• Nie Znaleziono Wyników

D z i a ł p o r a d .

W spraw ie zapowiedzi przedślubnych.

Pyt. — P e w ie n m ło d zie n iec z p a ra fji m ego S ą s i a d a p r z y n o s i z m o j ą p a r a f j a n k ą n a z a p o w ie d z i p r z e d ś l u b n e , k t ó r e , j a k z w y k le się dzie je, z o s t a ł y z a p i s a n e i w y ­ g ło s z o n e . W k i l k a d n i po o s t a t n i e j z a p o ­ wiedzi z ja w ia się ów m ł o d z ie n i e c ze ś w i a ­ d e c t w e m p r z e d ś l u b n e m od s w e g o P r o b o s z ­ cza, lecz n ie w s a m d zie ń ślu b u , i o ś w i a d ­ cza, że to jeg o ś w i a d e c t w o n ie z u p e łn i e j e s t w p o r z ą d k u , a m i a n o w i c i e : „w ś w i a ­ d e c tw ie , m ów ił, j e s t e m S e b a stja n , a w z a ­ p o w ie d z ia c h i w j e d n y m i w d ru g i m k o ś ­ ciele f i g u r o w a ł e m j a k o S a b in “. N a p y t a n i e moje, co to ma zn aczyć, m ł o d z ie n i e c o d p o ­

w i a d a : „Mnie w d o m u n a z y w a j ą S a b in e m , a t y m c z a s e m w m e t r y c e j e s t e m z a p i s a n y j a k o S e b a s t j a n , o cz e m w c a le nie w ie d z i a ­ łe m , p o n i e w a ż m e t r y k i n ig d y n ie w y b i e ­ r a ł e m , a p r z e d z a p o w ie d z i a m i ks. p ro b o s zcz jej nie w y m a g a ł" . Po p r z e c z y t a n i u p o d a ­ neg o m i ś w i a d e c t w a rz e czy w iś cie s k o n s t a ­ to w a ł e m , że w n ie m fig u r u je nie S abin , j a k z a p o w ie d z i g ło s iłe m , lecz S e b a s t j a n .

Quid f a c i e n d u m in c a s u ?

X . P. W -s k i.

Odp. — A ni s ta re , a n i n o w e p ra w o K a n o n i c z n e n ie p o d a je p rz e p i s o w e j fo r m y g ło s z e n ia zapow iedzi. K o m e n t a t o r z y p r a w a w tej s p r a w i e o d s y ł a j ą do p rz e p i s ó w R y ­ t u a ł u R z y m sk ie g o , ew. p a r t y k u l a r n e g o , lub p r z e p i s ó w s y n o d u die ce zjaln eg o .

N a s z R y t u a ł (Tit. VII, c ap. 1. n. 6—8) p o d a je g o t o w ą fo r m ę g ło s z e n ia zapow ie dzi;

f o r m a t a z a w i e r a w s z y s t k i e i s t o t n e w i a d o ­ mości, d o ty c z ą c e n u p t u r j e n t ó w . W e d ł u g tej fo rm y, n a l e ż y p o d a w a ć imię, n a z w is k o , r o ­ dzicó w i p a r a f j ę n u p t u r j e n t ó w , p r z y p o m ­ n i e n i e o b e c n y m o o b o w i ą z k u d o n ie s ie n i a o p r z e s z k o d a c h o ra z w s k a z a n ie , k t ó r a j e s t g ło s z o n a z apow iedź. Nie m a t a f o r m a w s k a ­ z y w a n i a m i e js c a z a m i e s z k a n i a , co, m ojem z d a n ie m , j e s t n i e z w y k le w a ż n e , gdyż ł a t ­ wiej się d aje o k r e ś lić o s o b n i k , z a m i e r z a j ą c y w s t ą p i ć w z w ią z k i m a ł ż e ń s k i e .

W e d ł u g d u c h a p r a w a , j a k r ó w n ie ż z d a ­ n i a p r a w n i k ó w , n a le ż y t a k p o d a w a ć g ło ­ s z e n i e zap o w ied zi, b y d o k ł a d n i e by ło w i a ­ dom o, o j a k ą o s o b ę c hodzi, żeb y o b e c n i z d a w a li so b i e j a s n o s p r a w ę z te g o , kogo za p o w ie d z i m a j ą n a wzglę dzie. „G dyby k t o ś , m ó w i ks. J. P y cia, m i a ł d w a n z a w i s k a , j e d n o w e d ł u g a k t u u r o d z e n i a , i n n e p rzez ludzi m u d a n e , p o d k t ó r e m posp o licie j e s t z n a n y , t r z e b a ogłosić oba, lu b to, po d k t ó ­ r e m j e s t z n a n y w d a n y m k o ś c i e le , w a k cie zaś u m i e ś c i ć n a z w i s k o w e d ł u g m e t r y k i u r o ­ d z e n ia " ’)• T e m b a r d z i e j to się s t o s u j e do im ie n ia , k t ó r e ok o liczn ej lu d n o ś c i, s ą s ia d o m a n i k r e w n y m w c a le n ie b yło zn a n e m .

I n c a s u w ię c p o w y j a ś n i e n i u s zcze­

g ó łó w t o ż s a m o ś c i o soby, śl u b n a le ż y dać, ') Ks. J. P ycia . — P ra w o k a n o n ic z n e m a łż e ń s k ie , w yd. 3, str. ‘23.

s p i s u ją c a k t n a S e b a s t j a n a . Dla b e z p i e ­ c z e ń s t w a n a l e ż a ł o b y w p r o t o k ó l e , czyli e g z a m i n i e p r z e d ś l u b n y m , z a zn aczy ć, że ów S e b a s t j a n p o w s z e c h n i e j e s t z n a n y p o d im ie ­ n i e m S a b in a . T a o k o liczn o ść, że go p od i m i e n i e m S a b i n a z n a r o d z i n a , sąsie dzi, a n a ­ w e t i s a m m y ś la ł , że m a im ię S a b in , r a t u j e c a ł ą s y t u a c j ę : t e n „ S a b in " d o s t a t e c z n i e o k r e ś l i ł o s o b n i k a , k t ó r y z a m i e r z a za w rz e ć m a ł ż e ń s t w o .

X . A . N .

A R C H I D I O E C E S A N A .

W iln o , d n ia 15 c z e r w c a 1930 ro k u . J a k o n a j e d e n ze s p o s o b ó w p o d n i e s i e ­ n i a k u l t u e u c h a r y s t y c z n e g o , J. E. K siądz A r c y b i s k u p - M e t r o p o l i t a w s w e m p r z e m ó ­ w ie n i u , o m a w i a n e m od d łu ż s z e g o cz asu;

w s k a z u j e n a u j e d n o s t a j n i e n i e z a n o s z e n i a N ajśw . S a k r a m e n t u do c h o r y c h . C hodzi o p r z y w r ó c e n i e d a w n e j p r a k t y k i — z a n o ­ sz e n ia p u b lic z n e g o , p r z e p i s a n e g o p rz e z R y ­ t u a ł a p r z e ś l a d o w a n e g o d a w n ie j p rz e z r z ą ­ dy z a b o rc z e i w ro g ie K o śc io ło w i u s t a w y p a ń s t w n i e k a t o l i c k i c h . P is a li ś m y o te m w n. 21 W iad. A r c h id . za r o k 1929 n a str. 296 *); w t e j ż e s p r a w i e p o d a n e było z a r z ą d z e n i e K u r ji M e t r o p o li ta l n e j z d. 4.XII.

