• Nie Znaleziono Wyników

4.2. Cele i warunki prywatyzacji przedsiębiorstw

przemysłu maszynowego

Istotą polityki okresu transformacji w Polsce było przejście do sterowania przemysłem głównie za pomocą instrumentów ekonomicznych, opartych na mechanizmach rynku. Efektywność i konkurencyjność przemysłu wymagała, przy tym, aby przedsiębiorstwa uczestniczące w grze rynkowej były ekonomicznie silne, technologicznie konkurencyjne oraz zarządzane menedżersko. Od spełnienia takich uwarunkowań zależał, bowiem, ich sukces w konkurencji rynkowej. Polskie państwowe

przedsię-biorstwa przemysłowe takich cech wcześniej nie miały379. Tak, więc, nie tylko przemysł

maszynowy, ale i cała gospodarka polska, przed przystąpieniem do przekształceń własnościowych, borykała się z niedostosowaniem wielu gałęzi do warunków konkurencji rynkowej. Wynikało to m.in. z takich pozostałości systemu centralnie zarządzanego, jak:

- nadmierna, przestarzała i niekonkurencyjna produkcja; - niewykorzystane zdolności produkcyjne;

- przerosty zatrudnienia;

- nadkoncentracja produkcji (dominacja w gałęzi dużych przedsiębiorstw, często o pozycjach monopolistycznych);

- nadmierna kapitałochłonność;

sytuacja daje szansę znacznego zwiększenia wielkości produkcji tego sektora w przyszłości. Por: Raport o stanie polskiego przemysłu w roku 1994, op. cit., s. 88-89; Polska 2003, Raport o stanie przemysłu, op. cit., s. 217.

379 R. Grabowiecki, 10 lat transformacji w polskim przemyśle, w: 10 lat transformacji w Polsce,

Fakty i opinie, praca zbiorowa pod. red. A. Zawiślak, Oficyna Wydawnicza Warszawskiej Szkoły Zarządzania Szkoły Wyższej, Warszawa 1999, s. 7.

- technologie degradujące środowisko380.

Stąd też, przejście na sterowanie przedsiębiorstwami za pomocą instrumentów właściwych gospodarce rynkowej, mogło rozpocząć się dopiero po uprzednim

zidenty-fikowaniu istniejących nakazów i zakazów oraz zasad i norm funkcjonujących w gospodarce nakazowo-rozdzielczej, a następnie poddaniu ich kolejno eliminacji.

Zważywszy przy tym, iż stosowane zakazy i nakazy pozbawiły przedsiębiorstwa, uczestniczące w wymianie produkowanych dóbr, wyboru ekonomicznego, pozbycie się „starej formuły” gospodarowania stawało się dla nich dużym wyzwaniem. Przejście od ustroju centralnie zarządzanego do rynkowego rozpoczęto, zatem, od likwidacji owego rozbudowanego systemu nakazów i zakazów oraz rozbudowanego biurokratycznego aparatu zarządzania. W gospodarce rynkowej, przedsiębiorstwa, kierując się maksyma-lizacją zysku, jako swoim bezpośrednim celem, posiadają też – co ważne – swobodę co do swoich wyborów ekonomicznych w zakresie tego co, ile i jak produkować, komu

sprzedać, od kogo kupować, gdzie i ile inwestować, etc.381. Dodajmy, że i samo

kształtowanie się zależności dostosowawczych w działaniu mechanizmu rynkowego, podobnie jak i samej infrastruktury rynkowej, stawało się także zależne od rodzaju rynków i ich struktury, jak również od panujących na tych rynkach warunków konkurencyjności, wynikających zwłaszcza z relacji zachodzących między dostawcami

i odbiorcami382. W nowe warunki rynkowe polski przemysł maszynowy „wchodził”

z wyrobami materiałochłonnymi i energochłonnymi oraz z niską wydajnością383.

Ponadto, stan zużycia maszyn i urządzeń w przemyśle przedstawiał się następująco: w 1994 roku wynosił 61,7%, 1995 roku 62,1%, 1996 roku 70,5%, a w 1997 roku 67,1% (i niewiele też się mienił, w porównaniu do roku 1990). W 1990 roku ponad 40% eksploa-towanych maszyn i urządzeń w gospodarce pochodziło sprzed 1970 roku,

a około 34% z lat siedemdziesiątych384.

Należałoby również dodać, iż – jak wiadomo – w „realnym socjalizmie” rzeczy-wistość interpretowana była przy założeniu wyższości własności publicznej nad prywatną. A zatem, i w przedsiębiorstwach przemysłu maszynowego, gdzie również dominowała własność państwowa, sytuacja przed przystąpieniem do transformacji

380 Por. http://biurose.sejm.gov.pl

381 W. Jarmołowicz, Ekonomia, Zagadnienia wybrane, Wydawnictwo Forum Naukowe, Wyższa Szkoła Zarządzania i Bankowości w Poznaniu, Poznań 2005, s. 34.

