• Nie Znaleziono Wyników

BEZZAŁOGOWYCH W SYSTEMY DOZORU I OBRONY PRZECIWTORPEDOWEJ,

W dokumencie PRZEGLĄD SIŁ ZBROJNYCH (Stron 97-100)

A TAKŻE BUDOWĘ SIECI SENSORÓW

STACJONARNYCH.

PRZEGLĄD SIŁ ZBROJNYCH nr 3 / 2018

98

Bezzałogowa jednostka Sea Hunter – program DARPA

DARPA

4.

nowej generacji możliwe było stworzenie kompakto-wej struktury konstrukcji osprzętu do ich wydawania, co ma umożliwić montaż systemu na niewielkiej po-wierzchni8. Dlatego też z uwzględnieniem wymienio-nych potrzeb rozwija się dwie grupy9 sensorów:

– kompaktowe aktywne holowane stacje niskich (LFAS) i średnich częstotliwości,

– pasywne holowane stacje ostrzegania o ataku tor-pedowym.

W odniesieniu do sił okrętowych dominującą część stanowi druga grupa sensorów. Dotyczy ona linio-wych stacji holowanych do obrony przeciwtorpedowej (Anti-Ship Torpedo Defence – ASTD) jako sensorów wczesnego ostrzegania. Idea tego rozwiązania nie jest nowa10, lecz powstanie przeznaczonej do tej roli grupy sensorów wynika ze świadomości zagrożenia ze strony współczesnych okrętów podwodnych i ich uzbrojenia.

W świetle trudnej detekcji nowej generacji okrętów podwodnych oraz zasięgu i zdolności rażenia przeno-szonego przez nie uzbrojenia torpedowego (np. ciężkie torpedy typu DM2A4 lub Black Shark) można zaob-serwować zwiększający się wysiłek poświęcony roz-wiązaniom, które zapewnią zdolność do skutecznego przeciwdziałania. Wyniki prowadzonych ćwiczeń ZOP i ich analizy nie budzą wątpliwości co do konieczności wprowadzenia dla sił nawodnych możliwości

szybkie-go reaszybkie-gowania na zagrożenie ze strony okrętów pod-wodnych. Należy przez to rozumieć zdolność do wy-krycia ataku torpedowego oraz podjęcia działań neutra-lizujących lub minimaneutra-lizujących jego efekt. Dozór akustyczny skupiony bezpośrednio na poszukiwaniu okrętów podwodnych nie jest zasadniczą rolą tych sys-temów, mają one jednak zapewnić świadomość sytu-acyjną na wypadek ataku torpedowego. Dzięki zwartej strukturze możliwa jest łatwa jego adaptacja praktycz-nie na pokładzie każdej jednostki eskortowej. Warto wspomnieć, że opisywane sensory wywodzą się z „peł-nowymiarowych” taktycznych anten liniowych należą-cych do stacji przeznaczonych do poszukiwania okrę-tów podwodnych, z których „zapożyczono” moduły odpowiadające detekcji torped. W celu zwiększenia skuteczności oraz skrócenia czasu reakcji stacje te sta-nowią element zintegrowanego systemu obrony prze-ciwtorpedowej wraz jego efektorami (środkami zakłó-cającymi) w postaci urządzeń holowanych oraz odpala-nych jednorazowego użytku.

W wypadku systemów okrętowych oferuje się rów-nież liczne rozwiązania wykorzystujące nowe, cienkie anteny liniowe. Wielu z proponowanych systemów nie wprowadzono jeszcze nigdzie do służby, pozostają na etapie prototypów lub nie wyszły poza fazę koncepcji.

Jest to jednak przykład wzrastającej skali zastosowania,

8 Powstaje coraz więcej systemów na bazie modułów kontenerowych.

9 Rozpiętość programów i zastosowanych w nich komponentów skłania do bardziej złożonego podziału niż wymieniony. Wierzę jednak, że przed-stawiony podział oddaje pojęcie o rozszerzającej się skali rozwijanych i wdrażanych już systemów.

10 Pierwsze holowane detektory torped wprowadzono do użycia jeszcze pod koniec II wojny światowej do ochrony konwojów z zaopatrzeniem.

