• Nie Znaleziono Wyników

Ch³osta jako kara w rzymskim wojskowym prawie karnym

W dokumencie Wydzia³ Prawa i Administracji (Stron 61-77)

Rzymskie wojskowe prawo karne zna³o wiele ró¿norodnych kar, które mog³y byæ orzeczone wobec ¿o³nierzy (milites). Pe³ny ich wachlarz przed-stawi³ Modestyn w ksiêdze czwartej de poenis1, lecz w tym miejscu zostan¹ zaprezentowane jedynie uwagi dotycz¹ce roli i znaczenia ch³osty (castiga-tio)2 jako kary samoistnej dodatkowej oraz dyscyplinarnej.

1 D. 49.16.3.1 (Modestinus libro quarto de poenis): Poenae militium huiuscemodi sunt:

castigatio, pecuniaria multa, munerum indictio, militiae mutatio, gradus deiecto, ignomi-niosa missio. nam in metallum aut in opus metalli non dabuntur nec torquentur. Zob. w tej kwestii: R. Taubenschlag, s. v. Militärstrafrecht, RE, XV (1932), szp. 1668–1671; Th. Mom-msen, Römisches Strafrecht, Darmsztadt 1955, s. 31; G. Kuleczka, Studia nad rzymskim wojskowym prawem karnym, Poznañ 1974 s. 111; J. H. Jung, Die Rechtsstellung der römi-schen Soldate: Ihre Entwicklung von den Anfängen Roms bis auf Diokletian, [w:] ANRW II.14, Berlin–New York, 1982, s. 1002; J. Gebhardt, Prügelstrafe und Züchtigungsrecht im antiken Rom und in der Gegenwart, Köln – Weimar–Wien 1994, s. 47; P. Ko³odko, Rzymska terminologia prawna stosowana na okreœlenie ch³osty, [w:] Contra leges et bonos mores.

Przestêpstwa obyczajowe w staro¿ytnej Grecji i Rzymie, pod red. H. Kowalskiego i M.

Kury-³owicza, Lublin 2005, s. 156.

2 W literaturze mo¿na spotkaæ dwojakie rozumienie castigatio – jako ostrej nagany (skarcenia) – por. W. Kutzmann, Kilka uwag w kwestii buntu w rzymskim wojskowym pra-wie karnym epoki republik i pryncypatu, WPP, R. 60, 1987, nr 3, s. 327, a tak¿e jako w³aœciwej ch³osty – zob. Humbert, s. v. castigatio, RE, III (1899), szp. 1761; W. Kutzmann, Dezercja i samowolne oddalenie w rzymskim wojskowym prawie karnym epoki pryncypatu, WPP, R. 36, nr 4, 1981, s. 440. Wydaje siê jednak, ¿e na gruncie rzymskiego wojskowego prawa karnego termin ten nale¿y interpretowaæ jako „ch³osta”, skoro jest to pierwsza kara wymieniona przez Modestyna jako w³aœciwa ¿o³nierzom i praktycznie pierwsza, jakiej pod-legali za naruszenie disciplina militaris. Poza tym inne teksty prawnicze (cytowane

poni-¿ej) zdaj¹ siê potwierdzaæ tê tezê – zob. P. Ko³odko, op. cit., s. 155–156.

3 G. Kuleczka, op. cit., s. 70, 99. O samej karze œmierci zob: E. Levy, Das römische Kapitalstrafe, [w:] Gesammelte Schriften, t. II, Böhlau – Verlag – Köln – Graz 1963, s. 325–378. Wobec ¿o³nierzy nie mo¿na by³o wykonaæ kary œmierci poprzez ukrzy¿owanie – D. 49,16,3,10 (Modestinus libro quarto de poenis): Is, qui ad hostem confugit et rediit, to-rquebitur ad bestiasque vel in furcam damnabitur, quamvis milites nihil eorum patiantur – por.: R. Taubenschlag, s. v. Militärstrafrecht, RE, XV (1932), szp. 1670.

