• Nie Znaleziono Wyników

Wybrane koncepcje profilaktyki zachowań ryzykownych

I. Cyberprzestrzeń jako nowy wymiar aktywności społecznej

1.5. Wybrane koncepcje profilaktyki zachowań ryzykownych

Profilaktyka bywa często mylona z wychowaniem, są to jednak dwa różne – choć wzajemnie się uzupełniające – procesy oddziaływania na osobę. Wy-chowanie to przede wszystkim wspomaganie podopiecznego w rozwoju

177 E. Aboujaoude, dz. cyt., s. 215.

178 A. Ogonowska, Uzależnienia medialne, czyli o patologicznym wykorzystaniu mediów, dz. cyt., s. 39.

179 E. Aboujaoude, Mroczna osobowość naszych czasów, dz. cyt., s. 210.

180 A. Augustynek, Uzależnienia komputerowe, dz. cyt., Warszawa 2010, s. 59.

181 E. Aboujaoude, Mroczna osobowość naszych czasów, dz. cyt., s. 206.

182 Tamże, s. 206.

ukierunkowanym na osiąganie pełnej dojrzałości w czterech podstawowych sferach: fizycznej, psychicznej, społecznej i duchowej183. Profilaktykę nale-ży zaś rozumieć jako zabezpieczenie rozwoju jednostki przed zagrożeniami uniemożliwiającymi jej pozytywną adaptację społeczną lub jako czynnik kom-pensujący brak tej adaptacji184. Zbigniew B. Gaś ukazuje relacje istniejące po-między profilaktyką a wychowaniem w następujący sposób:

1) wychowanie i profilaktyka to dwa integralne procesy, które różnią się celem oddziaływań. Celem wychowania jest osiąganie przez dziecko doj-rzałości fizycznej, społecznej i duchowej, a profilaktyki – korygowanie nie-dostatków wychowania, zarówno w odniesieniu do samego wychowanka (przywracanie zdrowia, prawidłowego rozwoju dziecka), jak i do środowi-ska wychowawczego (eliminowanie czy redukowanie czynników ryzyka i wprowadzanie czynników chroniących);

2) wychowanie i profilaktyka to procesy ściśle ze sobą powiązane, a ich relacja wskazuje na nadrzędność wychowania wobec profilaktyki. Wychowanie nadaje profilaktyce sens, jest jej podstawą, punktem wyjścia, a profilaktyka tworzy z kolei warunki do sprawnej realizacji procesu wychowania;

3) wychowanie i profilaktyka to procesy o wspólnym obszarze. Tym obsza-rem jest profilaktyka pierwszorzędowa, która wzbogaca działania wycho-wawcze o treści profilaktyczne185.

Możemy zatem powiedzieć, że profilaktyka wspiera rozwój pełnego zdro-wia poprzez pomoc w przeciwstazdro-wianiu się trudnościom życiowym186. Obni-ża prawdopodobieństwo wystąpienia niekorzystnych zjawisk (nadużywanie alkoholu, stosowanie środków odurzających, przestępczość, przejawy de-moralizacji), a także wspomaga całościowy rozwój osoby (zdrowie fizyczne, psychiczne, społeczne i duchowe)187. Aby tak rzeczywiście było, profilaktyka musi być osadzona w odpowiedniej, nieredukcjonistycznej filozofii patrzenia na człowieka. Jak stwierdza Krzysztof Wojcieszek, każde podejmowane dzia-łanie profilaktyczne wynika z określonego rozumienia człowieka, osadzonego

183 G. Miłkowska, Działania profilaktyczne w pracy szkoły, w: Jakość życia i jakość szkoły, I. Nowosad, I. Mortag, J. Ondrakova (red.), Zielona Góra 2012, s. 238.

184 Por. E. Krzyżak-Szymańska, A. Szymański, Nowe wyzwania profilaktyki w kontekście zagrożeń dzieci i młodzieży, w: Zagrożenia cyberprzestrzeni i świata wirtualnego, J. Bednarek, A. Andrzejewska, Warszawa 2014, s. 216.

