• Nie Znaleziono Wyników

1.1. Źródła nauki o czyśćcu

1.1.4. Ojcowie Kościoła

Wypowiedzi ojców Kościoła78 są dowodem na to, że od początku chrześcijaństwa zastanawiano się nad przyszłym losem ludzi, szcze-gólnie tych, którzy nie zawsze byli na odejście z tego świata przy-gotowani.

Według Tertuliana (150–240), końcowa nagroda i kara czeka nas na sądzie ostatecznym. Posługując się opowiadaniem o bogaczu

i Ła-76 Por. J. Finkenzeller, Traktat XI…, dz. cyt., s. 98–102. 77 Por. Z. J. Kijas, Niebo…, dz. cyt., s. 285.

zarzu, próbuje on pokazać oczekiwanie na ostateczne rozstrzygnię-cie dokonujące się w stanie pośrednim. Tertulian mówi o Hadesie, gdzie dusze doznają kary i pociechy, czekając na ostateczną decyzję odnośnie do swego przeznaczenia. Hipolit (~258) zaś postrzega to miejsce jako rodzaj więzienia dla dusz oczekujących zmartwychwsta-nia. Mówi on o karach doczesnych, które spotkają dusze grzeszników, a sprawiedliwych umieszcza w jasnej i przyjemnej części podziemia, zwanej „łonem Abrahama”.

Święty Grzegorz z Nyssy (~335–395) ujmuje swoje przemyślenia na temat czyśćca w następujący sposób:

Kiedy dusza opuszcza ciało, a różnica między cnotą a występkiem sta-je się znana, nie może zbliżyć się do Boga, póki ogień czyśćcowy nie usunie plam, którymi dusza jest skalana79.

Jeśli zatem proces oczyszczenia nie dokonał się przed śmiercią, to musi się dopełnić po niej80. Święty Augustyn (354–430) zauważa, że: „To, co niektórym nie jest odpuszczone na tym świecie, będzie od-puszczone w świecie przyszłym”81. Nie ma wątpliwości, iż mowa tu o darowaniu kar po pokucie w czyśćcu, gdyż tylko tam jest to jesz-cze możliwe po skońjesz-czeniu ziemskiego życia.

Wśród przemyśleń ojców Kościoła znajdziemy także te, które stanowią komentarze do tekstów biblijnych w kontekście praw-dy o czyśćcu. Święty Grzegorz Wielki (~540–604), komentując wypowiedź Jezusa o grzechu przeciw Duchowi Świętemu (por. Mt 12, 32), stwierdza: „(…) niektóre winy mogą być odpuszczone w tym życiu, a niektóre z nich w życiu przyszłym”82. Z kolei św. Cyprian (zm. 258), analizując fragment Ewangelii św. Mateusza o pójściu do sądu z przeciwnikiem (por. Mt 5, 25–26), skłania się

79 Cyt. za: B. Dodds, Przewodnik…, dz. cyt., s. 126. 80 Por. J. Finkenzeller, Traktat XI…, dz. cyt., s. 128–129. 81 Cyt. za: B. Dodds, Przewodnik…, dz. cyt., s. 126. 82 Por. B. Dodds, Przewodnik…, dz. cyt., s. 119.

do wniosku, że istnieje możliwość kontynuowania pokuty także w innym świecie83.

Podobnie sądzi Tertulian, który odnosząc się do powyższego frag-mentu Ewangelii, widzi w nim czyściec jako stan kary, która kiedyś się skończy84. W rzeczywistości tej dusza ma możliwość „spłacenia ostatniego grosza”, co przygotuje ją na zmartwychwstanie85. Jego zdaniem w przywoływanych wersetach zawarta jest podstawa do formowania nauki o oczyszczeniu po śmierci. Owo oczyszczenie, według św. Pawła, dokonuje się „jakby przez ogień” (1 Kor 3, 10–15). Jest on pojmowany w sposób fizyczny również przez: św. Augustyna86, św. Cezarego z Arles (471–542) oraz Świętego Grzegorza Wielkiego. Ma on za zadanie oczyszczać dusze po śmierci z grzechów lekkich i kar doczesnych87. Taka interpretacja ognia czyśćcowego różni się od spojrzenia Orygenesa, który rozumie go jako rodzaj rozjaśnienia bądź też duchowego oświecenia. Chodzi zatem raczej o ogień du-chowy, który porządkuje wnętrze człowieka z wszelkiego nieładu, zafałszowania i braków.88 Jest on postrzegany jako dobrodziejstwo, dzięki któremu człowiek może się zbliżyć do Boga89. W przekona-niu św. Ambrożego jest on inny niż ogień przeznaczony potępio-nym – wypali grzechy powszednie90.

