• Nie Znaleziono Wyników

Monarchowie i Prezydentowie

Jak każda rodzina tak teź każde państwo ma swoją głowę, czyli naczelnika. Jeśli takowy otrzymał swój urząd prawem dzie­

dzictwa, to g > nazywamy Monarchą, jeśli został obranym na pe­

wien czas naczelnikiem narodu, to go nazywamy Prezydentem.

Pomiędzy monarchami świata zajmuje dziś tak wiekiem ja k powagą najprzedniejsze miejsce cesarz nasz, Franciszek J ózef I.

Urodził się 18. sierpnia 1830 w Schonbrunn k oło W iednia, wstąpił na tron dn:a 2. grudnia 1848; liczy zatem lat 73 i zasiada na tronie od lat 55.

Ponieważ jedyny syn cesarza naszego, następca tronu, cesa- rzewicz Rudolf, umarł dnia 30. stycznia 1889, przeto w myśl ustaw jest następcą tronu arcyksiążę Ferdynand Este, najstarszy syn po bracie cesarza naszego, arcyksięciu Karolu Ludwiku. F e r d y and urodził się dnia 18. grudnia 1863 i poślubił dnia 1. lipca 1900 Zofiją, hrabiankę Chotek.

Po nieboszczyku cesarzewiczu Rudolfie pozostała jedna córka, wnuczka cesarza naszego, imieniem Elżbieta, urodź, dnia 2. września 1883. Ta poszła za maź za księcia Ottona W indiscbgratz, odcera w w ojsku austryackiem. Ślub odbył się dnia 23. stycznia 1)02.

W wielkiem cesarstwie rosyjskiem panuje od roku 1894 cesarz

— 91 —

tanio, ale ponieważ niema tak dobrego smaku, wolą ludzie kupować mięso z bydła krajowego, choć je drożej opłacają. _ . .

Dla ślicznego położenia swego jest K eswick ulubionem miejscem dla letniego pobytu mieszczan, a to tem więcej, iż w pobliża miasta znajdują się dwa prześliczne górskie jeziora, po których w piekne, pogodne dnie mnóstwo łódek się uwija.

W szystkie jednak wyszczególnione okoliczności nie wystar- czaja, aby miasteczku światowe znaczenie zjednały, jakiem się rzeczywiście odznacza. Przyczyniły się do tego tak zwane „religijne zgromadzenia w K eswick. “ Przed laty 25 probował ówczesny tamtejszy pastor obudzić w narodzie myśl, ja k pożyteczną b yłob y rzeczą, gdyby ewangelicy choć raz w roku mieli sposobnosc zejść się z 'so b a z rozlicznych stron i wspólnie się w wierze na podstawie słowa Bożego budować. Miał ów pastor na myśli sprawę religii, ale też dobro swoich parafianów, którzy przez takie zgromadzenia materyalnie zyskają. W rzeczywistości ma się rzecz dziś tak, że obywatele miasta wydzierżawiają dziś domki swoje gościom na czas zgromadzeń za takie ceny, ja k ie na cały roczny czynsz wystarcza.

Przez 14 dni usuną się gdzieś do jakiej kom ory, a potem sobie przez reszte roku mieszkają bezpłatnie. D o t e g o mają znaczne dochody z kuchni dla gości, z wynajęcia pojazdow w piękne miejsca

okolicy i z rozmaitej posługi. . ,

Myśl rzucona do publiczności znalazła przyjęcie, zgromadzenia religijne weszły w życie, a dziś są czynnikiem w łonie ewange­

lickiego świata. W iedziałem o tem z opisów angielskich i miałem życzenie b y ć tam obecnym , ale nigdy jakoś nie mogłem dotąd do tego się dobrać. Choroby i klęski rodzinne były na przeszkodzie, a w końcu i

