• Nie Znaleziono Wyników

V. Wyposażenie dworów

V.2. Elementy wyposażenia wnętrz

To kolejny, trudny dla archeologa temat. W czasie prac wykopaliskowych nie odkrywamy przecież w ogóle wnętrz. Odnajdujemy najczęściej nawet nie całe przedmioty, a zaledwie fragmenty rzeczy, które mogły stanowić wyposaże-nie użytkowe czy ozdobę pomieszczeń, których formy i wyglądu wyposaże-nie jesteśmy w stanie odtworzyć. Nie dziwi też, że nawet na sesji naukowej poświęconej specjalnie wyposażeniu wnętrz w średniowieczu89, temat dworu rycerskiego praktycznie się nie pojawił, a interesujący referat M. Chorowskiej, Z badań nad

funkcją i wyposażeniem średniowiecznych siedzib feudalnych na Śląsku,

dotyczył raczej siedzib możnowładczych niż rycerskich90.

Pomimo znacznie ograniczonych możliwości, myślę, że możliwe jest jednak podejmowanie prób przedstawienia choćby częściowej rekonstrukcji wyglądu poszczególnych wnętrz badanych budynków.

Zdecydowanie najwięcej danych archeologia może wnieść do rekonstrukcji systemów ogrzewania pomieszczeń funkcjonujących w średniowiecznych dworach. Jak wynika z poprzedniego rozdziału, mamy niewielkie możliwości odkrycia ciągów kominowych, a obecności kominków w zasadzie nie możemy udowodnić. Zdarza się jednak, że odkrywamy pozostałości palenisk, najczęściej w postaci przepalonej glinianej lub kamiennej podstawy. W takim przypadku trudność polega na zrekonstruowaniu typu urządzenia, które ponad tym paleni-skiem zapewne się znajdowało. O możliwościach wnioskowania na podstawie bryłek polepy już wspomniałam. Jednak nośnikiem największej ilości informacji są w tym wypadku kafle piecowe, których lepiej lub gorzej zachowane fragmen-ty odnajdujemy stosunkowo często. Zdarzają się również znaleziska bardziej spektakularne, na przykład miejsce, gdzie ustawiony był pierwotnie piec – piecowisko – lub, co zupełnie unikatowe, fragmenty urządzeń bądź

88 Analogie etnograficzne na temat funkcjonowania palenisk patrz: K. Kwaśniewski,

Paleni-ska i piece w polskim budownictwie ludowym, Wrocław 1963.

89 Była to VII sesja Uniwersyteckiego Centrum Archeologii Średniowiecza i Nowożytności pt: Wyposażenie wnętrz w średniowieczu, która odbyła się w Toruniu w listopadzie 2002 r. Wygłoszone referaty opublikowano w 14 tomie AHP (2004).

90 M. Chorowska, Z badań nad funkcją i wyposażeniem średniowiecznych siedzib feudalnych

ty będące częścią systemu ogrzewania typu hypocaustum. Ostatnio coraz częściej pojawiają się wzmianki o znaleziskach, na podstawie których możemy taki sposób ogrzewania rekonstruować. Do niedawna jeszcze robiono to dopiero wówczas, gdy udało się odnaleźć przynajmniej relikty pieca „centralnego ogrzewania”. Obecnie coraz częściej w czasie wykopalisk odnajdywane są, a co równie ważne, rozpoznawane fragmenty obramowań otworów grzewczych. To, jak się wydaje, jest wystarczającą przesłanką do hipotetycznej rekonstrukcji takiego typu ogrzewania, trzeba jednak pamiętać o tym, że same piwnice, gdzie zwykle lokowano piece, najczęściej po zaprzestaniu ich użytkowania, wykorzy-stywano do innych celów, oczywiście po rozebraniu pieca. W takim wypadku nasze szanse na odnalezienie przynajmniej reliktów tych urządzeń są znikome, a to z kolei może wpłynąć na fałszywy obraz różnorodności systemów grzew-czych wykorzystywanych w średniowiecznych domach.

Przyjrzyjmy się więc najbardziej interesującym wynikom badań, dzięki któ-rym nasza wiedza o ogrzewaniu dworów została znacznie wzbogacona.