W okresie królestwa oraz republiki za pope³nione przestêpstwo niesub-ordynacji (contumacia) orzekano wobec milites karê œmierci3. Wykonanie tej kary Liwiusz przedstawi³ w nastêpuj¹cy sposób: [...] Stabant deligati ad palum [...] Consules in sedem processere suam, missique lictores ad sumen-dum supplicium. Nudatos virgis caedunt securique feriunt [...]4. Skazanych na œmieræ najpierw przywi¹zywano do s³upa kaŸni, obna¿ano, po czym liktorzy rozpoczynali ch³ostê (virgis caedere). Nastêpnie œcinano sprawców toporem. Obie te czynnoœci wykonywali liktorzy. Karê wykonywano pu-blicznie i to w obecnoœci konsulów5. Wydaje siê, ¿e taka forma egzekucji pe³ni³a funkcjê odstraszaj¹c¹, a zarazem ilustruj¹c¹ skutki naruszenia disciplina militaris6.

Karê œmierci wobec skazanych wykonywano toporem (securi). Dalsza ewolucja rzymskiego prawa karnego doprowadzi³a do eliminacji tego narzê-dzia i zast¹pienia go mieczem (gladius)7. Warto zaznaczyæ, ¿e podstawo-wym narzêdziem s³u¿¹cym do zadawana razów by³ kij (fustis)8 lub rózgi

4 Liv. 2.5.6 i 8. Por.: Liv. 8.2.11: spolari magistrum equitum ac virgas et secures expedi-ri iussit; Liv. 8.20.11: Vitruuium in carcere adservaexpedi-ri iussit quoad consul redisset, tum verberatum necari; Liv. 26.13.15: neque vinctus per urbem Romanam triumphi spectaculum trahar, ut deinde ~in carcerem~ aut ad palum deligatus, lacerato virgis tergo, cervicem securi Romanae subiciam. Liv. 28.29.11: nudi in medium protrahebantur et simul omnis apparatus supplicii expromebatur. deligati ad palum virgisque caesi et securi percussi.

Wszystkie wymienione Ÿród³a charakteryzuj¹ siê jedn¹ wspóln¹ cech¹ – wzmiankowana w nich ch³osta poprzedza³a wykonanie kary œmierci poprzez œciêcie toporem. Poza tym w przekazach Liwiusza mo¿na dostrzec pominiêcie kwestii ch³osty przed t¹ egzekucj¹ – np.

Liv. 4.29.8. Jednak¿e to pominiêcie ch³osty nie jest ¿adnym dowodem neguj¹cym jej u¿ycie przy tego typu karze œmierci – zob.: M. Fuhrmann, s. v. verbera, RE, Supl. IX (1962), szp.

1590. Szczególny wymiar ma przekaz Liv. 8.7 mówi¹cy o niesubordynacji Manilusa, syna konsula, który nie podporz¹dkowuj¹c siê jego rozkazom, stoczy³ zwyciêski pojedynek. Po powrocie do obozu zosta³ skazany na karê œmierci poprzedzon¹ ch³ost¹. Tak surowa sank-cja mia³a dzia³aæ odstraszaj¹co na ¿o³nierzy ³ami¹cych disciplina militaris. Na orzeczon¹ karê nie mia³ ¿adnego wp³ywu fakt, i¿ Manilius stoczy³ zwyciêski pojedynek. Z punktu widzenia wojskowego prawa karnego nie podporz¹dkowa³ siê on rozkazom konsula (a zara-zem jego ojca), czym rozluŸni³ disciplina militaris – J. Gebhardt, op. cit., s. 51; por.: K. Se-ignobos, Dzieje staro¿ytne, przek³. polski pod red. B. Staweny, Warszawa – Lublin – £ódŸ – Kraków [bdw], s. 158; C. E. Brand, Roman Military Law, Austin & London 1968, s. 59.

5 G. Kuleczka, op. cit., s. 99.

6 Na temat disciplina militaris zob.: G. Kuleczka, op. cit., s. 40–43.

7 W okresie cesarstwa przy wykonywaniu kary œmierci zrezygnowano z topora i zast¹-piono go mieczem – zob.: D. 48.19.8.1 (Ulpianus libro nono de officis proconsulis): Vita admitur, ut puta si damnatur alinqius, ut gladio in eum animadvertatur. sed animadverti gladio oportet, non securi vel telo vel fusti vel laqueo vel quo alio modo. Por. tak¿e:

Th. Mommsen, op. cit., s. 983; M. Fuhrmann, s. v. verbera, RE, Supl. IX (1962), szp. 1589;

G. Kuleczka, op. cit., s. 111; W. Kutzmann, Kilka uwag w kwestii buntu…, s. 329;

M. Kury³owicz, Prawo i obyczaje w staro¿ytnym Rzymie, Lublin 1994, s. 189. Na temat stosowania ius gladii – upowa¿nienia do stosowania kary œmierci wobec obywateli bêd¹-cych ¿o³nierzami – W. Litewski, Rzymski proces karny, Kraków 2003, ss. 68, 117.

