• Nie Znaleziono Wyników

BOLSZEWICKO-KOMUNISTYCZNE DOŚWIADCZENIE ROSJI Zwycięstwo rewolucji bolszewickiej, rozkwit potęgi ZSRR i powstanie

HISTORYCZNE METAMORFOZY, pOSZUKIWANIA I UOBECNIENIA ROSYJSKOśCI

2.5. BOLSZEWICKO-KOMUNISTYCZNE DOŚWIADCZENIE ROSJI Zwycięstwo rewolucji bolszewickiej, rozkwit potęgi ZSRR i powstanie

du-żego obozu podporządkowanych mu państw komunistycznych zintensyfiko-wały po raz kolejny problem Rosji. Marksizm, a w szczególności marksizm-le-ninizm, pod którego sztandarem dokonywały się procesy komunizacji Rosji, traktowany był przez swych wyznawców jako przezwyciężenie „tajemnicy” hi-storii i definitywne rozwiązanie „zagadki” dziejów. Powstanie społeczeństwa so-cjalistycznego, przerastającego następnie w komunistyczne, miało prowadzić do spełnienia marzeń „o społeczeństwie doskonałej jedności, w którym wszyst-kie aspiracje ludzwszyst-kie zostaną spełnione i wszystwszyst-kie wartości – pogodzone”421.

Działania bolszewików, a także kwestia kulturowej i historycznej tożsamość ich dzieła, rewitalizowały – rodząc jednocześnie nowe pytania i kontrowersje – szereg dawnych sporów, wątpliwości i niejasności dotyczących Rosji i rosyj-skości. Za granicą rosyjskich komunistów uważano często „za dzikich Azja-tów, szerzących śmierć i zniszczenie, jak niegdyś Attyla czy Dżingis-chan”422; zdarzało się jednak również, że – co budziło niejednokrotnie pewne sympa-tie na Zachodzie – identyfikowano ich jako socjalistów, dostrzegając w dzie-le bolszewików lat dwudziestych przejawy obecności wielkiego eksperymentu społecznego i kulturowego423. Na rodzimym gruncie byli oni natomiast przez jednych potępiani jako sztucznie przeszczepiony twór Zachodu, inni, przeciw-nie, widzieli w rewolucji przecięcie więzów, łączących ich kraj z „dekadencką” Europą, wierząc, że odrodzona, „nowa Rosja” zapanuje już wkrótce nad wro-gim, upadłym światem. Lenin i jego „starzy” współtowarzysze – uważając się za spadkobierców tradycji rewolucji francuskiej i niemieckiego ruchu robotnicze-go – identyfikowali się z Europą, od czerobotnicze-go przynajmniej de facto odciął się Sta-lin. W tym samym okresie znacząca grupa emigracyjna intelektualistów rosyj-skich, określana mianem „Euroazjatów”, sceptyczna wobec dokonań Zachodu, próbowała ponownie zaakcentować azjatyckie elementy rodzimej mieszaniny kulturowej424. W komunistycznym Związku Radzieckim kultywowaniu „uczuć internacjonalistycznych” towarzyszyło – w sposób jedynie na pozór paradoksal-ny – nasilanie się postaw ksenofobiczparadoksal-nych. Ideologiczne utożsamianie Zachodu z kapitalizmem, ekonomiczna, polityczna i militarna rywalizacja z USA i z Eu-ropą Zachodnią czy wreszcie po prostu cywilizacyjna zawiść, sprzyjały wzmoc-nieniu antyokcydentalistycznych postaw.

421 L. Kołakowski, Główne nurty marksizmu. Powstanie – rozwój – rozkład, Londyn 1988, s. 1206.

422 N. Davies, Europa. Rozprawa historyka z historią, Kraków 1998, s. 36.

423 Por. Z. Brzeziński, The Grand Failure. The Birth and Death of Communism in the Twentieth Century, New York 1989, s. 18–19.

