Historya Pisma świętego Starego Testa mentu iest ta, która opisuie nieprzerwane następstwo Religii, co się tycze uznawania i czczenia iednego Boga Stwórcy Nieba i zie m ie, zacząwszy od stworzenia świata, aż do przyścia Chrystusa Pana* Zabawia się
14
Opisanie Jeogr: Palestyny.więcey wyliczaniem cudów Boskich, i czy-' nów Ludu od Boga wybranego, k t ó r y nam teyże Religii wiernie dochował.
Te Historyą czerpać będziemy z da w nych X ią g , które z natchnienia Boskiego od Moyżesza, Jozuego, Samuela, Ezdrasza i od inszych świętych Pisarzów są napisane, i e Xięgi Biblią, albo Pismem świętem po spolicie zowiemy*
E p o c h y .
E p och y w tey Historyi znakomitsze są następujące: Pierwsza. Stworzenie świata na początku czasu. Druga. Potop powszechny roku świata 1656. Trzecia. Powołanie Abra hama roku świata 2033. Czwarta. W yście Izraelitów ż Egiptu roku świata 2 5 13. Pią-* ta. Początki Królestwa Izraelskiego na Kró
lu Saulu roku świata 290 9. Szósta. Niewola
Babilońska roku świata 3 4 1 6 . Siódma. Na godzenie Cnrystusa Pana roku świata 4004.
*5
C Z E Ś Ć I.
WH I S T O R Y A
l u d u i z r a e l s k i e g o.
H O VZ D Z I A Ł I.
1. Stworzenie świata.
B ył BÓG od wiek<Sw, lecz świata nie by- ł o , ktńry nie mógł bydź inaczey tylko w cza sie stworzony. Gdy czas wyznaczony p r z y szedł, BÓG Wszechmocny i mądry stwo rzył Niebo, Ziemię, i cokolwiek się na nie bie i na ziemi znayduie, a to wolą i sło wem swem dla ch w a ły swoie'y. To iest wszystkie rzecz y, nieżywotne p ie rw e y , po tem żywotne i ruszaiąee s i ę , w przeciągu sześciu dni z niczego wyprowadził. Nako- niec utworzył z ziemi człowieka na obraz i podobieństwo s w o ie ; dał mu duszę rozumną, woLią, duchowną, nieśmiertelną, wszystkich rzeczy stworzonych uczynił go panem, i
s 6 H i s t o r y a.
osadził go w R a iu , aby go uprawiał i pil*
no wał. Jest człowiek obrazem Boskim, bo iest sposobny do panowania i miłowania B o g a , i na ten koniec iest od Boga. uczynio n y . Siódmego dnia Bóg nowe rzeczy stwa rzać przestał, i dzień ten Sabbati albo od poczynku ku czci sw ey poświęcony mieć chciał Jest zdanie Oyców św ięty ch , i i Aniołowie w ten czas są stworzeni, kiedy i św iatło, to iest dnia pierwszego. Wielka ich część dla pychy zgrzeszyła» i zaraz z Nie ba byli zepchnięci, i skazani na męki w ie cz n e ...* W idzim y, iż jeszcze przed upad kiem Adama, skazuie go Bóg na pracę, któ ra przyrodzoną iest iest powinnością, gdyż bez tey nie mógłby potrzebom swoim zado- syć uczynić.
Ray b y ł Ogród bardzo rozkoszny i wesoły , w k t ó r y m Bóg p o z w o l i ł Adamowi
o w o c u w s z y s t k i c h drzew u ż y w a ć , oprócz ie-
d n e g o, które się nazywało dr z ewem w ia domości dobzego i z łego , i to pod karą
śmierci, chcąc doświadczyć wierności iego, i posłuszeństwa sobie S t wó r c y winnego. » Sprowadził potem przed Adama w s z y s t k i e z w i e r z ę t a , którym on przyzwoite imiona nadał* A że sam tylko b y ł Adam, przeto śpiącemu w Raiu żebro w y ią ł , i z niego E w ę utworzył, ktorafay Adamowi była t,o- wftlayszką , i we wszystkiem pomocą. Oto
'
awią-i
związek małżeństwa, i początek społeczeń stwa lu d z k ie g o ..,.—- Niewinności i szczę śliwości w Raiu pierwszych Rodziców pa- nil§c , w złotym owym u Wierszopisów w ie ku iest zachowana.
11. Upadek pierwszych Rodziców
i kara.
Adam i Ewa wprędce Bogu Stwóray fcwoiemu niewdzięcznymi się i nieposłuszny mi okazali. Ewa bowiem od ducha kusicie la w postaci węza rozmawiającego zwiedzio na, zakazanego owocu p ożyła, a resztę mę żowi swemu podała. Czart albowiem b y ł ióy powiedział, iż dla tego Róg z tego owo-
cu im p o ź y w a ó z a k a z a ł , b o w i e d z i a ł , i i
iak tylko tego drzewa skosztuiecie, otwo rzą się oczy wasze, i staniecie się iako bo gowie wiedzący złe i dobre. Tym forte lem oszukarr dany sobie rozkaz przestąpili.... Taiemne ukontentowanie czynienia podług s w e y woli, rozkosz zmysłów z widoków tak pięknego owocu , namowa kusiciela , po- ciągnęły ich do zezwolenia na radę i dci przestępstwa przykazu.
