• Nie Znaleziono Wyników

Pojmowanie kultury

W dokumencie Kultura a rozwój (Stron 58-64)

Kultura jest jednym z podstawowych pojęć wielu dyscyplin humanistycznych i spo-łecznych, jednak od wielu dekad utrzymują się trudności ze ścisłym definiowaniem tego terminu; pozostaje on niezmiennie wieloznaczny. Rozważając sposoby defi-niowania kultury, należy wskazać najpierw odmienność podejścia antropologicz-nego i socjologiczantropologicz-nego.

W najszerszym ujęciu w otaczającej rzeczywistości można wyróżnić dwie sfery:

ukształtowaną niezależnie od istnienia i działania człowieka naturę oraz wytwo-rzoną przez człowieka kulturę. To najszersze ujęcie określane jest zazwyczaj jako antropologiczne (w ujęciu antropologii filozoficznej, poszukującej „istoty człowie-czeństwa” i dążącej do wypracowania ogólnej teorii kultury jako atrybutu czło-wieka). Do niego odwołują się najbardziej popularne definicje kultury, m.in. ta sformułowana w XIX wieku przez Edwarda Tylora: „Kultura lub cywilizacja jest to złożona całość obejmująca wiedzę, wierzenia, sztukę, prawo, moralność, obyczaje, zdolności i nawyki nabyte przez człowieka jako członka społeczeństwa” [Kłoskow-ska, 1981, s. 20–21]. Inni autorzy rozróżniali kulturę i cywilizację (tę ostatnią rozumiejąc w kategoriach dorobku materialnego).

W socjologicznym ujęciu kultury podkreśla się, że jest to ogół materialnych i niematerialnych wytworów człowieka powstających w procesach życia społecz-nego w ramach określonej zbiorowości. Jest to zatem węższe pojmowanie kultu-ry - rozumianej jako dorobek pewnej społecznej całości. Jan Szczepański definiuje to pojęcie jako „ogół wytworów działalności ludzkiej, materialnych i niemate-rialnych, wartości i uznawanych sposobów postępowania, zobiektywizowanych i przyjętych w dowolnych zbiorowościach, przekazywanych innym zbiorowościom i następnym pokoleniom” [Szczepański, 1970, s. 78]. Jak wskazywał także Ste-fan Czarnowski (do którego Szczepański się odwołuje), kultura jest dorobkiem zbiorowym, obejmuje wytwory kolejnych wielu pokoleń, w tym również idee czy przedmioty twórczo przetworzone przez następców. W innych definicjach

socjo-58

logicznych zwraca się uwagę na fakt, że wzorów kultury uczymy się w procesach adaptacji do życia w określonej zbiorowości. Ralf Linton wskazywał, że kultura to zespół dwóch zasadniczych klas zjawisk: zachowań i rezultatów tych zachowań, jednak chodzi tu nie o wszystkie ludzkie zachowania, ale tylko o te, które stały się nawykiem, odznaczające się regularnością, co jest rezultatem procesu uczenia się. Jak podkreśla Philip Bagby, nie można jednak oczekiwać, że owa „regularność”

będzie dotyczyła każdego członka społeczeństwa. Wskazuje on nie tylko na pewne części społeczeństwa, które – zachowując wewnętrzne (dla każdej grupy) regular-ności – różnią się od siebie (np. mężczyźni i kobiety), ale także na to, że opisanie wszystkich odmian i wyjątków od danej regularności kulturowej w danym społe-czeństwie jest praktycznie niemożliwe. Można tylko mówić o większości członków społeczeństwa zachowujących się (w przybliżeniu) w sposób zgodny z taką czy inną normą kulturową [Bagby, 1975, s. 132–133].

