• Nie Znaleziono Wyników

JAKO SYMPTOM PROCESU UPADKU TRADYCYJNYCH FINANSÓW

W dokumencie Nauka Gospodarka Społeczeństwo (Stron 43-47)

Lech Smolaga

JAKO SYMPTOM PROCESU UPADKU TRADYCYJNYCH FINANSÓW

Kryzysy ekonomiczne są rzeczą niepojętą nie dlatego, że rządzą nimi ja-kieś skomplikowane, trudno zrozumiałe prawidłowości, ale dlatego, że zgodnie z logiką nie powinno ich być w ogóle. Tak zwany kryzys ekonomiczny to rodzaj katastrofy ekonomicznej. Nie jest ona usprawiedliwiona czymkolwiek, gdyż powoduje ją sam człowiek swoją niekompetencją ekonomiczną i nieadekwat-nym postępowaniem, a w szczególności złym sterowaniem procesami gospoda-rowania. Kryzys ma charakter „sztuczny” przez co można rozumieć, że nie wynika on z obiektywnych czynników zewnętrznych, lecz wywołany jest przez człowieka wbrew jego intencjom. Jest więc czymś, co przy racjonalnym gos-podarowaniu w ogóle nie powinno mieć miejsca!

Kryzys, jeśli nie jest spowodowany katastrofą kosmiczną, klęską żywiołową lub wojną, ma charakter „zwykłego” zakłócenia sfery regulacji, z którym homo economicus zwyczajnie nie daje sobie rady. Można tu posłużyć się analogią do katastrof komunikacyjnych czy budowlanych. Jest oczywiste, że winę w osta-tecznym przypadku ponosi tutaj zwykle człowiek. Nie można powiedzieć, że kryzysy są czymś naturalnym, tak samo jak nie można powiedzieć, że normal-nym, naturalnym zjawiskiem, z którym należy się pogodzić, są katastrofy bu-dowlane i komunikacyjne. Chociaż one też zdarzają się w rzeczywistości, jakoś nikt nie próbuje głosić tezy, że należy nad nimi i ich przyczynami przejść do porządku dziennego, gdyż mają one „charakter naturalny” i rządzą nimi prawi-dłowości statystyczne. Wręcz przeciwnie, zakładamy, że nie powinno ich być w ogóle, w związku z czym, zmieniamy wszystko w organizacji naszego życia społecznego, aby w przyszłości do nich nie dopuścić, począwszy od zmian konstrukcji pojazdów i infrastruktury, zasad funkcjonowania systemów

komu-NAUKA.GOSPODARKA.SPOŁECZEŃSTWO NR 1(4) ROK 2012 ISSN2082-6117, SS.43-72

nikacyjnych, poprzez przepisy budowlane i przepisy ruchu, do odpowiedniego przygotowania i wyszkolenia.

Tymczasem w ekonomii mamy do czynienia z postawami zupełnie przeciw-nymi. Niektórzy ekonomiści, wychodząc z założenia, że liberalna gospodarka rynkowa jest tworem doskonałym, niewymagającym żadnych korekt, traktują pojawiające się kryzysy jako rzecz „naturalną”, jako immanentną cechę gospo-darki rynkowej. Uważają, że należy pogodzić się z faktem, że one przychodzą i odchodzą. Dlatego też nie powinno się zmieniać w zasadzie niczego w funk-cjonowaniu mechanizmów gospodarki rynkowej. Powiadają oni, że nie należy dokonywać poważniejszych interwencji zarówno w konstrukcji samego syste-mu gospodarki liberalnej, jak i zasad jej funkcjonowania. Nadal głoszą tezę, że optymalny jest neoliberalny model sterowania gospodarką za pomocą mechani-zmów naturalnych, tj. „niewidzialnej ręki rynku”, który w zasadzie wyklucza świadome i celowe oddziaływanie człowieka na funkcjonowanie systemu gos-podarczego jako całości. Zapominają jednak, że cała gospodarka jest tworem

„nienaturalnym”, sztucznym, stworzonym przez człowieka i dla człowieka.

