• Nie Znaleziono Wyników

Nasze miasta i wioski

Trzy gruszki

III. Nasze miasta i wioski

Bielsko.

Założenie Bielska wpada do pierwszej połow y X I I I . wieku.

Po woj m e tatarskiej powołali książęta Niemców do zaludnienia ijg ) Obecnie nie istnieje; zostało ściete.

i ta L g i y j : ! S t ™ 1Ud W SkaliCy niC jUŻ nie Wie; prawdopodobnie

73 —

kraju. Ci osiedliwszy się w lasach obok starego rabusiego zamku nad rzeką Białka, w ycięli lasy i założyli kolonię, która od starego zamku imieniem „B ielisko" nazwano Bielsko. Po dziś dzień za­

mieszkują niemieccy koloniści Bielsko, Stare Bielsko, Kom orowice, Międzyrzecze, W apienicę, Kamienicę i t. d.

A ż do roku 1571 należało Bielsko książętom cieszyńskim.

W tymże roku sprzedał książę W acław Adam przedłużone to państwo Karolowi Proninicowi za 80.000 szląskich talarów. W roku 1724 zostało państwo Bielskie z powodu przedłużenia przez Gotliba Sunek oddane pod administracyę królewską i w r. 1728 sprze­

dane hrabiemu Solnisz. W roku 1752 kupił j e książę A lek sy Józef Sułkowski za 630.000 florenów, a cesarz Franciszek I. podźwignął podrzędne państwo bielskie do rzędu księstw. Prawnuk Aleksego Sułkowskiego przedłużywszy znów dobra, umknął dnia 7. sierpnia 1792 z Bielska za granicę; z tej przyczyny nasadzono znów administracyę.

W roku 1682 dnia 4. października zabili powstańcy węgierscy pod dowództwem hrabiego Tekelego 30 osob w Bielsku, między tymi i ks. dziekana Adama Galusa. W yrabowaw szy miasto, zamek i' kościół, umkli znów do W ęgier.

K o ś c i ó ł p a r a f i a l n y . Pewną jest rzeczą, że pierwotny kościół parafialny dla całej okolicy znajdował się w Starem Bielsku, gdyż tam był już w r. 1135 kościół i pleban. K iedy zostało pro­

bostwo do miasta przeniesione, nie wiadomo, przypuścić można, iż stało się to w wieku

XIII.

Pierwsza fundacya przy tymże kościele jest z roku 1470. W roku 1808 spaliło się całe miasto i kościoł.

K o ś c i ó ł p o g r z e b o w y , wybudowany przez mieszczaństwo ewangelickie pomiędzy latami 1601— 1608. I ten kościół spalił się w r. 1808.

Frydek.

Miasteczko na pobrzeźu Ostrawicy i pograniczu morawsko- śląskiem ze starym zamkiem i pięknymi kościołami, położone było przed kilkuset laty pod pagórkiem zamkowym na miejscu dzi­

siejszej wsi „Stare Miasto14. Mówią, źe pierwotne miasto zabrała woda, poczem dzisiejsze miasto wybudowano na pagórku obok zamku i kościółka. Z pewnością twierdzić nie można, w którym czasie się to stało, lecz zapewne można powiedzieć, że dopiero po zaprowadzeniu wiary chrześcijańskiej, którą w okolicy^ F rydku z pewnością święci C yryl i Metody szerzyli, gdy na górze Rad- hoszczu miewali kazania i chodzili w okolicę.

Z a m e k .

Pagórek zam kowy był za czasów pogańskich świętym gajem i mieścił na swym szczycie świątynię pogańską. Lud pogański na­

zywał ów święty pagórek „górą p okoju 44. W Polsce, do której

sława I I r o k u l f m ? ^ wówczas P° śmierci Mieczy-E L ■ ? f ż<?na ,JeS° % ksa> córka księcia niem ieckiego Lubiła ona swoich krajanów nadzwyczaj i nie dziw źe lensze no'

SrL=rt

K o ś c i o ł y i k a p l i c e .

r/ 0 K osciół Parafialny św. Jana Chrzciciela nie wiadomo jak stary rzecz p w n a eZp o t6ry*Um pockod^ J eszcze z świątyni pogańskiej, to rzecz pewna. Po pozarze w r. 1688, przez który zginęły wszystkie

okumenta, wybudował go znów z dobrowolnych składek ks 4 4 ‘ r o S l I ó i - 1 6 4 0 . k “ a" ‘ h“ bi" » B r u « » l st a

