• Nie Znaleziono Wyników

Partycypacja z wykorzystaniem nowych technologii

1.4. Ewolucja postaw Polaków wobec partycypacji społecznej

1.4.3. Partycypacja z wykorzystaniem nowych technologii

Digitalizacja świata społecznego postępuje w niezwykle dynamicznym tempie. Niemal codziennie dowiadujemy się o nowych narzędziach i usługach opartych na cyfrowych technologiach, mających na celu ulepszyć, usprawnić, ułatwić, czy po prostu zmienić codzienność jednostek i społeczeństw. Wpływ nowych technologii na procesy demokratyczne i jednocześnie na postawy obywatelskie jest nieunikniony, tak jak nieuniknione są konsekwencje ich wprowadzenia do życia publicznego, w tym do administracji publicznej (e-government). Jednak możliwości, jakie dają nowoczesne technologie, w tym Internet, mają

107 B. Wampler, A Guide to parcipatory budgeting, red. A. Shah, Participatory budgeting, Washington 2007, s. 21.

108 https://www.miasto2077.pl/wp-content/uploads/2019/03/Raport-Budz%CC%87ety-Obywatelskie-w-polskich-miastach.pdf (dostęp 10.01.2022).

60

wiele ograniczeń, z których wielu badaczy życia społecznego nie zdawało sobie sprawy, gdy opisywało zalety, jakie dla demokracji i aktywizmu społecznego niesie rewolucja cyfrowa.

Współcześnie możemy mówić już o nowym sposobie obywatelskiego działania Polaków.

Dzięki licznym programom inwestycyjnym, realizowanym zarówno w dziedzinie infrastruktury, jak i kompetencji informatycznych, rozwijanych u ludzi w różnym wieku, społeczeństwo polskie staje się (a być może już jest) społeczeństwem informacyjnym w rozumieniu zmian w strukturze gospodarki narodowej oraz dostępności i umiejętności wykorzystywania nowoczesnych technologii w życiu codziennym. W związku z tym również działalność obywatelska zmienia zakres i nabiera innych niż dotychczasowe form. Kiedy na początku lat 90. ubiegłego wieku Polacy uzyskali możliwość budowania społeczeństwa obywatelskiego i silnych organizacji pozarządowych, rozbudzone zostały ambicje u osób, które przed zmianą ustrojową nie angażowały się w tego typu działania, lub też angażowały się w sposób ryzykowny, często narażający ich na reperkusje ze strony aparatu władzy.

Można powiedzieć, że Polacy „wywalczyli” sobie demokrację i od początku zmian, wykorzystując dostępne narzędzia, starali się korzystać z nabytych przywilejów i możliwości udziału w życiu publicznym. Na przestrzeni kolejnych dekad z różnym powodzeniem tworzone były organizacje pozarządowe, obejmujące swoim zasięgiem tematycznym i geograficznym coraz większe obszary. Zmianie ulegało również podejście rządzących do kształtującego się i rozwijającego środowiska ludzi zaangażowanych w sprawy obywatelskie na różnym szczeblu.

Pojawienie się i upowszechnienie narzędzi teleinformatycznych umożliwiających udział w debacie publicznej, czy podjęcie realnych działań oddziałujących na kształt życia publicznego, bez wychodzenia z domu, jest kolejnym etapem zmian zachowań obywatelskich wśród Polaków. Zasadnicze pytanie w tej kwestii brzmi, na ile Internet stał się miejscem odnowy sfery publicznej, miejscem większego zaangażowania obywateli w sprawy publiczne, czy stał się jedynie narzędziem rozszerzenia debaty publicznej, w której brak ograniczeń, czy też kontrola skupiona jest w rękach administratorów portali, wpływając negatywnie na procesy rozwoju demokracji i działalności społecznej. Pytania te są wciąż aktualne. Od początku zmian w tym zakresie zwracano uwagę na znikomą ilość prac i badań z zakresu socjologii Internetu. Obecnie nie ma konkretnej odpowiedzi na temat kierunku oddziaływania zmiennych, opisujących poziom obywatelskości i wykorzystania Internetu w rozwoju demokracji. Z jednej strony dzięki cyfryzacji pewne procesy społeczne mogą być wzmacniane, dotyczy to między innymi umacniania postaw obywatelskich przez zagwarantowanie łatwiejszego dostępu do narzędzi komunikacyjnych, czy tworzenia nowych

