• Nie Znaleziono Wyników

ob « ó ■-ilta o o w e masy u Listopadowa, Aparat państwowy, k tóry z i a m a n e 0 0 aparatu państwowego aparat, k tó ry powstał na gru ^ ta k iJ_ w f aśme aparatem, słu- burzuazj, b y ł w ^ mas ludu pracującego i z ty m i zącym interesom w ielom ilio y DelefJatów ludu pracującego masami najściślej związany • Y ? nełnie władzy w pań- miast i wsi, które skup.lv w ^ c^ 1* at j z e r s z y c h mas do stwie, stw orzyły w * ™ , >k w m etwszym okresie, mim o ze współrządzenia państw em ■ ;,a i,,tw ow eę „ odpowiadał jego istocie

, y p forma Rad nie b yły b yna

j-i zadanj-iom — ’ 3„ Na aparacie państwowym wciąż jesz-m niej w pełni w ykorzyst .^N którg P u trudni,ały rau w yko-cze ciążyły Prze‘t^ ' Pdań iakip przed nim stały. Poszczególne nywame w ^aRaRatuC ulegały ' biurokratyzacj i , odryw ały się od mas, ogniwa tego aparatu. u g V sko lQ groziło ogromnymi

mebez-od ich p b trz e b i boląc k g samej istoty której w ynika -pieczenstwami możliwość, lecz także b e z w z g 1 ę d-ja k w idzieliśm y . posj adania praw dziw ie demokratycznego, najgłębiej1 związanego z masami aparatu państwowego.

' to) Lenin — Przedmowy p ^ e z 'S t a liw l^ y c z y n k u oa S S n i ^ S n ^ S - ^ n . len.nizmu . str.

fi) Stalin - Dzieła, t V II, str. lbu.

157

Lenin i Stalin w całej pełni doceniali wagę zagadnienia, podkre­

śla ją c z całą siłą konieczność natychmiastowej, bezwzględnej w a lk i z wszelkim i przejawami biurokratyzm u i przerostami adm inistra­

cji, jako zjawiskiem zasadniczo sprzecznym z istotą radzieckiego aparatu państwowego.

W swoim słynnym a rtykule pt. „L e p ie j m niej, ale lepiej", Lenin postawił zagadnienie na niezwykle szerokiej płaszczyźnie, wiążąc je z ogólnymi perspektywam i rew olucji:

„...tylko przy pomocv maksymalnego oczyszczenia naszego apaiatu, przy pomocy maksymalnego skrócenia w nim wszy­

stkiego tego, co nie jest absolutnie potrzebne — będziemy mogli utrzymać się z całą pewnością. Przy czym będziemy w stanie utrzym ać się nie na poziomie państwa drobnochłopskiego, nie na poziomie tej powszechnej ograniczoności, lecz na poziomie ustawicznie rosnącym ku w ielkiem u przemysłowi maszyno­

wem u“ l2).

Na X I I Zjeździe P artii Stalin szeroko rozw inął tę m yśl Lenina, równocześnie ostro przeciwstawiając się przedsięwziętym przez tro ­ ckistów oszczerczym próbom oskarżenia państwa jako takiego o ten­

dencje ku „b iu ro kra tycą ie m u zw yrodnieniu". Próby rozciągnięcia braków p o s z c z e g ó l n y c h o g n i w aparatu państwowe­

go na całosc, próby przedstawienia tych braków za wady organicz­

ne — b y ły niczym innym ja k przejawem dążenia do podważenia si y i autorytetu państwa socjalistycznego w interesach burżuazji, która rozumiała, że państwo jest najgroźniejszą bronią klasy robot­

niczej i ogółu mas pracujących w walce o całkowite w ytrzebienie kapitalizm u.

