• Nie Znaleziono Wyników

Komu służy, a komu szkodzi zadłużenie państwa?

Edward Karolczuk

8. Komu służy, a komu szkodzi zadłużenie państwa?

Dziś likwidacja długu publicznego leży przede wszystkim w interesach wszyst-kich utrzymujących się ze sprzedaży swojej siły roboczej. W jego rosnącym zaś wymiarze zainteresowani są wszyscy ci, którzy dysponują nadwyżkami finanso-wymi, ponad codzienne potrzeby, zdolni do zainwestowania ich w państwowe papiery wartościowe. Emeryci i renciści otrzymują jedynie złudne nadzieje na wzrost rent i emerytur, gdyż długofalowe zyski funduszy emerytalnych są często wątpliwe i tracone przy okazji kolejnych kryzysów.

W latach 70. i 80. XX w. dużo dyskutowano o pułapce zadłużeniowej, w którą wpadły państwa Trzeciego Świata. Zarysowała się sprzeczność pomiędzy nimi a bankami państw wysoko rozwiniętych. 40 lat później okazało się, że państwa wysoko rozwinięte wpadły w pułapkę długów publicznych. Zadłużenie państw Trzeciego Świata znacznie ułatwiło wzrost kapitału spekulacyjnego i umocnienie się finansjery, gdyż spłaty odsetek i rat kapitałowych dla krajów wysoko rozwi-niętych uruchomił transfer bogactwa do państw wysoko rozwirozwi-niętych, na korzyść

47 K. Marks, Walki klasowe we Francji 1848-1850, s. 89. 48 Ibidem.

45 Globalizacja a dług publiczny

inwestorów finansowych. W obu wypadkach zwycięskie okazały się banki państw wysoko rozwiniętych.

W warunkach globalizacji coraz większą rolę w uzyskiwaniu pożyczek przez poszczególne państwa odgrywają międzynarodowe rynki finansowe. Na przykła-dzie Polski widać, jak zmieniła się struktura polskiego długu publicznego. Dłuż-ne papiery wartościowe w posiadaniu zagranicznych inwestorów portfelowych stanowiły w 1995 r. około 19,5%, natomiast w roku 2006 już ponad 80,7%50. Ta zmiana struktury długu świadczy o tym, że coraz więcej kosztów obsługi długu trafia do zagranicznych banków i że cały naród jest wywłaszczany z własności wytworzonej przez poprzednie pokolenia.

Główne korzyści odnoszą jednak banki, które w latach 80. XX w. prze-kształciły się w grupy finansowe, łączące funkcje banków depozytowych z działalnością inwestycyjną. Banki, tworząc kapitał fikcyjny, dzięki lewaro-waniu i sekurytyzacji51, zniesieniu „kontroli kredytu”, mogły zacząć pożyczać więcej niż wynosił ich kapitał własny (kapitał założycieli i późniejszych akcjo-nariuszy), jak również od środków złożonych na depozytach (których głów-nym źródłem obecnie w rozwiniętych państwach kapitalistycznych są przelewy miesięcznych wypłat).

Podstawą zysków bankowych w Europie stało się finansowanie deficytów budżeto-wych oraz finansowanie i refinansowanie kredytu hipotecznego, przede wszystkim w państwach, w których spekulacja nieruchomościowa przybrała formę baniek. Banki oparły swoją rentowność na wpływach z odsetek od kredytów, by następnie prze-prowadzić z ich wykorzystaniem operacje spekulacyjne na innych rynkach, przede wszystkim w segmencie niebankowych instytucji finansowo-inwestycyjnych umiej-scowionych w londyńskim City52.

50 J. Kulig, Ewolucja zadłużenia zagranicznego Polski w okresie transformacji w

perspekty-wie globalizacji finansów międzynarodowych, w: Globalizacja rynków finansowych – implikacje dla Polski, red. W. Małecki, Vizja Press & IT, Warszawa 2007, s. 99.

