• Nie Znaleziono Wyników

Kapitał społeczny a sport – przegląd wybranych studiów empirycznych 83

W dokumencie STUDIUM AKTYWNOŚCI WIEJSKICH KLUBÓW (Stron 85-93)

przegląd wybranych studiów empirycznych

Najczęściej przywoływane w  literaturze przedmiotu badania nad związkami kapitału społecznego z  działalnością sportową zrealizowano w domenie socjologii zachodniej. Na istnienie relacji między sportem a ka-pitałem społecznym wyraźnie zwrócił uwagę już Robert Putnam, pisząc o społeczeństwie włoskim, że „dobry rząd” i zadowolenie obywateli wystę-pują zwłaszcza w tych regionach kraju, gdzie działa znaczna ilość dobro-wolnych stowarzyszeń  – opartych na zaufaniu, zaangażowaniu i  solidar-ności członków – przede wszystkim klubów sportowych [P u t n a m 1995:

140–141, 175]. W drugiej ze swych sztandarowych publikacji wspomniany autor konstatował z kolei na temat znaczenia wspólnego spędzania czasu wolnego, w tym grupowej rekreacji (tytułowa: „gra w kręgle”) w podtrzy-maniu więzi społecznych w amerykańskich wspólnotach lokalnych, odno-towując jednocześnie wyraźny spadek poziomu partycypacji w tego typu hobbystycznych aktywnościach [P u t n a m 2008]. Przegląd czołowych czasopism z zakresu socjologii sportu (choćby International Review for the Sociology of Sport czy też Journal of Sport & Social Issues) pozwala stwier-dzić, że tematyka ta w  obszarze Europy Zachodniej i  Ameryki posiada już ugruntowane miejsce. Można wiązać ten fakt zarówno z  upowszech-nieniem kultury fi zycznej w społeczeństwach wysoko rozwiniętych (gdzie zasób czasu wolnego jest relatywnie wysoki, aktywność fi zyczna zaś stała się trwałym elementem konsumpcyjnego stylu życia), jak również z dobrą kondycją i szeroką skalą działań tamtejszych instytucji sportowych.

Sport w procesie wdrażania idei komunitarnych

Przykładem naukowych rozważań nad społecznymi inklinacjami sportu w kontekście szerszego problemu społecznego są studia zrealizowa-ne w Szkocji [J a r v i e 2003]. Tamtejsze zainteresowanie tematem wynikało z silnego w końcu minionego stulecia przeświadczenia o kryzysie wartości wspólnotowych i obywatelskości oraz tryumfi e indywidualizmu w społe-czeństwie brytyjskim (pokłosie liberalnej polityki). Badacze skoncentro-wali się na roli sportu w rewitalizacji i reintegracji społeczności lokalnych, zwłaszcza negatywnie dotkniętych przemianami gospodarczymi.

Rezultaty wielu uprzednio realizowanych projektów badawczych po-twierdzały zasadność włączania lokalnych klubów sportowych (zwłaszcza najbardziej egalitarnych – piłkarskich) w politykę publiczną. Przemawiały za tym następujące, wywiedzione w empirii, argumenty [J a r v i e 2003: 146]:

(1) kluby wzmacniają w  społecznościach lokalnych poczucie tożsamości oraz więzi z miejscem; (2) stowarzyszeniowy charakter sportu sprzyja pro-dukcji i repropro-dukcji kapitału społecznego; (3) sport pomaga w powstawa-niu obywatelskiej dumy oraz aktywnej promocji społeczności lokalnej (na arenie regionalnej, krajowej, a czasem nawet międzynarodowej); (4) sport pełni istotną rolę w odnowie ubogich społeczności miejskich; (5) sportowa infrastruktura może zapewnić zainteresowanie społecznością i wpływać na pozytywne postrzeganie sąsiedztwa. Odnotowano w  badaniach również szereg zjawisk problematycznych dla rewitalizacji społecznej. Wykazano choćby, że silne poczucie zbiorowej identyfi kacji z  niektórymi zespołami sportowymi przyczynia się raczej do podziałów niż uwspólnotowienia w ramach układów lokalnych [i b i d e m].

