• Nie Znaleziono Wyników

STANISŁAW MACHNIEWICZ I JEGO DZIEŁO 1. Elementy biograficzne

2.5. Estetyczna struktura dzieła

2.5.1. Estetyka życia codziennego jako dzieło sztuki?

Podejmując zagadnienie roli i znaczenia ilustracji w dziele Stanisława Machnie-wicza, koncentrowałem się na kwestii struktury estetycznej książki. Płynąca z zaprezen-towanych dywagacji konkluzja sprowadza się do uznania Estetyki życia codziennego za dzieło piękne. Piękno to wyraża się w nim w sposób dwojaki. Po pierwsze, w zmysłowym charakterze opracowania formy dzieła; sposobie wydania i opracowania. Po drugie, w du-chowym wymiarze funkcji dydaktyczno-moralno-poznawczej384. Moralne i poznawcze doskonalenie człowieka to dwa podstawowe cele książki Machniewicza jakie wynikają z sensu jej treści oraz założeń autora. Jako twór podmiotowości książka wyraża pewną idee która realizowana jest w obrębie jej treści. Jej ukierunkowana w stronę wywołania pozytywnych wrażeń u odbiorcy szata graficzna i sposób skomponowania relacji słowo-obraz czynią z niej także przedmiot atrakcyjny estetycznie. W konsekwencji jest ona

383 Pojęcie to wprowadzam tu za Janem Forkiewiczem, który omawiając zagadnienia związane z dawnymi atlasami wprowadza pojęcie struktury estetycznej książki i definiuje w sposób następujący: to ukształto-wany na kartach książki i uwarunkoukształto-wany historycznie układ komponentów [walorów artystycznych książki] pozostających między sobą w ścisłych relacjach estetycznych. Spoistość i doskonałość struktury estetycznej uwarunkowana jest bogactwem komponentów, wielostronnością i ścisłością związków formal-nych oraz treściowych, które pomiędzy nimi zachodzą. Istotną cechą struktury estetycznej książki jest rytm plastyczny, który powstaje za sprawą komponentów o podobnej formie i podobnie usytuowanych kompo-zycyjnie”; zob. J. Forkiewicz, Dawny atlas. Szkic z dziejów książki ozdobnej, Gdańsk 1974, s. 133.

112 piękna jako wytwór twórczej myśli człowieka, służy wzbogaceniu go i umożliwieniu lep-szej jego adaptacji w kontekście poznania zmysłowego385. Wobec tego w stosunku do refleksji nad dziełem Stanisława Machniewicza postawić można następujące pytanie: czy Estetyka życia codziennego jako książka jest dziełem sztuki?

Problem z odpowiedzią na tak postawione pytanie wiąże się przede wszystkim z ustaleniem kryteriów kwalifikujących dany przedmiot jako dzieło sztuki. Poza tym na-leżałoby także ustalić to, jak rozumieć będziemy tu dzieło sztuki. Na początek skupmy się na drugim z zasygnalizowanych problemów.

Dorota Kamisińska w studium Książka jako dzieło sztuki zwraca uwagę na akt kreacji, który ustanawia kryterium działania artystycznego. Badaczka zauważa bowiem, że dla każdego odbiorcy z różnych względów ważne będą inne cechy dzieła i elementy struktury estetycznej386. Z tego względu swoistym kryterium staje się proces twórczy, w którym bierze udział wyobraźnia387. Kamisińska konkluduje:

Jeśli założymy, że nie istnieje uniwersalny kanon piękna, niech dziełem sztuki będzie każda książka jako efekt artystycznej kreacji człowieka. Przecież jest również wytworem kultury, spo-sobem komunikacji twórcy z odbiorcami (w tym przypadku czytelnikami). Stanowi ją warstwa materialna i znaczeniowa, którą każdy człowiek odkrywa i interpretuje indywidualnie.388

Zajmowane przez Kamisińską stanowisko wydaje się podzielać Barbara Bień-kowska. w pracy Książka na przestrzeni dziejów389 zwraca uwagę na dzieło jako utrwa-lający nośnik ludzkiej myśli i wrażliwości, który tworzą materialna forma, zapis gra-ficzny, treść tego zapisu oraz pełnione przez książkę funkcje społeczne. W tym kontek-ście badaczka pisze:

Książka bowiem była i jest nie tylko jednym z podstawowych kanałów komunikacyjnych, narzę-dziem przekazu informacji i zachowania pamięci, bez którego nie mogłaby funkcjonować żadna zorganizowana społeczność. Jest również siłą sprawdzą uczestniczącą w formowaniu treści my-ślenia i działania.390 385 Tamże. 386 Tamże, s. 76. 387 Tamże. 388 Tamże.