61

węzłów sieci społecznych w Internecie w wyniku podkreślania znaczenia przestrzeni moralnej. Z drugiej strony, skutki cyfryzacji mogą się wzajemnie wykluczać, np. postępująca indywidualizacja i zwiększenie roli słabych więzi społecznych mogą doprowadzić do zahamowania rozwoju partycypacji społecznej. Wreszcie, są też procesy społeczne właściwe dla jednego typu społeczeństwa, które dzieją się niezależnie od zmian właściwych dla drugiego typu, np. zmniejsza się frekwencja w wyborach prezydenckich i wzrasta znaczenie zawodów opartych na przetwarzaniu i archiwizacji danych (broker informacji).

Należy uznać, że relacje pomiędzy omawianymi typami społeczeństwa informacyjnego i obywatelskiego są wielorakie, jednak nie da się wytyczyć jednoznacznego wektora zmian, siły oddziaływania sfery obywatelskich działań i przemian wynikających z postępującej digitalizacji życia społecznego. Internet z jednej strony stanowi zasób do wzmacniania aktywnych obywateli, ale z drugiej strony sam stanowi przyczynek do mobilizacji zasobów ludzkich organizując przestrzeń publiczną w na pozór bardziej uporządkowany sposób.

Jednak jego wykorzystanie zależne jest od pojedynczych jednostek oraz społeczności, w której technologia jest wykorzystywana. Ten zasób może być między innymi uruchomiony właśnie poprzez przestrzeń moralną. Zasada wzajemności sprawia, że jednostki „rezygnują na rzecz wspólnego dobra z własnego interesu w sytuacji, gdy kolejne wymiany trwają w czasie i gdy możliwe jest zapamiętanie wyników wcześniejszych interakcji”109. Tego typu zachowanie jest uzasadnione, gdyż tworzy atmosferę zaufania i wzmacnia więzi społeczne, budując tym samym kapitał społeczny, który ze względu na możliwość jego wykorzystywania i przekładania na inne kapitały jest niezwykle cennym zasobem110.

Charakteryzując zjawisko demokracji elektronicznej (e-demokracji) należy zacząć od stwierdzenia, że opiera się ona na wykorzystaniu technologii informacyjnych i komunika-cyjnych w procesach politycznych. W literaturze przedmiotu można znaleźć próbę usystematyzowania cech charakterystycznych dla nowych technologii w kontekście ich wykorzystania w celach politycznych. Wymienia się tu: przekroczenie tradycyjnie ustalonych granic, w tym ograniczeń czasoprzestrzennych w przekazywaniu informacji, zwiększenie kontroli odbiorców informacji nad ich treścią i formą oraz decentralizacja władzy nad środkami telekomunikacji111. Samo pojęcie elektronicznej demokracji nie jest jednoznaczne,

109 J. Bierówka, Zasada wzajemności w społeczeństwie informacyjnym, Kraków 2009, s. 45,

https://repozytorium.ka.edu.pl/bitstream/handle/11315/310/Bier%C3%B3wka_Joanna_Zasada_wzajemno%C 5%9Bci_w_spo%C5%82ecze%C5%84stwie_informacyjnym_2009.pdf?sequence=1&isAllowed=y (dostęp 01.01.2022).

110 P. Sztompka, Socjologia. Analiza Społeczeństwa, Kraków 2002, s. 77.

111 F.C. Ambramson, G.R. Arterton, The Electronic Commonwealth, New York 1988; cyt. za: M. Marczewska-Rytko, Idea demokracji bezpośredniej od okresu antycznego do czasów Internetu o globalizacji [w:] M.

