• Nie Znaleziono Wyników

Grupa rówieśnicza środowiskiem kształtowania tożsamości

II. Pokolenie cyfrowe w przestrzeni wirtualnej –

2.5. Grupa rówieśnicza środowiskiem kształtowania tożsamości

Dla adolescentów Internet jest podstawową przestrzenią codziennego funk-cjonowania, dzięki czemu potrafią się w niej płynnie poruszać. Umiejętności związane z wykorzystywaniem narzędzi cyfrowych są szybko asymilowane, zarówno przez dzieci, jak i młodzież. Pozwala to na sprawne, płynne i wieloza-daniowe korzystanie z zasobów sieci, co przyspiesza uczenie się i samokształ-cenie, a także daje znaczące możliwości rozwoju swoich pasji i zainteresowań.

Za pomocą Internetu można współpracować na odległość nawet w dużych grupach, a także spędzać wspólnie wolny czas (np. gry społecznościowe). Sieć to również pierwsze miejsce komunikacji cyfrowych tubylców, poznawania nowych osób, budowania swojego wizerunku, porównywania się z innymi, dzielenia przeżyciami. Są to ważne elementy zadania rozwojowego, jakim jest integracja osobowości i ukształtowanie tożsamości, by uniknąć pomieszania ról i rozproszenia tożsamości166. Oprócz szans, jakie stwarza cyberprzestrzeń, i pozytywnych aspektów, jakie niesie za sobą, rozwój osobowy młodego człowieka jest narażony na pewne nieprawidłowości i zagrożenia, związane z podej mowaniem aktywności w sieci.

Jednym z objawów patologicznego korzystania z Internetu jest trans dy-socjacyjny, którego wskaźnikami są: depersonalizacja i utrata poczucia toż-samości osobowej, a także zastępowanie jej równoległą, stworzoną na bazie awatara (e-osobowość lub e-tożsamość), jak również zaburzenia podobne do zmiany stanu świadomości167. Awatar może stać się dla człowieka jedyną

165 M. Wrońska, Dorastanie w środowisku cyfrowym – od immersji, poprzez bezkrytyczną fascynację, do kultury medialnej, art. cyt.

166 I. Sikora, Refleksje nad ludzkim rozwojem, „Terapia Uzależnienia i Współuzależ-nienia” 2003, nr 3, http://www.psychologia.edu.pl/czytelnia/63-terapia-uzalenienia- i-wspouzalenienia/746-refleksje-nad-ludzkim-rozwojem.html, dostęp: 01.04.2016.

167 A. Ogonowska, Uzależnienia medialne, czyli o patologicznym wykorzystaniu mediów, dz. cyt., s. 29.

„osobą” akceptującą jego prawdziwe ja; takiego, jakim jest naprawdę, pomi-mo tego że nigdy nie rozmawiali ze sobą w świecie realnym168. Marek Soko-łowski uważa, że użytkownicy cyberprzestrzeni tworzą tożsamość, z którą są dość mocno związani, ponieważ nie jest ona zupełnie odmienna od tej rzeczy-wistej (rzadko się zdarza, że jest całkowicie wymyślona). Dzięki Internetowi

„ja” uzyskuje nowe możliwości ekspresji siebie, bez ograniczeń społecznych czy kulturowych169. Praca nad sobą w nieustannie zmieniających się kontek-stach rzeczywistości niekiedy przerasta człowieka i bywa trudem, którego nie da się znieść, dlatego egzamin dojrzałości nad „ukończoną tożsamością” cią-gle jest odraczany. Sieć i jej społeczności dają możliwość ciągłego przekształ-cania siebie za pomocą dostępnych w danym momencie materiałów170. Jak stwierdza James Slevin, taka „sprywatyzowana egzystencja” ma wiele zalet, do których można zaliczyć: wolność wyboru, okazję wypróbowania wielu spo-sobów życia, a także możliwość zbudowania swojego wizerunku na bazie wła-snych ocen. Ale posiada również pewne wady, jak: samotność i niepewność własnych wyborów (przeszłych i przyszłych). Dlatego potrzeba przynależno-ści do jakiejś szerszej grupy społecznej oraz identyfikowanie się z nią pojawia się co jakiś czas, szczególnie kiedy zaczyna doskwierać poczucie osamotnie-nia171. Cyberprzestrzeń staje się miejscem eksperymentowania z tożsamością (zarówno dla młodzieży, jak i dorosłych), zwłaszcza w przypadku niewykona-nych zadań rozwojowych oraz nieprzepracowaniewykona-nych konfliktów. Powrót do nich wiąże się z pragnieniem doświadczeń, których nie można było wcześniej zaznać. Dzięki cyfrowej symulacji powstaje przestrzeń, gdzie staje się to moż-liwe, co więcej można w niej popełniać błędy, prawie bez konsekwencji172.

