• Nie Znaleziono Wyników

Ogólna charakterystyka zjawiska wymaga, by pokrótce przyjrzeć się niektórym kwestiom wzajemnych stosunków z pogranicza historii i polityki, a przede

4. Bipolarny i kulturotwórczy dla Europy kontrast mentalności francuskiej i niemieckiej

4.1. Ogólna charakterystyka zjawiska wymaga, by pokrótce przyjrzeć się niektórym kwestiom wzajemnych stosunków z pogranicza historii i polityki, a przede

wszystkim mentalności. Ponownie ujawnia się owa wspominana wielokrotnie kulturowa dialektyka Europy, wytwarzająca ów „prąd” nowoczesnego myślenia, innowacyjności życia i sztuki, to specyficzne zachodnie habitas sprzeciwu Wolfganga Schmala2451 oraz zdolności do adaptacji innych kultur i języków, jako rezultat podwójnego zakorzenienia w pogańskim antyku i chrześcijaństwie.

Europa utożsamiana w średniowieczu z centrum romańsko-germańskim, tworzy nową oś promieniowania i supremacji politycznej, ów ”duch Abendlandu” wynikły z procesów „długiego trwania” z V i VI wieku2452 wskutek brzemiennego w skutki najazdu arabskiego2453, którego bezpośrednim rezultatem jest rozwój państwa Karola Wielkiego2454, tej „inteligencji adaptacji”2455, czyli zainicjowany przez niego zaczątkowy renesans karoliński zakorzeniony na rzymskiej tradycji i aksjomatach Biblii, a skutkujący odnową szkolnictwa i zachowaniem dorobku antyku, nie mówiąc o

2447 Frederic Spotts, The Churches and Politics in Germany, Middletown, Connecticut 1973, za: Michael Burleigh, “Święta racja”. “Świeckie religie” XX wieku. Od pierwszej wojny i dyktatur europejskich do Al-Kaidy, z angielskiego przełożył Marcin Jatczak, Warszawa 2011, s. 299.

2448 Halecki

2449 Jonathan Shepard, Europa i świat zewnętrzny, w: Oxford…, op. cit., s. 232-279 (267); Rosamond McKitterick, Zakończenie, w: Oxford…, op. cit., s. 280-284 (282);

2450 Norman Davies, Zaginione królestwa, przeł. Bartłomiej Pietrzyk, Joanna Rumińska-Pietrzyk, Elżbieta Tabakowska, Kraków 2010, s. 133.

2451 Wolfgang Reinhard, Życie po europejsku. Od czasów najdawniejszych do współczesności, tłum. Jacek Antkowiak, red. naukowy prof. dr hab. Wojciech Burszta, Warszawa 2009, s. 266.

2452 Michał Dobroczyński, Janusz Stefanowicz, Tożsamość Europy, Warszawa 1979, s. 20.

2453 Bronisław Geremek, Więź i poczucie wspólnoty w średniowiecznej Europie., w: Dziesięć wieków Europy. Studia z dziejów kontynentu, red. Janusz Żarnowski, Warszawa 1983, s. 19-81 (20-24).

2454 Wspomnieć trzeba tutaj tezy wizjonerskiego historyka Henri Pirenne: Mahomet et Charlemagne, 1937.

2455 Hendrik Willem van Loon, Dzieje ludzkości, uaktualnił John Merriman, tłum. Jan S. Zaus, Warszawa 2003, s. 30.

odrodzeniu gatunków literackich i reformie chorału gregoriańskiego2456. Idee tego sposobu myślenia ogarnęły także ziemie germańskie, przyczyniając się do wyodrębnienia ich języków, a ponadto rozpowszechniły się na Wyspy Brytyjskie i w niektórych rejonach Hiszpanii nie podbitych przez muzułmanów (Asturia), zaś schemat germańskiego pochodzenia i ideologia feudalnych stosunków umożliwiły Zachodowi przezwyciężenie wielu klęsk2457.

