• Nie Znaleziono Wyników

Znaczenie instytucji w procesach gospodarczych podkreśla się nie tyl-ko na gruncie nurtów powszechnie klasyfityl-kowanych jatyl-ko cześć etyl-kono- ekono-mii instytucjonalnej, lecz także wielu gałęzi uznawanych za elementy tzw. ekonomii głównego nurtu. Wśród nich należy wymienić przede wszystkim ekonomię ewolucyjną (której kluczowymi przedstawicie-lami są Richard Nelson oraz Sidney Winter117 i do pewnego stopnia również Geoffrey M. Hodgson – szczególnie w  zakresie jego odwo-łań do prac Th. Veblena118) oraz zasobową szkołę myślenia strategicz-nego (resource-based-view – RBV), za której twórcę uznaje się Jaya

116 H. P. Young, The Economics of Convention, „The Journal of Economic Perspecti-ves” 1996, vol. 10, no. 2, s. 111–112.

117 R. R. Nelson, S. G. Winter, An Evolutionary Theory of Economic Change, Belknap Press, Cambridge 1982.

118 G. M. Hodgson, Economics and Evolution: Bringing Life Back into Economics, Uni-versity of Michigan Press, Ann Arbor 1997.

B. Barneya119. Podejścia te, w przeciwieństwie do ekonomiki kosztów transakcyjnych, nie są koncepcjami statycznymi, lecz akcentują proces uczenia się (prowadzący do obniżenia wewnętrznych kosztów funk-cjonowania organizacji gospodarczych120), jak też ewolucyjny charak-ter procesów gospodarczych. Struktura organizacyjna jest w  takim przypadku interpretowana – z jednej strony – jako środowisko pozwa-lające w bardziej skuteczny sposób „eksperymentować” z nowymi po-mysłami oraz chroniące wartościowe zasoby kluczowych kompetencji, z  drugiej zaś – jako system zapewniający większą przewidywalność działania w warunkach zmienności uwarunkowań społeczno-gospo-darczych121.

Zarówno podejście oparte na zasobach, jak i ekonomia rozwijana na gruncie ewolucyjnym odchodzą od założeń ekonomii neoklasycznej, w tym przede wszystkim od koncepcji doskonałej racjonalności podmio-tów podejmujących decyzje ekonomiczne. Dlatego w koncepcjach tych rezygnuje się m.in. z supozycji, że popyt na produkty pojedynczego sek-tora jest jednorodny i z nierealnego w rzeczywistości założenia o dostę-pie do pełni informacji przez wszystkich uczestników rynku. Odrzuca się w nich też założenie, iż dążenie do maksymalizacji własnej użyteczności konsumpcji stanowi jedyny motyw podejmowania decyzji ekonomicz-nych, gdyż w rzeczywistości podmioty gospodarcze kierują się szeregiem innych, czasem niełatwych do zidentyfikowania motywów i  systemów wartości.

Renesans myśli ewolucyjnej w głównym nurcie ekonomii poprzedzi-ła krytyka kierunku neoklasycznego, ujawniająca jego ograniczenia122. Kierunek neoklasyczny, dominujący w  ekonomii przez większą część XX w., badał układy równowagowych zachowań podmiotów tworzących przestrzeń ekonomiczną. I choć odmienne podejście do badań ekono-micznych zaproponował już na początku XX w. J. A. Schumpeter, jego koncepcje długo czekały na zajęcie odpowiedniego miejsca w głównym nurcie ekonomii123 (tab. 19).

119 J. B. Barney, Firm Resources and Sustained Competitive Advantage, „Journal of Management” 1991, vol. 12, no. 1, s. 99–120.

120 R. N. Langlois, Transaction Cost Economics in Real Time, „Industrial and Corporate Change” 1992, vol. 1 (1), s. 99–127.

121 N. J. Foss, P. G. Klein, Critiques of Transaction…

122 R. Domański, Ewolucyjna gospodarka przestrzenna, Wyd. Uniwersytetu Ekono-micznego w Poznaniu, Poznań 2012, s. 9.

123 J. A. Schumpeter, Theorie der Wirtschaftlichen Entwicklung, Dunker und Hum-boldt, Leipzig 1912; J. A. Schumpeter, Teoria rozwoju gospodarczego, PWN, War-szawa 1960.

Tabela 19. Odejście od założeń ekonomii neoklasycznej na gruncie szkoły zasobowej i ekonomii ewolucyjnej

Założenia Teoria oparta na modelu doskonałej konkurencji Teorie odrzucające założenia doskonałej konkurencji Popyt

Zróżnicowany w różnych sektorach. Niezróżnicowany w  pojedynczym sektorze i stały.