8 Th. Mommsen, op. cit., s. 983; M. Fuhrmann, s. v. verbera, RE, Supl. IX (1962), szp.

1589. Ponadto trzeba wspomnieæ o vitis rozumianej jako lasce centuriona (por.

D. 49,16,13,4) – zob.: Totius latinatis lexicon consilio et cura Iacobi Faciolati opera et stu-dio Aegidi Forcellini alumni seminari Patavini, Lucubratum editio altera Locuplestu-dior, t. IV,

(virgae)9. Wydaje siê, ¿e pocz¹tków u¿ycia virgae w przypadku œciêcia topo-rem (securi perussio) nale¿y poszukiwaæ w stosowaniu tej kary wobec wol-nych, poniewa¿ pocz¹tkowo trzon rzymskiej armii stanowili cives Roma-ni10. St¹d te¿ mo¿na s¹dziæ, ¿e z uwagi na powszechn¹ obecnoœæ obywateli w szeregach armii rzymskiej, dokonano adaptacji per analogiam tej formy kary œmierci do wojskowego prawa karnego, a tym samym obywatelsk¹ ch³ostê rózgami przeniesiono grunt wojska11.

Przytoczone przekazy Liwiusza w pe³ni potwierdzaj¹ stosowanie ch³o-sty w wojsku przed wykonaniem kary œmierci. Charakterych³o-styczne jest, ¿e zarówno na gruncie prawa karnego powszechnego, jak i prawa wojskowego u¿ywano identycznego narzêdzia ch³osty – rózgi (virga). Stosowanie tego samego narzêdzia nasuwa wniosek o przejêciu virga z rzymskiego prawa karnego do rzymskiego wojskowego prawa karnego. Wydaje siê, ¿e to pra-wo pra-wojskowe przyjê³o rózgi do swego systemu. W wyniku epra-wolucji prawa karnego dosz³o do eliminacji virga na rzecz fustis zarówno w prawie kar-nym wojskowym, jak i w prawie powszechkar-nym, lecz warto zaznaczyæ,

¿e pierwotnie oba te systemy prawne u¿ywa³y virga prawdopodobnie ze wzglêdu na powszechn¹ obecnoœæ obywateli Rzymu w szeregach armii12.

Rzymskie prawo wojskowe wyró¿nia supplicium fustuarium, tj. ch³o-stanie kijami na œmieræ13 jako karê samoistn¹ za okreœlone naruszenie

Patavi 1805 [dalej: Forcellini], t. IV, s. v. vitis, s. 530; £. Koncewicz, S³ownik ³aciñsko-polski, Warszawa [bdw], s. v. vitis, s. 940; J. Sondel, S³ownik ³aciñsko-polski dla prawni-ków i historyprawni-ków, Kraprawni-ków 1997, s. v vitis, s. 998. S³ownik ³aciñsko-polski, pod red. M. Plezi [dalej: M. Plezia], Warszawa 1998., t. V, s. v. vitis, s. 638. Zob. tak¿e: Cassell’s Latin-English and Latin-English-Latin Dictionary, pod red. J.R.V. Marchant, J. F. Charles, New York – London [bdw] s. v. vitis, s. 623. Por. Th. Mommsen, op. cit., s. 983 przyp. 4; M. Fuhrmann, s. v. verbera, RE (1962), Supl. IX, szp. 1590.

9 G. Kuleczka, op. cit., s. 103. Th. Mommsen zanegowa³ istnienie ch³osty jako kary akcesoryjnej przy wojskowych formach egzekucji (Th. Mommsen, op. cit., s. 984) – wydaje siê, ¿e w œwietle Ÿróde³ nieprawniczych nie mo¿na do koñca zgodziæ siê z tymi ustaleniami.

10 Ibidem, s. 17–21; P. Niczyporuk, Reformy armii rzymskiej oraz ich wp³yw na si³ê pañstwa w staro¿ytnym Rzymie, [w:] Silne pañstwo, pod red. M. Szyszkowskiej, Bia³ystok 1999, s. 204, 207.