51 Dźwignia finansowa (zwana leż lewarowaniem) jest mechanizmem pozwalającym danemu bankowi zaangażować w przedsięwzięcie środki wielokrotnie przekraczające jego kapitał własny. Najczęściej odbywa się to poprzez odwołanie się do rynku międzybankowego. W przypadku przed-siębiorstw efekt dźwigni określa zarazem wykorzystanie długu do zwiększenia własnych zasobów kapitałowych i jest miarą skuteczności tego mechanizmu (o pozytywnym efekcie dźwigni mówimy, gdy rentowność oraz zwrot z kapitału są większe od kosztu kapitału obcego). Sekurytyzacja jest operacją polegającą na przejęciu zobowiązań od podmiotów gospodarczych (kredyty bankowe, kre-dyty handlowe przedsiębiorstw) i na przekształceniu ich w aktywa finansowe (czyli we wszelkiego rodzaju papiery wartościowe, dające prawo do aktywów materialnych) kupowane przez inwesto-rów, czyli instytucje finansowe lub osoby prywatne dysponujące określonymi zasobami finansowy-mi i gotowe je zainwestować. Wśród metod opartych na sekurytyzacji najbardziej znane są „aktywa toksyczne” (których ryzyko inwestycyjne zostało pierwotnie znacznie niedoszacowane przez posia-dacza) i kredyty subprime, udzielane gospodarstwom domowym o niskiej wypłacalności.

52 F. Chesnais, Bezprawne długi. Jak banki sterują demokracją, Instytut Wydawniczy Książka i Prasa, Warszawa 2012, s. 112.

46 Edward Karolczuk

9. Przyszłość długu publicznego

Wobec powszechnego i nieprzerwanego wzrostu długów publicznych powstaje pytanie, co z nimi zrobić, jakie jest wyjście z problemu zadłużenia światowego? Jest kilka rozwiązań.

Istnieją obecnie dwa podstawowe sposoby likwidacji długu publicznego. Pierwszy, neoliberalny, polega na ograniczaniu wydatków, cięciach w budżecie, redukcji administracji, płac, rent i emerytur. Ale istnieje tu jednak pewna granica, poza którą wydatki te są nieredukowalne, w przeciwnym razie dalsze ich zmniej-szanie prowadzi do degradacji ilości i jakości obiektów użyteczności publicznej oraz służb publicznych, co skutkuje obniżeniem jakości życia ludności i zagroże-niem ładu społecznego przez niekontrolowany wybuch społeczny. Drugi sposób polega na zwiększeniu dochodów skarbu państwa, zwłaszcza poprzez podnie-sienie podatków, dodatkowe opodatkowanie niektórych towarów, znoszenie ulg podatkowych. Państwo mogłoby zwiększyć dochody ze swoich przedsiębiorstw, ale tych pozbyło się w ramach powszechnej prywatyzacji. Drugi sposób jest nie-popularny, gdyż często oznacza odebranie przywilejów panującym najlepiej sytu-owanym warstwom społecznym.

Już Marks wskazywał, że podstawowym ograniczeniem umożliwiającym spłatę długów publicznych były interesy poszczególnych klas społecznych. Moż-na było bowiem zmniejszyć dług publiczny „obarczając Moż-nadzwyczajnymi

podat-kami klasy najbogatsze. Ale czyżby partia porządku – pytał Marks – miała dla

wy-bawienia bogactwa narodowego od wyzysku giełdy złożyć w ofierze swe własne bogactwo na ołtarzu ojczyzny? Pas si bête! [Nie ma głupich]”53.

Z tego powodu Marks był za wprowadzeniem podatku progresywnego, cho-ciaż uważał go za środek burżuazyjny. Po tym jak burżuazja francuska po Wiośnie Ludów wymazała z konstytucji odpowiadające interesom proletariatu „prawo do pracy” i „podatek progresywny”, który mógł przyczynić się do zmniejszenia dłu-gu publicznego, pisał, że był „jedynym środkiem, który mógł związać średnie warstwy społeczeństwa burżuazyjnego z «porządną» republiką, zredukować dług państwowy, zaszachować antyburżuazyjną większość burżuazji”54.