185 Z. Gaś, Profilaktyka w szkole, w: Profilaktyka w szkole. Poradnik dla nauczycieli, B. Ka-mińska-Buśko, J. Szymańska (red.), Warszawa 2005, s. 14.

186 P. Piotrkowski, K. Zajączkowski, Profilaktyka w gimnazjum, dz. cyt., s. 45.

187 Zob. K. Zajączkowski, Profilaktyka zachowań dewiacyjnych dzieci i młodzieży, dz. cyt., s. 11.

w konkretnej antropologii188. Tego samego zdania jest Szymon Grzelak, dla którego udana refleksja nad integracją profilaktyki potrzebuje odwołania do całościowego fundamentu i holistycznej wizji człowieka i więzi interperso-nalnych189. Takie integralne patrzenie na istotę ludzką i jej bycie w świecie prezentuje personalizm. Jego antropologia podkreśla wcielenie, czyli połą-czenie w człowieku wymiarów fizycznego, psychicznego i duchowego, które wzajemnie na siebie oddziałują. „Niedomaganie ciała wpływa niekorzystnie na nastrój psychiczny. Z kolei psychiczne napięcia i konflikty prowadzą do niepokoju i bolesnych pytań w sferze duchowej. Z drugiej strony równowa-ga duchowa czy dojrzałe więzi międzyosobowe w oczywisty sposób ułatwia-ją zachowanie równowagi psychicznej i odporności fizycznej”190. Dlatego wszelkie działania profilaktyczne powinny być podejmowane przy uwzględ-nieniu wszystkich sfer rozwoju, ponieważ człowiek w swoim życiu nie poszu-kuje jedynie wiedzy o sobie samym, nie chce skupiać się tylko na emocjach, ale przede wszystkim pragnie poznać prawdę o całości swojego istnienia, od-naleźć sens otaczającej rzeczywistości, która w naturalny sposób go zachwy-ca. Kiedy jednak owa prawda jest trudna do przyjęcia, zostaje zastąpiona jej namiastką lub fałszywym obrazem, i właśnie przed tym powinna chronić profilaktyka191.

Na przestrzeni wieków uformowało się kilka modeli patrzenia na zachowa-nia ryzykowne podejmowane przez człowieka. Marek Dziewiecki proponuje następujące:

model moralizujący, w którym sięganie po substancje uzależniające jest wynikiem niedojrzałości moralnej, słabej woli, naiwności, źle uformowane-go sumienia. Odpowiedzialność i wina jest po stronie jednostki, świadomej swojego złego postępowania, czyniącej je bez przymusu i celowo. Sposo-bem przeciwdziałania w takim modelu jest apelowanie do woli, kształto-wanie sumienia, przekazykształto-wanie zasad moralnych, uświadamianie, co jest dobre, a co złe, straszenie konsekwencjami. Metody działania to pogadan-ki moralizatorspogadan-kie, mające na celu wywołanie strachu przed korzystaniem ze środków psychoaktywnych. Okazuje się, że również osoby z prawidłowo ukształtowaną moralnością i świadome swoich czynów i negatywnych ich

188 K.A. Wojcieszek, Na początku była rozpacz. Antropologiczne podstawy profilaktyki, Kraków 2005.

189 Sz. Grzelak, Profilaktyka ryzykownych zachowań seksualnych młodzieży. Aktualny stan badań na świecie i w Polsce, Kraków 2009, s. 332.

190 M. Dziewiecki, Nowoczesna profilaktyka uzależnień, Kielce 2009, s. 19.

191 Por. K.A. Wojcieszek, Na początku była rozpacz. Antropologiczne podstawy profilakty-ki, Kraków 2005, s. 82–83.

następstw, także się uzależniają. Co prawda wrażliwość moralna, dojrzałe sumienie i silna wola są ważnymi czynnikami pomagającymi w profilakty-ce, ale nie jedynymi;

model intelektualizujący, zgodnie z którym sięganie po substancje uzależ-niające jest wynikiem braku dostatecznej wiedzy na temat ich działania.