Poszukując więc owej europejskiej „baterii”, źródła energii, nowatorskich koncepcji, wektorów kulturowych ale i wojennych haseł (stworzonych jednak dopiero w XIX wieku)2458, zwracamy się w kierunku Niemiec i Francji, których wzajemne relacje i strategie polityczne tak jak obecnie, tak od zawsze były immanentne dla losów reszty Europy, stanowiąc ich zakorzenienie ugruntowane od XI w.

(granice cesarstwa karolińskiego)2459. Tendencje te nasiliły się od lat 1871-1941, kiedy to „geopolityczna gra na kontynencie toczyła się między trzema państwami: Francją, Niemcami i Rosją”2460, a zrozumiane, stały się zaczątkiem Unii Europejskiej w wizjach Jeana Monneta. Ta „ojczyzna kultury średniowiecznej, źródło jej twórczych osiągnięć”2461 emanuje swą siłą syntezy germańskiej północy i tradycji spuścizny łacińskiej na fundamentach materialnego i duchowego porządku Kościoła, promieniuje także jako „epoka heroiczna ludów germańskich” i czas rzymsko-germański z Galią w roli centrum zdolnością do tworzenia plemiennych sag, wytrzymujących, według Chistophera Dawsona porównanie z opowieściami o Troi2462.

Strategie te dalekie były jednak od jedności, podsumowuje to Gerard Delanty, mówiąc o XIX-wiecznym koncercie mocarstw: „pomiędzy państwami Europy istniała równowaga, a nie jedność… jeżeli w ogóle istniało pojęcie Europy, to było ono zbudowane na różnicach, na bardzo kruchej jedności tych różnic.”2463

Jeżeli bowiem spojrzymy na pradawne korzenie, na kulturę państwa frankijskiego, będącego syntezą Merowińskiego systemu Franków, systemu romańskiego i germańskiego, połączonego po obu stronach Renu i Dunaju, zespolonego językowo, o cechach nowej syntezy cywilizacyjnej i o poczuciu swoistej odrębności od Wschodu - to nie dziwią raz po raz powracające momenty zbliżeń między tak odległymi

2456 Ian Wood, Kultura, w: Oxford…, op. cit., s. 194-231 (215-225).

2457 Mircea Eliade, Historia wierzeń i idei religijnych. T. III: Od Mahometa do wieku Reform, przeł.

Agnieszka Kuryś, Warszawa 1997, s. 61.

2458 Teza Heinza-Otto Sieburga: Jean-Baptiste Duroselle, Europa. Historia narodów, przekł. zbiorowy, Warszawa 2002, s. 109.

2459 Christopher Dawson, Tworzenie się Europy, tłum. Jolanta W. Zielińska, Warszawa 2000, s. 281-282.

2460 George Friedman, Europa niemiecko-rosyjska ?, ‘Europa”, dodatek do „Newsweeka”, nr 8 (293) 2010, s. 9-10.

2461 Christopher Dawson, op. cit., s. 282.

2462 Ibidem, op. cit., s. 109-110; Piotr Wandycz, Pax Europea. Dzieje systemów międzynarodowych w Europie 1815-1914, Kraków 2003.

2463 Gerard Delanty, op. cit., s. 104.

wzorcami. Aleksander Hall, cytując wybitnego znawcę historii Francji, Jana Baszkiewicza, wskazuje na ten właśnie moment „zrodzenia się” Francji, punkt ograniczony dwiema genetycznymi datami: I w. p.n.e., czasem Wercyngetoryksa oraz wydarzeniem koronacji Hugona Kapeta, którego dynastia dzierżyła tron do Rewolucji2464.

Samodzielna historia Niemiec toczy się wszak dopiero od słynnego trójpodziału w IX wieku2465, jako rezultat przesuwania się punktów ciężkości z Paryża i Reims do Frankfurtu, Trewiru, Moguncji i ok. V wieku do Akwizgranu2466, a potem do Ratyzbony jako rezultat zmiany centrum z locus Rzymu na północ, kiedy to Bałtyk przejął rolę Morza Śródziemnego2467, owo translatio Imperii, by ponownie otworzyć się dla europejskiego handlu i idei w XII wieku, umożliwiając ekspansję cywilizacji francuskiej2468. W ten sposób rodziła się kultura zachodnia, syntetyzując pierwiastki dokonań rzymskich, germańskich i systemu chrześcijańskiego2469, zespalając np.

germańskiego boga Wodana z chrześcijańskimi wyobrażeniami, rytuały pogrzebowe, symbole czy daty świąt2470 .

