• Nie Znaleziono Wyników

Powinności pomagających profesjonalistów

W dokumencie Psychologiczna praca z filmem (Stron 93-102)

Profesja psychologa niewątpliwie jest spostrzegana jako zawód publicznego zaufania. Nakłada to na pomagającego szczególne powinności, koncentrujące się wokół utrzymywania wysokiego poziomu kompetencji zawodowych, przestrze-gania etycznych standardów wykonywania jego profesji, a także (co bezpośrednio wynika z owych standardów) konieczność ciągłego pogłębiania samoświadomości w roli pomagającego, czyli podnoszenia jego profesjonalnych kompetencji (zob.

Toeplitz ‑Winiewska, 2002; Kodeks etyczno ‑zawodowy psychologa). Jest to o tyle istotne, że relacja pomocna ma charakter asymetryczny, zakładający przewagę kompetencyjną pomagającego oraz jego większą stabilność emocjonalną oraz koncentrację wszystkich osób biorących udział w procesie pomocy na osobie wspomaganej. To pomagający uzyskuje wiedzę na temat intymnych, często głę-bokich przeżyć osoby, którą wspomaga, a nie odwrotnie. Z tego właśnie powodu pomagający profesjonalista powinien przestrzegać ściśle określonych standardów zachowania. Do powinności psychologa należy:

a) Przestrzeganie tajemnicy zawodowej — jest to jedna z ważniejszych kwestii poruszanych w literaturze przedmiotu, wynika bowiem ze szczególnej

rela-cd. tab. 2

cji łączącej pomagającego ze wspomaganym (zob. Toeplitz ‑Winiewska, 2002, Paluchowski, Stemplewska ‑Żakowicz, 2008; Brzeziński, Toeplitz ‑Winiewska, 2005; Grzesiuk, 2005; Kodeks etyczno ‑zawodowy psychologa). Pomagający jest zobowiązany do zachowania tajemnicy na temat osobistych treści przekazy-wanych mu przez wspomaganego, dokumentacji przebiegu procesu pomaga-nia, a nawet samego faktu, że wspomagany korzysta z pomocy. Obowiązek ten może być uchylony jedynie w szczególnym przypadku, kiedy zagrożone jest życie lub zdrowie osoby wspomaganej albo innych osób (Brzeziński, Toeplitz‑

‑Winiewska, 2005). Główny bohater filmu, mimo że przechodzi osobisty kry-zys, będąc profesjonalistą potrafi dochować zawodowej tajemnicy. Obrazuje to scena, w której widzimy, jak idąca na sesję terapeutyczną nastolatka spotyka przed wejściem do budynku, w którym mieści się gabinet Cartera, słynnego reżysera. Ponieważ jest zafascynowana kinematografią, natychmiast go rozpo-znaje i nawiązuje do tego spotkania w pytaniu skierowanym do Cartera już na samym początku sesji terapeutycznej:

Jemma: „Leczy Pan Jacka Holdena?”

Carter: „Nie mogę powiedzieć”.

Jemma: „Inne sławy też?”

Carter: „Nie mogę rozmawiać o moich klientach”.

Nie udaje się natomiast zachować poufności w przypadku dokumentacji tera-pii dziewczynki. Carter zabiera teczkę z notatkami ze spotkań z młodą pacjentką do domu. Podczas wizyty spowinowaconego z nim początkującego scenarzysty Jeremy’ego (Mark Weber) ten gdy widzi w dokumentach dobry materiał na fil-mowy scenariusz, zabiera je. I rzeczywiście, taki scenariusz (bez wiedzy Cartera i Jemmy) powstaje. Kiedy dziewczyna się o tym dowiaduje, kwituje ten fakt jed-nym zdaniem: „Ufałam ci”. Można to jednoznacznie odczytywać jako przejaw zaniedbania ze strony osoby pomagającej, która nie zabezpieczyła w należyty sposób dokumentacji pacjenta.

