• Nie Znaleziono Wyników

Ogólnopolskie Sympozjum kanonistyczne w Krakowie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Ogólnopolskie Sympozjum kanonistyczne w Krakowie"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Jan Dyduch

Ogólnopolskie Sympozjum

kanonistyczne w Krakowie

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 23/1-2, 313-319

(2)

23 (1980) nr 1—2

SPRAWOZDANIA

OGOLNOPOLSKIE SYMPOZJUM KANONISTYCZNE W KRAKOWIE W dniu 26. II. 1979 r. w K rakow ie odbyło się Sym pozjum kano- nistów polskich zrzeszonych w Sek cji Praw a Kanonicznego przy Ko­ m isji Episkopatu d/s Nauki, w którym w zięły udział 42 osoby. Nad­ rzędny tem at Sympozjum : „Papiestw o w e w spólnocie K ościoła”.

Sym pozjum otw orzył Ks. A rcybiskup M etrop olita^K rak ow ski dr Franciszek M a c h a r s k i , którego w im ieniu S ek cji pow itał ks. doc. dr hab. Tadeusz Pieronek, w spółgospodarz spotkania.

W słow ie w stępnym D ostojny M ówca podkreślił trafność wyboru tem atu oraz potrzebę jego studium także dla celów duszpasterskich. W skazał też z zadow oleniem , że spotkanie odbywa się w Krakowie, w dawnej rezydencji Ks. Kardynała W o j t y ł y , który b ył in icjato­ rem w ielu spotkań naukowych i w yraził nadzieję, że Kraków w dal­ szym ciągu będzie m iejscem podobnych spotkań.

Ks. doc. Tadeusz P i e r o n e k poprosił do prezydium ks. doc. dr hab. Edwarda S z t a f r o w s k i e g o jako sekretarza Sek cji (nieobecny był Przew odniczący Sekcji) — na przew odniczącego Sym pozjum oraz Prorektora ATK ks. prof. dr hab. R em igiusza S o b a ń s k i e g o , ks. prof. dr hab. Mariana Ż u r o w s k i e g o i D ziekana W ydziału Prawa Kan. KUL, ks. doc. dr hab. Józefa K r u k o w s k i e g o .

Część roboczą Sym pozjum rozpoczął ks. prof. M. Ż u r o w s k i (ATK) referatem : Biskup R z y m u w kościelnej wspólnocie wspólnot. Prelegent tem at ujął w trzech punktach: 1. K ościoły partykularne a K ościół powszechny, 2. Biskup-Papież, 3. Pasterz w e w spólnocie biskupów.

1. Nauka o ścisłym powiązaniu Kościoła powszechnego z K ościoła­ mi lokalnym i w ystęp uje już w N ow ym Testam encie oraz u Ojców Kościoła, a także jest powtórzona i w yjaśnion a przez Sobór W atykań­ ski II w konstytu cji L um en Gentium, która w n -rze 25 m ów i o (Kościo­ łach partykularnych, że są uform ow ane na w zór Kościoła powszech­ nego, w nich istnieje i z nich się składa jeden i jedyny K ościół ka­ tolicki — „in ąuibus et ex ąu ibu s”. K ościół partykularny pozostaje w pełnej, n iew idzialnej i w idzialnej łączności z K ościołem pow szech­ nym zarówno w w ym iarach w ertykalnych jak i horyzontalnych, tak że można m ów ić o w zajem nym przenikaniu się czyli perychorezie.

2. N a czele każdego Kościoła partykularnego stoi biskup, który jest w idzialnym źródłem i fundam entem jego jedności, pozostając w ścisłej łączności z w iernym i sw ego Kościoła. Biskup spełnia w K ościele par­ tykularnym funkcje nauczania, uśw ięcania i rządzenia otrzym ane

(3)

dzię-314 Sprawozdania L2J

ki sakrze, ale mogą być one z natury sw ej w ykon yw ane tylko w h ie­ rarchicznej w spólnocie i łączności z innym i biskupam i, a przede w szy­ stkim z Biskupem Rzymu, spraw ującym funkcję kapłańsko-pasterskie n ie tylko w rzym skim K ościele partykularnym , ale będąc następcą św. Piotra, w ykonuje także zadania zw iązane ze sw oją pozycją w Kolegium Biskupim i w K ościele powszechnym , chociaż troska o ca­ ły K ościół nie tylko jest powierzona papieżowi, ale uczestniczą w niej także, w e w łaściw y sobie sposób, w szyscy biskupi.

