• Nie Znaleziono Wyników

GRI [102-15]

2021 rok

Produkt Krajowy Brutto

Wstępny szacunek GUS wskazuje na wzrost gospodarczy w 2021 roku na poziomie 5,7%, po recesji rzędu 2,5%

w 2020 roku. Dynamicznemu wzrostowi konsumpcji prywatnej (6,2%) oraz odbiciu inwestycji (8%) towarzyszył wysoki wkład ze strony zmiany stanu zapasów (~2,6 pkt. proc.) oraz negatywny wpływ eksportu netto (-1,9 pkt.

proc.).

W oparciu o dane za cały 2021 rok oraz wcześniej opublikowane dane za pierwsze trzy kwartały 2021 roku ekonomiści ING Banku Śląskiego oszacowali PKB i jego strukturę w IV kwartale 2021 roku. W ostatnim kwartale ubiegłego roku wzrost PKB był zbliżony do 7% r/r, przy dynamicznym (8% r/r) wzroście konsumpcji prywatnej oraz dwucyfrowym wzroście inwestycji (blisko 12% r/r). Aż 4 p.p. ze wzrostu PKB w IV kwartale 2021 roku można

przypisać zmianie stanu zapasów. Z kolei handel zagraniczny obniżył roczne tempo wzrostu PKB w ostatnim kwartale 2021 roku o nieco ponad 3 p.p.

Wyniki gospodarki w IV kwartale 2021 roku wskazują, że jest ona rozgrzana, a koniunktura jest wysoce korzystna.

Takie otoczenie sprzyja utrzymywaniu się presji inflacyjnej.

Podwyższona niepewność globalna i szybki wzrost stóp procentowych w Polsce

Pomimo postępujących programów szczepień przeciw COVID-19, niepewność gospodarcza utrzymywała się na podwyższonym poziomie w trakcie 2021 roku. Problemy z dostępem do szczepionek przeciw COVID-19 w I połowie 2021 roku zostały zastąpione przez podobnie, jeśli nie bardziej, dotkliwą barierę po stronie popytu. Wynikała ona z niechęci pokaźnego odsetka obywateli do akcji szczepień oraz wstrzemięźliwości niektórych rządów

w promowaniu kampanii profilaktycznej. Kraje czy regiony wprowadzały obostrzenia sanitarne w sposób mało skoordynowany. Polityka Zero-Covid władz chińskich skutkowała wstrzymaniem działalności portów i lockdownami niektórych regionów, co przy nierównym odbiciu popytu na rynkach światowych i zastępowaniem mniej

niedostępnych usług towarami, skutkowało zaburzeniami w globalnych łańcuchach dostaw. Kilkukrotnie wzrosły koszty transportu międzynarodowego, co przełożyło się szybko na ceny producenta i stopniowo na ceny

konsumenta.

Polskie władze monetarne szybko i zdecydowanie zareagowały na wybuch pandemii w 2020 roku, ale

wstrzymywały się z reakcją w sytuacji ożywienia koniunktury i szybkiego narastania presji inflacyjnej, wywołanej przez szoki zewnętrzne (wzrost cen surowców energetycznych, żywności, uprawnień do emisji CO2 w UE). Czechy i Węgry rozpoczęły cykl zacieśniania polityki pieniężnej w połowie 2021 roku, natomiast RPP w październiku 2021 roku. W poprzednich miesiącach stopniowo wygaszono skup z rynku wtórnego obligacji emitowanych

i gwarantowanych przez Skarb Państwa, a z końcem roku program został wstrzymany. W odpowiedzi na szybko przyśpieszającą inflację i podwyższeni prognoz inflacyjnych, również cykl podwyżek stóp NBP odbywał się

w szybkim tempie. Od października 2021 roku do marca 2022 roku, stopa referencyjna po sześciu podwyżkach wzrosła z 0,1% do 3,50%, a RPP jasno zakomunikowała dalsze podwyżki w kolejnych miesiącach.

