kiedy to w Rzucho- wie powstał Związek Strażacki.

Jego prezesem został Józef Mielimąka, a komendantem Jó- zef Kubica. Obecnie prezesem OSP Rzuchów jest Piotr Duksa, komendantem Jarosław Pro- kopczuk, a skarbnikiem Rado- sław Łuszcz. Jednostka, oprócz żuka, dysponuje starem z 1976 r. Obydwa samochody wyposażone są w radiostacje i sanitariat. Opieką nad wozami bojowymi zajmowali się kolejno druhowie: Zygfryd Bortliczek, Marian Plichta, Piotr Twardzik i Kazimierz Jurecki. Gospoda- rzem obiektu był Alojzy Staniek a obecnie jest nim druh Franci- szek Szkatuła.W obchodach ju- bileuszu uczestniczyło dziewięć

EICHENDORFF NAS INSPIRUJE

FOT. BASIA STANICZEK

Trzydziesto osobowa grupa dzieci wakacje rozpoczęła od warsztatów. – Eichendorff był pisarzem – odpowiadali chłopcy wałkując glinę, z któ- rej, w ciągu trzech dni wyko-

nali herb znanego łubowic- kiego rodu, jego nieodłączny wizerunek młyna, ruin zamku, oraz popiersie poety. Kim był i jak wyglądał Józef von Eichen- dorff trzydziesto osobowa

grupa dzieci miała okazję do- wiedzieć się podczas trzydnio- wych warsztatów płaskorzeź- by, zorganizowanych przez GZOKSiT. W dwóch salach krzyżanowickiej szkoły dzie- ci, oprócz gliny, próbowały swych sił w wyrabianiu figur z masy solnej i gipsu. Cen- nych rad jak posługiwać się dłutem, jak poprawić ulepio- ną już figurę, na co zwracać szczególną uwagę, udzielali uczestnikom miejscowi arty- ści Maria Kostrzewa, Georg Latton i Bernard Adamczyk.

- Najpierw trzeba dobrze ugnieść glinę żeby była odpo- wiednio miękka, potem trzeba rozwałkować ją przez mokrą szmatkę wałkiem i już można zacząć tworzyć – mówił Da- wid, który z gliną pracował po raz pierwszy. - Utwory Eichen- dorffa, opiewające piękno na- tury są dziś, w dobie dbania o ekologię, bardzo aktualne, a być może uda nam się któ- reś z dzieci na tyle zainspiro- wać, by w przyszłości wybrało sztukę na swą drogę – mówi Georg Latton, który jest m.in.

wykonawcą raciborskiego po- mnika poety. Wszystkie prace wezmą udział w konkursie oraz zostaną zaprezentowa- ne podczas wystawy. B.S.

110-LECIE OCHOTNICZEJ STRAŻY POŻARNEJ W RZUCHOWIE

1 lipca Rada sołecka zorganizowała w Starej Kuźni festyn. – Pla- nujemy takie imprezy w połowie lipca i w sierpniu– mówi sołtys Mariusz Brześniowski. Podczas niedzielnej zabawy przygrywał zespół muzyczny ART, który tworzy troje mieszkańców Kuźni:

Basia Zgraja, Ania i Łukasz Kijkowie. (e.Ż)

SPOTKAJMY SIĘ W DĘBINIE

zaprzyjaźnionych jednostek.

Złoty medal „Za zasługi dla po- żarnictwa” otrzymali: Jarosław Prokopczuk, Kazimierz Jurecki, srebrny medal: Czesław Drze- niek,Piotr Duksa, Franciszek Szkatuła, Grzegorz Łyczko, brązowy medal: Grzegorz Kaj- stra, Stanisław Achtelik, Łu- kasz Baron. Odznakę „Strażak wzorowy” dostali: Aleksander Panic i Zdzisław Kosteczko.

