• Nie Znaleziono Wyników

Orientacje polityczne a aktywność obywatelska

społeczeństw o różnym stażu demokratycznym Warunki, w których funkcjonują współczesne demokracje ulegają w ostatnich

4.7. Orientacje polityczne a aktywność obywatelska

Zainteresowanie postawami politycznymi obywateli wynika nie tylko z potrzeby po-znania dominujących wzorów myślenia o polityce i demokracji, ale także, a może przede wszystkim, z chęci zrozumienia zjawisk politycznych, których istotnym mo-torem jest w systemie demokratycznym aktywność obywateli. Podejmowanie aktyw-ności politycznej uwarunkowane jest z kolei między innymi osobistymi predyspozy-cjami przejawiającymi się w orientacjach poznawczych, emocjonalno-oceniających i behawioralnych117. Przyjęcie założenia o istnieniu związku pomiędzy postawami a zachowaniem pozwala uznać, że kultura polityczna nie tylko określa kształt ocze-kiwań wobec gry politycznej, ale także wpływa na jej przebieg, styl oraz rezultaty (por. Szklarski 1997). Warto się zatem przekonać, jak wyraźny jest wpływ orientacji wobec systemu demokratycznego, jego instytucji oraz wobec roli jednostki na po-dejmowanie konwencjonalnych bądź niekonwencjonalnych zachowań politycznych. W poniższej analizie uwzględniony zostanie wpływ wybranych orientacji politycz-nych na aktywność wyborczą oraz zaangażowanie w działania protestacyjne.

4.7.1. Udział w wyborach

Wybory należą do centralnych instytucji demokracji przedstawicielskich, co potwier-dzają zarówno ujęcia teoretyczne, jak i praktyka polityczna (wolne wybory stano-wią jeden ze wskaźników demokratyczności systemu politycznego weryfikowanej corocznie przez Freedom House). Funkcjonowanie instytucji głosowania nie jest możliwe bez istnienia z jednej strony praw wyborczych oraz, z drugiej, gotowości do korzystania z nich przez większość obywateli. O ile możliwość udziału w wyborach jest we wszystkich uznanych za demokratyczne systemach politycznych zapewniona, o tyle owa gotowość do podejmowania tej formy aktywności jest w poszczególnych społeczeństwach bardzo różna. Co więcej, istnieją sygnały, że w niektórych krajach

117 Choć związek pomiędzy postawami a działaniami nie jest bezwyjątkowo uznawany za oczywisty, do-minuje jednak przekonanie, że istnieje zależność pomiędzy orientacjami a zachowaniami, choć nie musi mieć ona charakteru bezpośredniego i jednokierunkowego. Oznacza to, że wpływ postaw na zachowania może być zapośredniczony przez inne zmienne, a same zachowania mogą modyfikować postawy (Marody 2000).

spada aktywność wyborcza (Inglehart 1999a) . Zjawisko to sprawia, że zasadne staje się pytanie o zasoby sprzyjające podejmowaniu zachowań wyborczych.

W świetle wyników badania Role of Government, przeprowadzonego w 1996 r. najsilniejszą determinantą aktywności wyborczej pozostawało zainteresowanie poli-tyką. W większości społeczeństw uchwycona została bowiem prawidłowość, że udział deklarujących uczestnictwo w ostatnich wyborach był wyższy wśród interesujących się w stopniu znacznym polityką niż wśród określających to zainteresowanie jako nie-wielkie119. Ponadto istotne znaczenie dla aktywności wyborczej miał także stosunek do instytucji głosowania. Przypomnieć trzeba, że w kategorii osób uczestniczących w ostatnich – przeprowadzonych przed 1996 r. – wyborach dominowali zwolennicy twierdzenia, że instytucja ta stanowi dobry sposób na zwrócenie uwagi rządu na to, co ludzie myślą (por. rozdział 4.5.1).

Analiza wpływu poczucia kompetencji politycznej przekonuje, że większe zna-czenie dla aktywności wyborczej miało przekonanie o poznawczej kontroli nad rzeczywistością polityczną. Oto bowiem w większości społeczeństw odsetek osób uczestniczących w ostatnich elekcjach był wyższy wśród tych, którzy deklarowali, że dobrze rozumieją ważne polityczne zagadnienia niż wśród odrzucających to twier-dzenie120. Podobnie, choć rzadziej, z częstszym uczestnictwem w wyborach łączyło się odrzucenie tezy, że większość obywateli wie o polityce więcej niż osoba badana121. Z kolei oddziaływanie poczucia kontroli praktycznej w niewielkim stopniu wpływało na aktywność wyborczą. W kilku jedynie społeczeństwach zaobserwowana została bowiem prawidłowość, że wśród tych, którzy nie uczestniczyli w ostatnich wyborach dominowały osoby potwierdzające tezę o braku wpływu ludzi na działania rządu oraz odrzucające opinię, iż obywatele mają znaczny wpływ na politykę. Związek ten okazał się jednak dość słaby122.

