Ks. dr Antoni Reginek (wybór i opracowanie), Kolędy i Pastorałki, Wyd. Bractwo Myśli Brat
niej Związku Górnośląskiego, Katowice 2004.
W śród pedagogów, nauczycieli i w y
chow aw ców , działaczy kultury, badaczy i myślicieli1, dla których wychowywanie mło
dego pokolenia jest najważniejsze w kon
tekście rozwoju naszego kraju, zauważa się wiele wypowiedzi sugerujących niepokój o ten aspekt funkcjonowania naszego spo
łeczeństwa. Z drugiej strony pojawia się też wiele działań na rzecz zmian w tym zakre
sie. Owe działania jednak często m ają cha
rakter jednostkowy, obejmujący jakąś gru
pę środowiskową, społeczność lokalną lub region. Nie ujęte w system ow y program
pracy wychowawczej przynoszą znaczące rezultaty, ale w odniesieniu do niewielkiej liczby wychowanków. Szczególne zanie
dbania widzimy w zakresie kształcenia kul
turow ego i artystycznego oraz w za kre sie kształtowania pożądanych postaw mo
ralnych i aksjologicznych. Na tę sytuację składa się wiele czynników, obejmujących problem y ekonom iczne i socjologiczne, edukacyjne oraz za g adnienia zw iązane z korzystaniem z mediów. W poszukiwaniu możliwości w ograniczaniu negatywnych zjawisk wśród dzieci i młodzieży organizo
wane s ą różnego rodzaju akcje2, realizuje się projekty artystyczno-naukowe3, powsta
ją placówki oświatowe obejmujące opieką i reedukacją dzieci i młodzież. Poza szko
łami prowadzącymi świetlice socjoterapeu
tyczne, działalnością tego typu zajm ują się też parafie Kościoła Katolickiego, znacznie
wspomagając obszar tak potrzebnej prze
mów telew izyjnych, gier kom puterowych oraz łatwo dostępne, dyskusyjne ze w zglę
du na treść i jakość przekazu, informacje zawarte w Internecie dostarczają młodym osobom bardzo wielu, ale pow ierzchow nych i niekiedy negatywnych w skutkach wiadom ości i wrażeń. W tym chaosie in
formacyjnym „gubią się” wartościowe w y
tw ory kultury w spółczesnej, a te dawne, próba przywołania naszej tradycyjnej kul
tury jest cenna, szczególnie wtedy, gdy naw iązuje do „fenom enów kulturow ych”
(...) w ynikających z w ielowiekowych tra
dycji. Najbardziej znam iennym z nich „jest świętowanie Bożego Narodzenia”5 i śpie
wanie kolęd, zdarzające się dość często w polskich rodzinach po w ieczerzy w igilij
nej, w czasie Mszy Świętej oraz podczas rodzinnych spotkań św iątecznych, „a sa
mo słowo kolęda kryje w swoim znacze
niu ślady bogactwa kulturowego narasta
jącego przez lata i w ieki'6.
Właśnie form ą przywołania tradycji kul
turowych jest zbiór K olęd i Pastorałek opra
cowany przez ks. dr. Antoniego Reginka, zawierający pieśni wybrane ze Śpiewnika kościelnego archidiecezji katowickiej7, zbio
rów Krystyny Turek, z bezpośrednich prze
kazów tradycyjnego śpiewania oraz dzie
więtnastowiecznych, górnośląskich kolęd życzeniowych, zanotowanych przez Józe
fa Lompę8, a udostępnionych dzięki życzli
wości i zainteresowaniu tym przedsięwzię
ciem dyrektora Biblioteki Śląskiej, prof. zw.
dr. hab. Jana Malickiego. staraniem Karola Miarki, pieśni, kolęd i kan- tyczek dow odzą nie tylko popularności sa
mego ich śpiewania, ale również tradycji wydawniczych w tym regionie.
Zbiór składa się z 71 kolęd i pastora głosu odpowiadającej przeciętnym wyko
nawcom, amatorom. Poza podstawowym kanonem najbardziej znanych i najczęściej wykonywanych w kościołach, w rodzinnym śpiewaniu, a także na koncertach i w me
diach kolęd, znajdują się w tej publikacji pieśni mniej znane, a warte popularyzacji.
Niektóre z nich ze względów muzycz
nych cechują się pewną specyfiką. A cóż z tą dzieciną (s. 10) to pieśń pobrzmiewa
jąca charakterem kujawiaka, podobnie jak Jezus M alusieńki (s. 37). W innych także znajdujemy elementy taneczne, np. oberka w kolędzie życzeniowej Mości gospodarzu, dom owy szafarzu, o słowach pełnych we
rwy i humoru oraz Hej! w dzień narodze
nia, czy poloneza w Bóg się rodzi (s. 17).
Kolęda Mizerna cicha (s. S I), pełna melo
dycznego, a także treściow ego liryzm u, może być postrzegana jako kołysanka.
