• Nie Znaleziono Wyników

CAŁA MAŁOPOLSKA CZYTA DZIECIOM

BAŚNIE ANDERSENA

W tym roku - 200S - w kwietniu bę­

dziemy obchodzić dwusetną rocznicę uro­

dzin Hansa Christiana Andersena, najwięk­

s z e g o b a ś n io p is a rz a ś w ia ta . P ra w ie w szystkie dzieci zn a ją Calineczkę, która była ociupinką, płaczą nad losem zamarza­

jącej dziewczynki z zapałkami, cieszą się, że brzydkie kaczątko stało się łabędziem, wiedzą, że król jest n a g i.

Obchody związane z jubileuszem roz­

poczęły się w zeszłym roku w Krakowie Festiwalem W idowisk dla Dzieci, zatytuło­

wanym Na ziarnku gorchu. Został on wpi­

sany na światową listę wydarzeń artystycz­

nych, którym patronuje D uński K om itet O b c h o d ó w 2 0 0 -le c ia u ro d z in p is a rz a z Odense. Druga edycja tego festiwalu była kontynuowana od 11 X do 12 XII 2004 roku i tu znalazły miejsce mity, legendy i baśnie krajów nordyckich. Objawiły się one m.in.

w serii przedstawień teatralnych, objętych konkursem w Krakow ie, C zęstochow ie, Kielcach i Tarnowie. Mali w idzowie mogli zatem obejrzeć w Teatrze Ludowym w No­

wej Hucie: Królową Śniegu i Dzikie Łabę­

dzie z Olsztyńskiego Teatru Lalek, Olbrzy­

m y (baśń lapońską) z Teatru im. Anderse­

na z Lublina, M ałą Syrenkę z Teatru im.

L. Solskiego z Tarnowa, C yrograf z Teatru im. S. Żeromskiego w Kielcach i Calinecz- kę z Baja Pomorskiego w Toruniu (poza konkursem).

Fot. Wojciech Broczkowski

Festiwal w tym roku finansowany jest ze środków Urzędu Marszałkowskiego W oje­

wództwa Małopolskiego oraz landów Kopen­

hagi i Fionii oraz takich sponsorów, jak „Dzien­

nik Polski”, Radio Kraków, TV 3 Regionalna oraz „Gazeta Wyborcza”. Imprezy towarzy­

szące Festiwalowi odbywają się w Nordic Ho- use w Krakowie pod patronatem Konsulatu Królestwa Danii. Do imprez tych należą np.

akcja - Cała Małopolska Czyta Baśnie An­

dersena. Osobami czytającymi te baśnie, oprócz konsula Janusza Kahla i jego żony, która przeczytała fragmenty baśni w języku duńskim, byli także politycy, aktorzy, sportow­

cy, naukowcy i policjanci.

W tych cotygodniowych niedzielnych

„czytaniach” , które miały miejsce w piwni­

cach Nordic Pub, brał udział Teatr Bania­

luka z Bielska Białej i Szkoła Podstawowa nr 119 z Krakowa z nauczycielką W andą Silesin. W arto jeszcze dodać, że idea

czy-Fot. Wojciech Broczkowski

tania dzieciom nie je st jakim ś nowym po­

mysłem na lekturę, sam Andersen w spo­

mina w swoich pamiętnikach ojca, babkę i starego marynarza, którzy opowiadali mu bajki, opowieści i bawili się z nim w m ario­

netkowy teatrzyk. Także w jego utworach czę sto pojaw ia się m otyw książki ja ko daru, wartego „pół królestwa” . Po w ysłu­

chaniu baśni dzieci rysowały, uczestniczy­

ły w konkursach, oglądały film y wydobyte z a rch iw u m p rze z reżysera K rzyszto fa Gradowskiego: S karby pana A ndersena, Królową Śniegu, Dziewczynkę, która p o ­ deptała chleb, Czerwone pantofelki, Cali- neczkę, N owe szaty króla, Królewnę na ziarnku grochu, Królową chłodu i Tajem­

nice teatru lalek. Oprócz biernego oglą­

dania spektakli i filmów, dzieci m iały też okazję czynnie zaangażować się w

orga-Fot. Wojciech Broczkowski

nizowane imprezy. Odbywały się bowiem lekcje tea tra ln e pod o p ie k ą re żyse rską Lucyny Milczarek.

W Nordic House była też pokazana wystawa lalek pt. Bohaterowie naszej wy­

obraźni, przygotowana przez Polski Ośro­

dek Lalkarski w Łodzi - Polunima, prezen­

tujący prace najwybitniejszych twórców pol­

skich lalek teatralnych. W programie w y­

stawy umieszczona jest ważna informacja o teatrze lalek, który powszechnie trakto­

wany je s t ja ko teatr dla dzieci, bo lalka ko­

ja rz y się przede wszystkim z dzieciństwem, z bajkam i o brzydkich kaczątkach, krasna­

lach, Czerwonym Kapturku. W rzeczywisto­

ści teatr lalek wyrósł ze sztuki dla dorosłych, dalekiej od beztroski, dziecięcych zabaw ...

Fot. Wojciech Broczkowski

Pierwsze ruchome postaci pojawiły się pod­

czas starożytnych obrzędów magicznych i religijnych ceremonii. Figury bóstw, tote­

m y i m aski ułatwiały zbliżenie się do Boga, a człowiek budujący figurę i ożywiający ją m iał poczucie niem al boskiej mocy.