N i t „ £ i L " dŁ t r s ' r s f j 36p" i t L p ' k"

setki lu d * i „ J a c h o w i , t a l i ? ” p 3 a , t a f e R ó £ L SWw z iSłP lZęf Za 161° dUkf ÓW’ ktÓre daro^ ał b« ‘ '’ u ŚW.

i C ? W rę ę’ a brewIarz pod pachę i poszedł do Skoczowa, żeby pocieszac opuszczone owieczki. G orliw ość w służbie Pańskiej zapłacił śmiercią, albowiem zabrał go tamże mór

i lvrn / Pr°T5i teg0 g ° rIlweff° kapłana odznaczyli się: W acław Faldin i Maciej Tlamezyusz przez pobożność, W alenty P rz y b y ł! i Jan Klemens jako kaznodzieje. K rysztof Paszkę budował.

K ościół N. M. P. D o tego kościoła przybywa rokrocznie kilka tysięcy pobożnych pielgrzymów. O początku ^ o m ó T p o d S

^Ładnie z kamienia wydłubany dosao* V M p i m *

miejscu gdzie teraz kościół stoi, cegla rze,'gd y g lin T k o p a li"z a m z przy znalezieniu miało się stać kilka cudów. Kilka razy przenie­

siono tę figurę to do kościoła parafialnego, to do kaplicy na zamku ecz każdym razem straciła się z miejsca przez n o c7 “ a™

znaleziono ją znów w tak zwanej cegielni. G d y widziano że obraz nigdzie indziej byc nie chce, postanowiono wybudować drewniana kaplicę, która stała wiele lat i do której ty s ijc e pobożnych W

na ^ d^ ro^®|)6Ij ak1In!^p^a J u liu s z a ^ W d lfe ^ a ^ ^ P r a ż m y ^ 0 pana

stąjs Psr=

— 75 —

(178 stóp wysokiemi) poświęcił w r. 1756 biskup wrocławski hr.

Schafgotsch. Pod kościołem jest grobow iec rodziny hr. Prażmy.

K ościół przed miastem św. Jodoka wystawiony przez hr. Bartło­

mieja Bruntalskiego w r. 1612.

Kaplica na zamku św. Barbary tak stara ja k zamek.

Kaplica szpitalna bolesnej Matki Boskiej wybudowana przez .raulmę Ilerzschlegerową w r. 1716.

Kaplica św. Józefa w Starem Mieście wybudowana w r. 1765 przez Józefa K ocycha.

Na środku rynku w F rydku stała duża kaplica św. Różańca, którą atoli na rozkaz cesarza Józefa II. zniesiono.

Frysztat.

Miasto niewielkie, posiada piękny zamek hrabiego Larischa i widzenia godny ogród angielski, starożytny kościół parafialny i t. d.

K ościoł parafialny. Podług dokumentu wystawionego przez księcia Przemysława w r. 1336 założoną została plebania Frysztacka na początku X III. wieku. K ościół był od niepamiętnych czasów murowany^ i zasklepiony w stylu gotyckim , aż w roku 1798 zro­

biono teraźniejsze sklepienie. Przy tymże kościele została w r 1611 przybudowana kaplica, tak zwany „polski k ościół11 W ieże muro­

wano od r. 1 6 0 1 -1 6 2 9 . Kościół spalił się 3 razy: 17. kwietnia 1511, 29. stycznia 1617 i 13. września 1781.

Państwo Frysztackie należało aż coś do roku 1432 książętom cieszyńskim. Bolesław dał je córce swej Euzepii ( f 1447), później odebrał je Bolesław ( f 1563), a za panowania W acława Adama oddał je tenże synowi swojemu Kazimierzowi Fryderykow i, który je okropnie zadłużył. Państwo podrzedne Frysztat sprzedano po śmierci Kazimierza Fryderyka w r. 1571 W acław ow i Zygan ze olupska ( f 1577); następnie panowali tu syn i wnuk jego Jan I. i II następnie Melchior Fryderyk z Gaszin ( f 1719), Karol Ludwik

u T , / a w 11 (+ 1749)> Niklas Tafe> hrabia Karlingfort, Jan i Kudolt la fe , a obecnie rodzina hrabiów Larischów.

K ościół św. Marka, wybudowany w r. 1569 przez ewangelików z drzewa; dnia 14. kwietnia 1654 r. oddano go katolikom. W roku l l l t w y™ urow ano kościółek z twardego materyału; 6. kwietnia 1823 spalił się.

Kościół św. Mikołaja, przy którym został w r. 1472 przez księżną Annę szpital dla ubogich założony. W czasie reformacyi został szpital i kościół zniesiony.

Orłowa.