11 Ch³ostê rózgami stosowano wobec obywateli przed œciêciem toporem. Nale¿y bowiem pamiêtaæ, ¿e ta forma kary œmierci by³a znana szeroko w staro¿ytnym Rzymie. Poza tym król w ramach swoich kompetencji dowódczych móg³ wymierzyæ (œwieck¹) karê œmierci, jak¹ by³o œciêcie toporem poprzedzone ch³ost¹ – zob.: W. Litewski, Rzymski proces..., s. 17, 25.

12 Th. Mommsen, op. cit., s. 983; M. Fuhrmann, s. v. verbera, RE, Supl. IX (1962), szp. 1589.

13 Etymologia tego okreœlenia wywodzi siê od s³owa fustis – zob.: A. Walde, J. B. Hof-mann, Lateinisches etymologisches Wörterbuch, t. I, Heidelberg 1938, s. v. fustis, s. 573;

A. Ernout, A. Meillet, Dictionaire étymologique de la langue latine. Histoire des mots, Paris 1939, s. v. fustis, s. 405; M. Plezia, t. II, s. v. fustuarium, s. 626. Supplicum fustuarium by³a orzekana równie¿ w stosunku do niewolników, lecz ch³ostanie ich na œmieræ uznawano za nadu¿ycie póŸnych czasów cesarstwa rzymskiego – Th. Mommsen, op. cit., s. 983 przyp. 4, 985, 985 przyp. 4; M. Fuhrmann, s. v. verbera, RE (1962), Supl. IX, szp. 1593. Ponadto zob.: DS, t. II, s. v. fustuarium, s. 1427; J. Sondel, op. cit., s. v. fustuarium, s. 405.

disciplina militaris. Wydaje siê, ¿e ta sankcja karna by³a znana od najdaw-niejszych czasów w prawie wojskowym. Œwiadczyæ mog¹ o tym nastêpuj¹ce s³owa Liwiusza14: [...] desertorem signorum, ubi signa, ubi arma essent singulos rogitans, inermes milites, signo amisso signiferos, ad hoc centurio-nes duplicariosque qui reliquerant ordicenturio-nes, virgis caesos securi percussit:

cetera multitudo sorte decimus quisque ad supplicium lecti [...]. Cytowane

Ÿród³o dotyczy kwestii ukarania ¿o³nierzy, którzy dopuœcili siê dezercji15. Kar¹, której zostali poddani, by³o wych³ostanie rózgami i œciêcie toporem (virgis caedere securi percussio). Sankcja ta dosiêg³a nie tylko szeregowych

¿o³nierzy czy te¿ centurionów, lecz podlegali jej ¿o³nierze wybierani w dro-dze losowania. Jest to zatem przyk³ad dziesi¹tkowania (decimatio), kary, która by³a stosowania wobec przestêpstw grupowych16. Choæ tekst ten nie wspomina wprost o supplicium fustuarium, to nale¿y podzieliæ pogl¹d G. Kuleczki17, ¿e forma tej sankcji by³a dualistyczna: albo stosowano zwy-k³e œciêcie toporem poprzedzone ch³ost¹ albo œmieræ zadawano biczowa-niem kijami.

Wydaje siê, i¿ pogl¹d ten jest s³uszny, co wynika z przekazu Tacyta18: Quae postquam L. Apronio (nam Camillo successerat) comperta, magis de-decore suorum quam gloria hostis anxius, raro ea tempestate et e vetere memoria facinore decumum quemque ignominiosae cohortis sorte ductos fusti necat. Z cytowanego fragmentu wprost wynika kara zdziesi¹tkowania oraz przestêpstwo, za które ni¹ karano. Godne podkreœlenia jest, ¿e histo-ryk wskaza³, i¿ ta sankcja karna by³a rzadko stosowana i przypomina czasy pradawne (raro ea tempestate et e vetere memoria facinore). Tak skonstruowana wypowiedŸ Tacyta mia³a wskazaæ genezê tej kary, siêgaj¹-cej – wed³ug niego – do czasów odleg³ych, przez które prawdopodobnie rozumia³ epokê królestwa. Z du¿¹ ostro¿noœci¹ nale¿y traktowaæ informa-cjê mówi¹c¹ o rzadkim stosowaniu tej kary. Wydaje siê, ¿e wszelkie przeja-wy tchórzostwa by³y penalizowane w drodze supplicium fustuarium. Choæ Tacyt w swoim przekazie u¿y³ okreœlenia fustis necare, to z ca³¹ pewnoœci¹ mia³ na myœli tê karê, bowiem bicie kijami w jego przekazie prowadzi³o do

œmierci.