Występek każdy ciągnie za sobą karę; doznali ie'y za swoie przestępstwo pierwsi Rodzice nasi. Natychmiast bowiem z sukni niewinności ogołoceni, obaczyłi nagośó
swa-Ludu Izraelskiego*
i g D z i ć i e
ią , i wstydzić się iey poczęli: figowemi za tem liściarai onę pokryć musieli. Bóg zaś na ukaranie grzechu w y gn ał ich z B a iu , i więce'y do niego wrócić się nie pozwolił. Prócz tego każde osobiście u k a rał: Ewę że ■w boleściach rodzić , i mężowi swoienm pod daną bydź miała; Adama zaś, że w pocie czoła i zmordowaniu ciała żywności sobie z ziemi śzukać, a pofe'tn z żoną i ze wszy- sfkiem potom twem umrze, i do te'y z któ r e j wysżedł ziemi, miał się wrócic. Z te go pierworodnego grzechu wszelka do złego skłonność i pożądliwość w y p ły n ę ła ; ten nę dzy i słabości człowieka, i zepsucia świa ta stał się przyczyną. Pożądliwość iest mi łość nieporządna samego siebie, która nas odwraca od Boga Stwórcy naszego, a stąd wszystkie grzechy pochodzą Sprawie dliwy i dobrotliwy Bóg karząc pierwszych- rodziców, obiecał im zaraz Chrystusa na zgładzenie pierworodnego zgr?Iechu. Zło rzecząc bowiem wężowi mówił: iż niewiasta skruszy głowę iego. Te słowa zamykaią obietnicę Zbawiciela Chrystusa , który się z Maryi Panny miał narodzić*
Miał Adam iak rozum do poznawania , tak wolną wolą cz wolność do czynienia dobrze, lub zle, bez niey bowiem nie miał by mieysca zasługi przed Bogiem. Użył iey
Ludu Izraelskiego.
na i l e , fco na zgwałcenie przykazu od Stwór-y sobie danego, przeto i sam ciężko prze winił, i na nas wszystkich tę winę ściągnął, W szyscy staliśmy się tey winy uczestnika mi , bo wszyscy od pierwszego rodzica iuż występnego, czyli iadem grzechowym zara żonego pochodzimy.
III. Synowie i potomkowie A da
ma.
Kain i Abel byli synami iednego oyća Adama» ale w obyczaiach bardzo przeciwni; ten niewinny, tamten łakom y i zazdrosny, ten się pasieniem trzody* tamten oprawia niem roli zabawiał. * Abel co n a y le p s z e g o
miał z trzody, paląc Bogu ofiarował; Kain starszy brat co podleysze rzeczy z użytków ziemi na ofiary wybierał. Stąd Abla ofiara , iako z szczerości serca pochodząca, była Bo gu przyiemna, Kaina zaś obrzydliwa. Tam temu więc pobłogosławił Bóg w rozpłodze niu trz o d y ; tego rola nie bardzo była uro- dzayna. Postrzegłszy to Kain tak wielką za palił się nienawiścią, iż brata w pole w y prowadziwszy nielitościwie zabił. Oto sku tek okropny grzechu Adamowego ; od tego czasu cnota od Występku zaczęła bydź prze sladowana. Nastąpiła za ten występek ka- r0, bo smalenie br&tobóycy ustawiczną bo*
2 0 D z1 i e i •
ieźnią i zgryzotą serca dręczone było. Szu- kaiąc więc mieysca ucieczki i obrony od nie nawiści żyiących ludzi, miasta pierwsze na wschód Eden wystawił, od iruienia syna swe go Enocha Enochia nazwane. Nakonitc za miast pokuty w rozpacz wpadłszy; stał się tułaczom na ziemi, i nędznie zginął. Na mieysce Abla urodził się Adamowi bet; te go syn Enos okazalszą cześć Boga i wzywa nie Imienia Jego wprowadził. Seta potom kowie dla pobożności synami Boskiemi; prze ciwnie z«ś synowie niezboznego Kaina, sy nami ludzkimi są nazwani. Potomek Ada ma Henoch dla pobożności i niewinności swoiey żywy cudownie ze świata wzięty bo go świat nie b y ł godzien, Potomstwo Seta b y ło zawsze Bogu wierne, mimo powsze chnego ludzi zepsucia... Wątpić nie trzeba* iż pierwsi Rodzice w p a ia li dzieciom swoim prawidła czystey moralności, zasady Reli gii społeczności, które iednocsą ludzi mię dzy sobą , i poddaią ich Bogu , iako ich Stwórcy i Oycu; ale miłosc siebie niepo- r*ądna p o w o li zaślepiała ich , i stała się Sio dłem skażenia obyczaiów.
Rzecz niewątpliwa, iż przy u p raw ie ro li kunszta się w y n a yd u ią , lub doskonalą. Kain i iego potomkowie b yli ro ln ik a m i: ł*1' srao święte ma icli za wynalazców niektó rych kunsztów. Był Kain wynalazcą
Ludrt Izraelskiego.
fil
wn.otwa, bo co pierwsze miasto wystawił. Tubalkaiń wynalazł sposób robienia koło kruszcu miedzi i żelaza, które w rolnictwie Jest potrzebne. Siostra zaś iego Noema wy nalazła sposób robienia około konopi i przę dzenia. Łow iectw o zwierząt szkodliwych pieVwszermi Łamechowi przypisuią. Jubal Jednak potomek Kaina wynalazca muzyki b y ł oycem tych , którzy mieszkali pod namiota m i, i byli pasterzami. Abel tak Bogu m iły , b y ł pasterzem, Sel pasterzem wraz z potom kami swoiemi. Zdale się, ze życie paster skie było nayniewinnieysze, które Seta po tomstwo od powszechnego zepsucia ochro niło.