Zasłużeni strażacy dla OSP Rzuchów to: Jerzy Twardzik, Bronisław Mańka, Zygfryd Bortliczek, Jan Granieczny, Jó- zef Mielimąka, Henryk Klyta, Alojzy Porwoł, Roman Święty, Lesław Hajduk, Marian Plich- ta, Eryk Kosteczko. (e.Ż)

Na boisku w Budziskach odbył się festyn rodzinny zorganizowa- ny przez radę sołecką. Przed publicznością zaprezentował się też śląski kabaret Duo Feniks - Dwa Feniki, a imprezę zakończy- ła zabawa taneczna z zespołem Ares. (e.Ż)

ZABAWA Z FENIKAMI

FOT. EWELINA ŻEMEŁKAFOT. EWELINA ŻEMEŁKA

FOT. EWELINA ŻEMEŁKA

rozmowy na czasie

GALERIA

kotły, klima, solary, łazienki

PROMOCYJNE PROMOCYJNE

CENY!

CENY!

Racibórz, ul. Rybnicka 28/1

tel. 032 415 00 22.e-mail: kf-system@wp.pl

(11)

11

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 10 lipca 2007 r.

GMINY

REKLAMA

Wieści

gminne

Nędza

q Gmina przystąpiła do reali- zacji programu System Elektro- nicznej Komunikacji Administra- cji Publicznej (SEKAP). Całkowity koszt projektu wyniesie 84 tys.

566 zł, wkład własny gminy to 25 %, czyli 21 tys. 142 zł.

q Podjęto uchwałę w sprawie zasad i trybu udzielania ulg w spłacaniu należności pienięż- nych, do których nie stosuje się przepisów ustawy Ordynacja podatkowa.

q Zmienił się statut Gminnej Biblioteki Publicznej w Nędzy.

Obsługę finansowo-księgową będzie od tej pory prowadzić sama biblioteka.

q Rada Gminy podjęła uchwa- łę w sprawie zaciągnięcia długo- terminowej pożyczki w wysokości 33 tys. 851 zł z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kato- wicach na realizację zadania pod nazwą termomodernizacja Zespołu Szkolno-Gimnazjalnego w Nędzy.

Rudnik

q Zakończono prace w zakre- sie kanalizacji deszczowej w Gamowie. Jej koszt wyniósł ok.

80 tys. zł.

q Zakończono pierwszy prze- targ na budowę mostku między Łubowicami a Brzeźnicą, który nie przyniósł rozstrzygnięcia.

Obecnie trwa drugi przetarg na to zadanie.

q Gmina podjęła uchwałę w sprawie udzielenia pomocy finansowej powiatowi racibor- skiemu na budowę chodnika między Brzeźnicą a Łubowica- mi. Powiat przeznacza na ten cel środki w wysokości 30 tys.

zł, gmina Rudnik dokłada taką samą kwotę. Prace rozpoczną się we wrześniu.

q Zatwierdzono nowe taryfy na zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadza- nie ścieków. Wzrosły opłaty za dostarczanie zimnej wody z 1,82 zł na 1,90 zł netto. Pozosta- łe opłaty pozostały bez zmian.

Gmina Rudnik posiada jedne z najniższych stawek opłat za wodę i odprowadzanie ścieków w całym powiecie.

Złotego jubileuszu kapłań- stwa doczekało 3 pocho- dzących stąd kapłanów.

Pół wieku temu trzej neo- prezbiterzy z tej parafii odprawili swoje msze pry-

Od 2 lipca mieszkańcy

Chałupek przy okazji załatwiania korespon- dencji czy płacenia rachunków będą mogli skorzystać z internetu, a także wypożyczyć książkę.

Nowo otwarte, w filii Urzę- du Pocztowego, Centrum Ko- munikacji Społecznej łączy w sobie agencję pocztową, bibliotekę oraz małą kafejkę internetową, w której godzi- na użytkowania kosztuje 3 zł. Pomysł jego utworzenia kiełkował od 2002 r. obecnie

W Chałupkach otwarto pierwsze w województwie śląskim Centrum Komunikacji Społecznej

TRZY

w jednym

wykonano remont placów- ki, zmieniono i poszerzono usługi. – Od dziś mieszkań- cy wsi i okolic nie będą już zmuszeni jechać po druki do Raciborza, gdyż będą je mogli u nas wydrukować i przesłać pocztą – mówiła, otwierając punkt, Elżbieta Staroń, dyrektor Centrum Sieci Pocztowej w Rybniku.