4S

okoliczność, źe nie łatwą było oderwać się na dłuższy czas od kościoła. Tego roku wszelako postanowiłem wybrać sie w drogę, a gdy na tem stanęło, otrzymałem wezwanie od kŚ. pastora F. B. Meyera w Londynie, czy nie mógłbym wziąć udziału w tegorocznem zgromadzeniu w K esw ick? W razie przy bycia mojego ofiaruje mi komitet bezpłatny pobyt w Keswick i oraz pewna kwotę pienieżną na częściowe zapłacenie kosztów podróży tam i' z powrotem. Rozumie się, żem natychmiast przyjął wdzięcznie propozycye i wybrałem się w drogę do Keswick dnia 9. lipca b. r.

Jechałem do Hamburga koleją, stąd do Leith, które jest portowem Edinburga, parowcem, a stąd koleją do Keswic Szczegółów podróży tudzież wrażeń doznanych opisywać me mogę, bo mfejsce nie pozwala. O jednej tylko okoliczności w spom ną Kupiłem w Edinburga bilet do Keswick za zniżoną ce n ę , tam i z powrotem do Edinburga kosztował 13 szylingów i 9 penny Zapytałem się, którym pociągiem najkorzystniej p ojad ę? Kasyer

S S S j , io najlepsi jyhaó o 10. g * - ~

U s L h n ą le m je g o rady i wsiadając do wagonu osobno pytałem

się urzędnika od kolei, czy tym pociągiem dostanę się na miejsce ? Na je g o potwierdzenie wsiadłem. Przejrzałem przedtem rozkład jazdy i wiedziałem, że na stacyi Penrith trzeba mi przesiadać do innego pociągu. Uważam tedy, skoro staniemy w Penrith, ale napróźno — pociąg pośpieszny pędzi i pędzi, a ledwie co godzina się gdzieś zatrzyma. W końcu zaniepokojony oglądam się o kogo, ktoby mię poinformował, bo tam konduktora podczas jazdy prawie nie ujrzysz. Dowiaduję się, żeśmy Penrith dawno przejechali; tam się nasz pociąg wcale nie zatrzymał, byłem powinien wysiąść już w Carlisle (czytaj Kalajl). Tak musiałem zajechać aż do stacyi Crewe (Kru). Myślałem sobie, jak oż to będzie? Nie tylko czasu dużo straciłem, lecz przejechałem jakie 20 mil drogi bezpłatnie, to tu będzie porządnie trzeba się opłacić. W ysiadłem w Crewe i poszedłem do naczelnika stacyi, tłumacząc się, źe będąc obcym pomyliłem się na kolei i zajechałem dalej, niż byłem powinien.

„T o Pan jed ź znowu napowrót do Penrith; za d ^ e godziny po- jedzie w tę stronę pośpieszny pociąg. “ Podziękowałem za zała­

twienie i w danej chwili wsiadłszy do pośpiesznego pociągu jechałem do Penrith, bez wszelkich dalszych opłat lub korowodów. Tam i z powrotem przejechałem razem 40 mil drogi — zupełnie bez­

płatnie, miałem tylko tę niedogodność, że w K esw ick stanąłem o 9. wieczór zamiast o 2. po południu. Myślałem sobie, gd yby mi się to tak wydarzyło w Austryi lub Niemczech, toby człow iek miał korowodów. W wolnej Anglii mówią : „K ied yś zajechał za daleko, to jed ź na powrót i k o n ie c! “

Komitet w ynajął w K esw ick dla zaproszonych gości osobny domek i tam nas umieścił. B yło nas tam tylko sześć osób, a miano­

wicie, ks. pastor Rohrbach z Berlina, ks. pastor Clark z synem z wyspy Jamaika, pewien m łody pastor z Londynu, pewna misyo- narka z Chin i ja. Tam mieliśmy wikt. D o każdego jedzenia zgromadziliśmy się na odgłos dzwonka do stołu, który był zawsze suto nakrytym, bo każde jedzenie było istną „gościną11. Na mieszkanie miał każdy z nas swój ładnie umeblowany pokoik, a to wszystko bezpłatnie. Na domiar gościności zapłacili mi wszystkie koszta podróży, tak iż wydałem z własnego tylko to, co zapłaciłem podczas podróży za nocleg i jedzenie. W ogóle otoczono nas w Keswick taką uprzejmością, gościnnością i takim szacunkiem, jakiego ja oprócz w Chicago nigdy jeszcze, w świecie nie doznałem.

