• Nie Znaleziono Wyników

Nie byłem przeciwko Wałęsie, tylko za Mazowieckim - Andrzej Pleszczyński - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nie byłem przeciwko Wałęsie, tylko za Mazowieckim - Andrzej Pleszczyński - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

ANDRZEJ PLESZCZYŃSKI

ur. 1955; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Polska, współczesność

Słowa kluczowe projekt Polska transformacja 1989-1991, wybory prezydenckie w 1990 roku, Lech Wałęsa, Tadeusz Mazowiecki

Nie byłem przeciwko Wałęsie, tylko za Mazowieckim

To, że [Stanisław] Tymiński liczył się [w wyborach prezydenckich], było niespodzianką, bo wcześniej liczył się tylko [Lech] Wałęsa i [Tadeusz] Mazowiecki.

Natomiast wybór między Wałęsą a Mazowieckim był dla nas istotny. Z jednej strony to było oczywiste, nie miałem wahań, ale z drugiej strony wybór był trudny, bo uważałem, że prezydentem powinien zostać Tadeusz Mazowiecki, że to będzie właściwa osoba na tym stanowisku. Równocześnie miałem odczucie, że Wałęsa jest tym symbolem, że on też tak po ludzku na to zasłużył. Uważałem jednak, z różnych powodów, że to będzie gorzej dla Polski, jeżeli on zostanie wybrany. W tym czasie byłem przewodniczącym „Solidarności” na uczelni i uczestniczyłem w spotkaniach przewodniczących komitetów z rożnych zakładów pracy. Pamiętam moje przerażenie wypowiedziami kolegów z różnych zakładów pracy, które można streścić w taki sposób: „My wiemy, że jak już Wałęsa zostanie prezydentem, to będzie dobrze. Jest w tej chwili ciężko, tragicznie, rozpacz, cały czas te stare układy panują”. Byłem wtedy przerażony, jak oni się zawiodą w momencie, kiedy Wałęsa zostanie prezydentem, że nic się automatycznie nie zmieni. Dla mnie to był dodatkowy argument, żeby [prezydentem] był Mazowiecki. Pamiętam też taką rozmowę na imieninach, bo wtedy ludzie bardzo się spolaryzowali, myśmy się nie odzywali i w końcu ktoś zapytał: „Pan jest za Wałęsą czy przeciw Wałęsie?” Powiedziałem: „Nie jestem przeciw Wałęsie, ale za Mazowieckim”. To wywołało takie zdziwienie, że można w taki sposób powiedzieć.

(2)

Data i miejsce nagrania 2014-01-20, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Gabriela Bogaczyk

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

–„A co, pani profesor, co takiego?” – „Jest w naszej szkole tak przyjęte, wiecie o tym, że jeśli wchodzi ktoś starszy do klasy, niekoniecznie pan dyrektor, czy pani

„Korowód” to dla mnie takie perełki, które po prostu można w każdej okoliczności, w każdym systemie, w każdym ustroju zaśpiewać i zawsze to będzie aktualne. Data i

Pamiętam na pewno jak była pierwsza Ballada [Spotkania z Balladą] robiona, to była Ballada szpitalna [Medyczne Spotkania z Balladą], to wtedy jeszcze Jurka z nami nie było..

Ja przychodzę, widzę, że jest mama, ucieszyłem się, mówię - mamo jestem, a mama tak spokojnie do tych gospodarzy mówi: „A mówiłam wam, że duch Józka mi się ukaże”,

Później jak ta wilgoć się pojawiła, wiem że wybudowali taki murek wokół tego baraku, metr dwadzieścia i żeby się wilgoci pozbyć, to ładowali między tymi cegłami

Wielu ludzi mających za złe, że inni się „przefarbowali”, całkiem dobrze sobie teraz żyje – więc nie powinni mieć pretensji do tych przefarbowanych.. Pretensje i żale

„Solidarności”, to jest owczy pęd, że jeśli będzie cztery, pięć milionów faktycznych, rzetelnych [członków], to będzie to bardzo dużo.. Dla wielu ludzi należenie do

Miałem za sobą osiem lat w niemieckich i komunistycznych obozach, i więzieniach, miałem pisemne potwierdzenie, że byłem przez komunistów niesłusznie skazany, poglądów