• Nie Znaleziono Wyników

1987-1993 studia w PWSSP w Poznaniu (obecnie ASP); 1993 – dyplom z wyróżnieniem w zakresie: projektowanie graficzne, ilustracja. W 2000 uzyskał kwalifikacje I stopnia w dyscyplinie grafika na ASP w Poznaniu na Wydziale Komunikacji Multi-medialnej. Od 1993 jest zatrudniony na Wydziale Artystycznym UZ. Prowadzi Pracownie Projektowania Graficznego i Edytorów Obrazu w Katedrze Sztuki i Kultury Plastycznej. Od 2006 pracuje również w PWSZ w Głogowie na kierunku Edukacja Artystyczna.

Wybrane wystawy indywidualne: 2000 ...wokół czasu ilustracji... Miejska Galeria Sztuki, Puławy; 1997 Małe rzeczy, Mieczykowa 7, Zielona Góra; Grafika – linoryt, Galeria BWA, Ciechanów; 1996 od...czasu...do...czasu, Mieczykowa 7, Zielona Góra; ...x...y...z...t?, Pracownia Zastępcza, Poznań; 1995 pod tobą, obok siebie, ponad tobą i wokół ciebie, Poznań; 1994 I...Lus...Tracje, Pracownia Zastępcza, Poznań.

Wybrane wystawy zbiorowe: 2008 Miejsce do mieszkania, miejsce do kochania..., (grafika, strony www) Galeria BWA, Zielona Góra; Galeria Miejska, Wrocław; BGS Słupsk; 2001 Exhibition of Children’s Book Illustrators, Bologna, Włochy; 2000 Wystawa pracowników ISiKP, Muzeum Historyczne, Głogów; 1999 Exhibition of Children’s Book Illustrators, Bologna, Włochy; Wystawa pracowników ISiKP, Muzeum Ziemi Lubuskiej Zielona Góra; Polska Abstrakcja Analityczna, BWA Wrocław; 1998 II Biennale Kniżneho Umenia, San Martin, Bratysława, Słowacja; Książka artystyczna jako obiekt oraz warsztat edukacyjny, ISiKP, Zielona Góra; 1997 IX Konkursu Graficznego im. Józefa Gielniaka BWA Jelenia Góra; 1995 Pola Sztuki, Zielona Góra; I Biennale Sztuki Książki, San Martin, Bratysława, Słowacja; 1993 Inna Książka, Galeria ON, Poznań.

Wybrane realizacje graficzne i projektowe: 2007 Katarzyna Podgórska-Glonti, Historie własne, Galeria Miejska, Wrocław (projekt graficzny i skład katalogu); 2006 Artur Żmijewski, Filmy, Galeria BWA, Zielona Góra (projekt graficzny i skład kata-logu); Mirosław Bałka, Ruhe, Galeria BWA, Zielona Góra (projekt graficzny i skład katakata-logu); Lubuska Zachęta Sztuki Współczesnej, Galeria BWA Zielona Góra (projekt graficzny i skład katalogu); Park Mużakowski, Oficyna Wydawnicza UZ (projekt graficzny i skład katalogu); 2005 Klem Felchnerowski, 1928-1980 Muzeum Ziemi Lubuskiej (projekt graficzny i skład katalogu); Leszek Lewandowski, Instytut Imaginacji, (projekt graficzny i skład katalogu) oraz liczne realizacje w zakresie projektowania graficznego: logotypy, plakaty, foldery.

PREZENTACJE

od...czasu...do...czasu, fragment, Mieczykowa 7, Zielona Góra 1996 Po...Za...Czas...Em, fragment, w ramach wystawy Pola Sztuki, Zielona Góra 1995

...x...y...z...t?, fragment, Pracownia Zastępcza, Poznań 1996

PREZENTACJE

„….Słowo ilustracja nie jest najszczęśliwszym określeniem podróży w tekście wyobraźni. Ponieważ właśnie wyobraźnia jest przede wszystkim miejscem początku tego, co jest zamieniane w obraz. Artysta szukając tam obrazów przenosi je w dwu lub trójwy-miarowy świat realny. Świat tych obrazów to niekoń-czące się obszary światów wewnętrznych bez linearnej kolejności, porozrzucane i wyczekujące.