Co prawda, A nglicy umieją się znaleźć wobec ludzi pracujących na polu kościoła i szkoły.

D o Keswick zjechało jakich sześć tysięcy osób na zgroma­

dzenia religijne z całego świata. Byli tam pastorowie, profesorowi^

misyonarze, misyonarki, kupcy, właściciele majątków i ludzie “ i każdego powołania i stanu. Byli to ludzie z Anglii, z Am eryki, z A fryki, z Australii, z Indyi, z Chin, z Japonii, z wysp W

iel-— 92 iel-—

— 93 —

1 • r w a n n i t d B yli ludzie cery białej, czarnej, żółtej, bnm atno-eiem iiej; ale wszyscy mówili

bvli ewangelikami, wszyscy wyznawali Chrystusa ranem s w o i ,

mLłzenta przeznaczonych, ale i te

I M U l i S

“ ‘ś ^ l ^ s ^ t f w S w - «

"S 6

O 7 r o d z in ie z r a n ^ b y ło ta k z w a n e p r a y e rm e e tin g , c z y li 2

S t Ś y ^ , ^ a “ L Ś e Zl ^ ; S e n A :

pow ały modlitwy najprzód ciche, następnie głośne, zatem P ' ^ m^

^ ^ i k i ^ c z y i o ^ C r f o ń k o w ^ e ^ e a z y l i k a i d y dom ieszkania swego

b c z n y c h m ic js c a c ^ g łu d n iu n a b o ż e ń s tw o p o w s z e c h n e

i » 2 s % kT r v ^ r ? ^ «

■ O w ie c z ó r . T a k było dzie ń p o d n iu p rze z d z ie w ię ć dn i,

^ 'T p o S

S Z % £ %

t t b “ ~ ; n ^ d e m zebraniu b y ć dwu dniach’ odczułem, że to jest niepodobieństwem bo mi aż w głowie huczało od wszystkiego tego, co widziałe i s C a ł e m T o jedno tylko stwierdzam, jż owe zgromadzenia i słyszałem, j o j j przeznaczone, mianowicie rzeczywiście do tego dążą, ao czeg ą p t W p p .0 Tvm ludziom

t c ^ i f : Ł e g„ serca

— 94 —

stała się najprzód mocą do nowego narodzenia z Ducha Bożego, a potem aby wywierała wpływ swój na odrodzenie świata;

a w tym względzie ma K eswick ogromne znaczenie, bo stad idą prądy Ducha na całą kulę ziemską.

Ja mia­

łem sposob­

ność przema­

wiać d,wa razy w angielskim język u o sta­

nie kościoła ewangelickie­

go w A u stry i;

po pierwszy raz na tak zwanem Conti­

nental mee- ting, czyli zgro­

madzeniu oma- wiającem stan ewangelictwa

w krajach chrześcijań­

skich, a po wtóre na zgro­

madzeniu pań, które się inte­

resują losem ewangelików w krajach ka­

tolickich.

Jedno z najważniej­

szych zgroma­

dzeń odbyło się w sobotę, dnia 25. lipca od 10. aż do

t i . . . , !• godziny ^ w

południe, mianowicie zgromadzenie misyjne, na którem misyonarze z rozlicznych stron świata zdawali sprawę o doświadczeniach swoich.

