• Nie Znaleziono Wyników

Uwaga wstępna.

WAleksandrytza dynastyi Ptolomeuszów powstała

Akademia, która wiele usług przyniosła wiedzy ścisłej,

matematyce, astronomii, fizyce, medycynie; również ba­ dania z dziedziny historyi, etnografii, geografii, grama­ tyki nie mało mają do zawdzięczenia uczonym aleksan­

dryjskim. Akademicy również oddawali się poezyi; sie­

dmiu najzdolniejszych poetów tworzyło tak zwaną Ple­ jadę; do tej Plejady należał między innymi Apolo­

niusz z Rodosu (w III. w. przed narodzeniem Chry­ stusa). Byłto najlepszy naśladowca Homera;tonemIliady i Odyssei napisał on poemat w4 pieśniach p. t. Arg o-

nautiea czyli dzieje wyprawy po złote runo. Jest to

epopeja sztuczna, napisana na zimno i bez wiary; autor

udaje tylko naiwność i wiarę w cuda mitologiczne. Mimo to jednak wiele tu jest opisów natury bardzo pięknych i dokładnych,aszczególniej malowidło namiętności, uczuć i walk sercowych — prawdziwe i szczere. Poemat to —

mówi Villemain — jest sztuczny, ale dramat rzeczywisty Miłość i walki Medei oddane z siłą godną Wirgiliusza. Poemat to przy tern krótki — jak tego wymagał zre­

sztą smak epoki sceptycznej i wcale nie naiwnej. Za na­

szych czasów najbardziej podnosili dzieło Apoloniusza

Apoloniusz z Rodosu.

Argonautika.

Fryksos, syn Atamasa, króla Teb, ścigany potwarzą

swej macochy Ino, uchodzi do Kolchidy na złotorunnym baranie, którego ojciec jego dostał od Neptuna: ofiaro­ wał on tego barana bogom - wybawcom — i dał jego

złote runo królowi Kolchidy Eetesowi, z którego córką Chalcyopą się ożenił. Po śmierci Friksosa, Pelejas, król

Tessalii (ojciec Achilesa), poleca swemu siostrzanowi Jazonowi zdobyć złote runo. Pięćdziesięciu wojowników

greckich łączy się z nim i na swego dowódcę przyjmuje. Jazon żegna się czule z matką swą Alcimedą, i złoży­

wszy ofiarę Apollonowi pod kierownictwem Orfeusza,

z towarzyszami, odpływa na okręcie Argo. Odjazdowi

Argonautów towarzyszą pieśni Orfeusza i życzenia starego Centaura Chirona.

Argo zatrzymuje się na wyspie Lemnos; w ubie­

głym roku wszyscy mężczyźni na tej wyspie zginęli od miecza rozszalałych kobiet. Od tej chwili Lemnianki

źyją w ciągłym strachu, że staną się ofiarą pierwszego lepszego najeźdźcy. Królowa ich Hypsipyla oddaje Ja­ zonowi berło, które jej pozostało po ojcu Toasie, a jego

towarzyszom władzę nad wyspąLemnos. Argonauci przez pewien czas korzystają z gościnności Lemnianek, poczem jadą dalej, zapowiadając rychły powrót.

Wysiadają na wyspie Samotracyi, apóźniej w kraju

Dolionów na brzegach Propontydy; opuścili te brzegi,

ale nieprzyjazne wiatry rzuciły ich powtórnie natę samą ziemię. Była noc: ciemność nie pozwala się rozpoznać.

89

i król Cyzik zabity został ręką Jazona. Aby to mimo­ wolne zabójstwo odpokutować, bohater na górze Idy ■składa ofiarę bogini Cybeli. Dopływa do Myzyi, w po­ bliżu rzeki Cyos. Piękny Hylas porwanytu zostaje przez nimfę; i podczas, gdy Herkules wraz z Polifemem szu­

kają porwanego towarzysza, okręt odpływa; skoro do­

strzeżono nieobecność Herkulesa, gorąca walka rozpo­ czyna się pomiędzy Argonautami, z których jedni cheą

dalej płynąć, inni powrócić i szukać bohatera. Morski bóg Glaukos wychodzi z głębi wód i uspokaja wrzawę,

mówiąc Argonautom, że wszystko dzieje się z woli Jowisza.