Jednym z najciekawszych jest z pewnością stanowisko w Jankowie Dol-nym. Jak już wspominałam, w czasie badań wykopaliskowych odkryto tu budynek o wymiarach 4,5 x 8,6 m, zbudowany w konstrukcji kamienno-drew-nianej. Jego podłogę stanowiła gruba warstwa gliny. Tutaj, wzdłuż ściany północno-wschodniej na przestrzeni około 5 m odnaleziono in situ szerokie na 2,5 m rumowisko pieca kaflowego. Z gruzowiska wydobyto pozostałości 168 kafli płytowych, 15 ażurowych i 19 garnkowych z otworami czworobocznymi i kolistymi. Dodatkowo odkryto znaczną ilość fragmentów cegieł oraz fragmen-ty dachówek piecowych i gliniany pierścień otworu dymnego. Opisywany piec zbudowany był z kafli szkliwionych w trzech zasadniczych grupach barw: zieleniach, ciemnych brązach i jasnobrązowo-żółtych. Znajdowały się w nim zarówno kafle płytowe, jak i ażurowe (wypełniające i wieńczące) oraz garnko-we. Wśród przedstawień reliefowych dominowały symbole heraldyczne (zarów-no rycerskie jak i ziemskie, kościelne i państwowe), poza tym zaobserwowa(zarów-no zdobienia geometryczne, maswerkowe, architektoniczne i ażurowe. Odnaleziono również kilkanaście kafli, które swoimi cechami formalnymi i technologicznymi odbiegały od przedstawionego zespołu. Uznano je za ślad napraw pieca. Na podstawie analiz samych zabytków, jak również znanych analogii i, przede wszystkim, przesłanek wynikających z analiz przedstawień herbowych, piec datowano na I połowę XV w.91

Na północ od opisanego budynku z rumowiskiem pieca odnaleziono pozo-stałości ceglanego pieca hypocaustycznego o wymiarach 1,5 x 2,5 m, którego południowo-zachodnia, dłuższa ściana znajdowała się na przedłużeniu połu-dniowo-zachodniej ściany dworu. Piec posiadał wewnętrzny podział na dwie

91 T. Janiak, Kafle gotyckie w zbiorach Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie, Gniezno 2003, s. 17–20.

komory: przypiecową i paleniskową. W komorze paleniskowej zachowały się pozostałości pięciu ceglanych łuków rusztu. Wewnątrz i w najbliższym sąsiedz-twie odnaleziono kamienie służące jako akumulator ciepła. Dalej na północ zlokalizowano pozostałości jeszcze jednego pieca, stojącego zapewne w izbie budynku znajdującej się w tym rejonie, jednak zniszczenie stanowiska nie pozwala na podjęcie jej rekonstrukcji. Drugi z odnalezionych pieców zbudowa-ny był prawdopodobnie głównie z kafli w kolorze zielozbudowa-nym, z udziałem okazów pokrytych szkliwem białym92, brunatnożółtym, jak i w ogóle nieszkliwionych. Znaleziono stosunkowo dużą ilość kafli fryzowych i wieńczących. Wśród przedstawień dominują herby i przedstawienia figuralne, z dodatkiem ornamen-tów geometrycznych i rozet. Ten piec datowany jest na III ćwierć XV w.93

Niestety, stopień zniszczenia stanowiska nie pozwala na stwierdzenie, czy któryś z dwóch opisanych pieców kaflowych funkcjonował równocześnie z piecem hypocaustycznym, ogrzewając być może to samo pomieszczenie i stanowiąc alternatywne źródło ciepła, czy mamy tu do czynienia z zastąpieniem pieca „centralnego” przez dwa piece kaflowe94.

Piec hypocaustyczny odkryty w Jankowie Dolnym jest, jak do tej pory, jedy-nym takim urządzeniem, odnaleziojedy-nym w czasie badań reliktów dworu rycerskiego.

