• Nie Znaleziono Wyników

r ł i r ę d z y ni mi i K a l w i n a ^sektarzami u c z y - »Jtiiony. D r u g i e t aki eż zgromadzeni e nastąpiło Vv P iń c z o w ie , które to miasto gnrazdem h e - i f e t y k ó w było , dla mo cne y , , którą im t am -dzi edzi c mi eysca Mi k oł ay . Oleśnicki da wa ł, obrony i -protekcji. ' W ostatnich zaś pano­ w a n i a Z y g m u n t a Au gust a latach , by ła t r z e ­ cia Dyssydetttów schadzka *w S an d om ierzu , na k t ó re y jesęze ści ś le js zy mi ędzy sobą z w i ą ­ z e k skoiarzyli.

W t e m k ró lo wa B o n a z t rudnoś ci ą od króla i stanów pozwo le ni e o t r zy m a w s z y , w y ­ j e c h a ł a z Polski . d o W ł o c h , o j c z y z n y s w o - i ey , skąd .się też w i e c e y >ńie powrócił a. W t ć m i e d yn i e od ' B e l a k ó w ż a ł o w an a , źe ..znaczne s u m m y , i bogate sprzęty z kraju w y - Wiezła , ¡ które p rz ez i nt rygi i przedaże do­ stojeństw zebrała. ; Osiadła w B a r z e m i a ­ steczku A p u l i i , p o ż y c z y w s z y . F i l i p o w i II. i k r ó l o w i Hi szpański emu i 'Isleapolitańskiemu

4 3o -ooo cz er wo ny c h z ł . , pod ob owi ązk iem odbierania nich p ro wi zy i na k amor ze c e l- .ney^yv F o g g ia . S u mm a t a dziedzicznym p r a ­

w e m *1 na Z y g m u n t a Aug ust a i siostry i ego sp ad aj ąc a, znai oma ieSt pod imieniem sum m N ea p olita ń skich. Z y g m u n t III. król Polski część t yc h summ na siebie spadaiącą po łnatce , d ar owa ł r zeczy posp ol i te j' , która w na­ stępujących czasach po kilka r azy u d w o r ó w M a d r yc ki e g o i Neapol it ańskicgo o odebranie on yc hż e na le ga ła , lecz zawsze bezskutecznie. Rz eczpospol it a pi’zez Pacta Convento Stanisła­ w o w i Aug . k ró lo w i p o z w o liła u ż yw a n ia p r o

-9 6

E P O K A

111

V/izyi od summ N e a p o l i t a ń s k i c h , Jeżeliby prz ysz ło do ich o d z y s k a n i a : co p ewn ie n i ­ g d y nie n a s t ą p i , dla odległości p a ń s t w , i znałey bardzo i nt er esów k om mu ni k ac yi mi ę ­ d z y dwo ra mi Ma dr yc ki m i W a r s z a w s k i m , ile gdy k ról es t wo N e a p o l i t a ń s k i e , w k tó - rern te summy były l ok owa ne , w p o źn i ey - s zy c h czasach z rąk do rąk przechodzi ło , i p a n ó w odmieniało , a zatem nie wi edzi eć u lttóregoby z nich t rzeba się o wspomnione summy i zalegle od ni ch p r o w i z y e upomi ­

nać.

W o l n e dotąd od post ronnych w oi en było Z y g m u n t a A ug us t a p a n o w a n i e , az Inflanty, p r z y l e g ł a L i t w i e i P rusom p r o w in cy a , przy­ cz y ną i t ea tr em wo yny p rz e c i w Mo skwi e się stały. Od o weg o czasu iak W a ltera de P le t­ tenberg., czyli Plettenbach mi st rza k a w a l e ­ r ó w I nf l a n t s k i c h , Al be rt W . mistrz K r z y ­ żacki w Prusi ech, od hołdu, który byli powinni Inflantscy mi st rzowi e Pr uski emu c z y n i ć , u- w o i n i ł , a K a r o l V. cesarz x i ąż ęci em go pań­ s t w a Nie mie ck ie go u c z y n i ł , z n a j w y ż s z y ¡uź nad za konem k a w a l e r ó w m i e cz o wy c h p o wa g ą i w ł a d z ą , mi st rzowi e Inflantscy calem i I n ­ f lantami rządzi ć poczęli. T e m i czasy gdy G w i l e l m arcybiskup R y z k i , k tó ry pi er ws zy c h w y c i ł się błędów L u t e r - k i c h , Alberta x;ą - żęcia Pruskiego rod/ony , a króla Z y g mu n t a A u gus t a cioteczny brat, w ła d zy naprzód H e n ­ r y k a de G a llen , a potem G w i ł e l m a d< F iir- stem berg W W . Mi s tr zów K a w a l e r ó w Inflant- skich ubliżać c h c i a ł , i w r z ą dy ich w d a w a ć

się o ś m i e l i ł , i owszem mimo wolę, W W . Mi s t r z ó w , koadjutorem arcybiskupstwa R y - zkiego K r z y s z t o f a x iaź eci a Meklemburskiego u c z y n i ł ; Fiirstem berg w y d ai e a rcybiskupowi w o y n ę , obiegłszy go w K o k e n h a u z i e p o y - muie , i wr ni ewol i blizko przez rok c a ł y , w y z u t e g o ze wszyst kich mai ętności , trzyma.

