• Nie Znaleziono Wyników

PRAWNE PROBLEMY RATOWNICTWA W RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

W chwili obecnej, w Polsce, funkcjonują trzy systemy odpowiedzial‑ ne za możliwie sprawne podejmowanie działań ratowniczych w obliczu wystąpienia zagrożenia życia, zdrowia, mienia lub środowiska. Do grupy tej należą: Krajowy System Ratowniczo ‑Gaśniczy i będąca jego filarem i głównym organizatorem Państwowa Straż Pożarna, system Państwowe Ratownictwo Medyczne oraz współpracujący z nimi System Powiadamiania Ratunkowego. Pomimo wspólnego celu, jaki stawiany jest przed organami tworzącymi i nadzorującymi działanie służb i instytucji odpowiedzialnych za działania na rzecz bezpieczeństwa powszechnego obywateli, w wielu aspektach widoczny jest brak pełnej konsolidacji i kompatybilności. Ist‑ niejące zróżnicowanie powodowane może być między innymi rozłożeniem odpowiedzialności za funkcjonowanie powyższych systemów na pracow‑ ników trzech różnych ministerstw. Należy zauważyć, że za przyjmowanie, selekcjonowanie i przekazywanie odbiorcom docelowym zgłoszeń alarmo‑ wych odpowiada minister właściwy do spraw administracji publicznej, za organizację ratownictwa medycznego w opiece przedszpitalnej – minister właściwy do spraw zdrowia, a za zwalczanie pożarów, miejscowych zagro‑ żeń i skutków klęsk żywiołowych – minister właściwy do spraw wewnętrz‑ nych. Powyższe uwarunkowania wpływają m.in. na szereg problemów prawnych i organizacyjnych. Poniżej opisano wybrane aspekty odnoszące się do ratownictwa na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

Rozpatrywanie zagadnień związanych z prawnymi problemami ra‑ townictwa od samego początku napotyka na trudności, a wynikają one

182 | Piotr Sowizdraniuk

z braku jednoznacznego zdefiniowania w obowiązujących w Polsce ak‑ tach prawnych i literaturze przedmiotu, pojęć odnoszących się do rato‑ wania, ratownictwa, działań ratowniczych i ratunkowych. Wiele osób w potocznym języku nie dostrzega różnic pomiędzy medycyną ratunkową i ratownictwem medycznym. Rozmycie znaczeniowe pojawia się także w opracowaniach o charakterze popularnonaukowym. Punktem wyjścia do dalszych rozważań jest więc próba zdefiniowania pojęcia „ratownictwo”, które używane jest w bardzo wielu dziedzinach i dyscyplinach nauki. Na przykład w pedagogice i socjologii rozumiane jest jako działalność doraźna będąca natychmiastową reakcją na zaistniałą kryzysową sytuację1. Można więc założyć, że działania ratunkowe dotyczą czynności skoncentrowa‑ nych na ratowaniu człowieka, jego życia i zdrowia – rozumianego przez Światową Organizację Zdrowia jako stan pełnego, dobrego samopoczucia fizycznego, psychicznego i społecznego, a nie tylko jako brak choroby lub niedomagania (ułomności)2. Ratownictwo postrzegane może być bardzo obszernie, jako ogół środków i metod ratowania ludzkiego życia i niesie‑ nie pomocy w warunkach zagrożenia, a także służących ratowaniu lub zabezpieczaniu sprzętu pomieszczeń i innych dóbr – co ciekawe, w opinii autora definicji – w założeniu bez użycia ciężkiego sprzętu3. Podejście to nie wyczerpuje jednak zakresu omawianego tematu, a jednocześnie nosi cechy pleonazmu, gdyż ratownictwo odnosi się do ratowania, a wciąż nie wiadomo czym jest ratowanie. Niestety wyjaśnienia nie przynosi także

Nowa encyklopedia pwn, w której potraktowane jako synonim zostały

ratownictwo medyczne i medycyna ratunkowa, i zdefiniowane łącznie jako dyscyplina medycyny obejmująca działania lecznicze i organizacyjne w sytuacjach nagłego zagrożenia zdrowia i życia4. Jednak encyklopedyczne wyjaśnienie terminologii z wielu powodów jest wadliwe, głównie dlatego,

1 B. Szatur ‑Jaworska, Teoretyczne podstawy pracy socjalnej, (w:) Pedagogika społeczna.

Człowiek w zmieniającym się świecie, (red.) T. Pilch, I. Lepalczyk, Warszawa 1993, s. 92.