Celem w tym modelu jest przekazywanie fachowych informacji o istocie uzależnień, ich mechanizmach, składzie substancji i ich wpływie na orga-nizm oraz życie jednostkowe i społeczne. Stosowanymi metodami są wy-kłady, dyskusje, statystyki, techniki aktywizujące, konkursy. Okazuje się, że również osoby posiadające bogatą wiedzę na temat substancji psycho-aktywnych oraz negatywnych następstw korzystania z nich, również po nie sięgają. Człowiek potrafi manipulować swoim myśleniem, zwłaszcza w sy-tuacji kryzysowej. Dodatkowym ryzykiem w tym modelu jest chęć zwe-ryfikowania zdobytej wiedzy w praktyce, co często stawało się swoistym instruktażem, czym można się odurzyć, aby wywołać zamierzone rezultaty;

model biologizujący, w tym przypadku sięganie po substancje uzależnia-jące jest wynikiem czynników organicznych oraz determinizmu gene-tycznego. Badania wykazały jednak, że nie istnieje alkoholizm wrodzony, a jedynie dziedziczona naturalna obronność organizmu przed szkodliwymi substancjami chemicznymi. Nie jest to jednak przyczyną uzależniania się, choć może przyspieszyć ten proces. Sama jednak wiedza o słabej tolerancji własnego organizmu na dany środek nie uchroni przed próbami jego apli-kowania do organizmu. Wiadomo, że istnieje związek pomiędzy wiekiem inicjacji a ryzykiem uzależnienia. Im młodszy wiek, tym szybsze tempo roz-woju, a w konsekwencji większe szkody organiczne i psychospołeczne oraz zwielokrotnione ryzyko popadnięcia w uzależnienie;

model psychologizujący, według którego sięganie po substancje uzależnia-jące jest wynikiem ich atrakcyjności emocjonalnej, czyli zdolności do re-gulowania nastroju i samopoczucia. Dzięki substancjom psychoaktywnym człowiek może wpływać na swoje przeżycia emocjonalne bez konieczno-ści wprowadzania zmian w zachowaniu. Jest to szansa na uśmierzenie bo-lesnych doświadczeń, o których dzięki środkom uzależniającym możemy zapomnieć, a które jednak i tak wracają. Celem stosowania tego modelu jest kształtowanie umiejętności radzenia sobie z trudnymi i nieprzyjem-nymi emocjami. Wykorzystywane metody to praca w grupie, burza mó-zgów, odgrywanie scenek i dialogów, dyskusje. Ciągle jednak promowane są kompetencje ważne ze względu na postawę wobec niebezpiecznych sub-stancji (trening asertywności czy prawidłowego przeżywania negatywnych emocji). Zachęcając do szczęścia i dobrego życia, dotykają tych zagadnień

w sposób powierzchowny, ograniczając się do sfery biologiczno-psycholo-gicznej. Dlatego również model psychologizujący nie daje pełnej ochrony przed popadnięciem w uzależnienie, ponieważ wskazując sposoby na pora-dzenie sobie z przykrymi emocjami, nie pokazuje tego, skąd się biorą.

W całej nieskutecznej profilaktyce uzależnień pomijane jest najważniejsze pytanie, a mianowicie o źródła bolesnych stanów emocjonalnych, od których człowiek próbuje się uwolnić, sięgając po substancje czy wykonując czynności uzależniające. Pewne jest, że są one objawem egzystencjalnego funkcjonowa-nia osoby, informacją o przeżywanych kryzysach. O ile w łatwy sposób czło-wiek może oszukać swój intelekt, wmawiając sobie różne rzeczy i stosując mechanizmy obronne, takie jak np. racjonalizacja, to nie jest w stanie ukryć bolesnego nastroju, takiego jak np. lęk czy depresja, chyba że użyje do tego chwilowej blokady w postaci środków uzależniających. Ograniczanie działań profilaktycznych do sfery intelektu, biologii, psychiki czy emocji powoduje zatrzymanie się i uniemożliwia osiągnięcie zamierzonych celów. Tęsknota za doświadczeniem ulgi, ucieczką od raniącej rzeczywistości oraz za życiem z po-czuciem sensu jest tak silna, że człowiek gotowy jest zapłacić każdą cenę, na-wet świadomy zagrożenia swojego zdrowia, życia, a także życia innych192.

