• Nie Znaleziono Wyników

d połowy XIX wieku we Francji rozwijały się badania terenowe prowadzo‐

ne przez folklorystów. Warto zauważyć, że termin „etnografia” – który pojawił się w języku francuskim już w 1807 roku84 – wcale nie odnosił się do studiów nad kulturą ludową. To zastosowanie upowszechniło się dopiero po II wojnie światowej; wcześniej zaś używano pojęć: demonologia, demopsycho‐

logia, badania tradycji ludowych oraz folklor85. Zwłaszcza to ostatnie można potraktować jako emblematyczne tym bardziej, że Arnold van Gennep zdefi‐

niował jego zakres w sposób jednoznaczny: „Folklor nie jest niczym innym niż etnografią wiejskich społeczności Europy”86.

Ambicją badaczy działających w paradygmacie folkloru było gromadzenie wszelkich danych o tradycjach, obyczajach, i zachowaniach występujących na obszarach wiejskich. Standardową konkluzją tych przedsięwzięć była diagnoza o zanikaniu tradycji oraz wyrażane na rozmaite sposoby utyskiwanie nad de‐

strukcyjnym wpływem uprzemysłowienia. Nie mamy pewności – zaznaczają Martine Segalen i Françoise Zonabend – czy ówcześni folkloryści bezpośrednio obserwowali to, co opisywali, czy zawierzali w tym względzie relacjom ustnym;

nie wiadomo także dokładnie, czyje praktyki archiwizowali: bogatych chłopów, najemnych pracowników rolnych czy może ludzi mieszkających w warunkach miejskich87? Pewne jest za to co innego – wielcy francuscy folkloryści, tacy jak Pierre Saintyves, Paul Sébillot i wspomniany już Arnold van Gennep, sytuowali się raczej na peryferiach instytucjonalnego i naukowego życia uniwersytetów.

Swoje pasje realizowali w ramach rozmaitych towarzystw naukowych, wiążąc własne zainteresowania badawcze ze środowiskiem muzeów. Dość powiedzieć,

_________________

84 T. Wróblewski, Wstęp do etnografii, Poznań 1969, s. 12.

85 J. Bednarski, Etnologia francuska. Historia – stan – osiągnięcia, „Lud” 1977, t. 61, s. 48.

86 Za: N. Belmont, Arnold van Gennep. Le créateur de l’ethnographie française, Paris 1974, s. 86.

87 M. Segalen, F. Zonabend, Social anthropology and the ethnology of France, w: Anthropology at Home, ed. A. Jackson, London 1987, s. 109.

O

że van Gennep podczas swojego długiego życia (1873–1957) jedynie przez trzy lata zatrudniony był na uniwersytecie w Neuchâtel (przywołane badaczki doda‐

ją, że do 1985 roku na żadnym francuskim uniwersytecie nie było ani jednej katedry etnologii Francji).

Konsekwencją istnienia dwóch odrębnych pól badań i środowisk badaw‐

czych stało się, podobnie jak w Wielkiej Brytanii, ukształtowanie się czegoś na kształt dyscyplinarnej „schizmy”. Jej symbolem i reprezentacją jest kariera wspomnianego Arnolda van Gennepa. Jego wczesne publikacje odwoływały się do ogólnoantropologicznych debat skupionych na kwestiach totemizmu, mitów i tabu, często posiłkujących się argumentami z badań pozaeuropejskich. Były wśród nich Tabou et totémism à Madagascar z 1904 roku, Mythes et légendes d’Australie z 1906, szeroko znane Les rites de passage [Obrzędy przejścia] z 1909 i wreszcie L’État actuel du problème totémique z 1920. Początek kolejnej dekady przyniósł jednak przełom w przedmiotowych zainteresowaniach van Gennepa.

Dowodem są jego kolejne prace naukowe, począwszy od Le Folklore, croyances et coutumes populaires françaises z 1924 aż po Gennepowskie opus magnum, czyli wielotomowy Manuel de folklore français contemporain z lat 1937–1958.

