• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 19, nr 28 (948).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 19, nr 28 (948)."

Copied!
44
0
0

Pełen tekst

(1)

4 STRONY: wakacyjny dodatek dla krzyżówkowiczów

RATUJCIE MÓJ DOM

Anna Sadowska (na zdjęciu) z rodziną skuwa tynk w swoim domu, zrujnowanym przez powódź. Firma z Kie- trza, która miała ratować budynek, ulotniła się z pieniędzmi. – Wykorzystali ludzkie nieszczęście. Straciłam przez nich tysiące. Za co teraz wyremontuję swój dom? – załamuje ręce kobieta. W podobnej sytuacji może

być więcej rodzin. CZYTAJ NA STRONIE 11

„Dobro” z wizją

Prawicowe stowarzysze- nie RS Dobro Ojczyzny obchodzi pierwszą rocznicę istnienia. Zamierza przed- stawić raciborzanom swoją wizję rozwoju miasta.

 3

Bieńkowice ograły resztę

Zawody sikawkowe z udziałem 24 drużyn, wygrały zespoły go- spodarzy – OSP Bieńkowice.

Strażacy wykonali zadanie w 35 sekund.

 15

Nowi fachowcy

Rafako z Mechanikiem wy- kształcili 61 ślusarzy – spa- waczy. Absolwenci dostali pracę w fabryce kotłów.

 19

Asy z B klasy

Trenerzy i działacze piłkar- skiej B klasy oceniają zawod- ników. Poznaj ich zdanie po zakończonym sezonie.

 39

Klub konesera

Ruszył wakacyjny cykl sean- sów w kinie Bałtyk, za 2 zł obejrzysz filmy z Robertem De Niro i innymi laureatami Oskarów.

 25

Na kogo donosimy?

Piszą na maszynie, komputerze, cho- ciaż zdarza się, że ręcznie. Ostatnio coraz więcej napływa pocztą elek- troniczną. Bywa, że pod tekstem umieszczają własne nazwisko, ale zwykle ślą je anonimowo. O czym mowa? O donosach, które miesz- kańcy naszego powiatu kierują do urzędników. Z każdym rokiem jest

ich coraz więcej. Sporo z nich trafia do Urzędu Skarbowego w Racibo- rzu. Przez 6 miesięcy tego roku wpły- nęło ich już 37. To o 6 więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłe- go. Jak się okazuje, donieść można na każdego: na pracodawcę, kolegę z pracy, sąsiada a nawet na kogoś z rodziny. CZYTAJ NA STRONIE 6

Mieszkaniec wspólnoty Loka- tor nie potrafi się dogadać z zarzą- dem. Każą mu mo- dlić się do Bozi.

10

WTOREK 13 LIPCA 2010 Nr 28 (948)

Rok XIX Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820 cena 2,50 zł (7% VAT)

nr@nowiny.pl

SUPERSNAJPERZY p o d o k r ę g u

42 GOLE

strzelił w klasie A Marcin Pawlisz

Dziewięć par mał- żeńskich dostało od prezydenta medale

20

TMZR zasadził swój platan

Towarzystwo Miłośników Ziemi Raci- borskiej obchodzi półwiecze istnienia.

Z tej okazji jego działacze zasadzili na skwerze przy ul. Mickiewicza platan klonolistny i ułożyli głaz z okoliczno- ściową tabliczką. Ceremonia miała miejsce 10 lipca w obecności władz miasta, powiatu i gości z partnerskie- go Leverkusen, gdzie działa podobna do TMZR organizacja OGV. Drzewo ma „uzewnętrzniać płodność myśli”

towarzystwa. (ma.w)

WTOREK 13 LIPCA 2010 Nr 28 (948) Rok XIX Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820 cena 2,50 zł (7% VAT)

nr@nowiny.pl

Klasyfikacja najskuteczniejszych zawodników w trzech klasach rozgrywkowych STRONA 36

Olimpiada jest ich 2012 przyszłością

STRONA 43

Raport: Bezpieczne wakacje

Dowiedz się, co zrobić, by wypoczynek był bezpieczny

 12 – 13

Mateusz Wolny i Dawid Ersetic z MKZ Unia Racibórz to medaliści młodzieżowych mistrzostw Europy. Klasycy ciężko trenują by zasłużyć na kwalifikacje olimpijskie

21 – 24

(2)

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 13 lipca 2010 r.

2

REKLAMA STOPKA REDAKCYJNA

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 32 415 47 27 e–mail: nr@nowiny.pl, nowiny.pl

Redaktor naczelny: Adrian Czarnota, a.czarnota@nowiny.pl

 Dziennikarze: Mariusz Weidner (600 082 304), Ewelina Żemełka, e.zemelka@nowiny.pl (691 112 356), Waldemar Zimny, w.zimny@nowiny.pl (600 059 204)

Reklama: Marek Kuder, m.kuder@nowiny.pl, tel. 608 678 209

Redakcja techniczna: Roman Okulowski, r.okulowski@nowiny.pl

Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl

Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot

Druk: Drukarnia Polskapresse Sp. z o.o., Sosnowiec

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

REPORTER DYŻURNY 666 023 153

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 13 lipca 2010 r.

2

ZDANIEM RACIBORZAN:

Gdzie się opalają nasze dziewczyny ?

PRZEŚWIETLAMY PORTFELE URZĘDNIKÓW ZYGFRYD LASAK, radny gminy Pietrowice Wielkie

Oszczędności: nie dotyczy

Nieruchomości: dom o powierzchni 128 metrów kw. o warto- ści 150 tys. zł

Gospodarstwo rolne: rolne grunty orne o powierzchni 1 ha z budynkiem gospodarczym wartości 15 tys. zł

Inne nieruchomości: nie dotyczy

Dochody w 2008 roku: zatrudnienie w RSP Kornice 16,3 tys. zł, dieta radnego 3,1 tys. zł

Samochód: hyundai rok prod. 2008 Kredyty: nie dotyczy

KARINA LASSAK, sekretarz gminy Rudnik

Oszczędności: 90 tys. zł, 500 euro

Nieruchomości: dom o powierzchni 100 metrów kw. o warto- ści 160 tys. zł

Inne nieruchomości: nie dotyczy

Dochody w 2008 roku: zatrudnienie w GOPS Rudnik 104 zł, zatrudnienie w urzędzie gminy 45,6 tys. zł, umowy o dzieło i zlecenia 1,2 tys. zł, inne źródła 2,8 tys. zł

Samochód: renault megane rok prod. 2003 Kredyty: nie dotyczy

Prezentowane w rubryce kwoty pochodzą z oświadczeń majątkowych. Redakcja nie ma wpływu na ich treść. Nie prowadzi również weryfikacji wycen nieruchomości.

Zagadka z raciborskiego empiku:

czy to nowe zasady pisowni nazw polskich miast?

EWELINA LEWKOWICZ – licealistka

Najlepiej się opala na rynku przy sprzedaży owoców. Czasem na działce. Używam oliwki bambino.

MIRELA PORWOŁ – pracuje w handlu

Bardzo dobrze się opalało w Tu- nezji, gdzie byłam na wczasach.

W Polsce gdy tylko mam czas wychodzę ze znajomymi nad wodę.

ALEKSANDRA MICHALEWICZ – studentka

Opalam się nad wodą lub na balkonie. Nie chodzę na solarium.

Zawsze używam kremów z filtrem, bez nich nie wychodzę na słońce.

fotogratka…

aktualności O KOLEJOWYM PODWÓRKU

Po czterdziestu latach

wspominali czasy dzieciństwa 7

Mokre stopy i kilkanaście worków śmieci – to efekt niedzielnej, ekologicznej akcji Big Jump

Wielki Skok na Ostrogu

Ogólnoeuropejska ini- cjatywa, mająca na celu zwrócenie uwagi na czy- stość wód, zawitała do Raciborza. Iwona Świtała, koordynatorka akcji, posta- nowiła rozszerzyć jej zakres o sprzątanie terenów wokół zbiorników wodnych na Ostrogu.

– Big Jump to symbol. Sy- gnał, który ma zwrócić uwagę na to, że zależy nam na czy- stych akwenach wodnych.

Przesłanie akcji jest głębsze, gdyż chodzi o to, aby ludzie bardziej świadomie korzy- stali z zasobów wodnych – tłumaczy Iwona Świtała.

Organizacja przebiegła bły- skawicznie. W ciągu dwóch tygodni z pomocą rodziny i przyjaciół, lokalnych me- diów oraz plakatów i ulotek Klubu Gaja, reklamowano ekologiczne przedsięwzię- cie. Do Wielkiego Skoku

przyłączyła się grupa człon- ków raciborskiego klubu MMA Venganza. – Zawsze chętnie bierzemy udział w podobnych akcjach. Akurat w tym przypadku nie trzeba było nas mocno namawiać.

Często trenujemy w tych okolicach i zależy nam aby było tu czysto – powiedział obecny na miejscu Adam Żółtański, współzałożyciel klubu MMA.