b) Bycie modelem dla wspomaganych — świadcząc usługi na rzecz drugie-go człowieka, pomagający przede wszystkim powinien zdawać sobie sprawę z tego, że jest dla wspomaganego modelem, nawet jeśli nie jest to jego intencją i tego nie chce. Na skuteczność pomagania mają wpływ nie tylko umiejętności i wiedza teoretyczna, ale i osobowość pomagającego. Jego osobiste decyzje do-tyczące życia prywatnego mogą wpływać na jakość czynności zawodowych, na przykład skutkować nieudzieleniem pomocy lub utratą społecznego zaufania (Toeplitz ‑Winiewska, 2002; Brzeziński, Toeplitz ‑Winiewska, 2005; Brammer, 1984; Kodeks etyczno ‑zawodowy psychologa). Dlatego ważne jest, aby pomaga-jący miał uporządkowane i satysfakcjonujące własne życie. Z jednej strony nie będzie wówczas skłonny do używania relacji ze wspomaganym do własnych celów, a z drugiej — będzie bardziej godny zaufania. Jeśli pomagający będzie

miał osobiste problemy, jakość jego pracy będzie obniżona ze względu na kon-centrowanie się na własnych kłopotach i na sobie samym a nie trudnościach klienta. Będzie też wówczas miał mniejszą motywację do pomagania (Bram-mer, 1984). Bohater omawianego filmu jest zaprzeczeniem takiego idealnego modelu — próbuje leczyć osobę uzależnioną od alkoholu, jednocześnie same-mu będąc nałogowym alkoholikiem i narkomanem. Wydaje się osobą słabą, przeżywającą kryzys, mającą liczne nienazwane i niewyklarowane problemy oraz nieuporządkowane życie osobiste. Poznajemy go w trakcie wykonywania pracy, podczas sesji z pacjentem o imieniu Patrick (rola grana przez Dallasa Robertsa) — agentem słynnych hollywoodzkich gwiazd, kiedy ten opowia-da psychiatrze o swoich problemach:

Patrick: „Nie mogę spać, do tego ciągle myję ręce, wydaje mi się, że ktoś pró-buje mnie zabić (…) przerażają mnie trzęsienia ziemi, AIDS i zanieczyszczenie powietrza (…) Co jest ze mną nie tak?”(…) „Nie wiem, jak mogę czuć się bez-piecznie.”

Carter: „Dlaczego tak jest?”

Patrick: „Co??? Tego chcę się dowiedzieć od Pana!”

Kolejne sceny filmu ukazują pomagającego jako coraz mniej skoncentrowa-nego na nieustającym monologu pacjenta. Zaczyna być, jeśli nie nim znudzony, to wyraźnie ucieka myślami gdzie indziej. Badacze wskazują, że w udzielaniu profesjonalnej pomocy mają znaczenie takie czynniki jak: udzielanie wsparcia, uważność na wspomaganego i jego potrzeby oraz podążanie za nim (Pulson i in., 1999). Carterowi wyraźnie zabrakło owej uważności na wspomaganego oraz chęci podążania za nim. Po reakcji filmowego pacjenta widać, że zacho-wanie pomagającego nie było obojętne i wyraźnie wpłynęło na jakość kontaktu w ich wzajemnej relacji. Możemy również wnioskować, że pytanie, które pada ze strony Cartera, jest pytaniem, które zadaje on w myślach sam sobie, bardziej myśląc o własnych przeżyciach i problemach, niż kieruje je w stronę pacjenta.

Istotnym aspektem udzielania profesjonalnej pomocy jest naturalny związek cech pomagającego z jego stylem życia. Cechy te charakteryzują bowiem pomagające-go także poza relacją pomagania, w jepomagające-go codziennym życiu. Jeżeli żyje niezpomagające-godnie z nimi, może być postrzegany jako sztuczny i niewiarygodny (Brammer, 1984).