W organizacyjnym sprawozdaniu K om itetu Centralnego na X I I Zjeździe Stalin m ów ił:

„Idea rozwinięta przez towr. Lenina... wydała się w ielu towa­

rzyszom zupełnie nowa. Moim zdaniem, idea ta... świdrowała mózg Włodzimierza Iljicza jeszcze w zeszłym roku. Pamiętacie zapewne jego sprawozdanie polityczne w roku ubiegłym (na X I zjeździe — W.B.). M ó w ił on o tym , że polityka nasza jest słuszna, ale aparat fałszuje i dlatego maszyna idzie nie tam, gdzie trzeba, lecz zbacza. Na to, jak pamiętam, Sziaonikow (zwolennik opozycji trockistow skiej — W.B.) zauważył, że szo­

ferzy są do niczego. Całkowicie niesłusznie! P olityka słuszna szofer doskonały, typ samej maszyny — dobry, radziecki, a ot części składowe maszyny państwowej, tj. tacy lub in n i pracow­

nicy aparatu państwowego — źli, nie nasi. Dlatego maszyna fa ł­

szuje i mamy w rezultacie wypaczenie słusznej polityki... Apa­

ra t państwowy, powtarzam, w typie swym jest dobry, lecz je«o części składowe są jeszcze obce, „kazionne“ , na pól carsko-bur-1S) Dzieła, wydanie I I I , t. X X V II, str. 418.

żuazyine M v chcemy mieć aparat państwowy jako narzędzie obsługiwania mas ludowych, a n iektórzy ludzie tego apara.u ńsm<5twowepo chcą ao przekształcić w m lekodajne zrodło dla Sebfe Oto dlaczego aparat jako całość fałszuje Jeśli m y gó rne naprawim y to naS samej ty lk o słusznej lin ii polityczne] aaleko nie ujedziemy: zostanie ona wypaczona, rozerwie się więź mię­

dzy klasa robotniczą i chłopstwem. Rezultat będzie taki, ze chociaż my jesteśmy u steru, to maszyna nie będzie posłuszna.

Nastani krach Oto te myśli, które tow. Lenin ro z w ija ł je szcze w roku ubiegłym, a które w roku bieżącym ukształtował w h ar­

monijny system reorganizacji C K K (Centralna Kom isja K on­

tro li! i R K I (Inspekcja Robotniczo-Chłopska) w ty m sensie, aby zreorganizowany1 aparat re w izyjn y przekształcił się w dźwignię dla pŁebudow y wszystkich części składowych maszyny, dla w y ­

miany starych nieprzydatnych części na nowe, je śli my rzeczy. •

• ’S S c S m y skierow ać1 maszynę tam, dokąd ona powinna jechać“

Jeszcze w r 1920, otw ierając pierwsza ogólnopaństwową naradę odrwwiedzialnych pracowników Inspekcji Robotniczo-Chłopskiej (od S r 19 2 S ta lin 'b y ł komisarzem ludow ym K o n tro li Pans tw o w e M InPans^pekcji RobotniczoChłopPanskiej), Stalin wPanskazat p n j -fz3 takich czy innych braków aparatu państwowego: tk w ią one częściowo w braku “ i t k w ^ o n ^ c i ś d ó w o

™"pr“ Ł j S t zapanowało w czasie w ojny światowej i w ojny domowej, a przede wszystkim tk w ią one w takcie, ze.

' ' , ...po lik w id a c ji starych aparattów a d m i r i l ^ a c S p . t o i y ™ ^ biurokracia została złamana, lecz biurokraci pozostali. Przt, - farbo wawszy się na radzieckich praco wm ko w weszli om do na­

szych aparatów państwowych i w ykorzystując niedostateczne doświadczenie robotników i chłopów, którzy dopiero co stanęli u steru władzy - rozw inęli swe machinacje i kradzieże dobra

państwowego, zaprowadzili stare burzuazyjne obyczaje ).

Raftaż starego ustroju, stary kapitalistyczny sposób ujm owania Bagaż starego l ' któ ry charakteryzował dawnych car-skteh czynow ników “ , oderwanych od ludu, zdem oralizow anych-oto

i i S źródłem biurokratycznego zła, oto co w yw ierało co było g ło d n y m zr m}odych robotniczo-chłopskich kadr

aparatei ^pafetwowego, a nawet gdzieniegdzie na niektóre ogniwa

" T n t l i z u j i Ś o w pewnym sensie zrozumiale i nieuniknione w p fćr- wszym okresie rew olucji zjawisko Lenm pisał:

>») Dzieła, t. V, Str, 207 208.

iiy Dzieła, t. IV , str. 3?5.