Ekonomiści ING Banku Śląskiego uważają, że stopy będą podnoszone w Polsce (w marcu 2022 roku spodziewają się kolejnej podwyżki o 50 p.b.) do docelowego poziomu stopy referencyjnej 4,5% na koniec 2022 roku. Gospodarka uodporniła się na kolejne fale pandemii. Piąta fala zakażeń, choć rekordowa jeśli chodzi o liczbę zakażeń,

w porównaniu z poprzednimi falami, nie przekłada się tak istotnie na liczbę hospitalizacji i zgonów. To pozwala na uniknięcie wprowadzania ograniczeń działalności gospodarczej. W ostatnim okresie wzrosła determinacja NBP w walce z inflacją. Podniesieniu podstawowych stóp procentowych do poziomów powyżej tych sprzed pandemii, towarzyszyło przywrócenie przedpandemicznej stopy rezerwy obowiązkowej 3,5% oraz zapowiedź działań na rzecz umocnienia złotego, takich jak częściowa wymiana budżetowych środków walutowych na złote na rynku

walutowym, a nie w banku centralnym.

Międzynarodowe otoczenie gospodarcze

Gospodarka światowa wychodzi z pandemicznej zapaści w sposób nierównomierny. Czynnikiem, który od początku 2020 roku zdeterminował przebieg koniunktury na świecie jest pandemia COVID-19. O ile Chinom już w 2020 roku udało się powrócić do poziomu realnego PKB sprzed pandemii, o tyle gospodarka amerykańska osiągnęła ten

poziom w połowie 2021 roku, a gospodarkom strefy euro zajmuje to znacznie dłużej. Wprawdzie Francja wróciła do PKB sprzed pandemii w III kwartale, ale gospodarka niemiecka rozczarowała swoimi wynikami w IV kwartale

i prawdopodobnie także w I kwartale 2022 roku, a poziom PKB sprzed pandemii zostanie osiągnięty dopiero w II kwartale 2022 roku. Ma to związek z jej silnym nastawieniem eksportowym i zaburzeniami w globalnych

łańcuchach dostaw, w szczególności z niedoborem półprzewodników w sektorze samochodowym.

Od połowy 2021 roku przyśpieszająca inflacja stała się kluczowym problemem w gospodarce światowej. Stopy inflacji notowane w USA (około 7% w ujęciu rocznym) są najwyższe od 40 lat, natomiast ponad 5% inflacja w strefie euro jest najwyższa od czasu wprowadzenia wspólnej waluty europejskiej ponad 20 lat temu. O ile wysoka inflacja w USA jest związana z silną koniunkturą i zbliżeniem się do poziomu pełnego zatrudnienia, o tyle wysoka inflacja w strefie euro wynika z wysokich cen surowców energetycznych i nośników energii, w szczególności gazu

ziemnego, oraz rekordowo wysokich cen uprawnień do emisji CO2, przy przygaszonej koniunkturze w większości gospodarek strefy euro.

Dysproporcje te przekładają się na oficjalne zapowiedzi Fed i EBC dotyczące normalizacji polityki pieniężnej. Już pod koniec 2021 roku Fed zapowiedział wygaszenie programu QE (Quantitative Easing) do marca 2022 roku oraz

rozpoczęcie cyklu podwyżek stóp procentowych najprawdopodobniej również w marcu. Ekonomiści grupy ING spodziewają się nawet 5 podwyżek stóp procentowych w 2022 roku. Jednocześnie Prezes Fed zasugerował, że program zacieśnienia pieniężnego, polegający na redukcji bilansu Fed będzie szybszy niż miało to miejsce po

kryzysie finansowym z 2008 roku. Szybkie zacieśnienie parametrów polityki pieniężnej w USA i wzrost rentowności Treasuries byłyby wsparciem dla kursu dolara w tym roku i spowodowałyby napływ inwestycji do USA.

Choć ożywienie gospodarcze w strefie euro jest umiarkowane, a w gospodarce niemieckiej silniejsze odbicie jest wciąż wyczekiwane dzięki złagodzeniu napięć w handlu międzynarodowym, to wysoka inflacja bieżąca

i podwyższone prognozy inflacyjne na początku 2022 roku wymusiły jastrzębi zwrot w retoryce EBC. Jednocześnie EBC zapowiedział przyśpieszone wygaszenie programów skupu aktywów i zasugerował podwyżki stóp

procentowych wcześniej niż wyceniały to instrumenty rynkowe.

