• Nie Znaleziono Wyników

Determinanty orientacji marketingowej w polskich szkołach wyż­ szych

USŁUGA KSZTAŁCENIOWA JAKO INSTRUMENT MARKETINGU  SZKOŁY WYŻSZEJ

2.3.  Determinanty orientacji marketingowej w polskich szkołach wyż­ szych

2.3. Determinanty orientacji marketingowej w polskich szkołach wyż­

szych 

 

Postępujący  proces  komercjalizacji  usług  kształceniowych,  nasilająca  się  konku‐ rencja, niż demograficzny, wzrost wymagań studentów i pracodawców oraz internacjo‐ nalizacja  edukacji  to  nowe  uwarunkowania, które  polskie  uczelnie muszą  uwzględniać  w swojej  działalności.  Obliguje  to  szkoły  wyższe  do  kompleksowej  oceny  swoich  zaso‐ bów  i możliwości  funkcjonowania  oraz  oznacza  konieczność  opanowania  umiejętności  dostosowywania  się  do  otoczenia.  Warunkuje  to  potrzebę  opracowania  odpowiednich  działań  marketingowych,  od  sprawności  których  uzależniona  jest  przyszłość  poszcze‐ gólnych szkół wyższych w Polsce.56 

Wokół zarządzania uczelniami, zgodnego z zasadami przedsiębiorczości, toczy się  dyskusja pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami. Główne obawy dotyczą ograniczania  autonomii uczelni, zagrożenia dla wolności intelektualnej, zredukowania roli uczelni do  produkowania  popularnej  i  łatwej  w  konsumpcji  usługi  kształceniowej,  ale  także  for‐ mowania  usług  kształceniowych  wyłącznie  pod  wpływem  kształtującego  się  na  rynku  popytu,  co  doprowadzić  może  do  rezygnowania  z  mało  popularnych  kierunków  stu‐ diów.57  Sceptyczne  podejście  do  marketingu  usług  kształceniowych  ma  dwa  źródła  –  z jednej strony istnieje przekonanie o odrębności szkolnictwa wyższego, która wyklucza  naśladowanie rozwiązań stosowanych w działalności gospodarczej, z drugiej strony wy‐ stępuje przeświadczenie o nieetycznej naturze marketingu. Przeciwnikami marketingu  są  ci,  których  niepokoi  zjawisko  menedżeryzmu  rozwijające  się  w  szkolnictwie  wyż‐ szym. W marketingu upatruje się zagrożenia dla wartości akademickich ze strony war‐ tości  świata  biznesu.58  Wątpliwości  dotyczą  tego,  czy  możliwe  jest  pogodzenie  marke‐ tingowej idei działania zgodnej z orientacją rynkową z dążeniem uczelni do autonomii         55 L.A. Brown, D.C. Martin, What to Expect from an Executive Search Firm, „HR Magazine” 1991, nr 36, s. 56‐ 58.  56 I. Seredocha, Działania marketingowe podstawą sukcesu uczelni, „Marketing i Rynek” 2007, nr 2, s. 28.  57 M. Krzyżanowska, Znaczenie …, op. cit., s. 10.  58 M. Krzyżanowska, Marketing …, w: Marketing …, red. G. Nowaczyk, M. Kolasiński, op. cit., s. 35. 

i do służby prawdzie.59 Obawy przed „szponami barbarzyńskiego profesjonalizmu i pła‐ skiej  praktyczności”60,  polegające  na  kształtowaniu  usług  kształceniowych  pod  dyktat  rynku,  powodują  negatywne  nastawienie  do  jakichkolwiek  działań  pro  rynkowych,  w tym także do marketingu.61 

W sytuacji, gdy marketing definiowany jest jako proces zarządzania ukierunkowa‐ ny na trwałe pozyskiwanie klientów, w tym szczególnie końcowych nabywców, poprzez  wyprzedzanie,  identyfikację  oraz  zaspokojenie  ich  wymagań  i  potrzeb,  umożliwiające  uzyskanie przewagi konkurencyjnej w celu maksymalizacji przyrostu wartości rynkowej  w długim okresie, pojawia się kolejna wątpliwość, czy maksymalizacja przyrostu warto‐ ści rynkowej organizacji w długim okresie może być celem zarządzania marketingowego  w szkole wyższej. Jeśli literalnie zostanie zinterpretowana powyższa definicja, to odpo‐ wiedź będzie przecząca. Warto jednak podkreślić, iż chodzi o przyszłą wartość rynkową,  co teoretycznie pozwala na:62 