Większość scen omawianego filmu stanowi ilustrację zaprzeczenia tym zasadom

— bohater jest osobą uzależnioną od alkoholu, pali marihuanę i zażywa twarde narkotyki jako antidotum na ból po stracie żony, a jednocześnie usiłuje przeko-nać swojego pacjenta, granego przez Robina Williamsa znanego reżysera, o tym, że jest uzależniony od alkoholu i powinien się leczyć.

W scenie rozgrywającej się w telewizyjnym studiu, do którego Carter został zaproszony, aby udzielić wywiadu jako autor bestsellerowej książki pod tytułem

„Szczęście od zaraz”, jest on ukazany jako osoba nieradząca sobie w życiu oso-bistym:

Redaktor — rozpoczyna rozmowę: „Rozmawiamy o samobójstwach, dlaczego do nich dochodzi, może pan wyjaśnić, dlaczego ludzie odbierają sobie życie?”

Carter: „Dlaczego? O to pan pyta?”

Redaktor: „Tak.”

Carter: „Powinienem wiedzieć, tak straciłem żonę, zostawiła list, informację, tak to trzeba traktować, jestem zwykłym oszustem.”

Redaktor: „Mówi pan poważnie?”

Carter: „Napisałem tę książkę, żeby poprawić sobie nastrój.” [przyp. autorów:

W tym momencie przerywa wypowiedź i zaczyna wyrywać kartki ze swojej książki, rzucając nią w końcu o podłogę ze słowami]: „Nie kupujcie jej, to stek bzdur, nie kupujcie tej książki…” [powtarza to kilkukrotnie], „…to bzdury, ale wy i tak umrzecie” — i wychodzi ze studia.

Niekontrolowany wybuch złości, utrata panowania nad sobą, nieliczenie się z reakcjami osób zasiadających przed telewizorami — to był dla głównego bo-hatera moment, który choć dopiero w kolejnej scenie, to jednak uzmysłowił mu rozmiar i głębokość przeżywanego kryzysu. W scenie tej jest autentyczny, ale nie wzbudza społecznego zaufania. Bardzo wyraźnie negatywny odbiór psy-chiatry uwidacznia się w scenie, kiedy bohater podwozi nastolatkę do lekarza na zdjęcie gipsu z ręki. Czekając na nią, pali po kryjomu marihuanę w toalecie.

Jemma kwituje to słowami: „palenie marihuany w dziecięcej toalecie nie jest normalne”.

c) Stałe podnoszenie własnych kompetencji i osobisty rozwój — profesjona-lista powinien nieustannie podnosić swe kompetencje. W literaturze przed-miotu jako jedną z wielu kluczowych kompetencji pomagającego wymienia się ponadto świadomość siebie i swojego systemu wartości. Świadomość za-bezpiecza przed realizacją własnych potrzeb z użyciem, czy nawet wykorzysta-niem osoby wspomaganej, przed projektowawykorzysta-niem na nią własnych wartości, przenoszeniem własnych problemów i nieświadomych uczuć. W filmie poma-gający broni się przed przyjęciem na leczenie nastolatki Jemmy, wyrażając to słowami: „Absolutnie się nie zgadzam, to wykluczone”. Jednak ojciec nalega, więc Carter ulega. Pomysł ojca Cartera jest kontrowersyjny z punktu widze-nia etyki i zasad udzielawidze-nia profesjonalnej pomocy. Proponuje mu spotkawidze-nia z dziewczynką, wiedząc, że jej matka, podobnie jak żona jego syna, popełniła samobójstwo. Zgodnie z tym, co pisze Brammer (Ibid.) pomoc jest proce-sem wzajemnego zaspokajania potrzeb. Czy zatem propozycja ojca nie jest nadużyciem? Nakłanianiem do próby uzyskania pomocy od „pacjenta” jako pomocy samemu sobie w poradzeniu sobie z podobnym problemem? Carter zdaje sobie z tego sprawę, że jest w bardzo złej kondycji psychicznej, czego wyrazem są jego słowa: „Ojciec naraił mi pacjentkę, wiem, co mu chodzi po głowie, dał mi młodą dziewczynę, to nie dla mnie, za duża odpowiedzialność, to tylko dziecko i ktoś musi jej wmówić, że świat jest piękny, ja tego nie zrobię, poza tym… nie potrafię”.