Komunikaty ze strony EBC z początku 2022 roku skłoniły uczestników rynku do zmiany oczekiwań odnośnie przyszłych stóp procentowych w strefie euro. Obecnie nie jest wykluczone rozpoczęcie cyklu podwyżek już na przełomie 2022/23 roku, co wynika z obaw o trwałe podniesienie oczekiwań inflacyjnych w związku z szokami zewnętrznymi. Gospodarce europejskiej służyć będzie uruchomienie dodatkowych inwestycji finansowych

z Funduszu Odbudowy. Scenariusz umiarkowanie szybkich podwyżek stóp procentowych w strefie euro ogranicza przestrzeń dla umocnienia dolara, która powstałaby przy szybkiej reakcji Fed.

Słabsze euro może ograniczać przestrzeń do umocnienia złotego i innych walut regionu, w szczególności

węgierskiego forinta. Polska i Węgry należą do nielicznej grupy kilku krajów UE, które nie uzyskały akceptacji swoich krajowych planów odbudowy (KPO). Blokada KPO z powodu sporu prawnego o praworządność stanowi ograniczenie dla aprecjacji złotego i komplikuje walkę z rekordową inflacją. To prawdopodobnie z tego powodu kurs EUR/PLN z trudnością przebił 4,50 i spada stosunkowo wolno, pomimo wyraźnego jastrzębiego zwrotu w retoryce

i działaniach NBP.

2022 rok

Niżej prezentowane prognozy i oczekiwania ekonomistów ING Banku Śląskiego zostały sporządzone na przełomie 2021 i 2022 roku.

Produkt Krajowy Brutto

Ekonomiści ING Banku Śląskiego szacują, że PKB w Polsce w 2022 roku wzrośnie o 4,5%, czyli wolniej niż w 2021 roku (5,7%). Wysoka dynamika konsumpcji zostanie wyhamowana przez wolniejszy wzrost realnych dochodów z uwagi na silny wzrost cen oraz zacieśnienie polityki pieniężnej. Wyższe stopy procentowe ograniczą dostęp do kredytu oraz zwiększą koszty obsługi już istniejących zobowiązań kredytowych. Presja ta będzie łagodzona przez obniżki

podatków bezpośrednich dla słabiej zarabiających (Polski Ład) oraz pośrednich na nośniki energii i żywność (tarcze antyinflacyjne). Wzrost konsumpcji powinien wyraźnie spowolnić do 4,7% w 2022 roku z 6,2% rok wcześniej.

W 2022 roku oczekiwana jest kontynuacja odbudowy inwestycji, ale scenariusz ten jest obarczony szeregiem ryzyk.

Oczekiwany jest wzrost nakładów o 7,1%, wobec 8,0% rok wcześniej. Negatywnie na inwestycje publiczne wpłynie ograniczenie środków z UE z powodu opóźnień w uruchomieniu KPO oraz ewentualne przesunięcia w wypłatach funduszy strukturalnych i funduszy spójności w związku z mechanizmem „pieniądze za praworządność”.

Zagrożeniem dla inwestycji prywatnych są przeciągające się zakłócenia w globalnych (i pośrednio europejskich) łańcuchach dostaw i wzrost cen dóbr inwestycyjnych. Prezydencki projekt reformy Sądu Najwyższego daje nadzieje na załagodzenie sporu z Komisją Europejską, ale pełny proces legislacyjny będzie wymagać czasu i nie jest pewne czy spełni wymagania strony europejskiej. Konsekwencją wzrostu gospodarczego opartego na popycie

wewnętrznym będzie prawdopodobnie utrzymanie negatywnego wkładu eksportu netto do PKB i osłabienie wskaźników równowagi zewnętrznej.

Dekompozycja wzrostu PKB (%)

Źródło: GUS, prognoza ING

Rynek pracy i poziom wynagrodzeń

Sytuacja na rynku pracy pozostaje dobra, bliska stanu pełnego zatrudnienia. Dzięki uruchomieniu programów wsparcia w szczytowym okresie pandemii udało się zahamować wzrost stopy bezrobocia w najtrudniejszym momencie. W efekcie Polska wyjdzie z pandemii z drugim najniższym bezrobociem w Unii Europejskiej. Na koniec 2022 roku stopa bezrobocia rejestrowanego powinna wynieść 4,8%. Dostępne badania (np. Narodowego Banku

Polskiego) sugerują odbudowę popytu na pracę w branżach silnie dotkniętych pandemią, np. usługach.