Zarówno przez tych, którzy pragnęli rewolucji i identyfikowali się z jej na-stępstwami, jak i przez tych, którzy widzieli w niej karę za grzechy, pojmowana była ona niejednokrotnie jako swego rodzaju oczyszczające doświadczenie ini-cjacyjne, przesądzające o losie Rosji, o możliwości przyszłego wypełnienia przez nią – po odrzuceniu projektu komunistycznego albo w jego ramach – jej „idei”, „misji” albo „internacjonalistycznego obowiązku”. W pierwszym przypadku, by przywołać wybraną konkretyzację powyższego, właśnie doświadczeni przez bolszewicki nihilizm, Rosjanie zyskują szansę zrozumieć – i podjąć wyzwanie, jakie stwarza – znacznie ogólniejszy nihilizm europejski:

Rosyjska smuta jest smutą ogólnoludzką, i my, Rosjanie, przeżywszy ją i przemy-ślawszy, w dużym stopniu poczuwamy się teraz do bycia ekspertami i uznawanymi dia-gnostykami choroby Europy425.

W drugim, jak wskazywała ideologia marksistowsko-leninowska, droga do pełnego, globalnego i finalnego wyzwolenia prowadziła poprzez walkę klas. Jak głosiła Międzynarodówka – rewitalizując apokaliptyczną ideę Armagedonu, ostatecznej, decydującej walki między siłami dobra i zła – „bój to jest nasz ostat-ni”, po którym „krwawy skończy się trud”. We wskazanym kontekście za zna-mienne przychodzi uznać np. słowa rozkazu sowieckiego marszałka Michaiła Tuchaczewskiego przed szturmem na Warszawę w roku 1920:

Na Zachodzie rozstrzygają się losy światowej rewolucji. Ponad trupem białej Polski wiedzie droga ku ogólnoświatowej pożodze. Poniesiemy na bagnetach szczęście i pokój pracującej ludzkości426.

Jak pamiętamy, integralnym elementem, i jednocześnie warunkiem, wspól-notowego spełnienia – wpisywanego zarówno w sens idei „Rosji-duszy świa-ta”, jak i idei „Moskwy-Trzeciego Rzymu” – pozostawała każdorazowo wiara w przekraczający państwowe i narodowe granice charakter tych idei i związa-ne z nią poczucie właszwiąza-nego obowiązku wobec innych ludzkich społeczności427. Wiara w ponadrosyjski, ogólnoludzki, proletariacki, internacjonalistyczny itp. wymiar i charakter swoich działań pozostawała również integralnym elementem świadomości i ideologii rosyjskich komunistów428. Sam Lenin po przewrocie październikowym zapewniał, że jedynym sensem utrzymywania bolszewickiej władzy w Rosji jest „dorzucanie iskier do wzmagającego się pożaru rewolu-cji socjalistycznej”429. Podstawowe zadanie bolszewików określał on wówczas w bardzo symptomatyczny sposób:

425 S. Frank, Russkoje mirowozzrienije, Sankt-Pietierburg 1996, s. 122.

426 Cyt. według: M. Kula, Religiopodobny komunizm, Kraków 2003, s. 29.

427 Por. s. 42–43, 101–104.

428 Por. M. Bierdiajew, Źródła…, s. 7–8, 106–107, 137.

Wszechstronnie i wszelkimi sposobami wykorzystać zapaloną w Rosji pochodnię światowej rewolucji socjalistycznej po to, by przenieść rewolucję do bardziej postępo-wych i w ogóle wszystkich krajów430.

Twórca partii bolszewickiej, przekonany o aktualności problemu rewolucji właśnie w okresie historycznym, w którym przyszło mu żyć431, akcentował in-ternacjonalistyczne cele i charakter podejmowanych działań, sugerując nawet, że w trakcie rozszerzania się procesu rewolucji światowej jej centrum przeniesie się do Niemiec – kraju o relatywnie wyższym poziomie kultury i dobrze rozwi-niętym ruchu socjalistycznym. Gdy nadzieje na rychły wybuch rewolucji świa-towej nie ziściły się, w Związku Sowieckim nasiliły się przejawy nawiązywa-nia do rosyjskiej wielkomocarstwowości i rosyjskiego nacjonalizmu – w sposób

de facto otwarty dokonał tego Stalin432. Wykorzystaniu związanego z nimi po-tencjału psychospołecznego i politycznego towarzyszyły jednocześnie rozmaite racjonalizacje ideologiczne i „twórczy” rozwój „naukowych zasad marksizmu-leninizmu”, uzupełnianego w szczególności o teorie budowy socjalizmu w jed-nym kraju433.