Istnieją ponadto pewne przesłanki, by stwierdzić, że aktywności wyborczej sprzyja zadowolenie z funkcjonowania rodzimego systemu politycznego. W ośmiu badanych społeczeństwach uchwycona została prawidłowość, że udział deklarujących uczestni-ctwo w ostatnich wyborach był nieco wyższy wśród osób uznających, iż demokracja w kraju działa dobrze niż wśród formułujących opinie krytyczne wobec rodzimego

118 Najwyższy spadek frekwencji wyborczej odnotowano w Stanach Zjednoczonych. W innych demokra-cjach zachodnich rezultaty nie są alarmujące. Analizy dokonane na przykład przez Petera Maira przekonują, że w latach 90. średni wskaźnik frekwencji wyborczej w 15 krajach Europy Zachodniej obniżył się o 5% (cyt. za: Norris 2003).

119 Współczynniki tau Goodmana i Kruskala wahały się od ,006 (Hiszpania) do ,107 (Japonia) [Polska ,087]. Jedynie w Australii i we Włoszech ich wartości nie były istotne statystycznie.

120 Współczynniki tau Goodmana i Kruskala (udział w wyborach jako zmienna zależna) osiągały wartości od ,004 (Hiszpania) do ,064 (Szwecja) [Polska ,049]. Jedynie w przypadku Francji i Włoch omawiany związek nie miał charakteru istotnego statystycznie.

121 Współczynniki tau Goodmana i Kruskala wahały się od ,029 (Polska) do ,053 (Niemcy zachodnie). Ich wartość nie była istotna statystycznie nie tylko w odniesieniu do Włoch i Francji, ale także Słowenii, Bułgarii, Rosji, Japonii, Hiszpanii i Łotwy.

122 Związek pomiędzy poczuciem kontroli praktycznej a udziałem w wyborach został zaobserwowany w społeczeństwach Stanów Zjednoczonych, Niemiec (zarówno z zachodnich, jak i wschodnich landów), Wielkiej Brytanii, Czech, Polski, Rosji i Hiszpanii. Współczynniki mierzące siłę tego związku (tau Goodmana i Kruskala, uczestnictwo w wyborach jako zmienna zależna) wahały się od ,004 (Hiszpania) do ,027 (USA) [Polska ,014].

systemu politycznego123. Dodatkowo w niektórych społeczeństwach aktywność wy-borcza okazała się częstsza wśród osób deklarujących zaufanie do członków parla-mentu i urzędników cywilnych124.

Istotną kwestią, która wymaga weryfikacji pozostaje pytanie o wzajemne relacje pomiędzy uczestnictwem w wyborach a działalnością protestacyjną. Na podstawie wyników badań ISSP z 1996 r. można stwierdzić, że w wymiarze deklaracji w więk-szości społeczeństw związek pomiędzy postawami wobec niekonwencjonalnych za-chowań politycznych a uczestnictwem w wyborach nie był istotny statystycznie. Tam, gdzie został uchwycony, sprowadzał się do prawidłowości, że uczestniczący w ostat-nim głosowaniu plasowali się wyżej na skali akceptacji niekonwencjonalnych zacho-wań politycznych niż ci, którzy nie brali w wyborach udziału. Różnice te okazały się istotne statystycznie w odniesieniu do społeczeństwach b. RFN, Stanów Zjednoczo-nych, Szwecji, Polski, Rosji i Nowej Zelandii. Pozostaje zatem sprawdzić, czy uczest-nictwo w wyborach powszechnych koreluje z samą aktywnością protestacyjną.