TI. Towarzysze Jazona przybywają do kraju Be-bryków. Polluks zabija króla Amykusa w pojedynku i Bebrykowie zostają pobici. Argonauci wchodzą do Bo­

sforu: tu wyzwalają Fineasa, króla Bitynii, od Harpij,

które jego pałac opanowały. Fineas daje im bardzo ważne

rady i przepowiada im część ich przygód. Przebywają

niebezpieczne skały Cyanejskie i wysiadają na. wyspie

Tymeadzie, gdzie pokazuje się im Apollon i gdzie zo-stają przyjęci przez Lykusa, króla Maryandynów; Lykus

daje Argonautom syna swego Dascyla za towarzysza. Na

tej wyspie ginie wróżbita Idmon i sternik Tifis; Anceus bierze w rękę ster. Płynąc dalej, wchodzą na wyspę Aresa, gdzie spotykają czterech synów Fryksosa: ci obie­

cują im pomoc i kierują okrętem ich aż do Kolchidy. ■ Po drodze spostrzegają mroczny Kaukaz, gdzie orzeł

pożera wątrobę Prometeusza. <

I III. Hera i Pallada błagają pomocy Wenery na korzyść Jazona. Bohater zostaje przyjęty’ w Kolchidzie p pizcz kióla Eetesa; córka króla Medea ujrzawszy

boha-tera, natychmiast zostaje raniona strzałą Amora. Żądanie złotego runa wywołuje gniew Eetesa; ten jednak gniew swój ukrywa — i Jazonowi proponuje próby, za których cene, jeśli zwycięży, otrzyma złote runo. Jazon ma po­

skromić i ujarzmić dwa dzikie byki o miedzianych no­ gach, bykiktórych paszcza rzyga płomieniami; ma później zaorać pole zwane Polem Marsowem — zasiać je zęba­

mi smoka, z których się wnet narodzą zbrojne olbrzymy, wreszcie zwalczyć iwygnać olbrzymów. Medea napróźno walczy z miłością, jaką obudził w niej cudzoziemiec:

udaje ona, że ją obchodzą sprawy synów Friksosa i sio­

stry jej Chalcyopy, i obiecuje uratować dzieci Friksosa ratując Jazona. Na schadzce z bohaterami w świątyni

Hekaty, daje mu płyn czarodziejski, który go ma od

wszelkich ran ochraniać. Po ofierze bogom piekielnym

złożonej, Jazon przygotowuje się do walki. Ujarzmia

szalone byki, orze, sieje i żniwa dopełnia na Marso­

wem polu.

IV. Medea opuszcza pałac ojca, usypia swojemi czarami smoka, który czuwa nad złotemrunem — i ucieka

wraz z Jazonem. Argonauci przepływają Pont (Morze Czarne), i dojeżdżają do ujścia Istru (Dunaju). Tam na­

pada na nich syn Eetesa, Absyrt, ale Jazon po krótkiej

walce go zabija. Okręt Argo płynie z biegiem Istru. i przebywa Eridan. Dalej Argonauci wjeżdżają na morze

Sardyńskie i na wyspę bogini Cyrce; czarodziejka oczy­ szcza Jazona i Medeę od zabójstwa Absyrta. Przeby­

wają dalej Scyllę i Charybdę — i dostają się do wyspy

Feaków, gdzie ich przyjmuje król Alkinoos, i gdzie Jazon odprawia swe zaślubiny z Medea. Stąd okręt porwany

na barkach aż do jeziora Trytona. Jazon przybliża się aż do ogrodu Hesperyd, gdzie cudne nimfy strzegą drzew

o złotych jabłkach — i gdzie giną dwaj ich towarzysze, Kantus i Mopsus. Nakoniec Argo przybywa do Krety, zatrzymuje się u brzegów wyspy Tera, u brzegów wy­

spy Eginy — i powraca do Jolkos.

III.