1929 r. N. 5138 2); d la t e g o szczegółow sze o m ó w ie n i e te j s p r a w y p o m i ja m y , j a k o już n ie r a z p o r u s z a n e , a z r e s z t ą u j ę t e w r a m k i p r z e p i s u p r a w n e g o .

Po d n. 6 d ru g iej cz ęśc i s t r e s z c z e n i a p r z e m ó w i e n i a A r c y p a s t e r z a c z y ta m y k r ó t ­ k i e z a le c e n ie , a b y k s i ę ż a P ro b o s z c z o w i e

„zachęcali w ie r n y c h do c zęstej K o m u n ji ś w .“

O k r e s r o k u k o ś c i e ln e g o , k t ó r y o b e c n ie p r z e ż y w a m y , j a k r ó w n i e ż m i esiąc czerw ie c, p i e r w s z a K o m u n j a dzieci — j a k n a j b a r d z i e j się n a d a j ą do te g o z a c h ę c a n i a . S z k o d a w ie l k a , że w w ię k s z o ś c i p a r a f i j n a s z y c h u ie p r z y j ą ł się p r z e p i s P i u s a X, p o d a n y w d e k r e c i e S a c ro s a n c ia T r id e n tin a S y n o d u s z d. 20 g r u d n i a 1905 r., o u r z ą d z a n i u u r o ­ cz y s t e g o t r i d u u m e u c h a r y s t y c z n e g o , p o ­ ś w ię c o n e g o s p r a w i e p r o p a g a n d y p r a k t y k i

‘) A rt. P r e c z z p o z o s ta ło ś c ia m i n iew o li.

2) W iad. A r c h id . z r. 1929, str. 340.

cz ęstej i c o d z ie n n e j K o m u n j i św. W e d łu g te g o p r z e p i s u z w ła s z c z a o k t a w a Bożego Ciała te j s p r a w i e m u s i a ł a b y być p o ś w i ę ­ co n a. W t y m c zasie n a b o ż e ń s t w a z w y s t a ­ w ie n i e m N ajśw . S a k r a m e n t u o raz s p e c j a ln e n a u k i te j, w ł a ś n i e , p r o p a g a n d z i e p o w i n n y być p o ś w ię c o n e .

P o n t y f i k a t P i u s a XI w y s u n ą ł n a czoło s p r a w t a k z w a n ą a k c j ę k a t o l i c k ą , k t ó r e j c e le m j e s t w r e z u l t a c i e u ś w i ę c e n i e i z b a ­ w ie n ie dusz. W s z e l k a p r a w d z i w a i o w o c n a d z ia ł a ln o ś ć k a t o l i c k a w y m a g a k o n ie c z n ie , j a k o f u n d a m e n t u , życia w e w n ę t r z n e g o , o w s z e m j e s t o n a n a t u r a l n y m t a k i e g o ży cia s k u t k i e m . F u n d a m e n t e m zaś o ra z o b j a w e m życia w e w n ę t r z n e g o j e s t życie e u c h a r y ­ st y c z n e . J a k b a rd z o O jc u św. zale ży n a życiu e u c h a r y s t y c z n e m , ś w ia d c z y ży w e z a ­ i n t e r e s o w a n i e , p o ś w i ę c a n e p r z e z e ń k a ż d e ­ m u , c h o ć b y n a w e t m a ł e m u d i e c e z ja ln e m u k o n g r e s o w i e u c h a r y s t y c z n e m u .

J e ż e l i w ię c n a m chodzi o p c h n ię c ie n a p r z ó d t a k a k t u a l n e j o b e c n ie a k c ji k a t o ­ lick iej ś r o d k a m i dla w ie lu z n a s n a j ł a t w i e j - szem i a je d n o c z e ś n i e n a jb a r d z ie j s k u t e c z - nem i, p o w i n n i ś m y zw rócić w i ę k s z ą u w a g ę n a p r a k t y k ę c z ę s t e j K o m u n ji w n a s z y c h p a r a f j a c h .

P r a w d z iw ie z ło t e s ą s ł o w a ks. T. Mą- ciora, k t ó r e m i k o ń c z y swój a r t y k u ł w P r z e ­ g lą d z ie K a to lic k im ‘) p od t y t u ł e m E u c h a - r y s tja s e r c e m A k c j i K a to lic k ie j: „Ż ycie k a ­ to lick ie i A k c j a K a t o l i c k a zale ż n e s ą w z u ­ p e ł n o ś c i od ż y cia e u c h a r y s t y c z n e g o , k t ó r e s t a n o w i ic h f u n d a m e n t , a z a r a z e m z k o ­ n ie c z n o śc i rze c z y za w sz e im t o w a r z y s z y . — D la te g o t e ż g dy c h o d z i o A k c ję K a to li c k ą , m u s im y p r z e d e w s z y s t k i e m u w z g lę d n ić a k c ję i ży cie e u c h a r y s t y c z n e . P ie r w s z e k r o k i do A k cji K a to li c k ie j w i n n y p o le g a ć n a r o z b u ­ d z e n iu życia e u c h a r y s t y c z n e g o . O dnosi się to t a k do ty c h , co s z e r z ą A k c ję K a to li c k ą , j a k i do ty c h , k t ó r y c h d la te j A k cji chce się p o z y s k a ć " .

N a z w a ł e m w yżej a k c j ę e u c h a r y s t y c z n ą n a j ł a t w i e j s z y m dla n a s ś r o d k i e m A k cji K a ­ to lic k ie j, bo t u nie p o t r z e b a s p e c j a ln y c h k u r s ó w , od czy tó w , żeb y się do niej prz

ygo-■) R o k 1929 str. 338.

Nr. 11-12. W iadomości A rchidiecezjalne W ileńskie 163.

t o w a ć . Cel ja s n y , s p o s o b y r ó w n ie ż s ą d o ­ s t ę p n e , c h o d z ił o b y t y l k o o w ięcej gorliw ośc i i z a s t o s o w a n i a m oże nie c o o d m i e n n y c h m e t o d p a s t e r z o w a n i a .

X . A . N . W izytacja kanoniczna JE. Ks. Bisku- pa-Sufragana. — JE . Ks. B is k u p - S u f r a g a n z a k o ń c z y ł w iz y t a c j ę k a n o n i c z n ą d. 6 c z e r w ­ c a r. b. Od d. 19 m a j a Ks. B is k u p o d w ie ­ dził w e d ł u g r o z k ł a d u 22 k o ś c i o ły p a r a f j a l - n e . Do S a k r a m e n t u B i e r z m o w a n i a w t y m c z a s i e p r z y s t ą p i ł o 4.600 osób.

