• Nie Znaleziono Wyników

MANKA MAGAZYNOWE I TRANSPORTOWE JELIT

W dokumencie Gospodarka Mięsna, 1950.09-10 nr 9-10 (Stron 67-70)

P rz y o m a w ia n iu s p ra w y m a gazynow a nia ja - kiegokolvyie k to w a ru , k tó re g o je d n o s tk ą m ia - l y je s t k ilo g ra m , nasuw a się potrze b a ro z w ią ­ zania zagadnienia jego u b y tk u . Z a le żn y on jest od warunków? i czasu m agazynow ania.

N ależy zaznaczyć, że m a n ko p o w s ta je n ie t y l ­ ko w z w ią z k u z m a g a zyn o w a n ie m towarów?, ale w y n ik a ró w n ie ż z procesu p rz e ró b k i s u ro w ­ ca na p ro d u k t p ó ł g o to w y lu b g o to w y. P rzy każdej przeróbce surow ca, k tó ra je s t czymś w ię ce j, n iż ty lk o zm ianą zew nętrzneg o k s z ta ł­

tu surow ca, m uszą b yć pew ne odpady. To z ja ­ w isko u b y tk u , c z y li m a n ko p ro d u k c y jn e u ja w ­ n ia się p rz y p o ró w n a n iu m asy surow ca z m a ­ są gotow ego p ro d u k tu .

U b y te k to w a ru liczonego na s z tu k i zdarza się ró w n ie ż, że je s t spow o d o w a n y n ie in n y m i okolicznościa m i, ja k ty lk o o m y łk ą lu d z i i tego ro d z a ju u b y te k w in ie n być ró w n ie ż u w z g lę d ­ n io n y w n o rm a ty w a c h u b y tk ó w . W szędzie ta m gdzie p ra c u je czło w ie k, może zajść o m y łk a w jego pra cy.

A c z k o lw ie k m a m y rozpatrzeć, n a ś w ie tlić i uzasadnić spraw ę m a n k w je lić ia rs tw ie a w ła ­ ściw ie ty lk o w je lita c h tra k to w a n y c h na wagę

ty m n ie m n ie j należy m ieć na uw adze n ie ro z ­ w iązane dotychczas p ro b le m y m a n k p ro d u k ­ c y jn y c h w s z y s tk ic h j e l i t a w ię c i m a n k m aga­

z y n o w y c h j e l i t m ie rz o n y c h ró w n ie ż na m e try i lic z o n y c h na sztu ki.

J e lita g ru b e w ie p rz o w e są częścią k o m p le tu składającego się z j e l i t cie n k ic h , g ru b y c h , żo­

łą d k a i pęcherza, zaś k o m p le t j e l i t g ru b y c h w ie p rz o w y c h składa się z k ą tn ic z k i, je lit a w ła ­ ściwego, i k rz y ż ó w k i, c z y li o d b y tn ic y . P rze ­ cię tn a długość je lit a grubego w ie p rzo w e g o w y ­ nosi od 3,5 m do 5 m ; p rze cię tn a w aga je lita grubego w aha się od 0 ,3 k g do 2 ,5 kg.

J e lita g ru b e w ie p rz o w e są u żyw a n e ja k o o s ło n k i do p ro d u k c ji kasza n ki i k ie łb a s y pasz­

te to w e j.

Proces o b ró b k i j e l i t g ru b y c h w ie p rz o w y c h p rze d sta w ia się w za rysie następująco:

Po w y ję c iu j e l i t z tu szy zw ie rzę cia odcina się żołądek od je lit a cienkiego, a następn ie oddzie­

la się je lito c ie n k ie od otaczającego całość je ­ l i t tłuszczu otokow ego. N astępnie oddziela się tłuszcz od j e l i t g ru b y c h . Po u z y s k a n iu oczysz­

czonych z tłuszczu j e l i t g ru b y c h w ie p rz o w y c h opróżnia się je z za w a rto ści i w y w ra c a stroną