Zatrudnienie rosnąć będzie też prawdopodobnie w branżach przetwórczych wraz z rozładowywaniem się zaburzeń w łańcuchach dostaw, które hamowały wzrost produkcji w 2021 roku. W ocenie ekonomistów ING Banku Śląskiego konsekwencją tego będzie wysoka dynamika płac, która w sektorze przedsiębiorstw w tym roku wyniesie około 12%

r/r wobec 8,6% rok wcześniej. Na silne żądania płacowe wskazują badania ankietowe (np. Narodowego Banku Polskiego), jak i dane o niezapełnionych wakatach. Wzrost żądań płacowych jest motywowany wysoką stopą inflacji, która skutkuje rosnącymi oczekiwaniami inflacyjnymi gospodarstw domowych, gdyż mają one w dużej mierze charakter adaptacyjny, tzn. związany z bieżącą inflacją. Również zmiany podatkowe w ramach Polskiego Ładu wymuszą wzrost wynagrodzeń w wielu branżach, aby skompensować efektywny wzrost obciążeń

podatkowych.

Inflacja

Pomimo wdrożenia dwóch tarcz antyinflacyjnych, prognozy średniej inflacji ekonomistów ING Banku Śląskiego na 2022 rok wzrosły. Odzwierciedla to następujące czynniki:

 szokowy wzrost cen energii i gazu dla odbiorców detalicznych, ale także firm,

 historycznie wysokie wzrosty cen w listopadzie i grudniu 2022 roku,

 silny wzrost PKB w IV kwartale 2021 roku: kontynuacja boomu konsumpcyjnego, wysoki wzrost ogólnego PKB (domknięcie luki popytowej); struktura PKB jest przy tym proinflacyjna, oparta na silnym popycie gospodarstw domowych,

 oczekiwane efekty drugiej rundy, tj. łatwość przerzucania wysokich kosztów firm na ceny detaliczne oraz ryzyko powstania spirali płacowo-cenowej; badania ankietowe (np. PMI) sugerują, że przedsiębiorstwa ciągle są na etapie przenoszenia wysokich cen surowców czy energii na odbiorców detalicznych.

W ocenie ekonomistów ING Banku Śląskiego średnia inflacja w 2022 i 2023 roku wyniesie odpowiednio 9,1% i 6,1%

w sytuacji, gdy tarcze osłonowe zostaną utrzymane do lipca 2022 roku. Gdyby zostały one wydłużone na cały rok, to wzrost cen w 2022 i 2023 roku powinien wynieść odpowiednio 8,1% i 7,1%.

5,5 5,4 4,6 3,7 2,2 Konsumpcja prywatna Konsumpcja publiczna Inwestycje Zm. stanu zapasów Eksport netto Łącznie

Inflacja (CPI) – dekompozycja (%)

Źródło: GUS, prognoza ING

Wpływ sytuacji na globalnych rynkach finansowych na polską gospodarkę

W 2021 roku doszło do ponownego umocnienia dolara, kurs €/US$ z ponad 1,22 na początku ubiegłego roku zbliżył się do 1,12. Odzwierciedlało to m.in. pogorszenie perspektyw gospodarek wschodzących (m.in. efekt agresywnych obostrzeń sanitarnych w Azji, mimo niewielkiej liczby zakażeń COVID-19), przez co nie były one w stanie wchłonąć kapitału z USA. Jednocześnie silny impuls fiskalny w USA, w otoczeniu rosnących cen m.in. surowców, doprowadził do nienotowanej od dziesięcioleci inflacji w amerykańskiej gospodarce. W efekcie podniosły się oczekiwania na szybką normalizację polityki pieniężnej Rezerwy Federalnej, wspierając dolara.

W ocenie ekonomistów ING Banku Śląskiego, para €/US$ utrzyma się blisko 1,13 w pierwszej połowie 2022 roku.

Chwilowe zaburzenia wywołane szczytem fali omikron, zdaniem ekonomistów ING Banku Śląskiego nie zniechęcą Rezerwy Federalnej do rozpoczęcia podwyżek stóp, najprawdopodobniej już w marcu. Scenariusz taki wspierają m.in. ostatnie komentarze członków FOMC. Jest to jednak scenariusz już wyceniany przez rynek i nie wystarczy do sprowadzenia pary niżej.