Spontanicznie w akcji wzięły udział osoby wypo- czywające na żwirowniach.

Wspólnie z organizatorami zbierały śmieci wokół zbior- nika nr 5. – Dziś wspólnie ze- braliśmy 15 dużych worków śmieci – dodaje organizator- ka. Równo o godz. 15.00 uczest- nicy symbolicznie zanurzyli stopy w wodzie. Na żwirow- niach obowiązuje zakaz kąpieli, który egzekwowali

obecni tam strażnicy miej- scy. Mundurowi wspierali akcję w dwójnasób, czynnie przyłączając się do zbiórki nieczystości.

– Było naprawdę mało cza- su na organizację i reklamę akcji. Frekwencja jednak do- pisała, z czego jestem zado- wolona. Dziękuję wszystkim za wsparcie i udział – mówi Iwona Świtała. Organizator- ka musiała uzyskać pozwole- nie na akcję z urzędu miasta.

Z raciborskiego magistratu otrzymała worki na śmieci oraz rękawiczki. OSiR udo- stępnił za darmo słupy ogło- szeniowe pod plakaty.

To już druga edycja Big Jump, następna przypada na 2015 rok. Pięć lat temu akcja odbyła się w 22 krajach (rów- nież w Polsce) i zorganizowa- no ok. 250 tys. spotkań przy akwenach i rzekach.

(woj) Iwona Świtała (pierwsza z prawej) z przyjaciółmi oraz ekipą Venganzy. Przed nimi niedzielny łup – worki pełne śmieci.

 GLINIANE WSPOMNIENIA 4

Daria Herok rzeźbiła w RCK w trakcie wakacyjnej akcji

FOT. WOJ

Przyszłość kładki

Kierowani ciekawością jednego z czytelników, spy- taliśmy prezydenta Raciborza o przyszłość kładki nad terenem byłej cukrowni. – Nowy właściciel tej nieruchomości nie ma żadnego obowiązku zacho- wania i utrzymywania tego przejścia. Dla miasta kładka nie ma istotnej funkcji komunikacyjnej – uważa Mirosław Lenk.

Powiatowa droga do Unii

Powiat raciborski podsumuje modernizację transgranicznej drogi na odcinku Tworków – Dehylov. Zrobi to na konferen- cji z pokazem multimedialnym 26 lipca w starostwie. Powiat remontował szosę z partnerami: Krajem Morawsko – Śląskim i Zarządem Dróg Kraju Morawsko – Śląskiego. Projekt współ- finansowała Unia Europejska z Europejskiego Funduszu Roz- woju Regionalnego.

Szalet kosztuje miasto 35 tys. zł

Bieżące utrzymywanie szaletów miejskich na placu Dominikań- skim kosztuje samorząd 35 tys. zł. Magistrat zleca to zadanie firmie ochroniarskiej Alex z Syryni. Dzięki przetargowi na to za- danie urzędnicy zaoszczędzili sporo pieniędzy. Oferta opolskiej formy na tę samą usługę opiewała na kwotę 118 tys. zł. Szalety są wyposażone m.in. w 3 damskie i 1 męską ubikację oraz 4 pisuary.

aktualności GLINIANE WSPOMNIENIA

Daria Herok rzeźbiła w RCK

w trakcie wakacyjnej akcji

(3)

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 13 lipca 2010 r.

aktualności 3

•Wesela

•Komunie

•Katering WOLNE WEEKENDY

Rudnik, koło Raciborza 501 782 872, 502 297 052

www.royal-rudnik.pl

GARA¯E

Ocynkowane i akrylowe

NAJNI¯SZE CENY !

TRANSPORT I MONTA¯ GRA TIS!

Gara¿ 3x5 ocynkowany

WIOSENNA PROMOCJA

I gatunek

1320z³

Brutto z VA T

0-32/793-90-00 0-693/600-800

ww w .garaz e.ry bnik.p l

ZAMÓWIENIE PRZYJMUJEMY TELEFONICZNIE

Realizacja 2-7 dni *

Szczegó³owy cennik na:

* na terenie ROW REKLAMA

Praca tylko sezonowa

Liczba bezrobotnych, zarejestrowanych w raciborskim PUP-ie, w czerwcu nieznacznie spadła, do 2643 osób. Wzrosła za to liczba rejestrujących się. Jak się okazuje, to wcale nie absol- wenci, tylko ludzie poprzednio pracujący. – Należy wysnuć wniosek, że następują zwolnienia z firm. Zapotrzebowanie, jakie zgłaszają pracodawcy jest przede wszystkim na prace sezonowe – informuje dyrektor Edmund Stefaniak.

Studenci na wycieczce

Śląski Uniwersytet Trzeciego Wieku zaprasza na wy- cieczkę do Wrocławia i Trzebnicy 7 i 8 sierpnia. Wyjazd z Raciborza nastąpi o godz 8.00. Koszt całości 130 zł (przejazd, nocleg w Domu Pielgrzyma, wyżywienie i pamiątkowa czapeczka). Przewodnikiem będzie ks.

dr Aleksander Radecki, a kierownikiem wycieczki Piotr Klima.

Piaskowa do remontu

To bodaj pierwszy radny miejski, który składa interpelację do starosty. Marcin Fica z Oblicz pyta włodarza powiatu kiedy wyremontuje zniszczony fragment ulicy Piaskowej w Raciborzu i prosi o zbudowa- nie ścieżki rowerowej przy tej powiatowej trasie.

Oczekiwana zamiana miejsc

Magistrat zwrócił się do Agencji Nieruchomości Rolnych oddział w Opolu z pytaniem o możliwość zamiany grun- tów w międzywalu nad kanałem Ulgi. Prosił o to w imieniu rolników z Markowic radny Franciszek Mandrysz. Pola nad kanałem są nieużytkowane, a podczas wylewów rzeki za- nieczyszczane. Jak sprawdzili urzędnicy, tym terenem nie jest zainteresowane gliwicki RZGW.

950-lecie niemieckiego, partnerskiego miasta było wzorowane na jubileuszu Raciborza

Niemcy z ROTH uczą się od nas

Zastępca prezydenta Raciborza Ludmiła Nowacka podczas odsłonięcia słupów z herbami miast partnerskich w Roth

FOT. DARIUSZ TKOCZ UM RACIBÓRZ

Delegacja z Raciborza była podejmowana ze szcze- gólnymi honorami. – Stąd pochodzą korzenie tego niemieckiego miasta – tłu- maczy Ludmiła Nowacka.

Stojącą na czele racibor- skiej grupy gości wiceprezy- dent miasta zachwycił zamek w Roth. – Nosi nazwę Ratibor i w nim odbyła się uroczysta sesja, z podpisaniem deklara- cji o kontynuacji partnerstwa – relacjonuje Nowacka. Jak się dowiedziała, nazwa zam- ku bierze się stąd, że powstał w dużej mierze za podatki, ściągane w Roth z należącej wówczas do Niemiec Raci- borszczyzny.

Partnerzy świętującego miasta otrzymali na zamku pamiątkowe medale na oka- zję 950-lecia grodu.

Drugiego dnia wizyty w miejscowym parku odsło- nięto słupy granitowe z her- bami miast partnerskich Roth. – Bliźniaczo podobne do tych, które stoją w Raci- borzu na ulicy Długiej przy Fontannie Narodów. U nas wszytskie mają tę samą barwę, a w Niemczech każ- dy partner ma swój kolor – wspomina zastępca pre- zydenta. Raciborski słup jest szary. Później wszyscy uczestnicy wzięli udział w ekumenicznej mszy świę- tej. Dzień zwieńczył festyn z występami artystycznymi, m.in. w wykonaniu racibor- skiej Strzechy. – Nasza mło- dzież niczym nie ustępuje rówieśnikom z niemieckiego miasta – podkreśla Ludmiła Nowacka.

Efektem wizyty w Niem- czech będzie przyjazd bur- mistrza Richarda Erdmanna w lutym przyszłego roku z jednym z zespołów arty- stycznych, reprezentujących Roth. Pod koniec tegorocznej jesieni możemy spodziewać się koncertu orkiestry miej-

skiej niemieckiego partnera.

Jeśli jej przyjazd nie nastąpi w listopadzie to dojdzie do skutku w marcu 2010. – Z placówkami w Roth współ- pracują też G1 i G2. Być może dojdzie do wymian uczniow- skich – informuje Nowacka.

(ma.w)

Opozycjonista przegrał apelację w sądzie i w tej kadencji nie zasiądzie już na sesji jako radny miejski.

– Gdyby sam nie próbo- wał wygaszać, nikt by się go nie zaczepiał – przyznał prezydent Raciborza pytany o komentarz do wygaszenia mandatu rajcy Grzegorza Urbasa z Oblicz. Ten przy- szedł jeszcze na ostatnią sesję przed wakacjami sa- morządowymi. Okazała się jego ostanim posiedzeniem w tej kadencji. Sąd Apela- cyjny nie uznał jego racji w odwołaniu. Radny mieszka poza Raciborzem i nie może być tu rajcą.