Z socjologicznego punktu widzenia szczególnie istotne są następujące cechy kultury:

Jest wytworem społecznym, tworzą ją zawsze określone grupy, zbiorowości (naród, grupa etniczna, kategoria zawodowa, generacja, społeczeństwo funkcjo-nujące w określonym czasie i przestrzeni). Człowiek jako istota społeczna ma po-trzebę i zdolność wykraczania poza swoje indywidualne doświadczenie i dlatego staje się współtwórcą kultury. Kultura każdej zbiorowości ma cechy swoiste, de-cydujące o jej odrębności. Dlatego w różnych kulturach można znaleźć odmienne odpowiedzi na pytania zasadnicze (np. dotyczące prawdy o świecie, sensu istnienia człowieka) – nawet jeśli są one zupełnie fałszywe w świetle wiedzy naukowej, to odpowiadają oczekiwaniom i potrzebom danej grupy.

Jest strukturą długiego trwania i ma charakter kumulatywny, zatem skła-da się z elementów powstałych w różnych okresach, modyfikowanych, zmie-niających się w toku dziejów. Kolejne pokolenia dodają pewne elementy (lub je ujmują), modyfikują, nadają nowe znaczenia w zależności od zmieniających się potrzeb społeczeństwa. Zmiany elementów kultury towarzyszą zmianom (prze-biegającym niekoniecznie w tym samym tempie) w innych dziedzinach życia, na przykład w gospodarce, polityce, prawie, religii, technologii czy wiedzy o świecie natury i świecie człowieka. Używamy pojęcia „opóźnienie kulturowe”, wskazują-cego na owe niejednakowe prędkości zmian, a także „luka kulturowa”, opisujące-go swoiste niedopasowanie niektórych elementów kultury, na przykład pewnych kodów semantycznych, przekonań, wartości czy norm, które odwołują się niejako do przeszłości. Może to być przyczyną nieprawidłowości społecznych (dezorga-nizacji społecznej, kształtowania się postaw „giętkości aksjologicznej” sprzyjają-cej powstawaniu zjawisk patologicznych) wynikających z nieadekwatności norm i wzorów do wymagań życia społecznego. Nie zawsze jednostki i grupy radzą sobie z sytuacjami „rozchwiania”, czasem również takie okresy wykorzystywane są do celowych działań sprzecznych ze „starymi” normami, a jeszcze nie do końca jasno

59

określonych przez nowe. Jednak nie jest to zazwyczaj tak proste. To „niedopaso-wanie” może też stanowić swego rodzaju zabezpieczenie na okres przejściowy, zanim nowe elementy prawa, gospodarki czy należące do innych jeszcze dziedzin życia będą mogły się sprawdzić, ulec dookreśleniu, modyfikacji.

Jest przekazywana w czasie i w przestrzeni – następnym pokoleniom i in-nym społeczeństwom. Pojawia się tu oczywiście problem zakresu owego przeka-zywanego „depozytu”. Zazwyczaj trwają normy i reguły, które zachowują swoją funkcjonalność, są podtrzymywane przez inne systemy regulacyjne (np. religię, prawo, obyczaj), a także (z różnych powodów) przez grupy o wysokiej pozycji, posiadające wpływy. Zachowywane i przekazywane są też wartości najważniejsze dla trwania grupy

Stefan Czarnowski podkreślał złożony charakter owego przekazywania kultury następnym pokoleniom. Nie wystarczy bowiem, że jakiś wytwór materialny prze-trwa fizycznie. Chodzi tu o podtrzymywanie jego kulturowego znaczenia, zacho-wanie przez dany przedmiot mocy wywoływania określonych zachowań czy emo-cji. Niektóre szczególnie ważne materialne elementy kultury mogą pozostawać w pamięci zbiorowej (lub jednostkowej) jako element tożsamości, choć przestają istnieć jako przedmioty czy obiekty [Czarnowski, 1982, s. 401–403].

Wytwory kultury są przedmiotem wymiany między uczestnikami rozmaitych procesów społecznych.

Stopień uczestniczenia w kulturze i znajomości jej elementów może być (i bywa) podstawą stratyfikacji społecznej, tworzenia się grup i kręgów społecz-nych, źródłem prestiżu.