W izytacja kan. JE. Księdza A rcybis­

kupa. — J. E. K siądz A rc y b is k u p - M e tro ­ p o l i t a d. 12 c z e r w c a r. b. z w iz y t o w a ł W ie l­

k i e i M ałe S o le c z n ik i w dek . b i e n i a k o ń - sk im . W W .- S o l e c z n ik a c h do S a k r a m e n t u b i e r z m o w a n i a p r z y s t ą p i ł o 219 osób, w Mał.- S o le c z n i k a c h — 144.

Sąd Arcybiskupi i Metropolitalny W i­

leński za w ie sz a sw oje czy n n o śc i n a c zas w a k a c y j n y od d n ia 1 li p c a do 31 s i e r p n i a r. b. w łą c z n i e .

R ekolekcje kapłańskie. — R e k o le k c je dla k s i ę ż y m. W il n a i p a r a f i j p o d m i e j s k i c h r o z p o c z n ą się d. 30 c z e r w c a r. b. o g. 7-ej wiecz. i b ę d ą t r w a ł y p rz e z 1, 2 i 3 lipca.

Ć w ic z e n ia d u c h o w n e b ę d ą się o d b y w a ły w g m a c h u S e m i n a r j u m M e t ro p o li ta l n e g o .

Sem inarjum Metropolitalne. — W dd.

2— 7 c z e r w c a r. b. o d b y ły się e g z a m in y m a ­ t u r a l n e n a k u r s i e g i m n a z ja l n y m . M a t u r ę o trzy m ali: W ł a d y s ł a w D a d a s , J ó z e f K o c h a ­ n o w s k i , Ig n a c y K r y ń s k i , J ó z e f M a k a r , K o n ­ s t a n t y M a lisz e w sk i, B r o n i s ł a w Sło d ziń sk i, J a n W i ę c k o w s k i i W ł a d y s ł a w Z a m a n . W s z y ­ scy m a t u r z y ś c i p r z e c h o d z ą n a w y d z ia ł t e o ­ lo giczny U. S. B. w W il n ie .—Dn. 24 c z e r w ­ ca r. b. r o z p o c z y n a j ą się w S e m i n a r j u m M e t r o p o l i t a l n e m f e r je le t n ie .

Bratnia pomoc alumnów Seminarjum Metropolitalnego W ileńskiego. — B r a tn i a P o m o c Al. Sem. D uch. s k ł a d a n i n i e js z e m s e r d e c z n e „ B ó g z a p ł a ć “ Sz. Z a r z ą d o w i Z w ią z ­ k u k a p ł a n ó w „ U n i t a s “ za p r z y z n a n e 300 zł.

z apom ogi. Z a r z ą d B r a t n i e j P o m o c y p o ­ s t a n o w i ł p o w y ż s z ą s u m ę obró cić n a sty- p e n d j u m z w r o t n e po sz e ś c iu l a t a c h od ch w ili o tr z y m a n i a , w w y s o k o ś c i 30 zł. m i e ­ sięcznie . J e ż e l i p l a n Z a r z ą d u u d a się w c a ­

łe j ro z c ią g ło ś c i, t o po s z e ś c iu l a t a c h p o ­ w s t a n i e w i e c z n e s t y p e n d j u m , gdyż s u m a w y ­ p ł a c o n a w p i e r w s z y c h s z e ś c iu l a t a c h , będzie w r a c a ł a do k a s y , co u m o ż liw i dals ze w y ­ p ł a c a n ie . P o t r z e b y a l u m n ó w s ą duże;

p o d r ę c z n i k i, s k r y p t a , u b r a n i e i t. p. w y d a t ­ k i p o c h ł a n i a j ą s p o r ą s u m ę . S k o r o się z w a ­ ży w s z y s t k i e ro zch o d y , to n ie l ic z n a ty l k o g a r s t k a m oże im w ca ło ś c i s p r o s t a ć . O p ł a t a za S e m i n a r j u m p r z e w a ż n i e o d r a c z a się „ n a p o t e m “, ale i „ n a t e r a z " te ż coś p o t r z e b a . N a jw ię c e j z t e m k ł o p o t ó w m a B r a t n i a P o ­ moc. O n a to, w i e d z ą c do b rz e o ty c h b o l ą c z ­ k a c h , z w r a c a się z g o r ą c ą p r o ś b ą o p o ­ p a rc i e .

Dzień M isyjny w W ilnie. — S to s o w ­ n ie do od ezw y R a d y A rc h id . Z w i ą z k u Mi­

sy j n e g o K le ru , w d. 9 c z e r w c a r. b. o d b y ł się w całe j a rc h i d je c e z j i t a k z w a n y Dzień Misy jn y. Celem te g o d n ia było o b u d z e n ie z a i n t e r e s o w a n i a s z e r o k ic h k ó ł s p o ł e c z e ń ­ s t w a k a t o l i c k i e g o s p r a w ą e w a n g e li z a c ji ś w i a t a o raz z e b r a n i e s k ł a d e k n a misje. W W ilnie, p o z a n a b o ż e ń s t w e m w e w s z y s t k i c h k o ś c i o ła c h , R a d a A r c h id i e c e z ja l n a u r z ą d z i ła w Sali M iejsk iej A k a d e m j ę o godz. 1 po p o łu d n i u , n a k t ó r ą p r z y b y ł o sp o r o k sięży i b a r d z o liczn y z a s t ę p p u b li c z n o ś c i ś w i e c ­ kie j, k t ó r a szczeln ie z a p e ł n i ł a o b s z e r n ą salę.

A k a d e m j ę zaszczycił s w o ją o b e c n o ś c i ą J E . K siądz A r c y b is k u p - M e t r o p o li ta . Z a g a ił A k a ­ d e m j ę JE . K s ią d z B is k u p - S u f r a g a n , k t ó r y w g o r ą c y c h s ł o w a c h p o w i t a ł A r c y p a s t e r z a i z e b r a n y c h o ra z w y j a ś n i ł cel z e b r a n i a . Część w o k a l n o - m u z y c z n ą w y p e ł n i ł y ś p i e w y z e s p o ł u „ E c h o " p o d b a t u t ą prof. Wł. K a li­

n o w s k ie g o , k tó r e g o , p o m i ę d z y in n e m i, ś p i e ­ w a n o k o m p o z y c j ę c z te r o - g ł o s o w ą n a s ł o w a E w a n g e lji: D ana m i j e s t w s z e lk a w ła d za n a p i s a n ą n a D zie ń Misy jn y. M a j e s ta t y c z n y , n ie m a l c h o r a ł o w y s ty l k o m p o z y c ji, d o s k o ­ n a ł a h a r m o n j a p r z y ł a t w e j do u j ę c i a melo- dji w y w a r ł y g ł ę b o k i e w r a ż e n i e n a s ł u c h a ­ czy. N i e m i a ł ą o z d o b ą A k a d e m j i był ś p i e w s o ­ lo w y p. J a n i n y K a m iń s k ie j , k t ó r a już n ie p o r a ź p ie r w s z y z a c h w y c a w iln i a n sw y m siln y m , p ie ś c iw y m , m ł o d o c i a n y m s o p r a n e m . M o d litw a L u k r e c ji, p r z e ś p i e w a n a p rz y a k o m - p a n j a m e n c i e p. K a lin o w s k i e g o , p o d b i ł a c a ł ą salę. O dczyt n a t e m a t M is y jn e d y r e k t y w y

Ojca św . P iu sa X I , w y g ło s i ł ks. k a n . L eo n Ż e b r o w s k i, s e k r e t a r z R a d y A r c h i d i e c e z j a l ­ nej Z w i ą z k u M i sy jn e g o K le ru.