4.7.2. Uczestnictwo w proteście

Obok aktywności wyborczej obywatele systemów demokratycznych mogą korzystać z całego repertuaru działań politycznych, w tym tych, które określane są mianem zachowań niekonwencjonalnych125. Rezultaty badań empirycznych potwierdzają, iż w drugiej połowie XX w. zaangażowanie w te formy aktywności politycznej wzrastało w demokracjach zachodnich traktowanych jako całość (Dalton 2002). Rezultaty mo-dułu ISSP Role of Government, przeprowadzonego w 1996 r. pozwalają zweryfikować poziom uczestnictwa w niekonwencjonalnych działaniach politycznych w poszcze-gólnych społeczeństwach i sprawdzić, czy uchwycona w odniesieniu do starych de-mokracji tendencja dotyczy także młodszych systemów demokratycznych. W bada-niu tym postawiono pytanie o częstotliwość udziału respondentów w ciągu ostatnich pięciu lat w różnych formach protestu126.

Odsetki potwierdzających uczestnictwo w niekonwencjonalnych zachowaniach politycznych prezentuje tabela 19. We wszystkich badanych społeczeństwach poziom uczestnictwa w protestach okazał się znacznie niższy niż wskaźniki ich dopuszczal-ności czy gotowość do uczestnictwa w nich (por. rozdział 4.6.3). Pomiędzy poszcze-gólnymi krajami istniały jednak wyraźne różnice w stopniu zaangażowania w

niekon-123 Zależność ta została uchwycona w obu społeczeństwach niemieckich, w Wielkiej Brytanii, Polsce, Bułgarii, Hiszpanii, Łotwie i Stanach Zjednoczonych. Współczynniki tau Goodmana i Kruskala, wahały się od ,006 (Niemcy zachodnie) do ,025 (Wielka Brytania) [Polska ,010].

124 Prawidłowości te zostały uchwycone w odniesieniu do Polski i Francji (obie kategorie aktorów poli-tycznych) oraz Wielkiej Brytanii, Czech, Bułgarii, Hiszpanii, Niemiec wschodnich, Słowenii, Japonii i Łotwy (jedna kategoria aktorów politycznych). Współczynniki tau Goodmana i Kruskala wahały się od ,006 (Hi-szpania) do ,032 (Bułgaria).

125 Konstatacja ta nie dotyczy oczywiście aktywności wykraczającej poza prawo, w tym takiej, której to-warzyszy użycie środków przemocy.

126 W polskiej wersji kwestionariusza pytanie brzmiało: „Ile razy w ciągu ostatnich pięciu lat wziął(ęła) Pan(i) udział w następujących formach protestu przeciwko działaniom rządu, z którymi zdecydowanie się Pan(i) nie zgadza: w publicznym zgromadzeniu zorganizowanym przeciwko rządowi, w marszu protestacyj-nym lub demonstracji?” (Cichocki et al. 2001).

wencjonalne zachowania polityczne. Odmienności te nie wydają się ściśle związane z długością i trwałością systemu demokratycznego czy stopniem rozwoju społeczno-gospodarczego. Zarówno w grupie społeczeństw o najwyższym poziomie uczestnictwa w protestach (20% i więcej), jak i wśród i najrzadziej je podejmujących (mniej niż 10%), sąsiadują ze sobą bowiem przedstawiciele „starych” i „nowych” demokracji. Z jednej strony zaznacza się wysoki wskaźnik uczestnictwa Bułgarów w dwóch formach prote-stu, z drugiej natomiast stosunkowo niewielkie zaangażowanie w niekonwencjonalne zachowania polityczne Japończyków, a także Irlandczyków i Brytyjczyków.

Tabela 19. Udział w niekonwencjonalnych zachowaniach politycznych

Społeczeństwo

Ile razy w ciągu ostatnich 5 lat wziął(ęła) Pan(i) udział w następujących formach protestu? (% wskazań)

W publicznym zgromadzeniu W marszu protestacyjnym lub demonstracji Australia 31,6 17,1 Bułgaria 30,9 24,2 Kanada 24,9 22,5 Nowa Zelandia 24,2 14,4 Francja 22,2 40,2 Włochy 21,7 23,6 Norwegia 21,0 17,7 Rosja 20,9 10,7 Szwecja 18,3 19,0 Hiszpania 17,8 24,0 Niemcy wschodnie 14,9 16,9 Niemcy zachodnie 13,5 17,5 Stany Zjednoczone 13,3 8,9 Słowenia 12,4 12,5 Wielka Brytania 11,4 5,2 Łotwa 10,3 6,1 Czechy 9,5 5,6 Filipiny 8,1 7,4 Irlandia 8,0 8,5 Węgry 7,7 6,7 Polska 5,7 5,6 Japonia 4,3 3,0

a Skumulowane odpowiedzi „raz” i „więcej niż raz”. Źródło: zestawienie własne na podstawie ISSP 1996.