Istnieją dwie koncepcje profilaktyczne, które w swojej antropologii uwzględniają personalistyczne patrzenie na człowieka. Pierwszą z nich zapro-ponował Szymon Grzelak i nazwał ją profilaktyką zintegrowaną, ponieważ

„stawia sobie za cel skuteczne zapobieganie możliwie szerokiemu spektrum zachowań ryzykownych i problemów młodzieży (np. nikotyna, alkohol, nar-kotyki, przemoc, depresja, ciąże nastolatek, HIV/AIDS i inne STI) i korzysta z metodyki dającej największą szansę na osiągnięcie dobrej proporcji nakła-dów do efektów (cost-effectiveness)”193. Nie ogranicza się ona tylko do prze-ciwdziałania jednej substancji czy czynności uzależniającej, ale bierze pod uwagę szerokie oddziaływanie na wszystkie środowiska wychowawcze. Jak podkreśla twórca tej teorii, model profilaktyki zintegrowanej nie jest wyni-kiem zsumowania dziedzin profilaktyki czy wyodrębnienia części wspólnej z różnych koncepcji teoretycznych, ale opiera się na antropologii personali-stycznej, która odpowiada na pytanie: „kim jest człowiek?”194.

Druga koncepcja została zaproponowana przez Marka Dziewieckie-go, który nazwał ją profilaktyką integralną. Autor wskazuje na to, że

192 M. Dziewiecki, Nowoczesna profilaktyka uzależnień, dz. cyt., s. 123–137.

193 Sz. Grzelak, Profilaktyka ryzykownych zachowań seksualnych młodzieży. Aktualny stan badań na świecie i w Polsce, dz. cyt., s. 328.

194 Tamże, s. 332.

„nowoczesna profilaktyka uzależnień musi być profilaktyką integralną, czyli uwzględniającą całościową sytuację wychowanka i promującą dojrzałe posta-wy w najważniejszych dziedzinach życia (…). Profilaktyka integralna posta- wyma-ga uwzględniania całej prawdy o postawach i filozofii życia współczesnych nastolatków. W ten sposób stawia sobie niezwykle trudne zadanie. Zadanie, którego nie podjęły wcześniejsze koncepcje profilaktyki”195. Integralność oznacza w tym przypadku oddziaływanie na wszystkie płaszczyzny rozwo-ju osoby, spośród których sferą zarządzającą jest duchowość. Jak podkreśla M. Dziewiecki, kryterium, według którego można rozpoznać integralne pro-gramy profilaktyczne, jest ukazywana w nich korelacja pomiędzy ryzykiem uzależnienia a funkcjonowaniem we wszystkich płaszczyznach życia osobo-wego196. Model profilaktyki integralnej najpełniej opisuje kondycję człowieka, uwzględnia przy tym jego całościową wizję i stawia trafną diagnozę przyczyn wszelkich zagrożeń oraz określa, jak im zapobiegać.

Można więc powiedzieć, że niezależnie od nasilenia różnych zachowań ry-zykownych podejścia zintegrowane oraz integralne – traktujące odbiorcę i jego otoczenie społeczne całościowo – pozwalają na uzyskanie efektów pre-wencyjnych, które będą się odnosić do dużej części problemów występują-cych w danym środowisku197.

Analizując literaturę i wyniki badań z zakresu problematyki patologicz-nego używania Internetu oraz innych cyberzagrożeń, rzadko można spotkać propozycje programów profilaktyczno-wychowawczych, które mogłyby po-móc w przeciwdziałaniu zachowaniom ryzykownym podejmowanym w sieci.

Skala cyfrowych zagrożeń zależy od uwarunkowań rozwojowych internau-tów, stopnia ich zaangażowania w cyberprzestrzeń oraz właściwości wir-tualnej rzeczywistości. Podjęcie skutecznych działań profilaktycznych jest zabiegiem niezbędnym, również ze względu na niski wiek inicjacji kompute-rowej (3–4. rok życia) oraz internetowej (5–6. rok życia) wśród dzieci. Prewen-cja nie oznacza próby zablokowania dostępu do Internetu, ale jest położeniem nacisku na edukację medialną, aby uczyć, jak bezpiecznie i konstruktywnie korzystać z wirtualnych zasobów. Takie działania mogą chronić przed nad-używaniem cyberprzestrzeni, zwłaszcza że w Polsce nie osiągnęło ono jeszcze maksymalnych rozmiarów198.