Stosunkowo dobrze zachowane elementy pieców znaleziono w czasie badań w Siedlątkowie. Zrekonstruowano tu dwa tego typu urządzenia: piec kaflowy, umieszczony pierwotnie na trzeciej, reprezentacyjnej kondygnacji, oraz piec kopulasty zinterpretowany jako kowalski. Zacznijmy od krótkiego opisu pieca określonego jako kowalski. Posadowiono go, jak relacjonowała J. Kamińska, „na niewielkim, piaszczystym wzniesieniu” w dolnej kondygnacji wieży mieszkalnej. Jego gliniana kopuła miała średnicę osiągającą 2 m i wysokość 0,55–0,7 m. Udało się również rozpoznać dwa otwory, jeden do wkładania paliwa i drugi – dymowy95.

Pozostałości pieca kaflowego to kolisty w rzucie gliniany cokół, o średnicy około 1,4 m, zachowany do wysokości 0,7 m. Stwierdzono, że piec miał podmurówkę, po której pozostały cegły i kamienie, oraz to, że najprawdopodob-niej miał kształt walca. Zbudowano go z kafli garnkowych, z których większość miała otwory kwadratowe, ale zrekonstruowano również okazy z wylotem okrągłym. Piec, podobnie jak i całe stanowisko, datowano od połowy do III ćwierci XIV w.96 Pośród interesujących nas stanowisk tylko na nielicznych odkryto kafle datowane tak wcześnie.

92 Zwrócić tu trzeba uwagę na niespotykane dotychczas, w znanym materiale zabytkowym datowanym na wiek XV, użycie szkliwa w kolorze białym. Por. uwagi, tamże, s. 20.

93 Tamże.

94 Tamże.

95 J. Kamińska, Siedlątków, obronna siedziba rycerska z XIV wieku, PiMMAiE, 1968, nr 15, s. 39–43.

Podobny do siedlątkowskiego obraz systemu grzewczego, datowanego na-wet nieco wcześniej, bo od lat 30. do 80. XIV w., znamy z grodziska w Trze-mszach. Tamtejszy dwór zrekonstruowany został jako parterowy drewniany budynek podzielony na cztery lokalności. Zdaniem monografisty był on naj-prawdopodobniej ogrzewany piecem z kafli garnkowych z okrągłymi otworami (choć znaleziono zaledwie jeden kawałek takiego kafla). Celom gospodarczym służył zapewne piec kopulasty, którego ślady odnaleziono w północno-zachod-nim narożniku dworu97.

W czasie badań grodziska we Włoszczowie odkryto pozostałości drewnia-nego budynku z elementami murowanymi (?), datowadrewnia-nego przez autora badań na połowę wieku XIV. Odkryto w nim zawalisko pieca grzewczego zbudowane-go z kamieni, cegieł „palcówek” i kafli garnkowych z wylotem kolistym (udało się zgromadzić 1043 fragmenty tych kafli), jednak nie podjęto próby bliższego określenia kształtu i rozmiarów pieca98. Nie wiemy zatem, czy kamienno- -ceglana była wewnętrzna konstrukcja pieca, czy może kamienny, czy ceglany był jego cokół. Dodatkowo zaproponowana tak wczesna chronologia tego obiektu napotkała krytykę ze strony S. Kołodziejskiego, który uważa, że dwór powstał dopiero pod koniec wieku XIV99.

W czasie badań reliktów dworu w Jeziorsku, datowanych również bardzo wcześnie, bo od końca XIII do I połowy XIV w., nie odnaleziono wprawdzie śladów pieców, jednak inne przesłanki skłoniły autora badań do podobnej, jak opisywane w przypadku Siedlątkowa i Trzemsz, rekonstrukcji urządzeń grzewczych. Jako ślad paleniska otwartego, znajdującego się jednak nie w przyziemiu, lecz na wyższej kondygnacji, uznano kamienie polne zalegające razem z polepą w warstwie rumowiskowej. W górnej części rumowiska, czyli pochodzącej z kondygnacji jeszcze wyższej, odnaleziono nieliczne fragmenty kafli garnkowych z otworem czworokątnym. Tak więc, palenisko znajdować by się miało na drugiej, a piec kaflowy na trzeciej kondygnacji rekonstruowa-nej drewniarekonstruowa-nej wieży100.