Istnieje również pozytywny aspekt cyberprzestrzeni w kontekście pracy nad własną tożsamością. Uczynienie tego, co realne i wirtualne bardziej przej-rzystym i przenikalnym dla siebie, pozwala na integrację technologii z codzien-nym życiem, bez konieczności tworzenia innych rozwiązań i lęku przed ucieczką w „ekranowe życie”. Tworzone w sieci społeczności i grupy mogą zostać włączo-ne do ludzkiej egzystencji w celu wzmocnienia wspólnot świata rzeczywistego.

Jak stwierdza Sherry Turkle, dzięki kulturze symulacji osiągamy multiplikowa-ną, spójmultiplikowa-ną, elastyczną oraz wytrzymałą tożsamość, która może przeżywać za-dowolenie ze względu na wgląd do wielu jaźni173. Taki stan możemy nazwać

168 Por. S. Turkle, Samotni razem, dz. cyt., s. 201.

169 M. Sokołowski, Media wobec kulturowych przemian współczesności, dz. cyt., s. 191.

170 S. Turkle, Samotni razem, dz. cyt., s. 199.

171 J. Slevin, Internet i formy związków międzyludzkich, art. cyt., s. 604.

172 S. Turkle, Samotni razem, dz. cyt., s. 193.

173 J. Slevin, Internet i formy związków międzyludzkich, art. cyt., s. 611–612.

życiowym kompozytem, czyli nałożeniem się równoległych żyć ze świata wir-tualnego i rzeczywistego, z którego pragniemy czerpać satysfakcję, co zastępuje wielozadaniowość wielożyciowością174. „Dzisiaj mamy do czynienia z lepiszczem życiowego kompozytu. Szybkie «przebieganie» poszczególnych cykli prze-kształciło się w poczucie stałej współobecności. Nawet zwykły telefon komór-kowy wprowadza nas w świat nieustannie podzielonej uwagi”175.

Internet to nie tylko przestrzeń do chwilowego eksperymentowania z toż-samością, którą możemy się bawić. Dzięki swoim cechom i możliwościom cyber przestrzeń pozwala na całkiem nową ekspresję „ja”, tworząc jakby sie-ciowe alter ego, którego obecność dla jego twórcy ma znaczenie emocjonal-ne i społeczemocjonal-ne176. Konsekwencje porażki towarzyszące wirtualnej aktywności self są zdecydowanie mniej brzemienne w skutki niż działania w realu, dlate-go osobowe reprezentacje wobec cyfrowedlate-go audytorium są bardziej szczere i odważniejsze177. Za sprawą wirtualnej rzeczywistości człowiek może fanta-zyjnie „poubierać swoje ja”, aby wyróżnić się z tłumu, nawet gdy ma do dys-pozycji tyko komunikator i znaki dostępne na klawiaturze komputera czy smartfona178. Jak w tym wszystkim odnaleźć siebie? Potrzebna jest refleksja, coraz trudniej niestety dostępna podczas wielogodzinnego przebywania w In-ternecie. Jeśli chcemy mieć czas na zatrzymanie się i namysł nad sobą, musimy wyłączyć komputery i telefony, co dla wielu – podłączonych umysłem, ciałem i emocjami do tych urządzeń – jest granicą nie do przekroczenia. Nowe multi-media są społecznym i psychicznym GPS-em – swoistym systemem nawigacji dla tożsamości, która na stałe jest „pod napięciem” cyberprzestrzeni179.