Bolszewicka wizja komunistycznego spełnienia dziejów ludzkości oraz spo-sób uzasadnienia wyznaczonej przezeń prawdy zawierały i eksponowały jedno-cześnie – wpisany integralnie w treść objawienia istoty „duszy rosyjskiej” i „du-szy Rosji” – moment posiadania i przejawienia duchowo-materialnej mocy: „Historycznej prawidłowości Października – wywodził w dniach jej sześćdzie-siątej rocznicy czołowy sowiecki filozof, F. Konstantinow – dowodzi fakt ist-nienia i rozwoju socjalistycznego społeczeństwa ZSRR, przekształconego w po-tężną ekonomiczną, społeczno-polityczną i duchową siłę”434. Podkreślany był motyw ośrodkowości bolszewickiego dzieła w świecie: „Październik i leninizm zajmują w politycznym i ideologicznym życiu współczesności miejsce central-ne”435. Co więcej:

W ramach bolszewickiej percepcji rzeczywistości, w sposób odpowiadający archaicz-nym wyobrażeniom, Związek Radziecki – sytuowany w centrum historii i świata, poj-mowany jako ucieleśnienie Porządku i Prawdy – otoczony jest przez Chaos, kraje kapi-talistyczne, tak jak w późnym średniowieczu, po upadku Bizancjum, Moskwa została przedstawiona jako Trzeci Rzym, w którym jedynie żyła nadal prawdziwa wiara436.

430 Tamże, t. 38, Warszawa 1973, s. 87. Por. R. Pipes, Rewolucja rosyjska. Trzy pytania, Warszawa 2007, s. 65–69.

431 Por. G. Lukács, Lenin. Studie über den Zusammenhang seiner Gedanken, Neuwied–Berlin 1967, s. 9.

432 Por. A. Gleason, Ideological Structures, [w:] N. Rzhevsky (red.), Modern Russian Culture…, s. 119–120.

433 Por. E. Morin, Upadek Związku Radzieckiego, Warszawa 1990, s. 103; G. Cohen, Karl Marx’s

Theory of History. A Demence, Princeton, New Jersey 2001, s. 393–394.

434 F. Konstantinow, Wielki Październik i filozofia marksistowsko-leninowska, „Studia Filozoficzne” 1977, nr 10, s. 19.

435 Tamże.

436 S. I. Teichgräber, Die Dekonstruktion der socialistichen Mythologie in der Poetik Andrej Platonovs, Frankfurt am Main–Berlin–Bern–New York–Paris–Wien 1999, s. 43–44.

Zwraca uwagę – korespondujący z archaiczną wizją „duszy świata” i przeciw-stawiającej się jej, nieprzemienionej jeszcze i walczącej z nią o przewagę, „resz-ty” rzeczywistości – charakterystyczny sposób uzasadnienia owej centralności, akcentujący motyw zespolonych ataków wszelkich sił zła i ciemności na bolsze-wicką Rosję: „Nie na darmo wszystkie ataki wrogów socjalizmu skierowane są dziś przede wszystkim przeciwko leninizmowi”437.

Jak pamiętamy, prawosławna idea Moskwy-Trzeciego Rzymu nie wyraża-ła jedynie przejęcia dziedzictwa Konstantynopola przez Moskwę, uzasadniawyraża-ła również nową periodyzację historii, w ramach której Moskwa stawała się nio-sącym i ucieleśniającym prawdę, niezastępowalnym i finalnym centrum – „du-szą” – świata438. Wysiłki podejmowane przez bolszewików i towarzyszące im konstrukcje ideologiczne zawierały treści podobne. Zmierzały do uczynienia z proletariatu rosyjskiego – i będącego jakoby formą jego dyktatury klasowej, państwa bolszewickiego – centrum i awangardy międzynarodowego ruchu re-wolucyjnego, rozpoznając w nim jedynego nosiciela i depozytariusza Prawdy, zalążek i siłę sprawczą, wieńczącego historię powszechną, zjednoczenia wszyst-kich ludów, narodów i kultur439.