195 M. Dziewiecki, Nowoczesna profilaktyka uzależnień, dz. cyt., s. 148.

196 M. Dziewiecki, Nowe przesłanie nadziei. Podręcznik duszpasterstwa trzeźwości, War-szawa 2000, s. 128.

197 Por. Sz. Grzelak, Profilaktyka ryzykownych zachowań seksualnych młodzieży. Aktualny stan badań na świecie i w Polsce, dz. cyt., s. 325.

198 P. Majchrzak, N. Ogińska-Bulik, Uzależnienie od internetu, dz. cyt., s. 6.

Profilaktyka może przyjmować następujące formy:

kształtowanie kompetencji informacyjnych i edukacja medialna,

przewodniki po Internecie (wskazówki dotyczące zachowania dzieci w sieci),

filtrowanie treści, blokowanie, ocenianie przekazów internetowych (np. CyberPatrol),

kampanie społeczne (np. „Dziecko w Sieci”, „STOP Cyberprzemocy”),

program typu „Safer Internet” (Fundacja Dzieci Niczyje (FDN) oraz Nauko-wa i Akademicka Sieć KomputeroNauko-wa (NASK))199.

W Polsce działa kilka portali poświęconych bezpieczeństwu w cyberprze-strzeni:

Saferinternet.pl,

Helpline.org.pl,

Dyżurnet.pl,

Ogólnopolska Koalicja na rzecz Bezpieczeństwa w Internecie,

„Otwarta Szkoła”,

INHOPE (International Association of Internet Hotlines)200.

By uchronić młodego odbiorcę przed nadmierną immersją i bezkrytycz-ną fascynacją światem Internetu, należy systematycznie realizować eduka-cję medialną, która determinuje rozwój kultury medialnej. Ta z kolei pozwala adolescentowi pokonać chaos informacyjny oraz zapanować nad sytuacją, nim dojdzie do syndromu przeciążenia informacyjnego (information fatigue)201. Media cyfrowe wprawiają adolescentów w stan bezustannego czuwania i eks-pozycji. Młodzi często powtarzają: „istnieję, jeśli inni się o mnie dowiedzą”, dlatego też udostępniają swoje dane na portalach społecznościach202. Prze-strzeń społeczności wirtualnych może powodować stres wywołany różnicami pomiędzy tym, co w realu, a tym, co wirtualne. „Konflikty dotyczące samopre-zentacji nie są niczym nowym ani w życiu nastolatka, ani w życiu facebooko-wej społeczności. Nowe jest to, że borykamy się z nimi publicznie, inni widzą każde nasze potknięcie i błąd. (…) Stres. Do tego się to wszystko sprowadza.

Wieczne zamartwianie się i stres”203. Przeglądając wyniki badań nad stresem, można dojść do wniosku, że znaczące zmiany w ludzkim funkcjonowaniu

199 Por. E. Krzyżak-Szymańska, A. Szymański, Nowe wyzwania profilaktyki w kontekście zagrożeń dzieci i młodzieży, dz. cyt., s. 207.

200 Por. Tamże, s. 208.

201 M. Wrońska, Dorastanie w środowisku cyfrowym – od immersji, poprzez bezkrytyczną fascynację, do kultury medialnej, art. cyt., s. 7.

202 Tamże, s. 5.

203 S. Turkle, Samotni razem, dz. cyt., s. 232.

zachodzą pod wpływem drobnych, codziennych i systematycznych zdarzeń odbieranych przez jednostkę jako kłopotliwe (hassles), i są on ważniejsze niż tzw. makrozdarzenia204. Przygotowanie młodego człowieka do konstruktyw-nego radzenia sobie z wyzwaniami codzienności pozwoli na zredukowanie stresu, a w konsekwencji na mniej „ucieczkowe” korzystanie z Internetu, czę-sto po to, by złagodzić napięcie emocjonalne i poczucie frustracji.