389 B. Bieńkowska, Książka na przestrzeni dziejów, Warszawa 2005.

113 Zaprezentowane stanowiska prezentują sposób rozumienia książki-dzieła sztuki, akcentując jej funkcje, informacyjno-poznawczą, która posiada zdolność formowania sta-nowiska czytelnika wobec rzeczywistości. Dodając do tego kwestię kreacji artystycznej, przetwarzającego rzeczywistość podmiotu twórczego oraz zanurzenie autora, dzieła i czytelnika w danej kulturze i społeczności, otrzymujemy pewien zestaw cech charakte-ryzujących dzieło sztuki w ogóle. Posiada ono więc swoje miejsce w danej kulturze, z któ-rej wynika. Tworzy nierozerwalny związek z człowiekiem, który jest jego twórcą i od-biorcą. Jako komunikat, posiadający wartość sprawczą w formowaniu treści myślenia i działania, wywołuje pewne emocje w wyniku takiego a nie innego jego zaplanowania i celu, któremu ma służyć. Wypełnia – co zauważa Dorota Kamisińska – pewien „brak” w rzeczywistości; to jest pomaga człowiekowi w przyswajaniu kultury, współtworząc ją391. Badaczka, mimo prezentowanego wcześniej relatywizmu estetycznego i czynienia paradygmatem powstania książki-dzieła sztuki procesu kreacji, zwraca uwagę na pewne konieczne do jego powstania warunki:

Książka została stworzona według planu – to pierwszy warunek konieczny do powstania dzieła sztuki. Mimo, że jej forma ewoluowała idea pozostała niezmienna (…) Następny warunek to cel: książka powstałą po to, aby można w niej było zapisać ludzkie myśli, a następnie je z niej odczytać (…) Dzieło zawiera zarówno zmierzającą do prawdy teorię, jak i praktykę – obie będące funkcjami intelektu artysty (…) Książka bezbłędnie osiągnęła zamierzony cel – znalazła się w świecie, bo człowiek doszedł do przekonania, że powinna zaistnieć.392

Na tle wymienionych przez Kamisińską uwarunkowań oraz tego, co obie wsmniane badaczki piszą na temat książki-dzieła sztuki – jej cech, pragnę powrócić do po-stawionego na wstępie tych rozważań pytania o estetyczne kwalifikacje i walory książki nobilitujące ją do rozpatrywania w kategoriach dzieła sztuki. Uzupełnieniem wypowiedzi Doroty Kamisińskiej oraz Barbary Bieńkowskiej będzie definicja dzieła sztuki, którą jaką odnajdziemy w Estetyce życia codziennego. Pozwoli ona dookreślić wyrażane przez ba-daczki uwarunkowania i sprowadzić je do jednej, nadrzędnej kategorii. W artykule O dziele sztuki Machniewicz pisze:

Przedmiotem dzieła sztuki może być wszystko (…) o ile naturalnie geniusz artysty wzniesie je na odpowiednie wyżyny (…). Dzieło sztuki było, jest i będzie artystyczną formą widzialności, zado-walającą w pierwszym rzędzie zmysł spostrzegania, jak długo przynajmniej człowiek nie zmieni się w istocie swojego czucia, myślenia i rozumienia.393

391 D. Kamisińska, Książka jako dzieło sztuki, dz. cyt. s. 73.

392 Tamże, s. 77.

114 Tym, co istotne w definicji Machniewicza, to relacja zmysły–umysł, w której wyakcentowana zostaje percepcja. Istota sztuki (proces jej tworzenia, jak i odbioru) osa-dza się na ustosunkowaniu się percepcji do myśli. Zdaniem Machniewicza bowiem, naj-pierw świat przeżywamy, a następnie przetwarzamy intelektualnie. Sztuka wobec tego jest doskonaleniem poznania zmysłowego w relacji do intelektualnego uposażenia pod-miotu. Tym samym podstawowym kwalifikatorem dla dzieł sztuki jest estetyka, w trady-cyjnym tego słowa znaczeniu – zmysłowy, wrażliwy. Dziełem sztuki w tym przypadku określamy to, co znacznie wpływa na kształtowanie naszego sensualno-intelektualnego stosunku do rzeczywistości, co udoskonali nasz ogląd świata.