Wypowiedź ta ukazuje świadomość jego aktualnych możliwości wywiązania się z roli pomagającego, poczucie znajdowania się w kryzysie, zwątpienie w swo-ją skuteczność oraz poczucie specjalnej odpowiedzialności za małoletniego, który powinien być traktowany w szczególny sposób. Kodeks etyczny zawodu psycholo-ga określa tego typu sytuacje: „Osoby małoletnie powinny być traktowane w spo-sób szczególny. Podstawową zasadą psychologa w kontaktach w pracy z osobami małoletnimi jest ich dobro, co oznacza, że osoby te w kontaktach z psychologiem mają prawa nie mniejsze niż klienci dorośli. Kontakty z psychologiem nie mogą w żadnym razie być realizowane pod presją ze strony instytucji i osób dorosłych decydujących w imieniu małoletniego. W takim przypadku oraz w razie stwier-dzenia naruszenia przez instytucję lub osoby dorosłe dobra małoletniego psycho-log ma prawo odmówić współpracy z tymi instytucjami i osobami. Psychopsycho-log ma moralny obowiązek stać w obronie praw małoletniego. Psycholog ma prawo też i obowiązek respektować decyzję małoletniego jako osoby ludzkiej w zakresie kontaktów z nim” (Kodeks etyczno ‑zawodowy psychologa, bdw).

d) Utrzymywanie prawidłowych granic w relacji pomagania — pomagający profesjonalista respektuje dynamikę kontaktu, podąża za nią, pozwala decy-dować wspomaganemu chociażby o formie kontaktu językowego czy sposobie organizacji jego przestrzeni osobistej. Powinien natomiast bezwzględnie prze-strzegać zakazu wchodzenia z osobą wspomaganą w jakiekolwiek prywatne relacje (por. Paluchowski, Stemplewska ‑Żakowicz, 2008), i to nawet po zakoń-czeniu procesu udzielania pomocy.

W omawianym filmie kilkukrotnie ukazany jest problem wchodzenia główne-go bohatera w wadliwe relacje z klientami. Widać to na przykład w scenie uka-zującej nastolatkę z Carterem siedzących razem w kinie na seansie filmowym.

Dyskusyjny jest sam fakt podwożenia nastolatki do lekarza, wątpliwości budzi także pójście z nią do kina. Powstaje zatem pytanie, czy jest to kontakt prywatny, nadużycie, wyjście z roli, czy jeszcze mieszcząca się w granicach profesjonalnej relacji pomagania próba nawiązania więzi. Podobnie może dochodzić do naru-szenia granic, gdy Carter zaprasza swoją przypadkowo spotkaną w sklepie, graną przez Kate Amberson pacjentkę na lody. Na spotkaniu tym pada seria osobistych pytań jak na przykład: „Gdzie ty się wychowywałeś?”, i twierdzeń, które nie padły-by w relacji profesjonalnej. Zgodnie z Kodeksem Polskiego Towarzystwa Psycho-logicznego (Kodeks etyczno ‑zawodowy psychologa, bdw) kiedy dojdzie do takiej wadliwej relacji z osobą wspomaganą, pomagający powinien zaprzestać profesjo-nalnego pomagania tej osobie i przekierować ją do innego specjalisty. W kodeksie czytamy, że: „Psycholog powinien poinformować klienta o ewentualnym ryzyku związanym ze stosowanymi metodami terapeutycznymi oraz o istniejących meto-dach alternatywnych z uwzględnieniem metod niepsychologicznych. Jeśli psycho-log nie jest w stanie udzielić skutecznej pomocy wskutek braku kwalifikacji po-trzebnych w danym wypadku lub powstania wadliwej relacji z klientem, kieruje go do innego psychologa lub innego specjalisty. Psycholog podejmuje się jedynie

tych czynności zawodowych, do których posiada kwalifikacje potwierdzone od-powiednim szkoleniem i doświadczeniem praktycznym” (Ibid.).