14 Liv. 2.59.11.

15 Klasyczna dezercja polega³a na opuszczeniu oddzia³u bez zamiaru powrotu – D. 49.16.3.3 (Modestinus libro quarto de poenis): Desertor est, qui per prolixum tempus vagatus reducitur. Zob.: G. Kuleczka, op. cit., ss. 84–85; 93–94; W. Kutzmann, Dezercja i samowolne oddalenie…, s. 433, 440; A. Œwiêtoñ, Organizacja armii rzymskiej, [w:] Rzym-skie prawo publiczne, pod red. B. Sitka i P. KrajewRzym-skiego, Olsztyn 2004, s. 158. Szerzej o dezercji w armii rzymskiej – zob.: J. H. Jung, op. cit., s. 977 i nast.

16 G. Kuleczka, op. cit., s. 101. Zob.: E. D¹browa, Rozwój i organizacja armii rzymskiej (do pocz¹tku III wieku n.e.), „Filomata” nr 3, 1990, s. 405; M. Kury³owicz, Prawo i obycza-je…, s. 189; A. Œwiêtoñ, op. cit., s. 159.

17 G. Kuleczka, op. cit., s. 101.

18 Tac., Ann. 3.21.1.

Karê suplicium fustuarium w stosunku do ¿o³nierzy wprost wymienia Liwiusz w innym fragmencie Ab urbe condita19: [...] Fustuarium meretur, qui signa relinquit aut praesidio decedit [...]. Z tekstu jednoznacznie wyni-ka, ¿e karê tê orzekano wobec ¿o³nierzy, którzy opuœcili szeregi lub te¿

miejsce w obozie. Na szczególn¹ uwagê zas³uguje podkreœlenie funkcji wy-chowawczej. Oprócz tego, ¿e supplicium fustuarium stosowano za przestêp-stwa pope³nione przez wiêksz¹ liczbê ¿o³nierzy, to wykonawcami tej kary byli sami milites20. Charakterystyczny jest tak¿e brak wyodrêbnionego po-stêpowania dowodowego. ¯o³nierze podlegaj¹cy tej karze byli wybierani w drodze losowania, co z kolei pozwala uznaæ, ¿e mia³o tu miejsce nadzwy-czajne z³agodzenie kary21. Niemo¿liwym by³o skazanie przy decimatio

wy-³¹cznie winnych ¿o³nierzy, skoro ich wybór polega³ na losowaniu. St¹d te¿

walor tej kary sprowadza³ siê nie tylko do ukarania sprawców, lecz posia-da³ istotny czynnik psychologiczny, bowiem przez pewien czas ¿o³nierze nie wiedzieli, który z nich zostanie wylosowany22. Supplicium fustuarium by³a stosowana w szczególnoœci przy przestêpstwach, u podstawy których le¿a³o tchórzostwo, a wykonawcy tej kary, ch³oszcz¹c na œmieræ innych ¿o³nierzy, reprezentowali pogardê i potêpienie wobec nich23. Tak wiêc by³a to kara maj¹ca w praktyce przywróciæ zachwian¹ disciplina militaris, a przede wszystkim wyeliminowaæ tych ¿o³nierzy, którzy ja naruszyli. Oprócz tego,

¿e sposób wykonania tej kary by³ niezwykle okrutny, to tak¿e pozbawiony wspó³czucia wobec wylosowanego. Nie przewidywano okolicznoœci ³agodz¹-cej w postaci uwolnienia od kary miles, który by³ np. przyjacielem któregoœ

z oprawców trzymaj¹cych fustis. Œlepy los decydowa³ o ¿yciu ¿o³nierza, nawet tego, który by³ niewinny24.

Przestêpstwem wyczerpuj¹cym znamiona dezercji by³o rozporz¹dzenie w ca³oœci (tota) w³asn¹ broni¹ lub jej utrata. Z obiektywnego punktu widze-nia czyn taki stanowi³ odrêbne przestêpstwo, lecz Paulus porównuje go z desertio, ale okreœla go jako grave crimen25.