Poszczególni biskupi reprezentują, każdy swój Kościół, a w szyscy razem z papieżem cały K ościół ale można rów nież pow iedzieć, że Biskup Rzymu jako następca św . Piotra i w idzialna Głowa Kolegium Biskupiego — N am iestnik Chrystusa reprezentuje cały K ościół p ow ­ szechny. Podając naukę o papieżu w oparciu o stw ierdzenia V atica- num I i V aticanum II n ależy podkreślić łączność Biskupa Rzymu z K olegium Biskupów, z Ludem Bożym i powierzonym mu K ościo­ łem partykularnym Rzymu.

Papież posiada sw e funkcje n ie jako Biskup Rzymu, ale jako ten, który jest Biskupem Rzymu. N ależy bowiem odróżnić dwa pojęcia: a. prawo sukcesji i prym atu pochodzące z prawa Bożego i b. w aru ­ nek sukcesji — konieczność powołania kogoś na biskupstw o rzym skie, pochodzące, jak sądzi przew ażająca część autorów, z prawa kościelno- apostolskiego.

3. Biskup Rzymu w K ościele powszechnym sprawuje w ładzę naj­ w yższą i bezpośrednią n ie tylko nad w szystk im i w iernym i, lecz także nad pasterzam i, a w ięc jest Biskupem biskupów, Pasterzem pasterzy. Podobnie jak biskup stoi na czele K ościoła partykularnego jako na­ uczyciel, kapłan i pasterz; stoi na czele w spólnoty, ale n ie ponad nią, tak i papież stoi na czele biskupów w Kolegium, ale nie ponad Ko­ legium , stoi jako n ajw yższy nauczyciel, kapłan i pasterz kościelnej w spólnoty wspólnot, lecz n ie ponad Kościołem.

Biskup Rzymu spełnia dla pożytku całego Kościoła trzy funkcje Chrystusa: a. N ieom ylnego nauczyciela Słow a Bożego; b. Kapłana — jako zastępca Chrystusa; c. Funkcję duchow ych rządów w całym K ościele, polegających na służebnym posługiwaniu w charakterze prze­ w odnika. W ten sposób w osobie Biskupa Rzym u sollicitudo omnium

Ecclesiarum znajduje swój najpełniejszy wyraz.

Po referacie nastąpiła dyskusja. Ks. doc. T. Pieronek zapytał o echo ekum eniczne wyboru papieża Jana Paw ła II, ks. doc. J. K rukow ­ ski o interpretację ekum eniczną prym atu Biskupa Rzym u, a ks. dr R. Bodański o związek biskupów pomocniczych z Kolegium Biskupów.

Na te pytania odpow iedział ks. prof. M. Żurowski, stwierdzając, że w ybór nowego Biskupa Rzymu nie stwarza podstaw y do zm iany dok­ tryn y katolickiej, która pozostanie taka sama, jedynie m ożliw e jest zaakcentow anie tych m om entów , które nas łączą, a w ięc są wspólne. Przy om awianiu prym atu papieża n ależy podkreślić praw dę — Biskup

(4)

Rzymu w e w spólnocie, a nie ponad nią, tak w łaśn ie zagadnienie ujął Y. Congar w referacie w ygłoszonym 23. IX. 1978 r. w Regensburgu i to zaakceptow ali bracia odłączeni. Biskupi pom ocniczy odgrywają pew ną rolę w Kolegium , ale zagadnienie to domaga się szerszego roz­ pracowania.

Polem ikę w yw ołał problem zasady pom ocniczości w relacji K ościół powszechny, a K ościół partykularny poruszony przez ks. Mgr S. Zy­ chowicza. Ks. prof. M. Żurow ski utrzym ywał, że zasadę pom ocniczości można stosow ać w K ościele tylko analogicznie. Ks. doc. J. Dudziak uważał za słuszniejsze stosow anie zasady pom ocniczości w K ościele do­ słow nie, tylko z pew nym i zastrzeżeniam i.

Ks. dr J. Glemp zarzucił prelentow i posługiw anie się terminologią niekanonistyczną, np. używ anie term inu „reprezentacja”. Prelegent przyznał, że term in reprezentacja nie jest pojęciem ściśle kanonistycz- nym, ale dokum enty soborowe używ ają tego pojęcia, w ięc można do kanonistyki wprowadzać n ow e sform ułowania. W tym stw ierdzeniu poparł prelegenta ks. doc. E. Sztafrow ski, przytaczając dokument pra­ w ny o Synodzie Biskupów m otu proprio Apostolica sollicitudo, który używ a sform ułowania: „biskupi reprezentują”.