Z badań murowanego dworu w Sobocie, z jego fazy późnośredniowiecznej pochodzą kafle garnkowe zarówno z otworami okrągłymi, jak i kwadratowymi i prostokątnymi101. Podobnie, na grodzisku w Szamotułach odnaleziono wypalo-ne w atmosferze redukcyjwypalo-nej kafle garnkowe o czworokątnych wylotach, które

97 M. Kociński, Późnośredniowieczna siedziba obronna..., s. 17.

98 Z. W. Pyzik, Grodzisko średniowieczne we Włoszczowie, s. 162–174.

99 S. Kołodziejski, Średniowieczne budownictwo obronne na pograniczu Małopolski z

woje-wództwem sieradzkim i ziemią wieluńską, [w:] Między Północą a Południem. Sieradzkie i Wie-luńskie w późnym średniowieczu i czasach nowożytnych. Materiały z sesji naukowej w Kościerzy-nie koło Sieradza (4–6 grudnia 1991 r.), red. T. J. Horbacz, L. Kajzer, Sieradz 1993, s. 154.

100 E. Krause, Średniowieczny gródek rycerski..., s. 299.

101 W. Długoszewska, Ruchome materiały archeologiczne z dworu obronnego w Sobocie gm.

datowano na II połowę XIV w., choć chronologię stanowiska określono szerzej od II połowy XIV do połowy XV w.102 Z podobną sytuacją mamy do czynienia w przypadku grodziska w Kępnie. W wyniku przeprowadzonych tam badań ustalono, że pierwszy z dwóch drewnianych dworów powstał na początku wieku XIV i trwał do połowy wieku XV. Wśród odnalezionych kafli były okazy zarówno naczyniowe, jak i płytowe. Te pierwsze wydzielono w osobny zespół i datowano na II połowę wieku XIV. Rozpoznano kafle garnkowe z otworami okrągłymi i kwadratowymi o „średnicy otworu czworokątnego 155 mm” [chyba chodzi tu o długość boku – A.M.-K.] oraz jeden kafel miskowy z prostokątnym otworem103. Tak więc, pierwsza siedziba była prawdopodobnie ogrzewana piecem zbudowanym z kafli naczyniowych. Drugi z budynków wzniesionych na badanym nasypie był nieco większy (7 x 7 m) i datowano go na II połowę XV w. Wówczas jego mieszkańcy grzali się prawdopodobnie przy piecu z kafli płytowych, które omówię poniżej.

Kolejne znaleziska kafli garnkowych datowane są już nieco później lub też czas funkcjonowania obiektów, w których zostały odnalezione, rozpoczynający się w wieku XIV trwa nieco dłużej, co nie pozwala na precyzyjniejsze datowanie samych pieców.

W wyniku wykopalisk przeprowadzonych w Bebelnie stwierdzono, że w II połowie XV w. funkcjonowała tu zapewne jednoprzestrzenna wieża mieszkalna (6,8 x 7,5 m). Prawdopodobnie był to budynek drewniany wznie-siony na podmurówce o szerokości około 1 m, wykonanej z kamienia eratycz-nego, być może też z dodatkiem cegły. W pobliżu naroża północno- -zachodniego dolnej kondygnacji odkryto ślady posadowienia pieca w postaci „placka” przepalonej gliny o średnicy około 80 cm i „warstwy destrukcji nasyconej polepą”. Odnaleziono fragmenty kafli garnkowych zarówno z otwo-rami czworobocznymi, jak i koniczynkowatymi. Na kilku fragmentach zauważono ślady jasnozielonego szkliwa. Autor badań sądzi, że piec zbudo-wano z kilku różnych rodzajów kafli, które datuje na koniec XV–początek XVI w.104 Ze starszych przekazów wiemy, że w pobliżu tego stanowiska znaleziono również fragmenty kafli płytowych105. Pozwoliło to C. Hadamiko-wi na wysunięcie hipotezy, że być może na wyższej, reprezentacyjnej kondy-gnacji funkcjonował również piec z kafli płytowych106.

102 E. Krause, Badania archeologiczne grodziszczka..., s. 133.

103 J. Augustyniak, Wyniki badań wykopaliskowych..., s. 5.

104 C. Hadamik, Bebelno koło Włoszczowy. Wieś i siedziba rycerska w wiekach średnich, Kielce 2004, s. 113.

105 J. Wiśniewski, Historyczny opis kościołów, miast, zabytków i pamiątek w powiecie

włosz-czowskim, Mariówka Opoczyńska 1932, s. 1.