W biurze rady nie ma jesz- cze uzasadnienia z sądu, ale kierownik Leszek Jureczko wie, że lada moment nadej-

dzie taki dokument. – Prze- kazał mi przewodniczący – dodaje. Przypomnijmy, że Tadeusz Wojnar od początku nie dawał Urbasowi szans na wygraną w tej sprawie.

Były radny zastanawia się nad swoją przyszłością w polityce. – Działalność społeczna wymaga zaanga- żowania, a prowadzę swój biznes. Wiem jednak, że bez problemu mogę ubiegać się o fotel prezydenta Raciborza lub miejsce w radzie powiatu w jesiennych wyborach i to rozważę – twierdzi Grzegorz Urbas.

Rada nie zamierza uzupeł- niać wakatu po rajcy opo- zycji. Ma takie prawo bo do wyborów samorządowych zostało mniej niż pół roku.

(ma.w)

WYGASZONY bez następcy

W radzie Raciborza będzie do jesieni o jednego rajcę mniej. Ubył z niej Grzegorz Urbas.

Dobro Ojczyzny wspiera lokalny PiS, tu podczas wizyty w mieście posła Arkadiusza Mularczyka

FOT. MARIUSZ WEIDNER

Stowarzyszenie właśnie obchodzi swój „roczek”.

Uczci go spotkaniem w restauracji w najbliższą sobotę.

Lista gości zaproszonych przez RS Dobro Ojczyzny jest równie długa, co barw- na. – Nikomu nie zamyka- my drzwi, wręcz liczymy na szerokie grono, bo dyskusja będzie ciekawsza – przyzna- je szef ruchu Józef Sadowski.

Jego zdaniem, pierwszy rok działalności był dla stowarzy- szenia bardzo udany. – Bo za- istnieliśmy – mówi.

Działacze Dobra Ojczyzny nie kryją, że wystartują w jesiennych wyborach samo- rządowych. Nie wiadomo jeszcze czy zrobią to sami, czy też poprą lokalny PiS.

– Wspieramy tę partię ale nie chemy być dla niej kon- kurencją – zastrzega Józef Sadowski. Jego zdaniem, potrzebna jest w mieście zmiana władzy. – Opcja, która rządzi, nie spełnia na- szym zdaniem oczekiwań społeczności lokalnej. My zrobilibyśmy więcej – twier- dzi polityk.

Referat na temat „Wizji rozwoju Raciborza” będzie głównym punktem spotkania jubileuszowego 17 lipca w restauracji Leśna w Oborze.

Wygłosi go emerytowany ar- chitekt Sylwester Potocki.

– Nie zamierzamy krytyko- wać. Wskażemy to co nam się podoba w mieście – zapo- wiada Sadowski.

Organizatorzy spotkania w Oborze liczą na udział kilku posłów i senatorów z regionu oraz miejscowych samorzą- dowców.

(ma.w)

Stowarzyszenie właśnie Działacze Dobra Ojczyzny

DOBRO OJCZYZNY snuje wizje

(4)

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 13 lipca 2010 r.

4 aktualności

REKLAMA

���������������������������������������������������������

�����������������������������������������������������������������

�����������������������������������

AKTUALNA PROMOCJA Z 15% RABATEM

Organizujemy kursy spawalnicze w metodach spawania TIG, MAG, Elektroda otulona. Dodatkowo szkolenia na cięcie i podgrzewanie

palnikiem gazowo-tlenowym oraz cięcie plazmą.

INFORMACJE pod tel. 32/410 1185, 410 1822, 410 1823, fax 32/410 1825

KURSY SPAWALNICZE

RAFAKO SA

��������������������������

����������������������������������������������������

McDonald’s przygotował nowe propozy - cje dla swoich gości. W menu restauracji ponownie pojawiła się kanapka Big Tasty oraz skrzydełka Chicken Wings. A dla tych, którzy w letnie dni chcą się ochłodzić pro - ponujemy 3 nowe smaki Shake.

Już dziś we wszystkich restauracjach McDo- nald’s w Polsce można ponownie delekto- wać się smakiem Big Tasty i Chicken Wings.

Big Tasty to wszystkim dobrze znana kanap- ka w bułce sezamowej z soczystym mięsem wołowym, serem ementaler, sałatą lodową, cebulą, pomidorem i smakowitym sosem.

Dostępna jest zarówno osobno (10,90 zł), jak i w McZestawach.

W menu restauracji zagościły również po - nownie Chicken Wings - pyszne, soczyste skrzydełka z kurczaka w złocistej panierce, doprawionej mieszanką ostrych przypraw.

Będą one dostępne w porcjach po 3 (5,50 zł), 5 (8,50 zł) i 8 sztuk (11,90 zł). Skrzydełka można też kupić w McZestawach.

Ponadto na lato McDonald’s proponuje swo- im miłośnikom 3 nowe desery: Summer Shake Malinowy, Summer Shake Kawowy oraz Summer Shake Czekoladowy. Wszyst - kie w cenie 5, 90 zł.

Za światło w parku

Firma Complexus z Katowic za 85 545,39 zł wyko- na miejskie zlecenie: budowę infrastruktury oświe- tlenia w Parku im. Miasta Roth i ul. Zakładowej.

Wśród siedmiu firm, starających się o zadanie, w przetargu były trzy raciborskie.

Worki wróciły

W magistracie zarządzono zbiórkę worków z piaskiem, których użyto podczas akcji powodziowej. – Trafiły na oczyszczalnię ścieków i do PRD i będą w stanie gotowo- ści – poinformował Stanisław Mrugała odpowiedzialny w urzędzie za sytuacje kryzysowe.

Miasto szuka nabywców

W połowie sierpnia okaże się jakie jest zainteresowa- nie nieruchomościami miejskimi: działkami przy ul.

Mariańskiej i Anny (magistrat chce 2,5 mln zł); bu- dynkiem na Rynku 5A (2,9 mln zł), obszarem przy ul.

Łąkowej (1,39 mln zł) i Placem Długosza (8 mln zł).

Pieniądze dla policji

Samorząd przekazał raciborskiej komendzie ponad 300 tys. zł w trakcie całej 4-letniej kadencji. Pieniądze poszły na dofinansowanie zakupu 3 samochodów, nagrody za sku- teczność, wynagrodzenia za dodatkowe patrole oraz kaski i pałki na wyposażenie oddziałów prewencji.

TRENERZY i pedagodzy

Magistrat ponownie finan- suje dwa projekty adre- sowane latem do dzieci i młodzieży – trenera osiedlo- wego i pedagoga ulicznego.

– Grafiki ustalili beneficjenci tych przedsięwzięć czyli szkoły oraz stowarzyszenie prowadzące klub „Strefa”

przy osiedlu hetmańskim – informuje wiceprezydent Raciborza Ludmiła Nowac- ka. Urzędnik podkreśla, że w obu programach kładzie się nacisk na profilaktykę. – Nie można czekać na skutki pro- blemów z młodzieżą, trzeba im zaproponować ciekawe zajęcia – uważa zastępca prezydenta. Oba projekty koordynuje pełnomocnik prezydenta miasta ds.

społecznych Iwona Trzecia- kowska. Trenerzy osiedlowi działają przy obiektach sportowych od marca do października.

(m)

INSPEKCJA w Pleśnej

Koniec pierwszego lub początek drugiego turnusu posłuży urzędnikom z ul.

Batorego na sprawdzenie jak działa nadmorskie obo- zowisko miasta. Terminu w magistracie nie podają bo wizyta zastępcy prezydenta w Pleśnej ma charakter

„niespodzianki”. – Każdy pobyt nad morzem to okazja do obserwacji i wniosków na przyszłość. Kolejno udoskonalaliśmy ofertę dla dzieci i młodzieży, tak aby była konkurencyjna wśród innych propozycji na lato – twierdzi wiceprezydent Ludmiła Nowacka.

(m)

Rozwijają WYOBRAŹNIĘ

– Pani jest bardzo ładna i miła – mówiła o prowadzącej warsztaty ich najmłodsza uczestniczka. Jej ró- wieśnik podzielał zdanie koleżanki ale chciałby zobaczyć jak instruktorka sama rzeźbi.

Uczestnicy i organizatorzy warsztatów rzeźby w Raciborskim Centrum Kultury

FOT. MARIUSZ WEIDNER

Prace po warsztatach plastycznych rozwieszono na sznurku pod domem kultury. Rolę stojaków pełniły drzewa.

Podsumowano warsztaty rzeźby dla dzieci i młodzie- ży, zorganizowane przez Raciborskie Centrum Kultu- ry. Prowadzili je Katarzyna Baron-Rogula i Michał Ju- stycki, a korzystali nie tylko mieszkańcy Raciborza.