Grant Jarvie podważa jednak w  swym opracowaniu część optymi-stycznych tez na temat roli klubów piłkarskich, stwierdzając, iż sam sport nie może utrzymać żywotności wspólnoty lokalnej; nie stanowi też pana-ceum na wszelkie problemy społeczne i  gospodarcze, choć niewątpliwe może być istotnym elementem rozwiązań wdrażanych w  ramach polityk publicznych. Ważne jest tu uwzględnienie specyfi ki społeczności lokalnych oraz dynamiki ich przeobrażeń, zwłaszcza idących w  parze z  redefi nicją znaczenia sportu w układzie lokalnym [J a r v i e 2003:147]. Istotne w tym aspekcie wydaje się również dostrzeżenie dokonującej się ewolucji powią-zań instytucjonalnych i  osobowych  – sąsiedztwo stanowi współcześnie w społeczeństwach nowoczesnego Zachodu jedynie niewielką część coraz

bardziej zróżnicowanej sieci kontaktów. Czerpanie wspólnotowych korzy-ści ze sportu (przede wszystkim zabezpieczenie przed izolacją przestrzen-ną i wykluczeniem) uzależnione jest tym samym od zdolności organizacji sportowej do wychodzenia ze swą działalnością poza krąg społeczności lo-kalnej [s.  152].

Kapitał społeczny organizacji sportowych

Zagadnienie obecności kapitału społecznego w  sportowych orga-nizacjach wolontariackich podjął na gruncie socjologii Ørnulf Seippel, dokonując statystycznej deskrypcji klubów sportowych na tle całego norweskiego trzeciego sektora. W świetle jego opracowań organizacje te są zdecydowanie zmaskulinizowane, skupiające głównie osoby młode, w porównaniu z członkami pozostałej części sektora non-profi t gorzej wy-kształcone. Autor ten poprzez analizę podstawowych faktorów opisujących społeczeństwo obywatelskie oraz zwrócenie uwagi na trzy mechanizmy społeczne: przekaz informacji, wywieranie wpływu oraz wzmocnienie tożsamości – zilustrował, w jaki sposób stosunki społeczne panujące w or-ganizacjach pozarządowych oddziałują na ich kapitał społeczny [S e i p p e l 2006]. Fakt członkostwa w dobrowolnej organizacji sportowej sprzyjał po-wstawaniu uogólnionego zaufania (choć w stopniu relatywnie mniejszym niż w  organizacjach niesportowych). Ponadto ugruntowano w  danych tezę, iż partycypacja w klubach wiąże się z wysokim poziomem zaanga-żowania jednostki w działalność innych NGO (zwłaszcza gdy jednostka, będąc sportowcem, jest aktywistą społecznym). Okazało się wreszcie, iż uczestnictwo w sporcie może mieć wpływ na zainteresowania polityczne i gotowość do udziału w wyborach [s. 179].

W  innym przedsięwzięciu naukowo-badawczym S e i p p e l [2008]

skupił uwagę na relacjach społecznych (sieciach), w  jakie wchodzą spor-towe organizacje z innymi organizacjami dobrowolnymi. Chciał przez to określić realne położenie klubów sportowych w  społeczeństwie obywa-telskim oraz siłę ich oddziaływania [s.  3]. Zgodnie z teorią, odpowiednio zbilansowany kapitał społeczny (równowaga spajającej i pomostowej jego odmiany) stanowi główną determinantę korzystnej (centralnej) lokalizacji NGO oraz jest warunkiem skutecznego działania w trzecim sektorze. Tym-czasem w świetle norweskich badań organizacje sportowe są zazwyczaj za-mknięte w sobie, skupione na własnej działalności, niezbyt ukierunkowane