Kongres Pobożnego Stow arzyszenia dla Misyj W ewnętrznych w archid. w i­

leńskiej. — N a dzień 10 c zerw ca rb. z o sta ł z w o ł a n y P i e r w s z y K o n g r e s P o b o ż n e g o S t o ­ w a r z y s z e n i a dla Misyj W e w n ę t r z n y c h w a r ­ ch id i e c e z ji w ile ń s k ie j . K o n g r e s ro z p o c z ą ł się M szą św., o d p r a w i o n ą w Bazylice p rz e z JE . K s ię d z a B i s k u p a K a z im i e r z a M ic h a lk ie w ic z a , D y r e k t o r a S to w a r z y s z e n ia ; k a z a n i e o k o li­

c z n o ś c i o w e w y g ło s i ł k s. k a n . L e o n Ż e b r o ­ w s k i. N a K o n g r e s p r z y b y ł o k i l k u n a s t u k s i ę ż y z p o z a W il n a i o k o ło 500 osó b ś w i e c ­ k ic h , d e l e g a t ó w p o s z c z e g ó l n y c h K ół p a ra f - j a l n y c h S to w a r z y s z e n ia . Z e b r a n i e sw e K o n ­ g r e s r o z p o c z ą ł o godz. 11 w Sali M iejskiej.

Z a g a ił je J. E. K sią d z B i s k u p Kazim.

M ic h a lk ie w ic z , k t ó r y też i p r z e w o d n ic z y ł k o n g r e s o w i . P r z e m ó w i e n i e p o w i t a l n e w y ­ g ło s ił JE . K siądz A r c y b i s k u p - M e t r o p o l i t a . W y c z e r p u j ą c e s p r a w o z d a n i e zło żył s e k r e ­ t a r z S to w a r z y s z e n i a ks. J ó z e f M a r c in o w s k i.

R e f e r a t J. E. K s ię d z a B i s k u p a - S u f r a g a n a 0 id e o lo g ji S to w a r z y s z e n ia d la M is y j W e­

w n ę tr z n y c h o d c z y ta ł ks. M a r c in o w s k i. Ks.

R o m u a l d Ś w i r k o w s k i , d z i e k a n m io rs k i , w y ­ gło s ił r e f e r a t n a t e m a t : P ra c a n a d p o g łę ­ b ie n ie m z n a jo m o ś c i z a s a d w ia r y . Ks. dr.

Il d e fo n s Bobicz, d z i e k a n W is znie w ski m ó w ił n a t e m a t ; P r z e c iw d z ia ła n ie p r o p a g a n d z ie s e h c ia r s k ie j, ks. S t a n i s ł a w Klim , pro b . ino- s a r s k i , — S to w a r z y s z e n ie dla M i s y j W e w ­ n ę tr z n y c h a d z ia ła ln o ś ć u n ijn a . W s z y s t k i e t e r e f e r a t y i s p r a w o z d a n i e u k a ż ą się w o s o ­ b n e j b ro s z u rz e . Po w y s ł u c h a n i u r e f e r a t ó w 1 z g ło s z e n iu re z o lu c y j n a s t ą p i ł o p o s i e d z e n ie c z ł o n k ó w r z e c z y w i s t y c h S t o w a r z y s z e n i a w c e lu o m ó w ie n i a s p r a w S t o w a r z y s z e n i a i w y ­ b o r u c z ł o n k ó w Rady, p r z y t e m z o s t a li w y ­ b r a n i : ks. S t a n i s ł a w T r a c e w s k i , o. PawTe ł M acew icz T. J., p. B o le s ł a w Ż y n d a , p. prof.

W ła d y s ła w ' K o ła s z e w s k i , p. A loizy S te r ło - O rlick i i n a k a n d y d a t ó w : ks. W ł a d y s ł a w Kisiel i p. Z g ie rs k i, do R a d y N adzorczej:

k s. p r a ł a t J a n H a n u s o w i c z , k s . k a n . J ó z e f S o n g in i p. p u ł k o w n i k W ł a d y s ł a w P i a s e c ­ ki. D y r e k t o r e m R a d y z n a z n a c z e n i a j e s t J E : Ks. B i s k u p M ic h a lk ie w ic z , S e k r e t a r z e m

ró w n ie ż z n a z n a c z e n i a ks. J ó z e f Marcinow'- ski. — K o n g r e s w y s ł a ł n a r ę c e J E . Ks. N u n ­ c ju s z a h ołd ow m iczą d e p e s z ę O jcu św. n a s t . treści: „ P o b o ż n e S t o w a r z y s z e n i e dla Misyj W e w m ę t r z n y c h w a rc h i d ie c e z j i w ile ń s k ie j , z g r o m a d z o n e n a P i e r w s z y m K o n g r e s i e w' W ilnie , s k ł a d a O jcu św . h o łd i w y r a z y s y ­ n o w s k i e g o p r z y w i ą z a n i a i n a j p o k o r n i e j p r o ­ si o b ł o g o s ł a w i e ń s t w o a p o s t o l s k i e " . — Po p r z e p r o w a d z e n i u d y s k u s j i c z ło n k o w ie p o ­ wzię li n a s t ę p u j ą c e rezo lu cje: 1. P o ż ą d a n e m j e s t u s t a n o w i e n i e p r z y R adzie u r z ę d u s e ­ k r e t a r z a p ł a t n e g o , k t ó r y b y się m ó g ł s p e ­ c ja l n ie p o ś w ię c i ć s p r a w o m m i s y j n y m . 2. P o ­ ż ą d a n ą j e s t rzeczą, a b y R a d a w y d a w a ł a pis m o p e r j o d y c z n e i b r o s z u r y o d p o w i a d a ­ ją c e ce lo m Misyj W e w n ę t r z n y c h . 3. K o n ­ g r e s w y r a ż a życzenie, a b y R a d a s t a r a ł a się 0 u r z ą d z a n i e w r o z m a i t y c h m i e js c o w o ś c i a c h k u r s ó w m i s y j n y c h dla w y r o b i e n i a p r e l e g e n ­ tów', k t ó r z y b y później mogli u d a w a ć się z o d c z y ta m i do k ó ł w ie j s k i c h . 4. W y c h o ­ dząc z za ło ż e n ia , że w a r u n k i e m k o n ie c z n y m do r o z w o ju S to w a r z y s z e n i a j e s t ś w ia d o m o ś ć u c z ł o n k ó w sw e g o z a d a n i a , K o n g r e s p r z y ­ p o m i n a o p o t r z e b i e p r z y n a j m n i e j n a z e b r a ­ n i a c h K ół o d c z y t y w a n i a u r y w k ó w ze s t a ­ t u t u . 5. C z ło n k o w ie Misyj W e w n ę t r z n y c h w p r a c y sw ej m a j ą się p o w o d o w a ć j e d y n i e m i ło ś c ią C h r y s t u s o w ą i u k o c h a n i e m z b a ­ w i e n i a dusz. W s z e l k ie n a t o m i a s t i n n e p o ­ b u d k i , s k ą d i n ą d może n a w e t b a rd z o s z l a ­ c h e t n e , m u s z ą być w y k lu c z o n e . 6 . S tą d 1 s t o s u n e k do i n o w ie r c ó w i s e k c i a r z y m a być o p a r t y te ż n a m iłoś ci C h ry s t u s o w e j:

m i ło w a ć ic h dusze, za k t ó r e C h r y s t u s P a n p r z e l a ł k r e w , ale nie p o c h w a l a ć b łę d ó w , a n a o d w r ó t je p rostow Tać. 7. K o n g r e s p r z y ­ p o m i n a , że c z ło n k o w ie S to w . M. W. p o w i n ­ ni być c z y n n y m i , to znaczy: a) p r z y c z y n i a ć się do s z e r z e n ia z n a jo m o ś c i z a s a d i d u c h a n a u k i k a t o l i c k i e j z a r ó w n o w ś r ó d k a t o l i k ó w j a k i i n o w ie r c ó w , b) s t a r a ć się o z d o b y w a ­ n ie n o w y c h c z ł o n k ó w S to w a r z y s z e n ia , c) c z y ta ć k s i ą ż k i w s k a z a n e p rz e z R a d ę lu b K oło i z a c h ę c a ć do teg o ż i i n n y c h , d) b ra ć c z y n n y u d z i a ł w e w s z y s t k i c h u r o c z y s t o ś ­ cia ch, o b c h o d a c h , z e b r a n i a c h , o d c z y ta c h i w ogóle w e w s z y s t k i e m , c o k o l w i e k o r g a ­ n iz u j e R a d a czy Koło. 8. K o n g r e s u w a ż a

Nr. 11-12. W iadom ości A rchidiecezjalne W ileńskie 165.

za w ielce p o ż ą d a n e , a b y k a ż d e Koło s t a r a ­ ło się p r z y n a j m n i e j r a z — d w a do r o k u u r z ą ­ dzić, w i ę k s z y w ie c z ó r m is y j n y , p o łą c z o n y z o d c z y te m , ś p i e w e m i t. p. u r o z m a i c e ­ nie m . 9. S u m p o z o s t a ł y c h w Kole n a le ż y u ż y w a ć na: a) t w o r z e n i e b ib l io t e c z e k p rz y p a r a f j a c h , b) p rz y tej g łó w n e j bib ljo teczce, j a k o część p r z y cało ści, a częściow o i n i e ­ zale ż n ie od niej , o r g a n i z o w a ć m a ł e bibljo- te c z k i r u c h o m e z t y l u d z ie łe k , ilu c z ł o n k ó w liczą z a s t ę p y , k t ó r e b y k u r s u j ą c od w s i do wsi, od ro d z i n y do ro d z in y , by ły s t o p n i o w o p rz e z w s z y s t k i c h c z ł o n k ó w i n i e c z ł o n k ó w p r z e c z y t a n e , c) p r e n u m e r o w a ć p i s m a m i s y j­

n e o t r e ś c i re ligijnej, d) z a k ł a d a ć p ó ł k i p rz y k o ś c i o ła c h , s z p i t a l a c h i i n n y c h m ie js c a c h ba rd z ie j u c z ę s z c z a n y c h p rz e z p a r a f j a n , e) w re sz c ie w y d a w a ć w p o s z c z e g ó l n y c h w y ­ p a d k a c h n a i n n e cele w e d ł u g u z n a n i a z a ­ r z ą d u K o ła. 10. K o n g re s , w y c h o d z ą c z z a ­ ło ż e n i a w ie lk i e j p o t r z e b y w a rc h i d ie c e z j i w ile ń s k i e j Misyj W e w n ę t r z n y c h , w z y w a do w s p ó ł p r a c y n a t e m p o lu w s z y s t k i e i n n e d z ie ła m i s y j n e i wogóle w s z e lk i e z r z e s z e ­ n i a i b r a c t w a re ligijne. 11. K o n g r e s z w r a ­ c a się z g o r ą c y m a p e l e m do p r a s y k a t o ­ li ckie j, b y w z r o z u m ie n i u d o n io s ło ś c i s p r a ­ w y m isy jn e j, p r o w a d z o n e j w d u c h u m iło ści C h ry s t u s o w e j , s t a l e w t y m k i e r u n k u o d ­ d z i a ł y w a ł a n a s p o ł e c z e ń s t w o . 12. P i e r w s z y K o n g r e s P. S. dla M. W. w W iln ie w z y w a p o s z c z e g ó l n e K o ła P a r a f j a l n e P. S. dla M.

W., by w s p ó l n e m i s i ła m i w d e k a n a c i e u r u ­ c h o m i ły p r z y n a j m n i e j j e d n ą o c h r o n ę dla dzie ci n a w r ó c o n y c h , o ra z p r o s i R a d ę A r c h i ­ d ie c e z ja ln ą o s t w o r z e n i e o c h r o n y c e n t r a l ­ nej, g d z ie b y s t a r s z e dzieci z o c h r o n d e k a - n a l n y c h o t r z y m y w a ł y f a c h o w e w y k s z t a ł ­ c en ie . 13. P i e r w s z y K o n g r e s Pob. Stow.

dla Mis. W e w n . z w r a c a się do S t o w a r z y ­ s zeń c h a r y t a t y w n y c h , j a k np. Kouf. św.

W in c e n te g o a P a u lo , z p r o ś b ą o o k a z y ­ w a n i e o p ie k i n a d b e z r o b o t n y m i k o n w e r t y - ta m i. 14. K o n g r e s P o b . Sto w . dla Misyj W e w n . p r o s i R a d ę A r c h id i e c e z ja l n ą , by za z g o d ą J. E. K s ię d z a A r c y b i s k u p a z a k ł a d a ł a p u n k t a m i s y j n e i o t a c z a ł a je o p ie k ą . 15. K o n g r e s z w r a c a się do S e k r e t a r j a t u P r a s o w e g o p rz y K u rji M e t r o p o li ta l n e j z p r o ś b ą , a b y się p o d j ą ł w y d a w n i c t w a p o ­

s z c z e g ó l n y c h k s i ą g P i s m a Św. z k r ó t k i m k o m e n t a r z e m . — P r z e d z a k o ń c z e n i e m K o n ­ g r e s u u c z e s t n i c y u d a li się w p o c h o d z ie n a G órę T r z y k r z y s k ą , n io s ą c r e l i k w j e św . J o ­ z a f a t a B. M.; n a górze p ł o m i e n n e p r z e m ó ­ w ie n ie o z n a c z e n i u m ę c z e ń s t w a dla w ia r y w y g ło s i ł ks. k a n . S t a n i s ł a w M i łk o w s k i. Po o d m ó w ie n i u L i t a n j i do S e r c a J e z u s o w e g o p o c h ó d p o w r ó c ił do B azyliki, gdzie po o d ­ ś p i e w a n i u T e D e u m , J E . K sią d z B is k u p - S u f r a g a n udzielił b ł o g o s ł a w i e ń s t w a reli- lcwjami św. J o z a f a t a .