Każdy z nich miał 10 minut czasu do mówienia. Opowiadania te każdego z obecnych głęboko interesowały. Jako ostatnia wystapiła pewna panienka, pracująca na polu misyi w Chinach, i w wym ownych i serdecznych słowach opowiadała o doświadczeniach swoich wśród

kobiet chińskich. Nazywała się Miss Taylor W zachwyceniu słuchaliśmy wszyscy je j w yw odów tchnących dobrocią serca i istnym zapałem religijnym. Mieliśmy to wrażenie, że jakiś szcze gólnieiszy kaznodzieja, duchem Bożym natchniony do nas prze­

mawia W niejednem oku błysnęła łezka wzruszenia. To było ostatnie większe zebranie i ostatnie na nicm wygłoszone przem ó­

wienie. Wzruszenie nasze wzrosło tem więcej, gdyśm y się później dowiedzieli, źe ta. dziewczyna liczy dopiero lat — s i e d m n a ś c i e .

W ten sam dzień przy nabożeństwie, rannem wezwał przewo­

dniczący każdego z członków siedzących na wyż wymienionym występku, aby w y-

głosili w yrok z Pi3ma św., który im w szczególności do serca przemawia.

G dy na mnie kolej przyszła, ponieważ nas zaproszonych gości na honorowem miejscu sadzano, po­

wiedziałem w an­

gielskim języku^

miejsce, gdzie moj ulubiony w yrok jest napisany, mianowi­

cie o św. Mat. 11, 28, a potem w p o l ­ s k i m język u w y ­ powiedziałem głośno,

Wladikawkaz.

powiedziałem głośno, w ołając: „P ójdźcie do mnie wszyscy, którzyście sa spracowani i obciążeni, a Ja wam spiawię od po

“ S poczem odrazu p o w tt a y l wyrok w język u a»g.elsk.m Di” obcej mowy, na tem miejscu u,gdy m e s yszan.j tak.e wzbudził zajęcie, ie wszyscy obecni na nogi i Ł „ T iu a k o tó W nadstawiali. Co widząc przewodniczący, Mr. Head, znakomity kupiec Londynu, wezwał mię, abym n a p r z ó d wystąpił i je s z e ^ w yrok w p o 1 s k i m i angielskim języku wygłosił, co też uczyń . je ś t to piękna zaleta angielskiego i amerykańskiego narodu, że każdy naród i k a ż d y > z y k uszanować umieją. Pomyślałem u siebie, iak bardzo nam takiego ducha w Austryi potrzeba, gdzie walczy naród przeciw narodowi, ja k b y zbawienie od tego ® ™ ł o , czy się komu uda zdusić sąsiada dlatego że innym od niego m ó™ ję zy kiem Różne sa iezyki, bo to tak Bóg zrządził, lecz nad jeży kami górule wiara* i miłość chrześcijańska, a w niej sa wszyscy mimo różnicy jeżyk ów , jednem w Chrystusie Jezusie. O by przy- naj^imiej koleiół ewangelicki o tem nie zapommal. Nadm.eme

— 96 —

chcę jeszcze jedna okoliczność. Spotkałem w Keswick pewna p o ­ ważną panią, drugą małżonkę zamożnego księgarza w Londynie która rodem z naszych okolic pochodzi i matkę swoją przea dwoma laty na katolickim cmentarzu w Cieszynie pogrzebała.

Sama została ewangeliczką i poszła za maz za starszego, poważ­

nego męża, ktorego tak ja k córka ojca pielęgnuje. Cieszy sie wszędzie głębokim szacunkiem. Byłem w ich domu po kilkakroć na herbacie, a da Bóg, źe więzy nawiązane nie zerwa się prędko.

Nie wiem na pewne, ale mam nadzieję," źe ta nić dalej'poprow adzić może.

Po ukończeniu wszystkich uroczystości wybrałem się tą samą drogą, którą przyjechałem, napowrót do domu, gdzie stanałem wieczór dnia, 1. sierpnia, dziękując w sercu łaskowemu Bogu, który mię cudownie drogą swą prowadził.

Powiązane dokumenty