106 C. Hadamik, Wyniki archeologicznych badań sondażowych przeprowadzonych w maju

2002 roku na gródku stożkowatym w Bebelnie, pow. włoszczowski, woj. świętokrzyskie,

W przypadku zdecydowanej większości stanowisk o obecności pieca w ba-danych siedzibach zaświadczają jedynie odnajdywane kawałki kafli. Ponieważ kafle naczyniowe pojawiły się wcześniej, zajmijmy się najpierw tymi obiektami, na których odkryto fragmenty okazów garnkowych.

W Zdunach, gdzie w wyniku badań wykopaliskowych wydzielono dwie średniowieczne fazy zamieszkiwania dworu, w pierwszej, datowanej od końca XIV do połowy XV w., w drewnianym budynku funkcjonował najprawdopo-dobniej piec z kafli garnkowych. Większość z nich miała otwory kwadratowe, ale znaleziono również kilka okazów z otworami okrągłymi107. Jak zauważa autor badań, wykonano je z dwóch rodzajów gliny – żelazistej i kaolinitowej. W drugiej fazie – od połowy XV do początków XVI w. – piec zbudowany był z kafli miskowych z otworami kwadratowymi o długości boku około 150 mm108. Kafle miskowe z kwadratowym otworem odnaleziono również w Siemkowi-cach, w czasie badań murowanego dworu datowanego od połowy XV w.109

Od połowy XIV w. dwór w Łasku (XIV–XVII) był ogrzewany piecem z kafli garnkowych z otworami okrągłymi110. Wiadomości o znalezieniu kafli garnko-wych, ale bez podania ilości ani dokładniejszego ich opisu (co jest często spowo-dowane ich złym stanem zachowania), znajdujemy również w relacjach z badań w Gozdowie (koniec XIV–XV)111, w Karminku (XV)112, Nowym Mieście (XIV)113 i Tokarach (XV)114. Jeden fragment kafla garnkowego znamy z Kościelnej Wsi115, dwa kolejne odnaleziono w czasie badań w Czułczycach (XIV–XV)116, a z badań datowanego od II połowy XIII do początków XV w. dworu w Smogulcu rysunek kafla garnkowego zachował się w materiałach archiwalnych117.

107 R. Grygiel, Wyniki badań archeologicznych..., s. 33, 96–97.

108 Tutaj R. Grygiel użył określenia otwory „prostokątne”, jednak na ilustracjach przedsta-wione są okazy z wylotem w kształcie zbliżonym do kwadratu z bokami o równych długościach (tamże, s. 113, 125).

109 P. Dzwonik, Materiały archeologiczne z badań dworu obronnego w Siemkowicach woj.

łódzkie, Łódź 2001 [mps pracy magisterskiej w archiwum IA UŁ], s. 35.

110 L. Kajzer, Łask, gm. loco, woj. sieradzkie, AZP 70–49, IA B 1992, s. 124; M. Madaliński,

Wyniki badań archeologicznych w Łasku koło Łodzi z 1992 roku, Łódź 1995 [mps pracy

magister-skiej w archiwum IA UŁ].

111 E. Prusicka-Kołcon, Wyniki badań tzw. gródka stożkowatego w Gozdowie stan. 1, pow.

Hrubieszów, „Archeologia Polski Środkowowschodniej” 1999, t. 4, s. 192.

112 M. Głosek, L. Kajzer, A. Wójcik, Karminek, gm. Dobrzyca, woj. kaliskie.

Archeolo-giczne badania weryfikacyjne tzw. grodziska stożkowatego, Łódź 1986 [mps w archiwum

IA UŁ], s. 11–12.

113 R. Grygiel, Dzieje rezydencji, [w:] Doliwowie z Nowego Miasta nad Wartą, Dębna i

Bie-chowa. Dzieje rezydencji i ich właścicieli, Łódź 1996, s. 30.