Mieczysław I. (1164— 1211), pierwszy dzielny ksiaże w Cie­

szynie, założył z Ludmiłą, żoną, w r. 1200 osadę i kaplicę na miejscu dzisiejszej Orłowej ; opowiadają o tem co następuje: K iedy pewnego razu Mieczysław razem z żoną swa Ludmiła i wielu gościami w gęstych lasach, gdzie się obecnie Wieś Orłowa znajduje, polo- wamem na dzika zwierzynę się bawił, ujrzeli wszyscy na miejscu,

— 77 —

gdzie stoi kościół parafialny orłowski,*) orła nadzwyczajnej wiel­

kości, siedzącego na drzew ie; ten trzymał w dzióbie swoim hostyę, lecz ją niespodzianie na ziemię opuścił. W szyscy przelękli się, a Ludmiła będąc ciężarną, porodziła na tem samem miejscu syna, którego przy chrzcie św. Kazimierzem nazwano. Na pamiątkę tego zdarzenia kazał Mieczysław z wdzięczności ku Bogu za ochronę żony i syna wznieść na tem miejscu drewnianą kaplicę. W ycięto częściowo gęsty las obok kaplicy i nazwano miejsce to „O rłow ą“ .

Z wdzięczności ku Bogu i czcząc Orłowę, darował Kazimierz tę wieś razem z przyległym i lasami i polami klasztorowi OO. Be­

nedyktynów w Cieszynie. Oprócz Orłowej należało ju ż wówczas do tego klasztoru 20 gmin.

Mieczysław II., syn Kazimierza, umarł bezdzietny. Księstwo Cieszyńskie odziedziczył w r. 1246 je g o młodszy brat W ładysław, dotychczas książę w Opolu, i przeniósł się do Cieszyna. Panując w Cieszynie, "dowiedział się, źe kaplica orłowska przez doznane tam cuda coraz bardziej się wsławia-, przypomniał sobie także, źe na miejscu istniejącej kaplicy ojciec je g o był się narodził; po­

nieważ kaplica okazała się za małą, więc dla pomnożenia nabo­

żeństwa u ludu i dla uczczenia miejsca urodzenia ojca swego, p o­

stanowił przenieść OO. Benedyktynów z Cieszyna do Orłowej.

Boku 1561, gd y dopiero co obrany opat orłowski Andrzej Bu­

rzyński karcił w swych kazaniach księcia W acław a Adama za su­

rowe i niesprawiedliwe postępowanie względem katolików, za niczem nieuwinnione niszczenie i zabieranie kościołów katolickich, za w y ­ pędzanie proboszczów z plebanii i zakonników z klasztorów, przy­

słał tenże syna swego Fryderyka Kazimierza z kilkom a urzędni­

kami książęcymi do Orłowej z ostrym nakazem dla opata Burzyń­

skiego, by się natychmiast z kraju księcia W acława Adama w y ­ dalił. Równocześnie zabronił także zakonnikom klasztoru i ob y­

watelom wszelkie posłuszeństwo na rozkazy wypędzonego opata.

Opat wyrzucony z klasztoru udał się do Tyńca pod Krakowem.

W krótkim czasie przybywa znowu książęcy syn z marszałkiem Leselem do Orłowej. Sprowadzili z sobą tokajskiego wina, żeby nim upić a potem wywieść pozostałych w klasztorze zakonników.

Zakonnikom atoli, którym po wypędzeniu opata wszelkie środki wyżywienia zabrano, chciało się więcej jeść niżeli pić. K iedy ich więc gwałtem opić zamyślano, ratowali się niektórzy ucieczką, innych gwałtem wywieziono z Orłowej. Jeden z nich, ks. kazno­

dzieja Jakób, schronił się na wieżę kościoła i został tam zastrze­

lony, dwóch innnych uciekających z Orłowej do Moraw, złapano i zabito za Morawską Ostrawą w miejscu, gdzie obecnie leży wioska, „G rób k iu nazwana. Na miejscu uśmiercenia pogrzebał ich lud pobożny.

*) Obecnie wybudowano nowy gotycki kościół parafialny.

Po tak gwałtownem wypędzeniu zakonników z Orłowej złu- piono klasztor i kościół, zabrano wszelkie kosztowności kościelne, księgozbiór, sprzęty i archiwa klasztorne. Nareszcie zburzono sam klasztór do szczętu, a z materyału pozostałego zbudowano kościół ewangelicki i zamek w Rychwałdzie. K ościół orłowski oddano protestantom, a dobra klasztorne szlachcie protestanckiej.

- 78 —

Powiązane dokumenty