• Nie Znaleziono Wyników

Od konwencjonalnej do zielonej ekonomii

6.  Zrównoważony rozwój – aspekt gospodarczy

6.2. Od konwencjonalnej do zielonej ekonomii

Współcześni autorzy troszczący się o uwzględnienie kwestii środowiskowych w analizie procesów i stosunków gospodarczych wskazują, że niezależnie od wyznawanego paradygmatu, większość ekonomistów posługuje się w swoich analizach nadmiernie uproszczonym obrazem świata i stosunków gospodar-czych. Te nurty myśli o gospodarce, które lekceważą kontekst środowiskowy określa się często mianem ekonomii konwencjonalnej.

Jak pisze brytyjska ekonomistka Molly Scott Cato (2009: 3):

Konwencjonalna ekonomia dostarczy nam wykres z dwoma prostymi liniami prezentującymi popyt i podaż, a następnie zaaplikuje go do skomplikowanych re-lacji wytwarzanych dzięki produkcji i wymianie dóbr. Zielona ekonomia postuluje bogatsze i głębsze rozumienie ludzi, relacji między nimi, tego jak się zachowują, co i jak ich motywuje. Potrzeby, którymi się zajmuje to nie tyko potrzeby fizyczne, ale tez psychologiczne, czy duchowe. Określenie „holizm” podsumowuje sposób widze-nia całości kwestii, które powinniśmy się nauczyć dostrzegać, gdy podejmujemy de-cyzje ekonomiczne. Brak myślenia holistycznego wyraźnie widać we współczesnym

uprawianiu polityki, gdy karze się przestępstwo karą więzienia bez prób zrozumie-nia jak działa system gospodarczy, który kusząc dobrami tych, których na nie nie stać i odcinając ich od możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb, po prostu gene-ruje przestępczość. Podobną uwagę można poczynić na temat zdrowia. Zanieczysz-czenia środowiska powoduje utratę zdrowia, którą można leczyć produkując więcej farmaceutyków, których zwiększona produkcja generuje jeszcze więcej zanieczysz-czeń. Z perspektywy zielonej ekonomii powinniśmy przyjrzeć się całemu temu sche-matowi, zanim zabierzemy się za rozwiązywanie któregokolwiek z tych problemów.

Stopień skomplikowania tych zależności związany jest przede wszystkim ze wspomnianym problemem niedostosowania obecnie dominujących modeli gospodarczych do zagadnienia zarządzania zasobami naturalnymi. Najpo-ważniejszy problem dotyczy kwestii eksternalizacji kosztów środowiskowych. W klasycznych modelach ekonomicznych to mechanizmy rynkowe są najefek-tywniejszą metodą dystrybucji dóbr, gdyż w długiej perspektywie zmierza on do równowagi zgodnie z mechanizmem cenowym: każde dobro będzie wytwa-rzane tylko w takiej ilości w jakiej będzie na nie popyt po cenach rynkowych. Aby mechanizm samoregulujący mógł działać, w cenie produktu powinny zo-stać uwzględnione wszystkie koszty (produkcji) produktu powinny być w niej uwzględnione. W przypadku zasobów naturalnych, najczęściej ich cena jest za-niżana, brane są pod uwagę tylko bieżące ceny surowców bez uwzględniania aktualnych i  przyszłych skutków ich eksploatacji – eksternalizacja polega na przeniesieniu tych kosztów na innych – na rządy i podatników, którzy muszą finansować działania naprawcze rekompensujące zbyt znaczną eksploatację su-rowców, albo najczęściej na przyszłe pokolenia, które będą musiały ponieść ol-brzymie koszty wyczerpania niektórych z nich i działań redukujących negatyw-ne konsekwencje zanieczyszczenia środowiska (Rogall 2010, s. 63-65). W ten sposób współcześni dyskontują nieuchronne – zdaniem zwolenników ekonomii zielonej – przyszłe straty, które poniosą ich potomkowie. Straty te są najczęściej niedoceniane, niekiedy bardzo trudno je oszacować, a niekiedy w interesie wie-lu aktywnych uczestników polityki i gry rynkowej nie będą one rozważane wie-lub będą świadomie zaniżane, by legitymizować ich dzisiejsze przewagi ekonomicz-ne (Middleton, O’Keefe, P. 2001, Mulligan 2014).