W ten sposób RCK propo- nuje zajęcia na lato i jedno- cześnie promuje swoją ofertę na nowy rok szkolny. W pra- cowni rzeźby zgromadziło się 9 lipca 12 uczestników warsztatów, prowadzonych przez Katarzynę Baron-Ro- gulę. – Fajnie się z nią uczy rzeźbić – chwaliła instruk- torkę RCK najmłodsza w gro- nie rzeźbiarzy 7-latka Daria Herok. W warszatach, poza raciborzanami, wzięli udział także mieszkańcy Bieńkowic, Łęgu i Rybnika. – Przyjecha-

łam do kuzynki na wakacje i za namową cioci poszłyśmy do domu kultury. Było fajnie – powiedziała Malwina Ko- kot. Z gminy Nędza przyjeżdżał na zajęcia Tobiasz Placzek.

Zdał właśnie do drugiej kla- sy. W trakcie warsztatów wykonał m.in. żółwika. – 1,5 godziny go lepiłem. Podoba mi się to, w domu też się tym zajmuję – powiedział. W piw- nicznej pracowni w Strzesze bardzo mu się podobało, chciałby jeszcze zobaczyć „w akcji” instruktorkę. – Nigdy nie pomagam, to ich samo- dzielna praca. Chcę by dzieci rozwijały zdolności manual- ne i pobudzały swą wyobraź- nię – powiedziała Katarzyna Baron-Rogula.

(ma.w)

Prowadzący warsztaty, mimo kłopotów z wymową, nawiązał świetny kontakt z podopiecznymi. To siedem dziewcząt, uczących się w raciborskich szkołach – gim- nazjalistki i uczennice II LO.

– Pan Michał w prostych słowach komunikował się z nami, a bardziej skompliko- wane polecenia pisał na kart- ce. Nie było z tym żadnych problemów – mówiły uczest- niczki warsztatów. Ich słowa potwierdzają prace – efekt spotkań warsztatowych.

Zadowolona z postępu w swej edukacji artystycz- nej była Patrycja Reszka. W czerwcu została absolwent- ką gimnazjum sportowego i warsztatami w Strzesze za- częła wakacje. – Jedna z mo- ich prac powstała na kartonie.

Wpierw ją pomalowałam na zielono, a później instruktor zaproponował bym odbiła na niej liście – powiedziała nam podkreślając, że przez te parę dni dużo się nauczyła.

Dziewczęta pracowały po trzy godziny dziennie.

Wernisaż wystawy też był oryginalny. Prace rozwieszo- no niczym pranie na sznur- ku, między drzewami.

Choć nikt wcześniej nie malował, jedna z uczestni- czek z kulturą obcuje od daw- na. – Należę do klubu poezji śpiewanej przy RCK. Nie można tego porównywać, bo to dwie różne sprawy. Ale i malowanie i poezja sprawia- ją mi przyjemność – przyzna- ła Ewa Musialik, ucząca się w II LO.

(ma.w)

Dziewczęta z gimnazjów i liceów przez tydzień chodziły do Strzechy by poznać tajniki malarstwa. Uczył ich Michał Justycki, niepełnosprawny ar- tysta. – Nie było kłopotów z porozumieniem – mówiły.

To nie jest POEZJA

FOT. MARIUSZ WEIDNER

(5)

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 13 lipca 2010 r.

aktualności 5

REKLAMA

SUPERMARKET

Realizujemy bony żywieniowe SUBIEKT i SODEXHO

Promocja ważna do 19 lipca 2010 r. lub do wyczerpania zapasów

SUPERMARKET

SUPERMARKET ZAPRASZAMY!

RACIBÓRZ, UL. POLNA 5, GODZ. OTWARCIA: PON.-SOB.: 7

00

-21

30

, ND.: 10

00

-18

00

TERAZ W PROMOCJI

1.TABLETKI DO ZMYW. ALL IN 1 POWERBALL 56szt, 2x30szt 27,99 2.NAPÓJ CAPPY 2 x 1l+szklanka 5,99

3.WĘGIEL DRZEWNY 2,2 kg 4,49

4.PIANKA JOJO W ASORTYMENCIE 1,79 5.OBIADKI 190G BOBOVITA, GERBER 3,99 6.MLEKPOL MAŚLANKA MRĄGOWSKA 1l 2,15

Każdy może otworzyć szkołę niepubliczną

Na terenie powiatu raciborskiego powstaną kolejne szkoły nie- publiczne. Będą one konkurencją dla szkół publicznych, a co za tym idzie mogą odebrać im uczniów. To znów prowadzi do obniżenia subwencji dla szkoły.

Radni powiatowi razem z wicestarostą Andrze- jem Chroboczkiem tłumaczyli dlaczego nic z tym nie można zrobić i wskazywali plusy tego stanu rzeczy.

Andrzej Chroboczek po- chwalił się skutecznością działań raciborskiej oświaty.

W tym roku nabór do szkół będzie podobny jak w roku poprzednim. – Wprowadza- my nowe kierunki w naszych szkołach. Ich wachlarz dla

młodzieży jest bardzo szeroki – mówił. Staroście chodziło m.in. o nowe kierunki w Bu- dowlance i Zespole Szkół Za- wodowych. Z raportu, który przedstawił na temat finan- sów oraz statystyk szkolnych, jedna kwestia zaniepokoiła Henryka Panka. – Szkoły niepubliczne zabierają nam rocznie około 1000 uczniów ze szkół publicznych. Za- stanawiam się czy rzeczy- wiście są one potrzebne, a starosta wydaje zezwolenia na otwieranie następnych.

Nie maja one uzasadnienia ponieważ dublują kierunki szkół publicznych – mówił.

Wątpliwości radnego starał się rozwiać wicestarosta. – Każdy może otworzyć taką szkołę. Jeśli spełni wszystkie warunki to nie mamy wyjścia jak wpisać go w rejestr. Nie ma sterowania czy nam się szkoła podoba czy nie. Taka sytuacja prowadzi do zdro- wej konkurencji, zobaczymy

jak nam się to uda – odpowie- dział Andrzej Chroboczek.

W szkołach niepublicz- nych nie obowiązuje karta nauczyciela. Pozwala to ob- niżyć ich koszty funkcjono- wania. Starosta zaznaczył, że jest to kwestia, z którą na razie szkoły publiczne nie mogą konkurować.

Piotr Olender, przewod- niczący komisji oświaty, wyjaśnił dodatkowo, że nie każda szkoła niepubliczna jest konkurencją dla publicz- nych. – Trzeba je podzielić na zaoczne dla dorosłych i dzienne dla młodzieży – tłu- maczył. Zwrócił uwagę na inny system funkcjonowa- nia tych placówek, gdyż czę- sto działają one na terenie innych szkół, nie ponosząc tym samym kosztów inwesty- cji. – Jeśli chodzi o konkuren- cję, to teraz będzie ciekawie – dodał.

(woj)

Rybnik, Żory i Kuźnia Raciborska myślą o wspólnym projekcie budowy zbiornika przeciwpowodziowego

Temat większego

KALIBRU

Władze gminy Kuźnia Raciborska mają już dosyć powodzi. Duże straty oraz niezadowolenie społeczne mobilizują do szukania no- wych rozwiązań. Jedno z nich przedstawił podczas kuźniańskiej sesji miejskiej Manfred Wrona.

– Nie chcemy dopuścić do kolejnej katastrofy. Jeste- śmy po to, aby działać, żeby ci, którzy przyjdą po nas nie mogli powiedzieć, że nicze-

go nie zrobiliśmy. Bo tak nie jest – rozpoczął przewodni- czący rady miasta. Manfred Wrona opowiedział staro- ście raciborskiemu, Adamo- wi Hajdukowi, o spotkaniu jakie się odbyło z udziałem przedstawicieli Elektrowni Rybnik oraz specjalistów od stanu rzek. Podczas tych roz- mów analizowano przebieg tegorocznej powodzi. Zgod- nie ustalono, że rzeka Rudka miała wylać dokładnie w ten

sam sposób jak 13 lat temu, a podwyższona woda zaatako- wała tereny gminy z dwóch stron. Zarówno z kierunku Raciborza jak i Rybnika.

– Mamy swój plan budowy polderu w środku naszej gminy. Dostaliśmy jednak sygnał, aby zastanowić się nad wspólnym zaangażo- waniem w projekt Rybnika i Żor. Mowa o budowie duże- go zbiornika niedaleko Żor.

To temat większego kalibru

Przewodniczący nie chce aby potomkowie mówili, że obecne władze nic nie zrobiły

FOT. ADRIAN CZARNOTA

Andrzej Kubiczak jako pierwszy zainteresował się stanem fotoradarów w gminie

Podczas sesyjnych obrad w Kuźni Raciborskiej wyszło na jaw, że wszystkie stacjo- narne fotoradary, podlega- jące Komendzie Wojewódz- kiej Policji w Katowicach, mają awarię. Nieprzydatne urządzenia mijają kierowcy od września 2009 r. Gmina wydała na te urządzenia ok 100 tys. zł.

