• Nie Znaleziono Wyników

Rozdział IV Utopia – od marzenia do rzeczywistości

4.1 Marzenie Platona

Zanim jednakże wskażę, jakie cechy stanowią o oryginalności koncepcji Nowego Człowieka w ujęciu kanadyjskiej pisarki, nakreślę perspektywę analityczną niniejszych rozważań, dzięki której wyróżnione właściwości winny nabrać wyrazistości. Dlatego rozpoczynam od pytania, które w świetle podejmowanej refleksji o miejsce jednostki w rzeczywistości społecznej wydaje się być szczególnie zasadne:

Jakie warunki muszą zaistnieć w sposobie pojmowania społecznego uniwersum, aby można było mówić o idei kształtowania się nowego społeczeństwa oraz koncepcji Nowego Człowieka? Co sprawia, że w określonych momentach historii dochodzi do zasadniczego przełomu w rozumieniu świata i kondycji człowieka, a to z kolei prowadzi do formułowania manifestów odnowy życia społecznego?

Odwołam się do klasyka teorii społecznej Shmuela Eisenstadta194, dla którego konstruowanie tożsamości nowej jednostki, niejednokrotnie w oparciu o idee utopijne, następuje zwłaszcza wtedy, gdy ludzie, żyjąc w pewnych określonych warunkach, wyobrażają sobie zarazem świat inny; Eisenstadt nazywa ten moment „epoką osi” –

194 Shmuel N. Eisenstadt, Utopia i nowoczesność, przeł. A. Ostolski, Warszawa 2009.

dochodzi wówczas do rozziewu pomiędzy światem, który jest, a światem, którego nie ma195. W takich okolicznościach, pisze Karl Jaspers: „(…)człowiek nie jest już bezpiecznie zamknięty w sobie. Staje się siebie niepewny, a tym samym otwarty na nowe, bezgraniczne możliwości. Może słyszeć i rozumieć to, o co dotąd nikt nie pytał i czego nikt nie głosił”196. Wówczas tworzą się utopijne obrazy-modele doskonałych mieszkańców Nowego Świata, które są aktualne tak długo, jak długo funkcjonują w sferze możliwości, gdyż, jak trafnie zauważa Zbigniew Bauman: „Wszystkie utopie tracą swoją sprawczą moc w momencie, kiedy ogłasza się je za osiągnięte. Tracą one wówczas moc wzbudzania ludzkiej wyobraźni, pojawia się wtenczas potrzeba innego horyzontu”197. W owym momencie rozłamu, wszystko co do tej pory obowiązywało dostaje się w wir gwałtownych zmian, kwestionowaniu i unieważnianiu podlegają te poglądy, zwyczaje i normy, które dotychczas wydawały się niezmienne198. Taki stan rzeczy towarzyszy zazwyczaj ruchom rewolucyjno-odnowicielskim, które na swoich sztandarach niosą hasła zburzenia istniejącego porządku rzeczywistości oraz postulują potrzebę głębokiej przemiany w obliczu kryzysu. Być może dlatego, jak zaznacza Jerzy Szacki, w czasach, gdy Grecja klasyczna

Była społeczeństwem w stanie permanentnego kryzysu, w którego wyniku rozkładał się, trwający od niepamiętnych czasów, sposób życia, kształtowały się nowe instytucje, nasilały się społeczne niepokoje i antagonizmy (…).Ludzie, którzy podlegali tym procesom i obserwowali je, musieli stworzyć zupełnie nowy światopogląd, którego częścią był nowy pogląd na życie społeczne199 .

Filozofowie, a wśród nich Platon, głosili konieczność podjęcia działania zmierzającego do ukształtowania Nowego Człowieka. Dlatego też jednym z kluczowych elementów platońskiej refleksji społecznej w obliczu niepokojów targających światem ówczesnej Hellady stał się model wzorowego obywatela polis.

Rację miał zapewne Popper, kiedy zauważał:

Platon był jednym z pierwszych socjologów, i to niewątpliwie jednym z najbardziej wpływowych. Był socjologiem w znaczeniu, jakie terminowi <<socjolog>> nadają Comte,

195 A. Ostolski, Cywilizacja – niedokończona przygoda. Słowo wstępne [w:] Shmuel N. Eisenstadt, Utopia i nowoczesność, przeł. A. Ostolski, Warszawa 2009, s. 12.

196 K. Jaspers, O źródle i celu historii, przeł. J. Marzęcki, Kęty 2006, s. 19.

197 Z .Bauman, Socjalizm. Utopia w działaniu, przeł. M. Bogdan, Warszawa 2010, s. 39.

198 Zob. M. Banaś, Margaret Atwood jako socjolog amator. „Opcje” nr I-II (102-103) 2016, s. 91.

199 J. Szacki, Historia myśli…, s. 22.

Mill i Spencer, bowiem skutecznie stosował swą idealistyczną metodę do analizy życia społecznego, praw jego rozwoju i warunków jego stabilności200.

