• Nie Znaleziono Wyników

e. Pokolenie Hitlerjugend

6. Świadectwa poparcia dla Piusa XII

Wdzięczność dla Piusa XII za ratowanie istnień ludzkich, a w szczególności Żydów, była ogromna. Tuż po wojnie przez najbliższą dekadę Związek Wspólnot Izraelskich co roku obchodził Dzień Dziękczynienia za wielki wkład papieża w ratowanie Żydów391. Pastor Angelicus – Pasterz anielski czy

Angelo Bianco – Biały anioł, jak określano Piusa XII, był obiektem bohaterskiego podziwu o czym świadczą liczne wypowiedzi przedstawicieli państw.

390 Tamże, nr 86.

391 W. Świątkiewicz, dz. cyt.

pochodzi z rzekomego proroctwa św. Malachiasza, irlandzkiego biskupa z XII wieku. Proroctwo znaleziono dopiero w XVI wieku i przypisano św. Malachiaszowi, lecz brak na to dostatecznych dowodów: W. Zaleski, dz. cyt., s. 688.

163

a. Wdzięczność papieżowi za zaangażowanie i okazaną pomoc

Warto przytoczyć tu kilka powojennych wypowiedzi różnych osobistości, którzy pełni uznania i wdzięczności wyrażali się o zaangażowaniu papieża w obronę Żydów. Prezydent Stanów Zjednoczonych David Eisenhower tuż po śmierci Piusa XII powiedział: „Po śmierci papieża Piusa XII świat stał się uboższy”392

. Golda Meir, minister spraw zagranicznych, a później premier Izraela, wyraziła się natomiast o papieżu w ten sposób: „uczestniczymy w żałobie całej ludzkości. Gdy nasz naród doznawał strasznego męczeństwa, głos Papieża podniósł się w obronie ofiar. Nasze czasy stały się bogatsze dzięki temu głosowi, mówiącemu donośnie o wielkich prawdach moralnych ponad zgiełkiem toczącego się konfliktu. Opłakujemy wielkiego sługę pokoju”393. Chaim Weizmann, pierwszy od 1949 roku prezydent Izraela, uznał wkład Piusa XII w słowach: „Stolica Święta udziela swej potężnej pomocy jak tylko może, by złagodzić los moich prześladowanych współwyznawców”394

. Isaak Herzog, będący wówczas naczelnym rabinem Izraela, jeszcze podczas wojny w lutym 1944 roku w telegramie napisał: „Lud Izraela nigdy nie zapomni, co Jego Świątobliwość i jego znakomici przedstawiciele, pobudzeni wiecznymi zasadami religii, która kształtuje sam fundament prawdziwej cywilizacji, czynią dla naszych nieszczęśliwych braci i sióstr w tej najtragiczniejszej godzinie naszej historii, co jest żywym dowodem Boskiej Opatrzności, na tym świecie”395. Również rabin Nowego Jorku David Dalin, wydając książkę pod tytułem Mit

hitlerowskiego papieża, odparł atak, jakoby Pius XII sprzyjał Hitlerowi, oraz

podkreślił wielkie zasługi głowy Kościoła w ratowaniu Żydów396

. Wzruszające jest świadectwo brytyjskiego dowódcy wojsk marszałka Bernarda Law Montgomerego, który będąc wyznania anglikańskiego, kiedyś przyznał się, że 

przydomek nadany przez ofiary II wojny światowej: M. Hesemann, Pius XII wobec Hitlera, Wydawnictwo Salwator, Kraków 2010, s. 143.

392 A. Kiełbasa, dz. cyt.

393 G. Ignatowski, ks., Papieże wobec kwestii żydowskiej, TextPartner Katowice 2007, s. 11, w: http://www.znak.org.pl/files/papieze.pdf.

394

Tamże.

395 Tamże.

164 nad łóżkiem powiesił sobie dwa obrazy, jeden z wizerunkiem Churchilla, a drugi z Piusem XII397.