62

a różni autorzy nazywają te procesy inaczej, np. teledemokracją, demokracją cyfrową, demokracją wirtualną (demokracja.com). Wśród tych określeń da się jednak wyróżnić części wspólne. Jan van Dijk i Kenneth Hacker zwracają uwagę, że e-demokracja przejawia się w wykorzystywaniu technologii informacyjnych i komunikacyjnych (ICT) oraz komunikacji komputerowej (CMC), wzmacniających partycypację obywatelską oraz wspierającą współpracę pomiędzy różnymi aktorami przestrzeni publicznej, przeciwdziałając jednocześnie ograniczeniom czasowym i przestrzennym w komunikacji112. Wymienieni autorzy, podobnie jak Steven Clift zwracają ponadto uwagę na to, że tymi aktorami są zarówno rządy, media, partie polityczne, grupy interesów, organizacje pozarządowe szczebla międzynarodowego, narodowego, regionalnego i lokalnego, jak i sami obywatele113.

Dobry przykład opisu możliwych scenariuszy funkcjonowania e-demokracji daje również Janet Caldow, która dzieli e-demokrację na cztery poziomy relacji obywatel – władza.

W pierwszym przypadku jest to relacja asynchroniczna, jednostronna i pasywna. Przykładem jest wyszukiwanie informacji obu partnerów o sobie nawzajem. Drugi poziom to nadal relacje asynchroniczne, ale tutaj już nawiązują się relacje dwustronne w formie komunikacji e-mailowej, prowadzenia głosowań, sondaży i ankiet za pośrednictwem Internetu. Trzeci wymiar odnosi się do interakcyjnego modelu relacji dwustronnych i dotyczy zarówno zbierania wiadomości z różnych źródeł o partnerach interakcji, jak i podejmowania działań oddolnych, w tym wolontariackich, a także wykorzystania sieci jako forum wymiany poglądów. Najwyższy poziom to interaktywny model powiązań między obywatelami i władzą, w którym wykorzystywane są takie formy jak petycje i konsultacje online, które można uznać za narzędzia najsilniej wpływające na rządzenie114.

Kolejnym pojęciem, związanym z demokracją i nowymi technologiami jest polityka 2.0.

Zdaniem Mirosława Lakomego, polityka 2.0 jest jednym z dwóch, obok sieciowej demokracji obywatelskiej, filarów współczesnej demokracji (demokracji 2.0)115. O ile pierwszy filar stanowią interakcje obywateli i różnych grup ich reprezentujących, które z wykorzystaniem Internetu budują oddolnie społeczeństwo obywatelskie, drugi filar (polityka 2.0) obejmuje działania grup rządzących. Władza wykorzystuje nowe media do osiągania swoich celów politycznych. Nowe media są skutecznym narzędziem do informowania, komunikowania,

Marczewska-Rytko i A.K. Piasecki (red.) Demokracja bezpośrednia. Wymiar globalny i lokalny, Lublin 2010, s. 25.

112 K. L. Hacker, J. van Dijk, Digital Democracy: Issues of Theory and Practice, London 2000.

113 S. Clift, E-Democracy, E-Governance and Public Net-Work, Minneapolis 2003,

http://www.opensourcejahrbuch.de/download/jb2004/chapter_04/IV-5-Clift.pdf (dostęp 07.01.2022).

114 J. Caldow, E-Democracy. Putting Down Global Roots, New York 2004, s. 5-9.

115 M. Lakomy, Demokracja 2.0. Interakcja polityczna w nowych mediach, Kraków 2013, s.148-195.

63

mobilizowania i wywierania wpływu zarówno na innych rządzących, jak i na obywateli.

Wszystkie opisane wcześniej cechy nowych mediów są w tym aspekcie sprzymierzeńcami rządzących, którzy dzięki „internetowej rewolucji” dostali narzędzie, by móc w sposób efektywny, relatywnie tani i skuteczny osiągać swoje cele komunikacyjne i informacyjne: „(…) kimkolwiek są aktorzy polityczni i jakiekolwiek mają orientacje, funkcjonują w grze o władzę dzięki i poprzez media, w całej różnorodności coraz bardziej zróżnicowanego systemu medialnego, obejmującego sieci komunikacji zapośredniczonej komputerowo. Fakt, że polityka musi być formułowana w języku elektronicznych mediów, ma znaczące konsekwencje dla własności, organizacji i celów politycznych procesów, politycznych aktorów i politycznych instytucji”116. Rządzący mają takie same kanały komunikacyjne dostępne poprzez nowe media, jak rządzeni, jednak ich wykorzystanie różni się od tego, w jaki sposób mogą korzystać z nich obywatele.

