• Nie Znaleziono Wyników

Wnioski: Światowa oraz Europejska Federacja Piłki Nożnej w czasie niespełna stulecia swojego istnienia zbudowały niekwestionowaną pozycję w strukturze zarządzania

MIĘDZYNARODOWEGO. PERSPEKTYWA FUNKCJONALNA W ANALIZIE MECHANIZMÓW WPŁYWU NA ARENIE MIĘDZYNARODOWEJ

7. Wnioski: Światowa oraz Europejska Federacja Piłki Nożnej w czasie niespełna stulecia swojego istnienia zbudowały niekwestionowaną pozycję w strukturze zarządzania

najpopularniejszą dyscypliną sportową na świecie. Ich wiarygodność w obszarze

podtrzymywania wysokich standardów gry jest szeroko kwestionowana, rzadko natomiast pojawiają się głosy podważające uprawnienia tej organizacji do sprawowania funkcji kontrolnych i zarządczych. W krajobrazie instytucji zarządzania sportem brakuje też podmiotów, które mogłyby zastąpić FIFA czy UEFA w pełnieniu funkcji koordynacyjnych.

Rozwój uprawnień kontrolnych i umacnianie wpływów politycznych organizacji przebiegały równolegle do kształtowania się nowego modelu realizowania aktywności piłkarskich opartego na „megaeventach” sportowych oraz budowaniu popularności dyscypliny za pomocą środków masowego przekazu. Miarą popularności dyscypliny nie jest już liczba osób grających w piłkę nożną, ale tych zgromadzonych przed ekranami telewizorów i monitorami komputerów, aby oglądać transmisję spektakli piłkarskich. W obszarze popkultury wykorzystano już większość atrybutów dyscypliny, zatem po okresie

dynamicznego wzrostu popularności może nastąpić okres stagnacji – nie tyle w odbiorze wydarzeń sportowych, ile w dynamice realizacji celów biznesowych za pomocą piłki nożnej. Wydaje się jednak, że szansę na weryfikację tożsamości organizacji

zarządzających i zmianę strategii probiznesowej na prorozwojową stworzyć może jedynie głęboki kryzys organizacji spowodowany skandalem lub pogłębiającymi się symptomami utraty władzy. Dotychczasowe zmiany mają raczej fasadowy charakter i nie prowadzą do głębokiego przekształcenia tożsamości organizacji, tak by pełniej mogły wykorzystać zgromadzoną władzę dla rozwoju sportu.

Źródło: opracowanie własne [Koniec tabeli 2]

Str. 136 2.3.3.

Państwa

Z formalnego punktu widzenia federacje piłkarskie są stowarzyszeniami hobbystycznymi.

Ustalenia i rekomendacje przez nie opracowane przyjmowane są przez narodowe władze piłkarskie zupełnie dobrowolnie. W rzeczywistości jednak FIFA oraz UEFA są istotnymi graczami politycznymi, o których wsparcie zabiegają rządy potężnych państw.

Nie wszystkie rozstrzygnięcia centrów zarządzania świata piłkarskiego spotykają się z pozytywnym odbiorem na gruncie politycznym, ale chociaż decyzje organizacji

zarządzającej futbolem nieuchronnie wkraczają w zakres kompetencji władz narodowych, to partnerem negocjacyjnym federacji są nie ministerstwa sportu, ale narodowe,

podporządkowane FIFA komitety. Ich autonomia gwarantowana jest na gruncie

formalnym. Statut FIFA kładzie nacisk na niezależność członków organizacji i ich organów przedstawicielskich[Przypis 218]. Przepisy organizacji wymagają, aby państwowe związki piłki nożnej zarządzały swoimi interesami niezależnie od rządu. W przeciwnym razie grożą im zawieszenia i dyskwalifikacje z międzynarodowych rozgrywek.

Historie sporów i mediacji między władzami piłkarskimi a władzami politycznymi dają pewne wyobrażenie o charakterze wzajemnych relacji i potencjale poszczególnych aktorów. Dążenia rządów do uzyskania większego wpływu na sposób organizacji, skład i kompetencje narodowych związków piłkarskich spotykają się z ostrą reakcją centralnych organizacji. Głównym, ostatecznym i często stosowanym argumentem FIFA jest

wykluczenie z organizacji. Dla drużyn narodowych gra toczy się o zbyt dużą stawkę, aby warto było ryzykować wykluczenie, zatem zazwyczaj szeroko komentowane w mediach spory z władzami politycznymi pozostawiają wrażenie, że siła centralnej organizacji piłkarskiej jest niemal niepodważalna. W tym sporze moc sportowych emocji, lub też interesów, które można za ich pomocą realizować, jest większa niż siła politycznych argumentów. I niejednokrotnie prawidłowość ta została dowiedziona: na czas mistrzostw świata w ogarniętym wojną Wybrzeżu Kości Słoniowej ogłoszono zawieszenie broni.

Notowania narodowych walut państw, które zwyciężają w mistrzostwach, zwyżkują.