Kolejnym przykładem jest wdzięczna postawa Żydów obradujących w czasie Kongresu Żydowskiego w Mediolanie w marcu 1947 roku, kiedy to zwrócili się do papieża z życzeniami i podziękowaniami za szlachetną postawę w obronie ich współbraci398. Rok później czterdziestoosobowa żydowska delegacja United Jewish Appeal z USA została ciepło przyjęta przez Piusa XII w Watykanie. Latem 1957 roku ponownie delegacja gościła u papieża, będąc w drodze na kongres w stolicy Holandii399. Staraniem Żydów z Włoch natomiast było postawienie pamiątkowej płyty w Muzeum Wyzwolenia w Rzymie z napisem: „Zjazd delegatów włoskich wspólnot żydowskich, który odbył się w Rzymie po raz pierwszy od zakończenia wojny, czuje głęboki obowiązek oddać hołd Jego Świątobliwości i wyrazić uczucia wdzięczności wszystkich Żydów za okazane ze strony Kościoła dowody ludzkiego braterstwa w czasie lat prześladowań, gdy ich życie było zagrożone przez nazistowskie i hitlerowskie barbarzyństwo”400.

Prasa po śmierci papieża, szczególnie ta żydowska, również opisywała w ciepłych słowach pracę hierarchy na rzecz ocalenia Żydów. Na przykład William Zuckerman, będący redaktorem naczelnym amerykańskiego żydowskiego czasopisma „Jewish Newsletter”, dziękował papieżowi za ukrywanie Żydów w kościołach rzymskich: „Jest rzeczą zrozumiałą, że śmierć Piusa XII musiała wywołać szczery smutek wśród Żydów. Bo chyba nie było w naszym pokoleniu drugiej osobistości rządzącej, która by bardziej niż zmarły Papież pomagała Żydom w okresie ich największej tragedii”401

. Pozytywnie również wyrażał się o Piusie XII znany polityk i premier Izraela Moshe Sharett, kiedy przybył do niego na audiencję: „Powiedziałem, że moim pierwszym obowiązkiem będzie podziękowanie mu, a przez niego Kościołowi katolickiemu, w imieniu społeczności Żydowskiej, za wszystko, co uczynił w różnych krajach, by ratować 397 G. Kucharczyk, dz. cyt., s. 275. 398 G. Ignatowski, dz. cyt., s. 11. 399 Tamże. 400 G. Kucharczyk, dz. cyt., s. 275. 401 G. Ignatowski, dz. cyt., s. 12.

165 Żydów”402

. A kiedy Jan Paweł II był z wizytą w 1986 roku w synagodze rzymskiej, to główny rabin Rzymu Elio Toaff nawiązał do tej wdzięczności w słowach: „mieliśmy sposobność doświadczyć wielkiej współczującej dobroci i wielkoduszności papieża podczas tych nieszczęśliwych lat prześladowania i terroru, kiedy wydawało się, że nie ma już dla nas ucieczki”403.

Warto przy tej okazji wspomnieć również poprzednika rabina Toaffa sprzed czterdziestu dwóch lat, z czasów wojny, Israela Zollę i jego wzruszające świadectwo, który wyraził swoje podziękowanie Stolicy Apostolskiej za pomoc w ratowaniu Żydów. Sam ukrywał się na Watykanie w czasie wojny, o czym również dał świadectwo: „Ojciec Święty osobiście wysłał list do wszystkich biskupów z poleceniem zniesienia klauzury w klasztorach żeńskich i męskich, aby mogły być miejscami schronienia Żydów. Osobiście słyszałem o jednym klasztorze żeńskim, w którym zakonnice spały w piwnicy, a swoje łóżka udostępniły żydowskim uciekinierom”404. Tak przejęty tym poświęceniem pół roku później, bo w lutym 1945 roku ochrzcił się w wierze katolickiej405