Pierw sza matura w Liceum P P . W i­

zytek w W ilnie. — D. 15 czerw c a rb. o g.

4 po p o ł u d n i u o d b y ło się r o z d a n i e d y p l o ­ m ó w p i e r w s z y m m a t u r z y s t k o m L iceu m P P . W iz y t e k , k t ó r e po o b ję c i u sw ego k l a s z t o r u w z n o w i ły w W iln ie d z ia ł a ln o ś ć w y c h o w a w ­ czą. M a t u r ę o tr z y m a ł o 8 p a n i e n e k .

Sekcja obrony m oralności publicz­

nej W W ilnie.— D. 24 m a ja rb. od by ło się z e b r a n i e o rg a n i z a c y j n e S e k c ji p rz y Lid ze K a to li c k ie j o b r o n y m o r a ln o ś c i p u b li c z n e j S e k c ję t w o r z ą k o r p o r a c j e s t u d e n c k i e U. S.

B. o ideologji k a t o l i c k i e j . Z e b r a n i uzg o d n ili sw e z a p a t r y w a n i a n a p o t r z e b ę z o rg a n i z o ­ w a n e j w a l k i ze złą p r a s ą , k s i ą ż k ą , s z t u k ą s c e n i c z n ą i t. p. N a r a z ie p o w s t a ł K o m i t e t w y k o n a w c z y , k t ó r y o p r a c u j e g ł ó w n e w y t y c z n e p r a c y n a p rz y s z ło ś ć .

Kabele. — W z w ią z k u z trz y d z ie s ty m m i ę d z y n a r o d o w y m K o n g r e s E u c h a r y s t y c z ­ n y m w K a r ta g i n ie , o d p r a w i o n e z o s t a ł y u r o ­ czyście z w y s t a w i e n i e m P r z e n a j ś w i ę t s z e g o S a k r a m e n t u M sza św. i N ie s z p o r y w k o ś ­ ciele k a b e l s k i m i w y g ło s z o n e z o s t a ło k a ­ z a n ie o k o n g r e s a c h e u c h a r y s t y c z n y c h . W t y m te ż dniu , t. j. w III n ie d z ie lę po W ie l­

k a n o c y (11 m aja), p r z y s t ą p i ł o do K o m u n ji św. w y n a g r a d z a j ą c e j o k o ło 400 osób. — X .

Dzisna. Dd. 25—31 m a j a rb . o d b y ły się w D ziśnie m isje św. p o d k i e r o w n i c t w e m tr z e c h k s i ę ż y m i s j o n a r z y z W il n a (ks. Ma- te l s k i , ks. P i o t r o w s k i , ks. G raczy k ). U dział w i e r n y c h p rz e z w s z y s t k i e d n i b y ł b a r d z o liczny. K ośc ió ł, m ieszczący p rz e s z ło 3.000 osób, b y ł s t a l e p r z e p e ł n i o n y , sz czególnie w o s t a t n i dzień. W c zasie misy j p r z y j ę t o z p r a w o s ł a w i a 35 osób, u p o r z ą d k o w a n o 11 m a ł ż e ń s t w , w y s p o w i a d a n o o k o ło 5000 osó b,

a K o m u n ij św. w y d a n o p r z e s z ło 8000 o s o ­ b o m . Do b r a c t w a tr z e ź w o ś c i z a p i s a ł o się 800 n i e w i a s t i m ężczyzn. — X . B.

Z życia katolickiego po całym św iecie.

Rzym i W łochy. — D. 20 m a j a rb.

o d b y ł się t a j n y i p u b li c z n y k o n s y s t o r z p a p i e s k i , n a k t ó r y m by ły o m a w i a n e s p r a ­ w y w s z c z ę ty c h p r o c e s ó w k a n o n i z a c y j n y c h .

— Dn. 22 n a k o n s y s t o r z u n a p ó ł- p u b li c z - n y m o d b y ło się u s t a l e n i e t e r m i n u n i e k t ó ­ r y c h k a n o n i z a c y j n a c z e rw ie c rb . — D n 23 m a j a rb . w bazylice św. P io t r a , w o b e c licz­

n ie z e b r a n y c h p o b o ż n y c h , o d b y ł a się „G odzi­

n a Ś w i ę t a “, w k t ó r e j w z ią ł u d z ia ł O jciec św., k lę c z ą c p r z e d N a jśw . S a k r a m e n t e m p rzez c a ł ą godzin ę. — W m a j u rb . o b r a d o w a ł a po r a z p i e r w s z y R a d a N a c z e ln a P a p i e s k i e g o D z ie ła św . P i o t r a A p o s t o ł a dla k s z t a ł c e n i a d u c h o w i e ń s t w a tu b y lc z e g o . I s t n i e j e to D zie ­ ło od l a t dzie się ciu. P rz e z t e n czas z a ł o ż y ­ ło on o 1.100 b u rs , w k t ó r y c h się k s z t a ł c ą i w y c h o w u j ą k l e r y c y k r a j o w c y z k r a j ó w m i s y j n y c h . — Od dn. 20 do 25 m a j a rb.

o b r a d o w a ł w R zym ie K o n g r e s m i ę d z y n a r o ­ d o w y Z w i ą z k u K o b ie t K a to li c k ic h ; dn. 24 m a j a Ojciec św . u d z ie lił u c z e s t n i c z k o m k o n g r e s u s p e c j a l n e j a u d je n c ji. — Dn. 29 k w i e t n i a 4 m a j a rb. o d b y ł się w P a le r m o

„T y d zień w s c h o d n i" , p o ś w i ę c o n y z a g a d n i e ­ n i u p r z y w r ó c e n i a j e d n o ś c i m iędzy o d e rw a - n e m i k o ś c i o ła m i w s c h o d n i e m i a K o ścio łem r z y m s k o - k a t o l i c k i m . — W s k ł a d św. Ko- le g j u m K a r d y n a l s k i e g o w c h o d z i o b e c n ie 63 k a r d y n a ł ó w , w te j liczbie 31 w ło clió w i 32 i n n y c h n a ro d o w o ś c i . — Ojciec św. p r z y j ą ł w o s t a t n i c h d n i a c h p i e l g r z y m k ę f r a n c u s k ą , w ś r ó d k t ó r e j z n a jd o w a ł o się p i ę c i u s e t p r a ­ c o w n i k ó w k o le j o w y c h , poczt, t e l e g r a f ó w i te l e f o n ó w f r a n c u s k i c h . W p r z e m ó w i e n i u do t y c h p r a c o w n i k ó w Ojciec św. p o d n ió s ł z n a c z e n i e p r a c y i u ś w i ę c e n i e jej p rz e z K o ś ­ ciół, zabie gi Stolicy A p o s t o l s k i e j w k i e r u n ­ k u ł a g o d z e n ia k o n f l i k t ó w p o m i ę d z y k a p i ­ t a ł e m i p r a c ą o ra z o b r o n ę w o ln o śc i i p r a w lu d zi p racy .