Główny bohater potrafi też profesjonalnie oprzeć się próbie przejęcia kontroli nad spotkaniami ze strony Jemmy, co obrazuje rozmowa:

Jemma: „Mam propozycję. Zamiast rozmawiać, chodźmy do kina.”

Carter: „To kuszące, ale rozmawiać też musimy.”

Tak sformułowana wypowiedź ukazuje akceptację dla zachowania nastolatki przez bohatera, a jednocześnie jego opór przed wchodzeniem w niewłaściwą re-lację. Po przejściu kryzysu Carter zaczyna zdawać sobie sprawę z owej wadliwej relacji, jedzie do Kate i mówi: „Nie chcę cię więcej widzieć… w gabinecie”.

e) Wyczucie momentu, kiedy należy odstąpić od pomagania — odstąpić od pomagania należy w przypadku, kiedy się stwierdzi, że nie jest się w stanie pomóc wspomaganej osobie ze względu na własną niekompetencję w danym zakresie, gdy nasza pomoc nie przynosi osobie wspomaganej żadnych korzy-ści lub nawet jej szkodzi (zob. Ibid.; Toeplitz ‑Winiewska, 2002; Paluchowski, Stemplewska ‑Żakowicz, 2008). Scena ta zostaje celnie podsumowana przez nastolatkę Jemmę podczas jej spotkania z Carterem: „Słyszałam, że odjechał pan przed kamerami”. To moment, w którym psychiatra już bardzo wyraźnie dostrzega, że ma poważny problem osobisty, w związku z czym podejmuje uzasadnioną, w pełni odpowiedzialną i profesjonalną próbę przekierowania nastolatki do innego pomagającego.

Zgodnie z Kodeksem Etyczno ‑Zawodowym Polskiego Towarzystwa Psycho-logicznego (Kodeks etyczno ‑zawodowy psychologa, bdw) psycholog powstrzymuje się od wykonywania czynności zawodowych, między innymi jeśli jego stan fi-zyczny lub psychiczny jest taki, że może istotnie obniżyć poziom świadczonych usług. Uzasadnione jest wówczas skierowanie pacjenta do innego specjalisty. Sam profesjonalista powinien w takim przypadku odmówić dalszego leczenia. Kole-dzy Cartera, wraz z jego ojcem, organizują z nim spotkanie, którego celem jest nakłonienie go do poddania się leczeniu:

Kolega: „Kiepsko wyglądasz”.

Carter: „Nie wysypiam się”. Rozgląda się

„Co jest grane?”

Kolega: „Usiądźmy i porozmawiajmy.”

Koledzy: „Henry, wiemy, że miałeś koszmarny rok, jesteśmy tu żeby ci pomóc, zależy nam na tobie. Bierzesz narkotyki. Kiedyś ty zrobiłeś coś dla nas, teraz pozwól nam sobie pomóc. Nie jest tajemnicą, że topisz swoje smutki.”

Carter: „Czy to interwencja kryzysowa?”

Kolega: „Pomoc.”

Carter: „Po pierwsze, leczyłeś moją żonę, nie mnie, po drugie nie jestem ćpu-nem tylko lekarzem. (…)Odezwij się znowu, a oberwiesz.”

Kolega: „Czeka na ciebie pokój w ośrodku odwykowym.”

Carter: „Pogięło was, chcecie mnie wysłać do ośrodka? Słuchajcie, powiem krótko, moja żona nie żyje, kretyni.”