Współczesnemu człowiekowi coraz częściej towarzyszy poczucie wyizolo-wania, samotności i niepewności. Więcej pracujemy, wykonujemy wiele zadań naraz, ciągle brakuje nam czasu i próbujemy nadrobić zaległe sprawy, jeste-śmy przemęczeni, a dodatkowo permanentnie przeciążeni bodźcami, których nie jesteśmy w stanie przetworzyć ani zrozumieć. Dotyka to coraz młodsze pokolenia, które dorastają zbyt szybko lub nie są w stanie tego zrobić i w ży-ciu dorosłym emocjonalnie są jak dzieci, przeżywając wówczas odroczo-ne dzieciństwo czy adolescencję. Coraz częściej brakuje nam wolodroczo-nego czasu,

174 S. Turkle, Samotni razem, dz. cyt., s. 202.

175 Tamże, s. 203.

176 M. Podgórski, Wirtualne społeczności i ich mieszkańcy. Próba e-tnografii, art. cyt., s. 178.

177 M. Sokołowski, Media wobec kulturowych przemian współczesności, dz. cyt., s. 190.

178 Por. M. Podgórski, Wirtualne społeczności i ich mieszkańcy. Próba e-tnografii, art. cyt., s. 205.

179 S. Turkle, Samotni razem, dz. cyt., s. 211.

więc zamiast trwałych związków wolimy luźne układy; zamiast uczestnictwa w większych grupach tworzymy własny wirtualny świat, który jest pod na-szą kontrolą180. Za pomocą mobilnego Internetu wchodzenie w obszary cyber-przestrzeni stało się właściwie niczym nieograniczone, płynne i szybkie, bez względu na czas i miejsce. Dzięki temu łatwiej radzimy sobie z trudnościami i napięciami codzienności, wybierając jedno z wielu dostępnych żyć naszych awatarów181. Deficyty w radzeniu sobie z napięciami życia, jego wymagania-mi i towarzyszącym stresem angażują młodych użytkowników w aktywność internetową, która ma przynieść szybką zmianę nastroju, wyzwolenie z kom-pleksów, emocjonalną stymulację i rozrywkę182. Człowiek pragnie uciec od pozostawania tylko ze sobą, mając pełną kontrolę nad tym, co go otacza. Mogą mu w tym przeszkodzić inni, bo kiedy staje z nimi twarzą w twarz, traci wła-dzę nad sytuacją, stąd przemykanie przez portale cyfrowego życia jest o wiele bardziej komfortową sytuacją, by czuć się bezpiecznie i wszystko zaprogra-mować183. „Fakt, że życie przebiega w klimacie ryzyka, a sama jego ocena jest ryzykownym przedsięwzięciem, powoduje narastanie bezsilności, bezradno-ści i niepewnobezradno-ści wprost proporcjonalnie do stopnia świadomobezradno-ści społecznej wymienionego stanu rzeczy”184.

Tym, co usztywnia wzorce ucieczki w świat wirtualny, jest jego nieustan-na dostępność. Dzięki urządzeniom mobilnym możemy przechodzić pomię-dzy cyfrowymi i realnymi „światami” płynnie i natychmiast, w każdej chwili, co pozwala na wykorzystywanie poszczególnych projekcji naszej osobowo-ści pod postacią różnych profili do realizacji zadań codziennoosobowo-ści. Ta zdolność zaciera granice pomiędzy wytworzonymi rytuałami, wyznaczającymi linie odgradzające poszczególne rzeczywistości: pracy, rodziny, rozrywki i odpo-czynku. Technika jest przy nas zawsze i wszędzie i to ona pełni rolę osi dla wszystkich innych światów185. Cyberprzestrzeń ucieleśnia metaforę simu-lacrum, czyli obrazu pozorującego rzeczywistość, stąd wszelkiego rodzaju uśmieszki, buziaczki i inne znaki graficzne symbolizujące uczucia mogą być masową próbą zamaskowania globalnej alienacji i samotności186.