Francja. — 20-21 k w ie tn i a rb. o b r a d o ­ w a ł a w p a r y ż u R a d a N a r o d o w a f r a n c u s k i e j

„ C h rz e ś c i j a ń s k i e j M łodzie ży R o b o t n i c z e j "

O r g a n iz a c j a t a o b e jm u je w 33 z w ią z k a c h 12.000 c z ło n k ó w . D w u m i e s i ę c z n i k J e u n e s s e O uurióre, w y d a w a n y j e s t w 85.000 egz.

Dn. 26—29 k w i e t n i a w Dijon o b r a d o w a ł 50-ty n a r o d o w y K o n g r e s U u ji k a t o l i c k i c h Z w i ą z k ó w R o b o tn i c z y c h , p o ś w i ę c o n y s p r a ­ w ie k olo nij l e t n ic h . Dn. 3—4 m a j a rb . o b r a ­ d o w a ł w P a r y ż u 10-ty d o ro c z n y k o n g r e s F e d e r a c y j Z a w o d o w y c h k o l e j a r z y k a t o ­ lickich, do k t ó r e j n a le ż y 60.000 c z ł o n k ó w J a k w id zim y w ięc, p r a c a k a t o l i c k a w ś r ó d sfer r o b o t n ic z y c h ro z w ij a się p o m y ś ln i e . — I s t n i e j ą c a od w ie lu l a t U n ja S e k r e t a r j a t ó w S p o łe c z n y c h m i a ł a 3 —4 m a j a rb . w P a r y ż u sw ój zjazd, p o ś w ię c o n y z a g a d n i e n i u w s p ó l ­ n e j p r a c y n a t e r e n ie : 1. r e f o r m y u b e z p ie c z e ń sp o ł e c z n y c h , 2. o d r o d z a n i a ro d z in y , 3. r o z ­ p o w s z e c h n i a n i a s p o ł e c z n e j a k c ji Kościo ła.

P o w o ł a n e do życia p rzez w ł a d z e k o ś c i e ln e s e k r e t a r j a t y te p r a c u j ą n a d u ś w i a d o m i e n i e m s p o ł e c z n e m c z ł o n k ó w w s z e l k i c h o rg a n iz a c y j k a t o l i c k i c h a p r z e d e w s z y s t k i e m s t o w a r z y ­ szeń m łodzie ży. — K a to l i c k i e Z je d n o c z e n ie M łodzie ży F r a n c u s k i e j o d b y ło n i e d a w n o sw ój d o ro c z n y k o n g r e s w N a n c y . P r z e d ­ m i o te m o b r a d był p r o b l e m „życia p r a c y " . S zczegółow ej a n a li z ie p o d d a n o z a g a d n i e n i e w a l k i k l a s i s t w i e r d z o n o , że p rz e c i w n o ś c i m iędzy p r a c o w n i k a m i a p r a c o d a w c a m i m o ­ g ą być u s u n i ę t e t y l k o prz e z p r z y z n a w a n i e p r a c y lu d z k i e j w ię k s z e j w a r t o ś c i o ra z p rzez o r g a n i z a c ję z w ią z k ó w z a w o d o w y c h p r a c o ­ d a w c ó w i p r a c o w n i k ó w . Z a d a n i e k a t o l i k ó w p o le g a n a te m , b y p o z y s k a ć z a u f a n i e ś w i a t a ro b o t n ic z e g o i p r a c o w n ic z e g o p rzez z d e ­ c y d o w a n e ż ą d a n i e fa c h o w e g o i ogó ln eg o d o k s z t a ł c a n i a r o b o t n i k ó w o ra z p rz e z s k r u ­ p u l a t n e s t o s o w a n i e u s t a w s p o ł e c z n y c h . — W o s t a t n i c h c z a s a c h w ró ż n y c h m i a s t a c h , f r a n c u s k i c h o d b y ły się w ie lk i e m a n i f e s t a c j e w s p r a w i e w o ln o ś c i n a u c z a n i a . W w i e lk i e m z g r o m a d z e n iu w Y v e t o t ( d i e c e z ja R ouen) w z ię ło u d z ia ł p r z e s z ło 18.000 osób, w Cler- r n o n t - F e r r a n d 20.000 i w L a m b e r s a r t (die- r e z j a Lille) p r z e s z ło 80.000 osób. W r e z o ­ lu c j a c h ż ą d a n o s p r a w i e d l i w e g o i r ó w n e g o p o d z ia ł u s u m p a ń s t w o w y c h p o m i ę d z y sz k o ł y k a t o l i c k i e i n i e u t r a l n e o ra z d o m a ­ g a n o się, by z a k o n y k a t o l i c k i e m i a ł y n i e ­

Nr. 11-12. W iadomości A rchidiecezjalne W ileńskie 167.

o g r a n i c z o n e p r a w o k i e r o w a n i a s z k o ł a m i p r y w a t n e m i . — D n ia 17 m a j a 1930 r. d o n i e ­ sio n o u rz ę d o w o o c u d o w n e m u z d ro w ie n i u M arcelego M ichePa, li s t o n o s z a z C r e s s ie r (N e u c h a te l ). Michel, liczący 45 lat, od r 1917 d o t k n i ę t y b y l n i e u l e c z a l n ą c h o r o b ą ( e n t e r i t e m u c o m e m b r a n e u s e cla s siq u e ) , w o ­ bec k t ó r e j l e k a r z e byli bezsiln i. U le czony z o s t a ł p o t r z e c i e m z a n u r z e n i u w w odzie w L o u rd e s . Od te g o d n ia M arcel Mich el cie szy się k w i t n ą e e m z d r o w ie m do te g o s t o p n i a , że m ó g ł p o w ró c ić do p r a c y i w y ­ k o n y w a ć j ą j a k p r z e d c h o r o b ą . — D n ia 28 m a j a rb. z m a r ł k a r d y n a ł L u ęo n , a r c y b i s k u p Reim s, s e n j o r k a r d y n a ł ó w f r a n c u s k i c h , ur.

w r. 1842, w y ś w i ę c o n y n a k a p ł a n a w r. 1865.

Holandja. — W czasie g w a łtó w p seu do - re f o r m a c j i z b u r z o n o w H o la n d ji k a p l i c z k i p rz y d r o ż n e . O b e c n ie p e w i e n k a t o l i k n i e z n a ­ n e g o n a z w i s k a o fi a r o w a ł z n a c z n ą s u m ę n a w z n ie s i e n ie n a t y c h m i e j s c a c h k rz y ż ó w p rz y d r o ż n y c h , k t ó r e już p o w o li s ą u s t a w i a n e .