159

„Sądzę, że inaczej nie bywało w żadnej rzeczywiście w ie lkie j rew olucji, dlatego, że prawdziwie w ielkie .ewolucje rodzą się z przeciwieństw pomiędzy starym... a dążeniem do nowego, k tó ­ re powinno być tak nowe, aby nie było w nim ani jednego gra­

ma starzyzny“ 15).

Ta walka nowego ze starem nie mogła nie być trudna, zwłaszcza w warunkach otoczenia kapitalistycznego na zewnątrz i dużego cię­

żaru gatunkowego elementów drobnomieszczańskich wewnątrz kra­

ju. Ale, ja k stw ierdził Stalin, „charakterystyczna cecha te j‘ trudno­

ści polega na tym, że może ona zostać przezwyciężona naszymi w ła ­ snym i siłam i“ 10) Możliwość ta w ynika organicznie z najgłębszej istoty postępowego charakteru ustroju i państwa, w którym w każ­

dym przeciwieństwie założona jest z góry możliwość jego przezwy­

ciężenia, w którym nowe zawsze zwycięża stare.

Oczywiście, przekształcenie te j możliwości w rzeczywistość n i­

gdy nie dokonuje się żywiołowo, samoczynnie — lecz zawsze na­

stępuje w procesie ostrej w alki klasowej. Walka z przeżytkami sta­

rego, w aparacie państwowym, walka z przejawami biurokratyzm u, stała się bardzo ważnym odcinkiem ogólnej w a lk i klasowej. K ie ro ­ wnictw o walką na tym odcinku, podobnie' jak na wszystkich innych odcinkach — objęła oczywiście partia klasy robotniczej — WKP(b).

Lenin postawił przed partią zadanie śmiałego, bolszewickiego rozwiązywania zagadnień, które pozornie mogły wydawać się dro­

bne. w rzeczywistości jednak posiadały olbrzym ie znaczenie dla dal­

szego rozwoju rew olucji.

„U nas współżyły obok siebie teoretyczna śmiałość w ogól­

nych konstrukcjach i zdumiewająca nieśmiałość w stosunku do jakiejś tam najdrobniejszej reform y kancelaryjnej.

...Olbrzymią, na światową skalę, rewolucję agrarną opraco- wywario z niesłychanym w innych państwach rozmachem, a obok tego, nie starczyło fantazji na jakąś dziesięciorzędną re­

formę kancelaryjną; nie dość było fantazji albo nie dość było cierpliwości, aby zastosować do takiej reform y te ogólne zało­

żenia, które dawały tak wspaniałe rezultaty w zastosowaniu do ogólnych problem ów“ n).

Lenin i Stalin postaw ili przed partią zadanie przystąpienia z bol­

szewickim rozmachem także do pracy na odcinku usprawnienia aparatu państwowego i zbliżenia go do mas. Stalin z całą siłą pod­

kreślał konieczność wzmacniania kadr partyjnych w aparacie pań­

stwowym.

I5) „L e p ie j m niej, ale le p ie j” , Dzieła, t. X X V II, str. 414.

'«) Dzieła, t. V II, str. 209.

,7) „L e p ie j m niej, ale le p ie j” , Dzieła t. X X V II, str. 414.

Zadanie polega na tym... żeby rozmieszczać kierownicze si­

ł y ’ p a rtii na węzłowych punktach aparatu państwowego i a -

^ ? ja w ton onosób p artyjne kierow nictw o aparatem ).

pewnie * kierow nictw a jest bowiem jednym z za-s a S r e l e m ^ a pracy aparatu państwowego, saaniczycn w c u iu , Doddania systematyczne] kon-ściślejszego związania g lg ż członkow ie p a rtii pracujący tro li. Równocześnie Stahn niezależnie od stanowiska, w aparacie PanS^ ° ^ ^ zS f s w a rolę jako członków p a rtii, po-

ja k ie zajm ują, pow inni ro™ m,ec ' ważne funkcje z ram ie-w in n i zdaie-wać sobie spraie-wę z tego, ze p arną ie-waz

nia Partm „ racownik gospodarczy, zatrudniony w najbardziej za^adtym sklepiku, w " a t o t a U g e j i ^ ^ S T p S i