W okresie bolszewickim kultywowanym ucieleśnieniem i konkretyzacją ca-łego szeregu intuicji, konceptów i wyobrażeń, identyfikujących władzę cen-tralną z – ożywiającą, jednoczącą, dynamizującą i uświęcającą, budzącą lęk i respekt, będącą przedmiotem wiary, ufności i nadziei, źródłem prawdy i legi-tymizacji porządku społecznego, wyniesioną ponad zwykłe przemijanie, deter-minacje, ograniczenia i podziały – „duszą Rosji”, a potencjalnie, co wiązało się m. in. z akcentowaniem treści internacjonalistycznych, „duszą” międzynarodo-wej klasy robotniczej, mas pracujących, ludzkości, świata i w szczególności „du-szą rosyjskiego proletariatu”, stawała się de facto pojmowana jako wszechmogą-ca i wszechwiedząwszechmogą-ca partia komunistyczna, przede wszystkim zaś jej przywódwszechmogą-ca i najwyższe organy władzy.

W skali państwa czy imperium rosyjskiego (sowieckiego) między władzą-„duszą Rosji” a tym, co nią nie jest, odtwarzała się relacja analogiczna do stosun-ku zachodzącego między Rosją-„duszą świata” a resztą globu. Owa, „wewnętrz-na” czy „zewnętrz„wewnętrz-na”, reszta pojmowana była każdorazowo – co jednocześnie legitymizowało rozprzestrzenienie się, odpowiednio, politycznego bądź rosyj-skiego sacrum – jako oczekująca na swe „uświęcenie” sfera profanum albo swe-go rodzaju anty-sacrum (kiedyś – szatańskie, pogańskie, heretyckie…, teraz – sekciarskie, burżuazyjne, syjonistyczne, kontrrewolucyjne...), ciążące ku złu,

437 Tamże.

438 Por. A. Mitrofanow, Rossija pieried raspadom ili wstuplenijem w Jewrosojuz, Moskwa 2005, s. 226.

bałwochwalstwu, nicości i śmierci, pragnące zniszczyć prawdę, dobro i świat. Każdy przejaw odrębności czy autonomii wobec władzy centralnej postrzegany był jako zagrożenie dla jedności i wiązanej z nią pełni, zwiastun bliskiego roz-padu, stając się wyzwaniem dla władzy, czymś co bezwzględnie trzeba podpo-rządkować sobie i przezwyciężyć. Państwo bolszewickie kontynuowało, a nawet wzmacniało, tamtejszą tradycję, w ramach której władza – tym razem partii ko-munistycznej, jej przywódcy i kierownictwa centralnego – łączyła się z prawdą, przybierając postać systemu ideokracji, najpierw w samej organizacji rewolu-cjonistów, a następnie również w całym państwie. „Obecnie – pisał na kilkana-ście lat przed przewrotem bolszewickim w Rosji Włodzimierz Lenin, którego

idee fixe już wtedy, jak można sądzić, pozostawało zdobycie władzy440 – staliśmy się partią, a to właśnie oznacza utworzenie władzy, przekształcenie autorytetu idei w autorytet władzy…”441 W ujęciu Józefa Stalina, niezbędnym składni-kiem autorytetu władzy była wiara w przywódców, gdyż partia nieposiadająca podobnej wiary „nie mogłaby istnieć”442.

W wyrosłej na glebie prawosławia kulturze rosyjskiej brakowało, jak pamię-tamy, miejsca na sferę aksjologicznie neutralną – neutralnych zachowań i insty-tucji. Z typowymi dla kultury rosyjskiej schematami binarnymi współbrzmia-ła, w sferze ideologicznych źródeł Rosji Radzieckiej, Leninowska teza o dwóch jedynie, wzajemnie przeciwstawnych, pojmowanych również w wymiarze opo-zycji naukowe–nienaukowe443 – typach ideologii, a także dwóch typach dyk-tatury, które mogą wykształcić się w sytuacji rewolucyjnej w społeczeństwie kapitalistycznym – burżuazyjnym i proletariackim444. Sformułowania Lenina brzmiały całkowicie jednoznacznie:

Skoro nie może być mowy o ideologii samodzielnej, wypracowanej przez same masy robotnicze w samym procesie ich ruchu, to zagadnienie stoi tylko tak: ideologia burżu-azyjna czy socjalistyczna. Środka tu nie ma (ponieważ żadnej „trzeciej” ideologii ludz-kość nie wypracowała, a zresztą w ogóle w społeczeństwie rozdzieranym przez sprzecz-ności klasowe nie może być nigdy ideologii pozaklasowej czy ponadklasowej)445.