Zgodnie z nasuwającym się przypuszczeniem, postawą polityczną, która pozosta-wała w związku z aktywnością protestacyjną okazał się stopień akceptacji niekonwen-cjonalnych zachowań politycznych. We wszystkich badanych społeczeństwach została uchwycona prawidłowość mówiąca, że osoby, które w ciągu pięciu lat poprzedzają-cych badanie uczestniczyły w działaniach protestacyjnych osiągnęły wyższą pozycję na skali akceptacji niekonwencjonalnych zachowań politycznych niż ci, którzy nigdy ich w tym okresie nie podejmowali. Analogiczne, choć nieco mniej wyraźne, były od-mienności w poziomie akceptacji niekonwencjonalnych zachowań politycznych po-między tymi, którzy angażowali się w omawianym okresie jednokrotnie, a tymi, którzy podejmowali działania protestacyjne częściej. Omawiane różnice okazały się bez wy-jątków istotne statystycznie.

Istotne pozostaje pytanie o to, jakie postawy polityczne – oprócz omówionej powy-żej akceptacji protestu – mogą sprzyjać zaangażowaniu w niekonwencjonalne zacho-wania polityczne. Czy negatywna ocena funkcjonozacho-wania systemu demokratycznego i jego instytucji wyzwala aktywność protestacyjną? Istnieją podstawy, by odpowie-dzieć twierdząco na to pytanie. Oto bowiem w odniesieniu do siedmiu społeczeństw została uchwycona zależność pomiędzy aktywnością w zgromadzeniach i marszach a stosunkiem do rodzimej demokracji. Związek ten najczęściej sprowadzał się do tego, że najwięcej osób niepodejmujących działań protestacyjnych było wśród uznających, że system demokratyczny w ich kraju działa dobrze i nie wymaga żadnych zmian. Naj-częściej aktywność protestacyjną podejmowali natomiast najbardziej krytyczni wobec funkcjonowania rodzimej demokracji127. Jedynie w społeczeństwie Bułgarii związek pomiędzy oceną funkcjonowania systemu demokratycznego w kraju a zaangażowa-niem w niekonwencjonalne zachowania polityczne miał charakter odwrotny. Ponadto w odniesieniu do dwunastu społeczeństw zaobserwowany został związek pomiędzy uczestnictwem w dwóch formach protestu a orientacją wobec władzy rządu: udział aktywnych w zgromadzeniach publicznych bądź marszach protestacyjnych był naj-niższy wśród osób, które uznawały zakres władzy rządu za odpowiedni128. Dodat-kowo zaangażowanie w niekonwencjonalne zachowania polityczne okazało się tak-że związane z poziomem tolerancji dla osób o skrajnych poglądach politycznych. W większości uwzględnionych społeczeństw uchwycona została prawidłowość, że osoby, które co najmniej raz uczestniczyły w marszu bądź demonstracji, osiągały wyż-szą średnią na skali tolerancji w stosunku do osób niepodejmujących działań protesta-cyjnych. Związek ten nie miał charakteru istotnego statystycznie jedynie w odniesie-niu do społeczeństwa polskiego.

127 Związek ten okazał się istotny statystycznie w przypadku Australii, społeczeństwa b. NRD, Czech, Ka-nady Japonii i Wielkiej Brytanii. Współczynniki d Somersa wahały się od -,025 (Australia) do -,083 (Kanada) w przypadku udziału w zgromadzeniu publicznym jako zmiennej zależnej oraz od -,037 (Czechy) do -,078 (Kanada) w odniesieniu do udziału w marszu protestacyjnym jako zmiennej zależnej.

128 Prawidłowość ta dotyczyła Niemiec wschodnich, Wielkiej Brytanii, Nowej Zelandii, USA, Norwegii, Czech, Hiszpanii, Słowenii, Filipin, Japonii oraz Francji. Współczynniki d Somersa wahały się od-,032 (Hi-szpania) do -,071 (Czechy) w przypadku udziału w zgromadzeniu publicznym jako zmiennej zależnej oraz od -,022 (Filipiny) do -,069 (Słowenia) w odniesieniu do uczestnictwa w marszu protestacyjnym jako zmiennej zależnej.