Dodała, że CKS jest dobrym pomysłem na połączenie i wykorzystanie funkcji go- spodarczo-ekonomicznych, społecznych i kulturalnych Poczty Polskiej. Punkt po- wstał z inicjatywy Centrum Sieci Pocztowej w Rybniku i władz samorządowych gmi-

ny Krzyżanowice.

Dla upamiętnienia wyda- rzenia wydano dwie kartki korespondentki oraz przy- gotowano datownik okolicz- nościowy z wizerunkiem logotypu CKS. Kartki przed- stawiały wizerunek, dzisiejszy i sprzed 160 lat, poczt w Cha- łupkach i Krzyżanowicach.

Na datowniku umieszczono przesłanie : „Z tradycją w no- woczesność – 160-lecie pocz- ty w Chałupkach – otwarcie CKS”. Dla potrzeb utworzo- nego CKS-u wydłużone zo- stały godziny otwarcia filii z Internetem: od 10:00 do 18:00.

Biblioteka będzie czynna od 14:00 do 18:00. B.S.

micyjne w kościele Matki Bożej Różańcowej w Nędzy:

ks. Hubert Dobiosch i ks. Ge- rard Kałuża z Górek Śląskich oraz ks. Alojzy Marcol z Nę- dzy. Z okazji jubileuszu, po

pięćdziesięciu latach, w tym samym kościele, odprawili mszę św. koncelebrowaną, dziękując Bogu za dar ka- płaństwa. Mszę koncelebro- wało kilkunastu księży. (e.Ż) Uroczyste otwarcie Centrum Komunikacji Społecznej

FOT. BASIA STANICZEK

29 czerwca parafia w Nędzy obchodziła wielkie święto

Kapłani od pół wieku

Czar starych znaczków

Z okazji otwarcia Centrum Komunikacji Społecznej w Chałupkach zrealizowano pomysł wystawy filatelistycz- nej, związanej tematycznie z miejscowościami gminy Krzy- żanowice i 160-leciem poczty

w Chałupkach. Właścicielem zbiorów jest Józef Drobny, filatelista rodem z Tworkowa, a mieszkający dziś w Niem- czech, który swą pasję pielę- gnuje od 25 lat. Na wystawie w Chałupkach zobaczyć moż- na m.in. pocztówkę wysłaną do Kreuzenort (z niem. Krzy- żanowic) aż z południowej Afryki, listy firmowe cegielni hrabiego Saurma, kartki, a nawet donosy z okresu plebi- scytowego. Kolekcjoner oka- zy wyszukuje w prywatnych zbiorach znajomych, poprzez Internet, a przede wszyst- kim na targach i wystawach kolekcjonerów. Unikatem w zbiorach jest list z pieczątką tworkowskiej poczty z roku 1878, datą powstania pla- cówki.

B.S. Kapłani jubilaci, od lewej: ks. Gerard Kałuża, ks. Alojzy Marcol i ks. Hubert Dobiosch

FOT. EWELINA ŻEMEŁKA

0502 395 949

e-mail: abewus@op.pl DOŁĄCZ DO NAS

FIRMA ABEWUS

ZATRUDNI PRACOWNIKÓW

• kompleksowe wykończenie wnętrz •

• 10 lat doświadczenia •

HURTOWNIA MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH I FARB

SEWERA POLSKA CHEMIA

P.H.U. Jerzy Grud

47–400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax 032 415 31 23, tel. 032 415 30 15

PRZY WIĘKSZYCH ZAKUPACH STOSUJEMY UPUSTY!

Profesjonalne farby

SIGMA

TO WIĘCEJ

NIŻ FARBY ul. Długa 23, tel. 032 418 15 13 ul. Długa 29, tel. 032 419 01 71

KSIĘGARNIA SOWA

podręczniki:

SKUP I SPRZEDAŻ PODRĘCZNIKÓW NOWYCH I UŻYWANYCH

122,90 zł (pakiet) 119 zł (pakiet)

(12)

12 JUBILEUSZE

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 10 lipca 2007 r.