^ ^ S S S S S S ^

» S - W «

-n y p a rtu ’ )• nrZv wiązy wala do zagadnienia prze- , M iarą wagi, jaką P ^ * jest fakt, że Kom isariatem budowy pracy aparaR-dotniczoiC hłopskiej kierow ał w ciągu sze­

l f o w y m Inspekcji ^ t o t n i c z o ^ m p postanowił, na regu la t bezpośrednio Stalin, oraz z e K o m i s j e K on -r ? R K p f b t f l i p PS Robotniczo-Chłopską, aby tym samym

im praw dziw ie i * « * e ^ g n al S w I n i a braków , nadużyć, lecz stawiono “ ® Y f ° k S ^ i a maksym alnej pomocy poszczególnym

- ób

du na ^ ° ™ = ^ ” towk °Lenina jest jeszcze jedna strona. Dąży

"Zl

S do u sp raw n ien ia aparatu i maksymalnego zw ięk-on me ty lk o do uśpi■ > __ (Lenin) chce osiągnąć, aby w szema k ie ro w ic z e j n P dygni t arza, choćby n a jw yż-k ra ju nie ^ y o człowiek m ógłby powiedzieć: n ie ma szego, o k tó ry m PWłaśnie ten wniosek stawia zadanie oczy- na mego w ł a d ^ ™ państwowego, lecz i p a rtii, od tych E d y c j i i przyzwyczajeń, które k o m p ro n u tu j,

pracujących na takim czy

i8) Dzieła, t. V II. str. 209. zie RKP(b) 1») przemówienie na X III J RKP(b) . 20) Przemówienie na a i j

- Dzieła t. V I, str. 214.

Dzieła, t. V, str. 209 — 210..

N o w e D ro g i — n .

in n ym stanowisku, mogą i p ow inn i brać udział bezpartyjni. „B ójaźń sa m okrytyki lu b k r y ty k i ze strony bezpartyjnych jest teraz n a j­

groźniejszą chorobą“ — m ó w ił Stalin w i \ 1925, wskazując, że udział bezpartyjnych w k rytyce i sam okrytyce jest ważną form ą k o n tro li t ważnym elementem a ktyw iza cji szerokich mas, że w ten m. in.

sposób wciąga się szerokie masy ludu pracującego do współudziału w rządzeniu państwem.

Zagadnienie przyciągania ja k najszerszych mas do współudziału w rządzeniu państwem, do aparatu radzieckiego, stawia Stalin w ogóle jako najważniejszy środek przezwyciężenia przejaw ów b iu ­ rokratyzm u, jako najlepszą form ę więzi z ogółem ludu pracującego.

„A ktyw n ość mas — oto istota dem okracji“ .

„Zaszczepienie dem okracji radzieckiej w mieście i na wsi i ożywienie Rad iv celu uproszczenia, potanienia i moralnego uzdrowienia aparatu państwowego, w celu w ytrzebienia z tego aparatu elementów b iu rokratyzm u i burżuazyjnej dem orali­

zacji, w celu pełnego zbliżenia aparatu państwowego z m ilio ­ now ym i masami oto la droga, po k tó re j musi pójść nasza par­

tia, jeśli chce ona wzmocnić spójnię po lin ii adm inistracyjno - polityczn ego bu down i c t w a.

D ykta tu ra proletariatu nie jest celem samym w sobie. D y k ta ­ tura jest środkiem, drogą do socjalizmu. A cóż to jest socjalizm?

Socjalizm — to, przejście od społeczeństwa z d ykta tu rą prole­

tariatu do społeczeństwa bezpaństwowego. A le po to, żeby urzeczyw istnić to przejście, trzeba przygotować przebudowę aparatu państwowego w takim kie ru n ku i taką drogą, aby mo­

gło być realnie zabezpieczone, przekształcenie społeczeństwa z d ykta tu rą w społeczeństwo komunistyczne. Temu celowi w ła ­ śnie służy hasło ożywienia Rad, hasło zaszczepienia dem okracji

