• Nie Znaleziono Wyników

Liberalne i lewicowe korzenie

of contemporary American militarism and imperialism

3. Liberalne i lewicowe korzenie

Zanim poglądy neokonserwatystów przyjęły obecny kształt, środowisko to musiało przejść długą drogę. W okresie międzywojennym do USA przedostawały się poglądy marksistowskie i komunistyczne. Po zwycięstwie w I wojnie światowej

15I. Stelzer, Neokonserwatyści i ich krytycy…, s. 47.

16Tamże, s. 48.

17W. Kristol, R. Kagan, Interes narodowy i odpowiedzialność globalna, [w:] Neokonserwatyzm…, s. 111.

18M. Waldenberg, Imperializm…, s. 21.

19I. Stelzer, Neokonserwatyści i ich krytycy…, s. 48.

20J. J. Mearsheimer, Hans Morgenthau and the Iraq war: realism versus neo-conservatism, s. 1, strona internetowa Johna J. Mearsheimera, [online]

mearsheimer.uchicago.edu/pdfs/A0037.pdf, 12 X 2016.

i odejściu od izolacjonizmu Stany Zjednoczone musiały na nowo określić swoje sta-nowisko wobec reszty świata. W środowisku ówczesnej lewicy, z którego wywodzą się neokonserwatyści, widoczny był wówczas podział na trzy frakcje: komunistów, progresywistówi liberałów. Progresywiści dążylido radykalnych przemian społecz-nych w Ameryce i byli gotowi współpracować z komunistami i ich organizacjami.

Liberałowie stanowili najbardziej umiarkowaną grupę – także opowiadali się za zmianami społecznymi i gospodarczymi, lecz ich antykomunizm nastrajał ich bar-dziej nieufnie do współpracy z komunistami. Jednakże już od 1941 r., tj. od inwazji III Rzeszy na Związek Radziecki, znów dość powszechne stało się patrzenie na Sowietów jako sprzymierzeńców21. Po zwycięstwie w II wojnie światowej pojawiły się nadzieje na współpracę z Stalinem na rzecz światowego pokoju. Środowiska troc-kistowskie wraz z późniejszymi neokonami, w tym I. Kristolem, wówczas członkiem IV Międzynarodówki22, sygnalizowały jednak swój sceptycyzm. W późniejszych latach na tym tle dokonał się rozłam wśród liberałów. Po wizycie Reinholda Nie-buhra w Europie (1946 r.) i opublikowanej w 1949 r. książce Arthura M. Schlesin-gera Jr. Żywotne centrum (The Vital Center)pozbyto się złudzeń wobec komunizmu i zaakceptowano liberalny konsensus, przyjmując wobec komunistycznego totalita-ryzmu postawę niechętną i wyrażając na forum międzynarodowym niezgodę na działania ZSRR, jednakże bez uciekania się do otwartej konfrontacji23. W swojej książce Schlesinger powiązał politykę międzynarodową z wewnętrzną – nie tylko trzeba walczyć o liberalne wartości w swoim kraju, ale również wspierać liberalnych nacjonalistów w niekomunistycznych krajach świata. Ci zaś, po ewentualnym doj-ściu do władzy, mieliby nie prowadzić wrogiej wobec USA i zagrażającej pokojowi na świecie polityki. Rola USA została nazwana przez Schlesingera światowym przezna-czeniem24. Stanowisko to szybko przejęła amerykańska dyplomacja25. Stała się ona podstawą zimnej wojny pomiędzy Zachodem a blokiem komunistycznym. Politykę zgodną z zasadami żywotnego centrum prowadzono od kadencji Trumana – tzw.

doktryna Trumana popierała państwa przeciwstawiające się dominacji ZSRR lub wejściu ich w strefę wpływów. Stosowana była do prezydentury Richarda Nixona26, kiedy utracono wiarę w liberalny internacjonalizm jako ideową podstawę działań mocarstwa.

Truman (demokrata, prezydent w latach 1945-1953), który objął urząd po śmierci Franklina Delano Roosevelta (demokrata, 1933-1945), wsławił się rozpoczę-ciem sprawowania władzy od decyzji o zrzuceniu bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki. W późniejszym czasie był orędownikiem utworzenia ONZ i NATO.

Poli-21J. Ehrman, Neokonserwatyzm…, s. 17-19.