Pięćdziesięcioletni badacz w pewnym momencie swojej kariery naukowej po‐

stanowił porzucić kwestie podnoszone przez antropologię powszechną i skupić się na gromadzeniu danych (pozyskiwanych częściowo podczas własnych ba‐

dań terenowych) dotyczących wiejskiej Francji. Praca ta doprowadziła w prak‐

tyce do tego, że francuskie pojęcie folkloru można utożsamiać z niemieckim Volkskunde. Jak sugerował Isac Chiva, dorobek van Gennepa należy jednak traktować szerzej niż tylko jako charakterystyczny dla prac folklorystów prze‐

łomu XIX i XX wieku – było to również wprowadzenie do etnologii współcze‐

snej88. Ostatnia, wspomniana wyżej, publikacja przyniosła van Gennepowi tytuł

„twórcy francuskiej etnografii”89. Honorowe uznanie przyszło jednak pośmiert‐

nie, gdyż autor Obrzędów przejścia za życia zajmował raczej marginalne, jak zaznaczyłem, miejsce w świecie akademickim.

Symptomatyczna była w tym kontekście wrogość między środowiskiem za‐

łożonego przez Émila Durkheima, a później reprezentowanym przez Marcela Maussa „L’Année sociologique” a van Gennepem. Wzajemne osobiste urazy (ich przykładem jest zbiór skeczów Les demi‐savants, w których ten ostatni drwił z akademickiego establishmentu), a także polemiki naukowe (van Gennep kwe‐

stionował na przykład Durkheimowskie poglądy na temat totemizmu) na pew‐

no odegrały istotną rolę w wykluczeniu badań nurtu at home z francuskich uniwersytetów w okresie międzywojnia. Z tego powodu studia te musiały zna‐

_________________

88 I. Chiva, Entre livre et musée. Émergence d’une ethnologie de la France, w: Ethnologies en miroir, la France et les pays de langue allemande, ed. I. Chiva, U. Jeggle, Paris 1987, s. 51.

89 N. Belmont, dz. cyt.

leźć swoją bazę – instytucjonalną, finansową, kadrową – w sieci placówek mu‐

zealnych. Szczególnie ważne w tym względzie okazało się Musée National des Arts et Traditions Populaires (MATP), oficjalnie otwarte 1 maja 1937 roku90.

Gdy w 1879 roku uruchamiano tzw. „pierwsze” muzeum w pałacu Troca‐

déro, miało ono wyraźny charakter jednoczący: etnologia Francji i etnologia powszechna były w niej reprezentowane wspólnie, a „sala francuska” znajdo‐

wała się obok „sali amerykańskiej” i „sali azjatyckiej”. Sytuacja ta uległa ra‐

dykalnej zmianie na kilka lat przed wybuchem II wojny światowej. Najpierw Georges‐Henri Rivière założył wspomniane już MATP, a rok później, w 1938 roku, wspólnie z amerykanistą Paulem Rivetem zainaugurował działalność Musée de l’Homme. Zadania, obszary zainteresowań i założenia teoretyczne tych placówek były znacząco odmienne. Nie mylił się James Clifford, twierdząc, że

„Historię francuskiej etnografii międzywojennej można przedstawić jako opo‐

wieść o dwóch muzeach (…), które wywarły znaczący wpływ, zarówno praktycz‐

ny, jak ideologiczny, na prowadzenie badań i interpretację ich wyników”91. Podstawowym zadaniem MATP była orientacja na badanie „tradycyjnego, pre‐industrialnego życia francuskiej wsi”92. W związku z tym instytucja zajęła się organizowaniem i koordynowaniem kolejnych przedsięwzięć nastawionych na kolekcjonowanie zbiorów z terenu całej wiejskiej Francji. W latach 1945–1970 udało się dzięki temu zgromadzić olbrzymi zbiór artefaktów i różnego typu za‐

pisów. W ich gromadzeniu za kluczowe uznano kwestie dyfuzji, technicznej wynalazczości i kulturowych innowacji. Prezentacja zbiorów w muzeum pod‐

porządkowana została z kolei systemom klasyfikacji, według których można zilustrować instytucję małżeństwa poprzez określone znaki rytualne, które mu towarzyszą: kostiumy, biżuterię, przedmioty ceremonialne. Jak słusznie zauwa‐

żają Segalen i Zonabend, przyjęta metoda uniemożliwiała jednak wyjaśnienie wielu aspektów społecznych i symbolicznych małżeństwa; podobnie praktyk uzdrawiania nie można było ukazać w sposób wieloaspektowy, redukując ich sensy do kolekcji magicznych laleczek czy przepisów na sporządzanie leków93.