PRZEGLĄD SIŁ ZBROJNYCH nr 3 / 2018

99

wynikającej z potrzeb oraz łatwej adaptacji na pokła-dzie niemal każdej jednostki.

Dużo uwagi poświęca się również najlżejszym roz-wiązaniom opartym na szybkich łodziach motoro-wych. Modułowość sprzyja szerokiemu zastosowaniu także najmniejszych jednostek. Tym sposobem po-wstaje dodatkowo możliwość rozbudowy systemów ochrony rejonów ograniczonych o kolejne elementy wspomagające i uszczelniające ich strukturę (fot. 5).

W obecnie realizowanych programach można zaob-serwować dwie alternatywne koncepcje: pierwsza po-lega na wykorzystaniu zminiaturyzowanego wariantu okrętowych stacji holowanych, druga z kolei zakłada zastosowanie komponentów śmigłowców zwalczają-cych okręty podwodne, czyli opuszczaną stację hy-droakustyczną. O ile rozwiązanie pierwsze wymagało stworzenia nowego systemu, o tyle drugie pozwoliło sięgnąć po urządzenie już funkcjonujące. Nie można jednoznacznie zidentyfikować, który wariant z wy-mienionych jest lepszy, ponieważ wymaga to głębszej analizy rejonu i charakteru działań oraz ewentualnego współdziałania z innymi siłami ZOP – przeprowadzo-nych indywidualnie dla każdego potencjalnego użyt-kownika systemu11.

Kompaktowe systemy nowej generacji umożliwiają doposażenie lekkich sił okrętowych oraz jednostek bezzałogowych w systemy dozoru i obrony przeciw-torpedowej, a także budowę sieci sensorów stacjonar-nych. Teoretycznie ułatwia to siłom morskim szybki

5.

System bezzałogowy Seagull w wariancie ZOP z modułem – stacją opuszczaną HELRAS

ELBIT SYSTEMS

wzrost potencjału bojowego odnoszącego się do ZOP dzięki zwiększeniu liczby elementów służących do tego celu na posiadanych już jednostkach pływają-cych. Wspomniana łatwość wynika z czysto technicz-nego punktu widzenia, ponieważ instalacja niewiel-kich elementów nowej generacji lekniewiel-kich sensorów nie powinna stwarzać problemów zarówno z ich optymal-nym umiejscowieniem, jak i obciążeniami przenoszo-nymi na konstrukcję nosiciela. Z racji prostoty struk-turalnej systemów ich eksploatacja nie jest skompliko-wana, łatwe jest też wykonywanie ewentualnych napraw (głównie wymiana niesprawnych modułów).

Znacznie trudniejsza pozostaje koncepcja ich zasto-sowania zarówno w odniesieniu do charakteru rejonu operacji, jak i sił, w ramach których nowe systemy będą funkcjonować. Wiąże się to z koniecznością oce-ny możliwości prowadzenia dozoru z dwóch perspek-tyw: niezależnego (monostatycznego) i kolektywne-go – w sieci bi- i multistatycznej.

Wykorzystanie w pełni potencjału dozoru kolektyw-nego lub nawet uzyskanie zdolności do udziału w tym procesie danej jednostki będzie wymagać złożonych analiz potencjału oraz planowania taktycznego i koor-dynacji działań wszelkich elementów sieci bi- i multi-statycznej (co jest największym wyzwaniem na drodze rozwoju nowej generacji systemów dozoru akustyczne-go). Pociąga to za sobą także konieczność wdrożenia dodatkowych narzędzi do wspomagania planowania

taktycznego ZOP.

11 Ma na to wpływ charakter prowadzenia dozoru (ruchomy lub stacjonarny) oraz częstotliwość pracy.

n

Autor jest starszym specjalistą w Oddziale Eksperymentowania Centrum Doktryn i Szkolenia Sił Zbrojnych.

Kolejne

wyzwanie

DECYZJA O WYCOFANIU DUŻEJ LICZBY ŻOŁNIERZY

W dokumencie PRZEGLĄD SIŁ ZBROJNYCH (Stron 97-100)