180 Por. Tamże, s. 198.

181 Por. Tamże, s. 202.

182 A. Oleszkowicz, A. Senejko, Dorastanie, art. cyt., s. 282.

183 S. Turkle, Samotni razem, dz. cyt., s. 199.

184 Por. A. Oleszkowicz, A. Senejko, Psychologia dorastania. Zmiany rozwojowe w dobie globalizacji, dz. cyt., s. 15.

185 S. Turkle, Samotni razem, dz. cyt., s. 202–204.

186 M. Podgórski, Wirtualne społeczności i ich mieszkańcy. Próba e-tnografii, art. cyt., s. 104–105.

W okresie adolescencji środowisko rówieśnicze ma szczególne znaczenie rozwojowe. Obok rodziny i szkoły pełni ważne funkcje związane z wtórną socjalizacją i kształtowaniem się osobowości młodego człowieka. Możemy do nich zaliczyć: zastępowanie rodziny, stabilizację osobowości, wzbu dzanie poczucia własnej wartości, określanie standardów zachowania, zapewnia-nie bezpieczeństwa wynikającego z liczebności, rozwijazapewnia-nie społecznych kompetencji, tworzenie warunków do przyjmowania wzorów oraz ich naśla-dowania187. Różne formy zachowania dorastającej osoby są w dużej mierze rozwijane przez relacje z rówieśnikami, „stwarzają bowiem przestrzeń spo-łeczną, tak bardzo potrzebną do ujawnienia się inicjatywy jednostki, wypra-cowania osobistych norm postępowania i kształtowania własnego systemu wartości”188. Środowisko rówieśnicze nie wyznacza zadań wychowawczych, są one zależne od grupy, często nieuświadamiane przez jej członków, a nawet liderów. Oddziaływanie jest czasowe, wielkość grupy zróżnicowana, rozpię-tość wieku jej członków nieduża, a charakter kontaktów mieszany: publicz-ny i intympublicz-ny. Wybór grupy jest dobrowolpublicz-ny, zasady są ustalane wspólnie lub przez przywódcę, a brak dorosłego świadomego wychowawcy powoduje, że oddziaływanie socjalizacyjne jest zwykle niezamierzone189.

To właśnie poprzez uczestnictwo w grupie rówieśniczej dojrzewający młody człowiek może zaspokoić swoje potrzeby społeczne, jak również kompensować te, których nie może zrealizować w rodzinie. Chodzi tutaj zwłaszcza o poczucie akceptacji, nawiązywanie relacji interpersonalnych, samorealizację190, bezpie-czeństwo wynikające z przynależności do grupy i świadomość poczucia wła-snej wartości191. Jednak również i w tym środowisku pojawiają się specyficzne czynniki, które zwiększają ryzyko ucieczki w świat wirtualny. Możemy do nich zaliczyć m.in. nieprawidłowe relacje z rówieśnikami, niepewność własnej atrakcyjności, nieumiejętność konstruktywnego komunikowania się, trudność z określeniem swojego miejsca w grupie192. Jak podano w raporcie MEN „Mło-dzi 2011”, Internet zaspokaja ważne potrzeby społeczne – buduje więzi i daje po-czucie przynależności – których nie jest w stanie zrealizować realne społeczne

187 I. Obuchowska, Adolescencja, w: Psychologia rozwoju człowieka, B. Harwas-Napierała, J. Trempała (red.), Warszawa 2004, s. 178.

188 A. Oleszkowicz, A. Senejko, Psychologia dorastania. Zmiany rozwojowe w dobie globa-lizacji, dz. cyt., s. 187.

189 Por. B. Szmigielska, Internet jako środowisko edukacyjne, art. cyt., s. 19–20.

190 Por. K. Obuchowski, Przez galaktykę potrzeb. Psychologia dążeń ludzkich, Poznań 1995, s. 62–63.

191 A. Oleszkowicz, A. Senejko, Dorastanie, art. cyt., s. 284.

192 A. Andrzejewska, Ryzyko uzależnień dzieci i młodzieży od mediów cyfrowych, w: Cy-berświat – możliwości i zagrożenia, J. Bednarek, A. Andrzejewska (red.), s. 231–233.