D. 49.16.14.1 (Paulus libro singulari de poenis militum): Arma alienasse grave crimen est et ea culpa desertioni exaequatur, utique si tota alienavit: sed et si

19 Liv. 5.6.14. Zob. tak¿e: J. H. Jung, op. cit., s. 969.

20 G. Kuleczka, op. cit., s. 102. Zob. C. E. Brand, op. cit., s. 77.

21 G. Kuleczka, op. cit., s. 101.

22 Ibidem, s. 102.

23 Ibidem.

24 Por.: Tac., Ann., 14.44: [...] nam et ex fuso exercitu cum decimus quisque fusti feritur, etiam strenui sortiuntur [...].

25 G. Kuleczka, op. cit., s. 86. Na odrêbn¹ uwagê zas³uguje brak penalizacji rekrutów (tirones) za taki czyn, co z kolei wynika z l¿ejszego ich traktowania przez rzymskie wojsko-we prawo karne – por. D. 49.16.4.15 (Arrius Menander libro primo de re militari): [...] sed et ignoranti adhuc disciplinam tironi ignoscitur. W razie niepowierzenia na czas broni, za bezbronnoœæ ¿o³nierza odpowiada³ konserwator ekwipunku – J. H. Jung, op. cit., s. 995.

partem eorum, nisi quod interest. nam si tibiale vel umerale alienavit, castigari verberibus debet, si vero loricam scutum galeam gladium, desertori similis est.

tironi in hoc crimine facilius parcetur armorumque custodi plerumque ea culpa imputatur, si arma militi commistit non suo tempore.

Paulus wyjaœni³, ¿e w przypadku pozbycia siê drobnych czêœci zbroi, tj.

nagolennika (tibiale) czy te¿ p³aszcza, kapoty (umerale), ¿o³nierz powinien byæ poddany ch³oœcie (castigare verberibus). Tylko dysponowanie wymienio-nymi wy¿ej elementami ekwipunku zas³ugiwa³o na ch³ostê postrzegan¹ jako typow¹ karê dyscyplinarn¹26. Interesuj¹ce jest, ¿e na gruncie prawa wojskowego tylko jeden raz i to w³aœnie w tym fragmencie spotykamy nietypowe po³¹czenie wyra¿eñ castigare verberibus27.

W razie pozbycia siê pancerza (lorica), tarczy (scutum), he³mu (galea) czy miecza (gladius) lub ca³oœci (tota) ekwipunku ¿o³nierz zostawa³ uznany za pope³niaj¹cego desertio. Nie wydaje siê przypadkowe, ¿e jurysta wymie-ni³ akurat te czêœci ekwipunku ¿o³nierza. Pozbycie siê wymienionych, jak¿e istotnych elementów uzbrojenia wskazywa³o na manifestacjê niechêci do bycia ¿o³nierzem i praktycznie powodowa³o bezbronnoœæ28. W przypadku tego przestêpstwa zastosowano per analogiam odniesienie do desertio, pod-czas gdy samo wyzbycie siê mniej wa¿nych czêœci umundurowania równie¿

opatrzono sankcj¹29. Zatem kara wymierzana przez prze³o¿onego powinna uwzglêdniæ przede wszystkim to, jakiego elementu uzbrojenia ¿o³nierz siê pozby³. W przypadku rozporz¹dzenia nagolennikiem lub kapot¹

wystarcza-³a ch³osta, natomiast w razie rozporz¹dzenia innymi czêœciami ekwipunku nale¿a³o ukaraæ miles jak dezertera, a zatem kar¹ œmierci. Wydaje siê, ¿e dualistycznie przewidziana kara za ten czyn ma w istocie odzwierciedlaæ stopieñ zawinienia ¿o³nierza (pro modo culpae, pro modo delicti).

Rzymskie wojskowe prawo karne przewidywa³o ch³ostê w przypadku samodzielnego opuszczenia posterunku wartowniczego, o czym œwiadczy nastêpuj¹cy fragment autorstwa Modestyna:

D. 49.16.3.5 (Modestinus libro quarto de poenis): Qui stationis munus relinquit plus quam emansor est: itaque pro modo delicti aut castigatur aut gradu militiae deicitur.