Ks. prof. R. Sobański zaznaczył, że om aw iany tem at: Rola papieża w K ościele, domaga się syntetycznengo podsum owania, a tą syntezą byłoby stw ierdzenie, że fun kcje papieża sprowadzają się do św iad ec­ tw a w iary. Ks. prof. M. Żurow ski zauw ażył, że św iadectw o w iary jest n iew ątpliw ie jedną z zasadniczych funkcji Chrystusa, w które w chodzi papież, chyba że św iadectw o w iary w eźm ie w sensie bardzo szerokim.

Drugi referat na temat: Papież, a K olegiu m B iskupów w ygłosił ks. doc. E. S z t a f r o w s k i (ATK).

R eferent zw rócił n ajpierw uwagę na pew ną trudność dotyczącą sfor­ m ułow ania tem atu. Z jednej bowiem strony chodzi o zestaw ienie w ła ­ dzy prym atu z w ładzą posiadaną przez kolegium biskupie, z drugiej zaś wiadom o, że Papież jest Głow ą Kolegium. Tak w ięc łącznik „a” n ie oznacza bynajm niej jakiegokolw iek przeciwstaw ienia.

W prawdzie dopiero Sobór W atykański II sprecyzował naukę na te ­ m at K olegium biskupiego, jednak zagadnienie to sięga sw ym i korze­ niam i kart Pism a św. i ma sw oją bogatą treść w historii Kościoła, zw łaszcza poprzez działalność soborów. Z tej racji prelegent om awiał najpierw tę spraw ę w św ietle Pism a św., pierwotnej tradycji Ko­ ścioła i zwłaszcza na tle historii soborów powszechnych. We w szy st­ kich tych przypadkach zw racał uwagę na moment ukazujący pozycję Biskupa Rzym skiego w Kolegium Biskupim.

Przechodząc z k olei do przedstaw ienia nauki Soboru W atykańskie­ go II zrelacjonow ał najpierw szeroko dyskusje soborowe i prace Ko- m isyj soborowych. Stanow iło to konieczny w stęp do przedstawienia i zrozum ienia nauki zawartej w K onstytucji soborowej „Lumen

(5)

gen-316 Sprawozdania 14]

tiu m ”. Gdy idzie o naukę soborową, to została ona ukazana w ramach zagadnień zw iązanych z Kolegium Biskupów:

1° P ojęcie Kolegium — Papież Głow ą Kolegium Biskupiego.

2° W arunki przynależności do K olegium — hierarchiczna wspólnota z Głową Kolegium.

3° W ykonyw anie w ład zy przez Kolegium — konieczność ingerencji (udziału) ze strony G łow y Kolegium.

4° Władza Papieża a władza Kolegium.

1. Pojęcie Kolegium jest pojęciem dyskusyjnym , a naw et w p ew ­ nym sensie niebezpiecznym , gdyż w przeszłości posiadało inne znacze­ nie niż to, jak ie otrzymało w k onstytucji Lum en gentium, stąd potrze­ ba „Wstępnej N oty W yjaśniającej do konstytu cji „Lum en G entium ”. K olegium Biskupów n ie stanow i zespołu osób równych. Tak jak szcze­ gólną rolę w Kolegium A postołów odgrywał św. Piotr, tak też odgry­ w a rolę szczególną Biskup Rzym u w Kolegium Biskupów. Jeśli całe K olegium porów nam y do ciała, to głow ą tego Ciała jest Biskup R zy­ m u. „Kolegium nie istn ieje bez G łow y”.

2. W arunkiem przynależności do Kolegium Biskupiego jest konsek­ racja i hierarchiczna w spólnota z Głową i pozostałym i członkam i Ko­ legium . Autor szeroko om ów ił pojęcie w spólnoty hierarchicznej.

3. Jednym (lecz n ie jedynym ) ze sposobów w ykonyw ania w ładzy przez K olegium jest Sobór pow szechny. Jest to uroczysty sposób w y ­ konyw ania w ładzy. W ładzę tę mogą w ykonyw ać rów nież biskupi roz­ proszeni po świeoie. W w ykon yw aniu tej w ładzy kolegialnej Biskup Rzym u może wybrać jedną z następujących form ingerencji (udziału): a) w ezw anie, b) zatw ierdzenie, c) dobrowolne przyjęcie.