Uroczystości jubileuszo- we odbyły się dwuetapowo, 15-18 czerwca spotkano się w kolebce sokolstwa we Lwowie, natomiast 22-24 czerwca przeniesiono je do Krakowa.

W uroczystościach 140-lecia powstania bardzo aktywnie uczestniczyli raciborzanie.

Odbyli oni seminarium hi-

storyczne Racibórz-Lwów-Po- czajowo-Krzemieniec-Zbaraż.

Uczczono ponadto jubileusze:

20-lecia Klubu Olimpijczyka i reaktywowania Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Raciborzu oraz 10 rocznicę poświęcenia Sztandaru Raci- borskiego Sokoła w Katedrze Lwowskiej.

Uczestnicy seminarium

O ratowaniu topielców pierwszy raz wspomniał mnich Hieronim w 1604 roku. Był zakon- nikiem sandomierskiego klasztoru, którego mnisi nieśli pomoc tonącym w Wiśle.

Aktualnie Wodne Ochot- nicze Pogotowie Ratunkowe zajmuje się m.in. organizacją pomocy oraz ratowaniem osób, które uległy wypadko- wi lub narażone są na nie- bezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia na morskich wodach przybrzeżnych i wo- dach śródlądowych (pływal-

zwiedzili m.in. Ławry Po- czajowsko-Uspieńskie oraz Sanktuarium Prawosławne na zachodniej Ukrainie, Krze- mieniec, Lwów, Cmentarz Łyczakowski i „Orląt” Lwow- skich.

Druga część uroczystości odbyła się w Krakowie, gdzie obyła się m.in. sesja popular- no-naukowa. Raciborska de-

legacja: Wojciech Nazarko, Sławomir Szwed, Janusz Oba- rymski brała w niej czynny udział, m.in. S. Szwed przed- stawił referat „Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” w Ra- ciborzu 1914 -2007”. Podczas uroczystości otwarcia prezes Wojciech Nazarko przekazał pamiątkowe upominki m.in.

obecnemu na spotkaniu pre-

zydentowi Krakowa Maj- chrowskiemu i prezesowi TG

„Sokół” w Polsce Konradowi Firlejowi. Doskonale bawio- no się podczas spektaklu te- atralnego pt. „Przekładaniec Galicyjski”. Uczestnicy wzię- li także udział w mszy św. w kościele Najświętszego Ser- ca Pana Jezusa (u Sercanek).

Złożono hołd w krypcie św.

Leonarda na sarkofagu na- czelnika gen. Tadeusza Ko- ściuszki. Delegacja „Sokoła”

przyjęta była ponadto przez prezydenta Krakowa, władze woj. małopolskiego oraz rekto- ra AGH, jednej z największych uczelni w kraju.

O historii „Sokoła” czytaj w portalu www.nowiny.pl

(MiR)

Aktywne Sokoły Aktywne Sokoły

Bezpieczeństwa nad wodą strzeże w powiecie 167 ratowników

WOPR-owcy ratują już od 85 lat

Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” w Polsce uroczyście obchodziło 140-lecie

nie kryte, odkryte kąpieliska), uczy i doskonali w umiejęt- ności pływania i prowadzi działalność profilaktyczną z zakresu bezpieczeństwa na wodach.

Są następujące stopnie ra- townicze WOPR: Młodszy Ratownik WOPR, (od 12 roku życia). Ratownik WOPR

(ukończony 18 rok życia) i Starszy Ratownik WOPR (to najlepsi z najlepszych po po- zytwnym zaliczeniu obozu szkoleniowego w Tamie).

Oddział Powiatowy WOPR w Raciborzu zrzesza 167 ratowników. Pierwszym prezesem WOPR Racibórz był Wojciech Glinkowski.

Kolejnym Józef Oleszek. Od 1999 r. jest nim Piotr Kru- żołek wspierany przez do- świadczonych instruktorów i ratowników m.in. są to:

Wojciech Nazarko, Bolesław Szuter, Zbigniew Mirski, Witold Nowak, Wiesław Ku- ziak, Albert Hofman, Henryk Drzymała, Szczepan Pyra,

Dariusz Tkocz, Ewa Sienkie- wicz, Piotr Dastig, Krystyna Tumulka, Dariusz Adamski, Sławomir Szwed. Raciborscy ratownicy pracują w kraju oraz na terenie całej Europy.