Zróżnicowany i  nieelastyczny za-równo pomiędzy sektorami, jak i w pojedynczym sektorze.

Dostęp konsu-mentów do infor-macji na rynku

Doskonały i bezpłatny. Niedoskonały i kosztowny.

Motywacje

Dążenie do maksymalizacji użytecz-ności.

Ograniczenia społeczne i kulturowe w  dążeniu do maksymalizacji uży-teczności.

Cel

przedsiębiorstwa

Maksymalizacja zysku. Poprawa wyników finansowych w  możliwie jak największym za-kresie.

Dostęp przedsię-biorstw do infor-macji na rynku

Doskonały i bezpłatny. Niedoskonały i kosztowny.

Zasoby przedsiębiorstw

Ziemia, kapitał i praca. Finansowe, fizyczne, prawne, ludz-kie, organizacyjne, informacyjne, relacyjne.

Charakterystyka zasobów

Homogeniczność i pełna możliwość imitacji.

Heterogeniczność, brak mobilności i brak możliwości pełnej imitacji.

Rola zarządzania

Maksymalizacja funkcji produkcji. Rozpoznanie, zrozumienie, two-rzenie, selekcjonowanie, wdraża-nie i  modyfikowawdraża-nie strategii roz-woju.

Model konkurencji

Oparty na analizie równowagi. Innowacje jako czynnik egzoge-niczny.

Nierównowaga jako stan naturalny. Innowacje jako czynnik endoge-niczny.

Źródło: S. D. Hunt, Resource-advantage Theory: An Evolutionary Theory of Competitive Firm

Beha-vior?, „Journal of Economic Issues” 1997, vol. 31, no.1, s. 62.

Do dorobku intelektualnego Schumpetera (jak również do dorobku H. Simona w zakresie koncepcji ograniczonej racjonalności) zaczęli od-woływać się w latach 80. XX w. R. N. Nelson i S. G. Winter. Wskazywali

oni, że Schumpeter w trafny sposób pozwolił zrozumieć zagadnienie zmiany ekonomicznej (proponując podejście dynamiczne w  miejsce równowagowego), natomiast Simon zaproponował obiecujące kierun-ki badań nad naturą ludzkierun-kiego zachowania, która odbiega od uprosz-czonego modelu homo oeconomicus124. Nelson i Winter w swoim opus magnum poświęconym ewolucyjnej analizie procesów gospodarczych

zauważyli, że nawet jeśli wszystkie przedsiębiorstwa mają ten sam cel (maksymalizacja zysku), to każde z nich realizuje go na odmienne spo-soby i osiąga w tym względzie inne rezultaty. Z czasem podmioty go-spodarcze, które czynią to w sposób najmniej efektywny, są eliminowa-ne, podczas gdy podmioty najskuteczniejsze poprawiają swoją pozycję konkurencyjną125. Innymi słowy, w gospodarce – podobnie jak w przy-rodzie – działają mechanizmy ewolucji. Stąd w swej propozycji progra-mu badawczego ekonomii ewolucyjnej wspomniani autorzy wyróżnili trzy zasadnicze mechanizmy: dziedziczenia rutyn, adaptacji poprzez ciągłe poszukiwanie nowych rozwiązań problemów ekonomicznych oraz selekcji126.

Rutyny określają zdolności przedsiębiorstw do produkowania określo-nych dóbr, tkwiące w wykorzystywaokreślo-nych przez nie procedurach, obejmu-jących: politykę zatrudnienia, projektowanie nowych produktów i usług, inwestowanie, działalność badawczo-rozwojową, marketing i  reklamę, strategie sprzedaży i  strategie rozwoju itd. Rutyny porównywane są w kontekście teorii ewolucji do genów, przedsiębiorstwa są organizmami, a poszczególne przemysły – gatunkami.

Rutyny przedsiębiorstw, podobnie jak materiał genetyczny żywych organizmów, są w  procesie ewolucji udoskonalane dzięki mecha- nizmom dziedziczenia, selekcji i różnorodności. W przypadku pod-miotów gospodarczych różnorodność zapewnia istnienie w  jednym miejscu wielu przedsiębiorstw funkcjonujących na rynku, które cha-rakteryzują się odmiennymi względem siebie wewnętrznymi mecha-nizmami funkcjonowania i odpowiadania na pojawiające się potrzeby odbiorców. Proces dziedziczenia polega na tym, że przyszły rozwój podmiotów gospodarczych jest zależny od ich historii. Oznacza to, że sposoby rozwiązywania pojawiających się problemów opierają się na wypracowanych wcześniej kompetencjach organizacyjnych, gdyż te dają w  pewnym sensie poczucie pewności w  niepewnym otoczeniu. Dziedziczenie odbywa się jednak również poprzez imitowanie i ada-ptowanie rozwiązań zaobserwowanych u  innych podmiotów,

szcze-124 R. R. Nelson, S. G. Winter, An Evolutionary Theory…, s. IX. 125 Ibidem, s. 399–400.

gólnie partnerów i konkurentów, czemu z kolei sprzyja wspomniana różnorodność127.