Podczas sesji odczytano ofi- cjalne pismo z komendy, w którym bez ceregieli napisa- no, że w tym roku fotorada- ry nie złapały żadnego pirata drogowego. Zyski ze zrobio- nych zdjęć ma i tak tylko ad- ministrator fotoradaru, lecz jego skuteczność ma odbicie w odstraszającej karze.

– Powinniśmy się zastano- wić nad wspieraniem policji w ogóle. Z naszej pomocy nic nie wynika – komentował pismo radny Andrzej Kubi- czak. – Od początku roku, na terenie gminy, wystawio-

Gmina Kuźnia Raciborska zarobiła w tym roku na mandatach za nadmier- na prędkości 12 tys. zł. To wyłączny sukces policjantów z ręcznymi foto- radarami, gdyż te stacjonarne, od września 2009 mają awarię.

Atrapy za setki tysięcy

FOT. ADRIAN CZARNOTA

– wyjaśnił staroście Manfred Wrona. Poza tym władze gminy Kuźnia Raciborska planują rozwinięcie działań z zakresu technicznego, pre-

wencji i procedur przeciwpo- wodziowych. – To olbrzymie zadanie, które chcemy i mu- simy zrobić. Potrzebujemy do tego pańskiego poparcia

– dodał przewodniczący.

Starosta poprosił o przesłanie mu wszystkich uwag i propo- zycji. Zapewnił, że będą one konsultowane. (woj)

no 46 mandatów za przekro- czenie prędkości. Ich suma daje 12 tys. zł. Gdybyśmy nie mieli tej suszarki, trudno by- łoby cokolwiek powiedzieć – mówił Manfred Wro- na, przewodniczący rady.

Władze gminy poprosiły o wsparcie w tym temacie sta- rosty Adama Hajduka. – Sy- tuacja z fotoradarami jest

żenująca. To nie był dla nas lekki wydatek – tłumaczył Manfred Wrona. – Możemy za to jeździć szybko – żarto- wał starosta. – Mamy jeszcze swój fotoradar – ostrzegał przewodniczący. – Wiem, sam zostałem złapany. Jest skuteczny. Ale poprę wasze starania – zapewnił Adam

Hajduk. (woj)

(6)

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 13 lipca 2010 r.

6 aktualności

REKLAMA

Jeruzalem

KOMPLEKSOWE USŁUGI POGRZEBOWE

CAŁODOBOWO

Formalności pogrzebowe w biurze na terenie cmentarza (czerwony budynek)

032 415 57 03 0602 692 349

Trumny, obsługa pogrzebu, miejsca pochówku, wieńce, przewóz zwłok

Rybnik, ul. Wodzisławska 54 tel. 32 432 77 83, (nad salonem Hondy)

pn.–pt. 9.00–17.00, sob. 9.00–13.00

PROJEKTOWANIE ŁAZIENEK

60 atrakcyjnych aranżacji łazienek!

SKORZYSTAJ Z PROMOCJI!

SALONY ŁAZIENEK SALONY ŁAZIENEK

Hurtownia artykułów łazienkowych i instalacyjnych

www.zorska200.kucza.com.pl

Rybnik, ul. Żorska 200 tel. 32 433 18 56

pn.–pt. 9.00–19.00, sob. 9.00–13.00 NOWA EKSPOZYCJA!

HURTOWNIA ARTYKUŁÓW GRZEWCZYCH

Irmet Radlin, ul. Hutnicza 8, tel./fax 32 457 12 02

OFERUJEMY:

 grzejniki płytowe i łazienkowe

ogrzewanie podłogowe

zawory i głowice termostat

systemy rurowe HKS

AUTORYZOWANY PARTNER HANDLOWY

Oraz:

 kotły C.O.  bojlery 

miedź  pompy 

grzejniki aluminiowe 

piecyki łazienkowe 

wkłady kominowe 

kanalizacja PCV 

nagrzewnice 

baterie i inne artykuły grzewcze 

Uprzejmie donoszę...

Donos inaczej denuncja- cja, doniesienie, zarzut, po- mówienie, inkryminacja, meldunek, raport, anonim, tajne oskarżenie, zgłoszenie do władz… Z każdym rokiem jest ich coraz więcej. Sporo z nich trafia do Urzędu Skar- bowego w Raciborzu. Przez 6 miesięcy tego roku wpły- nęło ich już 37. To o 6 więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Ze statystyk wynika jasno, że liczba dono- sów rośnie z roku na rok.

– 2006 – 55 donosów – 2007 – 64

– 2008 – 79 – 2009 – 82 donosy

Fryzjerom nie jest łyso – Doniesienia są składane przez cały rok, ale daje się zauważyć ich wzrost pod koniec roku, w listopadzie

Artykuł 304

kodeksu postępowania karnego stanowi

§ 1. Każdy dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub Policję. Przepis art. 191 § 3 stosuje się odpowiednio.

§ 2. Instytucje państwowe i samorządowe, które w związ- ku ze swą działalnością dowiedziały się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, są obowiązane nie- zwłocznie zawiadomić o tym prokuratora lub Policję oraz przedsięwziąć niezbędne czynności do czasu przybycia or- ganu powołanego do ścigania przestępstw lub do czasu wydania przez ten organ stosownego zarządzenia, aby nie dopuścić do zatarcia śladów i dowodów przestępstwa.

Urząd Kontroli Skarbowej Adres właściwego Urzędu kod pocztowy i miasto

Informacje dotyczące sprzedaży prowadzonej przez p. [...] w np. w serwisie Alle- gro.pl

Uprzejmie informuję, że pan [...] zamieszkały przy ul.[...] pro- wadzi sprzedaż za pośrednictwem serwisu aukcyjnego www.allegro.pl nieprzerwanie od [...] roku. Nazwa konta (login) na którym dokonywana jest sprzedaż to [...] . Od chwili rozpoczęcia działalności dokonał już ok.[...] transakcji o łącznej wartości przekraczającej [...]. Mimo tak dużej sprzedaży p. [...] nie wystawia na oferowane produkty ani paragonów fiskalnych ani też faktur vat. Nie odprowadza także podatku vat od kosztów przesyłki. Pobiera 8 zł za wysyłkę towaru ale nie jest to cena brutto z wliczonym podatkiem vat 22%.

Wpłaty za oferowane towary dokonywane są na konto w [...] o nr konta [...]

Proszę o wnikliwe sprawdzenie prowadzonej sprzedaży, która nosi znamiona zorganizowa- nej niezarejestrowanej działalności gospodarczej na dużą skalę.

Z poważaniem Adam Życzliwy

Internet jest tak pojemny, że można tam nawet znaleźć gotowy wzór donosu do stosownego urzędu.

czy grudniu oraz latem, od czerwca do sierpnia – twierdzi Naczelnik Urzędu Skarbowego w Raciborzu dr Barbara Głód. – Naj- częściej w doniesieniach poruszane są sprawy za- trudniania na czarno, tj.

bez stosownych umów, bez opodatkowania wypła- canych wynagrodzeń, bra- ku rejestracji sprzedaży na kasie fiskalnej, niewysta- wiania faktur na żądanie klienta, a tym samym po- dejrzenie, że kwota pobra- na za wykonaną usługę nie została opodatkowana, pro- wadzenia działalności go- spodarczej bez zgłoszenia, głównie usług fryzjerskich, mechaniki pojazdowej czy lakiernictwa oraz praca za granicą bez opodatkowa- nia.

Brat się nie rozliczył

Można donieść na każde- go: na pracodawcę, kolegę z pracy, sąsiada a nawet na kogoś z rodziny, gdy mocno zalezie nam za skórę. – W stosunku do pracodawców poruszane są zagadnienia zatrudniania na czarno, w tym głównie emerytów – wylicza szefowa raci- borskiego US. Natomiast w przypadku sąsiadów to wynajem mieszkań, pro- wadzenie działalności gospodarczej bez opodat- kowania, praca za granicą, wielkości ponoszonych wydatków. W stosunku do przedsiębiorców składane są informacje o braku wy- stawiania faktur, pomimo takiego żądania, a tym sa- mym braku możliwości dochodzenia roszczeń, re- klamacji w przypadku nie- rzetelnie wykonanej usługi, braku wystawiania parago- nów z kas fiskalnych.

Donos

– dobra rzecz

Donos to takie samo do- bre źródło informacji jak każde inne, dlatego treści w nim zawarte są przez odpowiednie instytucje skrupulatnie wykorzysty- wane. – Każdy donos jest wstępnie analizowany z posiadanymi przez urząd danymi i jest rejestrowany jako możliwe do wykorzy- stania źródło kontroli – po-

twierdza dr Barbara Głód.

– W niektórych przypad- kach czynności kontrolne, sprawdzające, są podejmo- wane niezwłocznie. Infor- macje przesyłane są także do załatwienia do innych in- stytucji np. do Państwowej Inspekcji Pracy, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych czy Rzecznika Praw Konsu- menta.