Jak ulokować powyższy sposób definiowania sztuki wobec pytania o kwalifika-cje czyniące z książki dzieło sztuki? Otóż książka pozwala człowiekowi kreować życie, dyscyplinować sposób jego czucia, myślenia i rozumienia, a tym samym stymulować jego postrzeganie; rozwijać się duchowo. Jest wobec tego wyrazem woli doskonalenia stosunku do rzeczywistości. Treści zawarte w książce podkreślają bowiem jej związek z prawdą w wymiarze poznawczym (estetycznym) logicznym i performatywnym.

Podsumowując dotychczasowe dywagacje o warunkach, jakie spełnić musi książka, aby można ją było rozpatrywać w kategoriach dzieła sztuki, wymieńmy najistot-niejsze z nich, te, wedle których dokonamy analizy Estetyki życia codziennego. Zwrócimy wobec tego uwagę na to, czy dzieło Machniewicza jest nastawione na wywołanie w od-biorcy reakcji emocjonalno-intelektualnej? Czy jest wynikiem zaplanowanej i celowej twórczości, a więc czy powstała ona w ramach określonego planu (zamysłu)? Jaka przy-świeca jej idea? w ostateczności, czy pomaga człowiekowi w adaptacji rzeczywistości współtworząc świat jego kultury?

Odpowiedź na pierwsze z powyższych pytań jest jednoznaczna i twierdząca. Wpływ na odbiorcę, a konkretnie na jego estetyczny stosunek do rzeczywistości, to fun-damentalne założenie dzieła Machniewicza. Jest to książka nastawiona na to, aby uczynić sensualny stosunek człowieka do rzeczywistości kulturowej doskonałym. Informuje o tym sam autor, który w ostatnim akapicie artykułu Oczy, które patrzą, a nie… widzą pi-sze: „Spełni swój cel w tym tylko razie, jeśli zdoła otworzyć na piękno (…) te oczy, które dotychczas patrzyły i mimo chęci najszczerszej piękna nie widziały”394. Chęć oddziały-wania na sferę intelektualno-sensualną czytelnika widoczna jest także w planie całości

115 dzieła oraz sposobie narracji. Pierwsze rozdziały dzieła lwowianina, a w szczególności artykuły: Schematy estetyczne, O dziele sztuki, Co to jest styl?, stanowią swoistą wykład-nię stosowanej przez Machniewicza metodologii estetycznego postrzegania rzeczywisto-ści. Ich treść nastawiona jest na walory intelektualne – poszerzenie wiedzy z zakresu pod-stawowej problematyki historii i teorii sztuki. Rozdziały kolejne, gdzie Machniewicz sku-pia się na deskrypcji piękna nowoczesności, ukazują w praktyce umiejętny sposób po-strzegania rzeczywistości pod kątem estetycznym. Perswazyjny ton wypowiedzi Mach-niewicza uświadamia także odbiorcy radość jaka czeka go w momencie udoskonalenia percepcji estetycznej; w chwili otwarcia oczu na przejawy piękna nowoczesności.

Czy Estetyka życia codziennego to książka, która powstałąa wedle określonego planu nastawionego na realizację konkretnych celów? W tym przypadku również jeste-śmy w stanie udzielić stanowczej i twierdzącej odpowiedzi.

Dzieło lwowianina z 1934 roku to wynik twórczego procesu intelektualno-ima-ginacyjnego, który rozpoczął się wraz z powstaniem artykułu Sztuka a szkoła w 1916 roku. Zawarte tam postulaty estetycznego wychowania znalazły swoją pełną egzemplifi-kację w późniejszej książce. Świadczy o tym między innymi fakt, iż część treści dzieła stanowi tworzona w latach wcześniejszych publicystyka, w której Machniewicz podej-mował problematykę kultury estetycznej i ustosunkowania się podmiotu wobec jej prze-jawów. Z powyższym wiąże się kolejny argument – wynikające z obserwacji stanu kul-tury estetycznej przekonanie o potrzebie zaistnienia dzieła jakim jest Estetyka życia co-dziennego, co wiąże się z twórczą świadomością tworzenia książki zgodnej z jej przezna-czeniem – książki nowocześnie (funkcjonalnie) pięknej i o nowym pięknie traktującej. Dzieła, które kreować będzie codzienną świadomość estetyczną człowieka. Wpłynie na sposób jego czucia i rozumienia estetycznych aspektów nowoczesności.