Natomiast mechanizm selekcji oddziałuje poprzez fakt, że na rynku utrzymują się i najlepiej rozwijają te podmioty, które poprzez wypraco-wane rutyny potrafią najlepiej dostosowywać się do zmiennych warun-ków. O selekcji decydują zatem, z jednej strony, kompetencje organiza-cyjne przedsiębiorstw, zaś z drugiej – to, co ma miejsce w ich otoczeniu, a  zatem zmiany popytu, sytuacja w  branży, zachowania konsumentów i konkurentów w danym sektorze itd.128

Ekonomia ewolucyjna jest więc koncepcją wyjaśniającą wewnętrzną zdolność systemów gospodarczych do zmian polegających na dostoso-wywaniu posiadanych zasobów do zmieniających się uwarunkowań. Na-wiązując do metafory opartej na modelach ewolucji biologicznej zaczerp-niętych od K. Darwina i J. B. Lamarcka129 oraz do wczesnych koncepcji instytucjonalnych T. Veblena odwołujących się wprost do darwinizmu (por. rozdział II), ekonomia ewolucyjna wskazuje na istotną rolę zmian gospodarczych dla podkreślenia opozycji wobec analizy ekonomicznej skupionej na problemach równowagi i modeli statycznych. Ponadto, mo-dele ewolucyjne mają służyć „wyjściu z pułapki” traktowania mechani-zmów cenowych i rynkowych jako jedynych możliwych mechanimechani-zmów zapewniających efektywne funkcjonowanie gospodarki130.

W  ramach ekonomii ewolucyjnej podkreśla się znaczenie, jakie dla rozwoju gospodarczego ma niepewność i zależność od dotychczasowej ścieżki (historii) rozwoju (path-dependency). W tym kontekście uznaje się w ramach ekonomii ewolucyjnej, że uwarunkowania instytucjonalne w znacznym stopniu decydują o zachowaniach podmiotów ekonomicz-nych oraz o kierunkach przyszłej ewolucji systemów gospodarczych.

Należy podkreślić, iż ekonomia ewolucyjna ma przynajmniej dwa ograniczenia. Po pierwsze, podejście to koncentruje się jedynie na „wy-granych”, czyli posiada zdolność wyjaśniania przyczyn przemian w go-spodarce, przy jednocześnie ograniczonej zdolności identyfikacji przy-czyn problemów gospodarczych. Warto w  tym miejscu zauważyć, że podejściu ewolucyjnemu w ekonomii obce jest w zasadzie charaktery-styczne dla nowej ekonomii instytucjonalnej założenie, iż w relacje trans-akcyjne wschodzą zwykle podmioty, które cechuje względnie równa

po-127 M. E. Sokołowicz, Region wobec procesów globalizacji – terytorializacja przedsię-biorstw międzynarodowych (na przykładzie regionu łódzkiego), Wyd. Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2008, s. 60.

128 Ibidem, s. 61.

129 W. Kwaśnicki, Ekonomia ewolucyjna – alternatywne spojrzenie na proces rozwoju gospodarczego. Część I, „Gospodarka Narodowa” 1996, nr 10, s. 3.

zycja i siła przetargowa. W ekonomii ewolucyjnej bowiem akcentuje się przede wszystkim zjawisko nierównowagi – w tym także nierównowagi w zakresie sił reprezentowanych przez różne strony translacji ekonomicz-nych. Drugie wskazywane w literaturze ograniczenie ekonomii ewolucyj-nej dotyczy faktu, że nie zajmuje się ona relacjami gospodarczymi zwią-zanymi z pracą jako czynnikiem produkcji131.

Ekonomia ewolucyjna dopiero się kształtuje, jednak

rozwój tego podejścia w ostatnich kilkunastu latach pozwala stwierdzić, że w po-równaniu z ujęciem neoklasycznym opis rozwoju gospodarczego proponowany przez ekonomię ewolucyjną na poziomie mikroekonomicznym jest pełniejszy i lepiej oddający rzeczywiste zachowania podmiotów gospodarczych132.