• wyeliminowanie  kryterium  krótkookresowego  zysku,  podlegającego  łatwym  ma‐ nipulacjom  oraz  preferującego  krótkookresowe  cele  indywidualnych  pracowni‐ ków, 

• uwzględnienie długookresowej aprobaty rynku docelowego wyrażającej się przy‐ szłymi przepływami finansowymi netto, 

• oparcie  alokacji  posiadanych  zasobów  ekonomicznych  nie  tylko  na  zapewnieniu  zwrotu  zainwestowanego  kapitału,  ale  także  długookresowym  rozwoju  uczelni,  wynikającym z akceptacji jej oferty przez rynek docelowy, 

• określenie  wartości  rynkowej  poprzez  obliczenie  zdyskontowanych  przepływów  finansowych, uwzględniających alternatywne możliwości alokacji kapitału oraz ry‐ zyko jego zaangażowania w szkolnictwie wyższym, 

• skłonienie do tworzenia aktywów marketingowych uczelni, stanowiących istotny  składnik jej wartości. 

Komercyjne  nastawienie  uczelni  na  maksymalizację  krótkookresowego  zysku  utrudnia sprecyzowanie misji uczelni uwzględniającej jej odrębności, cele długookreso‐        59 J.M. Simmons, G.R. Laczniak, Marketing in Higher Education: A Stage Model Concerning Where It’s Been  and Where It’s Going, College and University, Summer 1992, s. 263‐274, w: M. Krzyżanowska, Market­ ing…, w: Marketing …, red. G. Nowaczyk, M. Kolasiński, op. cit., s. 35.  60 G. Filip, Autonomia pod presją, „Forum Akademickie” 2001, nr 6, http://www.forumakad.pl, 20.05.2007.  61 Ibidem. 

62  J.  Dietl,  Czy  potrzebne  jest  zarządzanie  marketingowe  w  szkolnictwie  wyższym?,  „Marketing  i Rynek”  2004, nr 2, s. 9. 

we  i  samookreślenie.63  Niezbędne  jest  uwzględnienie  zarówno  wewnętrznych  jak  i zewnętrznych warunków środowiskowych oraz zachowanie równowagi między dąże‐ niem do uzyskania krótkookresowego zysku a realizacją celów długookresowych, wyni‐ kających  z  przyjętej  misji.  Niezbędne  staje  się  przesunięcie  komercyjnego  nastawienia  w kierunku tworzenia swoistej kultury przedsiębiorczości. Przedsiębiorczość w uczelni,  podobnie  jak  w  każdej  innej  organizacji,  wyraża  się  odwagą  podejmowanych  decyzji  i kalkulacją  ryzyka  z  nich  wynikającego.  W  jej  działaniach  trzeba  uwzględnić  jednak  pewne  cechy  odrębne,  które  przejawiają  się  w  kulturze  przedsiębiorczości  uczelni64.  Wyniki muszą być odnoszone do realizacji misji, dla której zysk nie odgrywa podstawo‐ wej roli65, co powoduje, iż rezultaty osiągane przez uczelnię powinny uzasadniać sens jej  istnienia w danym środowisku.66 Zmienił się również charakter relacji państwa z uczel‐ nią, w którym zamiast egzekwowania realizacji odgórnych zaleceń, intensywnie wyko‐ rzystywane są instrumenty oceny w odniesieniu do poziomu i efektywności kształcenia.  Państwo  przestało  pełnić  funkcję  jedynego  źródła  finansowania  –  przekształciło  się  w odbiorcę usług. Oznacza to przyznanie uczelni większej samodzielności, z którą wiąże  się odpowiedzialność za wybór kierunków działania oraz konieczność większej aktyw‐ ności na rynku.67 W związku z powyższym rolę marketingu w działalności edukacyjnej  szkół  wyższych  należy  rozpatrywać  w  kontekście  celów  stawianych  przed  uczelniami,  które dzielą się na cele:68  • społeczne – wynikających z ustawy o szkolnictwie wyższym,  • ekonomiczne – wynikających z zasad finansowania uczelni.  Jednym z najważniejszych aspektów wpływu marketingu na urzeczywistnienie ce‐ lów społecznych uczelni jest jej związek z rynkiem pracy. Polityka edukacyjna w wielu  krajach zakłada przede wszystkim dostosowanie działalności szkół wyższych do potrzeb  rynku pracy. Również wśród celów stawianych przed polskimi uczelniami można odna‐ leźć,  jak  już  wcześniej  wspomniano,  kształcenie  i  przygotowanie  studentów  do  wyko‐