Jest zasobem niewyczerpywalnym, wzbogaca się i wzmacnia poprzez korzy-stanie z jej zasobów i używanie ich.

Jest przedmiotem analizy i oceny członków społeczeństwa, którzy uczą się zasad i reguł zarówno własnej kultury, jak i innych.

Wytwarzanie kultury, transmisja elementów kultury, ich przechowywanie i ochrona stanowią podstawę powstawania i utrzymywania się rozmaitych in-stytucji.

Warto ponadto podkreślić, że w procesach wytwarzania elementów kultury powstają pewne „nadwyżki”, na które zwracał także uwagę Czarnowski, wskazu-jąc, że dany wytwór człowieka (zbiorowości) staje się elementem kultury dopiero wówczas, gdy zostanie w jakiś sposób utrwalony (zachowany), a następnie jest przekazywany w procesach transmisji kultury. Zatem nie cały dorobek zbiorowości wchodzi w skład kultury, są też elementy, które w pewnym sensie „przegrywają”, odchodzą w zapomnienie; czasem bywają z niego wydobywane, a czasem dane odkrycie, zasada czy innym element kultury zostaje wytworzony po raz kolejny [Czarnowski, 1982, s. 24–241].

Kultura może być także rozważana w perspektywie ekonomicznej. Przede wszystkim należy zauważyć, że ujmując kulturę funkcjonalnie jako zespół

odpo-60

wiedzi na potrzeby i wyzwania, zarówno jednostkowe, jak i zbiorowe, wkraczamy w sferę rozważań ekonomicznych. Ważne jest tu rozróżnienie potrzeb rzeczywi-stych, potrzeb otoczkowych i potrzeb pozornych [Szczepański, 1981, s. 145–146].

Związane z kulturą są zwłaszcza potrzeby pozorne, których związek z rzeczywisty-mi potrzebarzeczywisty-mi (niezbędnyrzeczywisty-mi do biologicznego i społecznego przetrwania) może być bardzo luźny lub nawet żaden. Do zaspokajania tych potrzeb muszą powstać pewne wytwory materialne i niematerialne, a zatem niezbędne są jakieś środki fi-nansowe. Decyzje w kwestiach wytwarzania dóbr kultury podlegają ocenie z punk-tu widzenia zasad gospodarności [Bendixen, 2001, s. 11]. Powstające wytwory są efektem zaplanowanych działań (pracy), mają także określoną wartość, nie tylko symboliczną. Jest to ważne, ponieważ, jak wspomniano wyżej, wytwory kultury są przedmiotem wymiany. Funkcjonują na rynku, mogą być nabywane, sprzedawane, a ich wartość ulega zmianie.

Kultura ma także wymiar polityczny. Wartości i ideały tworzone w ramach kultury stają się podstawą integracji narodowej, budowania poczucia tożsamości, dumy narodowej. Do ideałów i tradycji narodowych sięgają instytucje państwa, aby uzasadnić swoje działania i przekonać obywateli do prowadzonej polityki mię-dzynarodowej czy wewnętrznej. Kultura dostarcza narzędzi i środków (wytworów kulturowych) do budowania postaw obywatelskich, kształtowania nastawienia wobec państwa i jego instytucji. W sferze kultury łatwiej się porozumiewać na scenie międzynarodowej niż na przykład w sferze gospodarki. Często państwa, które nie mają najlepszych stosunków, podtrzymują przynajmniej jakieś relacje kulturalne, prowadzą dyplomację kulturalną jako wstęp do trudniejszych, bardziej konfliktogennych form relacji wzajemnych. Dzięki kulturze przenikają do stosun-ków międzynarodowych pewne wartości i ideały, upowszechniane w mniej oczy-wisty, mniej propagandowy sposób. Percepcja upowszechnianych – zwłaszcza za pomocą mass mediów – treści kultury oraz uczestnictwo w różnych wydarzeniach kulturowych przyczyniają się do tworzenia w skali globalnej pewnej przestrzeni porozumienia, dialogu, wspólnoty komunikacyjnej.