Polityka 2.0 charakteryzuje się różnymi działaniami rządzących z wykorzystaniem nowych mediów. Po pierwsze, elita władzy wykorzystuje media do pozyskiwania elektoratu.

Po drugie, politycy komunikują się poprzez nowe media również między sobą. Często jest to komunikacja nastawiona na rywalizację, a dyskusja toczona w Internecie staje się niejednokrotnie tematem samym w sobie (pomijając faktyczny temat sporu). Nowe media są również dobrym kanałem dystrybucji informacji na temat planów i działań polityków. Dzięki odpowiedniemu wykorzystaniu różnych kanałów komunikacyjnych, politycy poprzez media mogą w wygodny dla siebie sposób przedstawiać rzeczywistość, a w jakimś sensie również ją tworzyć. Trzy wymienione funkcje działań komunikacyjnych elit władzy w Internecie są funkcjami podstawowymi. Wskazują one na szeroki zakres możliwości działania władz z wykorzystaniem nowych mediów, ponadto można w nich dostrzec analogię do funkcji wykorzystania tych mediów przez obywateli. Różnica (choć współcześnie coraz mniejsza) polega w tym przypadku bardziej na formie działania, niż rzeczywistym celu i treści.

Rozważania na temat tego, czy zasadnym jest mówienie o e-obywatelach w Polsce, należy zacząć od przedstawienia dostępnych informacji na temat poziomu rozwoju społeczeństwa informacyjnego w Polsce. Posługując się danymi zamieszczonymi w raporcie

„Korzystanie z Internetu” przygotowanym przez CBOS117 należy podkreślić, że liczba aktywnych internautów w Polsce ma tendencję wzrostową. W 2020 roku 68% badanych zadeklarowało, że przynajmniej raz w tygodniu korzysta z Internetu (stron internetowych,

116 M.Castells, Społeczeństwo sieci, przeł. M. Marody, Warszawa 2008, s. 532.

117 Centrum Badania Opinii Społecznej, Komunikat z badań nr 85/2020, Korzystanie z Internetu, https://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2020/K_085_20.PDF (dostęp 10.01.2022).

64

poczty e-mail, komunikatora internetowego itp.). Warto zauważyć, że względem roku 2014 różnica wynosi jedynie 5 punktów procentowych, w porównaniu z rokiem 2008 – 24 p.p., zaś w 2002 roku, w którym po raz pierwszy zadano pytanie, aż 44 p.p. Dane zawarte w przywoływanym raporcie wskazują również, że najbardziej różnicującą zmienną demograficzną w odniesieniu do aktywności internetowej jest wiek respondentów, w mniejszym stopniu wykształcenie. Korzystanie z Internetu najczęściej deklarują osoby poniżej 35 roku życia (w przedziale 18-34 lat). Nieco rzadziej swoją obecność online deklarują respondenci w wieku między 35 a 54 rokiem życia. W grupie wiekowej 55-64, aktywność deklaruje ponad połowa badanych, a wśród najstarszych (65+) deklaracje obecności w sieci radykalnie spadają (w grupie wiekowej 65-74 lata jedynie 1/3 badanych deklaruje korzystanie z Internetu, natomiast w grupie 75+ jedynie co dziesiąty badany).

Najwięcej użytkowników Internetu posiada wykształcenie wyższe, natomiast najmniejszy odsetek użytkowników sieci – wykształcenie podstawowe. Należy jednak zaznaczyć, że respondentami omawianego badania byli dorośli mieszkańcy Polski (18+), stąd można sądzić, że przy obecnym poziomie scholaryzacji w Polsce najniższy odsetek użytkowników Internetu w Polsce wśród osób z wykształceniem podstawowym może być związany z ich wiekiem.