. Przybrał imię Eugenio na cześć papieża Piusa XII. Przez Żydów został zdegradowany ze wszystkich stanowisk, godności oraz prawa do wszelkich świadczeń406. Ubogi Eugenio podjął pracę w bibliotece watykańskiej jako zwykły pracownik za niską pensję. Zmarł w 1956 roku w samotności, mając niewiele ze swych oszczędności. Kiedy umierał, wyznał, że jego duszę napełnił pokój wewnętrzny. W swoim pamiętniku napisał, że Pius XII „widział przepaść nieszczęścia, do którego zbliża się ludzkość, (…) i przyjął do serca ból wszystkich cierpiących”407. Córka Miriam po śmierci ojca również przeszła na katolicyzm408

. Pius XII także prywatnie poprzez to, co robił na zewnątrz, solidaryzując się z cierpiącymi, podejmował częste posty, nie wspominając o nieustannej modlitwie. Przyjmował również różnego rodzaju niedogodności codzienności,

402 Tamże.

403

Tamże, s. 12.

404 M. Hesemann, Religia Hitlera…, s. 475–476.

405 G. Ignatowski, dz. cyt., s. 11–12.

406 K. Panuś, dz. cyt., s. 60-61.

407

D. Kurzman, dz. cyt., s. 254–255.

166 jak przebywanie w niedogrzanych pomieszczeniach. Po zakończeniu wojny mierzący 182 cm wzrostu papież ważył tylko 57 kilogramów409.

b. Próba dyskredytacji i obrona

Według francuskiego publicysty Emmanuela Mouniera można umownie przyjąć, że kampania nienawiści szkalująca dobre imię Piusa XII w kwestii obrony Żydów rozpoczęła się tuż po jego wyborze na papieża i była to reakcja na rzekome milczenie papieża wobec ataku Włoch na Albanię410

7 kwietniau 1939 roku411. Po wojnie natomiast z biegiem lat część ludzi zaczęło zapominać o zasługach Ojca Świętego, a nawet usilnie zarzucać mu stagnację w krytyce nazizmu czy wręcz współpracę z Hitlerem. Być może dlatego, że jak powiedział o działalności papieża generał Charles de Gaulle, powojenny prezydent Francji, „Pius XII ocenia każdą rzecz z punktu widzenia, który przerasta ludzi, ich przedsięwzięcia i kłótnie”412. Skrzętnie pomijano też fakt, że zgodnie z obowiązującym traktatem laterańskim413 (art. 24) z 1929 roku rola papieża jest neutralna, czyli nie zajmuje on oficjalnego stanowiska po którejś ze stron414.

Na dowód heroicznej działalności Piusa XII jeden z najbliższych współpracowników Piusa XII i jego późniejszy następca papież Paweł VI zdecydował się na otworzenie tajnych archiwów watykańskich, aby ukazać cały wkład i zaangażowanie Stolicy Apostolskiej w walkę z ideologią nazistowską i ratowanie ludzi przed masową eksterminacją415

. Do pierwszej publikacji tych dokumentów doszło w 1965 roku pod nazwą Actes et Documents du Saint Siége

relatifs á la Seconde Guerre mundiale416. Zadanie zbadania tych dokumentów Sekretariat Stanu powierzył trzem jezuitom: Angelo Martiniemu, Burkhartowi Schneiderowi oraz Pierre’owi Bletowi. Osobami wspierającymi byli również

409 A. Grajewski, dz. cyt.

410

K. Panuś, dz. cyt., s. 73.

411

P. Blet, A. Martini, B. Schneider (red.), Introduction - I. Le projet de conference de mai 1939, ACTES ET DOCUMENTS DU SAINT SIÈGE RELATIFS À LA SECONDE GUERRE MONDIALE, Le Saint Siège et la guerre en Europe mars 1939 - août 1940, Rèimpresion revue et augmentèe, Libreria Editrice Vaticana 1970, s. 9, w: http://www.vatican.va/archive/actes/documents/Volume-1.pdf [2014].