Warto także zwrócić uwagę na fakt, że w kulturze globalnej w coraz większym stopniu zaznacza się ekspansja ideologii „praw człowieka”. Jest to efekt powstania i utrwalania się przekonań dotyczących jednostki, sakralizujących indywidualność [Eliott, 2007, s. 359]. Ma to swoje polityczne skutki w postrzeganiu i ocenie wy-darzeń politycznych w skali świata. Jeśli jednostka i jej prawa są poprzez normy i przekonania kulturowe sakralizowane, przynosi to efekty polityczne w posta-ci oczekiwania, że państwa będą gwarantowały takie prawa i ich przestrzeganie.

Co więcej, dominacja takiego sposobu wartościowania rodzi, także w stosunkach międzynarodowych, możliwość uzasadniania działań, które w innym przypadku mogłyby być uznane za przemoc (jak np. interwencje militarne w Afganistanie czy Iraku). Jak wskazuje Michael A. Eliott, regularnie wzrasta liczba podpisanych po-rozumień, które dostarczają narzędzi międzynarodowych do ochrony praw

czło-61

wieka, i wzrasta liczba grup, których członkowie w ramach poszczególnych krajów, a także w skali globalnej podlegają ochronie [tamże, s. 354–355].

Powstaje tu jeszcze pytanie o podmioty tworzące kulturę. Jak wskazano wy-żej, kultura jest wytworem zbiorowym, nie tylko w tym sensie, że wytwarzana jest przez daną całość społeczną, ale także dlatego, że jest wytwarzana w czasie, w sposób kumulatywny. Zagadnienie podmiotów kultury wymaga jednak dopre-cyzowania. Po pierwsze zatem mówimy o kulturach wytwarzanych przez zbio-rowości terytorialne. Tu najlepszym przykładem są niezbyt wielkie zbiorowo-ści lokalne, zamieszkujące określone terytorium – plemiona, które jeszcze nadal można znaleźć w niektórych obszarach krajów rozwijających się. Jak wskazywał Philip Bagby, kulturowe odmienności między tymi wspólnotami były (i są) bardzo znaczne [Bagby, 1975, s. 145–148]. Z kolei można wskazać pewne szersze kultury obejmujące wiele społeczności lokalnych, które tworzą podobne kultury ze wzglę-du na zbliżone uwarunkowania geograficzne, wspólne doświadczenia dziejowe itp.

Taką kulturę wspólną w znacznym zakresie można przypisać na przykład góralom karpackim. Podobieństwa wynikające z wielowiekowego sąsiedztwa, komuniko-wania się, wspólnoty interesów mogą być podstawą wyodrębnienia kultury za-chodnioeuropejskiej czy kultury arabskiej. Podmiotami wytwarzającymi odrębne kultury są, oczywiście, narody, grupy etniczne, grupy religijne, a także pewne gru-py społeczne w ramach większych całości, jak klasy czy warstwy społeczne.

Są pewne kręgi czy grupy społeczne w obrębie danej całości społecznej, które w większym stopniu niż inne tworzą kulturę. Nie są one jednak całkowicie nie-zależne od istniejących w danej całości społecznej wzorów, choć często łatwiej niż przedstawicielom innych grup społecznych przychodzi im przeciwstawianie się własnemu „wyposażeniu kulturowemu” (nabywanemu w procesach socjalizacji) i obecnej w życiu społecznym tradycji. Istnienie jednostek (grup) posiadających nie tylko zasoby pozwalające na nonkonformizm kulturowy, ale także niezbędną odwagę i motywację jest bardzo ważne dla powstawania nowych ścieżek rozwo-jowych, i dlatego jest niebezpieczne z punktu widzenia elit władzy w systemach autorytarnych i totalitarnych. Wybitni artyści, uczeni, intelektualiści, indywidu-alności wzbogacają kulturę własnego społeczeństwa (i nie tylko, wnoszą bowiem często istotny wkład do kultury światowej czy chociażby regionalnej)1. Z kolei nie wszystkie grupy i środowiska należące do danego społeczeństwa mają możliwość wnoszenia swoich wartości czy norm do kultury dominującej. Ma to oczywisty związek z cechami zróżnicowania społecznego i układem stratyfikacyjnym, nie-obecnością pewnych grup (na przykład przez wiele stuleci – kobiet) w głównym