       63 J. Jóźwiak, Problemy budowania jakości uczelni, w: Podniesienie jakości studiów warunkiem przetrwania  i rozwoju na rynku usług edukacji wyższej, red. J. Dietl i Z. Sapijaszka, Fundacja Edukacyjna Przedsiębior‐ czości, Łódź 2001, s. 201‐205.  64 J.W. Davies, The Emergence of Entrepreneurial Cultures in European Universities, „Higher Education Ma‐ nagement” 2001, Vol. 13, No. 2, s. 27 oraz por. J. Dietl, Uwarunkowania dalszego rozwoju niepaństwowego  szkolnictwa wyższego w Polsce, „Nauka i Szkolnictwo Wyższe” 2001, nr 2/18, s. 37‐59.  65 P. Daumard, Enterprise Culture and University Culture, „Higher Education Management” 2001, Vol. 13,  No. 3, w: Ibidem. 

66  Szczególnie  odmienny  charakter  ma  identyfikacja  pracowników  z  instytucją.  Niestety  w  wielu  uczel‐ niach niepublicznych identyfikacja nauczycieli akademickich ze szkołą wyższą jest niewielka [Ibidem]. 

67 M. Krzyżanowska, Znaczenie …, op. cit., s. 9. 

nywania określonych zawodów, kształcenie w celu uzupełniania wiedzy ogólnej i specja‐ listycznej, rozwijanie i upowszechnianie kultury narodowej oraz postępu technicznego,  a także współdziałanie w szerzeniu wiedzy w społeczeństwie.  Nie wszystkie szkoły wyższe w każdych warunkach mogą być jednakowo zaintere‐ sowane wykorzystywaniem instrumentów marketingowych. Czynnikiem istotnie różni‐ cującym funkcje marketingu w poszczególnych uczelniach jest stopień ich zaangażowa‐ nia w kreowanie popytu na usługi kształceniowe. Jest on pochodną dwóch czynników:69  • źródeł przychodów uczelni, w tym przede wszystkim finansowania usług kształce‐ niowych,  • wielkości popytu zgłaszanego na usługi kształceniowe. 

Na  rysunku  11  zaprezentowano  związek  pomiędzy  źródłami  finansowania  szkół  wyższych, wielkością popytu zgłaszanego na usługi kształceniowe a działaniami marke‐ tingowymi podejmowanymi w uczelniach.    Rysunek 11. Źródła finansowania uczelni – wielkość popytu na usługi kształceniowe  a marketing    Źródło: M. Krzyżanowska, Marketing usług edukacyjnych szkoły wyższej, w: Marketing szkół wyższych, red.  G. Nowaczyk, M. Kolasiński, Wydawnictwo Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu, Poznań 2004, s. 38.         69 Ibidem, s. 37.  Czy finansowanie uczelni zależy od  liczby studentów?  Czy popyt na usługi edukacyjne jest  mniejszy niż podaż?  Czy uczelnia jest finansowana ze źródeł  prywatnych?  Czy dotacje dla uczelni przyznawane są  na podstawie kryteriów jakościowych?  Wzrost liczby studentów  główną przesłanką  stosowania marketingu  Jakość selekcji kandydatów  główną przesłanką  stosowania marketingu  Brak przesłanek  stosowania marketingu 