22J. Bartyzel, Neokonserwatyzm…

23J. Ehrman, Neokonserwatyzm…, s. 16, 23-35.

24Tamże, s. 29-31.

25Tamże, s. 30.

26Tamże, s. 38-39.

tykę w duchu the vital centerkontynuowali prezydenci Dwight Eisenhower (repu-blikanin, prezydentura w latach 1953-1961) i John Fitzgerald Kennedy (demokrata, 1961-1963). Kennedy był dzieckiem okresu zimnej wojny i ery maccartyzmu. Uwa-żano, że może prowadzić politykę zdecydowaną wobec Rosji, zaś Stany Zjednoczone muszą wrócić do roli mocarstwa i przeciwstawić się radykalizacji ZSRR. Prezydent Kennedy podjął próby obalenia Fidela Castro i zapewnienia stabilności dekolonizo-wanej Afryce. Ogłosił też plany obrony Europy Zachodniej (słynne przemówienie z czerwca 1963 r.). Rozkład podejścia nastąpił za kadencji Lyndona B. Johnsona (demokrata, 1963-1969). Tłumaczono to rozczarowaniem niepowodzeniem wojsk USA w Wietnamie, jednak główną przyczyną było rozpowszechnienie za oceanem idei Nowej Lewicy, w kręgach której odrodziło się nastawienie życzliwe wobec Sowietów. Uznawała ona również, że USA są współodpowiedzialne za zimną wojnę27. Słabość polityki Johnsona, wojna w Wietnamie i sprzeciw wobec polityki wewnętrznej lewicy doprowadziły do porażki kandydata Partii Demokratycznej Huberta Humphreya i wyniosły do władzy Richarda Nixona (republikanin, 1969-1974).

Jak już wspomniano, data objęcia funkcji prezydenta przez Nixona jest począt-kiem rozpadu żywotnego centrum ikońca liberalnego konsensu w polityce zagra-nicznej. Bohaterowie niniejszego artykułu, I. Kristol, Podhoretz, Moynihan i Glazer, skupieni wokół periodyku Commentary, ze swoim silnym antykomunizmem, pro-gramem rewizjonistycznym uzupełnionym o sprzeciw wobec wydarzeń 1968 r., w obliczu narastających wśród przedstawicieli Nowej Lewicy nastrojów antysemic-kich, przesuwali się coraz bardziej na prawo. Wkrótce nazwano ich nowymi kon-serwatystami. Początkowo, szczególnie po porażce George'a McGoverna w wyborach prezydenckich 1972 r., usiłowali na powrót skierować amerykańską lewicę na tory żywotnego centrum, spotykali się jednak z coraz większą marginalizacją. W 1972 r.

I. Kristol poparł kandydaturę Nixona na urząd prezydenta, wyprzedzając o dekadę przejście swojego obozu na prawicę28. On też rozpoczął artykułowanie poglądów dotyczących konieczności używania przez USA siły na świecie. Zatem antykomuni-styczni liberałowie zaczęli wyrażać głośno swoją doktrynę w celu poprawy pozycji w partii. Z pomocą późniejszym neokonserwatystom przyszli myśliciele nieco od nich odlegli – Laqueur i Robert W. Tucker. Nawiązując do koncepcji the vital center, uznali komunizm za główne zagrożenie dla świata i przyjęli konieczność aktywno-ści USA w zwalczaniu go – nie tylko na arenie międzynarodowej, ale również poprzez ingerencje w sprawy wewnętrzne państw29.

Ostatnią próbą odzyskania pozycji przez antykomunistów, których postulaty aktywności w polityce międzynarodowej nie spotykały się z popularnością w społe-czeństwie, była próba zdobycia mandatu senatorskiego przez Moynihana i starania

27W. A. Williams, The Tragedy of American Diplomacy, Cleveland-New York 1959, s. 204-276.

28J. Ehrman, Neokonserwatyzm. Intelektualiści…, s. 48-61.