66 GOSPODARKA MIĘSNA ltok U w e w n ę trz n ą na ze w n ą trz i w k ła d a na k ilk a n a ­

ście m in u t do c ie p łe j, a następnie na parę go­

d zin do z im n e j, bieżącej w o d y . Z im n a k ą p ie l stu d z i je lito , m y je d o k ła d n ie i rozpoczyna ty m - sam ym w s tę p n y okres k o n s e rw a c ji. Po w y s tu - dzem u, je lita są w iązane w pę czki 1 0 m na­

stępnie są solone i składane do beczek, basenów lu b in n y c h pom ieszczeń m a g a zyn o w ych dla k o n s e rw a c ji i dalszego o b ro tu .

P rz y o d d z ie le n iu tłu szczu od je lita , co o d b y ­ w a się oczyw iście z pom ocą noża, n ie je d n o k ro t­

nie je lito b y w a skaleczone, p o w sta je o tw ó r i w ty m m ie js c u je lito m u s i b y ć p rze rw a n e . Często p ę k n ie je lito p rz y w y c is k a n iu z niego z a w a r­

tości i w m ie js c u p ę kn ię cia ró w n ie ż m u si być prze rw a n e . Zawsze zaś m u s i być o d c ię ty k a ­ w a łe k je lit a od s tro n y - o d b y tn ic y .

R óżnica m ię d z y ilo ścią te o re tyczn ą i ilo ścią u z y s k iw a n ą p ra k ty c z n ie uw ażana je s t ja k o m a n K O p ro a u K cyjn e . A c z k o lw ie k n ie je s t ono p rz e d m io te m n in ie js z y c h rozw ażań ty m n ie ­ m n ie j je s t ono za gadn ieniem w y m a g a ją c y m u - sta le n ia n o rm a tyw n e g o .

Po w y ż e j p rz e d s ta w io n y m procesie o b ró b k i j e l i t g ru b y c h w ie p rz o w y c h na stę p u je proces k o n s e rw a c ji.

Po zasoleniu, je lit a przechodzą p ie rw s z y okres k o n s e rw a c ji, bądź to w beczkach, bądź w basenach b e to n o w ych , bądź w p ryzm a ch , i o c ie k a ją z re s z ty b ru d u , w o d y, w ła s n e j w ilg o ­ ci, i posoki p o w sa łe j z soli, p rz y le g a ją c e j do je ­ lit . N astępnie po dalszym p rz y g o to w a n iu , je lita przechodzą do m agazynu.

M a g a zyn o w a n ie j e l i t g ru b y c h w ie p rz o w y c h je s t konieczne d la trz e c h celów :

1. P e k lo w a n ie j e l i t w celach e ksp o rto w ych , 2. P rz y g o to w y w a n ie re z e rw m a g a zyn o w ych

na okres słabej podaży,

3. M agazyn o w a n ie n a d w yże k p ro d u k c y j­

nych.

A d 1. P e k lo w a n ie j e l i t je s t to p rz e c h o w y w a ­ n ie j e l i t w solance o ściśle o kre ślo n e j m ocy przez o k re ś lo n y d la każdego to w a ru i danego o d b io rc y okres czasu, w k tó r y m je lit a leżąc w m a ry n a c ie solankow o - saletrzanej o trz y m u ją lu b n a b y w a ją ta k ie j w ła ściw o ści, k tó re pozw a­

la ją na d łu g ie p rz e c h o w y w a n ie to w a ru z za­

ch o w a n ie m jego w ła ś c iw y c h cech, t j. k o lo ru , zapachu, k o n s y s te n c ji, świeżości itp .

W ty m okresie tra cą na w adze od k ilk u do k ilk u n a s tu p ro ce n t, zależnie od la k i i okresu p e klo w a n ia .