Najważniejszym i najbardziej wpływowym nurtem ekonomicznym, który zdo-minował w ostatnich 30 latach debatę akademicką, wpływając również w bez-precedensowy sposób na procesy polityczne i będące ich konsekwencją kwestie organizacji funkcjonowania gospodarki była ekonomia neoklasyczna. Podsta-wowe różnice między obydwoma paradygmatami prezentuje tabela nr 14:

Tabela 14

ekonomia neoklasyczna ekonomia zrównoważonego rozwoju

Modele gospodarki oraz obraz człowieka

Podstawowy model odnosi się do gospodaro-wania zapasami bez uwzględniania kosztów produkcji, analizą obejmuje się proces wymiany. Człowiek postrzegany jest jako racjonalnie i suwerennie podejmujący decy-zje podmiot działający zgodnie z własnym interesem. Rola racjonalnego konsumenta, podejmujące decyzje

Analiza koncentrująca się na przebiegu procesów wymiany bez przywiązywania kluczowej roli także do procesów produkcji i konsumpcji, jest od początku istnienia społeczeństwa przemysłowego archaiczne. Zmiany technologiczne, zmieniające się pre-ferencje oraz kwestia sprawiedliwego podzia-łu dóbr są przedmiotem analizy. Człowiek zaś nie jest istotą zawsze racjonalną, a decyzje konsumenckie nie są w pełni suwerenne.

Mechanizmy alokacji

Rynek poprzez mechanizm cenowy zapewnia optymalną alokację dóbr oraz długotrwałą równowagę na rynkach. Czysta gospodarka rynkowa, bez interwencji z ze-wnątrz działa najefektywniej – indywidual-ne preferencje suwerennych konsumentów przekładają się na korzyści ogólnospołeczne Podaż kształtowana jest przez preferencje konsumentów i ceny produktów w wa-runkach pełnej konkurencji. Deklaruje się wartość polityki promującej konkurencyj-ność, nie podejmując jednak działań konku-rencyjności sprzyjających.

Maksymalizacja zysku jest traktowana jako motor postępu mierzonego przede wszyst-kim dynamiką wzrostu gospodarczego. Kwestia sprawiedliwego podziału dóbr i dochodów jest poza zainteresowaniem ekonomii i polityki gospodarczej.

Czysto rynkowy mechanizm alokacji wy-wołuje negatywne skutki społeczne: kryzysy finansowe i walutowe, ubóstwo i niespra-wiedliwy podział zasobów oraz naduży-wanie zasobów naturalnych. Zawodność rynków jest ich immanentną cechą, stąd niezbędna jest interwencja państwa i innych struktur zewnętrznych w celu zagwaranto-wania stabilnej i zrównoważonej polityki gospodarczej.

Na podaż wpływa bardzo wiele czynni-ków związanych z polityką gospodarczą, strategiami budowania przewag przez przed-siębiorstwa. Przywiązuje się dużą wagę do politycznej i prawnej ingerencji w procesy gospodarczej, by przeciwdziałać procesom nadmiernej koncentracji prowadzącym popowstawania monopoli i oligopoli. Paradygmat wzrostu zastąpiony przed zrównoważony rozwój gospodarki (troska o efektywność gospodarczą, ale także spój-ność i wystarczalspój-ność).

ekonomia wobec środowiska naturalnego

Optymalne wykorzystanie środowiska natu-ralnego wyliczane jest w oparciu o wartość pieniężną. Dyskontuje się, często zresztą niedoszacowane, przyszłe koszty eksploatacji surowców i zasobów naturalnych.

Zasada zrównoważonego rozwoju powinna być centralnym celem gospodarczym, by umożliwić funkcjonowanie gospodarki i społeczeństwa w jak najdłuższej perspek-tywie, w długim horyzoncie prognozowa-nia. Dyskontowanie kosztów uznaje się za nieetyczne, w oparciu o wiedzę naukową i prognozy można przewidzieć przyszłe koszty degradacji środowiska i należy je uwzględniać w kalkulacjach już dzisiaj.

polityka pieniężna i finansowa

Pieniądze są środkiem wymiany, stabilizacja jego wartości i walka z inflacją traktowana jako priorytet.