radzieckiej w mieście i na wsi, hasło przyciągnięcia n ajlep­

szych elementów klasy robotniczej i chłopstwa.do bezpośrednie­

go rządzenia krajem . Usprawnić aparat państwowy, naprawdę go przebudować, w ytrzebić zeń elementy biurokratyzm u i de­

m oralizacji, uczynić go bliskim , swoim dla szerokich mas — wszystko to jest niem ożliwe bez stałej i czynnej pomocy apara­

tow i państwowemu ze strony samych mas. A aktyw na i n ie ­ przerwana pomoc mas niem ożliwa jest, z kolei, bez wciągnięcia najlepszych elementów' spośród robotników i chłopów do orga­

nów adm inistracji, bez urzeczyw istnienia prostej, bezpośred­

n ie j w ięzi aparatu państwowego z najgłębszym i „d o ła m i“ mas ludu pracującego“ Zl).

„ „Ta cudowna rzecz — przyciągnięcie ludu pracującego, p rzy­

ciągnięcie biedoty do codziennej pracy rządzenia państwem“ (Le­

nin) — przenika większość bodaj a rty k u łó w i przemówień Stalina

*’ ) P ytania i odpow iedzi” — Dzieła, t. V II. sir. 159 — 160.

1 6 2

i • c H iin wskazuie na decydującą rolę, jaką w tym w owym okresie. Stalin ws 3 miepcowe, najbardziej masowe

zagadnieniu odegrać wnmy - V | w }adzy, które powołane są i najbardziej zbliżone do terf ^ ^ T c z o -c h lc o s k ie g o pod heęemo- do urzeczywistnienia sojuszu konkretne form y aktywiza-nią klasy robotniczej. ;Sta£ " Y£h ^ organach władzy i aparacie cji. mas robotmX e ś l a i a f równocześnie; że rozwój bezpartyjnego państwowym, podkreślając stworzy po pewnym czasie

aktywu radzieckiegozwłaszcza . czerpać swoje kadry, doskonałą rezerwę, skąd pai ^ ‘ oświęeone temu zagadnieniu A rty k u ły i przemowiema Stabna po ^ mokraty7mu radzieckie-składają się w sumie na

J

span^ 0

słowa

znaczeniu, nigdzie dotąd go. demokratyzmu w pełnym tego siu

nieznanego. . . ,nak tylko do formułowania celów, Stalin nie ogranicza się J _ h dróg ku tym celom w;o-a nw;o-awet tylko do wytyczw;o-aniw;o-a ¿ a d n ie ń . zwią-dącyeh. W pracaph Stubna ^ ż e , .

próbie-zanych raczej pośrednio z -■ należy do niezbędnych warun

-mem.. Rozwiązanie tyc zag x Stalin mocno podkreśla, ze ków realizacji podstawowych , , owi> walk i o pełną demo- ^ prowadzenie w alki przeciw - przez bezpośrednie przyciągnięcie kratyzację aparatu państwowe* P w decydującym stopniu od mas do rządzenia P ^ t y / e

^ J

partyjne w masach, od po-autorytetu, jakim cieszą się w g " •'

wiązania tych organizacji zmasa ^ p o ó ło w ą analizę tego wielkie- Nie wdając się w tej chw iPHnak zwrócić uwagę na

me-t ó S S M S S L * - « -**«“ >« "

pra-t S Ł . u »

-^twarzą ,U, wsi"...

„...wielu do proletariatu, że

ha-do wsi, me wolno odymac ;rP wistnione jedynie poprzez sło „twarzą do wsi może

f - ■

, ^ " n ie dość uważny stosunek

proletariat i siłami Pro l^ a " R pogłębić niebezpieczeństwo

do

potrzeb r o b ^ c z g moze ^

oderwania organizacji p Yj

botniczych.

'

. „

Jakie są oznaki tegc' S a S c ^ p ^ r t y j n e ' i związkowe utraci-Po pierwsze r^sze oigamzacjei p a r t y j^ . i p^ , , ebom

ły sw op w y m - h ^ s klasy robotniczej; po drugie me-

& “ cS -ban cS aryin ego stosunku ze strony praeow-nikow p a rtyjn ych i związkowych.,.