1 O Janie Kochanowskim uczymy się jako o twórcy języka polskiego, choć przecież posługiwał się także łaciną, obowiązującą w jego czasach jako język europejskich elit, nie tylko artystycznych. Z drugiej strony na przykład w czasach ZSRR zanikało wiele języków mniejszych grup narodowych, ze względu na to, że osoby wykształcone, zarówno twórcy, jak i naukowcy, ze względów praktycznych posługiwali się przede wszystkim językiem rosyjskim.

62

nurcie życia społecznego, co było skutkiem tradycji, procesów marginalizacji i au-tomarginalizacji pewnych grup (na przykład Romów w Polsce). W krajach, w któ-rych podziały etniczne czy religijne są bardzo głębokie, dostrzec można przejawy celowej polityki dyskryminacyjnej2.

Istnienie ważnych z punktu widzenia rozwoju kultury (w kontekście kultury narodowej) kategorii społecznych podkreślał Florian Znaniecki. Używał określenia

„przodownicy kulturalni” i zaliczał do nich artystów różnych dziedzin, dziennika-rzy, intelektualistów, naukowców (w tym przypadku zwłaszcza historyków i etno-grafów), ale także, co w Polsce w tamtym okresie było dość niezwykłe, „przodow-ników gospodarczych”, osoby będące organizatorami i animatorami gospodarki [Znaniecki, 1990, 43–90].

Jan Szczepański dostrzegał nie tylko znaczenie najważniejszych podmiotów kształtujących kulturę, zwracał uwagę także na problem trwania wartości i wzo-rów kultury, szczególnie w sytuacjach zagrożenia. Podkreślał rolę, jaką w Polsce w różnych okresach odegrali chłopi, zazwyczaj charakteryzowani jako zbiorowość nastawiona na pielęgnowanie konserwatywnych wartości, co sprzyjało utrwalaniu negatywnych stereotypów dotyczących ich wkładu w rozwój społeczny i kultu-rowy. Tymczasem, jak wskazuje Szczepański, to właśnie konserwatyzm tej grupy społecznej pozwolił na przetrwanie i uchronienie wielu cennych wartości kultu-ry narodowej i kultur lokalnych [1973, s. 203–217]. Można powiedzieć, że był to swego rodzaju zasób odłożony lub, używając bardziej współczesnej metafory,

„zapasowa kopia”, która mogła zostać użyta w sytuacji zagrożenia utratą części pamięci kulturowej.

Współcześnie podobne zagadnienia rozważane są m.in. w analizach kul-turotwórczego znaczenia wielkich miast i roli klasy metropolitalnej [Jałowiecki, 1999, s. 71], a także budowania kapitału kreatywności, niezbędnego dla rozwoju gospodarczego (np. pojęcie klasy kreatywnej [Florida, 2004]). Ponadto niezbędne jest uwzględnienie nowego etapu kształtowania kultury, który pojawił się wraz ze społeczeństwem informacyjnym. Chodzi tu o zjawisko prosumentów – roz-szerzenie kategorii twórców i tworzenia o konsumentów i twórców dóbr kultury jednocześnie.

2 Przez wiele lat pomijano na przykład w programach szkolnych dorobek kulturowy Aborygenów w Australii czy Indian w Ameryce Północnej.

63

Mechanizmy kształtowania

W dokumencie Kultura a rozwój (Stron 58-64)