4. W K ościele istn ieje jedna w ładza najw yższa, natom iast k onsty­ tu cja Lum en G en tiu m n ie rozstrzyga zagadnienia: ile jest podm iotów tej najw yższej w ład zy w K ościele. Najbardziej uzasadniona w ydaje się obecnie opinia, że w K ościele są dwa podm ioty w ład zy n ajw yż­ szej, m iędzy którym i nie zachodzi całkow ite rozróżnienie (inadeąuata distinctio). Ta w łaśn ie opinia (jedna z trzech) uzyskała pew ne po­ tw ierdzen ie w nauce Soboru na tem at Kolegium.

Po referacie w yw iązała się dyskusja, w której padło pytanie po­ staw ione przez ks. dra R. Bodańskiego: „czy każdy akt praw ny podję­ ty przez biskupa ma charakter „kolegialny” oraz pytanie ks. mgr S. Zychowicza o znaczenie term inu w spólnota użytego w referacie. O dpowiadając na te pytania Ks. doc. E. Sztafrow ski stw ierdził, że konstytucja Lum en Gen tiu m rozróżnia akt k olegialny w znaczeniu ści­ słym i w znaczeniu szerszym . Mając na uwadze to drugie znaczenie trzeba powiedzieć, że każdy akt podjęty przez poszczególnego biskupa może m ieć aspekt kolegialny. Term in w spólnota oprócz elem entu ze­ w nętrznego społeczności kościelnej uwzględnia elem ent w ew nętrzny. Ks. prof. M. Żurowski w ysun ął zastrzeżenie co do brzm ienia tem a­ tu: „Papież a Kolegium B iskupów ”, gdyż tak podany tem at sugeruje

(6)

p rzeciw staw ienie papieża — Kolegium i zaproponował tak ie brzmienie tem atu: „Papież, a reszta K olegium ”. Ks. doc. E. Sztafrow ski przy­ znał, że tem at: „Papież a Kolegium ” n ie brzmi najszczęśliw iej, na co już w cześniej zw rócił uwagę, lecz nie zaakceptow ał proponowanej zm ia­ ny. G łów nie ze w zględu na treść słow a „reszta”.

Podczas dyskusji poruszono rów nież zagadnienie przenoszenia ujęć teologicznych w dziedzinę prawa. Podkreślono, że n ie jest to sprawa łatw a, na co w skazuje próba stw orzenia S chem atu p raw a fun dam en ­

talnego, o charakterze praw nym czy teologicznym decyduje treść (ks.

dr M. Stasiak, ks. doc. E. Sztafrow ski, ks. prof. R. Sobański). Trzeci referat pt: Ochrona p r a w człow ie ka w posoborow ych d o k u ­

m entach S tolic y Ap. został w ygłoszony przez ks. doc. J. K r u k o w ­

s k i e g o (KUL).

W spółczesne życie społeczne charakteryzuje się w zrastającym poczu­ ciem godności ludzkiej oraz poczuciem potrzeby ochrony uprawnień człow ieka, które często byw ają zagrożone i gwałcone. W zw iązku z tym pow stają organizacje m iędzynarodow e m ające za cel ochronę praw człow ieka, ukazują się różne deklaracje na ten temat.

Po Soborze W atykańskim II Stolica Apostolska w ydała szereg doku­ m entów dotyczących ochrony praw człowieka: encyklika „Populorum progressio”, list apostolski „Octogesimo ad ven ien s”, deklaracja Synodu B iskupów z 1974 r. „Prawa człow ieka i pojednanie”, dokum ent „Ko­ ściół i prawa człow ieka” w ydan y ostatnio przez Papieską K om isję „Iustitia et P a x ”. Do dokum entów o tej samej treści trzeba zaliczyć przem ówienia papieża Jana P aw ła II w M eksyku.

Om awiane zagadnienia ochrony praw człow ieka prelegent u jął w trzech punktach:

1° Adresat ochrony 2° Przedm iot ochrony 3° Środki ochrony.

1. Podm iotem ochrony jest człowiek, osoba ludzka i osoby m oralne. K ościół posiada w łasną w izję człow ieka opartą o antropologię chrześ­ cijańską. Podm iotow ość prawna osób nieochrzczonych w K ościele jest zagadnieniem otwartym .

