2 /9 4
ROK NR 531 CENA 8,00 Kć
NUMERZE
1 2] Ankieta, wyniki i wnioski STANISŁAW ZAHRADNIK
[ 4] Konferencja o kulturze pogranicza
-k-[ 5] Podróże po literaturze HL
[ 6] Przemycanie myśli M. RADŁOWSKA-OBRUSNIK
[ 7] Tkwienie w dzieciństwie FRANCISZEK BALON
[ 91 Nasi nąjmłodsi artyści: Lucyna Toman ROMAN BARON
[12] Bez mąjątku, ale może zrehabilitowani DH
[16] Wszechstronna działalność młodzieży ewangelickiej
w latach międzywojennych na Śląsku zaolziańskim
WŁADYSŁAW JOSIEK
[20] Causa „Sudety“ ZDENfiK HORENI
[24] O mniejszościach narodowych BRONISŁAW BATOREK
[26] I Zjazd Krąjowy PZKO STANISŁAW ZAHRADNIK
[28] Historia Tomanówki-Zborówki-Domu PZKO w Błędowicach (1852—1993) (A. P.) [30] Południowowłoskie peregrynacje — Pompeja KAZIMIERZ JAWORSKI
[34] Wójtem w wolnym czasie DOROTA HAVLIK
[36] Bez pieśni M. RADŁOWSKA
[37] Ten trzeci MRO
[38] Karol KAZIMIERZ KASZPER
[40] Pierwsza i ostatnia (rozmowa z H. Morawskim) MRO
[41] Karaimi M. R. i J. B.
[44] (Koniec roku 1993 w życiu naszych kół PZKO)
[48] Skarby i duchy MRO
[50] Adam Wawrosz
[54] Adam Wawrosz: Nasz krąj, Dróciorz (poezja) [56] Adam Wawrosz: Amerykański kakao (proza)
[58] Uciekłem przed śmiercią JANUSZ MIKA
[60] Okiem recenzenta
[62] Echo wydarzeń muzycznych [65] Śpiewamy wszyscy
[66] Trybuna czytelników [70] Kronika
[77] Program imprez PZKO — luty [79] Krzyżówka
Numer zamknięto 7. 1. 1994
1 str. okładki: TV Warszawska na próbie BAJKI fot. FRANCISZEK BALON
4 str. okładki: reprodukcja obrazu Rudolfa Kobieli (archiwum ZG PZKO)
[ 1 ]
ANKIETA
WYNIKI I WNIOSKI
Szanownym Czytelnikom zapew ne w iadom o, że n a początku 1993 roku doszło do zmiany red a k to ra naczelnego „Z w rotu“. F unkcję tę pow ierzono, w m iejsce w yko
nującego j ą n a okres przejściowy W ładysław a M łynka, p an i m gr Dorocie Havlik.
Redakcja pod nowym kierow nictw em rozpoczęła p racę w tru d n y ch w arunkach społecznych, a zw łaszcza m aterialnych.
W myśl przyjętego przez XVII Zjazd PZKO P rogram u D ziałania została n a p o d sta
wie uchwały ZG PZKO z d n ia 15 VI 1993 pow ołana 11-osobowa Rada R edakcyjna w celu kierow ania w ram ach swych u p raw n ień organem związkowym „Zw rot“ . Po
czątkowo działalność Rady Redakcyjnej koncentrow ała się n a u trzym aniu treśc i pism a zgodnie z aktualnym i potrzebam i polskiej społeczności zaolziańskiej i jego wydawcy — ZG PZKO. Chociaż now a R ada R edakcyjna n ie w szędzie sp o tk ała się z należytym zrozum ieniem , je j istn ien ie i działalność ok aząją się w obecnej sytuacji potrzebne i w pełni uzasadnione.
W trosce o to, by w ydaw ane pism o było m ożliwie ja k najbardziej poczytne, o uatrakcyjnienie jego treśc i i formy, Rada R edakcyjna w spólnie z red a k cją pism a postanow iła zorientow ać się w n astro jac h szerokich rzesz Czytelników przy pomo
cy ANKIETY. Oprócz zagadnień zw iązanych z tre śc ią i fo rm ą pism a ANKIETA m iała dostarczyć odpow iedzi n a isto tn e zagadnienie częstotliw ości pism a i ew. pod
wyżki jego ceny. Rozważano bow iem możliwość zm iany „Z w rotu“ z m iesięcznika n a dwutygodnik, by w te n sposób skrócić o k res produkcyjny pism a i podnieść je g o ko
munikatywność, co w obecnej sytuacji, kiedy „Głos Ludu“ nie zaw sze sp ełn ia n a leżycie rolę gazety Polaków w Republice Czeskiej (np. pom yąjąc in te resy PZKO), byłoby spraw ą n a d e r ak tu aln ą. S praw a w ym agałaby znacznego zastrzyku fin an so wego, a to w najbliższym czasie j e s t raczej rzeczą m ało realn ą. ANKIETA m iała dać odpowiedź rów nież n a to, ja k z a p a tru ją się Czytelnicy n a podw yżkę ceny pism a, je śli zaistnieje ta k a konieczność.