2 B. Woynarowska, Edukacja zdrowotna. Podręcznik akademicki, Warszawa 2007, s. 19.

3 W. Łepskowski (red.), Słownik terminów z zakresu bezpieczeństwa narodowego, Warszawa 2002, s. 116.

Prawne problemy ratownictwa w Rzeczypospolitej Polskiej | 183

że nie odnosi się do obowiązującego prawa. Opierając się na jego zapisach, nieco intuicyjnie, można doszukać się znamion decydujących o teore‑ tycznym znaczeniu danego pojęcia. Członkowie zespołów ratownictwa medycznego (w wielu miejscach kraju funkcjonujących jako „pogotowie ratunkowe”), będąc elementami systemu Państwowe Ratownictwo Me‑ dyczne, wykonują medyczne czynności ratunkowe, czyli świadczą opiekę zdrowotną w warunkach pozaszpitalnych w celu ratowania osoby w sta‑ nie nagłego zagrożenia zdrowotnego5, natomiast ratownicy Krajowego Systemu Ratowniczo ‑Gaśniczego prowadzą działania ratownicze, rozu‑ miane jako zbiór znacznie szerszy, dotyczący bowiem nie tylko jednostki ludzkiej, ale także jej otoczenia. Ustawa o ochronie przeciwpożarowej z 24 sierpnia 1991 r. definiuje działanie ratownicze jako czynność podjętą w celu ochrony życia, zdrowia, mienia lub środowiska, a także likwidację przyczyn powstania pożaru, wystąpienia klęski żywiołowej lub innego miejscowego zagrożenia, rozumianego jako zdarzenie wynikające z roz‑ woju cywilizacyjnego i naturalnych praw przyrody, niebędące pożarem ani klęską żywiołową, stanowiące zagrożenie dla życia, zdrowia, mienia lub środowiska, któremu zapobieżenie lub którego usunięcie skutków nie wymaga zastosowania nadzwyczajnych środków6. Dla pełnego zro‑ zumienia meandrów słownikowych nie można jednak pomijać zawartej wykładni w rozporządzeniu ministra spraw wewnętrznych i administracji z 18 lutego 2011 r., w sprawie szczegółowych zasad organizacji Krajowego Systemu Ratowniczo ‑Gaśniczego określenia „medyczne działania ratowni‑ cze”, które obejmuje swym zakresem zarówno udzielanie kwalifikowanej pierwszej pomocy, jak i medyczne czynności ratunkowe7. Z powyższych definicji można zatem dodatkowo wnioskować, że zróżnicowanie poję‑

5 Ustawa z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym, (Dz.U. z 2006 r., Nr 191, poz. 1410 z późn. zm.), art. 3.

6 Ustawa z dnia 24 sierpnia 1991 r. o ochronie przeciwpożarowej, (Dz.U. z 1991 r., Nr 81, poz. 351 z późn.zm.), art. 2.

7 Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 18 lutego 2011 r. w sprawie szczegółowych zasad organizacji krajowego systemu ratowniczo ‑gaśniczego, (Dz.U. z 2011 r., Nr 46, poz. 239), art. 2.

184 | Piotr Sowizdraniuk

ciowe dotyczy nie tyle zakresu wykonywanych czynności, co stopnia ich zaawansowania. Mamy więc do czynienia z szeroko ujętym działaniem ratowniczym, zdecydowanie węższym – skupiającym się wokół ludzkiego zdrowia i życia – działaniem ratunkowym i medycyną ratunkową, po‑ strzeganą jako jedną z podstawowych specjalizacji medycznych, która ma zastosowanie w szpitalnych oddziałach ratunkowych, na miejscu wypadku i we wszystkich przypadkach nagłych zachorowań, ale jej wykonywanie wymaga posiadania tytułu specjalisty medycyny ratunkowej. Ponadto dziedzina ta skupia się na diagnostyce i leczeniu ostrych zachorowań i urazów wymagających natychmiastowej pomocy, choć zwykle nie polega na sprawowaniu długoterminowej opieki, lekarze medycyny ratunkowej i pozostały personel średni, podejmują działania mające wpływ na dłu‑ goterminowe rokowanie chorego. W związku z powyższym ratownictwo medyczne należy traktować całościowo jako system organizacyjny, pole‑ gający na zwartej i skoordynowanej gotowości ludzi, zasobów i jednostek organizacyjnych uruchamianych w trybie pilnym, w celu opanowania nagłego zagrożenia zdrowotnego8.