I to na bazie tych dokonań i ugruntowanych już wpływów Otton I, a potem Otton III konstruują potem nowy twór - renovatio Imperii Romanorum wspiera się bowiem na tradycji antycznej reinterpretowanej przez wielkiego Karola, którego politykę ekspansji wznosili przez wieki Kapetyngowie. Dzięki ekspansji terytorialnej i politycznej owej formotwórczej dynastii rola Francji w ówczesnej Europie nie podlegała już kwestii, a zgodnie z odwieczną regułą równoważenia wpływów i prądów rozrastało się także młode Święte Cesarstwo Rzymskie2471.

Zbalansowanie Europy w jej wymiarach zauważał już Monteskiusz, rysując linię Północ-Południe, świata romańskiego i germańsko-słowiańskiego, z których pierwszy krąg posiada wszelkie dogodności do życia i niewiele potrzeb, a drugi – wprost przeciwnie, co determinowało nie tylko większą tężyznę i dynamizm ludów

2464 Aleksander Hall, Francja i wielcy Francuzi, Warszawa 2007, s. 7-41.

2465 Podziały zapoczątkowane zostały już wcześniej, na Neustrię i Austrazję, p.: Aleksander Hall, op. cit., s. 25.

2466 Friedrich Prinz, op. cit., s. 266-269; Andrzej Chodubski, O tożsamości cywilizacji europejskiej, w: W kręgu cywilizacji europejskiej. Praca ofiarowana Andrzejowi Piskozubowi w 40-lecie pracy naukowej, Toruń 1996, s. 21-32.

2467 Gerard Delanty, op. cit., s. 38-39.

2468 Ibidem, s. 48.

2469 Historia Europy, red. Antoni Mączak, Ossolineum 1997, s. 72-86.

2470 Mircea Eliade, op. cit.

2471 Rozkwit średniowiecza. Zarys historii Europy. Oxford, red. Daniel Power, tłum. Zbigniew Dalewski, Warszawa 2011, s. 126-157.

Północy, ale także mocniejsze pragnienie wolności2472; jak bardzo pozostaje to w zgodzie z tezami Arnolda Toynbeego.

Drogi obydwóch położonych centralnie krajów i zarazem żywotnych kręgów kulturowych nieustannie się bowiem od średniowiecza rozszerzały, tworząc scentralizowaną na obszarach rzymsko-germańskich sieć szlaków handlowych i zarodki hierarchicznej gospodarki kapitalistycznej2473 oraz także krzyżowały (podobnie jak wczesne konstrukty językowe), zgodnie z tendencją właściwą państwom lądowym, autorytarnym, których modelowym przeciwieństwem stała się od dawna demokratyczna morska Anglia2474. Oskar Halecki stwierdza dobitnie, iż „Francja była zawsze w samym centrum Europy – była nie tylko kamieniem węgielnym europejskiego systemu państwowego, ale także źródłem wszelkich prądów kulturowych na przestrzeni całej Epoki Europejskiej, liderem każdej wspólnej akcji wspólnoty, od wypraw krzyżowych aż po rozpowszechnienie nowożytnego modelu demokracji w czasach tak zwanej francuskiej Europy”2475; nie bez znaczenia jest też … szczęśliwy przypadek: „Francja był wpierw konstrukcją scentralizowanego państwa stworzoną przez zdobywcze wojny, strategie małżeńskie rodzin panujących i pewną dozę przypadkowości, częściej szczęśliwej niż nieszczęśliwej”2476.