Ojciec Cartera: „Kocham cię synu, nie mogę patrzeć jak się staczasz.”

Carter: „To odwróć wzrok.”

Kolega: „Napisaliśmy list i podpisaliśmy go, Jeremy przeczyta.”

Carter, wyrywając mu kartkę — „Moja żona popełniła samobójstwo”.

Ojciec: „To nie był wypadek?”

Carter: „Nie, tato, okłamałem was.”

Carter: „Wow! — drze na ich oczach list i kontynuuje: Więc idę do wozu, lecz-niczo sztachnę się trawką i pojadę do KFC na (…) kurczaka w panierce.”

Zachowanie to należy potraktować jako dość zdecydowane odrzucenie przez bohatera propozycji udzielenia mu profesjonalnej pomocy. Jednocześnie korzy-sta on z pomocy nieprofesjonalnej, a mianowicie zwierza się swemu dokorzy-stawcy narkotyków: „Interwencja, co oni sobie myślą? Kto im dał prawo do osądzania mnie? Naprawdę mam problem?”.

Podsumowanie

Niniejszy artykuł można traktować z jednej strony jako komentarz do filmu, z drugiej natomiast jako ilustrację pozytywnych i negatywnych zjawisk zachodzą-cych w profesjonalnej relacji pomagania. Poruszane w nim kwestie z pewnością nie wyczerpują tematu zawodowego pomagania, jednak ukazują istotne dla tej relacji zagadnienia. Autorzy skoncentrowali się na osobie pomagającej — na peł-nionych przez nią: roli zawodowej i roli prywatnej oraz na tym, w jaki sposób te dwie istotne w życiu każdego człowieka funkcje na siebie wpływają. Reżyser ujął tę problematykę w interesujący sposób, gdyż ukazał profesjonalistę przede wszystkim jako zwykłego człowieka i w dodatku mocno odbiegającego od stereo-typu roli osoby pomagającej innym jako silnej i umiejącej sobie radzić w każdych okolicznościach.

Niniejsza publikacja może być wykorzystana przy poruszaniu zagadnień zwią-zanych z poszerzaniem obszaru świadomości własnych możliwości i kompetencji osób zajmujących się pomaganiem oraz zgłębiania obszarów do pracy nad sobą w kontekście roli pomagającego.

Propozycja psychologicznej pracy z filmem

I. Scenariusz zajęć odbywających się przed projekcją filmu

Cel ogólny: dyskusja nad weryfikacją roli osoby profesjonalnie pomagającej.

Czas zajęć: 4 godz. 25 min.

Czas projekcji filmu: 1 godz. 50 min.

Ćwiczenie 1.

Temat: Co motywuje ludzi do pomagania innym?

Forma pracy: dyskusja moderowana i wykład.

Kluczowe pojęcia/zagadnienia:

różne rodzaje motywacji do pomagania innym;

— motywacja a satysfakcja profesjonalisty;

— pomaganie innym jako rola zawodowa.

Cel: pokazanie uczestnikom faktu, że motywacja pomagającego regulowana jest nie tylko chęcią pomocy innym, ale również osobistymi korzyściami, jakie czer-pie, udzielając pomocy.

Metody pracy: ćwiczenie powinno mieć formę dyskusji otwartej, można ją mo-derować za pomocą pytań pomocniczych.

Pytania pomocnicze:

a) Czy motywacja do pomagania wpływa na relację pomagania?

b) Czy dobrze jest mieć świadomość własnych motywów pomagania innym?

Uzasadnij swoją odpowiedź.

c) Czy są motywy bardziej właściwe z punktu widzenia skuteczności pomocy niż inne?

d) Czy można pracować nad zmianą motywacji do pomagania, jeśli nie jest ona najbardziej właściwa?

Czas trwania: 45 min.

Ćwiczenie 2.