Donosy i sprawdzanie zawartych tam treści leżą w kompetencji wyznaczo- nych osób z działu kontroli podatkowej Urzędu Skar- bowego. – Niektóre sprawy, szczególnie te, dotyczące braku rejestracji na kasie fiskalnej, braku wystawie- nia faktur czy rachunków za wykonaną usługę, zna- lazły potwierdzenie w rze- czywistości – przyznają pracownicy fiskusa.

Kapuś czy

wzorowy podatnik?

W naszym społeczeń- stwie donoszenie uzna- wane jest za zajęcie mało

Piszą na maszynie, komputerze, chociaż zdarza się, że ręcznie. Ostatnio coraz więcej napływa pocztą elektroniczną. Bywa, że pod tekstem umieszczają własne

nazwisko, ale zwykle ślą je anonimowo.

Bardzo uprzejmie informują, że sąsiad pracuje na czarno w Holandii a swoje mieszkanie wynajmuje bez płacenia

podatku. Albo że ekspedientka w warzywniaku sprzedaje bez paragonu z kasy fiskalnej.

etyczne a wręcz naganne.

Co innego w takich Niem- czech, gdzie poinformowa- nie władz czy policji, o tym że sąsiad wyrzuca śmieci do publicznego pojemnika jest szczytem obywatelskiej troski. W Internecie moż- na znaleźć wiele dyskusji na temat: donosicielstwo a etyka. Poniższą dyskusję wywołało pytanie – jak zło- żyć donos do urzędu skar- bowego?

– Chodzi o grubszą spra- wę – wyjaśnia korneliusz – sprzedaż na lewo przed- miotów w 2 miesiące za kil- kanascie tys zł. Jak złożyć donos do US, jeżeli jestem z innego miasta niż ów

sprzedawca? Oczywiście posiadam jego wszystkie dane. prosze o wskazówki, pozdrawiam.

– zgłoś się do policji, że chcesz dorabiać jako konfi- dent – odpowiada pierwszy forumowicz.

– Anonim wystarczy – ra- dzi inny.

– Pisanie donosów jest Bleeee. Wstyd – wyraża opinię JareK30.

– Tylko nieudacznik po- trafi donieść na drugą oso- bę, właśnie przez to, że sam jest nieudacznikiem... za- zdrość – inny na to.

O czym równie życzliwie jak Adam i z poważaniem donosi Jolanta Reisch

Kiedy ktoś zarabia pensję minimalną a rozbija się drogim samochodem, zdrowy rozsądek podpowiada, że skądś czerpie dodatkowe dochody? Gdyby US tak źle się nie kojarzył przez nadgorliwe zamrażanie kont i rujnowanie przedsiębiorców, uważałoby, że sprawdzi legalność do- chodu i po krzyku. Ale obecnie donos do US może być równie dobrze narzędziem zgnębienia i zrujnowania uczciwej, ale poważnej konkurencji. (Magdalena K. wła- ścicielka firmy consultingowej z Warszawy)

(7)

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 13 lipca 2010 r.

aktualności 7

REKLAMA

Pomysł powstał w aquaparku na Słowacji. Piotr Klima oraz Danuta Durajczyk przypomnieli sobie jak za czasów dzieciń- stwa bawili się na podwórkowym basenie przy ul. Drzymały

Dzieci z podwórka kolejowego

Historia podwórka przy skrzyżowaniu ulic Sej- mowej i Drzymały ożyła.

Dzięki staraniom orga- nizatorów, po 40 latach, spotkali się znów koledzy i koleżanki z placu zabaw.

Okazję do wspomnień połączono ze wspólną zabawą.

4 lipca z koncertów, odby- wających się na raciborskim rynku, uczestnicy spotkania przeszli na podwórko kolejo- we. Towarzyszył im śpiew i muzyka Kapeli Wujka Mańka z Wilna. Na miejscu rozstawio- no stoliki, scenę i stoiska gastro- nomiczne. Piotr Klima, główny organizator oraz przewodniczą- cy Śląskiego Uniwersytetu III wieku, przywitał wszystkich i poprosił ks. Mariusz Stafa z Pa- rafii Wniebowzięcia NMP o za- branie głosu. – Idźcie tam, gdzie ludzie szukają swoich korzeni.

Podwórko, gdzie dorastaliście, uczyło hartu ducha ale również słowa przepraszam. Oby klimat dialogu przyświecał waszemu spotkaniu – mówił ksiądz, po czym wspólnie ze zgroma- dzonymi odmówił modlitwę.

– Niech was błogosławi Bóg Wszechmogący. Teraz świętuj- cie – dodał po modlitwie.

Piotr Klima odczytał list od

Lotara Rostka, który mieszkał w klatce nr 10 w latach 60. Nie mógł jednak przybyć na spotka- nie z powodów służby duszpa- sterskiej.

Specjalnie dla mieszkańców udostępniono kronikę, w której mogli się wpisać obecni i byli mieszkańcy bloków kolejo- wych. Danuta Durajczyk opo- wiedziała jak powstał pomysł spotkania, gdy wspólnie z pre- zesem ŚUTW byli w aquaparku na Słowacji. – W latach 60. mie- liśmy tu swój aquapark. Był to mały basen, w którym się wszy- scy kąpali. Moczyliśmy pupy na pomniku a na ślizgawkach dar- liśmy majtki – wspominała. Ra- zem powiadomili wszystkich znajomych przez naszą klasę o swoim zamierzeniu. Dalej wie- ści rozniosły się same.

Do mikrofonu wywołano Mirka Mazura, który jako jeden z najmłodszych uczestników życia podwórkowego, pierwszy opowiedział o swoich wspo- mnieniach. Przed tym jednak Piotr Klima wtrącił słowo. – Jest tu obecna ochrona, gdyż może jakaś dziewczyna podejdzie do nas i da nam w pysk, bo ją na przykład kiedyś zaczepialiśmy – zażartował.

– Wyprowadziłem się stąd 21 lat temu, ale pamiętam bardzo

Józef Lach zaczynał pracę na kolei w latach 70.W parowozowni pracowało wtedy ok. 450 osób.

– Przeszedłem niemal każde stanowisko, aż stałem się kierownikiem parowozowni.

Przydzielaliśmy lokomotywy do kursów osobowych i towarowych. Parowozy zostały jednak wyparte, głównie przez wysokie koszty utrzymania i postęp techniczny. Na trasie Racibórz – Oświęcim i z powrotem, taka lokomotywa spalała nawet 10 ton węgla. Do napełniania pieca był tylko jeden pracownik, który pracował przez całą trasę. To była ciężka praca – wspomina mieszkaniec ul. Drzymały.

Piotr Klima wraz z Mirkiem Mazurem wspominają dawne lata Przemarsz uczestników spotkania ul. Mickiewicza. Cały czas przygrywała im Kapela Wujka Mańka.

Najstarsze mieszkanki podwórka kolejowego wiele osób z czasów dzieciń-

stwa. Centrum zabawy był rze- czywiście basen, który w zimę służył jako lodowisko – mówił Mirek Mazur, który przyje- chał na spotkanie z Aachen w Niemczech. – Przyjazd tu to spontaniczna decyzja męża.

Uważam, że to super okazja do spotkania, sama byłam na podobnym z podstawówki.

Wyjechaliśmy dziś o 6.00 rano aby zdążyć na całą imprezę – wyjaśniła Sylwia Mazur, żona Mirka.

Organizatorzy przekazali dyplomy z podziękowaniami dla najstarszych lokatorów podwórka. Do tej pory w blo- ku przy ul. Drzymały, nadal mieszka 20 lokatorów, którzy go zamieszkują od 1960 roku.

Kolejnym punktem imprezy było sadzenie pamiątkowego drzewka. Dokonali tego Jó- zef Lach, Tadeusz Barabasz i Adam Melnarowicz.

– Dziś wszystko wygląda zupełnie inaczej. Kiedyś tu wszyscy pracowali na kolei.

Sam byłem kierowcą w Ko- lejowych Zakładach Maszyn i Sprzętu Drogowego, gdzie dyrektorem był inż. Leśniak.

Woziłem produkty Kolzamu po całej Polsce. Wszystkie drezyny w kraju pochodziły

wtedy z Raciborza – wspomi- nał Tadeusz Barabasz. W jego pamięci nadal najważniejszą postacią podwórka jest Fran- ciszek Stal, żołnierz AK, który organizował życie na podwór- ku i był miejscowym autoryte- tem. Niestety, nie było go na spotkaniu, gdyż zmarł 4 lata temu.

Mariola Kaczanowskia-Jedz, również wieloletnia miesz- kanka podwórka, zadbała o gastronomiczną wyprawę sentymentalną. Zapropono- wała wszystkim menu z prze- łomu lat 60 i 70. Były m.in.

wodzionka, chleb ze smalcem i skwarkami czy fasola z bułką tartą. Spotkaniu towarzyszyło wiele atrakcji, były konkursy,

gry, zabawy i tańce. Wieczór zakończył pokaz multimedial- ny. Na rzutniku wyświetlano pamiątkowe zdjęcia zebrane wśród uczestników imprezy.