A d . 2. W gospodarce p la n o w e j d la ró w n o ­ m ie rn e g o zaspokaja nia p o trze b ko n su m e n tó w muszą b y ć p rz y g o to w a n e pew ne re z e rw y , za­

ró w n o na okres m n ie js z e j podaży tego to w a ru , ja k i na o kre sy w iększego p o p y tu , p rz y n a w e t n o rm a ln e j podaży. K o n s u m c ja lip . kaszanki je s t w w y s o k im s to p n iu uzależnio na od p o ry ro ku .

A d . 3. P oniew aż na ilość j e l i t g ru b y c h w m a ­ gazynach w p ły w a n ie ty lk o ro zła d o w a n ie ich przez zw ię kszo n y lu b z m n ie jszo n y p o p yt, ale i przez n a d m ie rn ą , czasem n ie p rz e w id z ia n ą na­

w e t podaż, dlatego w z w ią z k u z ty m mogą

pow stać w m agazynach n ie ra z ogrom ne re m a ­ n e n ty . P rz y w ię k s z y c h re m anenta ch j e l i t g r u ­ b ych w ie p rz o w y c h , to w a r obcieka, obsycha i może zepsuć się. a co n a jm n ie j tra c i na ja ­ kości.

Z a g adnie nie m anka m agazynow ego je s t za­

leżne od d w óch p o d sta w o w ych c z y n n ik ó w :

1. od stanu m agazynów ,

2. od okresu m agazynow a nia.

Zależność m a n ka od w a ru n k ó w m agazyno­

w y c h u k ła d a się w ten sposób, że im lepszy m agazyn, ty m m niejsze m anko, im gorszy m a ­ gazyn ty m w iększe m anko.

J e lito gru b e w ie p rz o w e je s t w ra ż liw e na w a ­ r u n k i p rze ch o w a n ia i chcąc zachować jego p e ł­

ną w a rto ść, m u si b y ć u trz y m a n e w stanie św ie ­ żym w ilg o tn y m , ch ło d n y m , dobrze zasolonym , i w o ln y m od obcego zapachu. Z ależnie od speł­

n ie n ia p o w yższych w y m o g ó w m ożna p o d zie lić jakość m agazynów na c z te ry ty p y :

1. M agazyn bardzo d o b ry : je lita leżą w becz­

kach d re w n ia n y c h , szczelnych, z n ie w ie l­

ką ilo ścią posoki, m agazyn p odziem ny, m u ro w a n y , cie m n y, c h ło d n y, o d o b re j w e n ty la c ji. Ś w ia tło e le k try c z n e . P rze ­ strze ń około 1 0 0 0 m e tró w k w a d ra to w y c h p o w ie rz c h n i.

2. m agazyn d o b ry : m agazyn cie m n y, c h ło d ­ ny, o d o b re j w e n ty la c ji. Ś w ia tło e le k try c z ­ ne. J e lita lezą luzem w basenach betono­

w y c h o poje m n o ści 1 m sześć., bądź też w p ryzm a ch . P o w ie rz c h n ia posadzki co n a jm n ie j 500 m k w a d ra t.

3. M agazyn z ły : m agazyn n a d zie m n y, p a rte r, dużo ś w ia tła dziennego, n a w e t słoneczne­

go. B ra k w e n ty la c ji. W m agazynie tem pe­

ra tu ra dnia. J e lita bądź to w beczkach, bądź luzem w p ryzm a ch .

4. M agazyn z u p e łn ie n ie o d p o w ie d n i: to w a r w beczkach na dw o rze lu b w k o ry ta rz a c h , przejściach, szopach d re w n ia n y c h , w resz­

cie w pom ieszczeniach z u p e łn ie do tego celu n ie p rz y d a tn y c h , z a ję ty c h na m agazyn z konieczności, gdzie je lit a leżą na p o d ło ­ dze lu b posadzce lu ze m w d u żych p ry z ­ mach, bez p rz e rw y ociekają, obsychają, obsychają, n a b ie ra ją obcego zapachu i psu­

ją się.

W obecnej s y tu a c ji d a je się odczuw ać b ra k dostatecznej ilo ś c i m agazynów bardzo d o b ry c h ja k i d o b rych .