Ekonomiści ING Banku Śląskiego uważają, że dolar może zacząć tracić wobec euro w drugiej połowie roku.

Oczekiwane jest wówczas dalsze zaostrzenie retoryki EBC, który powinien przygotowywać inwestorów na rozpoczęcie podwyżek stóp procentowych pod koniec 2022 roku lub na początku 2023 roku.

W 2022 roku oczekiwane jest dalsze umocnienie złotego, do blisko 4,40 wobec euro na koniec roku. Dużym wsparciem dla złotego jest obecnie polityka NBP. Według szacunków ekonomistów ING Banku Śląskiego, poziom równowagi dla pary €/PLN, przy wycenianej obecnie ścieżce stóp NBP, to blisko 4,40. Ponadto, NBP rozważa ograniczenie skali wymiany euro, będących w dyspozycji budżetu ze środków unijnych, na złote bezpośrednio w banku centralnym. Wymiana na rynku mogłaby wzmocnić krajową walutę.

Ekonomiści ING Banku Śląskiego widzą też szanse, że prezydencki projekt reformy Sądu Najwyższego wzmocni oczekiwania inwestorów na osiągnięcie porozumienia z Unią Europejską i dostęp do środków z Funduszu

Odbudowy. Byłby to istotny czynnik wspierający popyt na złotego.

Notowania złotego

Źródło: NBP, prognoza ING

Finanse publiczne

Po silnym wzroście deficytu finansów publicznych (7,1% PKB) i długu publicznego w 2020 roku z powodu kosztownych tarcz antykryzysowych w czasie pandemii, w 2021 roku wynik finansów publicznych istotnie się poprawił. Ekonomiści ING Banku Śląskiego szacują je na około 45 mld zł (1,7% PKB), co wynika z silnego wzrostu bazy podatkowej, na którą z kolei wpłynęła zaskakująco wysoka dynamika wzrostu PKB i inflacji, szczególnie w IV kwartale 2021 roku. Jednocześnie koszty tarcz, które przerzucono w dużej mierze na instytucje rozwoju zostały zatrzymane (PFR) lub stopniowo wygaszone (BGK).

0,7 1,2 1,7 2,2 2,4 2,6 2,9 2,9 2,7 2,5 2,7 3,3 4,3 4,7 4,5 3,5 3,0 3,3 3,1 2,9 3,2 3,1 3,0 2,4 2,7 2,5 3,2 4,4 4,9 4,4 5,1 5,5 5,9 6,8 7,8 8,6 10,0 9,5 9,1 8,9 9,1 9,3 8,9 11,4 10,7 10,5 9,5 8,5

-2 0 2 4 6 8 10 12 14

sty 19 kwi 19 lip 19 paź 19 sty 20 kwi 20 lip 20 paź 20 sty 21 kwi 21 lip 21 paź 21 sty 22 kwi 22 lip 22 paź 22

Inflacja bazowa Żywność Paliwa Energia CPI

2,0 2,5 3,0 3,5 4,0 4,5 5,0

sty 18 lip 18 sty 19 lip 19 sty 20 lip 20 sty 21 lip 21 sty 22 lip 22 sty 23 lip 23

CHF/PLN EUR/PLN USD/PLN

Przy 5,7% wzroście realnego PKB i wysokiej inflacji, stosunkowo niski deficyt fiskalny kształtowały w głównej mierze czynniki koniunkturalne, silnie wzrosły dochody z podatków pośrednich i bezpośrednich, co można wiązać

z rekordowymi wynikami finansowymi sektora przedsiębiorstw, niskim bezrobociem i solidnym wzrostem funduszu wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw.

Ekonomiści ING Banku Śląskiego szacują, że w 2022 roku saldo sektora finansów publicznych istotnie się pogorszy w porównaniu do 2021 roku, a jego prognoza jest obciążona wyjątkowo wysoką niepewnością. Wynika ona

z istotnych zmian podatkowych w ramach Polskiego Ładu, które weszły w życie od początku 2022 roku i wywołały szereg niespodziewanych efektów z powodu nadmiernie skomplikowanych czy niespójnych przepisów. Ponadto, obowiązująca ustawa budżetowa bazuje na wskaźnikach makroekonomicznych, które istotnie się

zdezaktualizowały. W szczególności budżet jest oparty na istotnie zaniżonej inflacji i ścieżce stóp procentowych.