Pełne ukazanie problemów związanych z poprawnym określaniem osób i czynności wykonywanych w ramach działalności ratowniczej nie kończy się niestety na powyższych rozważaniach. W zapisach ustawy z 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym dokonano swoistego podziału czynności, mających na celu ratowanie ludzkiego życia na trzy poziomy9:

• pierwszą pomoc – czyli zespół czynności podejmowanych w celu ratowania osoby w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego wyko‑ nywanych przez osobę znajdującą się w miejscu zdarzenia, w tym również z wykorzystaniem wyrobów medycznych i wyposażenia wyrobów medycznych oraz produktów leczniczych wydawanych bez przepisu lekarza dopuszczonych do obrotu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej;

8 J. Jakubaszko, A. Ryś, Ratownictwo medyczne w Polsce, Kraków 2002, s. 65.

Prawne problemy ratownictwa w Rzeczypospolitej Polskiej | 185

• kwalifikowaną pierwszą pomoc – czynności podejmowane wobec osoby w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego przez ratownika (osobę posiadającą aktualne zaświadczenie o pozytywnym wyniku egzaminu kończącego 66. godzinny kurs w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy);

• medyczne czynności ratunkowe – jako świadczenia opieki zdrowot‑ nej w rozumieniu przepisów o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych, udzielane przez jednostkę systemu (podstawowy, specjalistyczny lub lotniczy zespół ratow‑ nictwa medycznego) w warunkach pozaszpitalnych.

Tym samym, „ratownikiem” nazywana może być jedynie osoba po‑ siadająca wskazane w rzeczowej ustawie kwalifikacje, a nie każdy czło‑ wiek, który udziela pomocy. Podobny problem wynika z zapisów ustawy z 24 sierpnia 1991 r. o ochronie przeciwpożarowej (Dz.U. z 1991 r., Nr 81, poz. 351 z późn. zm., art. 16a), z których wynika, że strażakiem jednostki ochrony przeciwpożarowej może być wyłącznie pracownik posiadający kwalifikacje wymagane do wykonywania zawodu strażaka, technika po‑ żarnictwa, inżyniera pożarnictwa, albo uzyskał uznanie kwalifikacji do wykonywania tych zawodów na podstawie stosownych umów i porozumień. Powyższy zapis oznacza więc, że strażakami jednostek ochrony przeciwpo‑ żarowej nie mogą być nazywani członkowie ochotniczych straży pożarnych, które jednocześnie, zgodnie z art. 15 w/w ustawy, są jednostkami ochrony przeciwpożarowej. Opisany dualizm niesie ze sobą szerokie konsekwencje prawne między innymi w zakresie uprawnień, przywilejów i organizacji szkoleń; nie jest jednak powszechnie zauważany i respektowany.

Wracając do wyodrębnionych poziomów udzielania pomocy osobom w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego, wskazać można kilka istotnych problemowo elementów. Otóż analizując akty prawne dotyczące udzie‑ lania pierwszej pomocy najczęściej sięga się do zapisów art. 162 Kodeksu karnego z 1997 r. w którym czytamy: „§ 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc

186 | Piotr Sowizdraniuk

jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze po‑ zbawienia wolności do lat 3”10. Ustawodawca nałożył więc na obywateli obowiązek działania, nie wskazując jednocześnie na: poziom podejmo‑ wanych interwencji, obowiązek szkolenia w zakresie podstawowych za‑ biegów ratowania życia, zakres odpowiedzialności za podjęte działanie. W pewnym stopniu lukę tę wypełnia znajdujący się w Tytule xxii – pro‑ wadzenie cudzych spraw bez zlecenia – artykuł 757 kodeksu cywilnego z 23 kwietnia 1964 r., w którym jest napisane, że: kto w celu odwrócenia niebezpieczeństwa grożącego drugiemu ratuje jego dobro, może żądać od niego zwrotu uzasadnionych wydatków, chociażby jego działanie nie odniosło skutku, i jest odpowiedzialny tylko za winę umyślną lub rażące niedbalstwo11. Szczególnie istotny wydaje się być zapis dotyczący ograni‑ czonej odpowiedzialności osoby ratującej. Co ciekawe, w art. 4 cytowanej wcześniej ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, na świadków zdarzenia związanego z wystąpieniem nagłego zagrożenia zdrowotnego nałożony jest obowiązek poinformowania o tym fakcie podmiotów usta‑ wowo powołanych do niesienia pomocy w takiej sytuacji, ale nie jest on zabezpieczony żadną karą. Powszechnie przyjmuje się, że jeżeli świadek zdarzenia, a szczególnie jego sprawca, który z różnych powodów nie udziela pomocy manualnie, a jednocześnie podejmie działania zmierzające do skutecznego poinformowania odpowiednich służb o fakcie podejrzenia zaistnienia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia, może liczyć na uznanie takiego zachowania za element pierwszej pomocy.