Na podstawie przedstawionego zróżnicowania sposobów finansowania szkół wyż‐ szych  można  stwierdzić,  iż  sposoby  te  mogą  wpływać  na  wykształcenie  skłonności  do  reagowania na potrzeby zgłaszane przez nabywców usług kształceniowych. W sytuacji,  gdy strumień finansowania jest ściśle związany z wyborem uczelni przez konkretnego  studenta,  uczelnia  jest  zainteresowana  reagowaniem  na  potrzeby  zgłaszane  przez  stu‐ dentów. W sytuacji, gdy uczelnia otrzymuje dotację zbiorową, docierające środki czynią  ją  pozornie  niewrażliwą  na  potrzeby  studentów,  gdyż  uzyskanie  przychodu  nie  zależy  bezpośrednio od zaspokojenia ich potrzeb.70 

Drugim  ważnym  czynnikiem  wpływającym  na  stosowanie  narzędzi  marketingo‐ wych  w  funkcjonowaniu  szkół  wyższych  jest  wielkość  zgłaszanego  popytu.  W  sytuacji  występowania nadwyżki popytu zgłaszanego na oferowane przez uczelnie usługi kształ‐ ceniowe, nie ma konieczności stosowania intensywnych działań związanych z pozyski‐ waniem  nowych  studentów,  co  oznacza  brak  podstawowych  przesłanek  do  wykorzy‐ stywania narzędzi marketingowych.  Każda uczelnia, nawet ta finansująca swoją działalność wyłącznie poprzez czesne  studentów, realizuje również cele społeczne. Realizacja ich nie znajduje wprawdzie bez‐ pośredniego wyrazu w wartości uczelni, ale kształtuje jej wizerunek społeczny. Wizeru‐ nek ten jest podstawowym gwarantem utrzymania się na rynku usług kształceniowych  w długim okresie czasu. Istotnym wyzwaniem pozostaje więc wycena rynkowa tego wi‐ zerunku,  podobnie  jak  pozaewidencyjnych  zasobów  uczelni,  a szczególnie  jej  kapitału  intelektualnego.71 

Wydaje się, iż problem stosowania narzędzi marketingowych przez szkoły wyższe  wykracza  już  obecnie  poza  dyskusję  natury  ogólnej,  gdyż  w  rzeczywistości  marketing  wpisał się w funkcjonowanie wielu uczelni. Oznacza to konieczność skoncentrowania się  na odpowiedzi, jakie korzyści dla szkolnictwa wyższego tkwią w nim potencjalnie, a nie  czy w ogóle można go stosować.72 Wprowadzenie działań marketingowych do funkcjo‐ nowania  szkół  wyższych  umożliwia  zmniejszenie  stopnia  jej  alienacji  i  niebezpieczeń‐ stwa rozwoju organizacji w kierunku nieoczekiwanym, gdyż jest czynnikiem kreującym  dążenie  do  oferowania  usług  pożądanych  przez  otoczenie.  Poprzez  odkrycie  potrzeb  i oczekiwań studentów oraz aspiracji innych szkół wyższych, uczelnie zyskują bardziej  precyzyjny  obraz  warunków,  w  których  funkcjonują  i  na  tej  podstawie  określanie  ich 

      

70 Ibidem, s. 40. 

71 A. Fazlagić, Marketing …, op. cit. 

misji  staje  się  łatwiejsze  i  bardziej  odpowiada  realnym  potrzebom.  Uczelnie  stosujące  działania  marketingowe  lepiej  identyfikują  swoje  otoczenie,  przez  co  są  w  stanie  bar‐ dziej  świadomie  zdefiniować  swoją  rolę  i  aspiracje  w  zakresie  realizacji  postawionych  celów.73 