412

P. Blet, dz. cyt., s. 10.

413 Lateran Pacts of 1929, Art. 24, w: http://www.aloha.net/~mikesch/treaty.htm [2014].

414 K. Dopierała, dz. cyt., s. 409.

167 jezuici: Robert Leiber, osobisty sekretarz najpierw kard. Pacellego a później Piusa XII, oraz Robert Graham z USA417. Oczywiście i tutaj dopatrywano się spisku, tego, że dokumenty są wybiórczo przedstawione, aby ukazywały papieża jednoznacznie. Głównie zarzut dotyczył korespondencji z Hitlerem. Jest tylko jeden list418, który Pius XII wysłał do Hitlera, zawiadamiający o jego wyborze na papieża, i jest to podane w drugim tomie Actes. Innej korespondencji nie ma, bo gdyby była, to istniałyby inne ślady w archiwach niemieckich, Ministerstwie Spraw Zagranicznych Rzeszy czy ambasadach niemieckich419.

Również stosunkowo niedawno, bo w lipcu 1997 roku pojawił się kolejny zarzut przedstawiony w „Sunday Telegraph”, że Watykan otrzymał od nazistów złoto zrabowane chorwackim Żydom w zamian za przemyt zbrodniarzy wojennych do Ameryki. Tę zakłamaną informację, niepopartą żadnymi dowodami, rozpowszechnił informator Virgilio Scattolini, który specjalizował się w sianiu zamętu. Poza jego relacją nie ma żadnych dokumentów ani dowodów na prawdziwość tego typu zarzutu. Z drugiej jednak strony nie wyklucza się, że jakiś zbrodniarz mógł przedostać się przez ocean, gdzie jakiś duchowny mógł mu pomóc, ale z pewnością nie było to normą ani oficjalną dyrektywą władz kościelnych420

.

Pojawiające się od lat siedemdziesiątych do dzisiaj niektóre opinie o Piusie XII i jego zaangażowaniu podczas II wojny światowej mają wydźwięk negatywny, szczególnie u ludzi niesprzyjających Kościołowi. Lecz nie chodzi tu o żadne sympatie czy antypatie, ale rzetelną prawdę historyczną, która pokazywałaby jego właściwą postawę. W najbardziej skrajnych opiniach mówi się, że współpracował z Hitlerem, był jego sprzymierzeńcem, a w łagodniejszej wersji, że milcząco akceptował i przyzwalał na mordowanie milionów ludzi. Przeczy tym twierdzeniom pewien fakt, do którego doszło 6 września 1943

416 Tamże, s. 19.

417

K. Panuś, dz. cyt., s. 77–78.

418 Pius XII, Pie XII á Hitler (minute de letre), Minute de letre corigée par le Pape (nr. 3950/39: A.E.S. Germania 749), Vatican, 6 mars 1939, s. 435, w:

http://www.vatican.va/archive/actes/documents/Volume-2.pdf [2014].

419

K. Panuś, dz. cyt., s. 80.

168 roku421. Pius XII podczas nadzwyczajnego zebrania kardynałów powiedział do nich słowa, które miały być reakcją na potencjalne wkroczenie hitlerowców do Watykanu w celu aresztowania go. Tak relacjonuje to wspomniany już Gary Krupp, który papieża uważał za „największego bohatera II wojny światowej”422: „nie aresztują Piusa XII, ale zwykłego księdza Eugenio Pacellego. Miał bowiem przygotowane na biurku pismo o abdykacji. Gdy tylko Niemcy mieli postawić nogę w granicach Stolicy Apostolskiej, planował je podpisać. Wszyscy kardynałowie mieli zaś natychmiast wyjechać do Portugalii, zwołać konklawe na wygnaniu i wybrać nowego papieża”423. Tak więc widać, że Ojciec Święty realnie bał się zagrożenia i był na nie gotowy w każdej minucie swego urzędowania w czasie, kiedy Hitler był u władzy. Nie było nawet mowy o żadnej współpracy ani sympatii.