N a le ży p o d k re ś lić , że m im o ty c h w a ru n k ó w o trz y m u je się to w a r e k s p o rto w y p ie rw szo rzę d ­ nej ja k o ś c i i w y s o k ie j k la s y i je s t to w y n ik ie m sta łe j i n a d z w y c z a jn e j p ie c z o ło w ito ś c i p ra ­ c o w n ik ó w .

D ru g im zasadniczym i p o d s ta w o w y m c zyn ­ n ik ie m , w p ły w a ją c y m na w ysokość m a n ka je st okres czasu, ja k i je lita leżą w m agazynie, cze­

ka ją c na sw oje przeznaczenie. Im d łu ż e j je lita leżą w m agazynie, ty m w ię c e j rośnie u b y te k n a tu ra ln y . P rz y d łu ższym m a g a zyn o w a n iu u - b y te k te n dochodzi do 30 proc. a to w a r na s ku ­ te k n a dm ierne go w ysuszenia n ie daje się rege­

nerow ać do p ro d u k c ji.

g o s p o d a r k a Mię s n a ltok 11

J e ś li chodzi o poszczególne fa z y m agazyno­

w a n ia i w z w ią z k u z ty m p o w sta w a n ie i w zro st m anka m agazynow ego to k w e s tia ta p rzedsta­

w ia się następująco:

W n o rm a ln y m to k u p ra c y p rz y obróbce j e lit je lita g ru b e w ie p rz o w e po oczyszczeniu ich z tłuszczu, w y p ró ż n ie n iu zaw artości, w y w r ó ­ ceniu, w y k ą p a n iu , w y c h ło d z e n iu , spęczkow aniu i zasoleniu, zostają złożone do. s k rz y ń żeberko­

w ych , basenów lu b beczek, by o c ie k ły z re szty w o d y, b ru d u i posoki. T a k zakonserw ow ane pozostają dobę lu b dw ie . G d y b y ś m y z a in te re ­ so w a li się ró żn icą w a g i j e l i t po p ie rw s z y m za­

soleniu i ic h w agą po 1 — 2 dobach, to będzie ona bardzo w ie lk a . Jest to po zo rn ie w ie lk i u - b y te k , gdyż p o w s ta ł on w zasadzie z o c ie k n ię ­ cia n a d m ia ru soli, ja k a n a tu ra ln ie p rz y lg n ę ła do świeżego i m okre g o je lita , a częściowo także rozpoczął się u b y te k m asy (w ilg o c i w ła sn e j) tk a n k i je lita . Tego ro d z a ju u b y te k w a g o w y tk a n k i je s t zn a n y każdem u z u b y tk u dom o­

w y c h m a ry n a t m ięsnych, ze studzenia p rze to ­ pionego tłuszczu, lu b z p o ró w n a n ia św ieżej sło­

n in y z je j wagą po k ilk u dniach.

Po o c ie k n ię c iu na s k u te k pierw szego zasole­

nia so li się je po raz d ru g i. Ja k po p ie r w ­ szym soleniu uzyskano to w a r bardzo m o k ry , ta k po d ru g im je lit a są ju ż pozbaw io ne n a d ­ m ia ru w ilg o c i, m a ją w ła ś c iw y k o lo r, zapach i konsystencję. W ty m stanie mogą b y ć s k ła ­ dane na m agazyn na okres znacznie d łu ższy — do 2 ty g o d n i.

O d tego m o m e n tu — drug ie g o zasolenia i zdaniu do m agazynu m ożem y m ó w ić o m a n k u m a gazynow ym . P rz y p e k lo w a n iu m om entem ty m je s t w ło że n ie j e l i t do m a ry n a ty . M anko, m agazynow e pow iększa się od te j c h w ili. T o w a r b o w ie m ciągle jeszcze obcieka, obsycha, p a ru je a w solance k u rc z y się i ja k b y tw a rd n ie je przez kon se rw o w a n ie .