Z y g m u n t A u g u s t , w zr uszon y k r e w n e g o swoiego niesczęściem , w y p r a w i ł do F ir st em- berga posłańca Ł ę c k i e g o , dopominaięc się o w y z w o l e n i e z n i e w o l i a rcyb is ku pa ; lecz g dy Iuf la nc zy kowi e gwTałcąc świ ęte narodów pra­ w o , zabili królewski ego p o s ła , uc hwa lo no prz eci wko nim na W a r s z a w s k i m seymie p o ­ spolite r u s z e n ie , do którego w p r a w d z i e nie przyszło y i w y p r a w a ta z samym na dwo r ­ nym i zaciagłym żołnierzem odprawiona. R u ­ szył wi ęc w osobie swoiey król z wo ysk iem pod kommendą Mielecki ego w o i e w o d y P o ­ dolskiego , i xi ąż ęci a Mikołaia Radziwiłha w o i e w o d y W il e ń s k i e g o , hetmana W . xięz.twa L it . zostaięcym. D o w ie d z i a w s z y się mistrz, iż król pod P oswo le p rzyciągnę! , ofiaruie ugodę za pośrzednictwem posłów F e r d y n a n ­ da I. cesarza , i x i ąż ąt R z e s zy Ni emi eck ie y, i owszem sam czem prę dz ey śpieszy do obozu k r ó l e w s k i e g o , a przeprosiwszy k r ó l a , o t r z y - muie p okóy pod cięzkiemi bardzo o b o w i ą z k a ­ mi , t o i e s t : aby arcybiskup z niewoli by ł wry p u s c z o n y , i dobra mu i ego p o w r ó c o n e ; tudzież aby k r ól o wi W . mistrz w nagrodę na kł ad ów wo je nny c h 60 000 t al ar ó w w y l i ­ c z y ł , naostatek , aby K o n w e n c ja fFolm at ska,

Panowanie Zygmunta Augusta

97

98

E P O K A Ul .

która 7.a pan owa ni a iescze Płe t te mb er ga na zjezdzie stanów Iuilantskieh w W o l m a r z e sta­ nęła , przez którą arcybiskupi R y z c y i u - r ys d y k c y i c y w i l ne y W W . njistrzów podle­ gać zupełnie powi nni byli , skassowana z o ­ stała.

Po t a k o w e y ugodzie ścisłe w n e t mi ę d z y L i t w ą i Inflantami skoiarzyło się p rz y m i e ­ r z e , które'01 o b i e d w i e t e p ro wi nc y e p rzeci wko spólnemu ni epr zy ja ci el owi c ar ow i Moski e­ w s k i em u , obronę sobie p rzyr zekały. Z w i ą ­ zek t a k o w y niezmiernie ur azi ł I w a n a W a s i ­ l e w i c z a c a r a , k tó ry niczego bardziey nie szu­ k a ł , ' i ak o pozoru, by tez n ay mui eys zeg o , do roz po czę ci a wo yny . W p a d a w i ę c z ogr o- mnem woyskiein do I n f l i n t , zwtascza że też iuź wy cho dzi ło prz ym ie r ze do pieciudziesiąt lat z W a s i l e m oy ce m iego i W a l t e r e m de P le tt emb er g W , mistrzem Inilautskim u c z y ­ nione. Poszło wne t pod moc Mo ski e ws ką bardzo wi e le m i a s t , i wa le cz ny Ftirstemberg po długim i u p o r c z y w y m o d p or z e , s c h w y t a ­ ny n a r e s z c i e , i d o M o s kw y odesłany , w w i ę ­ zieniu życia dokonał. Następca iego G ot ta r d K e t t l e r i mieniem o b yw a t e l ó w Inflant z aw a rł P acta z L i t w ą , któ ra w oy nę wspólną wi eśdź p r z e c i w k o Moskwie p rz yr ze kł a ; a p o ż y c z y w ­ sz y K e t t l e r o w i 600 000 zł o ty c h na wo ie nne w y d a t k i , w z as t aw ie od I nf la nt cz yk ów n i e­ które wło ści wzi ęła. T y m c z a s e m Mo s k w a coraz bardzi ey w krain szerzyła s i ę , i z w y - ci ę zt w a pomykała. E r y k też król S zw e d z k i G u s t a w a następca r o z g n i ew a ny na brata s we go

Jana xi ążęcia Finlandyi , iz królowi Pol sk ie ­ m u s z w a g r o w i swe mu p rz yj az nym pokazuie s i e , poymui e go w ni ewol ą , a w Jnflanciech R e w e l , P ar naw ę, i wielką część Estonii mocą osięga , reszta tez iey wk rót ce mu do b ro ­ wo lni e się poddała. K a w a l e r o w i e Inilantscy p rz e ci wk o tak zn ac zne y, i ra ze m na nich wa> l ą c ey sie p o t ę d z e , nie mogąc żadną mi arą o- przeć się , z n amo w y i porady K e t t l e r a z ca­ ł y m kraiem swoim Z y g m u n t o w i się A u g u ­ s t o w i , ile W . xi ążeciu L i t . poddaią (m).

Powiązane dokumenty