Podstawowe cele i funkcje książki Machniewicza zawierają się bowiem w aspek-tach poznawczo-dydaktycznych. One są priorytetem, którego sens i znaczenie wyraża się w chęci uczynienia jej siłą sprawczą w formowaniu treści myślenia i działania człowieka. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na to, że Estetyka życia codziennego jako książka to przede wszystkim dzieło człowieka. Jest zapisem ludzkiej myśli o nowoczesności, a tym samym pewną strukturą znaczeniową (komunikatem). Jest zbiorem indywidual-nych doświadczeń, których lektura – konstytuująca książkę jako dzieło sztuki – tworzy

116 z niej kulturotwórczy komunikat; który zaistniawszy w świadomości odbiorcy – w świe-cie kultury ma za zadanie wzbogacić go395. Wymowne w tym kontekście są słowa motta książki lwowianina: „Człowiek musi się starać być zrozumiałym dla drugich, aby się stać jasnym dla siebie”396. Poświadczają one o dążeniu człowieka do poznania, co jest mu potrzebne między innymi do określenia siebie na tle innych i w efekcie do dobrego i pięk-nego działania, co jest swoistym wyrazem hermeneutyczpięk-nego koła rozumienia.

Zwróciłem uwagę na to, że książka Machniewicza, jako dzieło jednostki, mające na celu wpływ na stosunek innych do otaczającego ich świata, wzbogaca świadomość czytelnika, a tym samym kulturę. Jest to kwestia związana bezpośrednio z trzecim, istot-nym dla rozumienia Estetyki życia codziennego jako dzieła sztuki pytaniem – czy książka ta pomaga człowiekowi w adaptacji rzeczywistości, współtworząc świat jego kultury? Czy wypełnia zaistniałe w tej kwestii braki?

Na to pytanie pośrednio została już udzielona odpowiedź w momencie omawia-nia celów i założeń dzieła Machniewicza. Autor doskonale zdawał sobie sprawę z zatrzebowania na tego rodzaju literaturę. Podobnie prezentuje się kwestia związana z po-mocą jednostce w adaptacji do zaistniałych w kulturze estetycznej zmian. Świadczy o tym jasno i wyraźnie określony przez Machniewicza cel dzieła – otwierać oczy na piękno nowoczesności; uczyć patrzeć. Aspekt ten realizuje się chociażby w funkcji społecznej, jaką Estetyka życia codziennego miała pełnić – uświadomić, że to, co powszechnie uważa się za klęskę kultury estetycznej – maszynę i jej produkcję, tworzy nowe warunki i moż-liwości do realizacji artystycznej. Funkcja adaptacji jednostki do zaistniałej rzeczywisto-ści realizuje się więc w poznawczo-dydaktycznych aspektach dzieła Machniewicza. Au-tor odwołuje się bowiem do obiektywnych uwarunkowań danej kultury hisAu-torycznej, w jakiej dzieło powstaje i nakłada na nie rzeczywistość przedstawioną w swoim dziele. Książka jako taka staje się dla czytelnika doświadczeniem tworzącym go i kształtującym jego postawę wobec rzeczywistości. Warto także zwrócić uwagę na to, że relacja pomię-dzy ilustracją a tekstem w dziele Machniewicza może stanowić przykład młodopolskiego synkretyzmu sztuk, synkretyzmu – jak pisze Tadeusz Linkner – czytelnego w zaintereso-waniu twórcy obrazem i słowem397.

395 D. Kamisińska, Książka jako dzieło sztuki, dz. cyt. s. 78.

396 Zob. S. Machniewicz, tegoż, E.Ż.C; cytat ten jest parafrazą treści Dzienników Friedricha Hebbla. W ory-ginalnym zapisie czytamy: „Człowiek musi się starać być jasnym dla drugich, aby się stać jasnym dla samego siebie”, por. F. Hebbel, Dzienniki, wybrał i przeł. K. Irzykowski, Lwów 1911, s. 103; zob. K. Bieliński

397 Zob. T. Linkner, Studencka praca Micińskiego o Rubensie, [w:] Młoda Polska w najnowszych

117 Wobec powyższych rozważań i argumentacji można stwierdzić, że książka Sta-nisława Machniewicza jest dziełem sztuki. Należy jednak pamiętać o tym, aby przy każ-dym takim stwierdzeniu zastrzec, w jaki sposób dzieło to rozumiemy, interpretujemy, a przede wszystkim na podstawie jakich kwalifikatorów legitymizujemy.