W społecznym wymiarze rzeczywistości rosyjskiej z ideologiczną dychoto-micznością korespondowała, pomagając, zauważmy, pełniej objaśniać siłę spo-łecznego oddziaływania podobnych koncepcji binarnych, wyraźna słabość,

440 H. Carrère d’Encause, Le malher russe. Essai sur le mentre politique, Paris 1988, s. 382.

441 W. Lenin, Dzieła, t. 7, Warszawa 1953, s. 389.

442 Cyt. według: S. Symotiuk, Stalin jako komik, „Res Publica” 1989, nr 4, s. 82.

443 Por. P. G. Mende, Philosophie und Ideologie. Marxistisch-leninistische Polemik in philosophiehistoricher

Bewährunsprobe, Frankfurt am Main 1971, s. 44.

444 Por. np. W. Lenin, Dzieła wybrane, t. 1, Warszawa 1978, s. 204, 215 i n.; R. Imos, Wiara człowieka

radzieckiego, Kraków 2007, s. 112–113.

sytuującej się między wielką burżuazją i proletariatem, drobnej burżuazji miej-skiej oraz ostra przeciwstawność interesów ziemiaństwa i chłopów na wsi446.

Stanowiąca fundament ideologii bolszewickiej teoria walki klasowej zakła-dała – ekstrapolując je na wszystkie dziedziny życia społecznego i kulturowe-go – archaiczne w swych korzeniach „wyobrażenie o istnieniu dwóch światów: świata Prawdy – socjalizmu i świata Krzywdy – kapitalizmu, imperializmu, wojny”447. Ich współobecność i wzajemny konflikt ujmowane były jednocześnie w perspektywie radykalnej zmiany istniejącej struktury rzeczywistości: opar-ty na biegunowym, mitologicznym przeciwieństwie świata i anopar-ty-świata obraz rzeczywistości „zostaje przekształcony w następstwo czasowe, w ramach którego po rewolucji nastaje sprawiedliwy świat”448.

Moment demaskacji utajonej wcześniej binarności pojmowany był często jako jedynie prawdziwa diagnoza przeszłości i teraźniejszości. Przytoczmy dla przykładu wypowiedź Stalina:

Minęły czasy, kiedy z butą głoszono: „jednolita i niepodzielna Rosja”. Dziś nawet dziecko wie, że „jednolitej i niepodzielnej” Rosji nie ma, że od dawna podzieliła się ona na dwie przeciwstawne sobie klasy: burżuazję i proletariat449.

Nie inaczej miało być oczywiście we wszystkich innych społeczeństwach ka-pitalistycznych, a podobnie we wszystkich społeczeństwach klasowych. Nawet u schyłku istnienia Związku Radzieckiego, już u progu pieriestrojki, można zna-leźć ślady podobnie polarnej koncepcji świata, spotęgowanej perspektywą, roz-poczętej jakoby dziełem bolszewickiej rewolucji, rozstrzygającej walki dwu an-tagonistycznych sił. Michaił Gorbaczow głosił w siedemdziesiątą rocznicę jej wybuchu:

Rok 1917 dowiódł że wybór między socjalizmem i kapitalizmem to główna alterna-tywa społeczna naszej epoki, że w XX wieku nie można iść naprzód, nie dążąc do wyż-szej formy organizacji społeczeństwa – socjalizmu450.

W formie komentarza do powyższego przytoczmy, przedstawioną po latach konstatację Gorbaczowa:

446 Por. A. Andrusiewicz, Cywilizacja rosyjska, Warszawa 2009, s. 35–36.

447 A. Achijezier, A. Dawydow, M. Szurowskij, I. Jakowienko, Socyokulturnyje..., s. 390; por. R. Con- quest, Uwagi o spustoszonym stuleciu, Poznań 2002, s. 159–160.

448 S. I. Teichgräber, Die Dekonstruktion…, s. 21. Por. R. Bäcker, Kontrakulturacyjne i totalitarne

determinanty tendencji imperialnych. Casus Rosji, [w:] P. Kraszewski (red.), Cywilizacja Rosji…, s. 100–101.

449 J. Stalin, Klasa proletariuszy i partia proletariuszy, Warszawa 1949, s. 5.

450 Cyt. za D. Remnick, Grobowiec Lenina, Warszawa 1997, s. 66; por. D. Satter, Wiek biezumija.

Raspad i padienije Sowietskogo Sojuza, Moskwa 2005, s. 43; S. Bieleń, Tożsamość międzynarodowa Federacji Rosyjskiej, Warszawa 2006, s. 10.