Ponadto, rząd przyjął dwie tarcze anty-inflacyjne, zakładające czasowe (do lipca) obniżki podatków pośrednich na żywność i nośniki energii, a ostatnio ogłosił hojniejszą waloryzację emerytur niż wcześniej założono, oraz

zapowiedział wypłatę tzw. 14 emerytury. Zmiany te powodują, odpowiednio, uszczerbek dochodów budżetowych o 1% PKB i wzrost wydatków budżetowych o około 0,5% PKB. Wreszcie ze względu na blokadę środków z KPO, prefinansowanie inwestycji z krajowych środków budżetowych wpłynie na pogorszenie salda sektora finansów publicznych.

Zdaniem Ekonomistów ING odblokowanie środków unijnych z KPO byłoby nie tylko wsparciem dla notowań złotego i ułatwieniem walki z inflacją, ale pozwoliłoby również na uniknięcie dodatkowych kosztów finansowania inwestycji publicznych i ograniczenie skali emisji skarbowych papierów wartościowych. W scenariuszu bazowym, Ekonomiści ING zakładają dostęp do środków z KPO w II połowie 2022 roku, ale materializacja tego scenariusza wymaga

realizacji kamieni milowych określonych przez Komisję Europejską, w szczególności dotyczących zmian

w sądownictwie m.in. likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Obszarami priorytetowymi KPO jest zielona i cyfrowa transformacja, czyli obszary, w których potrzeby inwestycyjne Polski są bardzo wysokie.

Prognoza ścieżki deficytu i długu publicznego w kolejnych latach jest równie niepewna jak dla 2022 roku. Co istotne, rok 2023 będzie rokiem wyborczym, co może się wiązać z dodatkowym ryzykiem poluzowania fiskalnego.

Jednakże, ze względu na spodziewaną konieczność powrotu do obowiązujących unijnych reguł fiskalnych po

opanowaniu pandemii, Ekonomiści ING zakładają umiarkowane pogorszenie salda finansów publicznych i deficytu nieznacznie powyżej 3% PKB w 2023 roku.

Dług publiczny i deficyt budżetowy wg metodologii UE (ESA2010; %)

Źródło: GUS, prognoza ING

Polityka pieniężna

Ekonomiści ING Banku Śląskiego oczekują, że Rada Polityki Pieniężnej będzie kontynuować zacieśnienie swojej polityki doprowadzając stopę referencyjną do 4,5% jeszcze w 2022 roku.

Odzwierciedla to zmianę w nastawianiu RPP, szczególnie Prezesa A. Glapińskiego, od jej styczniowego posiedzenia.

A. Glapiński stwierdził m.in., że stopy osiągną poziom wyższy niż wyceniany przez rynek (wówczas około 4%).

W ocenie ekonomistów ING Banku Śląskiego, zmiana retoryki wynika m.in. ze wzrostu obaw przed narastaniem spirali płacowo-cenowej, szczególnie w kontekście bardzo mocnych danych za IV kwartał 2021 roku.

RPP zdecydowała także o podwyżce stopy rezerwy obowiązkowej do 3,5% z 2,0%, co będzie miało zastosowanie począwszy od rezerwy obowiązkowej utrzymywanej od 31 marca 2022 roku. Oznacza to powrót do stopy rezerwy sprzed pandemii i może wynikać z utrzymywania się wysokiej nadpłynności w systemie bankowym (na przetargu w lutym 2022 roku NBP wyemitował 7-dniowe bony o wartości 217 mld zł) oraz z utrzymywania się

krótkoterminowej stopy POLONIA wyraźnie poniżej stopy referencyjnej. W ocenie ekonomistów ING, decyzja ta jest spójna z cyklem zaostrzenia parametrów polityki pieniężnej, co potwierdził również Prezes Adam Glapiński.

Stopy procentowe NBP wynoszą (po posiedzeniu RPP w marciu 2022 roku):

 depozytowa – 3,00%,

 referencyjna – 3,50%,

50,6 48,8 45,6 57,4 54,2 50,4 51,2

- 1,5

- 0,2

- 0,7

- 7,1

- 1,7

- 2,9 - 3,3

2017 2018 2019 2020 2021 2022 2023

Dług publiczny wg definicji EDP Wynik sektora finansów publicznych wg definicji ESA2010

 dyskonta weksli – 3,60%,

 redyskonta weksli – 3,55%,

 lombardowa – 4,00%.