26 Wskazane elementy ekwipunku wojskowego nie by³y tak wa¿ne, jak zbycie samej broni – J. H. Jung, op. cit., s. 995. Wydaje siê zatem, ze w takim wypadku ch³osta by³a wystarczaj¹c¹ kar¹.

27 Pozosta³e fragmenty z Digesta Iustiniani dotycz¹ce re militari wymieniaj¹ sam cza-sownik castigo, – are.

28 G. Kuleczka, op. cit., s. 86; W. Kutzmann, Dezercja i samowolne oddalenie…, s. 437.

Nale¿y zaznaczyæ, ¿e w przekazie jurysty nie zosta³o wymienione pilum – J. H. Jung, op. cit., s. 994.

Jurysta przekaza³, ¿e opuszczenie posterunku30 przez ¿o³nierza wyzna-czonego do jego pilnowania (stationis munus) by³o traktowane jako kwalifi-kowana forma samowolnego opuszczenia obozu (plus quam emansio)31. Na-le¿y nadmieniæ, ¿e samo przestêpstwo samowolnego opuszczenia obozu (emansio) polega³o na krótkotrwa³ym oddaleniu siê od obozu, bowiem ¿o³-nierz mia³ zamiar do niego powróciæ32. Sankcj¹ karn¹ przewidzian¹ za taki czyn by³a ch³osta (castigare) albo degradacja (gradus militae). Niezwykle istotna jest okolicznoœæ badana winy sprawcy wyra¿ona s³owami: pro modo delicti. Jest to novum niespotykane w okresie republiki, pozwalaj¹ce zró¿-nicowaæ winê sprawcy, a tym samym i karê33. Interesuj¹ce jest tak¿e, ¿e to przestêpstwo by³o penalizowane m.in. ch³ost¹ jako kar¹ samoistn¹. Wydaje siê, ¿e ch³osta mia³a zastosowanie w tym przypadku, gdy pope³niony czyn nie by³ na tyle ra¿¹cy, aby orzec degradacjê. Prawdopodobne jest tak¿e, ¿e funkcja castigare sprowadza³a siê do zdyscyplinowania ¿o³nierza, gdy¿

ch³osta w wojskowym prawie karnym czêsto spe³nia³a tê rolê34. By³ to zatem jeden z najprostszych, lecz jak¿e dotkliwych œrodków maj¹cych uka-raæ winnego ¿o³nierza.

Ch³osta – postrzegana jako kara dodatkowa – by³a przewidywana wobec stra¿ników, który w wyniku niedbalstwa b¹dŸ pijañstwa utracili powierzo-nych im jeñców35:

29 G. Kuleczka, op. cit., s. 87.

30 Z punktu widzenia prawa bez znaczenia by³a forma opuszczenia posterunku. Warto tak¿e zaznaczyæ, i¿ w okresie republiki ¿o³nierz opuszczaj¹cy nocn¹ s³u¿bê móg³ byæ skaza-ny na supplicium fustuarium. St¹d te¿ skutki prawne wynikaj¹ce z opuszczenia posterun-ku podane przez Modestyna s¹ bardziej ³agodne – J. H. Jung, op. cit., s. 984.

31 G. Kuleczka, op. cit., s. 85; W. Kutzmann, Dezercja i samowolne oddalenie…, s. 435;

J. Gebhardt, op. cit., s. 51. D.49.16.3.9 (Modestinus libro quarto de poenis): Si plures simul primo deseruerint, deinde intra certum tempus reversi sint, gradu pulsi in diversa loca distri-buendi sunt. sed tironibus parcendum est: qui si iterato hoc admiserint, poena competenti adficiuntur. Nale¿y podkreœliæ, ¿e rekruci (tirones) nie byli karani za dezercjê, o ile by³ to pierwszy przypadek pope³nienia tego przestêpstwa. Jest ot zarazem jeden z niewielu przyk³a-dów ca³kowitej bezkarnoœci w przypadku pope³nienia przestêpstwa – zob. J. Gebhardt, op. cit., s. 53. Zob.: R. Taubenschlag, s. v. Militärstrafrecht, RE, XV (1932), szp. 1669.