na współpracę z innymi podmiotami pozarządowymi. Stwierdzono ponad-to, iż wpływy organizacji sportowych wynikają głównie z  ich rozmiarów (liczby członków), natomiast nie będąc szczególnie ukierunkowanymi na świat zewnętrzny, pozostają stosunkowo słabo osadzone w społeczeństwie obywatelskim (odnieść można tę konstatację do polskich Ludowych Ze-społów Sportowych – o czym w dalszych rozdziałach). Dysponują niewiel-kim kapitałem pomostowym. W myśl tej diagnozy: sport w społeczeństwie norweskim nie stwarza szans budowy kanałów komunikacji czy społecznej perswazji – nie zachodzi warunek kluczowy dla zajęcia wpływowej pozycji w społeczeństwie obywatelskim [s.  9–10].

Sport a kapitał społeczny wsi australijskiej

Unikalną próbę opisu relacji między kapitałem społecznym i sportem w  kontekście wiejskim podjął Matthew To n t s [2005], przeprowadzając badania jakościowe w Zachodniej Australii. Dokonująca się transformacja tamtejszych obszarów rustykalnych skutkuje obecnie szeregiem negatyw-nych zjawisk: (1) zanikiem rolnictwa rodzinnego (zwłaszcza wyspecjali-zowanego w hodowli owiec); (2) regresem lokalnych gospodarek (drenaż siły roboczej przez miasta); (3) zmianą struktury ludności i pogorszeniem jakości usług publicznych (np. w sferze zdrowia i edukacji). Zaobserwowa-no, iż wraz z przeobrażeniami wsi australijskiej maleje liczba tamtejszych klubów sportowych, dokonuje się równocześnie erozja sieci społecznych, lokalnych więzi i  poczucia wspólnoty [s.  139–140]. Tonts, zagłębiając się w  ten problem, przypisał szczególne znaczenie w  procesie kształtowania i reprodukcji kapitału społecznego na prowincji wolontariatowi – co suge-ruje wyraźną inspirację Putnamem – w instytucjach sportowych (zwłaszcza w  klubach futbolu australijskiego). Spostrzegł bowiem zależność między tą formą dobrowolnej aktywności prowincjuszy, a panującymi w środowi-skach ich zamieszkiwania wysokim stopniem zaufania, altruizmem i zasa-dą wzajemności.

W  studium australijskim wykazano, iż powszechnie podejmowana w formule wolontariatu praca oraz świadczenia materialne i niematerialne (np. wiedza i umiejętności) stanowią istotny wkład w działalność wiejskich klubów sportowych. Przykładowo: wspiera się w ten sposób budowę obiek-tów infrastruktury sportowej. Inną praktyką jest foundraising na rzecz in-stytucji sportowych, polegający chociażby na uczestnictwie członków

sto-warzyszeń kultury fi zycznej w pracach polowych (np. żniwa) w zamian za datek na rzecz tych organizacji. Inna ciekawa konstatacja dotyczyła korzy-ści z zaangażowania w działalność sportową: stwierdzono mianowicie, że wolontariusze – choć trudno posądzać ich o interesowność – mogą czerpać z prac na rzecz klubu pewne osobiste profi ty. Dotyczy to zwłaszcza właści-cieli małych, lokalnych fi rm, którzy aktywnie uczestnicząc w  klubowych sieciach i zyskując poważanie jako obywatele „zorientowani wspólnotowo”, zwiększają pośrednio swe obroty handlowe. Istnieje bowiem ogólna ten-dencja na australijskiej wsi, by zakupów dokonywać w  najbliżej okolicy.

W pełni zasadna wydaje się więc teza, że działalność klubów sportowych w  pewnych warunkach generuje lokalne korzyści ekonomiczne [To n t s 2005: 145].

Rzeczywistość obszarów wiejskich na antypodach nie jest jednak wolna od problemów w zasadniczy sposób odbijających się na działalności klubów.