Musée de l’Homme różniło się od MATP już na poziomie ideologii. Skupiało ono liberalne środowisko badaczy, o czym świadczy choćby to, że już w 1940 roku powstała tam jedna z pierwszych komórek konspiracyjnego Résistance, podczas gdy część środowiska folklorystów podjęła kolaborację z reżimowym rządem w Vichy94. Działalność Muzeum Człowieka ogniskowała się wokół

_________________

90 I. Chiva, dz. cyt.

91 J. Clifford, Kłopoty z kulturą. Dwudziestowieczna etnografia, literatura i sztuka, przeł. E. Dżu‐

rak i inni, Warszawa 2000, s. 150–151.

92 I. Chiva, dz. cyt., s. 12.

93 M. Segalen, F. Zonabend, dz. cyt., s. 110.

94 T.K. Schippers, A history of paradoxes. Anthropologies of Europe, w: Fieldwork and Footnotes.

Studies in the History of European Anthropology, eds. H.F. Vermeulen, A.A. Roldán, London 1995, s. 242.

wspierania wartości kosmopolityzmu i dialogu o zasięgu globalnym. Ta orien‐

tacja skutkowała angażowaniem się po II wojnie światowej antropologów tego kręgu w prace UNESCO, czego świadectwami pozostały dwa charakterystyczne tomy: Interrelations of Cultures Marcela Griaule’a i Michela Leirisa oraz Race et historie [Rasa i historia] Claude’a Lévi‐Straussa. Z drugiej strony, nowe muzeum miało wyraźnie zerwać z tradycją współpracy między etnografią a surreali‐

zmem: odrzucić estetyczne traktowanie przedmiotów muzealnych, skojarzenia z literaturą, sztuką i subiektywizmem95. Orientacja ta trwała do lat 60. XX wieku.

Warto zaznaczyć, że w okresie międzywojennym tzw. „antropologia obsza‐

rów zamorskich” nie rozwijała się we Francji tak samo dynamicznie, jak choćby w Wielkiej Brytanii. Marcel Mauss wysłał kilku swoich studentów na zagranicz‐

ne badania terenowe: Marcel Griaule wziął udział w ekspedycji Dakar‐Dżibuti, André Haudricourt trafił do Związku Radzieckiego, poza tym własne badania na Nowej Kaledonii kontynuował przez wiele lat Maurice Leenhardt96.

Pierwsze lata powojenne zaowocowały interesującymi badaniami na tere‐

nie Francji, zwiastującymi rychłą zmianę ich paradygmatu. Na wymienienie w tym kontekście zasługują przede wszystkim przedsięwzięcia badawcze Lu‐

ciena Bernota i René Blancarda97 oraz Louisa Dumonta98. W późniejszych latach uznano je za pionierskie99. Pierwsze z nich dotyczyło anonimowej wsi – w tytu‐

le książki określonej jako „Nouville” – położonej w dolinie rzeki Bresle, na pograniczu Pikardii i Normandii, zamieszkanej przez sześciusetosobową spo‐

łeczność. Składali się na nią rolnicy i rzemieślnicy. Wspólne badania Bernota, który był etnologiem, oraz psychologa Blancarda inspirowane były propozy‐

cjami Marcela Maussa; fundusze na nie pozyskał Claude Lévi‐Strauss (którego kuratela była jednak nie tylko finansowa – w 1995 roku napisał przedmowę do reedycji Nouville), a bezpośrednim promotorem Lucien Febvre100. W nacisku na relacje między jednostką a społecznością widoczne były także wpływy amery‐