Temat: Dlaczego chcę pomagać innym lub co mnie przed tym powstrzymuje?

Forma pracy: dyskusja moderowana i wykład.

Kluczowe pojęcia/zagadnienia:

motywy pomagania innym;

— motywy prospołeczne;

— motywy pseudoprospołeczne.

Cele:

Zastanowienie się nad osobistymi motywami do pomagania innym i ich

— wpływem na osoby wspomagane.

Uświadomienie sobie, czego mi osobiście brakuje do tego, by być osobą

sku-— tecznie pomagającą.

Metody pracy:

Etap I: indywidualna praca nad postawionym pytaniem.

Etap II: praca w podgrupach.

Etap III: miniwykład prowadzącego na temat teorii pomagania innym.

Pytania pomocnicze:

a) Czy to ćwiczenie pomogło ci uzmysłowić sobie coś o sobie jako osobie po-magającej innym? Twoje mocne strony w roli pomagającego vs. aspekty, które powinieneś rozwijać, nad którymi powinieneś pracować?

b) Co by się stało, gdybyś mimo że nie chcesz pomagać innym, podjął się udzie-lania pomocy: jakie konsekwencje tego możesz ponieść ty, a jakie osoba wspo-magana?

Czas trwania: 45 min.

Ćwiczenie 3.

Temat: Z jakich powodów ludzie zgłaszają się do profesjonalisty po pomoc?

Forma pracy: dyskusja moderowana i wykład.

Kluczowe pojęcia/zagadnienia:

motywacja wewnętrzna, zewnętrzna;

— kategorie problemów, z jakimi ludzie zgłaszają się do profesjonalisty.

Cel: rozróżnienie rodzajów motywacji osób wspomaganych: wewnętrznej, ze-wnętrznej i uwewnętrznionej, jako czynników wpływających na relację poma-gania.

Forma pracy: praca w podgrupach, 3—5 ‑osobowych, grupy prezentują wspólne wnioski i refleksje, podsumowanie prowadzącego.

Pytania pomocnicze:

a) Czy motywy, jakimi kierują się ludzie zgłaszający się do profesjonalisty, mogą wpływać na relację pomagania? Uzasadnij swoją odpowiedź.

b) Czy chodzi tu o rodzaj motywów, czy o powód, z którego osoby te skorzystały z pomocy (z własnej inicjatywy, ktoś je namówił, czy ktoś je do tego przymu-sił, na przykład w przypadku dziecka czy osoby psychicznie chorej)?

c) Czy motywy te wpływają na percepcję osoby wspomaganej przez profesjona-listę? Uzasadnij swoje zdanie.

d) Czy wpływają one na percepcję profesjonalisty przez osobę wspomaganą?

Uzasadnij swoje zdanie.

Czas trwania: 45 min.

Ćwiczenie 4.

Temat: Przypomnij sobie sytuację, kiedy byłeś w sytuacji pomagania a) Kiedy byłeś pomagającym i pomaganie się powiodło.

b) Kiedy byłeś pomagającym i pomaganie się nie powiodło.

c) Kiedy Ty byłeś wspomaganym i pomaganie się powiodło.

d) Kiedy byłeś wspomaganym i pomaganie się nie powiodło.

Forma pracy:

I etap: uczestnicy przygotowują indywidualne odpowiedzi na zadane pytania.

II etap: uczestnicy w 3—6 ‑osobowych grupach prowadzą dyskusję nad proble-mem.

Kluczowe pojęcia/zagadnienia:

czynniki ułatwiające pomaganie;

— czynniki niepomocne w pomaganiu;

— czynniki przeszkadzające w pomaganiu.

Cel: sporządzenie listy zachowań pomocnych i zachowań niepomocnych w re-lacji pomagania.

Metody pracy:

Etap I: praca w podgrupach 3—6 ‑osobowych na temat czynników pomocnych

W dokumencie Psychologiczna praca z filmem (Stron 93-102)