163

...Więcej uw agi i w n ikliw o ści wobec postulatów i potrzeb klasy robotniczej, m niej biurokratycznego form alizm u w pra k­

tyce naszych organizacji p a rty jn y c h i związkowych, więcej subtelności i życzliwości wobec póczucia godności klasowej ro ­ botników ■— oto obecne zadanie“ 22).

Wyrazem prawdziwego i głębokiego zrozumienia mas są wska­

zów ki Stalina w sprawie treści pracy politycznej wśród szerokich rzesz społeczeństwa, zwłaszcza na wsi. Doceniając w pełni znaczenie zagadnień czysto politycznych, S talin podkreśla jednak, że praca oświatówo-propagandowa nie może się ograniczać do tych ty lk o za­

gadnień, je ś li nie chcemy, by tra fiła w prężnię. K ierow nictw o masa­

m i m ożliw e jest ty lk o pod w arunkiem umiejętności rozwiązywania konkretnych, bliskich ludziom zagadnień.

„A b y dzisiaj kierować, trzeba umieć gospodarzyć, trzeba znać i rozumieć się na gospodarce — m ó w ił S talin w r. 1925 o pracy na w si w zw iązku z X IV konferencją partyjną. — Na samym ty lk o m ieleniu o Cham berlainie i Macdonaldzie teraz daleko nie ujedziesz. W stąpiliśm y teraz w okres budownictwa gospodar-

* czego. Dlatego kierować może tu ty lk o ten, kto rozum ie się na gospodarce, kto p o tra fi dać chłopu pożyteczne rady z zakresu rozw oju gospodarczego, k to p o tra fi przyjść chłopu z pomocą w dziedzinie budownictwa gospodarczego. Uczyć się gospodarki, zespolić się z gospodarką, w niknąć we wszystkie szczegóły bu­

dow nictwa gospodarczego — takie teraz zadanie stoi przed ko­

m unistam i na wsi. Bez tego nie ma co m arzyć o k ie ro w n i­

ctw ie“ 23).

„A g ita c ja na wsi powinna być, przede wszystkim , rzeczowa, po lin ii w szelkiej pomocy elementom biedniackim i średnia- ckim do ulgowego k re d ytu włącznie, po lin ii rozw oju zaczątków gospodarstw kolektyw nych, po lin ii wciągania chłopów do spółdzielczości, przede w szystkim do spółdzielczości rolnej...“ 24).

Mówiąc w r. 1925 o zadaniach a ktyw u komsomolskiego na wsi, Stalin, obok konieczności zdobycia wiedzy i orientacji ogólno-poli- tycznej, obok konieczności pogłębienia poziomu teoretycznego — stawia przed aktyw em komsomolskim zadanie zdobycia szeregu praktycznych wiadomości, jako niezbędnego elementu pracy p o e ­ tycznej. „Trzeba, aby aktyw... świetnie znał... dekrety i um iał je w yjaśnić ludziom i um iał na podstawie tych dekretów bron-ć in te ­ resów biedoty przeciw przemocy kułaków... Trzeba, aby w ie js k i a k ty w Komsomołu... , uczył się rolnictw a. Trzeba, aby

komso-22) Dzieła, t. VII. str. 210 — 211.

2») Dzieła, t. VII, str. 127.

2*) Dzieła, t. VI, Str. 217.

164

m olski a ktyw na w si b y ł zaopatrzony w broszury o podatku rolnym ...

srę z ™asami ó ż t ] P rodzaj u ujęcie pracy politycznej P « “ w masach, cwiasacaa w

n a W p o c w y a : sprawa stosunku do bezpartyjnych.