kańskiej etnopsychologii. Wybór pogranicznej wsi miał z kolei ułatwić skupie‐

nie się na kwestii kontaktów i zapożyczeń między kulturami dwóch geokultu‐

rowych regionów. Efektem tej wielorakiej perspektywy było przedstawienie życia zbiorowego oraz cyklu życia indywidualnego: od etapu dziecięcego i edu‐

kacji, poprzez wchodzenie w dorosłość, małżeństwo, życie rodzinne, po starość

_________________

95 J. Clifford, Kłopoty z kulturą…, s. 156–157.

96 T.K. Schippers, dz. cyt., s. 237.

97 L. Bernot, R. Blancard, Nouville, un village français, Paris 1953.

98 L. Dumont, La Tarasque. Essai de description d'un fait local d'un point de vue ethnographique, Paris 1951.

99 J. Cuisenier, M. Segalen, Ethnologie de la France, Paris 1986, s. 40.

100 G. Toffin, The art and craft of ethnography: Lucien Bernot (1919–1993), w: Out of the Study and Into the Field: Ethnographic Theory and Practice in French Anthropology, eds. R. Parkin, A. de Sales, New York 2010, s. 199.

i umieranie. W swoich badaniach Bernot i Blancard szeroko wykorzystali także dane historyczne, demograficzne i ekonomiczne.

Praca Dumonta miała zgoła odmienny charakter. Zajął się on tematyką ry‐

tualnego znaczenia Tarasque, legendarnej bestii o kształcie konia, ale z lwią głową i uzębioną paszczą, sześcioma niedźwiedzimi łapami, pancerzem na grzbie‐

cie oraz jaszczurczym ogonem. Na terenie południowej Francji w paradoksalny sposób wiara w Tarasque połączyła się z kultem św. Marty, jego rzekomej po‐

gromczyni. W 1946 roku Dumont był świadkiem parady, którą zinterpretował jako wyraz kultu Tarasque, łączącego opozycyjne siły dobra (świętości) i zła.

Procesja z wizerunkiem bestii „wyraża ambiwalentną siłę, by poprzez symbo‐

liczną przemoc przekształcić ją w akt dobroczynności”101. Nie należy jednak zapominać, że zarówno dla Bernota, jak i dla Dumonta badania prowadzone na francuskiej wsi miały charakter eksperymentu – w swoich kolejnych tereno‐

wych przedsięwzięciach zwrócili się oni ku „terenom zamorskim” (Bernot pra‐

cował w Chinach i Pakistanie, Dumont zaś w Indiach).

Jakkolwiek Mariel Jean Brunhes‐Delamarre twierdziła, że w pierwszych de‐

kadach powojennych młodzi badacze nadal najczęściej kierowani byli do Azji, Afryki bądź Ameryki, to jednak wyraźnie dostrzegalny stawał się także rozwój

„badań etnologicznych w swoim własnym kraju (…), czemu sprzyjają A. Leroi‐

‐Gourhan oraz G.H. Rivière”102. Dwa wymienione wyżej nazwiska nie pojawiły się tutaj bez powodu. André Leroi‐Gourhan kierował, założonym w 1947 roku, Centre de Formation aux Recherches Ethnologique, które patronowało serii ba‐

dań terenowych w departamencie Aveyren w południowej Francji. Badania te stały się następnie bazą dla kolejnych interdyscyplinarnych przedsięwzięć, rea‐

lizowanych w duchu wyznawanego przez niego holizmu. Oznaczał on dla Leroi‐

‐Gourhana połączenie antropologii społecznej z paleoantropologią oraz archeo‐

logią, dające następnie dostęp do wiedzy o ewolucji technologii i narzędzi (których był entuzjastycznym klasyfikatorem)103. W wyniku tak zdefiniowane‐

go myślenia „holistycznego” wypracowano interdyscyplinarny model studiów mikoregionalnych. Model ten testowano we wsiach bretońskiego departamentu Finistère‐Plozévet, a później także na terenie Masywu Centralnego. Jako cele badawcze wskazano: świadomość przynależności grupowej i problemy osobo‐

wości, techniki lokalnego rzemiosła, wierzenia, kwestie dwujęzyczności, litera‐

turę ludową, zagadnienia transformacji kultury tradycyjnej oraz strukturę wsi.