N a okres d łuższy od 2 ty g o d n i je lita w in n y b yć jeszcze raz o trzą śn ię te z soli, na n ow o za­

solone i złożone do beczek, basenów lu b w p ry z m y na d łu g ie m agazynow anie.

K o n k re tn e w y n ik i dośw iadczeń p rz e p ro w a ­ dzonych w ty m zakresie przez szereg m iesięcy m ów ią, że okres w z ra s ta n ia i g rom adzen ia się u b y tk u m agazynow ego j e l i t g ru b y c h w ie p rz o ­ w y c h p rz e d s ta w ia się następująco:

1. a) k o m p le t j e l i t g ru b y c h w ie p rz o w y c h n ie solon ych, dobrze o c ie k n ię ty c h w a ży

2 k g (p rz y k ła d );

b) po d o k ła d n y m zasoleniu k o m p le t ten w a ży do 3 k g lu b w ię c e j;

c) po u p ły w ie doby ten sam k o m p le t'w a ­ ży 2 .1 0 k g do 2 .2 0 kg;

d) po u p ły w ie dw óch ty g o d n i w a żv około

2 kg;

e) po u p ły w ie m iesiąca 1.90 kg;

f) po u p ły w ie 2 m iesięcy 1.85 kg;

g) po trze ch m iesiącach 1.80 kg.

2. P oczątkow e tr z y stadia ró żn ic w a g o w ych

— .a, b, c. są niezależne od w a ru n k ó w i

sposobu m agazynow a nia. M a n k a te nie w chodzą w cale w rachubę. N a stę p n y zaś w zro st u b y tk u je s t ju ż zależny od te c h ­ n ic z n y c h w a ru n k ó w m agazynow ania.

3. Obecne m agazyny je lic ia rs k ie n ie odpo­

w ia d a ją s ta w ia n y m w y s o k im w y m a g a ­ n io m i dlatego n a tu ra ln e n o rm y u b y tk u m agazynow ego j e l i t muszą być p o w ię k ­ szone u b y tk ie m sp ow odo w anym nieodpo­

w ie d n im i w a ru n k a m i m a g a zyn o w ym i.

R easum ując powyższe, w y s u w a ją się z ro z ­ w ażań następujące zja w is k a :

1. re m a n e n ty to w a ru ,

2. b ra k o d p o w ie d n ic h m agazynów ,

3. d łu g i okres m agazyn o w a n ia z pow odu z b y t m ałego p o p y tu w stosunku do poda­

ży-Do podan ych ju ż i u m o ty w o w a n y c h p rz y ­ czyn m anka m agazynow ego n a le ży dodać jesz­

cze je d e n c z y n n ik t j. porę ro k u . Różna te m p e ­ ra tu ra p o ry le tn ie j bądź zim o w e j w p ły w a b a r­

dzo pow ażnie i zasadniczo na u b y te k w ilg o c i (w a g i je lit) .

P oniew aż u b y te k w a g o w y zm agazynow a nych j e l i t g ru b y c h rośnie bez p rz e rw y w m ia rę u p ły w u czasu żaden m agazyn n ie może sobie p o zw o lić na oddanie do o b ro tu w y łą c z n ie św ie ­ żego to w a ru , w p ro s t z u b o jó w , lecz d la w y r ó w ­ nan ia n a dm ierne go u b y tk u to w a ru n a jd łu ż e j leżącego i zachow ania ró w n o w a g i m agazyno­

w e j (zgodności ze stanem k s ią ż k o w y m ) m usi m ieć . w obrocie w ła ś n ie to w a r n a jd łu ż e j s k ła ­ dow any, a św ieży z p ro d u k c ji oddaw ać „n a m a ­ g a zyn “ .

D latego je ś li chodzi o czas m agazynow a nia m ażem y p rz y ją ć , co je s t zgodne z założenia m i i p ra k ty k ą , że je lita leżą w m agazynie n ie d łu ­ żej n iż m iesiąc i u b y te k w a g o w y zależny od czasu u s ta lić ja k o je d n ą c y frę d la la ta i je d n ą d la z im y .