Zarządzanie  marketingowe  nie  odnosi  się  jedynie  do  realizacji  funkcji  marketin‐ gowej. Powinno ono przenikać całą uczelnię oraz integrować wszystkie jej funkcje. Wy‐ maga  to  zapewnienia  sprawnych  poziomych  powiązań  informacyjnych  między  tymi  funkcjami.  Ważne  jest  nie  tylko  pozyskiwanie  zewnętrznych  informacji,  ale  także  za‐ pewnienie  komunikacji  w  ramach  uczelni,  z  uwzględnieniem  jednostek  administracyj‐ nych, dydaktycznych i badawczych, oraz z jej otoczeniem, a w szczególności z wszystki‐ mi grupami interesantów uczelni. Na rynku usług kształceniowych można wskazać na co  najmniej kilka przyczyn utrudniających pozyskanie informacji użytecznych w zarządza‐ niu marketingowym. Do najważniejszych zalicza się: 74  • ograniczone wtórne źródła informacji, zarówno pod względem zakresu tematycz‐ nego, jak i porównywalności w czasie,  • niewielką zdolność dostosowawczą uczelni do zmian rynku, co stanowi przeszkodę  w tworzeniu użytecznych informacji,  • brak jednoznacznych i powszechnie akceptowanych kryteriów oceny usług kształ‐ ceniowych przez poszczególnych uczestników rynku edukacyjnego, 

• trudność  uzyskania  wiarygodnych  informacji  od  bezpośrednich  nabywców  usług  kształceniowych,  ze  względu  na  istotne  odłożenie  w  czasie  wykorzystania  tych  usług, 

• utrudnione uzyskanie użytecznych ocen indywidualnych w związku ze znacznymi  korzyściami społecznymi związanymi z tymi usługami. 

Zarówno komunikacja między uczelnią i jej otoczeniem, jak i w ramach uczelni nie  stwarzają  warunków  sprzyjających  wprowadzaniu  zarządzania  marketingowego.  We‐ dług J. Dietla wynika to między innymi z:75 

• warunków instytucjonalnych tworzenia usług kształceniowych (np. obowiązujące  minima  programowe),  utrudniających  dostosowanie  produktu  do  potrzeb  rynku  docelowego, 

      

73 Ibidem, s. 36 i 37. 

74 J. Dietl, Czy potrzebne …, op. cit., s. 8. 

• ograniczonego zakresu konkurencji, szczególnie poprzez jakość, 

• przewagi  myślenia  operacyjnego  (krótkookresowego)  nad  myśleniem  strategicz‐ nym (długookresowym), 

• braku  zainteresowania  kierownictwa  uczelni zintegrowanym  systemem  kształce‐ nia,  wymagającym  zabiegów  koordynacji  i  uzgodnień  –  kłopotliwych  oraz  kosz‐ townych, 

• ograniczonej  decentralizacji  i  demokratyzacji  zarządzania  w  uczelniach  niepu‐ blicznych, która nie sprzyja poziomym powiązaniom informacyjnym, 

• ograniczenia obowiązków dydaktycznych do realizacji określonej liczby zajęć dy‐ daktycznych bez konieczności koordynacji treści i metod nauczania oraz wymagań  z innymi wykładowcami, 

• niewystarczających  kontaktów  między  personelem  nauczającym,  gdyż  zwłaszcza  w uczelniach  niepublicznych  są  to  na  ogół  osoby  dojeżdżające  lub  zatrudnione  w innych uczelniach na pierwszym etacie,  • fragmentarycznych badań satysfakcji studentów, prowadzonych w szkołach wyż‐ szych; nawet gdy mają one miejsce, nie są na ogół wykorzystywane w zarządzaniu  uczelnią,  • rzadkiego wiązania dydaktyki z badaniami,  • ograniczonego konsultowania studentów przez personel dydaktyczny; tym powią‐ zaniom  komunikacyjnym  nie  sprzyja  wysoka  liczba  studentów  na  wykładach,  a także znaczna ich absencja na zajęciach dydaktycznych. 

Jak  wynika  z  powyższych  rozważań,  istotnym  warunkiem  wprowadzenia  zarzą‐ dzania marketingowego jest opracowanie własnego systemu informacji marketingowej,  stanowiącego zbiór źródeł i procedur, który umożliwia jej kierownictwu uzyskanie bie‐ żących informacji o tendencjach i zmianach zachodzących w otoczeniu oraz zapewniają‐ cego sprawną poziomą komunikację w ramach uczelni. 