Charakterystyczna dla tych przedsięwzięć była wielostronna analiza zjawisk, którą miał gwarantować udział w zespołach badawczych przedstawicieli róż‐

_________________

101 L. Dumont, dz. cyt., s. 121.

102 M.J. Brunhes‐Delamarre, Géographie humaine et ethnologie, w: Ethnologie Générale, ed.

J. Poirier, Paris 1968, s. 1472.

103 Patrz np. A. Leroi‐Gourhan, Milieu et techniques, Paris 1945.

nych dyscyplin (socjologia, historia, geografia, ekonomia, zootechnika, dialekto‐

logia, agronomia).

Georges‐Henri Rivière – drugi z wymienionych w powyższym cytacie – był z kolei pierwszym wykładowcą tzw. „etnografii metropolitarnej” (czyli dotyczą‐

cej kontynentalnej Francji), a także pierwszym i wieloletnim dyrektorem MATP.

Przy tym muzeum utworzono w 1945 roku Laboratoire d’ethnographie françai‐

se, kierowane przez Marcela Mageta. „Nazwisko Marcela Mageta – ocenili po latach badacze zajmujący się historią etnologii francuskiej – było zapowiedzią nowe orientacji w badaniach kultury”104. Etnolog ten nadal kojarzył kulturę ludową z konkretną klasą społeczną, ale jednocześnie dostrzegał liczne i wielo‐

poziomowe relacje z kulturami innych klas i warstw. To sprawia, że kulturę ludową najpełniej opisuje kombinacja różnych elementów i niejednorodnych wpływów, które dają się określić przy uwzględnieniu szerokiego tła społeczno‐

‐ekonomicznego105. W 1953 roku Maget opublikował pierwszy francuski pod‐

ręcznik pracy terenowej w ramach „etnografii metropolitarnej”106, a MATP sta‐

ło się centrum etnografii własnego kontekstu kulturowego we Francji.

Coraz wyraźniejsza stawała się świadomość ograniczeń badań wywodzą‐

cych się jeszcze z XIX wieku. Ich waga merytoryczna była kwestionowana, a generalne założenia po prostu odrzucane. Jeszcze na początku lat 60. XX wie‐

ku pytani o stan „folkloru” i jego uaktualnianych wersji francuscy etnolodzy odpowiadali, że „historia kultury wsi francuskiej od czasów najdawniejszych po chwilę obecną czeka dopiero na swojego odkrywcę”107. Prace powstające w ra‐

mach dawnego paradygmatu – a były ich tysiące – zaczęto traktować jako opra‐

cowania o charakterze popularnym, czasem po prostu krajoznawczym czy jako wyraz „antykwarycznej celebracji różnic regionalnych”108. Nie da się zaprze‐

czyć, że większość z nich odpowiadała tej krytyce: prawie połowa rocznie pu‐

blikowanych prac poświęcona była zagadnieniom kultury materialnej, zaś ba‐

dania prowadzone w ramach Centre d’ethnologie française skupiały się na kwestiach ściśle folklorystycznych109. Raport poświęcony studiom wiejskim we Francji, prowadzonym przez uniwersytety, muzea, towarzystwa naukowe i inne podmioty lokalne, w latach 1960–1968 szczegółowo ilustruje tę tendencję110.

_________________

104 J. Cuisenier, M. Segalen, dz. cyt., s. 39.

105 A. Maget, Problèmes d’ethnographie européene, w: Ethnologie Générale…, s. 1279–1304.

106 M. Maget, Ethnographie métropolitaine. Guide d’études directe de comportements culturels, Paris 1953.

107 Za: A. Kutrzeba‐Pojnarowa, Uwagi na temat organizacji i metod etnograficznych badań te‐

renowych we Francji, „Etnografia Polska” 1964, t. 8, s. 264.

108 D.J. Sherman, ‘Peoples ethnographic’: objects, museums, and the colonial inheritance of French ethnography, „French Historical Studies” 2004, vol. 27, no. 3, s. 669.

109 J. Bednarski, dz. cyt., s. 64–65.

110 Les études rurales en France. Tendances et organization de la recherche, ed. I. Chiva, P. Rambaud, Paris 1972, s. 13.