To n t s [2005: 145–146] zwraca uwagę przede wszystkim na negatywne skutki depopulacji, w efekcie której maleje liczba osób gotowych do pod-jęcia aktywności non-profi t. Społecznicy wiejscy są w efekcie coraz częściej przytłoczeni rosnącą liczbą obowiązków, ponieważ powszechną praktyką jest działalność w kilku lokalnych organizacjach. Na taki stan rzeczy pewien wpływ ma rosnący nacisk rządu na umasowienie wolontariatu w różnora-kich wymiarach życia społecznego (a tym samym scedowanie szeregu obo-wiązków z państwa na trzeci sektor). Powstałej w ten sposób presji nie każdy działacz jest w stanie sprostać, a to z kolei przekłada się na wycofanie z pracy społecznikowskiej i osłabienie kapitału społecznego we wspólnocie.

Konkludując: wyniki australijskich badań dowodzą, iż sport wnosi współcześnie pozytywny wkład w  życie tamtejszych społeczności wiej-skich – umacniania interakcje społeczne (mecz piłkarski postrzegany jako święto sąsiedztwa i  „dzień rodzinny”), poczucie związku z  miejscem za-mieszkania i spójność wsi, niesie również jej mieszkańcom korzyści zdro-wotne [To n t s 2005: 142–143]. Członkostwo w klubie sportowym stanowi nie tylko okazję do aktywności fi zycznej (w  istocie ten aspekt jest wręcz drugorzędny), ale jest też płaszczyzną społecznych interakcji i społecznego zaangażowania. Partycypacja w sportowym stowarzyszeniu w połączeniu z zaangażowaniem czasu i zasobów wolontariuszy oraz kibiców unaocznia powszechność występowania w  klubach reguł wzajemności i  altruizmu.

W tym świetle sportowe wydarzenia i organizacje mogą być postrzegane jako „węzły” w lokalnych i regionalnych sieciach społecznościowych. Sieci

te, łączące w realiach australijskich ludzi z różnych grup etnicznych, zróż-nicowanych pod względem wieku i  statusu, są zbieżne z  Putnamowskim kapitałem pomostowym. Nie wyklucza to występowania w obrębie drużyn futbolu australijskiego intensywnego poczucia lojalności i tożsamości, bę-dącego odzwierciedleniem kapitału typu bonding. Negatywnym efektem tej kohabitacji odmiennych form kapitału może być – w zależności od specy-fi ki dyscypliny  – wykluczenie z  sieci osób mało aktywnych (niedziałają-cych na rzecz dobra klubu) lub nieprzystają(niedziałają-cych do tożsamościowej wizji wspólnoty klubowej (ostracyzm Aborygenów). Niemniej owa ciemna stro-na kapitału społecznego ujawnia się stosunkowo rzadko i  nie przesłania ewidentnych korzyści [s.  147–148].

5. Podsumowanie

Autor, studiując literaturę przedmiotu na temat kapitału społecznego, regularnie napotykał wyszczególnienia kwestii problematycznych związa-nych z tym pojęciem. Stwierdzić trzeba, iż dyskusja na pograniczu socjolo-gii i ekonomii jak dotąd nie przełożyła się na spójną, ogólnie akceptowalną i wprost przekładalną na język badań empirycznych teorię. Wśród głów-nych zarzutów formułowagłów-nych pod adresem kapitału społecznego wskazać należy [Kw i a t k o w s k i 2005: 108]: (1) niejasność defi nicyjną, operacjo-nalizacyjną i  pomiarową (wieloznaczny, różnie postrzegany termin); (2) problematyczność, jeśli chodzi o aksjologiczny wymiar pojęcia (czy kapitał społeczny może być neutralny); (3) różnice, jeśli chodzi o  poszukiwanie źródeł kapitału społecznego (czy mogą go wytwarzać instytucje państwo-we lub rodzina); (4) problem świadomego tworzenia kapitału społecznego (czy możliwe jest planowe inwestowanie w kapitał społeczny).