Niemniej jednak różnicowanie się kwestii społecznych następuje już w tym czasie powolnego rozpadu (od momentu słynnej przysięgi w Strassburgu w 842 r.

i zjazdu w Triburze w 1076)2477 – praktyki lenne wniknęły głębiej w starym kraju frankijskim, wrośnięte w sieć sądowniczą i szerzej, w sfery wyższe2478, przesądzając o spóźnionej ewolucji niemieckiej „miejskiego renesansu” 2479 (o dwa, trzy stulecia), także w strefach prawa2480, faktu wynikającego m.in. z bliskości ziem słowiańskich.

W tym momencie już wielki francuski historyk mówi o pewnej symptomatycznej cesze niemieckiej kultury – staroświeckości2481, która pojawiła się później niejeden raz w historii (np. styl Biedermeier). Dodać należy o historycznej paraleli, o XIX-wiecznej industrializacji, także rozpoczętej w Niemczech później niż we Francji, Belgii czy

2472 Emanuel Rostworowski, Europa oświeconych, w: Dziesięć wieków…, op. cit., s. 169.

2473 Rozkwit średniowiecza…, op. cit., s. 125. Tezie tej sprzeciwia się wybitny znawca epoki Jacques Le Goff: Średniowiecze i pieniądze. Esej z antropologii historycznej, przekład Bogdan Baran, Warszawa 2011.

2474 Franciszek Gołembski, Kulturowe aspekty integracji europejskiej, Warszawa 2008, s. 152.

2475 Oskar Halecki, Historia Europy – jej granice i podziały, przeł. Jan Maria Kłoczowski, Lublin 2000, s.

74.

2476 Michel Winock, Parlez-moi de la France, Paris 1994, s. 7, za: Aleksander Hall, op. cit., s. 13.

2477 Gustav Faber, op. cit., s. 212.

2478 Marc Bloch, Społeczeństwo feudalne, przeł. Eligia Bąkowska, Warszawa 1981, s. 194-195.

2479 Ibidem, s. 417.

2480 Ibidem, s. 272-276.

2481 Ibidem, s. 276; Monteskiusz mówił o flegmatyczności – s. 416.

Anglii; motor tej działalności, zakłady Kruppa, znajdowały się w I połowie tego wieku w zalążkowej formie2482.

Podobne, choć inaczej ukorzenione idee, charakteryzowały rubieża Europy – tak jak istotne dla całego późniejszego rozwoju Irlandii są kwestie epoki misjonarskiej akulturacji chrześcijańskiej tych odległych i pozostających poza granicami rzymskiego imperium terenów z ich ascetyczną kulturą monastyczną i regionalną celtycką (św.

Kolumban)2483, tak niezmiernie decydującą rolę odegrała arabska inwazja na Hiszpanię w 711 r., odcinająca region wizygocki kulturowo od kontynentu, a zarazem paradoksalnie, przyczyniając się do odkrycia osiągnięć starożytnych, rozwoju astronomii (Kalendarz z Kordoby)2484. Do rozkwitu ogólnoeuropejskiej Respublica Litteraria w dobie renesansu przyczyniła się specyficzna na dworze francuskim funkcja wykształconych humanistów, sekretarzy królewskich, których wpływ w Rzeszy był znikomy2485.

XVI-wieczny podział Niemiec na części południową i północną miał konstruktywne reperkusje dla europejskiej kultury, co szczególnie silnie odzwierciedliło się w muzyce, także w chronologii erygowania uniwersytetów, zapoczątkowanych w regionie protestanckim (Marburg, 1527, Würzburg, 1582); a w dalszej konsekwencji spowodowało wybuch wojny trzydziestoletniej (Unia protestancka i Liga katolicka). W tym jednak stuleciu nastąpiła utrata znaczenia dawnej pozycji, wskutek dezintegracji politycznej, przeniesienia centrów handlowych poza Europę, co wpłynęło na upadek Hanzy2486.

Fakt wprowadzenia Francji przez wielkiego kardynała Armanda Richelieu podczas wojny trzydziestoletniej w XVII wieku po stronie protestantów spowodowały ukształtowanie się Europy politycznej2487. Traktat westfalski (1648) bowiem zdecydował o klęsce cesarstwa niemieckiego2488, którego upadek był konsekwencją wzrostu potęgi królestwa znad Sekwany razem z Anglią i suwerennymi już Niderlandami.