Znamienne są doświadczenia zadłużenia państwa polskiego w okresie kapita-listycznej transformacji ustrojowej. Zadłużenie zagraniczne Polski (krótko- i dłu-goterminowe) pod koniec „rządów Gierka” wynosiło w 1979 r. 23 mld dolarów, a koszty obsługi zadłużenia wnosiły 6,3 mld i były większe niż polski eksport (cały import odbywał się na kredyt).W latach 1982-1988 zaciągnięto 3,4 mld do-larów nowych kredytów, a spłaty odsetek wyniosły 13,9 mld dodo-larów. W roku 1981 zadłużenie zagraniczne wynosiło 26 mld dolarów. Do roku 1988 zadłużenie

53 K. Marks, Walki klasowe we Francji 1848-1850, s. 90. 54 Ibidem, s. 47.

47 Globalizacja a dług publiczny

wzrosło do 39 mld dolarów. Na początku lat 90. umorzono Polsce 50% zadłuże-nia, a mimo to w roku 1997 wynosiło więcej niż przed umorzeniem – 39,9 mld dolarów. W roku 2001 osiągnęło 65 mld dolarów, a w 2004 – 73 mld dolarów. W 2006 r. zadłużenie zagraniczne wzrosło do ponad 125 mld dolarów. Zadłuże-nie zagraniczne Polski w przeliczeniu na 1 mieszkańca wynosiło w 2008 roku 5720 dolarów i było wyższe niż w Argentynie (3122 dol.)55, która przeszła wielki kryzys finansowy w 2001 r.

Rumunii pod rządami Nicolae Ceauşescu udało się kosztem wyrzeczeń ca-łego społeczeństwa spłacić zagraniczne długi, ale wywołało to wzrost niezado-wolenia społecznego i przyśpieszyło jego upadek. W 2008 r. zadłużenie Rumunii w przeliczeniu na jednego mieszkańca wynosiło ponad 4879 dolarów, podczas gdy w 2000 r. wynosiło jeszcze tylko 504 dolary56. Rosji, dzięki destabilizacji runku paliw przez awanturniczą politykę USA i wzrostowi cen ropy naftowej, udało się spłacić długi przejęte po ZSRR. Fidel Castro swego czasu proponował umorzenie długów państw Trzeciego Świata i ich spłatę przez rządy państw impe-rialistycznych. Środki na ten cel miały powstać w wyniku ograniczenia wydatków na cele wojskowe.

Alain Bihr pisał, że rozwiązanie problemu zadłużenia publicznego jest tylko jedno: „trzeba po prostu anulować wszystkie długi publiczne, nie tylko państw peryferyjnych, ale i centralnych. I niech wielcy wierzyciele państwa nie protestują przeciwko zbrodni wywłaszczenia; wygaśnięcie ich wierzytelności nie będzie ni-czym innym niż ściągnięciem podatków, których państwo od dawna miało prawo się domagać. Niech się cieszą, że nie każe im się płacić kar za zwłokę”57.

Nie można zachowywać się jak de Calonne, minister finansów w rządzie Lu-dwika XVI, który nie przejmował się rosnącym długiem publicznym, lecz zacią-gając pożyczki, jak pisał Ludwik Bazylow, „przekształcił marnotrawstwo i prze-pych w główne narzędzie ratunku”58. To doświadczenie francuskie pokazało, że bez obciążenia dodatkowymi podatkami warstw zamożnych, jedynym wyjściem może okazać się niechciany wstrząs społeczny. Nie można też postępować jak USA, które posiadają astronomiczny dług i nadal rekordowe wydatki na zbrojenia. Stany Zjed-noczone zakładnikiem swoich długów mogły uczynić gospodarki innych państw. Deficyt handlowy w USA jest w dużym stopniu finansowany przez Chiny, na które przypada prawie jego połowa i wykazuje tendencję wzrostową. To, co zrobią w naj-bliższym czasie Chiny, będzie miało wpływ na losy gospodarki światowej.

Pojawiło się ostatnio hasło restrukturyzacji długów publicznych. Rozumiane jest nie jako umorzenie, lecz jako rozłożenie spłaty długu w czasie określonym przez wierzycieli, dostosowanie spłaty odsetek do aktualnych możliwości

zadłu-55 Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 2008, Warszawa 2008, s. 875. 56 Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 2010, Warszawa 2010, s. 946. 57 A. Bihr, op. cit., s. 49.