NBP nie prowadzi obecnie operacji skupu obligacji skarbowych oraz gwarantowanych przez Skarb Państwa. Bank centralny nie przedstawił szczegółowej strategii zarzadzania już posiadanym portfelem. W szczególności nie stwierdził czy środki z zapadających instrumentów będą reinwestowane.

Podsumowanie

Globalna gospodarka uodparnia się na kolejne fale pandemii. Przebieg fali wywołanej wariantem omikron pokazał, że mimo wysokiej liczby zachorowań, ilość ciężkich przypadków, np. wymagających hospitalizacji, była niska.

Sugeruje to, że w kolejnych miesiącach nie będzie konieczne ponowne wprowadzanie dotkliwych dla koniunktury ograniczeń sanitarnych, ani w głównych gospodarkach, ani w kraju. Analizy branżowe sugerują również, że

stopniowo rozładowywać się będą zaburzenia w łańcuchach dostaw, czy poprawi się dostępność np. komponentów elektronicznych.

Ekonomiści ING Banku Śląskiego oczekują utrzymania korzystnej koniunktury w Polsce. Prawdopodobnie będzie jej jednak towarzyszyć wysoka inflacja, wywołana np. napięciami na rynku pracy, wymuszając dalsze podwyżki stóp procentowych NBP.

Najbliższe lata powinny być przełomowe dla zielonej transformacji w Polsce, ale istotny będzie impuls wynikający ze środków KPO, którego priorytetem jest transformacja zielona i cyfrowa. Przyjęcie ambitniejszego celu redukcji emisji w UE (55% redukcji zamiast 40% w stosunku do poziomu z 1990 roku) jest zbieżne z celem neutralności klimatycznej 2050 roku i dążeniem do celu 1,5˚C. W związku z tym proponowane polityki i regulacje w Pakiecie Fit for 55, ogłoszone w lipcu 2021 roku, opierają się na większej skali użycia dotychczasowych instrumentów, a nowe rozwiązania, np. graniczny podatek węglowy, mogą poprawić warunki konkurowania.

Krótkoterminowe koszty transformacji niskoemisyjnej będą istotne, ale powinny być szacowane w oparciu o cały cykl życia i korzyści z inwestycji. Należy także uwzględnić powiązane korzyści środowiskowe (poprawa jakości powietrza) i szanse dla gospodarki (rozwój nowych branż, specjalizacji, przestrzeń dla innowacji). Transformacja w kierunku neutralności klimatycznej wymaga odpowiedniego zarządzania ryzykami oraz sprawnego państwa do wykorzystania pojawiających się szans rozwojowych.

Wyłączając eksplozję cen gazu ziemnego w Europie pod koniec 2021 roku, w ostatnich latach średni koszt produkcji energii elektrycznej w Polsce był wyższy niż średnia w UE. Wynika to ze spadku cen energii odnawialnej (głównie fotowoltaika, wiatr na lądzie i morzu) i wzrostu kosztów technologii konwencjonalnych przy rosnących cenach paliw i uprawnień CO2. Natomiast cena energii dla odbiorcy końcowego pozostaje jednak w Polsce niższa niż w EU, co wynika z stosunkowo niskiego opodatkowania energii w Polsce na tle Europy Zachodniej. Ostatnie zmiany

w podatkach pośrednich, nakierowane na wyhamowanie wzrostu inflacji, zawężają różnicę między kosztem a ceną i powodują ubytek wpływów podatkowych. Ich efektem ubocznym może być osłabienie inwestycji w efektywność energetyczną. Pogodzenie walki inflacji z polityką ochrony środowiska wymaga odpowiedniego zbilansowania.

Prognozy makroekonomiczne

2019 2020 2021 2022P 2023P

Wzrost PKB (%) 4,7 -2,5 5,7 4,5 4,2

Dług sektora general government wg metodologii UE (% PKB) 45,9 57,4 54,2 50,4 51,2

Inflacja (CPI) średnia w roku (%) 2,3 3,4 5,1 9,0 6,1

Stopa bezrobocia (%; GUS) 5,2 6,3 5,5 4,8 4,4

Stopa bezrobocia (%; GUS) 5,2 6,3 5,5 4,8 4,4