Państwo nie powinno prowadzić aktywnej polityki finansowej, dochody i wydat-ki obywateli powinny być efektem gry wolnorynkowej.

Polityka pieniężna może mieć różne cele, m.in. stymulowanie inwestycji oraz regulo-wanie działania sił rynkowych.

Polityka finansowa państwa może być prowadzona w sposób efektywny i reali-zować funkcje stabilizujące, alokacyjne i redystrybucyjne.

system walutowy, wolny handel

Kursy wymiany powinny być elastyczne. Wspólnota międzynarodowa nie powinna w nie ingerować.

Współcześnie funkcjonujący wolny handel przyczynia się do globalnego dobrobytu. Obecne agendy międzynarodowe są wystar-czające, by tworzyć ramy instytucjonalne do wymiany handlowej, ale nie ograniczać nadmiernie działalności niezależnych pod-miotów rynkowych. Globalne wypaczenia rozwoju i ryzyka związane z kapitalizmem są nieuchronne, ale w dłuższej perspektywie zostaną wyregulowane przez rynek.

W celu przeciwdziałania spekulacjom walutowym, kursy wymiany powinny być poddane ścisłym regulacjom.

Postulat reformy międzynarodowych instytucji i urealnienia ich wpływu na gospodarkę, przede wszystkim w zakresie troski o środowisko naturalne i wzmacnia-nie sprawiedliwości społecznej przeciwko dumpingowi społeczno-ekologicznemu (eksternalizacji strat ekologicznych i łama-nia praw człowieka w krajach peryferyj-nych). Zwraca się uwagę, że instytucje te powinny działać także w imieniu słabszych podmiotów. Znaczną rolę przywiązuje się do działalności kontrolnej podmiotów ponadnarodowych np. Unii Europejskiej wspierających partycypację i rozwój społec-zeństwa obywatelskiego.

Z  kolei Cato wskazuje wielorakie współzależności we współczesnym syste-mie gosp mplikowanym diagrasyste-mie niż te typowe dla upraszczającej ekonomii tradycyjnej: Diagram 1. GOSPODAROWANIE ZASOBAmI NAtURAlNymI GOSPODAROWANIE ZASOBAmI SPOłECZNymI GOSPODARKA OfICJAlNA Absorpcja odpadów Wspólne dziedzictwo kulturowe (sztuka i umiejętności) Wszystkie formy współpracy społecznej Produkcja

minerałów Produkcja energii

Produkcja rolna na własne potrzeby Niewynagradzana praca w gospodarstwie domowym,

przy wychowywaniu dzieci i na rzecz społeczności Odtwarzanie się życia roślinnego i zwierzęcego Gospodarstwa domowe Biznes Ziem ia, praca, kapitał Dobra i usługi Wydatki konsumpcyjne Przychody przedsiębiorstw Dochody Źródło: Cato 2009, s. 5-6.

Jak widać z powyższego, zielona ekonomia różni się od konwencjonalnej poło-żeniem zdecydowanego nacisku na kwestię sprawiedliwości i odpowiedzialno-ści społecznej, które są centralnymi wartoi odpowiedzialno-ściami, bardziej istotnymi niż gospo-darcza efektywność. W analizy prowadzone w paradygmacie zielonej ekonomii zaangażowane są często osoby będące – równolegle do pracy akademickiej – aktywne na polu działalności społecznej lub politycznej. W odróżnieniu od ekonomii neoklasycznej ukrywającej niekiedy mocno wartościujące sądy za fasadą akademickiej neutralności, ekonomiści zajmujący się zrównoważonym rozwojem nie negują swojego ideowego zaangażowania. Zielona ekonomia ma charakter normatywny i postulatywny i explicite zadeklarowaną agendę, której cele zasygnalizowano powyżej. Promuje koncepcje gospodarki oparte na międzypokoleniowej sprawiedliwości, przyjmując jako kluczową zasadę eko- i socjo – efektywności. W tym ujęciu ważniejszych od dążenia do zysku

ekonomicznego, unikającej nadmiernej eksploatacji zasobów, ze świadomością sposobów i zakresu wpływu gospodarowania na środowisko naturalne (Baker 2004, Roger, Jalal, Boyd 2008).

6.3. Wzrost gospodarczy jako miara szczęścia i dobrobytu.