Każdy z tych światów jest jedyny i niepowtarzalny.

Poszukiwanie obrazów to bezustanna podróż w prze-strzeniach wyobraźni, odnajdywanie okruchów przedmiotów, miejsc i przestrzeni. Czas wyobraźni jest możliwością ograniczoną tylko naszą wyobraź-nią. To, w jaki sposób poruszamy się w nim, jakich manipulacji możemy dokonać, zależy od nas samych.

Poszukujemy w nim znajomych przedmiotów, hory-zontów i pejzaży, aby je zatrzymać, odnaleźć frag-ment tajemnicy i odejść do następnego świata. Cza-sami jest to stan nieskończoności, niemożności dotarcia do miejsc i obrazów niezobrazowanych, nie-nazwanych. Odwoływanie się do tekstów wyobraźni jest odwołaniem do Księgi, w której zapis naszego czasu, tego, co przeczytaliśmy zobaczyliśmy, przeży-liśmy będzie źródłem inspiracji. Ilustracja takiego tekstu staje się kolejną narracją ograniczoną tylko przestrzenią zaistnienia w konkretnym medium zapisu dwu lub trójwymiarowego. W kreowanym miejscu ważny jest nie tylko sposób przekazu, ale także intymność tego świata, poszukiwanie punktu, od którego zaczynają się możliwości odwołań do kolej-nych miejsc w obrazie już zapisanym. Taki punkt staje się swoistym tesseraktem – hipersześcianem rozwi-niętym w przestrzeni trójwymiarowej i próbą niknięcia do czwartego wymiaru. W jednym z prze-czytanych opowiadań architekt buduje przestrzeń

będącą hipersześcianem. W wyniku nieprzewidzia-nych okoliczności konstrukcja ulega zniszczeniu i po-zostaje tylko jeden z sześcianów. Nagle okazuje się, że wchodząc do wnętrza takiego sześcianu widać pozo-stałe jego zaginione segmenty. Zwiedzając kolejne przestrzenie dostrzega, że nie mają one końca, powie-lając się w nieskończoność, że nie istnieją pojęcia na zewnątrz, czy kolejność. Poruszanie się w czwartym wymiarze staje się nieskończonością możliwości odnajdywania lub gubienia punktu będącego pozor-nym miejscem początku świata ilustracji – wyobraźni.

Światy tak kreowane stają się potencjalną chęcią otwarcia bram wyobraźni odbiorcy i zaproponowania mu indywidualnej gry z zastanym światem obrazem.”

... od kilku lat oprócz realizacji artystycznych zde-cydowanie więcej czasu poświęcam na doskonalenie warsztatu związanego z projektowaniem graficznym.

Ten czas uświadamia, ile pokory wymaga zdobycie umiejętności, które dla niektórych mogą być „tylko”

rzemiosłem. Bycie dobrym rzemieślnikiem nie jest rzeczą łatwą i maksyma „im prościej tym trudniej” jak najbardziej przekłada się na sposób pracy. Uświado-mienie najpierw sobie, a później innym idei owej pro-stoty jest czasami rzeczą karkołomną. Szacunek do liternictwa, kompozycji oraz harmonii zawartej w projekcie staje się radością tworzenia. Realizacje drobnych niuansów w detalach, piękna w układzie poszczególnych liter i „czystości” wykonania projektu stają się swoistą nagrodą dla odbiorcy, który dostrzeże coś, co przykuje jego uwagę. Pogodzenie świata edukacji, umiejętności przekazania zdobytej wiedzy również uczy cierpliwości i wskazywania już otwar-tych drzwi w sposób zrozumiały dla otwar-tych, którzy w przyszłości być może również będą projektantami.

P i o t r C z e c h