Nieuchronności zagłady kapitalizmu historia nie potwierdziła… na razie nie po-twierdziła i, według mnie, już nie potwierdzi. A nieuchronność zagłady „socjalistyczne-go totalitaryzmu” zasygnalizowała już „Praska Wiosna”451.

Wiara w nieodwracalność, a więc i ostateczność, rozpoczętego jakoby w paź-dzierniku roku 1917 przejścia od przedrewolucyjnej przeszłości ku socjali-styczno-komunistycznej Przyszłości znajdowała swe mentalne ugruntowanie w strukturach myślenia religijnego. Komunistyczna wizja czasu przypomina-ła jego chrześcijańską wizję: „Chrystus był wśród nas, odszedł – ale wróci […]. Społeczeństwo bezklasowe w swoim czasie istniało (wspólnota pierwotna) – ale wrócimy do niego (w komunizmie)”452; w ogólnoludzkiej wspólnocie komu-nistycznej nietrudno dostrzec ideologiczny substytut Boskiego raju. Komuni-styczne oczekiwania nie mogły jednocześnie obejść się bez quasi-naukowych prób ich racjonalizacji. Finalność komunistycznej fazy rozwojowej uzasadnia-na była wówczas m. in. w ramach marksistowsko-leninowskiej teorii rozwoju społeczno-ekonomicznego, poprzez wskazywanie na – skontrastowany z rze-czywistością społeczeństw klasowych – brak istotnych ograniczeń rozwojowych i mechanizmów samonegacyjnych w tworzonym przez siebie systemie produk-cji: „podstawowym prawem ekonomicznym socjalizmu” miało być bowiem wszechstronne zaspokajanie rosnących wciąż potrzeb społeczeństwa, poprzez służący temu i niehamowany żadnym partykularnym interesem klasowym roz-wój sił wytwórczych453.

Ewidentnym przejawem fałszywej świadomości było ideologiczne prze-świadczenie – znajdujące podstawy tyleż w ogólnomarksistowskiej idei „skoku do królestwa wolności”454, co w ugruntowanym w kulturze rosyjskiej przekona-niu o możliwości pełnego zerwania z przeszłością i rozpoczęcia wszystkiego od początku455 – jakoby porewolucyjna rzeczywistość Rosji była czymś całkowicie nowym, wolnym od znanych w historii ograniczeń, determinacji i sprzeczności. Żywione przez rewolucjonistów już przed rewolucją, przetrwało ono niemal do końca ZSRR: „W październiku 1917 roku – uważał jeszcze siedemdziesiąt lat później ostatni sekretarz generalny KPZR, Michaił Gorbaczow – odeszliśmy od starego świata, porzucając go bezpowrotnie. Idziemy ku nowemu światu – światu komunizmu. Z tej drogi nie zawrócimy nigdy”456. Mamy tu do

czy-451 M. Gorbaczow, Poniat' pieriestrojku… Poczemu eto ważno siejczas, Moskwa 2006, s. 366.

452 M. Kula, Religiopodobny..., s. 28.

453 Por. J. Stalin, Ekonomiczne problemy socjalizmu w ZSRR, Warszawa 1952, s. 43–44.

454 Por. A. Walicki, Marksizm i skok do królestwa wolności. Dzieje komunistycznej utopii, Warszawa 1996, s. 90 i n.; W. S. Żydkow, K. B. Sokołow, Diesiat' wiekow rossijskoj mientalnosti. Kartina mira i włast', Sankt- -Pietierburg 2001, s. 458 i n.

455 Por. s. 246–247.

nienia z mitologiczną percepcją rzeczywistości, obecną w mniejszym lub więk-szym nasileniu w ideologiach wielu różnych ruchów radykalnych, nie tylko ro-syjskich. Jest jednak pewna okoliczność charakterystyczna. Rosyjski semiotyk Jurij Łotman konstatował:

Apokaliptyczne opowieści o „nowym niebie” i „nowej ziemi” oczarowały w ciągu dziejów wiele nurtów społeczno-rewolucyjnych. Jednak na Zachodzie były to z reguły peryferyjne ruchy religijne, okresowo wypływające na powierzchnię, ale nigdy nie prze-wodzące wielkim kulturom historycznym. Kultura rosyjska natomiast postrzega siebie w kategoriach wybuchu457.