48 Edward Karolczuk

żonego państwa. Środowiska przeciwne neoliberalizmowi uzupełniają te postula-ty anulowaniem znacznej części długów.

Coraz więcej ludzi jest świadomych konieczności wypowiedzenia lub anulo-wania długów publicznych jako długów bezprawnych. Komitet na rzecz Anulo-wania Długu Trzeciego Świata proponuje zorganizowanie kampanii pod hasłem jednostronnego moratorium zadłużenia na rzecz wypowiedzenia długu. W okresie zawieszenia spłaty długu odsetki z tytułu opóźnienia spłaty długu nie powinny być naliczane, a czas ten należy wykorzystać na przeprowadzenie audytu z udzia-łem obywateli w celu wyjaśnienia ewentualnej bezprawności lub prawomocności długu oraz tych wierzycieli, dla których spłata długu jest konieczna. Drogą tą poszedł Ekwador, który następnie w wyniku rozmów podjętych z wierzycielami w 2007 r. wykupił swoje długi w wysokości 3,7 mld dolarów za sumę mniejszą niż 1 mld dolarów.

Z kolei Grecki Komitet Przeciwko Zadłużeniu Publicznemu zaproponował przeprowadzenie audytu w celu zbadania przeszłości i zdemaskowania mechani-zmu powstania i wykorzystywania pieniędzy z długu publicznego. Komitet zapro-ponował zebranie dowodów bezprawności długów publicznych i wykorzystanie ich w procesie re-demokratyzacji, który jest procesem przeciwnym do de-demo-kratyzacji zrodzonej przez neoliberalizm. Komitet zaproponował, aby niezależne grupy obywateli odpowiedziały na następujące pytania:

Co stało się z pieniędzmi z danego kredytu, na jakich warunkach kredyt ten został uzgodniony? Ile odsetek zapłacono, jakie było oprocentowanie, jaka część kapita-łu została spłacona? W jaki sposób dkapita-ług urósł do takich rozmiarów, nie przynosząc żadnych realnych korzyści obywatelom? Jakimi kanałami przepływał kapitał? Na co został przeznaczony? Jaką jego część sprzeniewierzono, kto to zrobił i w jaki sposób? A także: kto wziął kredyt i w czyim imieniu? Kto udzielił kredytu i jaką rolę odegrał? W jaki sposób państwo stanęło wobec tak wielkiego zobowiązania, czyją decyzją, z jakiego tytułu podjętą? W jaki sposób długi prywatne zostały upublicznione? Kto zainicjował sprzeczne z interesami obywateli projekty, kto je przegłosował, kto na tym skorzystał? Czy pożyczone pieniądze posłużyły w ce-lach przestępczych albo do sfinansowania zbrodni? Dlaczego nie ustanowiono żadnej odpowiedzialności cywilnej, karnej, administracyjnej za udział w procesie zadłużania?59.

W celu wyjścia z kryzysu, zdaniem François Chesnais’go, w parze z anu-lowaniem długów publicznych, nie tylko państw europejskich, ale i państw Południa, powinna iść zmiana polityki gospodarczej i podatkowej oraz wzrost płac pracowniczych (wraz z przywróceniem zasiłków dla bezrobotnych i gwa-rantowanego dochodu podstawowego oraz ograniczeniem wynagrodzeń me-nadżerów bankowych). „Pierwszym krokiem towarzyszącym decyzji o

49 Globalizacja a dług publiczny

lowaniu długu powinno być […] wywłaszczenie banków i przekazanie ich sektorowi publicznemu pod kontrolą obywatelską. Banki powinny wrócić do swej podstawowej funkcji, tworzenia określonych form kredytu i działania na rzecz gospodarki”60. Znacjonalizowane banki ze względu na swoją rolę powin-ny przyznawać kredyty zgodnie z priorytetami polityki gospodarczej kontro-lowanego przez parlament rządu, a nie pod dyktando „akcjonariusza”, „wie-rzyciela”, „finansjery”.

10. Bankructwo Argentyny perspektywą dla innych państw?