Patronat nad imprezą objęli ks.

Ginter Kurowski – proboszcz Parafii Wniebowzięcia NMP oraz Mirosław Lenk – prezy- dent Raciborza. Pracami nad organizacją spotkania zaj- mowali się również Grażyna Brocka-Mazur, Halina Klecha- -Kowalczykowska i Barbara Ciuruś-Stal.

Park Jordanowski, jak kie- dyś nazywano skwer przy ul.

Drzymały, otrzymał w 2007 roku imię kpt. Franciszka Sta- la, Kawalera Orderu Virtuti

Militari. (woj)

FOT. WOJ (3) FOT. IZA CZERWSKA

(8)

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 13 lipca 2010 r.

8 aktualności

REKLAMA

HURTOWNIA FARB I CENTRUM MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH

47–400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax 032 415 31 23, tel. 032 415 30 15

ZAPRASZAMY DO ODWIEDZENIA NASZEJ STRONY WWW.GRUD-RACIBORZ.PL

ŚNIEŻKA ACRYL PUTZ GŁADŹ BIAŁA

BLACHA PŁASKA OCYNKOWANA 1 ARKUSZ - 36,90 ZŁ

POSIADAMY NOWĄ GIĘTARKĘ

GIĘCIE BLACHY GRATIS!!!

ALTAXIN IMPREGNAT DO DREWNA 1L BAUMIT

TYNK GIPSOWY MASZYNOWY 30KG

15,65 z ł 35,80 z ł

19,90 z ł

Przygniatające poparcie dla zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej Orłowiec

Walne w Orłowcu

Prezes Mariusz Ganita i wiceprezes Janusz Mater- na dostali absolutorium za działalność w 2009 roku podczas walnego zgro- madzenia członków. Za udzieleniem absolutorium prezesowi Ganicie opo- wiedziało się 317 członków spółdzielni. Siedmiu było przeciw. W przypadku wi- ceprezesa Materny głosy rozłożyły się w stosunku 310 do 7.

Jedno po drugim Głosowania odbyły się podczas walnego zgro- madzenia członków 21

czerwca w Rydułtowach, 23 czerwca w Pszowie i 24 czerwca w Raciborzu. Był to pierwszy sprawdzian poparcia nowego zarządu spółdzielni działającego od sierpnia zeszłego roku.

W walnym zgromadzeniu członków uczestniczyli po- przedni szefowie spółdziel- ni. Udało im się zebrać tylko siedem głosów przeciw.

Było spokojnie

Wbrew zapowiedziom, walne zgromadzenie prze- biegło w spokojnej atmos- ferze. – Mieszkańcy SM Orłowiec przychodząc na

zebranie i wyrażając aż taką większością swoje poparcie, docenili pracę zarządu oraz rady nadzorczej obecnej ka- dencji. Wyrazili również po- gardę i zupełny brak uznania dla byłych członków zarządu w postaci nieudzielenia abso- lutorium byłemu prezesowi Czesławowi Mazurkowi oraz zastępcy prezesa Iwonie Zga- niacz stosunkiem głosów 272 przeciw absolutorium i 23 głosy za jego udzieleniem – komentuje Mariusz Ganita.

W atmosferze skandalu

Ten wynik dobitnie i sym-

bolicznie podsumowuje ich 10–letnią pracę w spółdziel- ni. Odeszli z niej w atmos- ferze skandalu. Oni i ich współpracownicy przegra- li w sądzie wszystkie sześć procesów, które wytoczyli obecnej ekipie rządzącej.

Teraz odwołani prezesi sami staną w sądzie na ławie oskarżonych. 31 maja 2010 r. Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu skierowała do tamtejszego Sądu Rejo- nowego akt oskarżenia, w którym oskarża ich o dwu- krotne oszukanie notariusza i przekręty finansowe.

(tora)

Przyśpieszenie tempa regulacji stanów prawnych gruntów rolnych, których pozyskanie jest niezbędne do realizacji suchego polde- ru Zbiornika Racibórz, było tematem spotkania woje- wody śląskiego Zygmunta Łukaszczyka z rolnikami z gminy Krzyżanowice, które odbyło się 7 lipca.

Spotkanie odbyło się w Starostwie Powiatowym w Raciborzu, a wzięli w nim udział także zastępcy sta- rosty raciborskiego Nor- bert Parys oraz Andrzej Chroboczek, wójt Gminy Krzyżanowice Leonard Ful- neczek, Andrzej Szczeponek – pełnomocnik wojewody do spraw budowy Zbiorni- ka Racibórz i Krzysztof No- wak – dyrektor Wydziału Nadzoru Prawnego Śląskie- go Urzędu Wojewódzkiego.

Podczas spotkania ustalono, że prawnie przeanalizowana zostanie możliwość zamiany gruntów na te, które wskazują rolnicy, a które są własnością Skarbu Państwa. Wojewoda zorganizuje spotkanie w tej sprawie z Agencją Własno- ści Rolnej Skarbu Państwa w

przyszłym tygodniu i poinfor- muje zainteresowanych – za pośrednictwem starosty ra- ciborskiego – o ustaleniach.

Spotkanie w tej sprawie wo- jewoda zapowiedział przed ponad miesiącem w trakcie wizytacji Polderu Buków przez ówczesnego marszałka Bronisława Komorowskiego.

Rozmów nie mogły usły- szeć lokalne media. Z Łu- kaszczykiem do Raciborza przyjechały tylko publiczne – Radio Katowice i TVP Kato- wice. Nawet one nie dostały się jednak do sali obrad, tylko nagrały wywiady po wszyst- kim. Jak usłyszeliśmy w sta- rostwie, to wojewoda był organizatorem spotkania i on wybrał media, by poinformo- wać o rozmowach rolników z wojewodą. Zwykle samo- rządowcy z placu Okrzei re- gularnie informują o takich wizytach przedstawicieli władz. Tym razem ograni- czyli się do lakonicznego ko- munikatu po wszystkim. W spotkaniu nie wziął udziału Adam Hajduk, przebywający na urlopie.

(SP), (m)

Tajemnice wojewody

FOT. ADRIAN CZARNOTA

W każdy wtorek, w godzinach od 10.00 do 14.00,

nasi dziennikarze czekają na telefony od czytelników.

032 415 47 27 wew. 15

halo@nowiny.pl

HALO REDAKCJA

Ogrodowa jako wzór handlu

Robię zakupy w szmateksie na Ogrodowej. Chciałem pochwalić obsługę. Panie, które tam sprzedają są bar- dzo miłe i pomocne. Znam wiele sprzedawczyń w Raciborzu, znaczy znam jako klient i nie o każdej to można powiedzieć. A muszę przyznać, że najgorsza obsługa jest w supermarketach. Tam o coś spytać, o coś poprosić graniczy z cudem. Wszystko anonimowe. A z paniami z Ogrodowej to i pogadać i pośmiać się można. I dora- dzą klientowi w zakupie. Dziękuję i polecam!

Klient z centrum

Balony, moje kochane

Ale fajnie, że wróciły dmuchane kule do parku ze stawem. To kapitalna radocha dla dzieciaków, a upały teraz okropne to i nad wodą miło posiedzieć. Nie przepadam za naszymi władzami, ale nie mogę im odmówić, że park miejski pięknie odnowili.

Dziadek Antoni

W kapciach na zakupy

Nadziwić się nie mogę, że zabytkowy budynek przy Lidlu wciąż stoi pusty. Od wewnątrz jest nawet ocieplony. W kapciach po bułeczki i mleko można by wy- skoczyć. I wielki parking obok. Dziwię się, że właściciel, chyba gość od Opla w Rybniku, bo wisi jego plansza, nie kończy tej inwestycji.

Emerytowany spawacz

Bierny biesiadnik

Co piątek po południu, chcąc nie chcąc, uczestniczę w zabawie, którą urządza- ją w lokalu przy ulicy Mickiewicza. Wiem, że to w godzinach dopuszczalnych, więc niewiele można wskórać, ale przynajmniej chcę sobie ponarzekać, że za głośne te imprezki. Może by tak ściszyli?

Żyję na Mickiewiczu, patrzę na Eichendorffa

(9)

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 13 lipca 2010 r.

9

ZŁAPALI FAŁSZERZA DOKUMENTÓW

Sąd w Ełku wysłał go do więzienia za podrobienie dokumentów. Wpadł w Chałupkach podczas kon- troli, przeprowadzonej przez funkcjonariuszy stra- ży granicznej z Raciborza.