Jak wskazują autorzy badania, korzystaniu z Internetu sprzyja aktywność zawodowa.

Wśród osób aktywnych zawodowo korzystanie z Internetu deklaruje 85% pracujących i 48%

niepracujących. „W grupie pracujących relatywnie najmniej użytkowników sieci jest wśród rolników oraz robotników niewykwalifikowanych i wykwalifikowanych, natomiast jeśli chodzi o kadrę kierowniczą, specjalistów, techników i średniego personelu, pracowników administracyjno-biurowych oraz prywatnych przedsiębiorców, korzystają z niego niemal wszyscy”118. Co ciekawe, sytuacja finansowa nie wpływa istotnie na deklaracje korzystania z Internetu, choć nadal widoczny jest jej wpływ. „Sytuacja materialna ma mniejsze i raczej niebezpośrednie znaczenie, ale może w pewnej mierze ograniczać dostępność Internetu, np.

ze względu na brak środków na zakup urządzenia czy opłatę abonamentową”119. Najwięcej osób korzystających z Internetu wskazało, że znajduje się w dobrej sytuacji finansowej, natomiast najmniej, że ich sytuacja finansowa jest zła. Wskaźnik ten wskazuje na przezwyciężanie problemu związanego z wykluczeniem cyfrowym wynikającym z sytuacji ekonomicznej obywateli.

Miejsce zamieszkania również wpływa na korzystanie z Internetu, choć nie w takim samym zakresie jak wiek. Im większa jednostka aglomeracyjna, tym poziom deklaracji

118 Ibidem, s. 2.

119 Ibidem, s. 3.

65

korzystania z Internetu wzrasta. Użytkownicy Internetu to najczęściej mieszkańcy dużych (100.000 – 499.999 mieszkańców) i bardzo dużych (500.000 mieszkańców i więcej) miast.

Zanim analizie zostanie poddane zróżnicowanie celów korzystania z Internetu przez polskich użytkowników, należy scharakteryzować infrastrukturę, z jakiej oni korzystają.

Infrastrukturalny wymiar wykluczenia cyfrowego jest jednym z ważniejszych, nie tyle na poziomie fizycznego posiadania komputera, czy dostępu do sieci, co jakości (wydajności) technologii informatycznych, gdyż to on w sposób istotny może warunkować możliwości ich wykorzystania. Z roku na rok wzrasta liczba osób, które łączą się z Internetem bezprzewodowo, np. używając urządzeń przenośnych, takich jak telefon, laptop, netbook czy tablet. W 2020 roku odsetek osób wykorzystujących taką formę łączenia się z Internetem wyniósł 96%. Dla porównania, jeszcze w 2015 roku wynosił on 79%, a w 2010 45%.

Zauważyć należy, że proces ten przyspieszyła pandemia COVID-19. Wzrasta również odsetek osób wskazujących, że w zasadzie nieustannie są one online, na bieżąco otrzymują informacje i reagują na nie. W 2018 roku odsetek osób korzystających z Internetu właśnie w taki sposób wyniósł 30%, natomiast w 2019 – 33%, z kolei w 2020 roku już 49%.

Dane opisujące aktywność Polaków online wskazują przede wszystkim na ograniczenia analityczne wynikające z ich gromadzenia. Zadawane pytania nie odnoszą się wprost do aktywności z dziedziny działań obywatelskich. Również przegląd innych badań120, np.

realizowanych przez Główny Urząd Statystyczny w ramach monitoringu rozwoju społeczeństwa informacyjnego w Polsce, nie przynosi konkretnych odpowiedzi na temat rozwoju e-obywatelskości. W przywołanych badaniach słusznie oddziela się sferę działalności zawodowej od sfery działalności pozazawodowej w użytkowaniu Internetu.

Zadawane pytania oraz ich kafeterie ograniczają jednak pomiar częstotliwości (intensywności) korzystania z sieci do obszarów komercyjnych i rozrywkowych. I tak np.

w przywoływanym badaniu CBOS sporo miejsca poświęcono zbadaniu aktywności sprzedażowej i zakupowej respondentów. W obu przypadkach odsetek badanych deklarujących udział w handlu online wzrasta z roku na rok, co może być dobrym wskaźnikiem wzrastających kompetencji użytkowania komputera i sieci, a także wzrostu zaufania do tych technologii. Nabywanie kompetencji w wykonywaniu takich codziennych czynności może realnie przełożyć się na chęć wykorzystywania Internetu do innych działań, w tym obywatelskich.