otoczenie193. Oddziałuje to na strukturę „ja”, na którą składa się zarówno tożsa-mość osobista (jednostkowe cechy człowieka), jak i społeczna (przynależność do grupy społecznej). W okresie adolescencji identyfikacja z grupą, oprócz zaspo-kajania potrzeb, również nakreśla wzory postępowania i wyznawane wartości, pełni funkcję normatywną, a także kontrolną (kary i nagrody)194. „Przynależ-ność do grupy rówieśniczej dostarcza też zastępczej tożsamości i daje jedno-stce możliwość ucieczki od zamętu tożsamościowego oraz czas potrzebny na osobiste przemyślenia i zinte growanie poszczególnych «fragmentów siebie»

w jedną całość”195. Zwłaszcza nawiązywanie i utrzymywanie satysfakcjonują-cych relacji z rówieśnikami w klasie szkolnej jest ważne dla prawidłowego roz-woju uczniów, gdyż wiąże się z przynależnością do grupy, która jest społecznie akceptowana, jej wpływ zwykle jest pozytywny i ukierunkowany na prawidło-wą rywalizację, a jednostka może liczyć zarówno na wsparcie, jak i kontrolę ró-wieśniczą196. Jednostki i grupy mogą być ocenianie pod względem kompetencji (niski lub wysoki status) oraz nastawienia emocjonalnego (życzliwe lub mało życzliwe). Wynikają z tego różne typy reakcji wobec grupy: aktywna pomoc (zaangażowanie w jawną pomoc grupie), aktywne szkodzenie (jawne atakowa-nie grupy), pasywna pomoc (deklarowana chęć nawiązania relacji) oraz pasyw-ne szkodzenie (deklarowapasyw-ne odrzucenie grupy)197. Badania przeprowadzone w roku 2012 przez Agnieszkę Iłendo-Milewską i Annę Wojtach nad jakością relacji rówieśniczych wśród uczniów gimnazjum wskazują, że uczniowie kla-sy I oceniają swoich rówieśników jako mniej kompetentnych, ale bardziej życz-liwych, niż czynią to uczniowie klasy III. Stąd zachowania I-klasistów wobec rówieśników przybierają postać aktywnego ułatwiania lub pasywnego utrudnia-nia, w zależności od poczucia zagrożenia ze strony rówieśnika (w sytuacji agre-sji bardziej chronią siebie niż grupę). Czują oni również mniejsze zrozumienie dla swojej sytuacji ze strony rówieśników, niż deklarują to uczniowie klasy III, którzy otrzymują od swoich rówieśników wsparcie (czują się ważni i warto-ściowi) i mogą na nich polegać w razie kłopotów. Wobec swoich rówieśników III-klasiści odczuwają uznanie, dlatego częściej niż I-klasiści podejmują starania, by zaprzyjaźnić się z grupą rówieśniczą198.

193 K. Szafraniec, „Młodzi 2011”, dz. cyt.

194 A. Oleszkowicz, A. Senejko, Psychologia dorastania. Zmiany rozwojowe w dobie globa-lizacji, dz. cyt., s. 206.

195 Tamże, s. 206–207.

196 A. Iłendo-Milewska, A. Wojtach, Jakość relacji rówieśniczych w środowisku szkolnym:

od obojętności do wzajemnej pomocy, w: Młodzież zagubiona – młodzież poszukująca, Z.B. Gaś (red.), Lublin 2013, s. 31.