J e ś li zaś chodzi o w a r u n k i m agazynow a nia to w s z y s tk ie ty p y i ro d za je m agazynów , z k tó ­ ry c h się korzysta , m ożna p o d z ie lić na d w ie k la s y ogólne, m u ro w a n e i d re w n ia n e ; p r z y ­ c zyn i do d ru g ie j k la s y z a lic z y m y ró w n ie ż m a ­ g a zynow a nie j e l i t na dw o rze lu b w szopach, w beczkach z a m k n ię ty c h . R easum ując p o w y ż ­ sze oraz w o p a rc iu o specjalne obserw acje i dośw iadczenia przeprow ad zone przez szereg m ie się cy i w ró ż n y c h okresach czasu — od­

nośnie m a n ka m agazynow ego j e l i t g ru b y c h w ie p rz o w y c h , dadzą się one u ją ć w n a stę p u ją ­ cej ta b e li c y fro w e j:

07

M a n ko m agazynow e

L a t e m Z i m ą

w becz­

kach Luzem w becz­

kach luzem

Magazyn mu­

rowany 6$ 8% . .. %

-Magazyn dre­

wniany t o * ■ 5$- , ‘

68 GOSPODARKA MIĘSNA ko k 11

M A N K O T R A N S P O R T O W E

N ieza le żn ie od k w e s tii m a n ka m agazynow e­

go m u s i b yć ro z p a try w a n e m anko, ja k ie po­

w s ta je w tra n s p o rc ie j e l i t g ru b y c h bądź to z m a gazynów z b io rn ic do m agazynu w o je ­ w ódzkiego bądź też o d w ro tn ie .

P o d s ta w o w y m i w s p ó łc z y n n ik a m i m anka tra n s p o rto w e g o są:

1. ro d za je o p akow a ń j e l i t w tra n sp o rcie ,

2. zależność m anca oci okresu u p rz e d n ie j k o n s e rw a c ji m agazynow e j,

3. zależność od p o ry ro k u i te m p e ra tu ry dnia,

4. zaiezność od czasu m ię d zy z a ła d u n kie m a ro z ła d u n k ie m .

1. J e lita są przew ożone m ię d z y m agazyna­

m i albo w beczkach, albo w w o rk a c n albo w s k rz y n ia c h , aibo luzem . Z a le żn ie od tego m ogą w ie c ej lu b m n ie j ociekać z posoni i ousychać z w ilg o c i. P rz y u ż y c iu szczelnych beczeK posoka zostanie m ię d z y je lita m i w becz­

ce i u trz y m a n a tu ra ln ą w ilg o ć i wagę je lit.

P rz y u ż y c iu beczek nieszczelnych posoKa w y ­ cie kn ie . P rz y tra n s p o rc ie w w o rk a c h lu b lu ­ zem proces o cie ka n ia i obsychan ia osiągnie po­

ważne ilo ś c i w agow e, sięgające k ilk u n a s tu p ro ­ cent n a w e t w ciągu jednego dnia.

2. Różnice w agow e, ja k ie zachodzą z w y ­ żej podan ych pow o d ó w są uzależnio ne ró w n ie ż od tego, z ja k ie g o s ta d iu m k o n s e rw a c ji, c z y li m agazynow a nia, w z ię to je lit a do tra n s p o rtu . Im świeższe je lit a załadow ano do przew ozu, ty m w ię ce j m ogą, u tra c ić w ła s n e j w a g i (w ilg o ­ ci). Im w ię c e j u tr a c iły je j w m agazynie, ty m m n ie j u tra c ą je j w tra n sp o rcie . M a n k o tra n s ­ p o rto w e to ja k b y skonden sow any proces u b y tk u m agazynow ego, na s k u te k p rz y s p ie ­ szonego procesu obsychan ia na p o w ie trz u lu b słońcu. Ilo ść u b y tk u tra co n a przez m iesiąc w m agazynie, może zginąć w ciągu jednego dnia lu b k ilk u go d zin w tra n s p o rc ie w n ie o d p o w ie d ­ n im o p a k o w a n iu lu b w z ły c h okolicznościach.