Profilaktyka patologicznego używania Internetu nie może koncentro-wać się na zakazywaniu korzystania z komputera lub dostępu do cyberprze-strzeni, jak dzieje się w przypadku uzależnień od substancji (choć detoks technologiczny jest wskazany). Priorytetem powinna być odpowiednia edu-kacja medialna i kształtowanie kompetencji informacyjnych. Konieczne jest również doskonalenie umiejętności kontrolowania przez rodzinę aktywno-ści w sieci i przeznaczanego na nią czasu205. Dlatego tak ważne staje się wy-tworzenie odpowiedniej więzi pomiędzy rodzicem a dzieckiem, na zasadzie relacji mistrz – uczeń, w której osoba dorosła będzie wprowadzała swoje-go podopieczneswoje-go w świat cyberprzestrzeni, niosąceswoje-go – oprócz szans – tak-że wiele zagrotak-żeń. Pozostawienie dziecka sam na sam z emocjami, które mogą zostać wywołane przez trudne i brutalne treści napotkane w Internecie, jak również niebezpieczne relacje czy uzależniające materiały (np. pornografia), może w konsekwencji prowadzić do uzależnienia206. Współczesna profilakty-ka ma nie tylko zapobiegać pojawianiu się patologii w życiu dzieci i młodzieży, ale powinna także wyposażać młode pokolenie w drogowskazy, jak żyć w do-bie społeczeństwa wiedzy oraz w przyszłym i nieprzewidywalnym świecie, by nie ulec wszechobecnym pokusom207. Co więcej, dziecko może łatwo za-gubić się w Internecie, który jest też nazywany „informacyjnym śmietnikiem świata”, i tylko dzięki pomocy przewodnika będzie w stanie odróżniać infor-macje prawdziwe i ważne od fałszywych i nieistotnych208. Dorośli nie mają już monopolu na prawdę czy wiedzę, gdyż Internet zajął istotne miejsce po-między nimi a dziećmi. Stąd pomoc w weryfikacji wirtualnego przekazu oraz nauka odpowiedzialności za swoje zachowania jest głównym zadaniem

204 J. Trempała, Mechanizm zmiany rozwojowej, w: Psychologia rozwoju człowieka, J. Trempała (red.), Warszawa 2012, s. 55.

205 E. Krzyżak-Szymańska, A. Szymański, Nowe wyzwania profilaktyki w kontekście za-grożeń dzieci i młodzieży, dz. cyt., s. 209.

206 Por. A. Kobylarek, Pomiędzy hipertekstem a hiperwięzią. O kształtowaniu się nowych wspólnot sieciowych, art. cyt., s. 47.

207 E. Krzyżak-Szymańska, A. Szymański, Nowe wyzwania profilaktyki w kontekście za-grożeń dzieci i młodzieży, dz. cyt., s. 218.

208 A. Kobylarek, Pomiędzy hipertekstem a hiperwięzią. O kształtowaniu się nowych wspólnot sieciowych, art. cyt., s. 43.

stojącym przed rodzicami i nauczycielami, którzy powinni zostać autoryteta-mi edukacji medialnej209. Jak podkreśla Janusz Morbitzer: „dorośli muszą mieć świadomość, że obok świata wartości, takich jak mądrość, odpowiedzialność, wolność czy prawda, istnieją w wirtualnym świecie antywartości, takie jak głupota, brak odpowiedzialności, samowola oraz fałsz”210.

Podsumowując, skuteczne działania profilaktyczne powinny spełniać czte-ry kczte-ryteria:

nie mogą wytworzyć u rodziców lęku lub fobii, czego skutkiem będzie za-branie dziecku komputera i zablokowanie dostępu do Internetu;

muszą zmierzać w jednym wspólnym kierunku, jakim jest wzmacnianie czynników chroniących i redukcja czynników ryzyka;

kluczowym ich elementem powinna być rozmowa rodzica z dzieckiem o ry-zyku, jakie niesie nadmierne zaangażowanie w wirtualną rzeczywistość;

mają zachęcać do umiaru i ostrożności w korzystaniu z komputera oraz oferować inne ciekawe sposoby spędzania czasu wolnego211.