W czasie trwania Festiwalu odbyło się sympozjum naukowe przygotowane przez Katedrę Literatury dla Dzieci i Młodzieży w Akadem ii Pedagogicznej w Krakowie.

Sympozjum to było przeznaczone dla do­

rosłych pośredników lektury.

Jak w idać z prezentowanej tu szero­

kiej gamy uroczystości związanych z rocz­

nicą urodzin Andersena - nikt w Małopol- sce nie zapomni o dacie 2 kwietnia 200S roku i pozna lub przypomni sobie anderse- nowskie piękne opow ieści. Bo nie tylko Małopolska, ale cała Polska i cały świat czyta i długo jeszcze będzie czytać prze­

piękne baśnie autora Królowej Śniegu.

(Gral)

NAGRODY, NAGRODY

To był dzień!!! 14 grudnia w W arsza­

wie odbyło się prawdziwe święto książki dziecięcej. Posypał się deszcz nagród i wy­

różnień. Impreza goniła imprezę, wymagało to niezłej kondycji i koordynacji czasowo- przestrzennej. Ale po kolei.

O godzinie 13.00 w Pałacu Prezydenc­

kim wręczono nagrody Prezydenta RP za tw órczość dla dzieci i m łodzieży „Sztuka m łodym ” . N agroda została ustanow iona w 2002 r. W skład kapituły wchodzą: Alicja Baluch, Krystyna Kwiatkowska, Grzegorz Leszczyński, Jerzy Moszkowicz, Joanna Papuzińska-Beksiak, Lech Śliwonik i Ma­

ria Kutyła. Nagrodę stanowi rzeźba autor­

stwa Zofii Wolskiej.

Przedstawicielom bibliotek nominowanych do Nagrody Prezydenta dopisywały humory!

Fot. Grażyna Lewandowicz -Nosal

Fot. Grażyna Lewandowicz-Nosal Laureatem pierwszej edycji został w y­

bitny artysta plastyk, scenograf, ilustrator Adam Kilian. W roku ubiegłym nagrodę otrzymała Wanda Chotomska. Tegoroczna nagroda przypadła w udziale Joannie Kul- mowej. Wśród 10 nominowanych znalazła się także inna pisarka dla dzieci i młodzie­

ży Anna Onichimowska oraz wybitny arty­

sta grafik, ilustrator Józef Wilkoń. Całość uświetnił występ chóru „Alla Polacca” pod dyrekcją nominowanej do nagrody Sabiny W łodarskiej.

Cztery godziny później, o 17.00, tra­

dycyjnie w Klubie Księgarza na Rynku Sta­

rego Miasta w ręczono nagrody i medale Polskiej Sekcji IBBY. Medale za całokształt twórczości otrzymali Ewa Nowacka i Boh­

dan Butenko. N agrody w kon ku rsie na Książkę Roku przypadły w udziale: Macie­

jowi Wojtyszce za książkę Bromba i filozo­

fia, Grażynie Lange za ilustracje i opraco­

wanie graficzne książki Biały niedźwiedź.

C zarna krow a M arcina B rykczyńskiego.

N ag ro d ę za u p o w s z e c h n ia n ie k s ią ż e k otrzymała Helena Legowicz, która od 1979 r. prowadzi w Bibliotece Regionalnej w Kar­

w inie na Zaolziu Dział Literatury Polskiej (zobacz wywiad „Guliwer” 2001 nr 3). Ho­

norowe wyróżnienia otrzymali autorzy: Li­

liana Bardijewska za Moje - nie moje, Gra­

żyna Ruszewska za Leon i kotka, czyli ja k

Na zdjęciu Aleksandra Kwaśniewska i Joanna Kulmowa.

Fot. Grazyna Lewandowicz-Nosal rozum ieć m owę zegara oraz Małgorzata Strzałkow ska za Gimnastyka dla języka.

Nie zabrakło wyróżnień za ilustracje i opra­

cowania graficzne książek. Otrzymali je:

Piotr Fąfrowicz za ilustracje i Grażyna Lan­

ge za opracow anie książki Grażyny Ru- szewskiej Leon i kotka, Ewa Kozyra-Paw- lak za ilustracje do wiersza Jedzie pociąg z daleka, Krystyna Lipka-Sztarbałło za ilu­

stracje i Joanna Gwis za opracowanie gra­

ficzne wiersza Danuty W awiłow Nie wiem kto.

Nie był to koniec imprezy. W ręczono rów nież dyplom y za książki w pisane na m iędzynarodow ą Listę H onorow ą IBBY:

Beacie Ostrowickiej, Jarosławowi Mikoła­

jewskiemu i Agnieszce Żelewskiej. Dyplo­

mem IBBY dla finalisty Nagrody im. Ander­

sena uhonorowano Józefa Wilkonia.

Skromne progi Klubu Księgarza z tru­

dem pomieściły wszystkich nagrodzonych i ich gości, ale zawsze tam, gdzie panuje rodzinna, serdeczna atmosfera, na niedo­

statki zewnętrzne nie zwraca się większej uwagi. A po grudniowym spotkaniu można powiedzieć, że Klub Księgarza, zapewne za s p ra w ą m agii tow arzyszącej książce dziecięcej, powiększył sw oją powierzchnię tak, że wszyscy się zmieścili.

Grzegorz Leszczyński