Na zdjęciach przykłady ćwi- czeń kandydatów na ratow- ników WOPR.

MiR

FOT. MARIUSZ WEIDNER (3)FOT. ARCH. SOKÓŁ

(13)

13

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 10 lipca 2007 r.

MAGICZNA DATA

Urodzili się 07.07.77 r. Zobaczmy jak ułożyło im się życie po 30 latach

Czy siódemki mogły

przynieść im szczęście?

30 lat temu, 7.07.1977 r., w szpitalu w Raciborzu urodziło się 11 dzieci, w tym dwie pary bliźniąt:

Justyna i Wojciech Wodokowie oraz Piotr i Paweł Didkowscy. Udało nam się dotrzeć do tych ostat- nich. Obydwaj mieszkają obecnie we Wrocławiu.

Paweł jest absolwentem AWF, Piotr – Politechni- ki we Wrocławiu. Jak mówi ich mama, Barbara, niezwykła data urodzin przyniosła im szczęście.

Paweł jest nauczycielem, prowadzi również ae- robik w klubach fitness. W tym roku się ożenił, ma syna Tobiasza. Piotr, wciąż kawaler, jest kie- rownikiem produkcji w dużej firmie w Wołowie pod Wrocławiem. – Nie przywiązuję wagi do cyfr i związanych z nimi różnych przekonań. Przed po- rodem nawet nie wiedziałam, że noszę pod sercem bliźnięta. Nie zwróciłam też zbytniej uwagi na to, że przyszły na świat w taki dzień. Pamiętam, że ksiądz, chrzcząc moich synów powiedział, że to bardzo szczęśliwa, magiczna data. Cały czas zatem czekam, co jeszcze wspaniałego wydarzy się w ży- ciu moich dzieci! – mówi Barbara Didkowska.

(e)

Siódemka już w czasach starożytnych uważana była za liczbę niezwykłą, magiczną, świętą. Siedem cudów świata, siedmiu mędrców greckich, siedem plag egipskich, siedem grzechów głównych czy sied- miu jeźdźców Apokalipsy – to tylko niektóre przykłady, w których występuje ta liczba.

Siódemka może być liczbą szczęśliwą, ale nie dla wszystkich

Szczęśliwa

Data 7.07. 2007 wydaje się niezwykłą ze względu na zawarte w niej aż trzy sió- demki. Sszczęście powinno być wręcz potrojone.Jednak składa się ma nie również wiele innych czynników, m.in. liczba imienia i daty urodzenia, które się sumu- je. Wiele zależy też od indy-

widualnych predyspozycji osób. Niestety, nie wszyst- kim parom, które tego aku- rat dnia wstąpiły w związek małżeński, dobrze to wróży.

Po zsumowaniu wszystkich cyfr otrzymujemy liczbę 5, a ta oznacza awanturniactwo, nerwowość, brak stabilizacji.

Jest dobra dla twórców, ale nie dla małżeństw. Szczęście przyniesie osobom, które są siódemkami urodzeniowymi albo z imienia, np. Janowi, Barbarze, Bogumiłowi.

Dzieci, które przyszły tego dnia na świat są numerolo- gicznymi piątkami. Ozna- cza to osobę dynamiczną, potrzebującą ciągle nowych wyzwań. Nie usiedzi ona w miejscu, szczęścia będzie szukać za granicą. To liczba np. dziennikarzy, podróżni- ków, żołnierzy międzynaro- dowych kontyngentów.

(zebrała Adk)

CZY SIÓDEMKA JEST SZCZĘŚLIWA?

Siódemka jest magiczna, ale niekoniecznie szczęśliwa. Zwią- zana jesy z Księżycem, planetą Neptun, kolorem fioletowym.

To liczba refleksji, filozofii, mistycyzmu, natchnienia, dumy, wyniosłości, ale też samotności i obłędu. Cechuje duchow- nych, mistyków, filozofów, pustelników, ludzi natchnionych, wyniosłych, w skrajnych przypadkach również alkoholików i chorych psychicznie.