2. Przedm iotem ochrony są uprawnienia człow ieka, które zostały w yliczone (przykładowo) w takich dokum entach kościelnych jak en cy­ klika,, Pacem in terris” oraz w dokum encie „K ościół i prawa człow ie­ ka”

3. K ościół n ie ma zam iaru w yręczać społeczności p aństw ow ych w ochronie praw człow ieka, ale chce je w spierać i w tym celu stosuje następujące środki: a) głoszenie i popieranie praw człow ieka, b) p ięt­ now anie pogwałceń praw ludzkich, c) w ych ow yw an ie do kultury w re­ alizacji praw człowieka.

W dyskusji nad zagadnieniem poruszonym w referacie zwrócono przede w szystkim u w agę na fakt podm iotowości prawnej w K ościele

(7)

318 Sprawozdania [6]

ludzi nieochrzczonych. Ks. dr T. G ocłowski jako podstaw ę zajęcia się przez Kościół nieochrzczonym i w ysun ął naturę ludzką natom iast ks. doc. T. Pieronek — m isję K ościoła. Ks. prof. M. Żurowski dostrzegł potrzebę opracowania p odstaw d rodzajów uprawnień w K ościele lu ­ dzi nieochrzczonych, zaś ks. doc. J. K rukowski potrzebę uznania oso­ bow ości prawnej nieochrzczonych, wyrażoną pozytyw nym ustaw odaw ­ stw em kościelnym .

W dalszym ciągu dyskusji podkreślono fakt, że narastanie św iado­ m ości godności ludzkiej d św iadom ości praw człow ieka dokonuje się rów nież dlatego, że w zrasta ilość pogwałceń praw człow ieka, np. za­ bijanie dzieci n ie narodzonych (ks. mgr K. Margasiński).

C zw arty referat: „Służba K ościołow i powszechnem u poprzez Kościół partykularny w nauce papieża Jana P aw ła II” w ygłosił ks. doc. T. P ie­ ronek (Kraków).

Prelegent na w stęp ie zaznaczył, że chociaż tem at odnosi się do na­ uczania papieża Jana P aw ła II, to jednak n ie można m ówić o tym n a­ uczaniu w oderwaniu od poglądów i stwierdzeń, które głosił on jako M etropolita K rakowski: zaznaczając, że nauka kardynała W ojtyły, to nie to samo, co nauka papieża Jana Paw ła II.

Om aw iany problem najszerzej w yło ży ł ks. K ardynał W ojtyła w sw o­ jej książce pt: U p o d sta w odn ow y, gdzie analizując naukę Vaticanum II o Ludzie Bożym stwierdza, że w e w spólnocie Ludu Bożego znajduje się w ielość ludów, w ielość K ościołów i różne stany, które wnoszą w e w spólnotę Kościoła rozm aite dary. Pom iędzy w spólnotą Ludu Bo- kego (koinonia), a służebnym charakterem w ładzy w K ościele (diako­ nia) istn ieje związek, który tłum aczy się w św ietle „com m unio”, sta­ now iącej w ięź w łaściw ą L udow i Bożemu, gdzie w szyscy m ają być n astaw ieni na w zajem ne usługi, na dar w zajem nie wzbogacający. W oparciu o tak przedstaw ioną, przez Kardynała W ojtyłę naukę Soboru W atykańskiego II, łatw iej jest analizow ać w ypow iedzi papieża Jana P aw ła II o służbie K ościołow i powszechnem u poprzez K ościół p arty­ kularny.

Na ten tem at w ypow iedział się papież w sw oich przem ówieniach szczególnie w następujących: z dnia 17. XI. 1978 r. — do M iędzyna­ rodowej U nii Przełożonych G eneralnych (do zakonnic); z dnia 25. XI. 1978 r. — do Przełożonych G eneralnych zakonów m ęskich; z dnia 20. XII. 1978 r. — do B iskupów Europy; z dnia 24. I. 1979 r. — do Stałej Rady K onferencji Episkopatu W łoskiego oraz w szeregu przem ów ie­ niach w ygłoszonych w Meksyku.

Papież podkreśla, że w e w spólnotę Ludu Bożego w chodzi nie tylko kapłaństw o hierarchiczne, lecz także kapłaństwo w spólne w iernych oraz różne stany, zw łaszcza stan zakonny i k atolicy św ieccy.