Aktywność protestacyjna okazała się także warunkowana przez poziom poczucia kompetencji politycznej, zarówno praktycznej, jak i poznawczej. I tak, osoby odrzu-cające twierdzenie o braku wpływu ludzi na działanie rządu częściej potwierdzały własny udział w zgromadzeniach publicznych i marszach protestacyjnych niż re-spondenci o niższym poczuciu kontroli praktycznej129. Ponadto w większości społe-czeństw uchwycona została prawidłowość, że osoby pozytywnie oceniające osobiste kompetencje – to znaczy deklarujące dobre rozumienie ważnych zagadnień poli-tycznych bądź odrzucające twierdzenie o tym, iż inni obywatele są pod względem bardziej kompetentni – uczestniczyły częściej w zgromadzeniach publicznych i mar-szach protestacyjnych niż ci, którzy deklarowali poczucie bezsensu130.

Rezultaty badania ISSP Role of Government potwierdzają ponadto, że udział w niekonwencjonalnych zachowaniach politycznych ma charakter kumulatywny. We wszystkich analizowanych społeczeństwach uchwycona została bowiem prawidło-wość, że wśród osób uczestniczących w jednej formie protestu dominowali ci, którzy podejmowali także drugi jej rodzaj131. Ponadto nie ma podstaw, by stwierdzić, że aktyw-ność protestacyjna wykluczała czy też zmniejszała prawdopodobieństwo uczestnictwa w wyborach. W większości badanych społeczeństw udziały w obu formach partycy-pacji politycznej nie pozostawały ze sobą w związku. Natomiast tam, gdzie zależno-ści między nimi okazały się istotne, wskazywały one na wzajemne uzupełnianie się obu kanałów aktywności. W kilku przypadkach odnotowana została prawidłowość, że – w porównaniu z kategorią nieaktywnych protestacyjnie – wśród uczestniczących w zgromadzeniu bądź marszu większy odsetek stanowiły osoby, które brały także udział w wyborach132.

Nie bez znaczenia pozostaje także fakt, że obu formom aktywności politycznej sprzyjały te same zasoby, a mianowicie zainteresowanie sprawami publicznymi oraz poczucie kompetencji obywatelskiej.

Ze względu na fakt, że pytania o uczestnictwo w różnych formach protestu nie znalazły się we wcześniejszych rundach badania ISSP Role of Government

przepro-129 Współczynnik d Somersa wahał się od ,017 (Filipiny) do ,185 (Bułgaria) w przypadku udziału w zgro-madzeniu publicznym oraz od ,018 (Filipiny) do ,159 (Bułgaria) w odniesieniu do uczestnictwa w marszu protestacyjnym. Tylko w przypadku mieszkańców Czech, b. NRD, Wielkiej Brytanii, Węgier, Polski i Słowenii związek pomiędzy omawianymi zmiennymi nie miał charakteru istotnego statystycznie. Związek pomiędzy stosunkiem do drugiego twierdzenia, określającego poczucie skuteczności praktycznej („obywatel ma znacz-ny wpływ”) a aktywnością protestacyjną, nie okazał się w większości społeczeństw istotznacz-ny statystycznie.

130 W każdym społeczeństwie uchwycony został co najmniej jeden typ związku pomiędzy jednym z dwóch wskaźników poczucia kontroli poznawczej a jedną z dwóch form aktywności niekonwencjonalnej. Najsilniej-szy okazał się związek pomiędzy zmienną „dobrze rozumiem trudne zagadnienia polityczne” a uczestnictwem w zgromadzeniach jako zmienną zależną: wartość współczynnika d Somersa wahała się od ,026 (Filipiny) do ,186 (Bułgaria) [Polska ,035].

131 Nieparametryczne współczynniki korelacji rho Spearmana (p<0,05) wahały się od ,391 (Wielka Bry-tania) do ,780 (Japonia) [Polska ,605].

132 Związek pomiędzy uczestnictwem w wyborach a zaangażowaniem w zgromadzenia publiczne został odnotowany w społeczeństwie b. RFN, wśród Włochów, Polaków, Bułgarów, Rosjan, Nowozelandczyków, Japończyków, Hiszpanów i Francuzów. Symetryczny współczynnik V Kramera badający siłę związku pomiędzy zmiennymi nominalnymi wahał się w tym przypadku od ,055 (Hiszpania) do ,098 (Rosja) [Polska ,090]. Ponadto, w odniesieniu do Bułgarii, Rosji i Japonii analogiczny związek łączył także aktywność wyborczą i uczestnictwo w marszach.

wadzonych w 1986 i 1990 r., nie można na ich podstawie wnioskować o dynamice ak-tywności protestacyjnej. Jej prześledzenie jest jednak możliwe na podstawie danych pochodzących z kolejnych rund badań WVS. Podjęto w nich problem uczestnictwa obywateli w pięciu formach zachowań niekonwencjonalnych, a mianowicie: podpi-sywaniu petycji, demonstracjach, bojkotach konsumenckich, nieoficjalnych strajkach i okupacji budynków.