29Tamże, s. 65-72.

o nominację prezydencką dla Henry'ego Jacksona. Moynihan był liberałem o poglą-dach charakterystycznych dla żywotnego centrum, a później jednym z czołowych postaci neokonserwatyzmu i pierwszą, która odniosła polityczne sukcesy. W latach 1975-1976 był ambasadorem Stanów Zjednoczonych przy ONZ, pracował także w administracji Nixona (był doradcą prezydenta do spraw miejskich). W 1976 r.

wystartował w wyborach do Senatu i wprowadził swoją mniejszościową frakcję z powrotem do głównego nurtu Partii Demokratycznej30. Jego poglądy na sprawy zagraniczne były później realizowane w czasach Reagana i G. W. Busha. Moynihan był przekonany o wyższości ustroju demokratycznego i o zagrożeniu dla demokracji na całym świecie przez reżimy totalitarne, do czego miała prowadzić przede wszyst-kim bierność państw takich jak USA31. Rolą Ameryki była walka o liberalne wartości i wolności osobiste wszystkich ludzi. Te zaś mogą być zagwarantowane tylko w sys-temie demokratycznym. Dlatego konieczne było, jak twierdził w 1974 r., popieranie przez Stany Zjednoczone reżimów, które dobrze rokują32. USA szczególną opieką i wsparciem powinny otoczyć Izrael33.

Wspierany przez neokonserwatystów Jackson przegrał w 1976 r. prawybory z późniejszym prezydentem, demokratą Jimmym Carterem, którego prezydentura (lata 1977-1981) spotkała się z ofensywą antykomunistycznego skrzydła liberałów.

Carter, nie mając żadnych zobowiązań wobec opisywanego w tym artykule środo-wiska, nie zaoferował jego przedstawicielom ważnych stanowisk – neokonserwaty-sta zoneokonserwaty-stał ambasadorem Mikronezji34. Również polityka appeasementuwobec ZSRR, prowadzona zgodnie z doradztwem Zbigniewa Brzezińskiego, a także brak zdecydo-wanego przeciwstawienia się rosnącej sile militarnej i nuklearnej Sowietów, wywo-łały rozczarowanie i sprzeciw neokonserwatystów. Polityka odprężeniaCartera była podobna do tej, jaką prowadzili jego poprzednicy, Nixon i Ford oraz ich sekretarz stanu, Henry Kissinger, różnica polegała jednak na tym, że Carter wywodził się z ich obozu. Polityka międzynarodowa Cartera-Brzezińskiego spotkała się z silnym ata-kiem neokonserwatystów na łamach Commentary35. W 1980 r. Pipes uznał właści-wą dla Zachodu – ale nie dla ZSRR – koncepcję odstraszania za niewystarczającą.

Jego zdaniem należało liczyć się z koniecznością użycia broni nuklearnej także do celów zaczepnych36.

Za politologiem Raymondem Aronem neokonserwatyści krytykowali uznanie ZSRR przez administrację Cartera za reżim, z którym można pokojowo koegzysto-wać. Myśl Arona i Hannah Arendt zainspirowała Glazera, by dokonać rozróżnienia

30Tamże, s. 78-109.

31Tamże, s. 96-98. Zob. D. P. Moynihan, The United States in Opposition, „Commentary” 1975, vol. 59, nr 3, s. 41-44.

32J. Ehrman, Neokonserwatyzm. Intelektualiści…, s. 95.

33Zob. tamże, s. 100-101, 146, 178-179.

34J. Bartyzel, Neokonserwatyzm… Por. J. Ehrman, Neokonserwatyzm. Intelektualiści…, s. 124.

35J. Ehrman, Neokonserwatyzm. Intelektualiści…, s. 113, 119-124, 126-130.

36R. Pipes, Militarism and the Soviet State, „Daedalus” 1980, vol. 109, nr 4, s. 9-12.

pomiędzy reżimami totalitarnymi a autorytarnymi. O ile przejście tych pierwszych do demokracji było niemożliwe (Jugosławia była tylko wyjątkiem potwierdzającym regułę), o tyle w przypadku tych drugich taka droga istniała. Kirkpatrick również podjęła krytykę Cartera, wskazując na konieczność wspierania sił demokratycznych wewnątrz innych państw lub ich rządów w walce z komunistycznymi powstańca-mi37. Partia nie sprzeciwiała się już antysemityzmowi i myśleniu totalitarnemu – neokonserwatyści uważali nawet, że tendencje te stały się elementami głównego nurtu ideowego partii38. Oliwy do ognia dolał brak wsparcia dla Izraela39. O końcu neoconsw obozie Demokratów zadecydowało poparcie kandydatury Cartera przez Moynihana w 1979 r. Nie spełniły się nadzieje, że Moynihan, antykomunistyczny liberał, stanie się nowym Trumanemi uczyni USA mocarstwem odpowiedzialnym za losy świata40.