W szyscy — n ie tylko przynależący do kapłaństw a hierarchicznego, ale rów nież osoby św ieckie i zakonne — są zobowiązani do służby K ościołow i powszechnem u poprzez K ościół partykularny. Służba ta ma

(8)

dokonywać się w ramach pełnej w spólnoty biskupów m iędzy sobą i następcą św. Piotra. Dalej rozciąga się na w spólnotę poszczególnych biskupów z ich kapłanam i, z zakonnikam i i z zakonnicami. Ta w sp ól­ nota buduje z k olei w spólnotę z laikatem , który ma decydujące zna­ czenie w dziele ew an gelizacji w spółczesnego św iata. Pow ołanie ka­ płańskie, pow ołanie zakonne oraz pow ołanie św ieckich realizuje się w K ościele partykularnym poprzez służbę całej w spólnocie Ludu Bo­ żego.

D yskusja, która w yw iązała się po referacie uzupełniła jego treść, Ks. doc. E. S ztafrow ski zw rócił uw agę na to, że ks. K ardynał W ojtyła w sw oich w ypow iedziach często w racał do idei służby K ościołow i po­ w szechnem u poprzez K ościół partykularny, a obecnie jako papież, w i­ zytując diecezję rzym ską, daje dowód swojego osobistego zaangażow a­ nia w nią.

Podkreślono, że w najnowszej eklezjologii pokazuje się m odel K ościo­ ła — Sługi; diakonia w ew nątrz K ościoła i na zewnątrz, w stosunku do św iata (ks. dr M. Stasiak, ks. doc. T. Pieronek).

Ks. dr B. Zubert zaznaczył, że w służbie Kościoła partykularnego K ościołow i powszechnem u zakony pow innny odegrać szczególną rolę. Na zakończenie uczestnicy Sym pozjum przesłali telegram z adresem hołdow niczym od papieża Jana Paw ła II.

Ks. Jan Dyduch

ROZWÓJ STANÓW DOSKONAŁOŚCI W POLSCE

(Program dalszej pracy)

W badaniach naukowych nad prawem partykularnym zakonnym w Polsce, prowadzonych od 1955 r., m iałem przed oczyma ogólniejsze p y­ tanie: co Polska w niosła do rozwoju i organizowania życia zakonnego w K ościele, przez zakony pow stałe na ziem iach polskich. Gdy zaczą­ łem zbierać m ateriały przekonałem się, że trzeba się zapoznać z k ilk u ­ dziesięciom a zakonami. K ażdy bowiem zakon jest oddzielnym zjaw i­ skiem historycznym i prawnym , posiada w łasn ą strukturę organiza­ cyjną, prawo partykularne i działalność. Dla zrozum ienia tego w szyst­ kiego n ależy szczegółowo przebadać archiw alia poszczególnych zako­ nów, zazwyczaj dość obszerne, a także inne archiwalia, np. w kuriach biskupich. W net też zorientow ałem się, że brakuje podstaw ow ych opra­ cow ań historycznych o zakonach pow stałych na ziem iach polskich, a konstytu cje tych zakonów przew ażnie nie b yły ogłoszone drukiem.

Zrozum iawszy, że bez szczegółow ych badań nad poszczególnym i za­ konam i nie można dać odpow iedzi na postaw ione pytanie ani pełnej an i zadaw alającej, zw róciłem się do opracowań szczegółowych. N aj­ p ierw podałem r y s o g ó l n y zakonów polskiego pochodzenia *, gdzie

Cytaty

Powiązane dokumenty

2.2 Basic safety level and opportunities for a variety of exchangeable measures Compared to the conventional flood probability standards, the new basic safety standard allows for

The contamination of the surface of laminate due to the release media and its effect on the mechanical performance of fusion bonded joints was studied.. Surface energy was used as

Finally according to the C thermocouples both the thermocouple and pyrometer measurements of the third interface are expected to be underpredicted by the model which is true for

Deformation monitoring in Zafarraya Fault and Sierra Tejeda Antiform (Betic Cordillera, Spain) using satellite radar interferometry.. Ruiz-Armenteros, Antonio M.;

A statistical evaluation of model and trial test re- sults, selected from the archives of the Netherlands Ship Model Basin, was carried out using multiple re- gression

Zasadnicza sprzeczność to problem: człowiek — natura. Z jednej strony Diderot zdobywa się na przezwyciężenie mechanizmu, na dialektyczną koncep­ cję natury, z

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 24/1-2,

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 14/3-4,