Od wielu lat natomiast tworzono kampanię nienawiści i dezinformacji, której sztandarowym elementem była sztuka teatralna szwajcarskiego Niemca Rolfa Hochhutha zatytułowana Der Stellvertreter – Namiestnik424. Wystawiona była po raz pierwszy 20 lutego 1963 roku. Autor przedstawia papieża przede wszystkim jako polityka dbającego o własne interesy, nie przejmując się losem krzywdzonych ludzi. Ta sytuacja z pozoru zaszkodziła opinii hierarchy, ale zmusiła Stolicę Apostolską do rzetelnego zebrania dokumentów i faktów i przedstawienia ich opinii publicznej425.

W niespełna miesiąc po premierze wspomnianej sztuki Namiestnik, podczas konferencji Niemieckiej Konferencji Biskupów, która odbyła się w dniach od 4 do 6 marca 1963 roku, hierarchowie stanowczo podkreślili zasługi Piusa XII w czasie wojny, który występował w obronie pokoju na świecie oraz poświęcał się w ratowaniu Żydów426. Rok później papież Paweł VI w Ziemi Świętej powołał się na Namiestnika i wyraził ubolewanie, że mocno deformuje się i manipuluje fakty. Jako potwierdzenie swej obrony przywołał sytuację, w 421 P. Zychowicz, dz. cyt. 422 Tamże. 423 Tamże. 424

Z. Zieliński, Katolicyzm w III Rzeszy…, s. 50.

425 Tamże.

169 której ci, którzy przeżyli, „zaraz po zakończeniu wojny przybyli do Watykanu ze łzami w oczach, aby podziękować mu za uratowanie im życia”427.

Odpowiedzialnymi za szerzenie „czarnej legendy” były władze komunistyczne Związku Radzieckiego428

. To oni jako pierwsi oddali do druku

Namiestnika. Niestety dopiero w 2007 roku wyszło na jaw, że źródła, na których

opierał swą sztukę Hochhuth, zostały sfałszowane przez KGB429

. Na początku 2007 roku, kiedy w Watykanie reklamowano książkę Martina Gilberta

Sprawiedliwi – nieznani bohaterowie Holocaustu, kard. Tarcisio Bertone

powiedział, że znaczną rolę w tej propagandzie odegrał ówczesny patriarcha Moskwy Aleksy I już cztery lata po zakończeniu wojny430

. Ta nienawiść wobec papieża była także reakcją na jego sprzeciw wobec komunizmu i wojującego ateizmu431. 5 czerwca 2007 roku kard. Bertone podczas swojego wystąpienia432 przytacza nawet datę 26 sierpnia 1946 roku. W tym dniu metropolita kruticki i kołomieński Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej bp Mikołaj (Boris Dorofiejewicz Jaruszewicz433) na konferencji z partyzantami ZSRR w Moskwie zaatakował papieża w swoim przemówieniu. Powstała w tamtych kręgach również szkalująca piosenka: „Podczas II wojny światowej, będąc na czele Kościoła katolickiego, nie wymówił ani słowa protestu przeciwko prześladowcom ludzkości, dla ochrony milionów zamordowanych, torturowanych, skazanych na gnicie w więzieniach, powieszeni, rozstrzelani, skazani na śmierć w straszliwych komorach gazowych”434

. Te niesprawiedliwe zarzuty nasiliły się dopiero po zajęciu bezstronnego stanowiska przez Piusa XII w sprawie koncepcji państwa izraelskiego oraz autonomii mieszkańców Palestyny - tak twierdzi kard. Bertone: "Kwestia palestyńska i kwestia komunistyczna z pewnością przyczyniły się do wypaczeniaopinii o Papieżu, który przecież tak wiele zrobił dla ochrony 427 Tamże, s. 15. 428 K. Panuś, dz. cyt., s. 74. 429 Tamże. 430 W. Świątkiewicz, dz. cyt. 431 Tamże.

432 T. Bertone, Presentazione del libro di Andrea Tornielli “Pio XII, Eugenio Pacelli. Un uomo sul trono di Pietro”, w: http://www.vatican.va/roman_curia/secretariat_state/card-bertone/2007/documents/rc_seg-st_20070605_pio-xii_it.html, nr 4.