114 K. Gorczyca, Tokary, gm. Kawęczyn, woj. konińskie, IA B 1992, s. 113.

115 L. Kajzer, Średniowieczna i nowożytna Kościelna Wieś..., s. 148.

116 J. Cichomski, Czułczyce, gm. Sawin woj. chełmskie, IA B 1980, s. 191.

Na wielu stanowiskach odnaleziono zarówno kafle naczyniowe, jak i płyto-we. W wyniku badań na grodzisku w Kępnie do rąk archeologów trafiły zarówno kafle naczyniowe, omówione powyżej, jak i płytowe. Pierwsze wyodrębnione w osobny zespół datowano na II połowę XIV w. Kafle płytowe zostały przypisane do drugiego, z kolei drewnianego budynku (7 x 7 m), który funkcjonował od II połowy XV do połowy XVI w. Zespół kafli płytowych nie jest jednorodny. Wyróżniono w nim kafle niepolewane i pokryte zielonym i brązowym szkliwem, które stanowiły około 65%. Wśród niepolewanych, o rekonstruowanych wymiarach 170 x 175 mm, dominują egzemplarze z wi-zerunkiem św. Jerzego na koniu i królewny umieszczonej w lewym górnym rogu płyty. Na kaflach zielonych znalazły się przedstawienia: dworskie (król siedzący na tronie), sceny rodzajowe (młodzieńcy grający na fujarkach), symboliczne (pelikan karmiący młode, lis i ptak). Kafle te datowane są na wiek XV118. Znaleziono również kilka fragmentów kafli pokrytych szkliwem brązo-wym, na których zaobserwowano następujące wizerunki: postać rycerza z mie-czem i tarczą z herbowym orłem oraz ludzką twarz. Ten ostatni wizerunek na podstawie analogii zrekonstruowano jako twarz Chrystusa. Wydaje się więc, że możemy zasugerować, że starsze domostwo ogrzewał piec z kafli naczynio-wych, natomiast w młodszym zbudowano piec z kafli płytowych.

W Krajkowie, w pierwszym okresie użytkowania drewnianego dworu, czyli w XV w., budynek mieszkalny ogrzewał piec lub piece z kafli garnkowych. Odnaleziono okazy z otworami kwadratowymi, okrągłymi i koniczynkowatymi. Oprócz tego znaleziono jeden fragment kafla płytowego z ciemnobrązowym szkliwem i nierozpoznanym reliefem119.

W czasie badań grodziska w Rozdrażewie znaleziono zarówno kafle garn-kowe, jak i płytowe ze szkliwami: zielonymi, brązowymi i wielobarwnymi. Stanowisko to jednak ma dosyć szerokie datowanie od XV do XVII w.120

Trudno jest więc przesądzać, czy kafle pojawiły się tu już w średniowieczu, zwłaszcza że część badaczy jest skłonna przesunąć datowanie tego obiektu na początek wieku XVI121.

Niewielkie ilości kafli, zarówno naczyniowych jak i płytowych, pochodzą z wykopalisk w Gozdzie Nowym. Obiekt ten był jednak długotrwale użytkowa-ny w czasie dwóch faz osadniczych: pierwszej, przypadającej na XIV–XV w., i drugiej, z XVII–XIX w. Brak szczegółowego opracowania wyników badań wykopaliskowych nie pozwala na podjęcie próby odtworzenia urządzeń

118 J. Augustyniak, Wyniki badań wykopaliskowych..., s. 5.

119 A. Łaszkiewicz, Kafle i piece kaflowe z dworu na kopcu w Krajkowie pod Mosiną, woj.

poznańskie, Poznań 1997, s. 12 i n., 62.

120 L. Wojda, Rozdrażew, woj. kaliskie, IA B 1988, s. 134.

121 J. Tomala, Późnośredniowieczne i nowożytne założenia obronne między Krotoszynem

czych tam funkcjonujących122. Podobny problem dotyczy wyników badań w Budzynku123, również tam znaleziono kafle garnkowe i płytowe z ornamentem figuralnym, jednak ich zbiorcze datowanie na koniec XV i XVI w. nie pozwala na dalsze rozważania na interesujący nas temat.