Pomijanie powyższych kwestii w  debacie naukowej prowadzić może do ideologizacji kapitału społecznego, np. poprzez podporządkowanie tej

„nośnej”, z  racji prorozwojowych konotacji, koncepcji systemom świato-poglądowym (politycznym i  ekonomicznym). Przykładowo, jak zauważa Anna Kiersztyn, panuje w polskim dyskursie publicznym powszechny po-gląd, iż kapitał społeczny pełni rolę panaceum na bolączki trapiące mo-dernizujące się społeczeństwa oraz stanowi zwornik tez stricte liberalnych (opartych na prymarnej wartości przypisywanej ludzkiej wolności) oraz

wiary w możliwość realizacji polityk publicznych w oparciu o idee dobra wspólnego [K i e r s z t y n 2005: 50]. Kazimierz Frieske pisze wprost: „ka-pitał społeczny to swoiste zaklęcie, którym chcemy zaczarować niepewną przyszłość” [F r i e s k e, P a w ł o w s k a 2011: 21].

Nie negując znaczenia krytycznych uwag pod adresem konceptu ka-pitału społecznego, dostrzec trzeba niewątpliwe zalety jego obecności w naukach społecznych. Kapitał ten stanowi bowiem coś więcej niż tylko użyteczną w artykułowaniu problemów współczesności „metaforę” – wno-si szereg nowych jakości w pole socjologicznych dociekań. Za Jerzym Bart-kowskim [2007: 66–69] warto wymienić zwłaszcza użyteczność w procesie identyfi kacji niewykorzystanych potencjałów społecznych, które można aktywować z korzyścią dla zbiorowości, uwzględnienie roli całości histo-ryczno-kulturowych w  rozwoju społeczno-gospodarczym, aspekt prag-matyczny, jakie pojęcie to wnosi do analiz działań zbiorowych (de facto umożliwia opracowywania diagnoz i  narzędzi pomocnych w  stymulacji rozwoju – pomnażaniu i wykorzystywaniu zasobów). W pojęciu kapitału społecznego doszukiwać się można także swego rodzaju łącznika pomiędzy perspektywą mikro- i makrosocjologiczną [por. N i e s p o r e k 2008: 27].

Wskazane wyżej atuty kapitału społecznego wydają się cenne dla ana-lizy zjawisk osadzonych w społecznościach lokalnych, zwłaszcza w dobie ich dynamicznych przeobrażeń. Empirycznie dowiedziona – co pokrótce opisano – obecność kapitału społecznego w instytucjach sportowych oraz przypisywana mu polifunkcyjność stanowią kolejną kluczową przesłan-kę do uczynienia zeń centralnej kategorii rozważań na temat działalności klubów sportowych w środowisku wiejskim w Polsce. Tym samym w stu-dium niniejszym kapitałowi społecznemu nadano przede wszystkim walor wyjaśniający. Jednocześnie pozostając w zgodzie z ogólną, „integracyjną”

tendencją we współczesnej teorii socjologicznej, zmuszającą badaczy do patrzenia na rzeczywistość społeczną z kilku perspektyw – uwzględniania związków między strukturą, a  działaniem. Stosunkowo duża pojemność pojęcia kapitału społecznego, wyrażana poprzez mnogość komponentów i wskaźników, działa w tym wypadku in plus, gdyż przedmiotem eksploracji są zjawiska złożone (kultura fi zyczna na wsi), a obiekty badania (wiejskie kluby sportowe) pozostają zróżnicowane. Dla rzetelności opisu koniecz-na jest rekapitulacja dotychczasowego stanu wiedzy nt. sportu wiejskiego, w  tym przede wszystkim osnucie tego fenomenu w  szerszym kontekście przeobrażeń kultury polskiej wsi.

Up ow s z e c h n ien ie s p or t u

p oz a m i a stem n a t le pr z e obr a ż e ń

k u lt u row yc h p ol s k iej w si

W dokumencie STUDIUM AKTYWNOŚCI WIEJSKICH KLUBÓW (Stron 85-93)