Mistrzostwa świata zdołały nawet spowodować mały boom demograficzny w Republice Południowej Afryki, kiedy ten kraj odgrywał rolę gospodarza. Relacje między Japonią a Koreą Południową − ciągle napięte ze względu na zaszłości historyczne − uległy

znacznemu ociepleniu, kiedy krajom tym powierzono organizację piłkarskich mistrzostw świata w 2002 roku.

Z tą dyscypliną sportu wiąże się realna władza, skłaniająca polityczny świat do zabiegania o względy organizacji piłkarskich. W lobbing na rzecz organizowania wielkich imprez sportowych zaangażowane są czołowe postacie życia publicznego.

Str. 137

Kiedy Anglia kandydowała do organizacji mistrzostw świata w 2018 roku, w jednym szeregu − jako ambasadorów tej idei postawiono piłkarza − Davida Beckhama, premiera Davida Camerona i księcia Williama. O organizację mistrzostw w 2022 dla Stanów Zjednoczonych zabiegał Bill Clinton. Na reklamy popierające angielską kandydaturę wydano 15 milionów funtów. Katar − ostatecznie wyłoniony jako organizator mistrzostw w 2022 roku − na projekty infrastrukturalne związane z przygotowaniem do imprezy chce wydać prawie 43 miliardy dolarów[Przypis 219].

Organizacja każdej sportowej imprezy wysokiej rangi staje się pierwszą odsłoną narodowej gry − o wynik, ale również o tożsamość, poczucie wspólnoty i poparcie dla

władz, które od starożytności równie zapobiegliwie dbają o chleb, jak i o igrzyska. Skala korzyści dla państwa obejmuje zyski wizerunkowe, rozwój turystyki, zaakcentowanie statusu na arenie międzynarodowej, potencjalny impuls dla inwestorów. Goszczenie prestiżowych rozgrywek oznacza również gigantyczną promocję, zaistnienie kraju czy miasta gospodarza w świadomości sportowej publiki. Władze państwowe uzasadniają swoje zaangażowanie w organizację imprez sportowych interesem publicznym − międzynarodowa popularność imprez piłkarskich sprawia, że koszty infrastruktury przygotowanej na ich organizację częściowo przynajmniej zwracają się w trybie krótkoterminowym, popularyzowana jest aktywność fizyczna, zacieśniają się więzi narodowe[Przypis 220]. Coraz częściej jednak w kontekście organizacji największych światowych imprez pojawia się pytanie o to, czy wymienione zyski rzeczywiście

równoważą nakłady poniesione w związku ze współpracą z federacjami piłkarskimi.

Brazylia, przygotowując się do organizacji mistrzostw świata w piłce nożnej, poniosła nakłady w wysokości 14 miliardów USD, z czego dużą część wydano na budowę i

renowację dwunastu flagowych stadionów. W państwie, w którym jedną w istotnych barier rozwojowych jest brak infrastruktury transportowej (globalna średnia inwestycji w

infrastrukturę to 3,8 procent produktu krajowego brutto, podczas kiedy w Brazylii wynosi ona 1,5 procent produktu krajowego brutto), na wiele inwestycji, głównie

infrastrukturalnych, nie starczyło środków[Przypis 221 ] . W przypadku tego państwa koszty budowy obiektów sportowych były bardzo istotnie przeszacowane − w 2007 roku

planowano wydatki na budowę stadionów w wysokości 1 miliarda USD, w rzeczywistości pochłonęły one 4,2 miliardów USD [Przypis 222].

Str. 138

Błędne decyzje polityczne ostatecznie spowodowały, że mistrzostwa świata, zamiast przyczynić się do integracji społecznej, wywołały protesty mieszkańców, z których większość deklarowała, że organizacja imprez sportowych przebiega wbrew interesowi społecznemu − koszty organizacji mundialu w 2014 roku przekroczyły łączną sumę wydaną na organizację dwóch poprzednich imprez tego typu przez ich organizatorów − Niemcy i Republikę Południowej Afryki[Przypis 223]. Negatywnym bohaterem dla

demonstrujących Brazylijczyków stała się Światowa Organizacja Piłkarska, którą uznano za jednego z nielicznych beneficjentów imprezy.

A jednak historia międzynarodowych rozgrywek dowodzi, że w gromadzeniu koniecznego poparcia rządy i związki piłkarskie wykazywały determinację graniczącą z absurdem.

Walcząc o prawa do organizacji mistrzostw świata w 1998 roku, władze szwajcarskiej federacji piłkarskiej zgłosiły kandydaturę prezydenta FIFA do Pokojowej Nagrody Nobla. W

odpowiedzi prezydent Francji − głównego rywala Szwajcarów − odznaczył João Havelange'a orderem Legii Honorowej.