W miejscu tym przepraszam Czytelnika za zbyt długi wstęp poświęcony, zdawałoby się sprawie oczywistej. Nie jest ona jednak oczywista dla wszystkich ekonomistów. Osobiście wiele czasu w różnych dyskusjach poświęciłem na polemikę z tezą o naturalnym, nieuchronnym charakterze cykli koniunktural-nych w gospodarce rynkowej.

Myślą przewodnią niniejszego artykułu jest wykazanie, iż współcze-śnie, na rynku finansowym funkcjonują mechanizmy, które, w określo-nych sytuacjach, przyczyniają się do rozregulowania całego systemu gospodarczego. Doraźne działania mające na celu łagodzenie skutków kryzy-sów finansowych, na przykład poprzez wprowadzanie do systemu bankowego dodatkowej ilości pieniędzy, są tylko półśrodkami, które nie rozwiązują pro-blemu, bowiem podstawową przyczyną tych kryzysów są nie tyle błędy instytucji, czy jakieś bliżej nieokreślone zakłócenia, co właściwości sa-mego rynku finansowego o charakterze systemowym. W tej sytuacji praw-dziwym wyzwaniem dla świata na początku XXI w. jest głęboka reforma strukturalna światowego systemu finansowego. Artykuł wskazuje konkret-ne mechanizmy, których funkcjonowanie musi zostać ograniczokonkret-ne bądź wyeli-minowane. Jeśli taka reforma nie zostanie przeprowadzona, kryzysy finansowe nadal będą pojawiać się w przyszłości. Doraźne działania zmierzające do zwal-czania ich skutków, bez zmian systemowych, mogą tylko sprawić, że będą one miały charakter bardziej skomplikowany i bardziej odczuwane będą ich nega-tywne skutki. Celem artykułu nie jest natomiast, ze względu na jego ograniczo-ną objętość, zaproponowanie konkretnego kształtu tej reformy, jakkolwiek w jego drugiej części, zostały wskazane pewne kierunki działania, które mogą w przyszłości rozwiązać problem kryzysów finansowych.

Podstawowy mechanizm kryzysu (sprzężenia zwrotne dodatnie) Podręczniki ekonomii napisane w duchu neoklasycznym, koncentrują się głównie na opisywaniu zalet mechanizmu rynkowego oraz na jego zdolności do zapewniania równowagi. „Niewidzialna ręka rynku”, według wyznawców kon-cepcji neoklasycznej, powinna zapewniać nie tylko ogólną równowagę i pełne wykorzystanie czynników produkcji, ale również ich optymalną alokację.

Zwolennicy sterowania gospodarką wyłącznie na podstawie mechanizmu ryn-kowego, wyolbrzymiając pozytywne strony rynku, lekceważą lub wręcz pomija-ją jego istotne wady.

Tymczasem mechanizmy rynkowe posiadają nie tylko własności regulacyjne.

Należy zdać sobie sprawę z oczywistego faktu, że na rynku funkcjonują rów-nież mechanizmy, które powodują rozregulowanie (!) systemu gospodarczego.

Na występowanie tych ostatnich wskazują zarówno bardziej pogłębione mode-le teoretyczne, jak i praktyka1. Współczesny system gospodarki światowej, po-zbawiony w wielu obszarach sprawnego sterownia, narażony jest na poważne zakłócenia funkcjonowania. Siła ostatniego kryzysu finansowego i jego dotkli-we skutki w gospodarce światodotkli-wej sprawiają, iż obecnie – na naszych oczach – pryska mit „niewidzialnej ręki rynku”.

Do opisu funkcjonowania rynku szczególnie przydatny wydaje się język cy-bernetyki. Używając tego języka w mechanizmie rynkowym wyróżnić możemy cały splot „sprzężeń zwrotnych dodatnich”, jak i „ujemnych”.

