DJABLI I ANIOŁOWIE PODEJRZANI O ANTYSEMITYZM
ODDZIAŁY POMOCNICZE
Obok masonerji i socjalizmu, tworzących główną arm ję ży
dowską. przygotowującą żydom opanowanie świata przez wpro
wadzenie komunistycznych rządów, próbowali żydzi łączyć wszy
stkie lewicowe partje w tak zwany „front ludowy“ (folksfront).
Udało im się to utworzyć w Iliszpanji a tak samo i we Francji, gdzie na 90-ciu stanowiskach ministerialnych jest 40 żydów a 50
masonów '-).
1) Adeverul Literar 13. II. 1935; Cfr. Zbudzona Polska, Kraków 19 kwietnia 1937 „Po rozwiązaniu lóż masońskich w Rumunji. Zgnilizna mo
ralna masonów“.
2) Cfr. Le Grand Occident Supplément. Août 1937 Organe de pro
pagande et d'action contre l'Anti — France.
178
Tu znów jaskraw y przykład nieładu, bezwładu i chaosu ja ko wstęp do komunizmu, bo fro n t ludowy nie jest niczem innem jak tylko przedszkolem komunizmu. Przykład Hiszpanji, która pierwsza poszła na lep moskiewski i wprowadziła u siebie „front ludowy“, powinien każdemu oczy otworzyć. Nie mniej odstrasza- jącem jest również doświadczenie Francji. W każdym razie łącz
ność socjalistów, radykałów i komunistów we froncie ludowym z jednej strony, a z drugiej pomoc, okazywana im przez maso
nów', świadczy, że tworzą oni istotnie jedną rodzinę, w której pa
tronują żydzi, jak to stwierdzają „Protokóły mędrców Sjonu“.
Z końcem grudnia 1936 r. masonerja wydała swym lożom rozkaz, by tworzyć z całą siłą „front ludowy“ w Polsce. Równo
cześnie wydał „Komitern“ w Moskwie instrukcje dla komuni
stów w Polsce, w celu tworzenia „frontu ludowego“ z robotników rolnych, z robotników skupionych w „Związkach zawodowych“
z odłamów Chrześcijańskiej demokracji i Narodowej P artji Ro
botniczej. Polecono zwrócić szczególniejszą uwagę na młodzież, by ją oderwać od organizacyj narodowych, a skierować do ko
munistycznych, międzynarodowych. Wśród młodzieży wskazano przedewszystkiem na młodzież wiejską w organizacji „Wici“ . Nadto nakazano działalność wytężoną, by niedopuścić do połą
czenia się Stronnictwa ludowego z ugrupowaniami prawicowemi.
Widzimy zatem, że masonerja organizuje u nas górę, jest pod wpływem zagranicznych czynników i podlega ich rozkazom, ja k wśród innych wykazał w Sejmie Poseł Dudziński na podsta
wie oryginalnych pism m asońskich1), agenci zaś Centrali ko
munistycznej z Moskwy robią wszelki wysiłek, by dla „folksfron- tu “ pozyskać masy robotnicze i chłopskie.
Na agentach moskiewskich poznano się już dobrze, to też władze państwowe aresztują ich z miejsca. Tymczasem agentów masonerji. którzy przybyli do Warszawy z zagranicy dnia 9 grudnia 1936 r., przyjmowali masoni polscy „entuzjastycznie na dworcu i urządzili specjalne posiedzenie wieczorem tego sa
mego dnia w gabinecie dyrektora w gmachu Naczelnej Dyrekcji Lasów Państwowych“, jak to przedstawia sprawozdanie masoń
skie przytoczone w powyższej mowie Posła
Dudzińskiego-Charakterystycznem je st jeszcze i to, że wymienione naka
zy masonerji i komitemu co do tworzenia „folksfrontu“ w
Pol-1) Jutro Pracy z dnia 27 lut ( go 1938 r. Nr. 8. „Atak na masonerję“.
179
sce wydano w grudniu 1936 r., a równocześnie przybywają do- Polski wspomniani wyżej masoni z Ameryki „Wielki m istrz Dżon Kols, przedstawiciel Wielkiej loży z Kentucky i Tenseene oraz B rat Wiljam Moseley Braun 32-go stopnia, członek ,»Naj
wyższej rady sprawiedliwości Południowych Stanów Zjednoczo
nych“ , . . ,
Tę łączność masonerji, jaką widzieliśmy z rewolucjonistami i komunistami w Rosji, mamy zatem tak jawną i widoczna w Polsce. Łączność masonerji z komunizmem potwierdza rów
nież i masonerja hiszpańska, oświadczając w pierwszych dn ach stycznia 1937 r„ że bierze na swoją odpowiedzialność wszystko,, co się dzieje w Hiszpanji i solidaryzuje się całkowicie z całą ro botą komunistyczną, prowadzoną tamże.