Tymczasem stabilizowała się i bogaciła Anglia - Tymon Terlecki mówi o angielskiej kulturze instynktu życia i szczęścia, o udanym eksperymencie kultury

2482 Michael Burleigh, Ziemska władza. Polityka jako religia. Od rewolucji francuskiej do I wojny światowej, z angielskiego przełożył Jerzy Korpanty, Warszawa 2011, s. 441-442.

2483 Ian Wood, op. cit., s. 210.

2484 Ibidem, s. 212-215.

2485 Andrzej Wyczański, Wschód i Zachód Europy w początkach doby nowożytnej, Warszawa 2003, s.

107-121.

2486 Historia Europy, op. cit., s. 387-394.

2487 Jerzy Kłoczowski, Nasza tysiącletnia Europa, Warszawa 2010, s. 100.

2488 Alzacja przypadła Francji.

eudajmonistycznej, zdążającej do szczęścia2489, co zostało doskonale zrealizowane przez wyspiarską „middle class”. W tej aurze Weltschmerz i romantyczna utopia były niemożliwe, na wybuch romantycznej ekstazy nie pozwoliłaby typowo angielska ekonomia uczuć i kalkulacja wysiłku, a francuska ekwilibrystyka intelektualna stała w sprzeczności z wolnością i fantastyką wyspiarskich ogrodów.

Dlatego też zachowawczość i oszczędność wydatkowanej siły wraz z magicznym zachwytem nad rzeczywistością, mocno oparte na protestanckich podstawach uniemożliwiły tu rewolucyjne wybuchy, tak znaczące kontynentalną historię2490. Niemałe znaczenie w tym zadziwiającym konglomeracie odgrywa spuścizna konserwatywnej myśli Edmunda Burke’ego akcentującego m. in. kruchość władzy, co uświadamiać ma istotna w państwie sfera religijna; stąd kształtowana przez wieki esencja angielskości osadzona na podbudowie „protestanckiego celu opatrznościowego”, wykształcona na bazie wojny stuletniej i objawiająca się optymalnym wyborem „umiarkowanej drogi pośredniej między papistycznym fanatyzmem a purytańską zaciętością”2491.

Również istotne jest wczesne ukształtowanie się poczucia świadomości narodowej w takich krajach, jak Anglia i Francja, zanim dokonane to zostało przez techniki nowoczesnego nacjonalizmu2492. Wspomnieć tu jedynie należy o decydującym rzymskim tam panowaniu, o wielkim znaczeniu postaci Bedy Czcigodnego i o ożywczym dla Europy impulsie dla nauki i literatury płynącym wprost z Anglii, czyli o zbawiennym zespoleniu „teutońskiej inicjatywy i łacińskiego porządku”2493.

Nowa strefa postępu, wczesnego kapitalizmu, motor protooświecenia na bazie ekonomicznego wzrostu i protestanckich zasad usytuowany był w połączonych w końcu XVII wieku jednostkach Anglii i Holandii (wraz z drugim małym „wielkim” krajem, Szwajcarią, przyczółkiem kalwinizmu i republikanizmu w latach 1680-1720) jako „mutacja w strukturze pojmowania świata”2494. Powstała w ten sposób dialektyka „przyciągania energii” - antyfrancuskie bastiony oporu w Anglii i Hiszpanii, odmiennie uwarunkowane liberalizmem Locke’a i Smitha, angielskiej wiary w jednostkę i fascynacją gotykiem wobec zapóźnienia hiszpańskiego i niemieckiego pietyzmu2495 ukształtowały dworski, strukturalny charakter tak uprawiania tak polityki, jak sztuki w kraju Jeana Baptiste Lully’ego, zresztą Włocha.