Snrawa wzajem nych stosunków między p a rty jn y m i a bez­

p a rty jn y m i je st ważnym zagadnieniem naszego życia p a rtyjn e -- e o L e n in określa te stosunki jednym słowem: wzajemne zaufa­

l i A le zaufania ze strony bezpartyjnego me będzie tam, gdzie ko m u niścf n iZ Z m ie j ą podchodzić do bezpartyjnego ja k rów ny kom uniści me u jci F ach zamiast zaufania w ytw arza d ° b°rTk m u fa ira przy czym sprawa nierzadko kończy się tym , - że m L d z y p r S ; ^ p a r t y j n y m i powstaje ślepa ściana partia

odrywa Ł od mas, a spójnia robotników i chłopow przekształca

. Się zachowaniu żywego kontaktu

między partią i m ilio no w ym i masami bezpartyjnych... ) Więź z w ielom ihonow ym i rnasarrń bezp^arty^ych^— ^ te jnZasadzm p artia bolszewicka zawsze¡ y i P kardynalna ta zasada nigdy Len in i S ta lin ¿ ^b T e m e g o ' przystosowywania się do poziomu świa- me może oznaczać bjernego p i y ^ się w ogonie“ ,

domości mas, me może oznaczać „ w i.c . . en„ „ , . , komsomolec wcale nie pow inien

przystosowy-„A k ty w is ta _ chłopa Liczyć się z ty m i przesądami wac się do p ' , ick — to dwie różne rzeczy,

i przystosowywać -ię do . . chłopem językiem ko-(A k ty Wi^ ^ S u^ 1 m c S S T n a ^konkretnych

nie ,na ólaó M ówiąc w ,

« '« “ “ - ^ ‘ h c n y c i. p a rtii

łęczyc n j symai n y m stopniem łączności i kontaktu z masa- WS m S s z a f Z w le c z e n ie m się w ogonie!), bez czego partia nie tylkomZe może prowadzić mas i podnosić ich ao poziomu

Par-■> o a k ty w ie

« ¿ S T

plrtU Dzieł™ t VI,

Ł

83.80'

g S S C S - r - Dzieła, t VI, str. 83.

*■)

165

tii, lecz (nie może) również przysłuchiwać się głosowi mas i od­

gadywać ich najważniejszych potrzeb“ .

Droga zwycięstw W KP(b) świadczy o tym , że partia p otra fiła wspaniale połączyć maksymalną wierność zasadom z m aksym al­

nym stopniem łączności z masami. Dlatego też partia p o tra fiła prze­

łamać trudności, zwycięsko przeprowadzić w alkę nowego ze starem, w ty m również i na odcinku aparatu państwowego. Związek Ra­

dziecki stał się żyw ym symbolem i wzorem najgłębszej więzi apara­

tu państwowego z masami, stał się żyw ym symbolem i wzorem praw dziw ej, socjalistycznej dem okracji, k tó re j podstawą jest wzrost aktywności' politycznej m ilionow ych, współrządzących pań­

stwem, mas. W cielając w życie wskazania Stalina, partia bolszewi­

cka kontynuuje dziś na now ym etapie w alkę o wykorzenienie prze­

żytków kapitalizm u z świadomości mas, co jest jednym z zasadni­

czych w arunków realizacji komunizm u. ,

*

Nie jest rzeczą przypadku, że Stalin ty le uwagi poświęcił zaga­

dnieniom w a lk i z biurokratyzm em , w a lk i o najściślejszą łączność aparatu państwowego z masami. N ie jest też rzeczą przypadku, że zagadnienia te rozw inięte zostały przez Stalina właśnie w latach 1921 — 1926, w okresie NEP-u. B y ł to bowiem okres niezw ykle ostrej w a lk i klasowej toczonej przez klasę robotniczą na czele ogó­

łu mas pracujących przeciwko pokonanym, lecz wówczas jeszcze nie dobitym klasom wyzyskującym , b y ł to bowiem okres, kie d y rzeczy­

wistość m iała dać odpowiedź na pytanie „k to kogo?“ W walce tej ogromną, decydującą rolę odgryw ało państwo proletariackie A jed­

nym z najistotniejszych w arunków w yw iązania się z tej ro li była prawdziwa, głęboka dem okratyzacja aparatu państwowego, było osiągnięcie takiego stanu rzeczy, żeby aparat państwowy w praktycz­

nej codziennej swej działalności na każdym odcinku odpowiadał isto­

cie państwa wyrażającego interesy klasy robotniczej i najszerszych

mas ludu pracującego. . ' , .

Z tego w yn ika bezcenna wartość, jaką wypowiedz: Stalina w tej

Z tego w yn ika bezcenna wartość, jaką wypowiedz: Stalina w tej

Powiązane dokumenty