W powyższych rozważaniach wskazano na brak przepisów regulujących powszechny obowiązek szkolenia i doskonalenie umiejętności związanych z udzielaniem pierwszej pomocy. Z oczywistych względów nie można ocze‑ kiwać, że takie zapisy pojawią się w aktach normatywnych, gdyż mogłoby

10 Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny, (Dz.U. z 1997 r., Nr 88, poz. 553), art. 162.

11 Kodeks z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny, (Dz.U. z 1964 r., Nr 16, poz. 93 z późn. zm.), art. 757.

Prawne problemy ratownictwa w Rzeczypospolitej Polskiej | 187

to oznaczać, że część nieprzeszkolonych świadków występujących zagrożeń nie podejmie nawet podstawowych działań, które mogą uratować komuś życie. Nie zmienia to jednak faktu, że zaproponowany przez ustawodaw‑ cę katalog czynności możliwych do wykonania na miejscu udzielania pierwszej pomocy jest właściwie nieograniczony. Należy zauważyć, że jest też znacznie szerszy, niż uprawnienia wynikające z ukończenia kursu w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy, a w niektórych aspektach także działań podejmowanych przez osoby legitymujące się dyplomem ukończenia kształcenia niezbędnego do świadczenia medycznych czyn‑ ności ratunkowych – ratowników medycznych i pielęgniarek (pielęgnia‑ rzy) systemu, zatrudnionych poza systemem Państwowe Ratownictwo Medyczne. Mowa o możliwości wykorzystania wyrobów medycznych i wyposażenia wyrobów medycznych, w rozumieniu przepisów ustawy z 20 maja 2010 r. o wyrobach medycznych12 oraz produktów leczniczych wydawanych bez przepisu lekarza dopuszczonych do obrotu na teryto‑ rium Rzeczypospolitej Polskiej. Prawdopodobną intencją przyświecającą wprowadzeniu powyższych zapisów była chęć uregulowania zasad uży‑ wania w czasie resuscytacji krążeniowo ‑oddechowej zautomatyzowanych defibrylatorów zewnętrznych zlokalizowanych coraz częściej w miejscach ogólnodostępnych, w ramach programów publicznego dostępu do tych urządzeń. Należy jednak zaznaczyć, iż odwołanie do w/w ustawy o wyro‑ bach medycznych nie ogranicza w żaden sposób zakresu korzystania także z innych urządzeń wyprodukowanych na potrzeby szeroko rozumianej działalności ratunkowej, leczniczej, czy terapeutycznej. Tym samym, osoba udzielająca pierwszej pomocy może podawać leki dostępne bez recepty, np. kwas acetylosalicylowy przy podejrzeniu wystąpienia zawału mięśnia sercowego; czynności tej jednak nie może wykonać ratownik, np. strażak udający się na wezwanie związane z otwarciem mieszkania chorej na serce osoby, która nie jest w stanie poruszać się samodzielnie.

12 Ustawa z dnia 20 maja 2010 r. o wyrobach medycznych, (Dz.U. z 2010 r., Nr 107, poz. 679 oraz z 2011 r., Nr 102, poz. 586 i Nr 113, poz. 657).