Od strony metrum zwracają uwagę ko
lędy, w których zastosowano polimetrię, bę
dącą konsekwencją rytmiki i akcentacji tek
stu, np.: Dzieciątko się narodziło (s. 28), pa
storałka Oj, maluśki, maluśki (s. 70) i kolęda
życzeniowa Za kolęda dziękujemy (s. 114).
Ciekawym zjawiskiem jest znaczne podo
bieństwo pierwszych fraz pieśni Wesołą no
winę i Lulajże Jezuniu oraz bardzo niewielki, ośmiotaktowy rozmiar kolęd Nowy rok bieży (s. 64) i Zagrzmiała, runęła (s. 11S). Natomiast dość długą pieśnią - w porównaniu z więk
szością z nich - jest pastorałka Pasterzu, Pasterzu10 (s. 76), zwracająca uwagę zmianą tonacji w części środkowej z durowej na mol
lową. Jedna z pieśni tego zbioru Nie było miejsca dla Ciebie (s. S8) rozpoczyna się na słabej części taktu, inna zaś, Niepojęte dary dla nas daje (s. 62), zbudowana jest z dość rzadko stosow anych, trzytaktow ych fraz w takcie dwudzielnym.
Teksty kolęd i pastorałek mają bardzo zróżnicowany charakter, pomimo tak jedno
litej tematyki. Są więc wśród nich refleksyj
ne, melancholijne i radosne, a nawet żarto
bliwe, np.: Zostońcie tu z Bogym (s.113).
W y ra ż a ją ra d o ś ć z B ożych n a ro d z in , w dzięczność i podziw, ca łą gam ę uczuć nadziei i wiary. A wszystko to prostym, lecz przejrzystym językiem, wskazującym na ich ludowe, potoczne pochodzenie. Uwagę zwracają dwie kolędy o tym samym tytule (O! Józefie, s. 67 i 68), których słowa są form ą hołdu dla opiekuna Dzieciątka i Marii, Józefa, a także język gwarowy w niektórych utworach o śląskim rodowodzie. Uwzględ
niając ten aspekt, zbiór ten może być wyko
rzystywany do realizowania ścieżki eduka
cji regionalnej w śląskich szkołach.
Wszystkie te pieśni są więc skarbnicą tradycyjnych, „prostolinijnych” melodii oraz tekstów pełnych niekłamanej prostoty, two
rzących skarb kulturowy. Ich zachowywanie w pamięci i popularyzacja, szczególnie po
przez edukację dzieci i młodzieży we wszyst
kich typach szkół, wnoszą cenne wartości zarówno do kultywowania wiary, ja k i do ugruntowywania kultury naszego narodu11.
Natomiast edytorsko przejrzysta prezenta
cja kolęd i pastorałek w tym tom iku, ze skromnymi w formie, lecz bogatymi wyra- zowo ilustracjami Edwarda Josefowskiego - poza wymienionymi już walorami - jest zachętą do korzystania z zapisu tych pieśni podczas zdarzania się tego - ja k to ujął
2 Np. realizowane z inicjatywy prof. M. Kna
pik cykliczne koncerty dla dzieci i młodzieży Dzie
cięce Spotkania Muzyczne odbywające się od 1996 roku w POSM II st. im K. Szymanowskiego w Katowicach, także cykl koncertów integracyj
nych Barwy i formy muzyki, adresowanych przede wszystkim do dzieci o nieharmonijnym rozwoju, wykonywanych przez studentów kato
wickiej Akademii Muzycznej, Filharmonia Mło
dych w Zielonej Górze pod kierownictwem B. Ta- rasiewicz-Ciesielskiej i in.
3 Por. M. Knapik, W. A. Sacher, Red., Spo
tkania ze sztuką - koncepcja terapii artystycznej dla dzieci z zaburzeniami rozwoju i zachowania.
Biblioteka Śląska, UŚ Wydział Pedagogiki i Psy
chologii, Zakład Arteterapii, Katowice 200S, W. A. Sacher, Projekt artystyczno-naukowy „Eu
ropa - integracja - sztuka” - implikacje dla edu
kacji muzycznej i arteterapii dzieci i młodzieży, w: „Życie muzyczne”, 2004, nr 7-9.
4 Por. J. Izdebska B. Łaciak, W. A. Sacher i in.
5 A. Reginek, Słowo wstępne, [w:] Kolędy i Pastorałki, Bractwo Myśli Bratniej Związku Gór
nośląskiego, Katowice 2004, s. S.
T Tamże, s. 6.
7 A. Reginek, oprac., Księgarnia Św. Jacka, Katowice 2002.
8 A. Reginek, Słowo wstępne..., s. 6.
W W zapisie nutowym w ostatnim takcie bra
kuje pauzy ćwierćnutowej.
10 W zapisie podziału taktowego wkradł się błąd, jest 3/4, a powinno być 3/8.
11 Por. Sacher W. A., „Wyspa” amatorskiej działalności muzycznej a kultura masowa. Kolę
dy i Pastorałki - 10 lat kolędowania, Będzin, Al
bum 2 CD OFKiP 001, w: „Nauczyciel i szkoła”, GWSP, Mysłowice 2004.