120 https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/nauka-i-technika-spoleczenstwo-informacyjne/spoleczenstwo-informacyjne/ (dostęp 10.01.2022).

66

Obywatelskość rozumiana jest również jako postawa bycia zorientowanym w bieżących wydarzeniach kraju, dlatego czytanie gazet online i korzystanie z serwisów informacyjnych są działaniami, które mogą być wskaźnikowe względem działalności e-obywatelskiej.

W przytoczonych badaniach na pytanie „Czy czytał(a) Pan(i) internetowe wersje gazet, czasopism, twierdząco odpowiedziało w 2020 roku 51% użytkowników Internetu. Co ciekawe, odsetek tych wskazań od 2012 roku spada (w 2012 roku wyniósł 60%). Również odsetek korzystających z radia za pomocą Internetu regularnie spada. W 2009 roku wyniósł on 41%, a w 2020 roku już 29%. Można zatem powiedzieć, że tego typu media są coraz rzadziej wykorzystywane do pozyskiwania wiedzy na temat otaczającego świata.

W badaniach nie uwzględniono jednak blogosfery, czy coraz bardziej popularnych vlogów, podcastów lub innych form internetowych, które mogą stanowić substytut standardowych źródeł (nawet zdigitalizowanych).

Dodatkowo warto zauważyć, że odchodzenie od korzystania ze wspomnianych mediów elektronicznych nie oznacza, że użytkownicy w ogóle przestają korzystać z Internetu. Wręcz przeciwnie, w myśl przytoczonych wcześniej danych liczba osób korzystających z Internetu w Polsce wzrasta, co oznacza, że muszą oni znajdować inne formy aktywności w sieci.

Najciekawszym z punktu widzenia poruszanej w niniejszej rozprawie tematyki jest pytanie o aktywne tworzenie treści w przestrzeni wirtualnej. Badani zostali poproszeni o zadeklarowanie, czy w ciągu ostatniego miesiąca dokonywali wpisów na forach, grupach dyskusyjnych, stronach serwisów społecznościowych. Jakkolwiek również w tym pytaniu nie został sprecyzowany cel i zakres merytoryczny forów/grup/stron, na których udzielali się respondenci, to można przyjąć, że wyłączając skrajne przypadki niekonstruktywnych wpisów, czy wręcz hejtu, dokonywanie wpisów w przestrzeni publicznej przyczynia się do tworzenia debaty publicznej, a sam udział w dyskursie publicznym jest przejawem postawy obywatelskiej. Aktywność użytkowników Internetu w tym zakresie od 2013 roku utrzymuje się na względnie stałym poziomie i deklaruje ją mniej więcej 1/3 badanych.

Na podstawie zebranych danych dotyczących użytkowania Internetu w Polsce można przyjąć, że wraz ze wzrostem liczby uczestników oraz zmianami jego użytkowania, działalność e-partycypacyjna Polaków może się zwiększać. Zjawisko to może być wzmacniane dzięki powstawaniu coraz to nowych form, zachęcających do działalności obywatelskiej. Można wymienić wiele narzędzi e-partycypacyjnych. Profesorowie

67

D. Zissis, D. Lekkas i A.E. Papadopoulou121 wymienili ich trzynaście. Są to: webcasts122, FAQ (Frequently Asked Questions – najczęściej zadawane pytania), blogi, narzędzia do badania opinii z doborem próby, narzędzia do badania opinii bez doboru próby, chat rooms, gry decyzyjne, fora dyskusyjne, e-panele (dyskusje wokół konkretnego tematu ograniczone w czasie), e-petycje, e-deliberatywne badanie opinii (mieszkańcy, wybrani według przyjętej procedury, zostają poproszeni o udział i udzielenie pogłębionej informacji), wirtualne wspólnoty, mechanizmy alertu (mailowe lub z wykorzystaniem SMS).