Rezultaty tych badań oraz ich porównanie z wynikami sondaży Political Action przeprowadzonych w latach 1973–1976 pozwalają uznać, że w wybranych wysoko rozwiniętych krajach wzmocnieniu uległo zaangażowanie w aktywność niekonwen-cjonalną. Nie dotyczy to jednak wszystkich form bezpośrednich działań politycznych w równym stopniu. Największy wzrost odnotowano w przypadku udziału w podpisy-waniu petycji, najsłabszy natomiast w odniesieniu do okupacji budynków, co ilustruje tabela 20.

Tabela 20. Wzrost aktywności niekonwencjonalnej między rokiem 1974 a 2000

Formy niekonwencjonal-nych zachowań politycznych Społeczeństwo Śr edni a GBR D-W I NL USA F CH A Petycje (%) 1974 23 31 17 22 60 20 46 39 32 2000 81 47 55 61 81 51 68* 56 63 Demonstracje (%) 1974 6 9 19 7 12 6 8 7 9 2000 13 22 35 32 21 15 17* 16* 21 Bojkoty (%) 1974 6 5 2 6 16 1 5 3 6 2000 17 10 10 22 25 15 11* 10 15 Strajki (%) 1974 5 1 1 2 2 5 1 1 2 2000 9 2 5 5 6 3 2* 2 4 Okupacja budynków (%) 1974 1 1 5 2 2 0 1 1 2 2000 2 1 8 6 4 2 1* 1 3

Społeczeństwa: GBR – Wielka Brytania, D-W – Niemcy zachodnie, I – Włochy, NL – Holandia, USA – Stany Zjednoczone, F – Francja, CH – Szwajcaria, A – Austria.

* Wynik badania z 1995 r.

Źródło: zestawienie własne na podstawie Inglehart, Catterberg (b.d.).

Wyraźne wzmocnienie w ostatnich trzech dziesięcioleciach XX w. zaangażowa-nia obywateli zachodnich demokracji w konfrontacyjne zachowazaangażowa-nia polityczne po-zwala sądzić, że uczestnictwo w tych formach aktywności politycznej traci na swej niekonwencjonalności i coraz częściej jest traktowane jako normalny kanał partycy-pacji. Przypomnieć należy, że ów wzrost poziomu zaangażowania w działania pro-testacyjne traktowany jest jako element szerszej zmiany kulturowej, której wskaźni-kiem jest przejście od wartości sprzyjających przetrwaniu do wartości sprzyjających swobodnej ekspresji (Inglehart, Catterberg b.d.). Inna tendencja została natomiast za-obserwowana w przypadku społeczeństw postkomunistycznych. O ile w okresie po-przedzającym przejście do demokracji wzrosło w nich zaangażowanie w

niekonwen-cjonalne formy aktywności politycznej, o tyle w drugiej połowie lat 90. XX w. nastąpił spadek poziomu uczestnictwa. Był on szczególnie wyraźny w przypadku obywateli byłych republik radzieckich, gdzie odsetek osób przyznających się do uczestnictwa co najmniej w jednej formie aktywności obniżył się średnio o 25%. W przypadku pozostałych europejskich społeczeństw postkomunistycznych średni spadek poziomu tak mierzonej działalności protestacyjnej wyniósł około 4%133

Zjawisko spadku zaangażowania w bezpośrednie akcje polityczne wśród obywateli krajów postkomunistycznych, wyjaśniane jest jako konsekwencja wejścia w fazę „mie-siąca pomiodowego” (post-honeymoon phase), w której nastąpiło rozczarowanie osiąg-niętymi rezultatami transformacji, w tym zmianami w sytuacji materialnej różnych kategorii społecznych. Spadek poczucia bezpieczeństwa egzystencjalnego powodować ma obniżenie zaangażowania w niekonwencjonalne zachowania polityczne. Zjawisko to nie jest jednak postrzegane jako wskaźnik trwałej tendencji, przewiduje się bowiem, że w niedługim czasie – gdy osiągnięty zostanie wyższy poziom rozwoju społeczno-gospodarczego – także w społeczeństwach młodych demokracji odnotowany zostanie wzrost zaangażowania w niekonwencjonalne zachowania polityczne (Inglehart, Cat-terberg b.d.). Kwestia prawdziwości tego założenia pozostaje zatem otwarta.