Podczas kontroli prowadzo- nej na drodze w rejonie miej- scowości Chałupki funkcjona- riusze ujawnili, a następnie zatrzymali 34-letniego miesz- kańca województwa warmiń- sko-mazurskiego, poszukiwa- nego na podstawie nakazu doprowadzenia do zakładu karnego wydanego przez Sąd Rejonowy w Ełku. Mężczyzna uchylał się od odbycia kary 1 roku pozbawienia wolności orzeczonej w związku z po- pełnionym przestępstwem – podrobieniem dokumentów.

(now), (śosg)

aktualności

PRODUKCJA SIATKI I OGRODZEŃ PANELOWYCH

WRAZ Z MONTAŻEM

• kostka brukowa

• galanteria ogrodowa

LETNIA PROMOCJA

Ponadto oferujemy:

 meble pokojowe: stoły, ławy, krzesła,

komody, meblościanki, zestawy młodzieżowe itp.

 sypialnie

 garderoby, szafy

BOLEX, tel. 32 43 00 777, Bogunice

ul. Raciborska 44, 10 km od Raciborza w kierunku Lysek

Producent mebli tapicerowanych oferuje:

Transport

GRATIS!

Raty!

 zestawy wypoczynkowe

 narożniki

 sofy, wersalki, fotele itp.

 renowacje mebli tapicerowanych

 materace

Atrakcyjne ceny!

100 wzorów

materiałów obiciowych

meble na wymiar

REKLAMA KONDOLENCJE

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 11 lipca 2010

Zmarł

Adam Korzeń

Wiceprezes Zarządu i długoletni pracownik SGL Carbon Polska S.A.

Żegnamy ze smutkiem wspaniałego Dyrektora i Kolegę Jego bliskim składamy wyrazy najgłębszego współczucia

Dyrekcja i Pracownicy SGL Carbon Polska S.A.

997 – kronika

7 lipca, Cyprzanów, ul. Ogrodowa,

Nieznany sprawca, podczas snu domowników, dostał się do domu jed- norodzinnego przez pomieszczenie gospodarcze skąd skradł pieniądze.

Postępowanie prowadzi PP w Pietrowicach Wielkich.

7 lipca, Racibórz, ul. Głowackiego

Policjanci z KPP w Raciborzu zatrzymali mieszkańca Raciborza, który po spożyciu alkoholu – 0,18 i 0.19 mg/l, kierował rowerem mimo prawomoc- nego zakazu kierowania wydanego przez SR w Raciborzu. Postępowanie prowadzi KPP w Raciborzu.

7 lipca, Racibórz, ul. Osiedleńcza

Policjanci z KPP w Raciborzu zatrzymali mieszkańca Raciborza, który w stanie nietrzeźwości – 0,50 mg/l, kierował rowerem mimo prawomocnego zakazu kierowania wydanego przez SR w Raciborzu. Postępowanie prowa- dzi KPP w Raciborzu.

7 lipca, Pogrzebień, ul. Pamiątki

Policjanci z KPP w Raciborzu zatrzymali mieszkańca Raciborza, który w stanie nietrzeźwości – 0,75 mg/l, kierował rowerem. Postępowanie prowa- dzi KPP w Raciborzu.

7 lipca, Tworków, ul. Główna

Policjanci z PP w Krzyżanowicach zatrzymali mieszkańca Tworkowa, który w stanie nietrzeźwości – 0,45 i 0,44mg/l, kierował rowerem. Postępowa- nie prowadzi KPP w Raciborzu.

8 lipca, Racibórz, ul. Żorska,

Nieznany sprawca z zaparkowanego pojazdu bmw skradł listwy boczne i wycieraczki na szkodę mieszkańca Raciborza. Suma strat 600 zł. Postępo- wanie prowadzi KPP w Raciborzu.

8 lipca, Racibórz, ul. Lotnicza

Nieznany sprawca skradł 4 szt. aluminiowych przykrywek z felg aluminio- wych wraz z nakrętkami na wentyle z samochodu opel na szkodę miesz- kańca Raciborza. Suma strat ok. 320 zł. Postępowanie prowadzi KPP w Raciborzu.

8 lipca, Kuźnia Raciborska

Policjanci z KPP w Raciborzu zatrzymali mieszkańca pow. rac., który w sta- nie nietrzeźwości – 0,38 mg/l, kierował rowerem. Postępowanie prowadzi PP w Kuźni Raciborskiej.

8 lipca, Rudnik

Policjanci z KPP w Raciborzu zatrzymali mieszkańca pow. rac., który w sta- nie nietrzeźwości – 0,35 mg/l, kierował rowerem. Postępowanie prowadzi PP w Rudniku.

8 lipca, Krzanowice

Policjanci z KPP w Raciborzu zatrzymali mieszkańca pow. rac., który w stanie nietrzeźwości – 0,76mg/l, kierował samochodem osobowym. Postę- powanie prowadzi PP w Krzanowicach.

8 lipca, Racibórz, ul. Kozielska

Policjanci z KPP w Raciborzu zatrzymali mieszkańca pow. rac., który w stanie nietrzeźwości – 0,61 i 0,64 mg/l, kierował rowerem. Postępowanie prowadzi KPP w Raciborzu.

Wrak wypatrzył w wodzie jeden z wędkarzy

RAJD ZAKOŃCZYŁ SIĘ

Samochód po uderzeniu

w drzewo nadaje się tylko do kasacji Raciborska policja wyjaśnia oko-

liczności zdarzenia drogowego, do którego doszło 11 lipca na terenie zbiorników wodnych w Studziennej.

Wrak samochodu w wodzie zauwa- żyli dzisiejszego ranka wędkarze.

Jak się dowiedzieliśmy, volkswagen golf został skradziony dzisiejszej nocy spod baru Siódemka. W niedzielę rano dyżurny raciborskiej policji otrzymał zgłoszenie od mężczyzny, łowiącego ryby nad jednym ze zbiorników, dotyczące sa-

mochodu w wodzie. Osoby, które ukradły samochód urządziły sobie nocny rajd w okolicach zbiornika. Najprawdopodob- niej w którymś momencie wylądowali na drzewie a samochód znalazł się w wodzie.

(now)

7 lipca, Cyprzanów, ul. Ogrodowa,

Nieznany sprawca, podczas snu domowników, dostał się do domu jed- norodzinnego przez pomieszczenie gospodarcze skąd skradł pieniądze.

Postępowanie prowadzi PP w Pietrowicach Wielkich.

7 lipca, Racibórz, ul. Głowackiego

Policjanci z KPP w Raciborzu zatrzymali mieszkańca Raciborza, który po spożyciu alkoholu – 0,18 i 0.19 mg/l, kierował rowerem mimo prawomoc- nego zakazu kierowania wydanego przez SR w Raciborzu. Postępowanie prowadzi KPP w Raciborzu.

7 lipca, Racibórz, ul. Osiedleńcza

RAJD ZAKOŃCZYŁ SIĘ

w wodzie

5 lipca, kilkanaście mi- nut po godzinie 17.00 ra- ciborscy strażacy zostali zaalarmowani o kłębach dymu, wydobywających się z budynku przy sklepie Lidl. Ogień pojawił się na poddaszu budynku.

Na miejsce wysłano dwa zastępy straży pożarnej i podnośnik. Jak się okaza- ło, płonęło poszycie dachu.

Strażacy szybko poradzili sobie z pożarem. Na miejscu wezwano również policjan- tów i właściciela budynku.

Funkcjonariuze nie wyklu- czają podpalenia. Budynek przy ulicy Opawskiej często bywa obiektem zaintereso- wania młodzieży, która bez problemu dostaje się do środ- ka budynku.

(now)

Pożar przy Opawskiej

Strażacy szybko poradzili sobie z pożarem na poddaszu

FOT. NOW (2)FOT. NOW

Cytaty

Powiązane dokumenty

Budynek jest więc nieźle usytuowany i znajduje się, jak twierdzą władze miasta, w dobrym.. Stara, stylowa kamienica będzie, niestety, nadal

piej świadczy o tym fakt, że w ukazu ­ jących się od czasu do czasu, zwykle z okazji okrągłych rocznic urodzin lub też zgonu, w prasie wiedeńskiej i nie tylko artykułach

Miłość: Najbliższy czas zapowiada się na bardzo spokojny, Praca: Wszystko pozornie będzie dobrze, jednak nie powinnyście stracić czujności, Finanse: Zadbasz o

17 lipca - na terenach Ośrodka odbędzie się kolejne „Wakacyjne spotkanie”- i tu również w programie zawody zręczno­.. ściowe (jazda na rowerze

Później okazało się, że woda jest tak brudna, że trzebąja natych­.. miast wypuścić i teren po stawie

Przejście przez nią sprawia, że życie nie jest już takie samo jak wcześniej.

Głównym celem wszystkich projektów kulturalnych jest zaznajomienie większości polskiej z kulturą niemiecką, a także obalenie ciągle jeszcze obecnych polsko -

Wiceminister zapewniła również, że zmieni się rola kuratora, który nie będzie już ingerował w sprawy orga­.. nizacyjne szkoły, ale nadzorował