W binarnych systemach kulturowych, za których klasyczny wręcz przy-kład może być uznana Rosja, chwile przełomu – tzw. momenty wybuchowe – przeżywane są jako wyjątkowe, z niczym nieporównywalne w całych dziejach ludzkich: „ideałem systemów binarnych jest całkowite zniszczenie istniejące-go porządku, jako że jest on naznaczony nieusuwalnymi wadami”458, wcielenie w życie – nie dającego się de facto urzeczywistnić – ideału. Absolutna destrukcja starego systemu nie jest oczywiście w praktyce możliwa, jednak w chwilach eks-plozji element kontynuacji zostaje tu zepchnięty poza pole widzenia świadomo-ści i konceptualizacji459. Moment zerwania, nieciągłości, związany z rewolucją bolszewicką, podkreślony zostaje zresztą nie tylko przez zwolenników nowego porządku – czasem również przez jego radykalnych przeciwników, odrzucają-cych bolszewicką konkretyzację rosyjskiej, binarnej koncepcji świata, ale nie ją samą. Obserwujemy to np. u Aleksandra Sołżenicyna, zdaniem którego przej-ście od Rosji przedbolszewickiej do ZSRR było „nie kontynuacją, lecz śmier-telnym przetrąceniem kręgosłupa, które omal nie skończyło się zgubą całego narodu”460.

Przeciwstawienie przez bolszewików tworzonego przez siebie porządku, światu, z którym chciano bezpowrotnie zerwać, wzmacniało jednak w wielu wypadkach – de facto, choć bezwiednie – więź pomiędzy nimi. Po raz kolejny w historii Rosji powtarzała się sytuacja podobna do tej, która wytworzyła się podczas zderzenia się chrześcijaństwa z podłożem pogańskim (i ponownie, za-uważmy, w związku z symbolizowaną imieniem Piotra I dyfuzją pierwiastków zachodnich): nowa kultura

457 J. Łotman, Kultura i eksplozja, Warszawa 1999, s. 235.

458 Tamże, s. 225.

459 Jest ciekawe, że podobne niedostrzeganie, negowanie czy marginalizowanie momentu kontynuacji stało się udziałem licznych badaczy i obserwatorów zachodnich, którzy – zasugerowani m. in. deklaracjami komunistycznych władców Rosji – byli często również skłonni widzieć w państwie bolszewickim porządek społeczny niemal całkowicie nowy. Por. A. Toynbee, Cywilizacja w czasie próby, Warszawa 1991, s. 114.

460 Cyt. według: M. Heller, A. Niekricz, Utopia u władzy. Historia Związku Sowieckiego, [b.m.w.] 1986, s. 6.

w znacznym stopniu formowała się w obliczu starej – i w ten sposób stara […] kul-tura w charakterze anty-kultury występowała jako niezbędny warunek kultury jako ta-kiej. Tym samym ta „nowa kultura”, która pojmowała siebie jako negację i pełną de-strukcję „starej”, w praktyce była potężnym środkiem zachowania tej ostatniej461.

Istniał również inny, przesłaniany po roku 1917 przez zwycięską ideologię, aspekt wpływu rodzimego podłoża: myślowe struktury marksizmu-leninizmu, objaśniające historię w kategoriach klas społecznych, ich sprzecznych interesów ekonomicznych i toczonej przez nie walki, spychały poza pole widzenia, a co najmniej marginalizowały – choćby jako przedkapitalistyczne relikty ze sfery polityczno-ideologicznej nadbudowy – znaczenie treści szeroko pojętej tradycji kulturowo-duchowej i państwowej Rosji.

Przytoczmy charakterystyczny wywód Stalina na temat rewolucji paździer-nikowej: zdaniem generalissimusa nie należy traktować jej jedynie jako rewolu-cji w „ramach narodowych”, gdyż jest ona przede wszystkim rewolucją o cha-rakterze światowym. Różni się zasadniczo od „wielkich” rewolucji w Anglii, Niemczech czy we Francji – jej celem nie jest bowiem zastąpienie jednej formy wyzysku inną jego formą, wyzysku jednej grupy wyzyskiwaczy przez inną ich