Kiedy „folksfront“ w Polsce zdekonspirowano, jako oddział pomocniczy żydowski, wtedy na rozkaz „Komintemu“ z Moskwy zaczęto propagować ,,demokrację“.
Tu znów jako twórców widzimy starych masonów, i zydow.
Czem je st demokracja dla żydów, to najlepiej to wyjaśnia żydowskie pismo p. t. „Napiink“, wychodzące w Rumunji, gdzie powiedziano:
Nie można zaprzeczyć, że stosunek żydów do światowej de
mokracji jest zawsze jaknajprzychylniejszy. My żydzi jesteśmy jaknajgłębszymi wyrazicielami tej demokracji. Musimy byc także jej wytrwałymi obrońcami, żydzi w Nowym Yorku słusz
nie uczynili, oświadczając, że 5 miljonów żydów może znalese jedyny ratunek walcząc o prawdziwą demokrację, organizującą
cały świat“ i) . . . , . „
A zatem „Demokratyczny fro n t“ mczem innem me je st jak tylko agenturą żydowską, kierowaną przez masonerję i żydów
Nadto rolę oddziałów pomocniczych przygotowujących n a rybek dla masonerji spełniają Towarzystwa: okultystyczne, me- diumistyczne teozoficzne, Związki wolnomyślicieli „Rotary u b‘y“ którym członkowie nie zdają sobie często sprawy z tego, gdzie się znajdują, bo zawsze podaje się im wyższe i wzniosłe cele, a zataja się przed nimi cele właściwe. Ogólna jednak atm o
sfera oparta na liberaliźmie i internacjonalizmie ma ich przygo
tować do przyjęcia do masonerji. Tworzą one jakby przedszkola tej mafji i dlatego wszystkie razem z masonerją powinny byc l)
l ) Cfr. Nar. Ag. Inf. z 19 maja 1938 r.
■bezwzględnie zakazane jako obce agentury, bo ich władze naczel
ne, skąd dostają rozkazy, znajdują się poza granicami Polski.
alimo maskowania się odkrywają czasami niektóre z wymie
nionych organizacji swe właściwe oblicze i cele, jakim służą. Tak na pi zj' kład zdemaskował się ,,Pen Club“ na Kongresie zakończo- n \m 2 lipca 19o8 r. w Pradze, gdzie w organizacji tej międzyna
rodowej a z założenia literackiej, wystąpiono w obronie komuni
stycznej Hiszpanji, przeciw antysemityzmowi i rasizmowi. Spra
wę tę podniósł i odpowiedni wniosek postawił delegat żydowskie
go Pen Clubu z Warszawy Noach Pryłucki — Zgłosił on rezoluc
ję w języku żydowskim przetłomaczoną później na język francu
ski. Kongres rezolucję tę przyjął, potępiając antysemityzm i ra sizm i wzywając swych członków do energicznego zwalczania tego barbarzeństw a!
Natomiast nie poddano pod głosowanie polskiej rezolucji, domagającej się, by na Kongresach Pen Clubów nie zajmowano się wcale kwestjami politycznemi.
Z tego widzimy, że Pen Club jest tylko agenturą żydowską, w taktyce zaś naśladuje masonerję, służąc żydom, ukrywa swe właściwe cele, i podszywa się pod cele inne, pod cele
literackie-XXXVII.
KOŚCIÓŁ A MASONERJA.
Niebezpieczeństwo, grożące ze strony tajnych Stowarzyszeń, grupujących się około masonerji, spostrzegli zawczasu Papieże i ostrzegali wiernych przed jego grozą. Prawie 200 lat temu, bo w r. 1738, kiedy tylko masoneria w nowej iormie powstawa a i zaczęła przejawiać wielką działalność Papież Klemens XII ws
kazuje, że masonerja jest źródłem największych niebezpieczeń
stw dla doczesnego spokoju państw' i dla wiecznego zbawienia
dusz. .
Stowarzyszeń zaś tajnych nie można pogodzie z pi u w un i państwowemu Dlatego to jest obowiązkiem państwa zamknąć drogę dla tych bezkarnych niesprawiedliwości.
Benedykt XV wskazywał na niemoralnosć masonerji, na jej niebezpieczeństwo dla państwa i Kościoła, na niemożliwą do- skontrolowania tajemniczość, na składanie przysięgi w mezna- nych i tajemniczych celach. Tenże Wielki Papież w liście do Kar
dynała Tencin'a wzywa Kardynała, by wystąpił przeciw wywro
towej działalności Loży w Awinjonie (Avignon), zaznaczając, ze masonerję należy zwalczać nie tylko jako ideę, ale nadto należy przeciw niej wydać państwowe zakazy. „Prosimy Cię usilnie, pi
sze przewidujący Papież, byś Jego Królewskiej Mości przedsta
wił, że sekta masońska w Jego krajach powinna byc tak zakaza
na, jak to uczynili inni Książęta w swoich krajach' .