Najliczniejsze okazały się bowiem analizy geograficzne i dotyczące sposobów gospodarowania, ekonomii, demografii i pracy. Kolejne lokaty zajęły badania kwestii migracji ze wsi, turystyki na terenach wiejskich, medycyny i opieki spo‐

łecznej. Na dole tabeli lokowały się studia nad rodziną wiejską, lokalnymi oby‐

czajami, skolaryzacją, strojem ludowym i rzemiosłem. Te preferencje – tyleż zapewne naukowe, co i polityczno‐społeczne – spowodowały, że coraz silniej‐

sze stawało się dążenie do tego, by jednowymiarowe opisy kultury wsi zastąpić etnologicznymi interpretacjami zjawisk kulturowych, ujmowanych w ich specy‐

fice i wielopoziomowej złożoności.

Odpowiedzią na wyczerpanie się paradygmatu folkloru były badania „holi‐

styczne” (w ujęciu Leroi‐Gourhana) realizowane przez interdyscyplinarne zespoły badawcze. Ten typ przedsięwzięć badawczych należy uznać za kwintesencję drugiego, powojennego etapu rozwoju francuskich studiów nad własnym kon‐

tekstem kulturowym. Jakkolwiek rewizja dorobku badań prowadzonych w pa‐

radygmacie folkloru dokonywała się także za sprawą eksperymentów Bernota i Dumonta, to jednak właśnie zbiorowe i wieloletnie przedsięwzięcia charak‐

teryzują je najpełniej. Instruktażowym przykładem tych „holistycznych” badań są studia w bretońskim Plozévet. W latach 1962–1967 pracowała tam licząca sto pięćdziesiąt osób grupa etnologów, lekarzy, psychologów, socjologów, de‐

mografów, geografów i historyków. Jacques Le Goff tak rekomendował książ‐

kową syntezę tych badań: praca ta „nie przedstawia jednego badania ani jed‐

nego punktu widzenia na wybraną mikrospołeczność, ale wszystkie typy badań i wszystkie perspektywy, które połączono i skonfrontowano w ramach wielkie‐

go przedsięwzięcia badawczego. Ta ambicja dostarczyła w rezultacie analizy syntetycznej, ignorującej granice między dyscyplinami, co jest miarą jej nie‐

zwykłości”111.

Wybór tej konkretnej wsi z emfazą relacjonował jeden z członków ekipy badawczej, historyk André Burguière:

Odkrywanie Plozévet w moim przypadku rozpoczęło się pewnego zimowego, desz‐

czowego poranka, o tej porze dnia, gdy dopiero ustępowały mgły. Samochód zosta‐

wiliśmy w centrum wsi, na skrzyżowaniu dróg do d’Audierne, de Quimper i de Pont‐

‐l’Abbé; byliśmy pod wrażeniem tego, że udało nam się wreszcie znaleźć niewielką społeczność, bez jakichkolwiek osobliwości czy malowniczości, przypadek, o jakim marzą wszyscy prowadzący badania w takich warunkach: ponure fasady, ustawio‐

ne w szeregu domy, sklepiki i kafejki łączące wiejską biedę z nowoczesnym bra‐

kiem elegancji (…). Jak wszędzie, kościół, pomnik zabitych, merostwo, stacja benzy‐

nowa112.

_________________

111 J. Le Goff, Note, w: A. Burguière, préface de R. Gessain, Bretons de Plozévet, Paris 1978, s. 392.

112 A. Burguière, préface de R. Gessain, Bretons de Plozévet…, s. 21.

Lokalna wiejska populacja, licząca niespełna cztery tysiące osób, wybrana została dlatego, że reprezentowała model społeczności izolowanej, małej i en‐

dogamicznej. W trakcie badań okazało się jednak, że te cechy nie przesądzają o istnieniu homogenicznej i harmonijnej wspólnoty, rozumianej w duchu Ro‐

berta Redfielda. Plozévet była społecznością spolaryzowaną i podzieloną, głównie z powodów politycznych oraz religijnych. Opozycja między „białymi”

i „czerwonymi” nie wyrażała się przy tym jedynie podczas kampanii wybor‐

czych i aktów głosowań (niemal idealnie na pół podzielone sympatie politycz‐

ne), ale miała swoje skutki w powstawaniu i funkcjonowaniu sieci zależności, edukacji, codziennych relacjach społecznych.