Z pewnością przedstawione problemy wymagają wypracowania odpowiednich za‐ sad  i  narzędzi  marketingowych,  a  także  kompromisów  między  prawami  rynku  a tradycyjnymi  wartościami  uznawanymi  od  lat  przez  środowisko  akademickie.  Istnie‐ nie  rynku  usług  kształceniowych,  warunkującego  zastosowanie  narzędzi  marketingo‐ wych, określa sytuację, w której uczelnia oferuje usługę, a kandydat na studia jest skłon‐ ny  ją  nabyć.  Powoduje  to,  iż  rynek  i  konkurencja  są  ważnymi  weryfikatorami  działań  szkół wyższych związanych z realizacją ich celów. Warunki te wyznaczyły płaszczyzny 

konkurencji wszystkich szkół wyższych, zarówno publicznych, jak i niepublicznych, któ‐ re  rywalizują  głównie  o  kandydatów  na  studia,  zewnętrzne  finansowanie  celów  statu‐ towych, finansowanie badań naukowych, kadrę naukowo‐dydaktyczną, sponsorów oraz  współpracę międzynarodową.76   

2.4. Marketing usługi kształceniowej w polskich szkołach wyższych 

  Orientacja marketingowa to nie tylko dążenie do zaspokajania zgłaszanych na ryn‐ ku  potrzeb.  Takie  wąskie  podejście  nie  zapewni  żadnej  organizacji  utrzymania  się  na  rynku, a tym bardziej jej rozwoju. Obecnie, w okresie dynamicznego rozwoju rynku edu‐ kacyjnego i coraz wyższych oczekiwań rynkowych, warunkiem koniecznym jest przyję‐ cie  filozofii  uznającej  przez  wszystkich  pracowników  pierwszoplanową  rolę  klienta.77  Wielość i różnorodność klientów szkół wyższych skutkuje rozmaitością ich oczekiwań.  Dlatego też w zależności od rodzaju odbiorcy usług kształceniowych, inaczej będzie po‐ strzegana ich jakość. Dla instytucji akademickiej może oznaczać dążenie do „doskonało‐ ści w rozwijaniu inteligencji, kreatywności i zdolności studentów”, dla studenta „stopień  spełnienia  wyobrażeń  o  życiu  studenckim”,  a  dla  pracodawcy  „stopień  przygotowania  absolwenta do realizacji zadań zawodowych”78

Kolejną istotną cechą zarządzania marketingowego w szkołach wyższych jest jego  dualistyczny charakter. Funkcje zarządcze są bowiem sprawowane nie tylko przez kie‐ rownictwo, ale także przez samorząd akademicki, a w uczelniach niepublicznych często  przez  przedstawicieli  założycieli  lub  donatorów.  Pewne  funkcje  zarządcze  przejmują  ponadto  instytucje  zewnętrzne,  na  przykład  poprzez  odgórnie  ustalane  standardy  na‐ uczania oraz minima programowe. Może to stanowić barierę w procesie dostosowywa‐ nia ofert szkół wyższych do wymagań rynkowych.79 

      

76  B.  Iwankiewicz‐Rak,  Zarządzanie  marketingowe  szkołą  wyższą,  w:  Marketing  szkół  wyższych,  red.  G. Nowaczyk, M. Kolasiński, op. cit., s. 53. 

77 K. Mazurek‐Łopacińska, Orientacja …, op. cit., s. 17. 

78  J.  Karmowska,  Z.  Mączeński,  Praktyczne  problemy  wdrażania  elastycznego  systemu  studiów  ECTS,  w:  G. O’Sullivan, Elastyczny system studiów i ECTS jako systemy sprzyjające podnoszeniu jakości kształcenia,  w: K. Jankowski, B. Sitarska, C. Tkaczuk, A. Daniluk, J. Skrzyp, Jakość kształcenia w szkole wyższej – dąże­

nie do doskonałości, Wydawnictwo Akademii Podlaskiej, Siedlce 2001, s. 152.