O ile drobne fragmenty nieszkliwionych kafli naczyniowych mogą pozostać nierozpoznane wśród dużej ilości kawałków ceramiki naczyniowej lub pomylo-ne z komorą kafla płytowego, o tyle najdrobniejszy nawet ułamek płytki licowej zwykle jest odnotowywany w inwentarzach z badań wykopaliskowych. Niestety, ponieważ są to znaleziska „masowe”, nie zawsze poświęca im się wystarczająco dużo uwagi. Często przecież czytamy informację o znalezieniu „kafli” bez żadnych dokładniejszych określeń, o jaki typ kafla chodzi. Jeśli, trudniejsze do rozpoznania, kafle naczyniowe zostały zidentyfikowane, zwykle w sprawozda-niu zamieszczone są informacje o ich formie. Przekonałam się wielokrotnie, zarówno korzystając z różnych sprawozdań, jak i indagując ich autorów, że jeśli podano jedynie informację o odnalezieniu „kafli”, prawie zawsze dotyczyło to kafli płytowych, a dokładniej rzecz ujmując, ich płytek licowych. W taki właśnie sposób podobne wzmianki interpretowano na potrzeby tej pracy.

Zaledwie po jednym fragmencie kafli płytowych znamy z badań dwóch dworów murowanych: w Chrostowej, gdzie znaleziono „gotycki” kafel z zieloną polewą124 i ze Strzyżewa Paczkowskiego, skąd pochodzi okaz ze św. Jerzym, datowany na wiek XV125. Pojedyncze znaleziska późnośredniowiecznych kafli płytowych znamy z badań murowanego dworu datowanego na koniec XV w. w Nowym Mieście. Udało się rozpoznać fragment płytki z herbem Trąby i ułamek kafla gzymsowego. Autor badań, zwracając uwagę na podobieństwo tych okazów do kafli znalezionych w pobliskim Jarocinie, sugeruje wręcz użycie tej samej formy do wykonania kafla herbowego126.

W czasie badań drewnianej wieży na kopcu w Jarocinie, odnaleziono bogaty zbiór kafli płytowych, datowanych na II połowę wieku XV. Jednak według autora badań piec z nich zbudowany ogrzewał późniejszą, murowaną siedzibę wzniesioną w XV w., która nie była jednak badana metodami wykopaliskowymi127.

Wiele trudności nastręcza interpretacja opisu kafli z Bestwiny: „kafle doni-cowate pokryte polewą barwy zielonej, zdobione ornamentem wypukłym, w wielu przypadkach wyobrażeniem ptaka (pelikan) stojącego na gałęzi oraz

122 A. Nierychlewska, Budownictwo obronne powiatu radomskiego w okresie od XIII do

XVIII wieku, Radom 2002, s. 129.

123 A. Szymczak, Budzynek, gm. Dalików woj. sieradzkie. Stanowiska 1, IA B 1977, s. 216.

124 A. Jodłowski, Gródek średniowieczny w Chrostowej..., s. 317–334.

125 C. Strzyżewski, Strzyżewo Paczkowe, st. 37, gm. Gniezno woj. poznańskie, IA B 1994, s. 105–106.

126 R. Grygiel, Dzieje rezydencji..., s. 181.

orła z rozpostartymi skrzydłami”. Dalej następują opisy innych przedstawień (orzeł z rozpostartymi skrzydłami, rycerz w zbroi na koniu, Chrystus na krzyżu i płaczące postacie). Kolejny typ wymienionych kafli to „rynienkowate pokryte polewą zieloną”. Pomimo, że określenia „donicowate” i „rynienkowate” mogły-by wskazywać na kafle naczyniowe, opisane zdobienia reliefowe przekonują, że mamy tu najprawdopodobniej do czynienia z kaflami płytowymi, być może o bardzo głębokiej komorze (?). Dodatkowo brak jest określenia, z której fazy funkcjonowania badanego obiektu pochodzą opisywane zabytki. Dwór datowa-ny jest od przełomu XIII/XIV do wieku XVII128. Trudno więc na takiej podsta-wie wysuwać jakiekolpodsta-wiek hipotezy badawcze.

Kolejne wzmianki o kaflach płytowych pochodzą z Charłupii Wielkiej, po-nieważ jednak znamy je jedynie z archiwalnych rycin i opisu, ich datowanie z konieczności jest dosyć szerokie – koniec XV–XVI w.129

Bardzo często w sprawozdaniach z badań autorzy podają jedynie informację o znalezieniu fragmentów kafli. Jak już wspomniałam, doświadczenie przema-wia za tym, żeby uznać te znaleziska za pozostałości okazów płytowych. Z taką