O ile zatem wizja harmonijnej wspólnoty wiejskiej okazała się iluzją, o tyle swoje konsekwencje odkryła przed badaczami endogamiczność. Lokalna popu‐

lacja wyróżniała się znacząco wysoką częstotliwością występowania wrodzo‐

nego zwichnięcia stawu biodrowego. Systemem pokrewieństwa i regułami ma‐

trymonialnymi w Plozévet zajmował się Michel Izard. Jego postać jest kolejnym śladem wpływu Lévi‐Straussa: Smutek tropików najpierw zwrócił Izarda ku et‐

nologii, natomiast Les structures élémentaire de la parente wskazały mu szcze‐

gółowe pole dociekań113. Izard ukazał kulturowe podłoże tego zjawiska114, któ‐

rym później zajmowano się także z perspektywy badań genetycznych.

Badania bretońskiej wsi Plozévet można potraktować jako emblematyczny przykład działania w ramach drugiego etapu kształtowania się nurtu anthropo‐

logy at home we Francji. Ich rozmachowi i transdyscyplinarności towarzyszyło jednak ograniczenie pola badawczego, obejmującego tylko wiejskie społeczności, o dość wyspecyfikowanych cechach. Co więcej, komentatorzy trafnie zauważyli, że w latach 60. XX wieku uprzywilejowanym miejscem badań etnologicznych na terenie Francji stała się Bretania115. Większość zespołów badawczych, otrzymu‐

jących wsparcie finansowe od Centre National de la Recherche Scientifique (CNRS), czyli największej i najbardziej prestiżowej francuskiej agendy rządowej zajmującej się rozwojem nauki, trafiała właśnie do Bretanii. Region ten zajął także bardzo ważne miejsce w czasopiśmie „Études Rurales”, założonym w 1961 roku przeglądzie studiów dotyczących terenów wiejskich na świecie. Interesu‐

jący w tym świetle jest fakt, że w tzw. Sali Francuskiej – stanowiącej pierwszą stałą ekspozycję etnograficzną we Francji (wchodziła ona w skład muzeum Trocadéro) – również dominowała lokalna kultura bretońska. „Zbiór bretoński jest obecnie najbogatszy w tej sekcji muzeum – notował jeden z muzealników – Obejmuje on scenę figuralną z bretońskiego wesela, uzupełnioną przez łóżko

_________________

113 F. Dosse, History of Structuralism: The rising sign, 1945–1966, vol. 1, transl. by D. Glassman, Minneapolis 1997, s. 138.

114 M. Izard, Parenté et mariage à Plozévet, Finistière, Paris 1963.

115 M. McDonald, The politics of fieldwork in Britanny, w: Anthropology at Home…, s. 120–138.

i inne stare meble oraz grupę ośmiu postaci”116. Uprzywilejowanie tego regionu i jego kreację na etnograficzny symbol wiejskiej Francji można oczywiście od‐

czytywać w kontekście ezgotyzacji. Bretania znalazłaby się wówczas na tym samym poziomie hierarchii symbolicznej co szwedzka Dalarna, fińska Karelia czy amerykańskie Appalachy (o czym więcej w rozdziale poświęconym antro‐

pology at home w Skandynawii). Istotna jest jednakże jeszcze jedna okoliczność:

Bretania była wówczas miejscem gwałtownych zmian kulturowych. Populacja chłopska tego regionu w krótkim czasie zmniejszyła się o połowę, co spowo‐

dowało, że Bretania w zaskakujący sposób przekształciła się w miejsce dobre przede wszystkim do uprawiania etnografii ratunkowej. Konsekwencją konsta‐

dowało, że Bretania w zaskakujący sposób przekształciła się w miejsce dobre przede wszystkim do uprawiania etnografii ratunkowej. Konsekwencją konsta‐