2489 Tymon Terlecki, Zaproszenie do podróży. Szkice o miastach i kulturach, Gdańsk 2006, s. 190-191.

2490 Ibidem, s. 185-187.

2491 Michael Burleigh, op. cit., s. 136-137 (137).

2492 Ibidem, s. 164.

2493 Christopher Dawson,.op. cit., s. 210-215.

2494 Emanuel Rostworowski, op. cit., s. 118-190 (129-130).

2495Krzysztof Pomian, op. cit., rozdz. XIII.

Nieprzypadkowo XVIII-wieczna angielska ewolucja mentalna i edukacyjna wyzwoliła oświeceniowe orientacje na kontynencie, tak u progu XIX wieku Anglia w proteście przeciw racjonalizmowi zaczęła modelować swoje ogrody krajobrazowe, wtedy, kiedy rodził się nowoczesny angielski nacjonalizm, od dawna już ukształtowany – „to właśnie Anglia jako pierwsza nie zgodziła się na francuską Europę… Anglia XVIII wieku czuła że staje się narodem”2496. Jej charakterystyczna i kilkuwiekowa już koncepcja splendid isolation uformowała narodową tożsamość jako przeciwwagę katolickich despotyzmów kontynentalnych, opartych na kanonie gallofobii, scentralizowanych, podobnie jak zresztą Francja w przeciwieństwie do ustroju angielskiego.

Ponowne przesunięcie kierunku rozprzestrzeniania się idei cywilizacji w XVII wieku w porównaniu z czasem renesansu, z południa na północ, w stronę protestanckiego centrum angielsko-niderlandzko-szwajcarskiego uformowało grunt dla wielkiej XVIII-wiecznej ekspansji klasycznej świadomości, promieniującej już z podnoszącej się gospodarczo Francji, której kulturalny prymat (1740-1760) zapewnił jej pozycję mocarstwową na długo od Kamczatki po Appalachy (oświecenie europejskie 1760-1780)2497, prymat wspomagany siłą właściwą krajom „doganiającym”2498.

W tym czasie ustanawiało swe podstawy tworzone odgórnie w duchu państwowym brandenbursko-pruskie państwo biurokratyczno-militarne (podobne w organizacji do Austrii); państwo rządzące się „romantyczną wizją narodu, silniej zespolonego z historią, z tradycjami”2499. Oświecenie dobitnie potwierdziło wyższość cywilizacyjną krajów o wyznaniu protestanckim oraz większą stabilność państw narodowych, takich jak Francja i Anglia, państw opartych na woluntarystycznej zasadzie „zwieńczenia suwerenności narodowej tryskającej z bazy społecznej jako suma woli wszystkich jednostek” według ideologii Josepha-Ernesta Renana; ta koncepcja została w przypadku Niemiec zrealizowana dopiero po połączeniu w XX wieku.

Zmiana zaś układu sił w wieku oświecenia wskutek upadku znaczenia mocarstwowego Polski, Hiszpanii, Republiki Holenderskiej i Szwecji w rezultacie objawiła mocarstwowość nowych centrów – wzrastającej Francji z sąsiadującymi

2496 Jean-Baptiste Duroselle, Europa. Historia narodów, przekł. zbiorowy, Warszawa 2002, s. 239.

2497 Emanuel Rostworowski, op. cit., s. 140-145, 158; rozszerzenie aspektów oświecenia wraz z

„oświeceniem katolickim” w: Derek Beales, Religia i kultura, w; Osiemnasty wiek. Zarys historii Europy.

Oxford, red. Tim. C. W. Blanning, z angielskiego przełożył Marek Urbański, Warszawa 2011, s. 175- 228.

2498 Ibidem, s. 133-136, 175-177.

2499 Jean Mathiex, Wielkie cywilizacje. Rozkwit i upadek imperiów, z francuskiego przeł. Grażyna Majcher, Maria Żurowska, Warszawa 2008, s. 572.

Prusami, Wielkiej Brytanii i zamorskich Stanów obok budzącej się Rosji i katolickiego cesarstwa Habsburgów, prototypowego rodzaju zjednoczonej Unii – jednak tylko w trzech z nich nigdy nie doszło do władzy totalitaryzmów. W regionach, gdzie oświecenie nie zapuściło głęboko korzeni, zwyciężał totalitaryzm – w Niemczech, Rosji i Włoszech2500, aczkolwiek przyznaje się już obecnie prototypową funkcję francuskiego spazmu w stosunku do późniejszych kataklizmów XX wieku2501; to przed nimi przestrzegał już w końcu XIX wieku Jacob Burckhardt i proroczy wobec skutków rewolucji Alexis de Tocqueville2502.