O ile ujemne sprężenia mają własności regulacyjne – utrzymują procesy na określonym ustabilizowanym poziomie, to sprzężenia dodatnie rozregulowują system. Przykładem ujemnego sprzężenia zwrotnego jest funkcjonowanie me-chanizmu prawa popytu i podaży, dzięki któremu na wolnym rynku cena ryn-kowa ustala się na poziomie ceny równowagi w sposób automatyczny. Ujemne sprzężenia zwrotne są podstawą wszystkich pozytywnych mechanizmów ryn-kowych opisanych w literaturze ekonomicznej. Natomiast sprzężenia dodatnie w przyrodzie i technice prowadzą do wystąpienia oscylacji bądź do zniszczenia systemu. W ekonomii przykłady takich dodatnich sprzężeń, które nie wpływają w sposób negatywny na gospodarkę są stosunkowo rzadkie, tym niemniej skut-ki mogą powodować doniosłe. Przeważnie mają one charakter destrukcyjny.

1 Problem niedoskonałości rynku jest już od dłuższego czasu zauważany przez wielu ekonomistów poczynając od Robbinson i Keynesa. Również kwestii niedoskonałego funkcjonowania sfery regulacji poświęcona jest bogata literatura (przykładowo: teoria asymetrii informacyjnej, ekonomiczna teoria regulacji, prace G. Stiglera, J. Tobina i innych). Mimo to do tej pory wielu zwolenników doktryny neoliberalnej, zwłaszcza funkcjonujących w sferze praktyki gospodarczej, nie przyjmuje przytacza-nych argumentów, głosząc hasła o zaletach prywatyzacji i zbawiennym wpływie wolnego rynku we wszystkich nieomal dziedzinach gospodarki.

Możliwą sytuację, w której wystąpi sprzężenie zwrotne dodatnie przedstawia rys. 1.

Rys. 1. Przykład sprzężenia zwrotnego

Blok dolny systemu realizuje funkcję y = kx; gdzie x zmienna zadawana na wejściu. Blok górny realizuje funkcję z = aΔy, gdzie: y zmienna na wyjściu bloku dolnego i zarazem na wejściu bloku górnego. Zmienna x jest sumą zmiennej otoczenia π oraz zmiennej z. Jeżeli znaki zmiennej przyrostu z i π są zgodne, wystąpi sprzężenie zwrotne dodatnie. W tej sytuacji przyrost zmiennej y na sku-tek jednorazowej zmiany π spowoduje uruchomienie dalszych niekończących się przyrostów zmiennej zależnej y. Jeżeli natomiast znaki zmiennej przyrostu z i π są przeciwne, wystąpi sprzężenie zwrotne ujemne.

Sprzężenia zwrotne dodatnie, które występują w mechanizmach rynkowych – moim zdaniem – są odpowiedzialne za większość procesów powodujących rozregulowanie rynku. Współcześnie, w dobie globalizacji szczególnie narażone na ich występowanie są finanse. W wyniku tego reguły gry na rynkach świato-wych, jak i same mechanizmy finansowe oddziałujące na gospodarki krajowe znacząco się skomplikowały.

Do takich mechanizmów deregulacyjnych negatywnie oddziałujących na współczesne gospodarki należą przede wszystkim te, które kształtują:

▪ ceny nieruchomości,

▪ ceny akcji,

▪ ceny niektórych dobór, jak ropa naftowa, gaz ziemny, żywność, z= aΔy

y = kx x = π+z

▪ niektóre (opisane dalej) relacje między bilansem płatniczym a bilansem handlowym i kursem walutowym,

▪ niektóre relacje między inflacją a kursem walutowym.

W sferze realnej istotne znaczenie mają również nieomawiane w niniejszym artykule takie mechanizmy jak:

▪ mechanizm kształtowania relacji między zatrudnieniem i ceną siły robo-czej (popytem globalnym) a koniunkturą gospodarczą,

▪ mechanizm kształtowania relacji między wielkością nakładów inwesty-cyjnych a koniunkturą,

▪ mechanizm koncentracji i centralizacji kapitału.

Jak już wspomniano, mechanizmy deregulacyjne (rozregulowania) opierają się na zasadzie sprzężenia zwrotnego dodatniego. Spróbujmy je opisać na wy-branych przykładach funkcjonowania rynków kapitałowych i rynków nierucho-mości.

Przykład 1. Dodatnie sprzężenie zwrotne między wzrostem cen a

W dokumencie Nauka Gospodarka Społeczeństwo (Stron 43-47)