W świetle tych wyzwań Platon tworzy strukturę doskonałego polis, zbudowanego w pierwszej kolejności na fundamentalnej zasadzie pierwszeństwa państwa nad dobrem jednostki. W tak rozumianym modelu ludzie-obywatele wiodą dobre życie dla dobra państwa, które ukierunkowuje wszystkich ku rzeczywistemu dobru, najlepiej rozpoznając i zaspakajając potrzeby podwładnych. Kolejna ważna konstatacja autora Państwa, Polityki i Praw dotyczy nierozerwalności więzi między jednostką a społeczeństwem, gdyż tylko w społeczeństwie jako zbiorowości człowiek może naturalnie się rozwijać i podejmować proces samorealizacji. Nie sposób być szczęśliwym poza zbiorowością, żyjąc w odosobnieniu i osamotnieniu. Ta prawidłowość wypracowana przez Platona przedkładająca prymat państwa nad interes indywidualny jednostki była zasadniczym wyróżnikiem decydującym o miejscu człowieka w świecie – nie „ja” dla siebie, ale „ja” dla państwa będącego najwyższą wartością. Ukształtowanie i wychowanie wzorowych obywateli należy do obowiązków państwa, które poprzez organizację właściwych struktur edukacyjnych ma zapewnić ludziom należyty rozwój zarówno duchowy jak i fizyczny. Dlatego też Platon proponuje, aby pandeia, ówczesny system kształtowania postaw społecznych zajmował się należytym formowaniem wszystkich warstw tworzących system zhierarchizowanej stratyfikacji społecznej (rządzących, strażników, rzemieślników i rolników), stąd też zalecenie, aby

każdy, kto ma kiedyś dobrze wykonywać jakiś zawód, ćwiczyć się w nim musi od razu, od samego dzieciństwa i zarówno w zabawie, jak i przy poważnych zajęciach musi wciąż mieć do czynienia z tym wszystkim, co z tą rzeczą pozostaje w związku201.

Norman Davis202, podkreślając wysoki poziom edukacji w ówczesnej Grecji, słusznie zauważa, że „Akademia Platońska i Likejon Arystotelesa, znany także jako Szkoła Perypatetyków, były dla świata antycznego tym, czym dla świata współczesnego są Oksford i Cambridge (lub Harvard i Yale)”203.

200 K. Popper, Społeczeństwo otwarte i jego wrogowie, przeł. H. Krahelska. t. 1, Urok Platona, Warszawa 1993, s. 57.

201 Platon, Prawa, przeł. M. Maykowska, Warszawa 1960, s. 36.

202 N. Davis, Europa, przeł. E. Tabakowska, Kraków 2001.

203 Tamże, s. 145.

Całościowy model wzorowego wychowania Nowego Człowieka zawiera ćwiczenia rozwijające zarówno sferę ciała jak i ducha. Wpierw ważne jest nabranie tężyzny, zwinności i sprawności ruchów. Kolejny etap to kształtowanie charakteru, osobowości, a także doskonalenie umiejętności dialektyki, potem przychodzi czas na sztukę, a także literaturę. Jednakże, trzeba nam pamiętać, iż Platon przestrzega przed zgubnym wpływem poezji: „Trzeba patrzeć na palce tym, którzy mity układają i jak ułożą jaki ładny mit, to go dopuścić, a jak nie, to go odrzucimy”204. To właśnie państwo ma sprawować nadzór nad opowieściami poetów, nie są one wskazane w nadmiarze, gdyż zniekształcają obraz rzeczywistości, zamiast przybliżać do Prawdy, oddalają od niej. Zasadniczo wychowanie zgodnie z myślą Platona „(…) polega na tym, iż pociąga się i przywodzi młodzież do tego sposobu myślenia, jaki prawo uznało za słuszny i jaki najzacniejsi i wiekiem najpoważniejsi ludzie na podstawie swego doświadczenia przyznają, że słuszny jest rzeczywiście”205. Trudno oprzeć się wrażeniu, że to być może początki wizji ustroju, która znacznie później zyska miano perspektywy totalitarnej.

Chęć ingerowania państwa w każdą sferę życia jednostek (nawet tę najbardziej prywatną jak prawo dobierania małżeństw, rozdzielanie rodzin, wyznaczanie jednostkom roli w państwie), a także uznanie jedynie słusznej linii ustalonego ładu społecznego, spowodowało, iż Popper uznał Platona „(…) za jednego z głównych wrogów społeczeństwa otwartego i proroka totalitaryzmu”206. Obowiązkowa paideia kształtowała obywatela tak, jak chciało państwo.