Sytuacja średniowiecznej retardacji uległa przemianie w kolejnych stuleciach, kiedy to myśl oświecenia niemieckiego kładła większy nacisk na kwestie prawnoustrojowe, a jednocześnie rozczłonkowanie kraju sprzyjało zmniejszeniu stopnia scentralizowania, co czyniło hasła rewolucyjne jedynie problemem teoretycznym.

Wobec słabej burżuazji i konserwatywnej, nadal, szlachty i chłopstwa, rewolucja w Niemczech nie mogła się objawić na skalę francuską2503.

Pogłębiony w wyniku akcji Napoleona podział Niemiec (Związek Reński) nasilił jeszcze rozdźwięk między władzą a społeczeństwem, co ujawniło się w momencie wybuchu idei romantyzmu – wobec kosmopolityzmu warstw wyższych i nieobecności

„ducha” patriotyzmu wśród mieszczaństwa jedynie inteligencja i sfery urzędnicze pielęgnowały tradycyjne mity i prokurowały nowe dążenia (ruch przebudzeniowy Johanna Gottlieba Fichtego)2504.

Odpowiednikiem angielskiej rewolucji przemysłowej stało się o dwa wieki późniejsze niemieckie przeobrażenie w „świat postprzemysłowy”, stechnicyzowany, skutkujący „nowoczesnym doświadczeniem” na następne generacje, także w negatywnej wersji: „istnieje bezpośredni związek pomiędzy zamachem na stare fobie i powstawaniem nowych mitów” 2505. I to do kilkuwiekowej hegemonii Anglii i Francji dołączyło późno u schyłku XIX wieku niemieckie dominium wraz ze swoimi kompleksami i ambicjami – wiek XIX stał się wiekiem Niemiec i Anglii2506

2500 Pierre Chaunu, Cywilizacja wieku oświecenia, przeł. Eligia Bąkowska, Warszawa 1989, s. 220-226.

2501 Jacek Kowalski, Anna Loba, Mirosław Loba, Jan Prokop, Dzieje kultury francuskiej, Warszawa 2007.

2502 Dzieje kultury francuskiej, op. cit., s.393, za: J. Tulard, Les Révolutions de 1789 `a 1851, Paris 1985, s. 495-498.

2503 Zygmunt Zieliński, Niemcy. Zarys dziejów, Katowice 1998, s. 113-114.

2504 Ibidem, s. 118-125.

2505 Modris Eksteins, Święto wiosny. Wielka wojna i narodziny nowego wieku, przeł. Krystyna Rabińska, Warszawa 1996, s. 83.

2506 Tim C. W. Blanning, Wstęp, w: Dziewiętnasty wiek. Zarys historii Europy. Oxford, z angielskiego przełożyła Małgorzata Szubert, Warszawa 2011, s. 21-22.

Dominacja Anglii i Francji jako skutek „cudu względnego ujednolicenia arystokratycznej Europy”2507 i ich pozycja wobec oświeconych despotyzmów na peryferiach zdeterminowały raz rozkwit niemieckiego i włoskiego południowego katolickiego baroku o renesansowych korzeniach, czemu sprzeciwiała się mocna zapora klasycystycznej Francji, a z drugiej strony zrodziły północną klasyczną orientację o dalekosiężnych reperkusjach – wyspiarską fascynację francuskim gotykiem ze stolicą w Oxfordzie.

I stąd mamy rozkwit muzycznej Europy, tej „prowincji dwugłowej metropolii”2508 o trzech strefach, jak mówi Pierre Chaunu, z których dwie przynależą do Niemiec i Francji, a one obie sprokurowały oświeceniowe arcydzieła: południową z

„ducha” katolicką sztukę Wolfganga Amadeusza Mozarta, protestancką sztukę Johanna Sebastiana Bacha i świecki klasycyzm Jeana Philippa Rameau, prowadzące do ich zaprzeczenia w postaci myśli Jeana Jacquesa Rousseau.