197 Tamże, s. 37.

198 Tamże, s. 50–51.

Współczesne dzieci i nastolatkowie muszą walczyć o uwagę swoich rówie-śników, dzieląc swoją przestrzeń psychiczną wielozadaniowo (zakupy, publi-kowanie zdjęć, Facebook, oglądanie filmików, gry, prace domowe)199. Tworząc związki nieformalne z rówieśnikami, jednostka używa różnych osobistych cech, takich jak: wygląd fizyczny, empatia, poczucie humoru czy zdolności komunikacyjne, aby zaprezentować swoją atrakcyjność. Dodatkowo są bra-ne pod uwagę pasje i zainteresowania, inteligencja, pozycja społeczna i ma-terialna200. Za pomocą manipulacji adolescent może poszukiwać sposobów podwyższenia poczucia własnej wartości, zwiększenia bliskości emocjonal-nej, korzyści materialnych czy społecznych, poczucia bezpieczeństwa. W wir-tualnej rzeczywistości polega ona na przekazywaniu fałszywych informacji o sobie (wiek, płeć, wygląd, zainteresowania, umiejętności itp.), co niezmier-nie utrudnia dotarcie do prawdy. Celem może być „zabawa” swoją tożsamo-ścią i odgrywanie różnych ról społecznych, aby się sprawdzić lub doświadczyć czegoś nowego, bez ponoszenia konsekwencji. Ułatwia to proces idealizowa-nia odbiorcy komunikacji internetowej201.

Zapośredniczone przez media społecznościowe relacje interpersonalne w grupie rówieśniczej wydają się czymś naturalnym, tym bardziej że ko-munikatory są wskazywane przez młodzież jako najczęściej wykorzysty-wane narzędzie dostępne w cyberprzestrzeni202. Nie bez znaczenia są tutaj kompetencje społeczne, które umożliwiają zawieranie pogłębionych rela-cji i przyjaźni, jak również chronią przed zachowaniami ryzykownymi i wik-tymizacją. Możemy do nich zaliczyć: negocjowanie, uzasadnianie własnego zdania, umiejętność przytaczania argumentów czy konstruktywnej kryty-ki. Tworzenie w domu i szkole przestrzeni do nawiązywania bezpośrednich kontaktów z innymi prowadzi do budowania pozytywnych więzi w gru-pach rówieśniczych, zarówno tych realnych, jak i wirtualnych203. Nowe technologie nie tylko przybierają postać „zamienników” naturalnych ka-nałów komunikacji bezpośredniej, ale są również wykorzystywane do lep-szej organizacji pracy grupy rówieśniczej i systematycznej komunikacji asynchronicznej, którą można wzbogacać o dodatkowe materiały teksto-we, jak również dźwięk, obraz lub film. Widać to zwłaszcza na przykładzie

199 Por. S. Turkle, Samotni razem, dz. cyt., s. 328.

200 A. Oleszkowicz, A. Senejko, Psychologia dorastania. Zmiany rozwojowe w dobie globa-lizacji, dz. cyt., s. 201.

201 Por. Tamże, s. 204.

202 Por. A. Pawluk-Skrzypek, A. Witek, Kompetencje społeczne cyfrowych tubylców, w: Młodzież zagubiona – młodzież poszukująca, Z.B. Gaś (red.), Lublin 2013, s. 58.

203 Tamże, s. 68.

grup na Facebooku czy forów internetowych, które stają się przestrzenia-mi realizacji wspólnych projektów i zadań, zwłaszcza dzięki możliwości na-tychmiastowej archiwizacji. Również takie aplikacje mobilne jak Messenger czy Snapchat pozwalają dzielić się z rówieśnikami przeżywanymi chwilami i emocjami, obrazując aktualne doświadczenia za pomocą krótkich wiado-mości, zdjęć i filmików, co pogłębia relacje poprzez zapraszanie do prywat-nej percepcji swojej codzienności.