SKĄD PIĄTKA PRZY TRZECH SIÓDEMKACH?

Datę 07.07.2007 sumuje się:

7+7+2+7= 23 2+3 = 5

7 7

Dorota Tomecka, wróżka, numerolog

Start pod szczęśliwą siódemką

Wiele osób uwierzyło w ma- gię daty 7.07.2007 roku, co znalazło odzwierciedlenie w liczbie zawieranych w ten dzień w Raciborzu ślubów.

Było ich więcej niż zwykle, bo aż 17. Dziesięć w USC i siedem w kościołach. Już na początku roku było zainte- resowanie zawarciem w ten dzień związku małżeńskiego.

W kwietniu wielu rozpoczy- nało załatwianie związanych z tym formalności. Nikt też się nie wycofał ze swej de- cyzji. Ciekawostką jest, że w Warszawie w USC zawarto 200 małżeństw, w Las Vegas zaś 3 tysiące! – Zawarcie małżeństwa to jedna z naj-

ważniejszych decyzji w życiu człowieka, więc nie dziwi mnie, że młode pary wyko- rzystują każdą szansę, aby zapewnić sobie szczęście, także poprzez wybór najbar- dziej optymalnej daty ślubu.

W naszej kulturze liczba 7 przynosi szczęście, jest cyfra tajemniczą. Mówimy wszak, że „jesteśmy w siódmym nie- bie”. Jednak ślepa wiara w tę liczbę z pewnością nikogo nie wyręczy w staraniach o dobry i szczęśliwy związek – podkreśla Beata Bańczyk, kierownik USC w Raciborzu.

Młode pary nie boją się już zawierać związku małżeń- skiego w piątek trzynastego.

Niektórzy wręcz tego chcą!

Najwięcej jednak ślubów jest w czerwcu, sierpniu i wrze- śniu, zgodnie z tradycją, któ- ra mówi, że najbardziej uda- ne są małżeństwa zawarte w miesiącu, w nazwie którego jest litera „r”. Szczęście po- noć przynosi też obsypywa- nie nowożeńców grosikami, ryżem, tłuczenie kieliszków po toaście.

(e) Piotr i Paweł w dzieciństwie

FOT. EWA HALEWSKA (3)

Paweł od dziecka uprawiał sport Piotra interesowała chemia

FOT. A.DIK

Cytaty

Powiązane dokumenty

Domagamy się referendum aby odwołać prezydenta Dariusza Polowego także w związku, że my, mieszkańcy Raciborza od ponad 1,5 roku prosimy prezydenta Raciborza oraz Radę Miasta aby

1) zwiększeniem dotacji przedmiotowej dla OSiR na pokrycie kosztów organizacji zajęć na pływalni H2Ostróg i Hali Arena Rafako w ramach akcji „Lato w mieście”,..

"wierzytelnościami" przypadających Gminie Racibórz oraz gminnym: jednostkom budżetowym, zakładom budżetowym i instytucjom kultury, wobec osób fizycznych, osób

Nad sposobem utrzymania szpitala w Kietrzu mieli się zastanowić mieszkańcy tego miasta na spotkaniu z burmistrzem, które odbyło się 29 maja w sali kinowej Domu Kultury..

Głównym punktem obchodów Dnia Ziemi w R ydułtow ach był konkurs na tem aty ek o lo g iczn e z u działem uczniów szkół podstawowych Impreza, która odbyła się po

jest nie najlepiej, ale nie z takimi sprawami już sobie dawałeś radę. A więc wykaż jeszcze trochę cierpliwości, a wszystko skończy się dobrze. A swoją drogą, na drugi raz

Z przeprowadzonego badania wynika, że jakość obsługi oraz ocena zachowań pracowników Urzędu Miasta w zdecydowanej większości opinii ankietowanych

W ramach gwarancji Wykonawca zobowiązuje się przeprowadzać bezpłatne przeglądy i konserwację Sprzętu, zgodnie z zaleceniami producenta oraz naprawy (usuwanie wad,