3. Z n a czn y w p ły w na u b y te k w a g o w y j e l i t w czasie tra n s p o rtu m a te m p e ra tu ra , zależna od p o ry ro k u . D z ia ła n ie ciepłego p o w ie trz a a ty m b a rd z ie j słońca na beczki, lu b je lita w beczkach p o w o d u je szyb kie ic h obsychanie i u tra tę w ła s n e j w ilg o c i a przez to i w agi.

4. W reszcie bardzo w a ż n y m c z y n n ik ie m w p ły w a ją c y m na ró żn ice w a g i je lit , m ię d zy ilo ścią załadow a nej i ro zła d o w a n e j p a r t ii je s t czas, w ciągu k tó re g o za ch o d ziły w y ż e j w y ­ szczególnione procesy.

R easum ując powyższe u w a g i d o jd z e m y do w n io sku , że n ie k w e s tio n o w a n y u b y te k w ago­

w y j e l i t g ru b y c h w ie p rz o w y c h w tra n s p o rc ie je s t zale żn y od d w óch zasadniczych p rz y c z y n i w zależności od n ich będzie m n ie js z y lu b w ię kszy. Są to:

1. okres czasu, ja k i je lita pozostaw a ły w tra n sp o rcie ,

2, ro d za j op a ko w a n ia j e l i t w transporcie.

D la obrazow ego p rz e d s ta w ie n ia m a n k m u s i­

m y w ziąć pod uw agę czas tra n s p o rtu i opako­

w anie. Całość zagadnienia n a le ży p o d z ie lić r ó w ­ nież na p o ry ro k u , k tó re za rów no na m aga­

zyn o w a n ie ja k i na tra n s p o rt m a ją p o w a żn y w p ły w .

M anko transportowe

L a t e 01 Z i m \

do 12 do 24 po w y - do 12 do 21 p o w y -j godz. godz. żej godz godz. że j

Beczki

za m k n ię te 2% 2,5% 5% 1% 1,2% 1,5%

Jelita lu z e m i B eczki

o tw a rte 4% 5% 6% -/O.tt 2,5% 5%

O b ja śn ie n ie : Przez o k re śle n ie „ la te m “ ro zu m ie się okres od 1 k w ie tn ia do 31 p a źd zie rn ika .

Przez o kre śle n ie „z im ą “ ro zu m ie się okres od 1 listo p a d a do 31 m arca.

J a k z powyższego w id z im y ilo ś c i u b y tk u j e l i t g ru b y c h w ie p rz o w y c h za ró w n o w m aga­

z y n ie ja k i w tra n s p o rc ie są pow ażne i c y fr y te — choć m ogą w y d a w a ć się, że są z b y t n is k ie

— zm uszają nas do p o s ta w ie n ia p y ta n ia czy n ie m ożna w ja k iś sposób z m n ie jszyć ic h do m in im u m lu b z lik w id o w a ć je zupe łn ie . S tw ie r ­ dzenie m a n ka — to s tra ta p rze d się b io rstw a , s tra ta w gospodarce n a ro d o w e j.

Z a te m staje przed n a m i n ow e zagadnienie — w a lk i z m a n k a m i, i to za rów no w p ro d u k c ji, ja k w m agazynie ta k i w tra n sp o rcie .

Sposobów w a lk i z m a rn o tra w s tw e m , oraz ra c jo n a liz a c ji w p ro d u k c ji, w m agazynie i w tra n s p o rc ie n a le ży szukać przede w s z y s tk im u ty c h , k tó rz y p ro d u k u ją , m a g a zyn u ją , tra n s ­ p o rtu ją — tj. u ro b o tn ik ó w .

O m ó w ie n ie ty c h sposobów będzie sta n o w ić następn y te m a t om aw ianego zagadnienia.

W dokumencie Gospodarka Mięsna, 1950.09-10 nr 9-10 (Stron 67-70)

Powiązane dokumenty