188 | Piotr Sowizdraniuk

Podobnych konfliktów dotyczących kompetencji jest zdecydowanie więcej. Najczęściej mówi się o nich w odniesieniu do osób wykonujących zawód ratownika medycznego, które w ramach swojej pracy wykonywać mogą jedynie medyczne czynności ratunkowe wskazane w rozporządzeniu ministra właściwego do spraw zdrowia13. Osoby posiadające średnie lub wyższe wykształcenie medyczne, często również wieloletnie doświadcze‑ nie zawodowe wynikające z pracy w zespołach ratownictwa medycznego, w czasie wykonywania obowiązków służbowych mogą podać zaledwie jeden lek dostępny bez przepisu lekarza (kwas acetylosalicylowy). Co ciekawe, ze swoich uprawnień i kompetencji zawodowych korzystać mogą jedynie w czasie wykonywania pracy na rzecz jednostek Państwowego Ratownictwa Medycznego. Trudnym do zrozumienia dla wielu środowisk zrzeszających ratowników medycznych jest fakt braku możliwości wyko‑ nywania medycznych czynności ratunkowych przez strażaków jednostek ochrony przeciwpożarowej, policjantów i żołnierzy sił zbrojnych rp, poza system Państwowego Ratownictwa Medycznego. Wskazują na to m.in. zapisy wydanych przez Komendanta Głównego Państwowej Straży Po‑ żarnej zasad organizacji ratownictwa medycznego w Krajowym Systemie Ratowniczo ‑Gaśniczym14. Możliwość wykonywania działań w zakresie medycznych czynności ratunkowych przez osoby posiadające niezbęd‑ ne kwalifikacje do wykonywania zawodu ratownika medycznego poza systemem Państwowego Ratownictwa Medycznego uzyskały na chwilę obecną jedynie osoby zrzeszone w organizacjach odpowiedzialnych za prowadzenie działań ratowniczych na obszarach górskich i wodnych15,16.

13 Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 29 grudnia 2006 r. w sprawie szczegółowego zakresu medycznych czynności ratunkowych, które mogą być podejmowane przez ratownika medycznego, (Dz.U. z 2007 r., Nr 4, poz. 33).

14 Zasady organizacji ratownictwa medycznego w Krajowym Systemie Ratowniczo ‑Gaśniczym.

Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej, Warszawa 2013, s. 17.

15 Ustawa z dnia 18 sierpnia 2011 r. o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach i na zorgani‑ zowanych terenach narciarskich, (Dz.U. z 2011 r., Nr 208, poz. 1241), art. 12.

16 Ustawa z dnia 18 sierpnia 2011 r. o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych, (Dz.U. z 2011 r., Nr 208, poz. 1240), art. 19.

Prawne problemy ratownictwa w Rzeczypospolitej Polskiej | 189

Kolejnym problemem prawnym, z którym mierzyć muszą się organi‑ zatorzy systemów ratowniczych w Polsce, jest wynikające ze wskazanego powyżej dualizmu rozbicie w traktowaniu strażaków jednostek ochrony przeciwpożarowej i zrzeszonych w ramach ochotniczych straży pożar‑ nych druhów. W zakresie ratownictwa medycznego przekłada się ono nie tyle na bezpośrednie działanie, co system organizacji kształcenia. Każdy z kursantów szkolących się w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy zobowiązany jest do pełnego uczestnictwa w zajęciach, które przewidzia‑ ne są w ramowym programie na 66 godzin, z czego 25 przypada na część teoretyczną, a pozostałe 41 na część praktyczną. Co ciekawe, kształcenie strażaków Państwowej Straży Pożarnej odbywa się na podstawie przepisów wydanych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych17, a osób zrzeszonych w ochotniczych strażach pożarnych, w oparciu o przepisy wydane przez ministra zdrowia18. Doprowadza to powstania szeregu różnic w organizacji i prowadzeniu omawianych kursów. Do najistotniejszych należy rozbieżność w postrzeganiu czasu trwania jednostki dydaktycz‑ nej, która w szkołach i ośrodkach szkolenia Państwowej Straży Pożarnej rozumiana jest jako 45. minutowa jednostka lekcyjna, a w pozostałych podmiotach jako 60. minutowa. Powyższy stan doprowadza do znacznego zróżnicowania rzeczywistego czasu trwania szkolenia ratowników, który jest o jedną czwartą (ok. 16,5 godziny zegarowej – 22 godziny lekcyjne) krótszy w przypadku kształcenia funkcjonariuszy zawodowych formacji ratowniczych. Jednocześnie należy zauważyć, że aby rozpocząć kurs w za‑ kresie kwalifikowanej pierwszej pomocy, niezbędna jest przynależność do jednej z jednostek współpracujących z systemem. Tym samym, w świetle obowiązujących przepisów, w kursach tych nie mogą uczestniczyć między innymi osoby stowarzyszone w ramach ochotniczych straży pożarnych

17 Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministra Obrony Narodowej z dnia 12 grudnia 2008 r. w sprawie szkoleń w zakresie kwalifikowanej pierw‑ szej pomocy, (Dz.U. z 2008 r., Nr 229, poz. 1537).

18 Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 19 marca 2007 r. w sprawie kursu w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy, (Dz.U. z 2007 r., Nr 60, poz. 408).

190 | Piotr Sowizdraniuk

niewłączonych do struktur Krajowego Systemu Ratowniczo ‑Gaśniczego, przy czym ich włączenie uzależnione jest między innymi od posiadania wykształconych w tym zakresie ratowników.