382 Por. tamże, s. 39.

383 R. Grabowiecki, 10 lat transformacji..., op. cit. s. 11.

systemowej była nie tylko trudna, ale i złożona385 Doprowadziło to w 1989 roku do

stanu określanego mianem „ani planu ani rynku”386. Wymagało to też całkowitej

dominacji państwa nad gospodarką387.

Tak, więc, restrukturyzacja i prywatyzacja całego przemysłu uznana została za podstawowy warunek przejścia do gospodarki rynkowej. Sprawne jej przeprowadzenie stało się zaś poważnym wyzwaniem. Zasadniczym, przy tym, celem tego procesu, tak w Polsce, jak i w przemyśle maszynowym, miało być – najogólniej – zapewnienie długofalowego wzrostu gospodarczego, poprzez poprawę efektywności gospodarowania i zwiększenie konkurencyjności wśród podmiotów gospodarczych, działających na rynku krajowym i zagranicznym. Niezbędnym stało się, więc, także „pozostawienie” na rynku produkcji wysoko przetworzonych wyrobów o najwyższych parametrach jakościowych.

Ogólniej, podkreślmy tu również, iż cele prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, w tym zaliczanych do przemysłu maszynowego, miały służyć przejmo-waniu odpowiedzialności za losy firmy, powiązaniu nakładów z efektami, kosztów z przychodami oraz wyzwoleniu aktywności i inicjatywy podczas adaptacji do nowych warunków. W ten też sposób, przedsiębiorstwa miały wykorzystać, pojawiające się szanse „w walce o przetrwanie”, jak również włączyć się w system twardych reguł gry rynkowej, a w tym zainteresować się bliżej wynikami i efektami, poprzez lepsze wyko-rzystanie posiadanych, ograniczonych zasobów: infrastruktury, otoczenia instytu-cjonalnego, kultury przedsiębiorczości. Nie bez znaczenia pozostawał, przy tym, wpływ nowych czynników instytucjonalnych, zachęcających do inwestycji na obszarach

385 W latach osiemdziesiątych zniesione zostały także pośrednie ogniwa zarządzania przemysłem (centralne zarządy, zjednoczenia, zrzeszenia). W rezultacie zniesiono instytucjonalne formy prowadzenia strategii badawczo – wdrożeniowej, inwestycyjnej w układzie branż i wyrobów, szczególnie skomplikowanych technologicznie, którymi przede wszystkim był zainteresowany przemysł maszynowy. Pozostawiono stary centralny system zarządzania administracyjnego, pozostawiono także stare zobowiązania i nakazano wywiązywać się z nich przy całkowitej samodzielności finansowej. Równocześnie na rynku nastąpiło wysokie oprocentowanie kredytów, uwzględniające wysoki poziom inflacji. Podwyższono też obciążenie zysku brutto przedsiębiorstw podatkiem dochodowym, oraz tzw. „dywidendą” i „ popiwkiem”. Doprowadziło to do silnego ich zadłużenia.

386 T. Stryjakiewicz, Adaptacja przestrzenna przemysłu w Polsce w warunkach transformacji, Wydawnictwo Naukowe UAM, Poznań 1999, s. 63.

387 Dopiero przeobrażenia i przekształcenia własnościowe, podjęte w Polsce pod koniec lat

osiemdziesiątych, miały – i mają nadal – na celu oparcie gospodarki na mechanizmie rynkowym i ratowanie tego, co jeszcze ratować wydawało się można w mniej lub bardziej racjonalny sposób. Polski

przemysł, jako przestarzały technologicznie, charakteryzował się ponadto złą kondycją ekonomiczną, ale istniały też firmy sprzedające większość swoich wyrobów takich, jak: kompletne obiekty przemysłowe dla cukrowni, krochmalni, stoczni morskich czy wyposażenie statków w aparaturę, na eksport i wyroby te nie odbiegały jakościowo od wyrobów zachodnich. Z całej branży przemysł maszynowy, ze względu na specyfikę produkcji (dobra wysoko przetworzone) musiał charakteryzować się zdecydowanie silniejszą pozycją konkurencyjną od pozostałych branż.

o szczególnym zagrożeniu bezrobociem strukturalnym. Wszystko to miało służyć popra-wie kondycji ekonomicznej przedsiębiorstw: zmniejszyć poziom zadłużenia, poprawić rentowność i dostęp do kredytów, spowodować wystarczalność odpisów amortyzacyj-nych dla finansowania odnowy majątku produkcyjnego oraz pozyskaniu zdolności do samofinansowania, prowadzenia badań i rozwoju, a także poprawie efektywności wytwarzania.

4.3. Przemysł maszynowy w warunkach przekształceń strukturalnych