433 Hasło: Mikołaj - Jaruszewicz, Encyklopedia - naukowy.pl, w: http://encyklopedia.naukowy.pl/Miko%C5%82aj_(Jaruszewicz) [2014].

170 najbardziej cierpiących - a zwłaszcza Żydów wobec fanatyzmu nazistowskiego prześladowania"435.

Kard. Bertone przedstawiając wówczas apologetyczną pracę włoskiego watykanisty Andrea Torniellego zatytułowaną Pius XII, Eugenio Pacelli, A Man

on the Throne of St. Peter – Pius XII, Eugeniusz Pacelli, człowiek na tronie św.

Piotra, przedstawił w niej główne zarzuty tzw. czarnej legendy, które pokutują do dziś dnia436

. Wskazał na powszechnie panujące zarzuty, że jakoby Pius XII był „pobłażliwy wobec nazizmu i nieczuły na los prześladowanych”437 i jego postawa przejawiała się konsekwentnym „milczeniem”438. Należy jednak stwierdzić, że papież występował w wielu przemówieniach radiowych, więc mówienie o Jego milczeniu jest nieuzasadnione439. Ci, którzy bronili Piusa XII, byli nazywani „Brygadą Pacellego”440. Przy tym powołuje się kardynał na publikacje prof. Giovanniego Marie Viana z 2004 roku w czasopiśmie „Archiwum historii papiestwa” zatytułowaną „Milczenie Piusa XII: początki czarnej legendy”441

.

W następnych słowach Bertone scharakteryzował główną linię obrony Piusa XII. Mówi, że niewiele miał okazji, aby przeczytać coś rzetelnego i prawdziwego o działalności papieża poza dokumentami Actes et Documents du

Saint Siège czy „przemówieniami wojennymi”442. Sekretarz Stanu wyraża zadowolenie, że podjęto na nowo debatę o roli papieża podczas wojny w Yad Vashem w Jerozolimie, zwracając szczególną uwagę na fakty historyczne. Przytacza on wypowiedź sierżanta Josepha Bancovera, przywódcy ruchu syjonistycznego, z 23 lipca 1944 roku, którą zamieszczono w gazecie „Hahajal Haivri”, który mówił: „Chcę opowiedzieć o żydowskim Rzymie, mieście wielkiego cudu, w którym schronienie znalazło tysiące Żydów. Kościół, klasztory, mnisi i mniszki – a zwłaszcza papież – pobiegli do pomocy w celu 434 T. Bertone, dz. cyt., nr 4. 435 K. Panuś, dz. cyt., s. 75-76. 436 T. Bertone, dz. cyt., nr 1. 437 Tamże. 438 Tamże. 439 Tamże. 440 Tamże, nr 3. 441 Tamże. 442 Tamże, nr 2.

171 ratowania Żydów, wyrywając ich ze szponów nazistów i ich kolaborantów faszystowskich Włoch. Watykan jest centrum każdej pomocy i ratunkiem przeciwko nazistowskiej okupacji”443. Na końcu tego przemówienia kard. Bertone zwrócił uwagę na jeden dość istotny szczegół, kiedy wymieniał liczbę 1425 ukrywanych Żydów w Watykanie. Otóż wtedy były masowe wywózki i istniało getto w Rzymie. Hierarcha zatem stawia retoryczne pytania o kontakty papieża z przywódcami Mussolinim czy Hitlerem444

. Papież nigdy się z nimi nie spotkał, bo im nie zależało na kontaktach z Piusem XII. Zatem miał do wyboru albo odciąć się od wojny i jej spraw, skoro nikt z rządu Trzeciej Rzeszy nie brał go poważnie, albo zaangażować się z innej strony i działać, pomagając ocalić choć niektórych. Wybrał oczywiście to drugie445.