Skoro kulturowe centrum schyłku oświecenia przesuwa się ku południowym strefom Niemiec, zainspirowanych odmienną „romansową” północną aurą, to Mozartowi przypadło podsumowanie tego prądu w jego południowej wersji niemieckiej i włoskiej, a Bachowi – w typie racjonalnym środkowo niemieckim z symbolicznym odniesieniem do średniowiecza.

Zdeterminowany chrześcijańskimi wymogami postów handel wokół Bałtyku rozwinął się ponownie od starożytności w XIII wieku, tworząc europejską oś pionową.

Potęgę słynnej Hanzy osłabiła dopiero reformacja za sprawą rosnących wpływów Anglii i Holandii, a wiek XVII oglądał schyłek bałtyckiego rynku ze względu na lądowe zainteresowania leżących tam mocarstw – Rosji i Prus. Nieprzypadkowo Napoleon nie stoczył żadnej wielkiej bitwy nad Bałtykiem. Reaktywacja w tym regionie rozpocznie się dopiero wraz z orientacjami romantyzmu. Rozstrzygające było jednak znaczenie rozwijającego się w tych centrach na przełomie XV i XVI wieku ogólnoeuropejskiego handlu, podstaw „inżynierii finansowej” i zarodkowego kapitalizmu (Antwerpia, Augsburg, Brugia, Hamburg, Lubeka, Lyon, Wenecja), a genezę tego systemu monetarnego z XII wieku omawia wnikliwie i szeroko nieoceniony Jacques Le Goff2509.

2507 Pierre Chaunu, , op. cit., s. 289-293.

2508 Pierre Chaunu, op cit., s. 153.

2509 Jacques Le Goff, Średniowiecze i pieniądze. Esej z antropologii historycznej, przeł. Bogdan Baran, Warszawa 2011.

Istotny był w Anglii brak konfliktogennych antagonizmów społecznych szlachty i burżuazji oraz liberalny typ tutejszego nacjonalizmu wobec zakorzenionych idei kontrrewolucyjnych w Niemczech i ich pochwały przez Immanuela Kanta2510, ale to, co wybuchło we Francji, w Niemczech przybrało prądy mistycyzujące, religijnego wzmożenia i nacjonalizmu uosobione w antyoświeceniowej i antyfrancuskiej ideologii romantycznej2511, w orientacji ogarniającej wszystkie sfery oświeconego mieszczaństwa aż po abstrakcyjną i słabo odczytywaną przez niższe sfery muzykę instrumentalną wspartą przez filozofię. To tam, podobnie jak we Włoszech, narastała potrzeba integracji państwowo-narodowej, osadzona na polepszającym się fundamencie gospodarki2512. W przeciwieństwie do części Europy jako spadkobierczyni rewolucyjnych ideałów francuskich, tereny niemieckie zawładnięte były „obskurancką tradycją kontrrewolucyjną”2513, obrazem zaś waloryzacji akumulacji kapitału jest dla Nialla Fergusona nawet wymowa Pierścienia Nibelunga Wagnera2514.

Jeżeli w 1815 r. wielki kanclerz Klemens von Metternich mówił o Niemczech i Włoszech jako o pojęciach geograficznych2515, to już ponad pół wieku później oba te kraje zjednoczone nie mogły być lekceważone. A w tym czasie Anglia konstruowała powoli swe zwycięstwo ekonomiczne, co także nie pozostało bez wpływu na kulturę…

Jeżeli w 1815 r. wielki kanclerz Klemens von Metternich mówił o Niemczech i Włoszech jako o pojęciach geograficznych2515, to już ponad pół wieku później oba te kraje zjednoczone nie mogły być lekceważone. A w tym czasie Anglia konstruowała powoli swe zwycięstwo ekonomiczne, co także nie pozostało bez wpływu na kulturę…