Niemcy. — W K olon ji założono n i e ­ d a w n o Z w i ą z e k film ow y, k t ó r y p o w s t a ł z p o ł ą c z e n i a k a t o l i c k i c h k i n p a r a f j a l n y c h i s t o w a r z y s z e n i o w y c h . Z a d a n i e m n o w e j i n ­ s t y t u c j i j e s t u d z ie l a n ie fa c h o w y c h p o r a d k i n e m a t o g r a f o m k a t o l i c k i m w c a ły c h N i e m ­ c z e c h i p o p i e r a n i e ic h ro zw oju. Od c z a s u m i ę d z y n a r o d o w e g o k a t o l i c k i e g o k o n g r e s u film ow ego, k t ó r y o d b y ł się w r o k u p r z e ­ sz ły m w M o n a c h j u m , k a t o l i c k i r u c h film o ­ w y w N ie m c z e c h z y s k a ł o g ro m n ie n a sile.—

D. 24- -25 m a j a r. b. o b r a d o w a ł w G e l s e n ­ k i r c h e n p i ą t y K o n g res d e l e g a t ó w z w ią z k ó w r o b o t n i k ó w i r o b o t n i c k a t o l i c k i c h w N i e m ­ cz ech. Z w i ą z k i t e p o s i a d a j ą o k o ło 350.000 c z ł o n k ó w , a ic h s e k c j e m ł o d z ie ż y o k o ło 50.000. O prócz k i l k u s e t d e le g a tó w i p r z e ­ w o d n i c z ą c y c h c h r z e ś c i j a ń s k i c h z w ią z k ó w z a w o d o w y c h , w zjeździe b r a l i u d z ia ł liczni p o s ł o w i e do R e i c h s t a g u z p a r t j i c e n t r a l n e j o ra z z b a w a r s k i e j p a r t j i lu d o w e j. P r z y s ł a ł y r ó w n ie ż s w y c h p rz e d s t a w i c i e l i w s z y s t k i e w ie lk i e o r g a n i z a c je k a t o l i c k i e w N ie m czech.

Zja zd z a j m o w a ł się w a ż n e m z a g a d n i e n i e m s t o s u n k u ś w i a t a k a t o l i c k i e g o do s o cjaliz­

mu. P o s e ł do L a n d t a g u , L e t t e r h a u s , z K o ­ lonji w y g ło s i ł r e f e r a t , w k t ó r y m n a k r e ś l i ł w y r a ź n ą lin ję g r a n i c z n ą m ię d z y k a t o l i ­

c k i m r u c h e m r o b o t n i c z y m a socjalizm em , z w ła s z c z a w d zied z in ie s p o ł e c z n e j, k u l t u ­ r a l n e j i relig ijn ej. D z ie łe m so c j a li z m u j e s t b u r z e n i e . T a k czy in a c z e j j e s t o n c z y n n i ­ k ie m , p r z y g o t o w u j ą c y m drogi bols zewiz- m ow i.

Anglja. — W p ierw s zej połow ie m a ja r. b. k a t o l i c k a A n g lja o b c h o d z ił a u r o c z y ­ s t o ś ć k u czci s w o ic h m ę c z e n n i k ó w . A r c y ­ b i s k u p W e s t m i n s t e r u , K a r d y n a ł B o urne, w k a z a n i u w i e l k a n o c n e m p o d k r e ś l i ł z n a ­ c zen ie t y c h m ę c z e n n i k ó w dla k a t o l i c y z m u a n g ie l s k i e g o i w s k a z a ł n a ic h s t o s u n e k do p a ń s t w a . „ P r z e z d łu g i czas — m ó w ił K a r ­ d y n a ł — Kośc ió ł k a t o l i c k i w A nglji z d a w a ł się b yć u g o d z o n y ś m ie r t e ln i e . U ż y w a n o w s z e l k i c h ś r o d k ó w l u d z k i c h , n a j a k i e t y l ­ k o m o g ł a się z dobyć s t r a s z l i w a w y n a l a z ­ czość, p o s ł u g i w a n o się n i e s ł y c h a n e m o k r u ­ c i e ń s t w e m , by znis zczyć Mszę św., k t ó r a j e s t i s t o t n y m e l e m e n t e m n a b o ż e ń s t w a w K o śc ie le k a t o l i c k i m , i by z e r w a ć łą c z n o ś ć k a t o l i k ó w a n g i e l s k i c h ze S to licą A p o s t o l ­ s k ą . U r a t o w a ł a go o f i a r a z k r w i se r d e c z n e j b o h a t e r s k i c h mężówT, k t ó r z y , j a k ż a d n i i n ­ ni, o d z n a c z a l i się n i e z ł o m n ą w i e r n o ś c i ą i l o j a ln o ś c ią w z g lę d e m k r a j u i jeg o i n t e r e ­ sów, a m im o to byli w y s z y d z a n i i p r z e ś l a ­ do w a n i, j a k zdrajcy. P r z y p o m n i e n i e te g o j e s t rz e c z ą k o n i e c z n ą , p o n i e w a ż ciągle je s z c z e w ś r ó d p r o t e s t a n t ó w z n a j d u j ą się ludzie, k t ó r z y n i e w a h a j ą się p o w t a r z a ć d a w n e o s z c z e r s tw a , że ci dzie lni A nglicy z m a r li n ie j a k o m ę c z e n n ic y , lecz j a k o z d r a j c y s w e j ojczyzny*1.

Indje. — W o b e c n y m k o n flik cie in d y j­

s k i m K ośció ł k a t o l i c k i t r z y m a się z d a ła od w a l k p o li t y c z n y c h i s to i p o n a d p a r t j a m i . H in d u s i z d a j ą so b ie s p r a w ę z te g o , i w w i e l u k o ł a c h n a r o d o w y c h h i n d u s k i c h u t r w a l a się p r z e k o n a n i e , że k a to l ic y z m tr o s z c z y się p r z e d e w s z y s t l o e m o z b a w ie n i e d u s z sw y ch w i e r n y c h . N a jb a r d z i e j p r z e k o ­ n y w a ic h w y s o k i s t o p i e ń s z k o l n i c t w a k r a ­ jo w e g o o ra z d ą ż e n i e w ła d z k o ś c i e l n y c h do k s z t a ł c e n i a k l e r u tu b y lc z e g o . N a jw i ę k s z ą p r z e s z k o d ą dla m isy j s t a n o w i d z ia ł a ln o ś ć a n t y c h r z e ś c i j a ń s k i e g o z w i ą z k u A r ia S a m a j, k t ó r y r o z p o r z ą d z a w ie lk i e m i ś r o d k a m i i d ą ­ ży do z n is z c z e n ia c h r z e ś c i j a ń s t w a w k r a j u .

Chiny.—D eleg a t A p o sto lsk i w C h in a c h