Jeszcze próbował zasiać ziarno niepewności dawny aktywista Hitlerjugend, historyk prof. Saul Friedländer, wydając francuskojęzyczną książkę w 1964 roku pt. Pius XII i Trzecia Rzesza446. Bazował on tylko na dokumentach niemieckich z czasów wojny i przedstawiał opinie wyłącznie nazistowskich polityków i dyplomatów. Książka nie odzwierciedla faktycznej relacji między Piusem XII a Trzecią Rzeszą. Podobnie jak Hochhuth, a nawet bardziej agresywnie, przedstawił papieża, zarzucając mu brak wywiązania się z jego misji na rzecz pokoju, a także zakwestionował jego powołanie jako nauczyciela moralności. Do tej negatywnej propagandy dołączyli się też inni, m.in. pochodzący z Ameryki socjolog Gordon C. Zahn i politolog Guenther Levy447

. Antytezą na te niesprawiedliwe opinie okazała się praca jezuity o. Ludwika Volka, który odniósł się całościowo do problematyki, biorąc pod uwagę sytuację wojenną - okrutną w działaniu stronę niemiecką i ograniczone możliwości Watykanu. W swoim dziele pt. Zwischen Geschichtsschreibung und

Hochhutprosa. Kritisches und grundsätzliches zu einer Neuerscheinung über die Kirche und Nationalsozialismus448 - Pomiędzy historiografią a Hochhutprosem.

443 Tamże, nr 5. 444 Tamże. 445 Tamże, nr 8. 446

Z. Zieliński, Katolicyzm w III Rzeszy…, s. 52.

447 Tamże, s. 52–57.

172 Krytyka i podstawy nowej interpretacji roli Kościoła i narodowego socjalizmu, wykazał, że niepodważalnie istniała opozycja wobec działań Hitlera w Kościele. Jej aktywność była bardzo ograniczona przez agresywność i wściekłość nazistów, którzy nie znosili żadnego sprzeciwu. Trzeba było działać konspiracyjnie, po cichu, czasami tworzyć pozory ugody, aby podstępem realizować swoją misję na rzecz ratowania ludzi oraz szukać drogi do zawarcia pokoju449.

Współcześnie nawet kontynuowana jest kampania nienawiści szkalująca dobre imię Piusa XII i jego rolę podczas wojny. Przykładem jest z lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku książka Johna Cornwella nosząca prześmiewczy tytuł Hitler’s Pope. The Secret History of Pius XII450 – Papież Hitlera. Tajemnicza historia Piusa XII. Natomiast w 2001 roku powstał też film francuskiego reżysera i scenarzysty Costa-Gavrasa (Konstantinosa Gavrasa) pt.

Amen, którego celem jest ośmieszenie i zafałszowanie prawdziwej historii w

relacjach między Watykanem a nazistami451

. Zadając kłam powyższym twierdzeniom, można odwołać się do świadectwa generała Francisco Franco, który wychodząc z rozmowy z Hitlerem, powiedział do swoich zaufanych ludzi: „Kanclerz Rzeszy traktuje Ojca Świętego jako swego osobistego wroga”452

. Kolejnym wyraźnym głosem sprzeciwu był noblista, katolicki pisarz François Mauriac. We wstępie książki pt. Bréviaire de la haine. Le III-e Reich et

les Juifs – Brewiarz hanby. Trzecia Rzesza i Żydzi, autorstwa Léona Poliakova, wydanej w 1951 roku, zamieścił swoją krytykę działań papieża, w której pisze o nieudzieleniu wsparcia ani „pocieszenia ze strony – jak nazwał Piusa XII – Szymona-Galilejczyka potępiającego jasno i wyraźnie niezliczonych braci Chrystusa”453. Filozof Jacques Maritain, propagator myśli tomistycznej, już w 1946 roku w liście do ks. Giovanniego Battisti Montiniego (późniejszego Pawła VI) napisał: „niewyczerpane miłosierdzie, w którym Ojciec Święty dołożył

449

450 John Cornwell, Hitler’s Pope. The Secret History of Pius XII, Penguin Books, New York - Electronic edition: February 2002, w: http://crusadefortruth.com/links/PDFS/Hitler's_Pope%20.pdf [2014].

451

K. Panuś, dz. cyt., s. 7.

452 A. Grajewski, dz. cyt.