Z kolei św. Cyprian (zm. 258), mówiąc o odstąpieniu od wiary przez prześladowanych, wyraża przekonanie o możliwości

oczysz-83 J. Ratzinger, Śmierć…, dz. cyt., s. 204.

84 Por. Tertulian, De anima, LVIII, 8, [w:] Corpus Christianorum. Series Latina, Typographi Brepolis Editores Pontificii, Turnholti 1954, cyt. za: S. M. Kałdon, Czy­

ściec…, dz. cyt., s. 215.

85 Por. J. Finkenzeller, Traktat XI…, dz. cyt., s. 127. 86 Por. B. Sesboüe, Zmartwychwstanie…, dz. cyt., s. 111.

87 Por. S. Cesarius Arelatensis, Sermo 104, 2, [w:] M. J. Rouet de Journel, Enchiri­

dion patristicum, cyt. za: S. M. Kałdon, Czyściec…, dz. cyt., s. 215.

88 Por. G. Martelet, Odnalezione…, dz. cyt., s. 80; zob. F. J. Nocke, Eschatologia…, dz. cyt., s. 107; zob. I. Bokwa, Eschatologia…, dz. cyt., s. 36–37; zob. B. Dodds, Prze­

wodnik…, dz. cyt., s. 118–119.

89 Por. J. Finkenzeller, Traktat XI…, dz. cyt., s. 128. 90 Por. B. Dodds, Przewodnik…, dz. cyt., s. 119.

czenia po śmierci tych, którzy pojednali się z Kościołem w ostat-niej chwili albo w ogóle nie dostąpili takiego pojednania. Pomocą ma tu być modlitwa za zmarłych91. Wydaje się więc, że pośmiertne oczyszczenie jest rozumiane jako dalszy ciąg praktykowanej wów-czas pokuty kościelnej92. Podobne zdanie odnośnie do skuteczno-ści i wartoskuteczno-ści modlitwy za zmarłych wyraża św. Cyryl Jerozolimski (~315–386), stwierdzając: „Wierzymy bowiem, iż modlitwa pomaga duszom, zwłaszcza tym, za które składana jest ta święta i wstrząsa-jąca ofiara”93. Dostrzega on wartość szczególnej modlitwy Kościo-ła, jaką jest Eucharystia ofiarowywana za zmarłych. Warto w tym miejscu przywołać wspomnianego już wcześniej św. Augustyna, dającego świadectwo osobistej modlitwy za zmarłą matkę. Nale-ży on zatem do grona tych, którzy w modlitwie za zmarłych upa-trują źródła pomocy w uwolnieniu ich od „oczyszczających kar”94. Ponadto św. Augustyn widzi możliwość odpokutowania kar przez pośmiertne cierpienia.

Inna z kolei postać, św. Grzegorz Wielki, interpretując tekst 1 Kor 3, 12–15, nie ma ostatecznej pewności, czy oczyszczające cier-pienie dokona się na tym świecie czy w życiu przyszłym. Klemens Aleksandryjski nie ma natomiast co do tego wątpliwości. Według niego pokuta rozpoczęta i trwająca na tym świecie może być konty-nuowana w życiu przyszłym, aż dusza zostanie całkowicie uleczona i przygotowana na zjednoczenie z Bogiem. Warto jeszcze zauważyć stanowisko św. Jana Chryzostoma (350–407), którego myśl w kwe-stii stanu pośredniego pomiędzy śmiercią a zmartwychwstaniem do dziś wywiera wpływ na teologię prawosławną. Uważa on, że są różne stopnie szczęśliwości i różne stopnie cierpienia. Modlitwa za zmarłych pomaga duszom doświadczyć większej szczęśliwości,

jed-91 Por. B. Sesboüe, Zmartwychwstanie…, dz. cyt., s. 113. 92 Por. J. Finkenzeller, Traktat XI…, dz. cyt., s. 127.

93  Cyryl Jerozolimski, Katechezy mistagogiczne, V, 9, [w:] tenże, Katechezy przed­

chrzcielne i mistagogiczne, przeł. W. Kania, Kraków 2000, s. 341 (Biblioteka Ojców

Ko-ścioła, 14).

nak nie dzięki modlącym się ludziom, ale na skutek działania Bożej łaski i miłosierdzia95.