Na ANKIETĘ, k tó rą C zytelnicy otrzym ali w n r 10/93 „Zw rotu“ zareagow ało do końca listopada (zam knięcie akcji) 98 osób. Zdecydowanej w iększości odpow iedzi przyświeca szczera in te n cja pomocy spraw ie. W yłania się pytanie, w ja k im stopniu reakcję Czytelników m ożna uw ażać za rep rez en ta ty w n ą. Pod tym w zględem nie je s t źle. Chociaż bowiem liczba odpow iedzi w stosunku do liczby C zytelników nie je s t duża, należy pam iętać, że chodzi o wypow iedzi osób, którym dobro pism a leży na sercu i m iały w tej spraw ie coś do pow iedzenia. W ypowiedzi czasem naw ząjem w yklucząją się, co je s t w tym w ypadku rzeczą n atu ra ln ą , uzależnione są bow iem od wieku, płci, stopnia zaangażow ania, zain tereso w ań osobistych, zawodu, w ykształce
nia itp.
Podsum ow anie poszczególnych punktów ANKIETY p rzed staw ia się następująco:
1. N ieznaczna większość (47) w ypow iedziała się za utrzym aniem dotychczasow e
go m iesięcznika (za dw utygodnikiem 40).
2. Szczególną satysfakcję zw łaszcza d la redakcji pism a spraw iły wypowiedzi w punkcie 2, z których w ynika, że 83 j e s t zdania, iż „Zw rot“ dobrze pełn i rolę je d y nego polskiego pism a kulturalno-ośw iatow ego w R epublice Czeskiej, 6 było zdania, że nie, a 5 nie wiedziało, co odpowiedzieć.
3. P u n k t trze ci m iał dać odpow iedź n a pytanie, ja k ie m a teria ły w „Zwrocie“ są nąjchętniej czytane. Okazuje się, że zain tereso w an ie pro b lem aty k ą regionalną przew aża nad ogólną. W pierw szym w ypadku nąjch ętn iej czytano: sylw etki zna
nych ludzi (64), h isto ria (60), spraw y narodow ościow e (59), organizacje polskie (57), tw órczość lite ra c k a (24); w drugim w ypadku przew odzi h isto ria (82), sylw et
ki znanych ludzi regionu (74), spraw y narodow ościow e dotyczące Polaków w RC (68), zagadnienia PZKO (51), rodzim a tw órczość lite ra c k a (45) i a rty k u ły inform a
cyjne o tem aty ce pozaregionalnej (39). W yniki ANKIETY p o tw ierd ząją stałe za in te resow anie naszego społeczeństw a przeszłością, tradycjam i, dorobkiem i sylw etka
mi zasłużonych d la regionu. N atom iast zaskakuje b ra k większego zain tereso w an ia tw órczością naszych rodzim ych tw órców literackich. Z „innych“ tem atów ch ętn ie czytąją: a k tu aln e spraw y kobiece, o życiu Polaków n a innych k o n ty n en tach św ia
ta, korespondencję czytelników , d obre opow iadania gw arowe, w spom nienia 0 przejściach w czasie okupacji.
4. Bardzo cenne i poucząjące są uw agi resp o n d en tó w w punkcie 4, w którym po- d ąją brak u jące im w „Zwrocie“ tem aty. Chodzi o d ziesiątk i uw ag dotyczących n a szych codziennych spraw , bytu narodow ego. Z w ypow iedzi w ypływa, że w piśm ie pow inno być w ięcej m ateriałów o młodzieży, regionie karw iriskim , o w yznaniu rzym sko-katolickim , rep o rtaży z podróży. W ypowiedzi są często przeciw staw ne 1 w yklucząją się naw ząjem . Oto k ilk a przykładów . Poziom pism a je d n y ch zadowala, innych przeciw nie („pism o teraz bardzo m i się podoba “, „Gratuluję obecnym redak
torkom „Zwrotu“ i R adzie Redakcyjnej za lepszy p oziom „Zwrotu“ — „Razi niechluj
stwo językow e i m egalom ania p a ń redaktorek“, „ R ozw iązaćnatychm iast Radę Redak- cyjną „Zwrotu“, w danym konkretnym p rzyp a d ku je st klasyczną bolszewicką cen zu rą !“')-, są zw olennicy i przeciw nicy hum oru B. L iberdy („lubię hum or Br. L i
berdy“ — „należy w yrzucić karykatury i ry su n k i Bronka Liberdy, obniżają poziom naszego „Zwrotu“)-, czytelnicy dom agąją się jeszcze w ięcej historii, zw łaszcza 0 węzłowych m om entach Zaolzia, ale są te ż głosy przeciw ne („zbyt dużo je s t tem a
tów historyczno-wojennych, ze „Zwrotu“ stal się biuletyn h isto ryczn y!“).
5. W ostatnim punkcie zdecydow ana w iększość w ypow iadąjących się w razie ko
nieczności zaakceptuje w yższą cenę „Z w rotu“ — 86 tak, 9 nie. Zdaniem kilku em e
rytów nie będzie ich stać n a droższy „Zw rot“ .
Akcję z ANKIETĄ m ożna uznać za udaną. P rzyniosła sporo ciekawego m ateriału 1 w skazów ek d la dalszej pracy zw iązkowej, red a k cji pism a i w ogóle polskiego społeczeństw a zaolziariskiego. Rów nocześnie R ada R edakcyjna i red a k cja „Zw rotu“
dziękują w szystkim uczestnikom ANKIETY za je j rze te ln e p o trak to w an ie i chęć po
mocy naszej w spólnej spraw ie.
STANISŁAW ZAHRADNIK
[ 3 ]