Relacje rówieśnicze pozwalają na budowanie bliskości poza środowiskiem rodzinnym, uczą realizacji potrzeb swoich i innych ludzi, a także konstruk-tywnego rozwiązywania konfliktów, poprzez wybaczanie i tolerancję. Młody człowiek uczy się działać tak, aby rezygnować z postawy egoistycznej i prze-znaczać swój czas i profity dla dobra innych osób. Cyberprzestrzeń może za-burzyć ten porządek, izolując młodzież od takich doświadczeń dostępnych w świecie pozawirtualnym, wskazując na łatwe i przyjemne rozwiązania, za które nie trzeba brać odpowiedzialności, a które pozwalają na ucieczkę od problemów zamiast podejmowania trudu ich rozwiązywania204. Bez wątpienia oddziałuje to na proces formowania się tożsamości młodego człowieka, będą-cej zbiorem przekonań, wyobrażeń i sądów o sobie samym205. Na tożsamość składają się dwa podsystemy: osobisty (indywidualny) – unikalne i specyficz-ne właściwości podmiotu, oraz społeczny – związany z poczuciem przynależ-ności do konkretnej grupy społecznej oraz identyfikacją z nią, która wyzwala znaczące dla jednostki emocje. Tożsamość osobista kształtuje się poprzez po-szukiwanie w swoim życiu sensu i odpowiedzi na pytanie „kim jestem?”, które łączy się z autonomią, autentycznością oraz integralnością osoby. Równocze-śnie poprzez oddziaływanie otoczenia, grup i zbiorowości oraz porównywanie z innymi, tworzy się tożsamość społeczna, określająca miejsce jednostki jako istoty społecznej206. W dobie ponowoczesności wirtualizacja życia i seksuali-zacja kultury utrudniają proces scalania osobowości, tym bardziej że podsta-wą relacji międzyludzkich zapośredniczonych przez komputer bywa często zasada użyteczności. Młody człowiek może traktować swoich rówieśników nie jako podmioty i cele relacji, ale jako elementy służące do zaspokajania po-trzeb i realizacji zadań. W takich warunkach formuje się tożsamość powierz-chowna, chwilowa, dynamiczna, sytuacyjna i wieloraka, która próbuje się

204 Tamże, s. 206.

205 Z. Bokszański, Tożsamość, w: Encyklopedia socjologii, t. 4, K.W. Frieske, H. Kubiak, G. Lissowski i in. (red.), Warszawa 2002, s. 252.

206 P. Miśko, Budowanie tożsamości jako wyzwanie rozwojowe dla młodzieży dorastającej w ponowoczesnej rzeczywistości społeczno-kulturowej, w: Człowiek na rozdrożu. Zrozumieć, aby pomóc, Z.B. Gaś (red.), Lublin 2013, s. 83.

dostosować do zmieniającej się rzeczywistości207. Rozbicie tożsamości doko-nuje się zwłaszcza za sprawą przynależności do wielu grup społecznych, wy-znających różne systemy wartości, aktualna sytuacja życiowa czy kontakt z daną grupą będzie decydować o wyborze tożsamości „na teraz”. Pokolenie cyfrowe wzoruje swoje zachowania przede wszystkim na rówieśnikach, któ-rzy radzą sobie z technologią o wiele lepiej niż rodzice czy nauczyciele. Co więcej, inspirowanie się „bohaterami” Internetu, którzy są naznaczeni krótko-trwałością zależną od trendów kultury masowej, wzmacnia zjawisko zmien-nej i niestałej tożsamości.

Ciekawe badania nad konstytuowaniem się tożsamości nastolatków i komu-nikacji w sieci przeprowadzili Kaveri Subrahmanyam, Patricia M. Greenfield oraz Brendesha Tynes z Dziecięcego Centrum Mediów Cyfrowych na Uniwer-sytecie Kalifornijskim w Los Angeles. Poddając analizie poszczególne pokoje chatu i prowadzone tam przez młodzież rozmowy, zwrócili uwagę na wybiera-ny przez użytkownika nickname (ksywę), który zawierał zwykle określenia do-tyczące płci, tożsamości seksualnej i specjalnych zainteresowań. Internetowe imię staje się zdaniem badaczy podstawowym nośnikiem, prezentującym

Ciekawe badania nad konstytuowaniem się tożsamości nastolatków i komu-nikacji w sieci przeprowadzili Kaveri Subrahmanyam, Patricia M. Greenfield oraz Brendesha Tynes z Dziecięcego Centrum Mediów Cyfrowych na Uniwer-sytecie Kalifornijskim w Los Angeles. Poddając analizie poszczególne pokoje chatu i prowadzone tam przez młodzież rozmowy, zwrócili uwagę na wybiera-ny przez użytkownika nickname (ksywę), który zawierał zwykle określenia do-tyczące płci, tożsamości seksualnej i specjalnych zainteresowań. Internetowe imię staje się zdaniem badaczy podstawowym nośnikiem, prezentującym