Dyplomatyczna atencja, jaka otaczała władze Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej, szkicuje obraz rosnących wpływów organizacji. Są one niezależne w swoich, nawet najbardziej kuriozalnych, decyzjach. Regulacje FIFA formalnie obowiązują tylko krajowe federacje członkowskie, ale przygotowanie masowych wydarzeń sportowych byłoby niemożliwe bez zaangażowania rządów, zatem są one ważnym ogniwem łańcucha sprawczego. Na przykład w procedurze wyłaniania kandydata do organizacji piłkarskich mistrzostw świata należy dowieść posiadania infrastruktury zdolnej pomieścić dużą liczbę fanów futbolu. W przypadku planowanych mistrzostw w 2018 i 2022 roku federacja

państwa kandydującego dysponować ma dwunastoma stadionami zdolnymi pomieścić przynajmniej 40 tysięcy osób, oraz jednym przewidzianym na 80 tysięcy osób. Wymaga się również najwyższego poziomu transmisji telewizyjnej, technologii informacyjnych, transportu i warunków pobytu dla sportowców[Przypis 224]. W wyścigu o organizację w dużej mierze startują rządy, dla których narodowe organizacje piłkarskie są tylko

formalnym wehikułem uczestnictwa w procesie. To władze państw udzielają gwarancji bankowych na inwestycje w infrastrukturę, zabezpieczają umowy z właścicielami stadionów, lotnisk czy innych obiektów kluczowych dla powodzenia imprezy, wszechstronnie zabezpieczają wydarzenia piłkarskie, również pod względem bezpieczeństwa publicznego.

Tę prawidłowość potwierdza przebieg organizacji piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 roku w Polsce i na Ukrainie. Władze Polski działały tu w ścisłym porozumieniu z

prywatnymi władzami federacji piłkarskiej, a ustawa regulująca tryb przygotowania

mistrzostw zawierała odwołania do propozycji złożonej przez narodową federację piłkarską UEFA w toku procedury wyłaniania lokalizacji mistrzostw[Przypis 225].

Str. 139

Ich organizacja w Polsce i na Ukrainie wymagała rozwiniętej współpracy z rządem Ukrainy, między innymi w sprawie ruchu granicznego, standardów ochrony, polityki informacyjnej.

Nawet jeśli strategią państwa organizatora jest postawienie nacisku na zaangażowanie prywatnych inwestorów lub tworzenie partnerstw publiczno-prywatnych, jak stało się to w Brazylii podczas przygotowań do mistrzostw świata w 2014 roku, agendy publiczne odgrywają rolę koordynującą i monitorującą. Tę fundamentalną rolę władz narodowych w projektach, których celem jest sprostanie wymogom prywatnych federacji piłkarskich, obrazuje też fakt, że w niektórych przypadkach to reprezentanci struktur państwowych, a

nie liderzy narodowych federacji, stoją na czele komitetów przygotowujących imprezy sportowe, na przykład w Rosji był to wicepremier Igor Shuvalov, a w przypadku Kataru brat emira, szejk Mohammed bin Hamad Al Thani[Przypis 226].

Dysproporcja w relacji na linii: prywatne federacje piłkarskie − legitymowane władze państw, nasila się w miarę narastania korzyści związanych z organizacją masowych imprez futbolowych. Państwa zabiegają wręcz o przychylność FIFA czy UEFA, czyniąc tym samym ich reprezentantów znaczącymi postaciami międzynarodowej sfery publicznej.

Jak ujął to były przewodniczący FIFA João Havelange:

„Dwukrotnie odwiedziłem Rosję na zaproszenie prezydenta Jelcyna. W Polsce spotkałem się z ich prezydentem. W 1990, kiedy mistrzostwa świata odbywały się we Włoszech, trzykrotnie widziałem się z papieżem Janem Pawłem 2. Kiedy przyjeżdżam do Arabii Saudyjskiej, król Fahd witał mnie z pełnymi honorami. W Belgii miałem trwające półtorej godziny spotkanie z królem Albertem. Czy myślicie, że głowa państwa poświęca tyle czasu komukolwiek? To oznacza szacunek! To oznacza siłę FIFA. Mogę rozmawiać z każdym prezydentem i oni również będą rozmawiać ze mną jak z prezydentem, na równych zasadach. Oni mają swoją siłę i ja mam swoją; siłę futbolu, która jest największą siłą ze wszystkich, które istnieją[Przypis 227].”

Władze Światowej Federacji Piłkarskiej z łatwością rozszerzają swoje wpływy wśród rządów, które niejednokrotnie w projektach organizacyjnych gubią interes społeczny.

Str. 140

Federacje piłkarskie stworzyły pewien mechanizm kulturowo-medialny, dzięki któremu organizacja prestiżowych rozgrywek futbolowych może stać się dla państwa impulsem rozwojowym czy wizerunkowym. Brak równowagi w rozpoznawaniu interesów narodowych i korzyści podmiotów zaangażowanych w funkcjonowanie siatki władzy piłkarskiej sprawia jednak, że piłka nożna traci swój integrujący, demokratyczny charakter. Ostatnia dekada rozwoju piłki nożnej przynosi wiele przykładów tego, jak „sport ludzi” może zostać

zawłaszczony przez komercyjne i polityczne elity realizujące swoje partykularne cele.

2.3.3.1.

Analiza Centre of Gravity

Tabela 3. Wykorzystanie wydarzeń sportowych dla budowania tożsamości narodowej (na przykładzie organizacji Euro 2012 w Polsce) [Przejdź na koniec tabeli 3 ]

Powiązane dokumenty