32 D. 49.16.3.2 (Modestinus libro quarto de poenis): Emansor est, qui diu vagatus ad castra regreditur. Zatem czynnikiem odró¿niaj¹cym te przestêpstwo od desertio by³a wola powrotu do obozu – zob.: G. Kuleczka, op. cit. s. 87. W literaturze romanistycznej mo¿na spotkaæ twierdzenie, ¿e emansio i desertio mia³y wspólne korzenie – emanasio by³o lekk¹ form¹, a desertio ciê¿sz¹, przestêpstwa nielegalnego opuszczenia jednostki – zob.: G. Ku-leczka, op. cit., s. 63 przyp. 223; J. H. Jung, op. cit., s. 978; W Kutzmann, Dezercja i samowolne oddalenie…, s. 434.; J. Gebhardt, op. cit., s. 51. Jest to pogl¹d, który nale¿y podzieliæ, bowiem oba te przestêpstwa ³¹czy³a wspólna cecha polegaj¹ca na samowolnej chêci opuszczenia obozu.

33 G. Kuleczka, op. cit., s. 85, 109.

34 G. Kuleczka, op. cit., s. 103; W. Kutzmann, Dezercja i samowolne oddalenie…, s. 438. Zob.: J. Gebhardt, op. cit., s. 57–58.

35 Zob. rozwa¿ania i uwagi dotycz¹ce tego tekstu zaprezentowane ostatnio przez K. Amielañczyka, Custodia, carcer, vincula publica. Pozbawienie wolnoœci w rzymskim pra-wie karnym za panowania cesarza Hadriana, [w:] Wspó³czesna romanistyka prawnicza, pod red. A. Dêbiñskiego i M. Wójcik, Lublin 2004, s. 18–19.

D. 48.3.12pr. (Callistratus libro quinto de cognitionibus): Milites si amiserint custodias, ipsi in periculum deducuntur. nam divius Hadianus Statilio Secun-do legato rescripsit, quotiens custodia militibus evaserit, exquiri oportere, utrum nimia negligentia militum evaserit an casu et utrum unus ex pluribus an una plures et ita demum adficiendos supplicio milites, quibus custodiae evaserint, si culpa eorum nimia deprehendatur: alioquin pro modo culpae in eos statuendum. Salvio quoque legato Aquitaniae idem princeps rescripsit in eum, qui custodiam dimisit aut ita sciens habuit, ut possit custodia evadere, animadverendum: si tamen per vinum aut desidiam custodis id evenerit, casti-gandum eum et in deteriorem militiam dari: si vero fortuito amiserit, nihil in eum statuendum.

Jurysta przekaza³, ¿e kara œmierci powinna byæ wymierzona ¿o³nie-rzom, którzy dopuœcili siê opuszczenia wyznaczonego im miejsca w obo-zie, w efekcie czego uciekli jeñcy. Jednak¿e ta sankcja karna nie mog³a byæ stosowana mechanicznie. Przed orzeczeniem kary œmierci nale¿a³o zbadaæ, jaki wp³yw na ucieczkê wiêŸniów mia³o zachowanie ¿o³nierzy oraz jak du¿a liczba wiêŸniów uciek³a36. Dopiero gdy stwierdzono, ¿e ¿o³nierze zawinili w znacznym stopniu, przyczyniaj¹c siê do ucieczki wiêŸniów, nale¿a³o orzec karê œmierci. Trudno jest stwierdziæ, czy poprzedza³a j¹ ch³osta, bo jurysta nic o tym nie wspomina. Jednak¿e z uwagi na po-wszechnoœæ wystêpowania ch³osty w prawie wojskowym, przynajmniej w okresie królestwa i republiki, mo¿na domniemywaæ, ¿e poprzedza³a ona wykonanie kary œmierci tak¿e w epoce klasycznej. Charakterystyczne, ¿e ju¿ w okresie pryncypatu k³adziono du¿y nacisk na kwestiê postêpowania dowodowego oraz winy ¿o³nierzy (pro modo culpae), a wymiar by³ wprost od niej uzale¿niony37.

Niezwykle interesuj¹ca jest dalsza czêœæ wypowiedzi Callistratusa, mó-wi¹ca o ³agodniejszym potraktowaniu ¿o³nierza, gdy ucieczka wiêŸnia

Niezwykle interesuj¹ca jest dalsza czêœæ wypowiedzi Callistratusa, mó-wi¹ca o ³agodniejszym potraktowaniu ¿o³nierza, gdy ucieczka wiêŸnia

W dokumencie Wydzia³ Prawa i Administracji (Stron 61-77)