Na potwierdzenie tezy o wzrastającym zainteresowaniu tymi narzędziami w Polsce można wskazać, że w 2021 roku w przygotowywanym przez ONZ światowym rankingu e-partycypacji, Polska zajęła 9 miejsce, co należy uznać za spory awans biorąc pod uwagę, że w 2019 roku zajmowała ona zaledwie 31 miejsce. Wskaźnik, który pozycjonuje dane państwa, określa poziom dostępu obywateli do informacji i usług publicznych za pośrednictwem technologii cyfrowych i telekomunikacyjnych. Obrazuje on jednak bardziej działalność administracyjną w zakresie e-partycypacji, z której obywatele mogą korzystać, niż proaktywne działania obywatelskie, jednak jest to niewątpliwie zobiektywizowany wskaźnik postępu rozwoju technologicznego w zakresie zbliżania sfery państwowej z obywatelską.

Sami Polacy potwierdzają swoje zainteresowanie i gotowość do szerokiego wykorzystywania technologii informatycznych w działaniach obywatelskich. W badaniu dotyczącym możliwości wykorzystywania w Polsce elektronicznego głosowania123 podkreślono, że „Oceny głosowania elektronicznego dokonane przez respondentów i ich deklaracje odnośnie chęci skorzystania z tej formy udziału w elekcjach państwowych determinowane są takimi zmiennymi, jak: wiek, wykształcenie i miejsce zamieszkania. Nie zaobserwowano natomiast istotnych różnic, będących wynikiem zamieszkania konkretnego województwa przez respondentów”124. Ogólny poziom otwartości na wprowadzenie metody e-głosowania jest jednak wysoki, a deklaracja „w Polsce powinno zostać wprowadzone głosowanie za pomocą Internetu jako dodatkowa forma uczestnictwa w wyborach” uzyskała średni wynik 3,98 na skali 1-5, gdzie jeden oznaczało zdecydowanie nie, a 5 zdecydowanie tak. Trudno precyzyjnie zmierzyć poziom zainteresowania innymi formami e-partycypacji,

121 D. Zissis, D. Lekkas, A. E. Papadopoulou. Enhancing Security in the Integration of Goverment: The E-School Initiative, „Proceeding of the 4th International Conference on Web Information System and Technologies, Webist’08” 2008, vol. 2, Funchal – Madeira, Portugal.

122 Termin używany do określenia produkcji, transmisji i dostarczania prezentacji zawierających treści audio, wideo oraz tekst za pomocą przeglądarki internetowej.

123 https://repozytorium.amu.edu.pl/bitstream/10593/26190/1/Evoting%20w%20opiniach%20Polako%CC%81w.

pdf (dostęp 10.01.2022).

124 https://repozytorium.amu.edu.pl/bitstream/10593/26190/1/Evoting%20w%20opiniach%20Polako%CC%81w.

pdf (dostęp 10.01.2022).

68

jednak obserwując rozwój różnych inicjatyw oddolnych w Internecie, można postawić tezę o wzrastającym znaczeniu nowych technologii w działaniach obywatelskich w Polsce.

Przykładów jest wiele, by wspomnieć choćby serwisy mapowe, które z wykorzystaniem stron www i aplikacji na urządzenia mobilne pozwalają obywatelom raportować o problemach, wymagających interwencji np. służb porządkowych. Przykładem takiego serwisu w Polsce może być strona www.naprawmyto.pl. Innymi platformami, służącymi do wyrażania własnego głosu w publicznych sprawach są strony umożliwiające tworzenie oraz podpisywanie petycji, które następnie dostarczane są do decydentów. W Polsce prężnie działającymi serwisami są petycjeonilne.com oraz podpisz.to. Drugi ze wspomnianych serwisów wskazuje, że do tej pory zebrano pod zamieszczonymi w serwisie petycjami 138 493 podpisów125.

Zaobserwować te zmiany można także w środowisku harcerskim. Choć główne działania

Zaobserwować te zmiany można także w środowisku harcerskim. Choć główne działania