Jedynie oparte na wzajemnym szacunku i zaufaniu relacje pomiędzy dziec-kiem a osobą dorosłą, które dają poczucie bezpieczeństwa nie tylko poza sie-cią, ale również podczas przebywania w niej, są w stanie skutecznie chronić.

Dlatego też potrzeba mistrzów – przewodników, którzy będą autorytetami dla cyfrowego pokolenia w każdej sferze jego życia.

Szczególną odmianą zachowań ryzykownych podejmowanych przez młodych ludzi jest fonoholizm, czyli uzależnienie od telefonu komórko-wego212. W dobie smartfonów patologiczne użytkowanie telefonów ko-mórkowych może wynikać nie tylko z ich możliwości komunikacyjnych, ale również z dostępu do Internetu, dzięki czemu urządzenia te pełnią rolę mo-bilnych komputerów. Postuluje się zatem następujące kierunku profilaktyki fonoholizmu:

1) konieczność podjęcia szerszej edukacji w kierunku wyrobienia wśród mło-dzieży prawidłowych nawyków korzystania z telefonów komórkowych;

2) wprowadzenie do programu profilaktycznego szkoły takich treści, jak: wy-zwania i zagrożenia w komunikowaniu się między ludźmi za pomocą tele-fonu, szkodliwość telefonu dla zdrowia, zasady i język pisania SMS-ów;

209 B. Szmigielska, Internet jako środowisko edukacyjne, art. cyt., s. 25.

210 J. Morbitzer, O niektórych mitach komputerowej edukacji, w: Techniki komputerowe w przekazie edukacyjnym, J. Morbitzer (red.), Kraków 2002, s. 177–187; cyt. za: B. Szmigiel-ska, Internet jako środowisko edukacyjne, art. cyt., s. 24.

211 Por. E. Krzyżak-Szymańska, A. Szymański, Nowe wyzwania profilaktyki w kontekście zagrożeń dzieci i młodzieży, dz. cyt., s. 209.

212 Por. S. Kozak, Patologia fonoholizmu, Warszawa 2013, s. 78.

3) uświadamianie nastolatkom, że rozwinięte technologie komunikacyjne to także pojawienie się nowych zjawisk i problemów społecznych, które mają związek z użytkowaniem przez człowieka telefonu komórkowego, np. fonoholizmu213. W przypadku nadmiernego grania zaleca się w ramach profilaktyki przygo-towanie uczniów do odpowiedzialnego korzystania z gier, czyli:

przekazanie podstawowej wiedzy o zasadach ich tworzenia,

sposobach rozumienia języka obrazu,

nauczenie właściwego wykorzystania gier komputerowych,

nauczenie odróżniania fikcji od rzeczywistości,

wykształcenie umiejętności kontrolowania czasu przeznaczonego na gry komputerowe,

edukacji, jakie gry komputerowe wybierać, spośród oferowanych na rynku,

krytycznego odbioru treści i poglądów prezentowanych w grach214.

Niestety, świadomość rodziców i nauczycieli na temat gier jest znikoma, dlatego ważnym zadaniem powinno być „zapoznanie opiekunów ze sposobem oddziaływania gier komputerowych na nieletniego gracza, a także zapoznanie rodziców z rodzajami gier komputerowych dostępnych na rynku, jak również ich edukacja w zakresie wykorzystania gier w rozwoju dziecka”215.

W przypadku patologicznego użytkowania mediów dochodzi do załamania mechanizmu samoregulacji zachowań oraz do spadku siły woli. Wpływają na to następujące czynniki:

niestabilne środowisko wychowawcze oraz sprzeczne standardy, które wy-znaczają sprzeczne cele, a także brak zdolności do skutecznego kierowania własnym życiem;

brak autorefleksji, oceny samego siebie i swoich działań;

niezdolność do stawiania sobie celów i dążenia do ich realizacji pomimo

niezdolność do stawiania sobie celów i dążenia do ich realizacji pomimo