Kolejną grupą problemów wynikających z rozbicia ratownictwa w Pol‑ sce na działania ratunkowe i ratownicze jest problem ochrony i uprawnień osób ratujących życie w trakcie wykonywanych czynności. Obowiązujące obecnie akty prawne w niewielkim tylko stopniu chronią personel ze‑ społów ratownictwa medycznego pracujący w różnych, czasami skrajnie trudnych warunkach i opisują bardzo wąski zakres uprawnień. Zgodnie z art. 5 przywoływanej wielokrotnie ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, korzystają oni z ochrony przewidzianej w kodeksie karnym dla funkcjonariuszy publicznych (obejmuje ona w szczególności naruszenie nietykalności cielesnej, czynną napaść, zmuszanie do wykonania lub za‑ niechania czynności służbowej oraz znieważenie19) i mogą poświęcać dobra osobiste, inne niż życie lub zdrowie, a także dobra majątkowe w zakresie, w jakim jest to niezbędne dla ratowania życia lub zdrowia osoby znajdującej się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego20. Należy jednak pamiętać, że te same uprawnienia przysługują także osobom udzielającym pierwszej pomocy i kwalifikowanej pierwszej pomocy. Kierujący działaniem ratow‑ niczym, będący przedstawicielem jednostki ochrony przeciwpożarowej zgodnie z zapisami rzeczowej ustawy może: zarządzić ewakuację ludzi i mienia, wprowadzić zakaz przebywania osób trzecich w rejonie działania ratowniczego, wstrzymać ruch drogowy oraz przejąć w użytkowanie na czas niezbędny dla działania ratowniczego nieruchomości i ruchomo‑ ści, środki transportu, sprzęt, ujęcia wody, inne środki gaśnicze, a także przedmioty i urządzenia przydatne w działaniu ratowniczym. Ma także prawo żądać niezbędnej pomocy od instytucji, organizacji, przedsiębior‑ ców i osób fizycznych, a także w trakcie działania ratowniczego odstąpić od zasad postępowania uznanych powszechnie za bezpieczne21. Ostatnie

19 Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny, art. 222 ‒226.

20 Ustawa o z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym, art. 5.

Prawne problemy ratownictwa w Rzeczypospolitej Polskiej | 191

uprawnienie obwarowane jest szeregiem warunków koniecznych do speł‑ nienia przez kierującego działaniem ratowniczym. Skorzystanie z niego możliwie jest tylko wówczas, gdy wyczerpane zostały inne możliwości techniczne rozwiązania danego problemu, a podjęta decyzja niesie ze sobą wysokie prawdopodobieństwo uratowania czyjegoś życia. Wykonanie określonej czynności możliwe jest jedynie przez ratownika zgłaszającego się dobrowolnie, a jego przygotowanie merytoryczne, możliwości fizyczne i umiejętności dają szansę na skuteczne zastąpienie specjalistycznego sprzętu. Powyższe kompetencje wynikają również z rozporządzenia mi‑ nistra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie zakresu i trybu korzystania z praw przez kierującego działaniem ratowniczym. Zgodnie z nim kierujący akcją ratowniczą lub innym działaniem ratowniczym prowadzonym przez jednostki ochrony przeciwpożarowej uprawniony jest dodatkowo do: zarządzenia ewakuacji ludzi w przypadku zagrożenia życia i zdrowia, w szczególności gdy istnieje możliwość powstania paniki lub przewidywany rozwój zdarzeń może spowodować odcięcie drogi ewa‑ kuacyjnej, wydania zakazu przebywania w rejonie objętym działaniem ratowniczym osób postronnych oraz utrudniających prowadzenie działania ratowniczego, zarządzenia wykonania niezbędnych prac wyburzeniowych oraz rozbiórkowych w sytuacjach zagrożenia ludzi, zwierząt lub mienia, wykonywanych w celu dotarcia do źródeł zagrożenia, jego rozpoznania oraz ograniczenia wzrostu, a także potrzeby użycia środków gaśniczych i neutralizatorów oraz odprowadzenia substancji toksycznych i zapewnie‑ nia dróg dojścia i ewakuacji. Ponadto kierujący działaniem ratowniczym uprawniony jest do wstrzymania komunikacji w ruchu lądowym, przyjęcia w użytkowanie, na czas niezbędny do działania ratowniczego, pojazdów, środków technicznych i innych przedmiotów, ujęć wody, środków gaśni‑